Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

[parapet]

Napisane przez bloody_marry

Kurcze ten laktator spędza mi sen z powiek :/ nie wyobrażam sobie korzystać z ręcznego a znowu elektryczny to mega wydatek tym bardziej że to zakup "w razie czego". Ja jestem łowcą promocji więc ciężko będzie skoczyć do apteki i kupić drożej niż w necie a czekać na zamówienie przez Internet pewnie nie będzie można jeśli laktator okaże się konieczny. Takie dylematy.

Też nie mam laktatora i akurat wczoraj też miałam rozkminę, bo na fb trafiłam na jakieś silikonowe buteleczki, które zassane do piersi same ściągają mleko, ale potem mąż wyczytał, że to się sprawdza przy rozkręconej już laktacji. Znajdź sobie jakąś wypożyczalnię i zapisz kontakt, to może cię uspokoi. Oni zwykle mają dobrej jakości sprzęt za 8-10 zł na dobę i wtedy na tydzień na rozkręcenie laktacji można sobie wypożyczyć.

Napisane przez Koma1002

Już oficjalnie będziemy marcowkami od jutra rana 😎😲😲 ale jak idealnie lutowki się wyrobily

Chociaż zaczęły już chyba w grudniu

U nas narazie tak skromnie, że boję się, że jak ruszymy, to nie będzie miał kto na forum pisać

[Koma1002]

Napisane przez parapet

Też nie mam laktatora i akurat wczoraj też miałam rozkminę, bo na fb trafiłam na jakieś silikonowe buteleczki, które zassane do piersi same ściągają mleko, ale potem mąż wyczytał, że to się sprawdza przy rozkręconej już laktacji. Znajdź sobie jakąś wypożyczalnię i zapisz kontakt, to może cię uspokoi. Oni zwykle mają dobrej jakości sprzęt za 8-10 zł na dobę i wtedy na tydzień na rozkręcenie laktacji można sobie wypożyczyć.


Chociaż zaczęły już chyba w grudniu

U nas narazie tak skromnie, że boję się, że jak ruszymy, to nie będzie miał kto na forum pisać

Już za bardzo nie ma kto pisać 😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nadalka]

Napisane przez Koma1002

Już za bardzo nie ma kto pisać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloody_marry]

Napisane przez parapet

Też nie mam laktatora i akurat wczoraj też miałam rozkminę, bo na fb trafiłam na jakieś silikonowe buteleczki, które zassane do piersi same ściągają mleko, ale potem mąż wyczytał, że to się sprawdza przy rozkręconej już laktacji. Znajdź sobie jakąś wypożyczalnię i zapisz kontakt, to może cię uspokoi. Oni zwykle mają dobrej jakości sprzęt za 8-10 zł na dobę i wtedy na tydzień na rozkręcenie laktacji można sobie wypożyczyć.


Chociaż zaczęły już chyba w grudniu

U nas narazie tak skromnie, że boję się, że jak ruszymy, to nie będzie miał kto na forum pisać

U mnie w tej mieścinie chyba nie ma czegoś takiego, ze szpitala na pewno nie pożyczają. A to byłoby najlepsze wyjście :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Dolly]

Napisane przez _Selina_

Widać, że nasze dziecko to córeczka tatusia, cały dzień cisza, tatuś wrócił dziecko szaleje, ile ja się stresu dzisiaj najadłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nasze dziewczyny są po jednych pieniądzach 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Selina_]

Napisane przez _Dolly

To nasze dziewczyny są po jednych pieniądzach 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katstan]

Właśnie wróciłam od ginekologa. Podobno jeszcze nie rodzę
Nie powiedział wprost, ale dał do zrozumienia że faktycznie czop mógł wypaść od badania w szpitalu. Pytał który lekarz mnie tak badał. Młody przybrał nam 200 gram ale i tak nie przekracza 2500. W piątek mam przyjechać do szpitala na KTG.

[Lunak]

Napisane przez parapet

Też nie mam laktatora i akurat wczoraj też miałam rozkminę, bo na fb trafiłam na jakieś silikonowe buteleczki, które zassane do piersi same ściągają mleko, ale potem mąż wyczytał, że to się sprawdza przy rozkręconej już laktacji. Znajdź sobie jakąś wypożyczalnię i zapisz kontakt, to może cię uspokoi. Oni zwykle mają dobrej jakości sprzęt za 8-10 zł na dobę i wtedy na tydzień na rozkręcenie laktacji można sobie wypożyczyć.





