Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-19, 08:12   #1351
Lunak
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez pyniek1989 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Pozdrawiam nocną zmianę, oby kolejna noc była bardziej przespana.

Ojej, nie wiedziałam że tyle osób będzie się o nas pytać. To bardzo miłe. Dziękujemy!

Byliśmy na IP gdzie ciśnienie się ustabilizowalo, odeslali nas do domu z zaleceniami dalszej obserwacji... Dziś od rana ponownie 152/98... Ale na 16 mam wizytę u swojego lekarza więc grzecznie poczekamy i zobaczymy co powie...



Mam tylko nadzieję że nie załapałam żadnego wirusa na izbie...


Trzymam kciuki zeby to ciśnienie Ci jednak spadło. Pewnie cos na nie dostaniesz, bo wysokie. A inne badania w porzadku masz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lunak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:14   #1352
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez pyniek1989 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Pozdrawiam nocną zmianę, oby kolejna noc była bardziej przespana.

Ojej, nie wiedziałam że tyle osób będzie się o nas pytać. To bardzo miłe. Dziękujemy!

Byliśmy na IP gdzie ciśnienie się ustabilizowalo, odeslali nas do domu z zaleceniami dalszej obserwacji... Dziś od rana ponownie 152/98... Ale na 16 mam wizytę u swojego lekarza więc grzecznie poczekamy i zobaczymy co powie...



Mam tylko nadzieję że nie załapałam żadnego wirusa na izbie...
Dobrze ze cie nie zatrzymali. Lepiej jednak w domu w spokoju siedziec ja raz tez pognalam na ip z cisnieniem bo mialam w domu 160/100 a na ip mi zmierzyli to bylo 135/80 wtedy chyba jedyny raz nie mialam cisnienia fartuchowego. No ale leki od swojej lekarki dostalam i tak je sobie lykam do dzisiaj.

Zrobilam sobie peeling i maseczke z glinki bo moja skora cos sie brzydko zachowuje, chyba od tego duphastonu... no i jak zmylam glinke to sie okazalo ze mam twarz czerwona jak burak. Za dlugo przetrzymalam i mi za mocno zaschla... chcialam isc sie przejsc po osiedlu bo jest ladna pogoda ale musze poczekac az skora dojdzie do siebie

Julietta, ja tez musialam pogadac z synem bo wczoraj cicho siedzial. Musialam go przekupic z rana gorzka czekolada z kokosem i sie rozruszal. Ale gdyby znow bylo tak jak wczoraj to bym jechala na ip.

Parapet, a jak u ciebie ruchy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez asiula1306
Czas edycji: 2018-02-19 o 08:18
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:15   #1353
Mecassie
Zakorzenienie
 
Avatar Mecassie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 684
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dziewczyny współczuję Wam tych przeżyć nocnych jeszcze troszkę
Cytat:
Napisane przez Pannkaka Pokaż wiadomość
Mecassie, ten nowy rozdział rodzaj nocnej zmiany Chyba trochę zazdroszczę, stawiam, że bez zgagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeszcze jest ok bo mąż pomaga ale od środy zostaję sama i będzie ciężko
Cytat:
Napisane przez julietta83 Pokaż wiadomość
wstawałam w noc na siku jak zwykle, wszystko było ok, a po kilku krokach złapały mnie takie dreszcze, że nie mogłam wrócić do łóżka
mąż się obudził, przykrył kocem i przytulił (on jest taką małą elektrownią cieplną), ale przeszło dopiero po dłuższej chwili, dziwne to było i raczej nie z zimna...
oczywiście potem panika, bo mały się nie rusza i nie reaguje na głos taty, na szczęście po gorzkiej czekoladzie zaczął wierzgać nóżkami, teraz znowu jest spokojny, chyba dostanę nerwicy przez niego, a do 18-stki jeszcze trochę zostało
Dobry mąż kaloryfer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mecassie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:16   #1354
Mecassie
Zakorzenienie
 
Avatar Mecassie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 684
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dziewczyny współczuję Wam tych przeżyć nocnych jeszcze troszkę
Cytat:
Napisane przez Pannkaka Pokaż wiadomość
Mecassie, ten nowy rozdział rodzaj nocnej zmiany Chyba trochę zazdroszczę, stawiam, że bez zgagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeszcze jest ok bo mąż pomaga ale od środy zostaję sama i będzie ciężko
Cytat:
Napisane przez julietta83 Pokaż wiadomość
wstawałam w noc na siku jak zwykle, wszystko było ok, a po kilku krokach złapały mnie takie dreszcze, że nie mogłam wrócić do łóżka
mąż się obudził, przykrył kocem i przytulił (on jest taką małą elektrownią cieplną), ale przeszło dopiero po dłuższej chwili, dziwne to było i raczej nie z zimna...
oczywiście potem panika, bo mały się nie rusza i nie reaguje na głos taty, na szczęście po gorzkiej czekoladzie zaczął wierzgać nóżkami, teraz znowu jest spokojny, chyba dostanę nerwicy przez niego, a do 18-stki jeszcze trochę zostało
Dobry mąż kaloryfer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mecassie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:22   #1355
annapolis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez punamama Pokaż wiadomość
O wlasnie. Jak ja sie budze na siku w nocy to staram sie nigdy nie sprawdzac godziny bo ciezej mi pozniej zasnac... albo w ogole nie zasypiam. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie dla spania
Też raczej nie sprawdzam. W ogóle nie biorę telefonu do ręki. Mam wrażenie, że jak już wiem która godzina i im jest bliżej poranka to mi zdecydowanie ciężej usnąć.
Podobnie robiłam jak jeszcze nie byłam w ciąży a czytałam książkę pół nocy. Jak szłam na drugi dzień do pracy to wolałam nie wiedzieć o której się położyłam

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez pyniek1989 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Pozdrawiam nocną zmianę, oby kolejna noc była bardziej przespana.

Ojej, nie wiedziałam że tyle osób będzie się o nas pytać. To bardzo miłe. Dziękujemy!

Byliśmy na IP gdzie ciśnienie się ustabilizowalo, odeslali nas do domu z zaleceniami dalszej obserwacji... Dziś od rana ponownie 152/98... Ale na 16 mam wizytę u swojego lekarza więc grzecznie poczekamy i zobaczymy co powie...



Mam tylko nadzieję że nie załapałam żadnego wirusa na izbie...
Dobrze, że Cię wypuścili. Pewnie dostaniesz jakieś leki i trochę osłabnie. Daj znać co powie lekarz.
annapolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:23   #1356
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez annapolis Pokaż wiadomość
Też raczej nie sprawdzam. W ogóle nie biorę telefonu do ręki. Mam wrażenie, że jak już wiem która godzina i im jest bliżej poranka to mi zdecydowanie ciężej usnąć.
Podobnie robiłam jak jeszcze nie byłam w ciąży a czytałam książkę pół nocy. Jak szłam na drugi dzień do pracy to wolałam nie wiedzieć o której się położyłam
Ja roznie, zalezy jak sie rozbudze. Czasem wstaje na siku taka totalnie obudzona to wtedy wiem ze nie zasne i musze wziac telefon do reki i poczytac cos i po godzinie zasypiam. Ale najczesciej sie budze tak skolowana ze ide do kibelka polprzytomna i jak sie klade z powrotem to zasypiam chyba w kilka sekund. Mam ten plus ze na scianie mam ogromny zegar i widze mniej wiecej ktora jest godzina chociaz i tak budze sie najczesciej o 3 nad ranem a jesli musze wiecej razy siknac to jeszcze po polnocy. I potem po 6 rano

Od czwartku w lidlu znow akcja dla dzieci ale beda tez biustonosze do karmienia, termometry, podgrzewacze do butelek ja chyba sie skusze na kolejne biustonosze bo sa nawet ladne i spodobala mi sie tunika jeansowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez asiula1306
Czas edycji: 2018-02-19 o 08:39
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:38   #1357
annapolis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Ja roznie, zalezy jak sie rozbudze. Czasem wstaje na siku taka totalnie obudzona to wtedy wiem ze nie zasne i musze wziac telefon do reki i poczytac cos i po godzinie zasypiam. Ale najczesciej sie budze tak skolowana ze ide do kibelka polprzytomna i jak sie klade z powrotem to zasypiam chyba w kilka sekund. Mam ten plus ze na scianie mam ogromny zegar i widze mniej wiecej ktora jest godzina chociaz i tak budze sie najczesciej o 3 nad ranem a jesli musze wiecej razy siknac to jeszcze po polnocy. I potem po 6 rano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tak miałam w drugim trymestrze. Potrafiłam obudzić się ze 4 razy na siku. I wtedy też bez książki nie dało rady, bo byłam rozbudzona. Teraz ostatnio budzę się zazwyczaj tylko raz i staram się iść do łazienki na autopilocie z na wpół zamkniętymi oczami aby się za bardzo nie obudzić W ogóle mam wrażenie że mam twardszy sen już w końcówce ciąży i jak budzę się na siku do dopiero jak mnie maksymalnie pęcherz boli, że aż ciężko do łazienki dojść.
annapolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-19, 08:41   #1358
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez annapolis Pokaż wiadomość
Ja tak miałam w drugim trymestrze. Potrafiłam obudzić się ze 4 razy na siku. I wtedy też bez książki nie dało rady, bo byłam rozbudzona. Teraz ostatnio budzę się zazwyczaj tylko raz i staram się iść do łazienki na autopilocie z na wpół zamkniętymi oczami aby się za bardzo nie obudzić W ogóle mam wrażenie że mam twardszy sen już w końcówce ciąży i jak budzę się na siku do dopiero jak mnie maksymalnie pęcherz boli, że aż ciężko do łazienki dojść.
A to ja tez sie budze przy skraju wytrzymalosci pecherza. I jak siedze juz na toalecie to leci takim malym strumieniem ze chyba trwa to kilka minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 08:52   #1359
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 784
GG do pretty_girl19892
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Pozdrawiam z kanapy, pies po godzinie od spaceru obudził nas znowu, teraz ja z nim byłam. Przysiadal chyba z 6 razy, w zasadzie tylko krew i dźwięki. Że też tak go jara kocie g. Za 2h będziemy mogli do weta iść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedna psinka daj znać co wet powie

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
U mnie dzisiaj jedno siku, teraz obudził mnie budzik tz i zaraz będę się turlać na śniadanie. Na 15 mam usg, już nie mogę się doczekać wieści 😁
Ja wizytuje o 15:45
To kciuki za Twoją i inne wizyty jak są jakieś dzisiaj


Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:
Napisane przez pyniek1989 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Pozdrawiam nocną zmianę, oby kolejna noc była bardziej przespana.

Ojej, nie wiedziałam że tyle osób będzie się o nas pytać. To bardzo miłe. Dziękujemy!

Byliśmy na IP gdzie ciśnienie się ustabilizowalo, odeslali nas do domu z zaleceniami dalszej obserwacji... Dziś od rana ponownie 152/98... Ale na 16 mam wizytę u swojego lekarza więc grzecznie poczekamy i zobaczymy co powie...



Mam tylko nadzieję że nie załapałam żadnego wirusa na izbie...
Oby ciśnienie już więcej nie skakalo pewnie gin przepisze jakieś leki w razie tych skoków

Cytat:
Napisane przez Mecassie Pokaż wiadomość
Dziewczyny współczuję Wam tych przeżyć nocnych jeszcze troszkę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mecassie a mocno spuchlas po porodzie? I czy długo się utrzymywała opuchlizna?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Ja roznie, zalezy jak sie rozbudze. Czasem wstaje na siku taka totalnie obudzona to wtedy wiem ze nie zasne i musze wziac telefon do reki i poczytac cos i po godzinie zasypiam. Ale najczesciej sie budze tak skolowana ze ide do kibelka polprzytomna i jak sie klade z powrotem to zasypiam chyba w kilka sekund. Mam ten plus ze na scianie mam ogromny zegar i widze mniej wiecej ktora jest godzina chociaz i tak budze sie najczesciej o 3 nad ranem a jesli musze wiecej razy siknac to jeszcze po polnocy. I potem po 6 rano

Od czwartku w lidlu znow akcja dla dzieci ale beda tez biustonosze do karmienia, termometry, podgrzewacze do butelek ja chyba sie skusze na kolejne biustonosze bo sa nawet ladne i spodobala mi sie tunika jeansowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam dokładnie te same godziny pobudek, zawsze 3, 6 i czasem jeszcze koło północy-1 w zależności jak pójdę spać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:01   #1360
ScarlettO
Wtajemniczenie
 
Avatar ScarlettO
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Tara
Wiadomości: 2 651
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez bloody_marry Pokaż wiadomość
Scarlett, życzę miłej nocy nie żebym w to wierzyła, ale zapamiętaj co się śniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nic mi sie nie śniło ale mnie tak rzadko sie cos śni, ze w sumie bym sie zdziwiła

Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Dziś był u mnie mąż niby posiedzielismy tylko w holu ale nastrój +10000!! I przywiózł mi pyszne jedzonko

Scarlett- miłej nocki! Wspaniale być na swoim nawet wśród kartonow

DZIS 37+0 ciąża donoszona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj na pewno wizyta męża doładowala baterie

Ano dobrze byc na swoim, tylko troche przeraża mnie rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
U mnie psychicznie kiepsko, przez przypadek przeczytałam na fb post kobiety która na grupie ciążowej pisała że jej dziecko podczas cc zaksztusiło się smółką i tak niedotlenilo że po 3 dniach zmarło :/ I ja oczywiście w ryk, strasznie się boję że wydarzy się coś złego i że nie wrócimy z małym do domu, że znowu będziemy mijać pusty trzeci pokój A pocieszenie że to się rzadko zdarza to jednak nie zmienia że na kogoś czasem trafia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie czytamy takich rzeczy!!! Prawda jest taka,:ze przy kazdym porodzie moze sie cos zadziac i nie mamy na to wpływu ale jedynie spokój nas uratuje

Cytat:
Napisane przez kasia6713 Pokaż wiadomość
Ja czuję się ok, ale ja raczej mam taki organizm co szybko do siebie dochodzi po przewiezieniu do pokoju wszyscy mówili, że wyglądam jakbym była tydzień po porodzie a nie kilka dni
Byłam nacinana (swoją drogą dziewczyny - nie ma tragedii ), więc rana (a raczej szwy) ciągnęły mnie do wczoraj południa. Dzisiaj już smigam po oddziale rana podobno jest mała i ładnie się goi poza tym nic nie boli ani nie ciągnie jestem trochę zmeczona, ale to raczej przez walkę z kp ale super szczęśliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to super Kochana! Oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez Lunak Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Najpierw zasnac przez zgagę nie mogłam (głupia ja zjadłam trochę popcornu, a wiem, ze mi szkodzi), o 4:30 jedyna wizyta w łazience i juz spac nie moge, bo Dzieć tez sie rozbudził. Meza wysłałam do zakładu a ja leze i kwitne. Głowa mnie cos boli i teraz nie wiem czy z niewyspania czy przez zapchane zatoki i katar


ScarlettO, jak minęła pierwsza noc na swoim?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Eh ta zgaga :/ mnie sie juz pojawia niezależnie od tego co zjem... No i zdrówka

Dobrze sie spało nawet sie wyspałam, choc poszliśmy spac ok 2

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Pozdrawiam z kanapy, pies po godzinie od spaceru obudził nas znowu, teraz ja z nim byłam. Przysiadal chyba z 6 razy, w zasadzie tylko krew i dźwięki. Że też tak go jara kocie g. Za 2h będziemy mogli do weta iść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zdrówka dla psinki oby to jej było nic poważnego

Cytat:
Napisane przez pyniek1989 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Pozdrawiam nocną zmianę, oby kolejna noc była bardziej przespana.

Ojej, nie wiedziałam że tyle osób będzie się o nas pytać. To bardzo miłe. Dziękujemy!

Byliśmy na IP gdzie ciśnienie się ustabilizowalo, odeslali nas do domu z zaleceniami dalszej obserwacji... Dziś od rana ponownie 152/98... Ale na 16 mam wizytę u swojego lekarza więc grzecznie poczekamy i zobaczymy co powie...



Mam tylko nadzieję że nie załapałam żadnego wirusa na izbie...
Pewnie Twoj gin leki Ci przepisze

Hej,
Dzis TZ wziął Nż, zeby troche pomoc ale juz i tak nie łudzę sie, ze zdążymy ze wszystkim do porodu byleby rozpakować to co najważniejsze a potem jakos pójdzie
ScarlettO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:08   #1361
Jolinko
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry w Nowym tygodniu 😊 ciekawe ile porodow nas czeka w nim czeka 😉

Mi noc nawet spoko przeleciała, co prawda siku 4 razy ale wracam do wyrka i szybko zasypiam ponownie 😊 więc nie narzekam.
Ale coś mi w prawy bok "wlazlo" i mnie boli jak chodzę 😐 nie wiem co to, ale laze jak stara babka dziś.

Fajne zapiekanki dziś pokazują w pytaniu na sniadanie 😉
A u mnie mąż dziś kręci pizzę 😍 na mój rozkaz. Dla mnie orkiszowo -gryczana😉

Też ostatnio miałam takie ciche dni... i szukałam samotności i wszyscy i wszystko na około mnie irytowalo. 😝 Ale wczoraj miałam z mężem "sytuację intymną" i mi przeszły żale i wstrety 😆

Kciuki za dzisiejsze wizyty i usg i badania 😊
I dla wszystkich cudownego dnia... u mnie słońce jak w maju 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jolinko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-19, 09:21   #1362
kasia6713
Zakorzenienie
 
Avatar kasia6713
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 579
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Jak pozytywnie ! Czyli to jednak nie musi być takie straszne jak myślałam. bardzo się cieszę że tak szybko dochodzisz do siebie. Jeszcze raz życzę Wam dużo zdrówka zdradzisz ile dni temu urodzilas? I ile wazylo twoje maleństwo ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Urodziłam w piątek waga 3040 g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wymianka
kasia6713 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:33   #1363
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez _Dolly Pokaż wiadomość
Scarlett pamiętaj co się śniło 😁

Pyniek czekamy na info jak sytuacja 🙂

Ja od kilku dni po kilka razy zakrztuszam się własną śliną 😎 no już mnie to irytuje! I to nic szczególnego wtedy nie robię, po prostu przełykam silnę. Nigdy tak nie miałam, a teraz po kilka razy dziennie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja budze sie za cala zasliniona poduszka 😂

Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Kasia- gratulacje niech maluszek zdrowo rośnie dziękuję bardzo za relację z porodu niby nic szczegolowo ale w zupelnosci wystarczy jejku jak ja Ci zazdroszczę... już tez bym chciała ulic swoje maleństwo.. A Ty jak się czujesz? Mam nadzieję że szybciutko dojdziesz do siebie.

Mi rozstępy wyskoczyly dopiero nie dawno.. I niestety jest ich już sporo A smaruje się dwa razy dziennie od początku..

Dziś był u mnie mąż niby posiedzielismy tylko w holu ale nastrój +10000!! I przywiózł mi pyszne jedzonko

Asiula- jeśli to nie kłopot to poproszę o relację w sprawie niani

Scarlett- miłej nocki! Wspaniale być na swoim nawet wśród kartonow

DZIS 37+0 ciąża donoszona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super ze nastroj lepszy 😊

Cytat:
Napisane przez punamama Pokaż wiadomość
Ja rozstepow zadnych nie mam. Smaruje brzuch od 6tc ale to ma niewiele wspolnego. To moja druga ciaza. Takie mam geny.

Dziewczyny jak sie nastawiacie na lezaczki/bujaczki. Od kiedy chcecie zaczac ich uzywac? Myslalam, zeby od razu po wyjsciu ze szpitala ale nie wiem czy tak szybko mozna...

Domi - widac, ze wizyta meza sprawila Ci duzo radosci . 37- To mozesz rodzic!


Sent from my iPhone using Tapatalk
Ja mam kolyske tiny love ona na płasko się rozklada więc od poczatku w użyciu będzie
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
U mnie psychicznie kiepsko, przez przypadek przeczytałam na fb post kobiety która na grupie ciążowej pisała że jej dziecko podczas cc zaksztusiło się smółką i tak niedotlenilo że po 3 dniach zmarło :/ I ja oczywiście w ryk, strasznie się boję że wydarzy się coś złego i że nie wrócimy z małym do domu, że znowu będziemy mijać pusty trzeci pokój A pocieszenie że to się rzadko zdarza to jednak nie zmienia że na kogoś czasem trafia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tez sie naczytam a potem przeżywam... Ale staram sie mysli odganiac od siebie. I modle sie byle bez komplikacji bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:36   #1364
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ale się wyrywał mój pies, aż przyleciał właściciel przychodni z zabiegu sterylizacji żeby go przytrzymać w trójkę a czwarta osoba go kłuła tak mu się nie podobały zastrzyki. Teraz gotuję mu ryż z kurczakiem, ucieszy się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:40   #1365
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry
za dzisiejsze wizyty.
Dużo zdrowia dla chorujących mamus
Scarlett super że już na swoim.
Pyniek dobrze, że wypuścili do domu. Napisz później co powiedział lekarz
Ilsa biedny piesek
Moja mała coś w nocy niespokojnie spi wola mnie i poplakuje
Dziś na obiad cycki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:50   #1366
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez FallenAnn Pokaż wiadomość
Nocna zmiana się kłania. Przespałam się 1.5h i czytam. Zjem sobie jabłko i walczę z zaśnięciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ogóle ciągle mi się pić chce. Okropnie mnie suszy..
Ja sie czuje jak na wiecznym kacu 😉

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
A ja z siku niestety .... mała łazi w nocy, też spać nie daje :/
Właśnie mi się śniło, że miałam mieć bliźniaki, 2 dziewczynki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A potem sikam wlasnie jak nawiedzona 😉
Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Też pozdrawiam z ostatniego nocnego karmienia pobiera mnie zapalenie układu moczowego, pewnie po cewnikowaniu. Wiecie co można brać przy kp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Urosept, zuravit.
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Pozdrawiam z kanapy, pies po godzinie od spaceru obudził nas znowu, teraz ja z nim byłam. Przysiadal chyba z 6 razy, w zasadzie tylko krew i dźwięki. Że też tak go jara kocie g. Za 2h będziemy mogli do weta iść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co on taki wrazliwy ze po kupie ma takie akcje? 🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez punamama Pokaż wiadomość
Na pewno jest leksykon lekow gdzies w necie bo polecali na grupie kp ale niestety nie przypomne sobie. Tam mozna sprawdzic czy dany lek mozna brac przy kp. Oczywiscie najpierw trzeba wiedziec jaki sie chce brac lek... Wspolczuje zapalenia


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------




O wlasnie. Jak ja sie budze na siku w nocy to staram sie nigdy nie sprawdzac godziny bo ciezej mi pozniej zasnac... albo w ogole nie zasypiam. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie dla spania



Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Słysze, ze u Was chorowanie... Zdrowia zycze! Oby objawy jak najwzybciej przeszly

Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

Ostatnio chodze bardzo poddeberwowana. Potrafie krzyknac na synka z byle powodu albo polocic sie z partnerem... Wszystko mnie denerwuje a szczegolnie pogoda. Ma tez tak ktoras bo nie chce czuc sie z tym sama... i z moimi wyrzutami sumienia


Sent from my iPhone using Tapatalk
Czytalam kiedys cos wlasnie zeby nie sprawdzac godziny, to lepiej sie wysypia człowiek.
Tez czesciej krzycze na synka i na tz. Jestem poddenerwowana bez powodu.

Cytat:
Napisane przez bloody_marry Pokaż wiadomość
Dzień dobry!! Ja spałam jak prawie zawsze czyli całą noc i bez przerw na siku. Ale kanapa to nie był dobry pomysł, plecy od niej bolą.

Dziś dzień minie w oczekiwaniu na męża, ma ponad 7h jazdy przed sobą. Nie cierpię jak gdzieś tak daleko jedzie, stresuje się, nie wiem jak można mieć męża np. kierowcę tira i nie zwariować.

Miłego poniedziałku i w ogóle nowego tygodnia, ciekawe jakie niespodzianki przyniesie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W tirze to przynajmniej bezpieczniej chyba bo wielki, ale ja cię doskonale rozumiem bo tez sie tymi podróżami bardzo przejmuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Dobrze ze cie nie zatrzymali. Lepiej jednak w domu w spokoju siedziec ja raz tez pognalam na ip z cisnieniem bo mialam w domu 160/100 a na ip mi zmierzyli to bylo 135/80 wtedy chyba jedyny raz nie mialam cisnienia fartuchowego. No ale leki od swojej lekarki dostalam i tak je sobie lykam do dzisiaj.

Zrobilam sobie peeling i maseczke z glinki bo moja skora cos sie brzydko zachowuje, chyba od tego duphastonu... no i jak zmylam glinke to sie okazalo ze mam twarz czerwona jak burak. Za dlugo przetrzymalam i mi za mocno zaschla... chcialam isc sie przejsc po osiedlu bo jest ladna pogoda ale musze poczekac az skora dojdzie do siebie

Julietta, ja tez musialam pogadac z synem bo wczoraj cicho siedzial. Musialam go przekupic z rana gorzka czekolada z kokosem i sie rozruszal. Ale gdyby znow bylo tak jak wczoraj to bym jechala na ip.

Parapet, a jak u ciebie ruchy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja cera tez jest okropna od 2tyg 😔
Cytat:
Napisane przez Mecassie Pokaż wiadomość
Dziewczyny współczuję Wam tych przeżyć nocnych jeszcze troszkę

Jeszcze jest ok bo mąż pomaga ale od środy zostaję sama i będzie ciężko

Dobry mąż kaloryfer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poradzisz sobie, zobaczysz 😊 a ogólnie malutka duzo spi czy tak nie bardzo? Duzo placze?
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Ale się wyrywał mój pies, aż przyleciał właściciel przychodni z zabiegu sterylizacji żeby go przytrzymać w trójkę a czwarta osoba go kłuła tak mu się nie podobały zastrzyki. Teraz gotuję mu ryż z kurczakiem, ucieszy się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj bywaja takie agenty i u mnie w pracy ze wszyscy trzymamy.
Raz byl taki pacjent ze wlasciciel nie byl w stanie mu zalozyc kaganca, bo go gryzl. I wez zaszczep 😉 na miotle sie udalo jakims cudem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:57   #1367
bloody_marry
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez blackberry89 Pokaż wiadomość
W tirze to przynajmniej bezpieczniej chyba bo wielki, ale ja cię doskonale rozumiem bo tez sie tymi podróżami bardzo przejmuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na szczęście już wraca, na 18:00 smażę największego schabowego a póki co zbieram się chyba do mamy bo ma wolne to jakoś sobie ten czas do jego powrotu zajmę.

Ilsa, biedny psiak, oby jedzonko mu poprawiło humor. Pamiętam jak z rodziców psem byłam usunąć kleszcza... 5 osób go trzymało, w tym pani z recepcji. A potem leżał cały dzień obrażony w kącie.






Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bloody_marry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 09:58   #1368
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez blackberry89 Pokaż wiadomość
A co on taki wrazliwy ze po kupie ma takie akcje? ��
Babeczka podejrzewa że robaki złapał od tych kup i picia kałuż, w sumie się odrobacza psa co miesiąc a my chyba od listopada mu nie daliśmy tabletki bo wyniki kału miał wtedy dobre Sami jesteśmy winni Aha a krew to niby z jakiegoś gruczołu co się opróżnia jak się ma normalną kupę a jak dostał biegunki to on się przestał opróżniać. Czyli coś jak hemoroida ma wg mnie
Gryźć na szczęście nie gryzie ale się wije jak piskorz
Zrobiłam mu ryż z kurczakiem i marchewką i zblendowałam żeby nie wyjadał samego kurczaka a Mąż mnie pyta czy to jest jedzenie czy jego rzygi
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014


Edytowane przez Ilsa Lund
Czas edycji: 2018-02-19 o 10:01
Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 10:16   #1369
Lunak
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ilsa, i dostał cos wiecej pies czy tylko dietę trzymać?

Wkraczam w etap, gdzie nie moge spokojnie zadzwonic do mamy na plotki. Odebrała telefon tekstem "zajeta jestem, ale jak rodzisz to mów!"


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lunak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-19, 10:17   #1370
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Dzień dobry!

Nadrobilam!
U mnie noc jak ostatnio wszystkie - 3 razy pobudka. Ale ja po przebudzeniu nie włączam komórki, bo światło mnie rozbudza i potem mam większy problem z zaśnięciem

Mecassie - Mój mąż jeszcze w listopadzie z myślą o Małej kupił☠ Eldom NU6.☠ Nie mam porównania do innych modeli ale jak za taką kwotę to ten wg mnie jest bardzo ok Teraz nie wyobrażam sobie zasnąć nie ustawiając odpowiedniego nawilzenia na noc. Śpi się dużo lepiej

Witaj Vitami! Witaj Emilka!
Co do rozstępów - ja od poczatku ciąży uzywalam oliwki palmersa i babydream. Teraz używam zwykłego balsamu. Niestety nie bylam regularna i smarowalam się jakieś 4/5 razy w tygodniu. Ale na szczęście na razie rozstępów brak. Oby tak zostalo do końca!

Gratuluję Kasieńko. Cudownie że jesteście już razem i że tak szybko poszło. Zazdroszczę
Co do doradcy - ja niestety nie pomogę, ale znajoma korzystała i uratował jej kp

Annapolis - Ja zastanawialam się miedzy tymi dwoma... Sporo o nich czytałam, nawet nastawilam sie bardziej na Krzysia. Ale w pewnym momencie doczytalam, że te slynne robaki mogą pojawić sie nie tylko w gryce ale też w kokosie, a zatem również w Krzysiu. Mnie ogólnie temat robaków wychodzących z materaca przerażał tak bardzo, że wzięłam baby max. Chociaż wiem, że popadam w skrajność w tym temacie. Natomiast jak wspominalam wczesniej, mamy nawilzacz, powietrze w pokoju utrzymujemy na poziomie nawilzenia 55-60% (przed korzystaniem z nawilżacza bylo 30-40%) wmowilam sobie,☠ że jesteśmy bardziej narażeni na potencjalne robaki (choć to pewnie nie do konca prawda)

ScarlettO jak tam pierwsza noc na swoim?

Ilsa - rozumiem w 100% Twoje obawy. Ja już kilka razy mówiłam mężowi, że nie boje sie porodu samego w sobie, bólu itp, że to jakoś wytrzyman, tylko że Małej mogłoby się coś stać w trakcie... Ale nie czytam żadnych relacji,☠ staram sie myśleć pozytywnie. Mała jest silna po tatusiu i da radę pokonać wszystkie przeciwności! Będzie dobrze

Joanna, pretty- Trzymamy kciuki za wizyty!!!

Pyniek - daj znać co powie gin!

Uciekam na zakupy, dzis bedzie cannelloni!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 10:33   #1371
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Lunak Pokaż wiadomość
Ilsa, i dostał cos wiecej pies czy tylko dietę trzymać?

Wkraczam w etap, gdzie nie moge spokojnie zadzwonic do mamy na plotki. Odebrała telefon tekstem "zajeta jestem, ale jak rodzisz to mów!"
Dziś dostał rozkurczowe zastrzyki, probiotyk na 4 dni, od jutra na 4 dni antybiotyk i kontrola, w razie czego mam mu podać za pół godziny kontrast że jakby się pogorszyło to wieczorem zobaczą go na RTG. A odrobaczanie dopiero za tydzień bo robaki niby umierając wyrzucają z siebie jakiś syf i jeszcze bardziej by się umęczył.

Jaka wybiórczość
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:05   #1372
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Kurier miał być między 9 a 13. Czekałam od 9 do 11:20 bo musiałam przyjechać do lekarza.
Wsiadam do auta, odpalam, a tu samochód kuriera na styk na szczęście paczka lekka to wrzuciłam do bagażnika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:06   #1373
Domi_001
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Dziś dostał rozkurczowe zastrzyki, probiotyk na 4 dni, od jutra na 4 dni antybiotyk i kontrola, w razie czego mam mu podać za pół godziny kontrast że jakby się pogorszyło to wieczorem zobaczą go na RTG. A odrobaczanie dopiero za tydzień bo robaki niby umierając wyrzucają z siebie jakiś syf i jeszcze bardziej by się umęczył.

Jaka wybiórczość
Ilsa biedny piesek. Mam nadzieję że szybko przejdzie.

Hej dziewczyny!

Kciuki za wizyty

Ja dziś miałam okropna noc.. wszystko mnie bolało i wiercilam się okropnie. I koleżanka z pokoju miała dość mocne skurcze i tez sie wiercila.. Ale nad ranem przeszło..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Domi_001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:21   #1374
annapolis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 96
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
A to ja tez sie budze przy skraju wytrzymalosci pecherza. I jak siedze juz na toalecie to leci takim malym strumieniem ze chyba trwa to kilka minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O to to. Raz co mało nie przysnęłam. Dobrze, że mam pralkę przy toalecie i o nią się podparłam
Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Też pozdrawiam z ostatniego nocnego karmienia pobiera mnie zapalenie układu moczowego, pewnie po cewnikowaniu. Wiecie co można brać przy kp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niestety nie mam wiedzy na ten temat. Ja prawie codziennie staram się pić sok żurawinowy, aby właśnie temu zapobiec bo coś mi się wydaje, że mi się tez może to przytrafić. A też będę miała CC.
Chciałam Ci za to podziękować za wcześniejsze rady, sprawdziłam klapki, które spakowałam i oczywiście okazały się za małe! Musiałam na szybko zdobywać nowe. Nawet nie chce sobie wyobrażać jaki byłby wstyd, jakbym w szpitalu próbowała je wcisnąć na stopy
Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx Pokaż wiadomość
Annapolis - Ja zastanawialam się miedzy tymi dwoma... Sporo o nich czytałam, nawet nastawilam sie bardziej na Krzysia. Ale w pewnym momencie doczytalam, że te slynne robaki mogą pojawić sie nie tylko w gryce ale też w kokosie, a zatem również w Krzysiu. Mnie ogólnie temat robaków wychodzących z materaca przerażał tak bardzo, że wzięłam baby max. Chociaż wiem, że popadam w skrajność w tym temacie. Natomiast jak wspominalam wczesniej, mamy nawilzacz, powietrze w pokoju utrzymujemy na poziomie nawilzenia 55-60% (przed korzystaniem z nawilżacza bylo 30-40%) wmowilam sobie,☠ że jesteśmy bardziej narażeni na potencjalne robaki (choć to pewnie nie do konca prawda)
Dzięki za odpowiedź Dlatego właśnie mam dylemat, chociaż ja nie znalazłam na szybko info o robakach w kokosie, a bardziej że się szybko odkształca i generalnie to co ma pomagać maluchowi po jakimś czasie może mu szkodzić. Dziś mamy zamiar jechać do sklepu i już się na coś zdecydować, więc jeszcze zobaczę co mi sprzedawcy powiedzą. Ale jak tak sobie poczytałam to twardość Baby Max powinna być wystarczająca, więc pewnie też się na ten zdecydujemy.

Kciuki za dzisiejsze wizyty
annapolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:31   #1375
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

annapolis - ja już mam baby max w domu. Wydaje mi sie, że dla małego dzuecka twardość jest ok Czytałam też, że za twarde materace też nie są do końca dobre.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:35   #1376
Lulumo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 71
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Witam się i ja, dzisaj u mnie piękne słońce.

Ilsa, współczuję przejść z psem.Jeszcze na końcówce ciąży, oby mu się szybko polepszyło.

bloody_marry, mam to samo. Strasznie się denerwuję jak ma długie trasy przed sobą. Ostatnio jeszcze zmienił pracę i teraz częściej musi pojechać gdzieś dalej.


Ja czekam na mamę i chyba będę ja namawiała na wyjście na kawę i ciastko. Wszystko byle wyrwać się na chwilę z domu.
Lulumo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:38   #1377
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Kurczę, coś mi chyba wlazło w oko i od rana mnie drapie. Nic pod powieką nie mam ale dosłownie co 5 minut zalewam się takimi łzami od tego uwierania, że masakra. Zastanawiam się czy poczekać aż samo przejdzie czy może podjechać do lekarza. Soczewki zdjęłam, oko wymyłam i nie przechodzi
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:45   #1378
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Kurczę, coś mi chyba wlazło w oko i od rana mnie drapie. Nic pod powieką nie mam ale dosłownie co 5 minut zalewam się takimi łzami od tego uwierania, że masakra. Zastanawiam się czy poczekać aż samo przejdzie czy może podjechać do lekarza. Soczewki zdjęłam, oko wymyłam i nie przechodzi
Może to taki "piasek pod powiekami" od złej ilości snu Mojemu psu pomagają kropelki ze świetlika z apteki I można polać też solą fizjologiczną
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:47   #1379
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Lulumo Pokaż wiadomość
Nie wiem czy Wy też tak macie. Ja zawsze miałam tak, że ważne decyzje to jakoś mi przychodziło łatwiej podejmować, za to błahe zawsze były problemowe. Teraz w ciąży w ogóle nie umiem wybrać koloru torby, a zastawiam się między dwoma szarymi i tak ze wszystkim, przy wyprawce jak są jakieś promocje, zamówieniem składam w ostatnich minutach ich trwania bo nie umiem się zdecydować. Na dodatek często jeszcze potem zmieniam zdanie. Chcę kupić łóżeczko, już wstępna selekcja jest i dalej blokada, jakbym miała decydować o życiu milionów
Nawet nie pytaj ile paczek z zamówieniami wszelakimi przyszło i odesłałam i ile rzeczy zostawiłam i żałuję
Potrafię w dwa dni diametralnie zmienić zdanie

Cytat:
Napisane przez Domi_001;81504931
Dziś był u mnie mąż [emoji7
niby posiedzielismy tylko w holu ale nastrój +10000!! I przywiózł mi pyszne jedzonko

Asiula- jeśli to nie kłopot to poproszę o relację w sprawie niani

Scarlett- miłej nocki! Wspaniale być na swoim nawet wśród kartonow

DZIS 37+0 ciąża donoszona
Ale super

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
U mnie psychicznie kiepsko, przez przypadek przeczytałam na fb post kobiety która na grupie ciążowej pisała że jej dziecko podczas cc zaksztusiło się smółką i tak niedotlenilo że po 3 dniach zmarło :/ I ja oczywiście w ryk, strasznie się boję że wydarzy się coś złego i że nie wrócimy z małym do domu, że znowu będziemy mijać pusty trzeci pokój A pocieszenie że to się rzadko zdarza to jednak nie zmienia że na kogoś czasem trafia
Wczoraj rozmawialiśmy z mężem o obawach porodowych i prym wiodą te dotyczące zdrowia i sprawności dziecka.

Cytat:
Napisane przez pyniek1989 Pokaż wiadomość
Byliśmy na IP gdzie ciśnienie się ustabilizowalo, odeslali nas do domu z zaleceniami dalszej obserwacji... Dziś od rana ponownie 152/98... Ale na 16 mam wizytę u swojego lekarza więc grzecznie poczekamy i zobaczymy co powie...
Dobrze się składa, że masz wizytę

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Parapet, a jak u ciebie ruchy?
Wieczorem już regularne balety były Dzisiaj też nie narzekam.
Jeśli chodzi o skórę, to u mnie ciążowy glow już minął jakiś miesiąc temu

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Babeczka podejrzewa że robaki złapał od tych kup i picia kałuż, w sumie się odrobacza psa co miesiąc a my chyba od listopada mu nie daliśmy tabletki bo wyniki kału miał wtedy dobre Sami jesteśmy winni Aha a krew to niby z jakiegoś gruczołu co się opróżnia jak się ma normalną kupę a jak dostał biegunki to on się przestał opróżniać. Czyli coś jak hemoroida ma wg mnie
Gryźć na szczęście nie gryzie ale się wije jak piskorz
Zrobiłam mu ryż z kurczakiem i marchewką i zblendowałam żeby nie wyjadał samego kurczaka a Mąż mnie pyta czy to jest jedzenie czy jego rzygi
Biedny, niech szybko zdrowieje

Swoją drogę co jakiś czas przypomina mi się, że mamy odrobaczyć kota przed urodzeniem się Małej
Jakoś tak ciągle zostają jakieś sprawy do załatwienia
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-19, 11:48   #1380
lelowa
Zakorzenienie
 
Avatar lelowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Kciuki za wizyty dziewczyny.
lelowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-23 23:44:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.