Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

[lelowa]

U mnie spadlo do 11 i dostalam hemofer 2 x1 tabl 105mg. W niecale 3 tyg hemoglobina skoczyla do 12,4. W piatek na wizycie dowiem sie czy sie cos zmienilo, badanie krwi mialam w zeszly piatek.

[nadalka]

Ja przy oxy rodziłam od 8 do 11:55.
Co z tego wywoływania, czekasz do terminu - nic - rozczarowanie. Czekasz przez tydzień - nic - rozczarowanie. Idziesz do szpitala - tam być może tez nic - rozczarowanie.
Wywoływanie - szybko pójdzie - fajnie, ale chyba nie ma reguły, ze jak za pierwszym razem było szybko to za drugim tez będzie? Boję się, że nie będzie już tak dobrze.
A jeszcze gorzej jak sobie zachcą w szpitalu "poobserwować". Dobrze, ze moja ginka pracuje w szpitalu to mam nadzieje, ze nie będzie mi kazała czekać.
Jestem niemalże pewna w 90% że przenoszę.

Ja brałam jakieś tam żelazo dla ciężarnych, tez 28mg, ale po tym jeszcze bardziej mi spadło.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Napisane przez annapolis

Brawa za wizyty i wyniki

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie i małego, aby wszystko się jutro udało. Jeszcze godzinka i idę spać, bo wcześnie rano pobudka.

Tzn spać, jak uda mi się zasnąć

Kciuki czekamy na wieści! 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[punamama]

No nie wiem, może po prostu mi sie nie wchlania to zelazo bo ile mozna brac a nic a nic nie drgnie. Nie mam zadnych objawow typu zatwardzenia itp na taka dawke zelaza. Do tego dokupilam sobie syrop z owocow jagody kamczackiej i biore 2x dziennie po 5 ml. Boje sie, ze jak strace troche krwi przy porodzie to znowu bede tak oslabiona ze zasne tak jak bylo po pierwszym porodzie.

A co do wywolywania to mi najpierw odeszly wody o 22:00 a urodzilam o 4:20. Podali oxy okolo 23-24 i juz pozniej same skorcze miedzy 02:00 a 4:20 ale nie wspominam porodu bardzo bolesnie. Najgorsza byla ostatnia godzina jesli chodzi o bol i skorcze


Sent from my iPhone using Tapatalk

[_Dolly]

Napisane przez annapolis

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie i małego, aby wszystko się jutro udało. Jeszcze godzinka i idę spać, bo wcześnie rano pobudka.

Tzn spać, jak uda mi się zasnąć

...i oby się udało zasnąć i spokojnie przespać do rana

[Nicole`_]

Napisane przez lelowa

No wiesz, ze mam podobnie? Choc z jednej strony chcialabym sprobowac bez wywolywania bo jestem ciekawa jak to jest, czy moze mniej by bolalo itp, a z drugiej z racji tego, ze juz jedno dziecko mam lepsza opcja wydaje sie wywolywany i taki ustalony dokladnie kiedy, boje sie tego zaskoczenia, ze zacznie sie samo np w nocy i bedzie trzeba zostawic malutka pod czyjas opieka i leciec do szpitala, a w dzien tez srednio, nerwowka, liczenie skurczy i zwijanie sie z bolu przy dziecku. Taki rozkminy chyba ma kazda z nas, ktora ma malucha w domu.

No to u mnie jeszcze szybciej bo o 14 umowione ktg, potem akcja, ze jest juz pol rozwarcia, od okolo godziny 16 oxy, potem przebicie wod i 19:05 malutka na swiecie Takze szybko poszlo.

No właśnie i ta cała otoczka bardzo mnie stresuje. Ale sam poród i ból też, no nie mogę ukryć tego. Ciężko mi było w ogóle urodzić na końcu... jakoś boję się, że nie podołam no... ale może przy drugim porodzie będzie choć ciut lżej? Łatwiej?

Ja o 7 stawiłam się na porodówce, ale oxy podali albo o 10 albo o 11, nie pamiętam

Napisane przez annapolis

Brawa za wizyty i wyniki

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie i małego, aby wszystko się jutro udało. Jeszcze godzinka i idę spać, bo wcześnie rano pobudka.

Tzn spać, jak uda mi się zasnąć

Trzymamy kciuki!

[asiula1306]

Napisane przez annapolis

Brawa za wizyty i wyniki

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie i małego, aby wszystko się jutro udało. Jeszcze godzinka i idę spać, bo wcześnie rano pobudka.

Tzn spać, jak uda mi się zasnąć

Trzymamy kciuki i daj znac ze wszystko ok jak dojdziesz do siebie i odpoczniesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lelowa]

Napisane przez nadalka

Ja przy oxy rodziłam od 8 do 11:55.
Co z tego wywoływania, czekasz do terminu - nic - rozczarowanie. Czekasz przez tydzień - nic - rozczarowanie. Idziesz do szpitala - tam być może tez nic - rozczarowanie.
Wywoływanie - szybko pójdzie - fajnie, ale chyba nie ma reguły, ze jak za pierwszym razem było szybko to za drugim tez będzie? Boję się, że nie będzie już tak dobrze.
A jeszcze gorzej jak sobie zachcą w szpitalu "poobserwować". Dobrze, ze moja ginka pracuje w szpitalu to mam nadzieje, ze nie będzie mi kazała czekać.
Jestem niemalże pewna w 90% że przenoszę.

Ja brałam jakieś tam żelazo dla ciężarnych, tez 28mg, ale po tym jeszcze bardziej mi spadło.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No coz musimy byc dobrej mysli, ze jakby co to tez tak samo szybko pojdzie Ja tez nie chcialabym zeby zachcialo im sie w szpitalu mnie poobserwowac po terminie Nie mam na to czasu, plan jest taki zeby szybko sie wyrobic z porodem, posiedziec przepisowe 3 doby i heja na chate haha. O jakbym sie cieszyla gdyby tak bylo

Napisane przez punamama

No nie wiem, może po prostu mi sie nie wchlania to zelazo bo ile mozna brac a nic a nic nie drgnie. Nie mam zadnych objawow typu zatwardzenia itp na taka dawke zelaza. Do tego dokupilam sobie syrop z owocow jagody kamczackiej i biore 2x dziennie po 5 ml. Boje sie, ze jak strace troche krwi przy porodzie to znowu bede tak oslabiona ze zasne tak jak bylo po pierwszym porodzie.

A co do wywolywania to mi najpierw odeszly wody o 22:00 a urodzilam o 4:20. Podali oxy okolo 23-24 i juz pozniej same skorcze miedzy 02:00 a 4:20 ale nie wspominam porodu bardzo bolesnie. Najgorsza byla ostatnia godzina jesli chodzi o bol i skorcze


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tez nie mam tym razem zatwardzen, a w 1 ciazy masakra byla. Oprocz zelaza biore tez Burak 3x dziennie 1 tabl.

[nadalka]

Napisane przez lelowa

No coz musimy byc dobrej mysli, ze jakby co to tez tak samo szybko pojdzie Ja tez nie chcialabym zeby zachcialo im sie w szpitalu mnie poobserwowac po terminie Nie mam na to czasu, plan jest taki zeby szybko sie wyrobic z porodem, posiedziec przepisowe 3 doby i heja na chate haha. O jakbym sie cieszyla gdyby tak bylo

Tez nie mam tym razem zatwardzen, a w 1 ciazy masakra byla. Oprocz zelaza biore tez Burak 3x dziennie 1 tabl.

Mnie to trochę pociesza, ze u mnie to by było przed świetami. Pewnie nie chciałoby im się kombinować na same swieta.

Tż pewnie nie będzie przy porodzie wiec puszczę Wam live'a na fb

Ide zaraz jeść ciacho IMG_1519765380.379373.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lelowa]

Napisane przez Nicole`_

No właśnie i ta cała otoczka bardzo mnie stresuje. Ale sam poród i ból też, no nie mogę ukryć tego. Ciężko mi było w ogóle urodzić na końcu... jakoś boję się, że nie podołam no... ale może przy drugim porodzie będzie choć ciut lżej? Łatwiej?

Ja o 7 stawiłam się na porodówce, ale oxy podali albo o 10 albo o 11, nie pamiętam



Trzymamy kciuki!

U mnie to w ogole inna historia bo ja nie mialam jeszcze rodzic, bylo tylko 3 dni po terminie ale natura sama zdecydowala bo rozwarcie juz bylo wiec zostawili mnie i zaczeli dzialac od razu z oxy.

Z tego co slysze od podwojnych mam to drugi porod szybszy ale bolesniejszy. Choc mysle, ze z tym bolem to moze takie subiektywne odczucie, moze zaciera sie ta pamiec o 1 porodzie i wydaje sie, ze drugi bardziej bolal bo jednak bardziej swiadomie sie do tego podchodzi. Tak sobie to tlumacze

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Nadalka smacznego, takie widoki po nocy, no wiesz...

[annapolis]

Dzięki dziewczyny

[nadalka]

Anna cały czas zapominam napisac, powodzenia jutro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lelowa]

Ja rowniez zycze powodzenia!

[Jolinko]

Napisane przez annapolis

Brawa za wizyty i wyniki

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie i małego, aby wszystko się jutro udało. Jeszcze godzinka i idę spać, bo wcześnie rano pobudka.

Tzn spać, jak uda mi się zasnąć

Trzymamy mocno 😊 na pewno wszystko będzie dobrze. ☺ już chwila moment i będziesz tulić synusia 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[punamama]

Anna powodzenia


Sent from my iPhone using Tapatalk

[czaro_dziejkaa]

Annapolis kciuki i powodzenia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pannkaka]

Annapolis, powodzenia!

Dzisiejsza nocna zmiana u mnie mocno zakupowa Właśnie zamówiłam nowy filtr do nawilżacza, lusterko samochodowe, nowe odblaski do wózka i rękawiczki dla córki. Po prostu nie dawało mi spać, zwłaszcza te rękawiczki, bo mała ostatnio w przedszkolu zaczęła ściągać, a przecież przy -14 tak nie może być... Więc będą w atrakcyjnym różowym kolorze i trochę za duże, może to coś da...

No i witam się w moim TP. Preglife twierdzi, że to 100% ciąży, ciekawe co pokaże jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FallenAnn]

Witam się na nocno - porannej zmianie. U mnie to już tradycja: jablko i ksiazka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Koma1002]

Napisane przez FallenAnn

Witam się na nocno - porannej zmianie. U mnie to już tradycja: jablko i ksiazka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie bym odpalila telefon wcześniej, ale nie chciałam męża dodatkowo wkurzac. Wystarczy, że stękam, wierce się i spać nie daję. Co czytasz?

Napisane przez Pannkaka

Annapolis, powodzenia!

Dzisiejsza nocna zmiana u mnie mocno zakupowa Właśnie zamówiłam nowy filtr do nawilżacza, lusterko samochodowe, nowe odblaski do wózka i rękawiczki dla córki. Po prostu nie dawało mi spać, zwłaszcza te rękawiczki, bo mała ostatnio w przedszkolu zaczęła ściągać, a przecież przy -14 tak nie może być... Więc będą w atrakcyjnym różowym kolorze i trochę za duże, może to coś da...

No i witam się w moim TP. Preglife twierdzi, że to 100% ciąży, ciekawe co pokaże jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za zakupy!!! I przynajmniej czasu nie marnujesz. Ja straciłam dryg do zakupów 😕 jedyna rzecz, na jaką bym miała ochotę to nowe buty 😎😍 ale boję się, że nogi mi po porodzie spuchna.

A jak się czujesz? Coś się zmieniło? Rozkręca?

Annapolis, trzymam kciuki!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FallenAnn]

Napisane przez Koma1002

Pewnie bym odpalila telefon wcześniej, ale nie chciałam męża dodatkowo wkurzac. Wystarczy, że stękam, wierce się i spać nie daję. Co czytasz?