Chociaż zaczęły już chyba w grudniu



U nas narazie tak skromnie, że boję się, że jak ruszymy, to nie będzie miał kto na forum pisać

U nas to tak spokojnie wystartowały porody. Pierwszy na miesiąc wczesniej to jeszcze tak "rozsądnie" i dosc bezpiecznie dla dzieciaczka

Napisane przez _Selina_

Widać, że nasze dziecko to córeczka tatusia, cały dzień cisza, tatuś wrócił dziecko szaleje, ile ja się stresu dzisiaj najadłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja Cię dobrze rozumiem. Już się przyzwyczaiłam do weekendowego trybu aktywności Dziecia, a od wczoraj się zbuntował i niby ruszał, ale to jednak nie było to. Tata wrocil, to imprezka taka, że ja tylko z bólu sycze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kiwi18]

Musze sie jutro zmobilizować i wyprasowac resztę ciuszkow.
Jutro mam wizyte i chyba czas juz pakować torby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxJuanaxxx]

katstan - dobrze że wizyta ok, a Młody może po prostu jest malutki Też ide w pt na ktg

kiwi - moja torba juz czeka na godzinę W będę trzymac kciuki za wizytę!

Jutro mój tp i wizyta. Ciekawe co powie gin. Obstawiam że wszystko nadal zamknięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi18]

Juana ja również będę trzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Napisane przez katstan

Właśnie wróciłam od ginekologa. Podobno jeszcze nie rodzę
Nie powiedział wprost, ale dał do zrozumienia że faktycznie czop mógł wypaść od badania w szpitalu. Pytał który lekarz mnie tak badał. Młody przybrał nam 200 gram ale i tak nie przekracza 2500. W piątek mam przyjechać do szpitala na KTG.

Super
Będzie po prostu drobny, ale jeszcze troche pewnie przykoksi do porodu

Napisane przez xxxJuanaxxx

katstan - dobrze że wizyta ok, a Młody może po prostu jest malutki Też ide w pt na ktg

Na ktg chodzicie do szpitala czy do swojej położnej/przychodni/prywatnie?

[xxxJuanaxxx]

pretty - ja chodzę do przychodni. Moja gin jest 30 km od mojego miejsca zamieszkania, przychodnia 1 km W ciągu ostatnich 2 tygodni miałam 4 razy ktg wiec wole robić na miejscu. Na ostatniej wizycie sama ginekolog zaproponowala żebym poszla do szpitala lub przychodni i potem z nimi ustaliła jak często mam chodzić. Nawet dala mi skierowanie na ktg do szpitala, ale u nas nawet przy samym ktg zostawiliby mnie na obserwacji wiec chodzę do poradni ginekologicznej na NFZ i jestem bardzo zadowolona. Nie dość że nigdy nie czekam w kolejce to jeszcze zawsze po ktg mam omawiane wyniki z lekarzem, który co wizytę pyta czy chce dodatkowe badanie na fotelu zrobić Moja położna jest też z tej przychodni, tylko ja sie umowilam tak, że przed porodem do mnie nie przychodzi, dopiero po



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[julietta83]

ja po wizycie, jeszcze nie rodzę
szyjka bez zmian, miękka, "optymistyczna" jak stwierdziła gin, rozwarcie nadal na palec
dostałam już skierowanie do szpitala na 21.03., zwolnienie do 20.03., ale wizyta jeszcze 14.03.
od przyszłej środy ktg trzy razy w tygodniu, tylko muszę znaleźć jakąś przychodnię w okolicy, oczywiście prywatnie

w szpitalu nie ma na razie zagrożenia ze strony epidemii grypy, porody rodzinne i odwiedziny bez zmian

niestety, zwolnienie po porodzie tylko dla męża i wyłącznie po cc, w przypadku sn trzeba kombinować u rodzinnego, mój już zapowiedział, że w razie czego weźmie zwolnienie z tytułu "zmęczenia pracą", bo funkcjonuje taka jednostka chorobowa

ledwie żyję, wszystko mnie ciągnie, młody się pręży, uciska mnie w mostku, plecy bolą...

[pretty_girl19892]

Juanna dzięki za odp

Julietta brawa za wizytę strasznie dużo tych ktg Ci zaleca gin ale pewnie lepiej mieć rękę na pulsie w razie czego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lelowa]

Brawa za wizyty dziewczyny!

[Nicole`_]

Witam się wieczorową porą Dużo dziś zrobiłam, naprawdę ruszyłam z przygotowaniami z kopyta. Nareszcie.

Właśnie siadam do prasowania tych mikro ubranek, kocyków, rożka i innych kombinezonów. W pralce siedzi ostatnie póki co pranie maleństwa. Z następnym muszę poczekać na kuriera, bo jeszcze jeden mnie odwiedzi. A nie, dwóch, bo jeszcze z h&m zamówiłam czapeczkę zimową (kompletnie mi to z głowy wyleciało).

Napisane przez xxxJuanaxxx

Jutro mój tp i wizyta. Ciekawe co powie gin. Obstawiam że wszystko nadal zamknięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też jutro wizyta, także wizytujemy razem Mi się wydaje, że u mnie już nie jest pozamykane na 4 spusty... ale mogę się zawsze zdziwić Zobaczymy. Bardzo jestem ciekawa wagi małej i czy lekarz zleci mi też takie chodzenie na ktg? ... Nie chce mi się....

julietta, zazdroszczę zwolnienia, które pokryje się z pobytem w szpitalu, ciekawa jestem jak mój lekarz mi wypisze zwolnienie...

[Pannkaka]

Gratuluję wizyt Zaraz marzec, czyli jednak na dobry wątek trafiłam

Moje przeziębienie przeszło na zatoki Normalnie wzielabym sinupret, bo mi na ogół pomaga i można w ciąży, ale... może ograniczać laktacje, a przecież lada dzień potrzebuję, żeby wszystko działało jak najlepiej...

Mój kalafior z kolei chyba sprzyja wywoływaniu porodu. Zeszlam przed chwilą na dół po trzy rzeczy i za każdym razem wracałam tylko z jedną, o reszcie zapominalam. Trzy razy na dół i na górę po schodach to już niezły spacerek, a takie akcje mam kilka razy dziennie oczywiście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

Dzień dobry w marcu
To co, która zaczyna? 😁

[asiula1306]

Napisane przez Ojoanna29

Dzień dobry w marcu
To co, która zaczyna?

Dzien dobry snilo mi sie ze ty otworzylas marcowa kolejke! codziennie mi sie juz sni ze ktoras z nas urodzila...

Kurde chyba cos mnie gardlo boli. Myslalam ze mi przesuszylo wczoraj ale obudzilam sie teraz i jednak cos ciagle drapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaro_dziejkaa]

Dzień dobry

Idę dziś rano do szpitala na ktg i przepływy. Zobaczę się z moim ginem, ciekawa jestem czy coś się zaczyna dziać.
Wczoraj bardzo bolal mnie brzuch. Nie były to skurcze, tylko takie napięcie w dole brzucha i mocny, ciągły ból jak przed miesiączką. Nadal w sumie czuję taki ucisk :/ No nic, zobaczymy dzisiaj
Trzymam kciuki za wizyty jeśli dziś są jakieś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Dzien dobry
Mamy marzec a ja czuje sie jak ostatnia starowinka. Ledwo z lozka wstałam, a zeby w nocy z boku na bok sie przełożyć to musiałam całkiem sie wybudzać. Tak mnie wszystko boli.

Katstan, super, że mały dorzuca kolejne gramy do wagi

Julietta, juz nie wiem czy składać gratulacje z udanej wizyty czy życzyć szybkiego zmiękczania sie szyjki to juz chyba ten czas, ze same nie będziemy wiedziec co dla nas lepsze

Wy regularnie chodzicie na ktg, a mnie gin powiedziała, ze nie widzi powodów zebym miała robic. Chyba, ze nie nalicze ruchów to wtedy jechac i zrobic.

Pannkaka, Ty sie weź do działania a nie choroby (teraz nie ma na to czasu), bo kolejkę blokujesz

Kciuki za wizyty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asiula1306]

Napisane przez Lunak

Dzien dobry
Mamy marzec a ja czuje sie jak ostatnia starowinka. Ledwo z lozka wstałam, a zeby w nocy z boku na bok sie przełożyć to musiałam całkiem sie wybudzać. Tak mnie wszystko boli.

Katstan, super, że mały dorzuca kolejne gramy do wagi

Julietta, juz nie wiem czy składać gratulacje z udanej wizyty czy życzyć szybkiego zmiękczania sie szyjki to juz chyba ten czas, ze same nie będziemy wiedziec co dla nas lepsze

Wy regularnie chodzicie na ktg, a mnie gin powiedziała, ze nie widzi powodów zebym miała robic. Chyba, ze nie nalicze ruchów to wtedy jechac i zrobic.

Pannkaka, Ty sie weź do działania a nie choroby (teraz nie ma na to czasu), bo kolejkę blokujesz

Kciuki za wizyty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oj mi wczoraj wieczorem i w nocy kregoslup dal popalic. Dawno mnie tak nie bolal i zastanawialam sie od czego bo nic nadwyrezajacego nie robilam. A ledwo doszlam do sypialni bo mialam wrazenie jakby kregoslup plonal zywym ogniem. W nocy tez nie moglam sie przekrecic a do toalety szlam trzymajac sie wszystkiego po drodze bo jeszcze pachwiny bolaly.

Ja teraz juz bede miala tylko ktg o ile dotrwam, najblizsze za tydzien i za dwa tygodnie. Tylko kurcze, lekarka mi nie powiedziala co w przypadku przenoszenia ciazy. Ponoc mam miec ktg z konsultacja wyniku wiec moze uda mi sie wtedy zapytac.

No i dziewczyny dzis w nocy pelnia wiec moze ktoras postanowi sie rozpakowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lelowa]

Siemka! Ano mamy marzec wiec plan zrealizowany Ale piernicze jeszcze nie rodze, nie w takim mrozie, u nas -16!

[asiula1306]

Napisane przez lelowa

Siemka! Ano mamy marzec wiec plan zrealizowany Ale piernicze jeszcze nie rodze, nie w takim mrozie, u nas -16!

Najgorzej jakby trzeba bylo jechac z odchodzacymi wodami w takim mrozie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Napisane przez asiula1306

Najgorzej jakby trzeba bylo jechac z odchodzacymi wodami w takim mrozie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wymyśliłam, że na odchodzące wody wezmę założę te grubą podpaske poporodową. Nie wiem czy to zda egzamin, ale moze nie bedzie tragedii

Napisane przez asiula1306

Oj mi wczoraj wieczorem i w nocy kregoslup dal popalic. Dawno mnie tak nie bolal i zastanawialam sie od czego bo nic nadwyrezajacego nie robilam. A ledwo doszlam do sypialni bo mialam wrazenie jakby kregoslup plonal zywym ogniem. W nocy tez nie moglam sie przekrecic a do toalety szlam trzymajac sie wszystkiego po drodze bo jeszcze pachwiny bolaly.

Ja teraz juz bede miala tylko ktg o ile dotrwam, najblizsze za tydzien i za dwa tygodnie. Tylko kurcze, lekarka mi nie powiedziala co w przypadku przenoszenia ciazy. Ponoc mam miec ktg z konsultacja wyniku wiec moze uda mi sie wtedy zapytac.

No i dziewczyny dzis w nocy pelnia wiec moze ktoras postanowi sie rozpakowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj jak już z tego urzędu wróciłam to się popłakałam z bólu i bezsilności. Nic nie zrobiłam (przeszłam może z 500 metrów z parkingu a wcześniej samochodem krążyłam 30 minut żeby gdzieś zaparkować), a krocze, brzuch, pachwiny bolą tak jakbym Czerwone Wierchy zdobyła. Autentycznie miałam juz dość. W nocy tylko krocze ciągnęło. Dziś olewam wszystko i leżę w łożku żeby chociaż mieć siłę na wyprasowane ubrań.
A chodzę trzymając się za brzuch krokiem pingwina

Napisane przez lelowa

Siemka! Ano mamy marzec wiec plan zrealizowany Ale piernicze jeszcze nie rodze, nie w takim mrozie, u nas -16!

U nas -15 kolejny dzien z rzędu. A ja nie mam zimowego kombinezonu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asiula1306]

Napisane przez Lunak

Wymyśliłam, że na odchodzące wody wezmę założę te grubą podpaske poporodową. Nie wiem czy to zda egzamin, ale moze nie bedzie tragedii




Wczoraj jak już z tego urzędu wróciłam to się popłakałam z bólu i bezsilności. Nic nie zrobiłam (przeszłam może z 500 metrów z parkingu a wcześniej samochodem krążyłam 30 minut żeby gdzieś zaparkować), a krocze, brzuch, pachwiny bolą tak jakbym Czerwone Wierchy zdobyła. Autentycznie miałam juz dość. W nocy tylko krocze ciągnęło. Dziś olewam wszystko i leżę w łożku żeby chociaż mieć siłę na wyprasowane ubrań.
A chodzę trzymając się za brzuch krokiem pingwina





U nas -15 kolejny dzien z rzędu. A ja nie mam zimowego kombinezonu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez tak zrobie ale i tak wezme pod reke jakies ciuchy na przebranie zeby z mokrym tylkiem na ip nie siedziec

Ide sie ogarnac i jem sniadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

Ja jeszcze nie mogę rodzić, ubranka dla małej czekają u mamy, komoda jeszcze pusta czeka na weekend 😂 Jak ogarnę jej kącik to dopiero będzie mogła wychodzić 😅

W ogóle w tej ciąży to mam wrażenie, że ciągle jest pełnia 😀

[xxxJuanaxxx]

julietta - super wiesci!

Nicole - zazdroszczę Ci prasowania tych ubranek. Strasznie lubiłam ten etap przygotowań I trzymam kciuki za wizytę!

Pannkaka - zdrowka dużo! I schody dobra rzecz. Tez musze ich kilka pokonać schodząc z 3 pietra

czarodziejka - daj później znać jak po wizycie w szpitalu

Lunak - ja pierwsze ktg robilam w 38+5 także spokojnie

U mnie dziś 40+0!!! Witaj marcu!!!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nadalka]

Hej. Lunak, ja tez nie chodzę na Ktg. Byłam tylko dwa razy ze względu na te wody.

Kuzwa nie trafiam a odpowiednie litery. Wkurza mnie to


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz