Walka Z Tłuszczem

[SandraBullock]

A ile masz wzrostu Kaczusiuwawo?I jaki plan odchudzania?

[Akane]

Pomożemy Pamiętaj tylko, że nie sama waga się liczy - najważniejsze są centymetry. Napisz ile masz wrostu i jakie wymiary. Tragicznie na pewno nie jest, a za to będzie lepiej Witaj wśród nas!

[ma.ko]

Qrcze ale mialam dzisiaj aerobic w pracy. Normalnie masakra. Na poczatku bylo spokojnie, ale ponzijd moja kolezanka z pokoju poszla do miasta pozalatwiac jakies sprawy i zostalam sama. Musialampokserowac jakies ustawy ( co kartke latalam odbiurka do ksera, bo cos sie zepsulo i zle kserowalo-trzeba bylo kazda kartke klasc osobono, a ustawa ma jjakies 100 stron-krerowalam 3 egzemplarze), automatycznie w tym samym monencie masa telefonow sie rozdzwonila(telefon stoi na biurku kolezanki), obsługa faxu i jeszce mialam napisac sprawozdanie dla szefa- normalnie wsciekli sie na mnie ale jakos sobe poradzilma, a chwile poznije musialam jeecze latac po urzedzie zeby porosnosic ustawy ale juz mam w miare spokojufff przydal mi sie taki "aerobic" a teraz przydalby mi sie jakis maly masaz karku hehe ale nie mam narazie kogo poprosic, ale poznijehihi A teraz ide dalej pracowac do 15 ehhh. Pozdrowka i 3majcie sie cieplutko

[Nati02]

Ja dzis na basen chyba skocze, moze mi troche humor poprawi...

[Gradisca]

dziewczyny byłam chora teraz parę dni i przytyłam na jedzeniu mamy moentalnie 2 kg, waże znowu 66 kg załamka, nigdy nie schudne

[Gradisca]

dalej jestem zresztą chora, fatalnie się czuje, powinnam jeść rosół od Mamy a ja tymczasem... myśle o tym żeby nie przytyć tylko eh

[Nati02]

Gradisca najpierw wyzdrowiej! Potem sie martw o zbedne kilogramy- zdrowie przedewszystkim! A wracaj do niego szybciutko

A ja tymczasem zamiast na basen to na rowerku 45 minut przy 25-28km/h a pozniej 15 minut cwiczen na brzuszek. A teraz wrocilam z poltora godzinnego spacereku

[SandraBullock]

Gradisca nie przejmuj się tymi kilogramikami-spalisz je jak wyzdrowiejesz.Ja przez dłuuugi czas nie mogłam ćwiczyć,ale teraz to nadrabiam.Ćwiczę już 3 dzień i sprawia mi to dużą frajdę!Dzisiaj do południa spokojna gimnastyka a wieczorem aerobik i rozciąganko z relaksem.

[Nati02]

Nio, i ja jestem po śniadanku: biała buleczka (tatus zapomnial o grahamce ) z wedlinka i kawalkiem sera, mandarynka i szklanka maslanki. A zaraz do pracy.

Buziaki i powodzenia wzystkim na dzien dzisiejszy

[kaczusiawawa]

Hmmm..... mam 166cm w brzuszku (na wysokości pępka) 87cm 5cm pod pępkiem 90 bioderka też 90cm udo 49cm Właśnie chciałam was się zapytac jakie macie sposoby na szybkie chudnięcie (chodzimi o wage i cm) nie uzyskujac efektu jojo.... bardzo prosze o waszą pomoc

[hamster_killer]

ech...ja dzisiaj sobie całkowicie odpuściłam - imieninki mojej mamy, więc wręcz nie byłam w stanie sie ograniczac :P A teraz ledwo moge sie ruszac z przejedzenia :P od jutra obiecuje poprawe... ;-)

[gava]

kaczusiawawa...to nie jest mozliwe,zebys miala 166 cm w brzuszku...chyba,że w jakiejś megaciąży jesteś:P
a ja tak z innej beczki...bo mnie coś dzisiaj zainteresowało...przed chwilą wracałam ze spotkania z kumpelami, no i jak się miałyśmy rozchodzić z jedną koleżanką do swoich domów przechodziło obok dwóch facetów i usłyszałyśmy fragment ich rozmowy chcąc nie chcąc..snuli sobie takie refleksje na temat jak wygląda udana niedziela...no i jeden mówi do drugiego"niedziela to jest fajna jak się dobrej whisky napijesz i fajną dupę zreżniesz...a nie ludzie siedzą, pierdzą i gapią się w telewizor...."nie wiem co było dalej..i chyba nie chce wiedzieć...wybuchnęłyśmy z kumpelą śmiechem...ale tak się zastanawiam...czy wszyscy faceci myślą w ten sposób?bo jak tak...to ja wolę niedzielę spędzać przed tv..

[*beatriz*]

Matko dziewczyny jak czytam tu posty,to płakać mi się chce z żalu nad sobą... macie w sobie tyle zaparcia,a ja 2dni temu postanowilam sie odchudzac i lipa... nic,po prostu nic mi nie wychodzi. zwlaszcza jak w domu jest tyle pyszności! prosze o mobilizacje-musze byc szczuplejsza,bo tańczę i nie mogę być słonicą! mam 166cm wzrostu i moim największym problemem jest brzuch,bo jeśli chodzi o tyłek i biust,to ich nie mam wcale...uda też mi trochę przywaliły ostatnio,ale powiedzmy,że ujdą ważę 56kg, ogólnie ludzie uważają,że to nie dużo,ale jestem ogólnie drobna,tylko co z tym brzuchem?To nie wygląda za estetycznie... mam problem z silną wolą,choć raz na jakiś czas potrafię się powstrzymać od jedzenia. Czy mogłybyście mi jakoś pomóc? dziękuję bardzo,zwłaszcza za to,że już jesteście dla mnie jakąś mobilizacją!

[Nati02]

A ja caly dzien super.... a teraz wrocilam z tesco i wcinam flipsy czekoladowe i maslanke truskawkowa ach, maly grzech a juz mam wyrzuty sumienia

Wszystkie macie pozdrowienia od Akane

[kaczusiawawa]

Bardzo przepraszam.... 166cm wzrosty a 87cm w brzuszku.... Troszke mi się pomieszało...

[Akane]

Gradziu, kilogramami nabytymi podczas choroby w ogóle się nie przejmuj. Ja wróciłam po 2-3 tygodniach chorowania do 57 kg z hakiem (a już było przecież 55,4 kg), dzisiaj ważę 56,2 kg - po tygodniu jedzenia zdrowo i ruszania się (i to też nie jakos przesadnie). Jestem przekonana, że ten drugi nadprogramowy kilogram też szybko zrzucę. I że w Twoim przypadku będzie dokładnie tak samo

kaczusiawawa, nie da się niestety szybko schudnąć bez efektu jo-jo. Trzeba nastawić się na walkę długodystansową. I na zmianę trybu życia. Jestem najlepszym przykładem - odchudzam się od początku lipca, od tamtej pory schudłam kilka kilogramów (więc nie jest to zawrotny wynik, przeciętnie kilogram na 2 tygodnie). Sądziłam, że jo-jo mi nie grozi. No i niestety - podczas choroby, która niedawno mnie dopadła, jadłam normalnie (czyli białe pieczywo, posiłki rzadko, za to spore), nie miałam ruchu i proszę - 2 kilogramy mi wróciły. Jeżeli więc chcemy mieć pewnosc, że schudniemy trwale, musimy pogodzić się z tym, że dieta nie jest na tydzień czy miesiąc, ale na całe życie (z drobnymi odstępstwami, np. w weekendy - przy czym na szaleństwa też nie można sobie wówczas pozwolić).
Co do Twoich wymiarów, to są całkiem niezłe. Uda masz szczuplejsze od moich, a jestes sporo wyższa Dziwi mnie tylko ten brzuszek, bo 87 cm to faktycznie sporo. Jedyne, co mogę Ci poradzić, to:
- rezygnację ze słodyczy
- odstawienie napojów gazowanych
- jedzenie posiłków mniejszych, za to często
- zastąpienie białego pieczywa ciemnym
- ograniczenie ziemniaków i makaronów
- ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia
Centymetry z brzucha i z talii spadają stosunkowo szybko w porównaniu do reszty ciała, więc po dwóch tygodniach stosowania się do powyższych rad, powinnas zauważyć efekty. Pamiętaj tylko - żadnego głodzenia się! Spowalnia się wówczas metabolizm i chudnięcie z dnia na dzień staje się trudniejsze. Powodzenia!

[ma.ko]

Ja wczoraj tez mialam w sumie dobryy dzionek i dzisi sie zmierzylam i ruszylo sie wszedzie o 2minilimetyhehe ale dobrze, ze nie poszlo w gore, tylko zwarzyc sie nie moge bo tymczasowo nie mam wagi ale mysle ze jutro bede juz miala hehe. A teraz ide jesc sniadanko a poznije cwiczyc

[Nati02]

Ja na sniadanie wypilam kubek maslanki truskawkowej i do tego kawalek jablecznika... Mialam zjesc jeszcze jogurt, ale juz zbyt pelna jestem

Czasami mam chwile zwatpienia, ze odchudzam sie tylko dlatego bo nie moge nad niczym innym kontrolowac. Wiem, ze takie myslenia jest bledne, chore i do czego prowadzace. Potem spogladam na moja ulubiona modelke, patrzaca na mnie zdziwionym wzrokiem i jakby chcaca powiedziec: "co Ty myslisz? Przeciez chcesz byc taka jak ja i uda Ci sie to! Tylko wez sie w garsc, a wytrwasz a byc moze bedziemy razem chodzc po wybiegu".

Chyba ogromne dolsko zlapalam

[ma.ko]

Hej Nati nie lam sie. Jestesmy razem i wszystkie damy rade Kazda z nas ma chwile slabosci i zwatpienia ale to przeciez mija wez ciepla kapiel albo idz na spacerek i bedzie ok Jesteśmy Z TOBA!!

A ja na sniadanie zjadlam jajko z niewielka iloscia majonezu i kromke grachama i popilam kawusia Ale niedawno skonczylam ponad pol godzinny "trening" czyli skakanka, hula hop, twister i cwiczonka na brzuch i biust i jestem w miare zadowolona-zobaczymy ja bedzie do konca dnia ale poki co mysle ze jest ok. Mysle, ze jescze kilka tygodni takiego trenngu(nie koniecznie co dziennie ale co drugi dzien)i bede wygladala tak jak chce

[Tasteme]

Nati02 bedzie dobrze chociasz ja nie wiem z czego ty sie odchudzasz:/ bo wszytko masz bardzo dobre!! widziałam gdzies twoje foto na wizazu to masz normalna figure! i nie wiem po co sie katujesz ale to juz twoja decyzja
bedzie dobrze zobacz jak juz duzo zrobiłas te cwiczenia i wogole gitesik!
************************* ************************
Krece juz 2 dzien na hula hop a efektów nie widze a ja to bym chiala tak odrazu wszytko itp:/ heh:P:P:P rodzice powiedzieli ze i tak troche schudłam:| tak ale ja tego zupełnie nie widze i nie czuje:| kit mi wcisneli zebym sie od nich odeczepiłahehe
wczoraj przeszłam kilka kilosów piechota z kumpelkami i ciesze sie bo mi wypychali czekolade(ciocia) niewziełam byłam silna mnie do słodyczy nieciagnie bo ostatnio jak to zaczynm jesc to strasznie słódkie i kaloryczne mi sie wydaje itp cały czas mi w głowie za tem placki mnmn takie zykle placuszkki nmnmn ale one chyba raczej tucza..

[ma.ko]

Nie zobaczysz po 2 dniach efektow ja krece juz dosc dlugo i powiem ci ze efelkty widac, ale powoli wiec spokojnie a dojdziez do celu-wiem ze chcialabys od razu-ja tez tak chcialam na poczatku-ale jak zobaczysz mae efekrty to dsostaniez kopa i bedziesz cwiczyla codzienie czy kiedy masz czas na ceiczenia i poznije zobaczysz duzo duzo wiecej efektow wiec podz dzielna i spokojnie krec dalej a efekty same przyjda

[Nati02]

Tasteme, ja sie nie katuje- po prostu jem mniej
A jem mniej bo chce byc modelka, a narazie jestem za gruba na to...
Ma.Ko, Tasteme dziekuje za podtrzymywanie mnie na duchu

[Akane]

Wow, Nati... przeeeeeepiękny avatar Już teraz widzę, że będziesz moją ulubioną modelką

[ma.ko]

WOW coz za zmiana Bardzo ladnie wyg;adasz ja tez chce wkleic swoje zdjecie d awatarka, ale nie umiem go zmniejszyc

[Smile_Smile]

hey dziewczyny wpadlam zobaczyc co u was slychac!! niestety nie mam dostepu do internetu jak narazie,(mam nadzieje ze niedlugo bede miec) ,i mase rzeczy na glowie do zalatwiania od miesiaca dlatego nie ma mnie z wami dietki tez nie ma (bo nikt mnie nie wspiera) ale niedlugo wroce!! trzymajcie sie.

[Akane]

Napisane przez ma.ko

WOW coz za zmiana Bardzo ladnie wyg;adasz ja tez chce wkleic swoje zdjecie d awatarka, ale nie umiem go zmniejszyc

Otwórz zdjęcie choćby w programie Paint. Wybierz opcję Obraz -> Rozciągnij/Pochyl i w obu polach wpisz np. 50%. Powtarzaj tę "operację" aż do zmniejszenia fotki do rozmiarów avatarka

[ma.ko]

Dziekuje Ci Akane

[Nati02]

Napisane przez Akane

Wow, Nati... przeeeeeepiękny avatar Już teraz widzę, że będziesz moją ulubioną modelką

Dziekuje bardzo
Mam nadzieje, ze uda mi sie nia zostac

[Nati02]

Napisane przez ma.ko

WOW coz za zmiana Bardzo ladnie wyg;adasz ja tez chce wkleic swoje zdjecie d awatarka, ale nie umiem go zmniejszyc

Dziekuje

Widze, ze udalo Ci sie zmniejszyc zdjecie- ciesze sie bardzo, bo bardzo ladnie Ci z profilu

[ma.ko]

Dziekuje bardzo hihi tylko ze to zdjecie z zeszlych wakacji