Co za zakupy!!! I przynajmniej czasu nie marnujesz. Ja straciłam dryg do zakupów 😕 jedyna rzecz, na jaką bym miała ochotę to nowe buty 😎😍 ale boję się, że nogi mi po porodzie spuchna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kończę właśnie 3 tom "Skazańca" Krzysztofa Spadło.

Czekam na nowego Mroza i kolejną Chyłkę przewidzianą na 14 marca

A buty.... codziennie przeglądam i narzekam, że na born2be wyprzedaże...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[julietta83]

annapolis, też trzymam kciuki

już mi niewygodnie spać na boku, najlepiej na wznak, ale tak nie potrafię

noc też zakupowa, kliknęłam dwie pary spodni i sukienkę, tylko jak to pomierzyć
dziś odbieram ze trzy kiecki, koszulę, spódnicę i sweterek, będzie przymiarka "na oko", ale ceny takie, że nie mogłam się powstrzymać i obawiam się, że w najbliższym czasie nie będzie siły/czasu na zakupy
no i będzie motywacja do powrotu do starego rozmiaru
zresztą jak mam zaplanowane, że wpadnie do szafy coś nowego, to wtedy nic mi się nie podoba

miłego dnia
u mnie dziś wizyta, ale dopiero po 18-tej

[Ojoanna29]

Annapolis, powodzenia! Trzymamy kciuki!

Ależ miałam noc, wstawałam 3 razy na siku i od razu zasypiałam, widać męczący dzień bez drzemek działa cuda. Szkoda, że mnie brzuch bolał w nocy od tego zmęczenia, wybieralismy materac i bardzo mądrze siadałam, kładłam się, a potem musiałam wstawać 😜 wczoraj rano wzięłam ostatnią luteinę, więc dzisiaj już grzecznie leżę 😉

[Koma1002]

Napisane przez FallenAnn

Kończę właśnie 3 tom "Skazańca" Krzysztofa Spadło.

Czekam na nowego Mroza i kolejną Chyłkę przewidzianą na 14 marca

A buty.... codziennie przeglądam i narzekam, że na born2be wyprzedaże...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ciąża to był czas żniw książkowych 😊ale dawno nie czytałam nic polskiego. Mroza chyba bym wolała od kogoś pożyczyć - na próbę, żeby sprawdzić czy mi podpasuje 😊 a buty...to moja ewidentna słabość...wydaję na nie kupę kasy i często jak coś kupuję to najpierw przetrzymuje w pracy, bo mąż się trochę burzy 😂😎😎 zdarza mi się kupować dwie pary tych samych albo w dwóch kolorach...naprawdę lubię buty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiula1306]

Dzien dobry

U mnie nocna zmiana slaba bo tylko raz wstalam i od razu zasnelam. Zreszta fajne mialam sny. M.in ze urodzilam w czwartek i rozmawialam z mama ze w poniedzialek wyjde do domu. I ze porod byl szybki i sprawny oby sie spelnilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pannkaka]

Mnie zakupowo trochę dobilo, że nie mogę żadnych biustonoszy do karmienia znaleźć. Stacjonarne nigdzie nie było nic w moim rozmiarze do przymierzenia, a online zamawiam i zwracam ciągle... Teraz czekam na wielką paczkę z bonprixa, ale też są niźli, już prawie dwa tygodnie idzie, a wysłali tylko część zamówienia, część ma być później. A zamawialam po 2 rozmiary wszystkiego, żeby sobie porównać, ciekawe kiedy dosla reszte... Wszystko niby było w magazynie.

No i nic się nie rozkręca bardziej niż wcześniej. Pełnia chyba na mnie już działa, ale tylko bezsenność przynosi

Zazdroszczę czytania, mój kindle taki biedny leży, zupełnie nie mogę za nic się zabrać. Przed ciążą mało (z braku czasu), ale jednak czytałam. Teraz jakby mi ktoś coś w mózgu wyłączył, nie umiem się skoncentrować na czytaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Dzien dobry
Spało mi sie cudnie. Co prawda byłam tak zmęczona, że jak sie położyłam i zasnelam na dobre to spałam takim niby snem (spie, ale wiem, ze spie). Po pierwszym siku i 23:30 padłam na dobre i wstałam dopiero o 5:10

Robię się jak mój mąż zaczynam z Dzieciem przeprowadzać monologi, że moze by sie urodził 17ego, bo to Dzień św. Patryka i tak optymistycznie zielono jest

Annapolis, mocne kciuki za dzis!

Pannkaka, brawo brawo. Ciąża w 100% zrealizowana

Asiula, czyzbys o tym czwartku śniła?

Kciuki dziewczyny za dzisiejsze wizyty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asiula1306]

Napisane przez Lunak

Dzien dobry
Spało mi sie cudnie. Co prawda byłam tak zmęczona, że jak sie położyłam i zasnelam na dobre to spałam takim niby snem (spie, ale wiem, ze spie). Po pierwszym siku i 23:30 padłam na dobre i wstałam dopiero o 5:10

Robię się jak mój mąż zaczynam z Dzieciem przeprowadzać monologi, że moze by sie urodził 17ego, bo to Dzień św. Patryka i tak optymistycznie zielono jest

Annapolis, mocne kciuki za dzis!

Pannkaka, brawo brawo. Ciąża w 100% zrealizowana

Asiula, czyzbys o tym czwartku śniła?

Kciuki dziewczyny za dzisiejsze wizyty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie obrazilabym sie ale moj tato wyjechal i nie chce mu tego robic a jeszcze w snie mama sie pytala czy urodzil sie chlopiec czy dziewczynka i jej potwierdzilam ze chlopiec

W ogole zauwazylam ze w nocy lapie mnie bol brzucha po sikaniu. Tzn ten miesiaczkowy bol. Jak oproznie pecherz to tak jakby macica miala wiecej miejsca i sobie trenowala. Polozna tez mi mowila ze po porodzie trzeba czesto chodzic siku zeby macica nie byla uciskana przez pecherz i sie mogla obkurczac...


Ooo i jeszcze mi sie snilo ze siedzialam obok jakiejs laski i czytalam forum a ona mi zagladala przez ramie. Ja sie wkurzylam a ona mowi "nie denerwuj mnie i badz mila bo jak nie to zdradze wszystkie wasze tajemnice z forum". A ja myslalam ze jej oczy wydrapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katstan]

Kciuki za wizyty. Też wizytuję o 17:00. O ile dotrwam
Obudziłam się dziś o 6:00 z silną potrzebą zrobienia prania....ręcznego....

Wczoraj wieczorem znów odszedł mi czop. Chyba będzie mi się tak odrywał ratami. Poza tym czopem to niczego nie czuję. Zaczynam się nawet schizować, że przegapię początek porodu

[asiula1306]

Napisane przez katstan

Kciuki za wizyty. Też wizytuję o 17:00. O ile dotrwam
Obudziłam się dziś o 6:00 z silną potrzebą zrobienia prania....ręcznego....

Wczoraj wieczorem znów odszedł mi czop. Chyba będzie mi się tak odrywał ratami. Poza tym czopem to niczego nie czuję. Zaczynam się nawet schizować, że przegapię początek porodu

Nie przegapisz ale wyglada na to ze masz syndrom wicia gniazda to pewnie porod tuz tuz a przed chwila myslalam o tobie czy przypadkiem nie rodzisz

Ja mam juz mysli ze nigdy nie urodze i zostane tu sama na watku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Katstan, miałam pytać co u Ciebie, ale oczywiście zapomniałam moze Ci ten czop bedzie odchodził tak na raty i jeszcze chwile poród sie wstrzyma. Obyś sie dowiedziała na wizycie czegos konkretnego.

Asiula, mowie Ci, że 17 marca to taka piękna data juz prawie wiosna i w ogóle także przemyśl


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk