Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-03, 15:59   #2731
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Lunak - mówiłam że rodzę w kwietniu Zrobiliśmy jakieś 2 km i wróciliśmy bo... TZ-towi było zimno... W ogole ja najchętniej pół dnia spedzilabym poza domem tylko mąż mnie stopuje.

Pannkaka - też właśnie ostatnio sobotę myślałam o tym ze większość ma już wywołyeabe porody zaraz po terminie albo nawet przed a u mnie jeszcze mówią że jest sporo czasu i czekamy... U Ciebie jeszcze mniej tych badań wiec rozumiem stres... Zobaczymy co mi powiedzą w poniedziałek. To będzie 40+4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 16:02   #2732
karolka_boroweczka
Raczkowanie
 
Avatar karolka_boroweczka
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 386
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

U mnie wywoływanie ze względu na moje gabaryty i wielkość dziecka. Jeśli będziemy czekać to może być ciężko z porodem. A na ktg nic nie wychodzi, wszystko pozamykane.
karolka_boroweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 16:02   #2733
Nicole`_
Zakorzenienie
 
Avatar Nicole`_
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ilsa, gratulacje!

Dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka dla córy, wstała dziś jak nowonarodzona na szczęście. To chyba jednorazowy incydent.

Pannaka, nie przejmuj się u mnie teraz dwa tygodnie też nic nie będzie aż do tp
__________________
2+2
Nicole`_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 16:43   #2734
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ja dzisiaj mam rozkminy. Boje sie tego pobytu w szpitalu bo nie wiem co mnie czeka. Lekarz mi mowil ze bedzie najpierw balonik a potem oksytocyna chyba ze jakims cudem przyjade z rozwarciem na co sie raczej nie zapowiada. Strasznie bym chciala jak najszybciej przebrnac przed patologie i znalezc sie na porodowce bo nawet nie wiem jak dlugo to wywolywanie bedzie trwalo :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 16:50   #2735
Pannkaka
Rozeznanie
 
Avatar Pannkaka
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Nicole, ale ja już po terminie... I tak po terminie dwa tygodnie bez niczego...

Asiula, trzymaj się, będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pannkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 17:28   #2736
gosza_m
Zakorzenienie
 
Avatar gosza_m
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolina Muminków
Wiadomości: 4 937
GG do gosza_m
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Hej hej jeśli dzisiaj jest sobota to urodziłam tydzień temu, w nocy odeszły mi wody (miałam miec planowe cc i miałam się stawić 4.03 do szpitala) więc dałam swoje skierowanie, byłam godzinę podłączona do oxy żeby maluszek poczuł skurcze przed wydobycinami )) i zrobiono cc wcześniej niż planowo.
Mały urodził się 24.02 o 10:41 ma 10pkt 3820g i 56cm i jest rozkoszny, sporo śpi ale z Mężem czuwamy nad odstępami. Dużo mi dała wizyta położnej laktacyjnej dzień po powrocie do domu bo mały jest teraz wyłącznie na moim mleku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jeeeeeee!! Ale super, Gratuluję
Forum się nie przejmuj, Wasza rodzinka teraz najwazniejsza

Ja miałam wczoraj strasznie słaby dzień, większość przespałam, bo w nocy nie mogłam. Wieczorem mąż mnie wyciągnął na spotkanie ze znajomymi. A dziś sam poszedł na urodziny babci (nie lubimy jej ), bo mnie cos bierze, a poza tym wysprzątałam całą chatę i mam zamiar odpoczywać
__________________

Pick me. Choose me. Love me

Kubuś 23.12.15- 19tc
Mateusz 15.03.17- 21tc
Joasia 25.03.18
gosza_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 17:51   #2737
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Miałyśmy dzisiaj z mała babskie popołudnie. Najpierw sala zabaw w której pocalowalysmy klamkę, bo była rezerwacja - a poszłyśmy kawał drogi na nogach w tym mrozie - ja bez czapki myślałam ze mi łeb odpadnie, a potem już Taxi do drugiej sali zabaw, tam prawie 2 godziny, potem na obiadek i do domu. Niedawno wróciłyśmy i teraz odpoczywam bo boli mnie wszystko od pasa w dół ....

A No i do 13 sprzątałam, pokłóciłam się z tz... po prostu ten facet mnie wykończy prędzej niż dzieci ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-03, 17:53   #2738
Lunak
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunak
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Asiula, pomysl sobie, że to wszystko przybliża Cię do spotkania z synkiem bedziesz przecierać szlaki w wywoływaniu porodu na naszym wątku. Trzymam mocne kciuki zeby szybko poszło


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lunak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 18:02   #2739
julietta83
Zakorzenienie
 
Avatar julietta83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 718
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Ilsa, gratki

dziś byli moi rodzice na kawce, w menu było kruche z truskawkami
jutro siostra męża, więc tiramisu chłodzi się już w lodówce

całkiem nieźle się czuję, choć przy większym wysiłku lub dłuższym siedzeniu brzuch mi twardnieje
w sumie cieszę się, że moja gin kieruje do szpitala zgodnie z tp, bo czekanie na akcję po terminie to pewnie spory stres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julietta83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 18:28   #2740
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Na pocieszenie zjadłam Magnum migdałowego Jeszcze mam w zamrażarce Carte Dor brownie
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 18:47   #2741
dustinthewind
Rozeznanie
 
Avatar dustinthewind
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 710
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

My byliśmy dziś u mojej babci na herbacie, później zajrzeliśmy do teścia. Wróciliśmy po 18 i musiałam się położyć,bo tak mnie zaczął boleć i ciągnąć brzuch,że nie mogłam się schylić,zdjąć butów ani nawet przebrać. Mąż mi zrobił kolację i tak sobie leżymy.
Jutro na obiad do moich rodziców, będzie rosół mam taką ochotę!

Zaraz zrobię sobie herbatkę i zjem krówki Mały się ucieszy na trochę słodkości!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dustinthewind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-03, 19:02   #2742
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Hej hej jeśli dzisiaj jest sobota to urodziłam tydzień temu, w nocy odeszły mi wody (miałam miec planowe cc i miałam się stawić 4.03 do szpitala) więc dałam swoje skierowanie, byłam godzinę podłączona do oxy żeby maluszek poczuł skurcze przed wydobycinami )) i zrobiono cc wcześniej niż planowo.
Mały urodził się 24.02 o 10:41 ma 10pkt 3820g i 56cm i jest rozkoszny, sporo śpi ale z Mężem czuwamy nad odstępami. Dużo mi dała wizyta położnej laktacyjnej dzień po powrocie do domu bo mały jest teraz wyłącznie na moim mleku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję 😊





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 19:12   #2743
czaro_dziejkaa
Zadomowienie
 
Avatar czaro_dziejkaa
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 528
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez asiula1306 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj mam rozkminy. Boje sie tego pobytu w szpitalu bo nie wiem co mnie czeka. Lekarz mi mowil ze bedzie najpierw balonik a potem oksytocyna chyba ze jakims cudem przyjade z rozwarciem na co sie raczej nie zapowiada. Strasznie bym chciala jak najszybciej przebrnac przed patologie i znalezc sie na porodowce bo nawet nie wiem jak dlugo to wywolywanie bedzie trwalo :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas w wywolywanie max 3 doby, jeśli nic totalnie się nie rusza. Najpierw test oksy, czyli mała dawka, żeby zobaczyć jak organizm reaguje, druga doba balonik i potem znowu oksy. Czasem juz po teście kobiety rodzą, a czasem trzy doby i nic i wtedy zazwyczaj cc.

Ja jutro koło 10 mam się zgłosić do szpitala. Aż mnie w żołądku ściska na samą myśl :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czaro_dziejkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 19:22   #2744
Domi_001
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Mojej kolezance z pokoju po dwoch dobach wywolywania zrobili cc.. rano jak ja widzialam na korytarzu to biedna plakala ze już nie ma sily...

Az sie boje tego wywolywania u mnie.. wstepnie już w poniedzialek..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Domi_001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 19:38   #2745
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Mojej kolezance z pokoju po dwoch dobach wywolywania zrobili cc.. rano jak ja widzialam na korytarzu to biedna plakala ze już nie ma sily...

Az sie boje tego wywolywania u mnie.. wstepnie już w poniedzialek..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poczekaj na mnie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 20:11   #2746
Domi_001
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez blackberry89 Pokaż wiadomość
Poczekaj na mnie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po dzisiejszym dniu mam juz ostatecznie dosc pobytu tutaj.. chcialabyn rodzic awet zaraz. lezenie tyle tygodni w 5 osobowym pokoju to kara za nie wiem jakie grzechy.. na pewno i tak sie spptkamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Domi_001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 20:16   #2747
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

My już w domku
Jutro zamiast kina, będziemy jeździć raczej po komisach, ciężko znaleźć auto, które bym chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 20:21   #2748
blackberry89
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry89
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Po dzisiejszym dniu mam juz ostatecznie dosc pobytu tutaj.. chcialabyn rodzic awet zaraz. lezenie tyle tygodni w 5 osobowym pokoju to kara za nie wiem jakie grzechy.. na pewno i tak sie spptkamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co tam sie dzialo? Oj wierzę ja lezalam w pierwszej ciąży na 6osobowej i co chwila ktoras do kibelka albo polozne lataly i szlag czlowieka trafial 😉 dasz rade, juz co raz blizej. Juz 3tyg lezysz co? Biedna, rozumiem i wspolczuje. Ja sie trochę wylezalam w szpitalach w życiu ale zwykle max 3doby i do domu. Przy cc lezalam 8dni bo przed 4 i po 4 i juz dzien przed wyjsciem marzyłam o domku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005
zaręczyny 7 maj 2009
ślub 6 sierpnia 2011
Pawcio 13.04.2015
blackberry89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 20:40   #2749
Domi_001
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 362
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez blackberry89 Pokaż wiadomość
A co tam sie dzialo? Oj wierzę ja lezalam w pierwszej ciąży na 6osobowej i co chwila ktoras do kibelka albo polozne lataly i szlag czlowieka trafial 😉 dasz rade, juz co raz blizej. Juz 3tyg lezysz co? Biedna, rozumiem i wspolczuje. Ja sie trochę wylezalam w szpitalach w życiu ale zwykle max 3doby i do domu. Przy cc lezalam 8dni bo przed 4 i po 4 i juz dzien przed wyjsciem marzyłam o domku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Juz 4 tydzien leci.. mam w pokoju takie syfiary ze szok.. kto nie chce niech dalej nie czyta bo to nic przyjemnego..

idziesz do lazienki a tam osikana deska, os*any kibel.. siedzimy w zaduchu bo jednej zimno.. Ja otwieram okno ona zamyka.. drzwiw do pokoju takze zamyka bo twierdzi ze jej wieje.. A inna typiara biega na fajke i po powrocie pryska sie w pokoju antyperspirantem... otwieram okno kiedy tylko moge ale to jest moment i jest to samo przy tylu osobach. I ogolnie bardzo tu gwarno.. tesknie za chwila spokoju.. jedna taka gadatliwa ze jak jest chwile cicho to pyta: co tak cicho, co nic nie mowicie i mieli ta jadaczka.. nie pospisz w dzien.. I zachowuje sie jakby wszystkie rozumy pozjadala wszystko o wszystkim wie najlepiej, inna z kolei jakas przymulona gapi sie na ciebie z otwarta buzia a jak cos do niej powiesz to nie slyszy, chodzi jeczy, steka, dzisiaj siedzi patrzy w tel i nagle mowi "uspokoi sie ten dzieciak czy nie?" Nie wiadomo o co chodzi.. ona jest w 20 tyg wiec raczej jej nie dokucza jeszcze ten maluch.. zwrocilam uwage ze kto byl ostatni w lazience prosze tam posprzatac po sobie to oczywiscie zadna nie byla.. w nocy tez lozka trzeszcza x5 , kazda do lazienki wiec co chwila sie budze.. I ogolnie duzo by jeszcze opowiadac.. Nie wiem może.To ja jestem dziwna po prostu.. ale jestem juz zmeczona psychicznie tym pobytem.. denerwuje mnie już nawet jak ktos glosno oddycha dzis.. nawet nie ma gdzie poplakac w samotnosci... sorki za ten wywod ale jakos chcialam sie wygadac..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Domi_001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-03, 20:48   #2750
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Domi wybacz się się uśmiałam
Oczywiście współczuje Ci, nie myśl ze ze mnie taka wredna babka ja po terminie leżałam w sali 5osobowej, ale na szczęście tylko jedna dobę, bo urodziłam, a potem byłam w dwuosobowej.

Marzy mi się sala jednoosobowa po porodzie, choc to chyba minus pod względem, ze nikt nie popatrzy na dziecko jak pójdę się kapać. Będzie jechać ze mną.
Po pierwszym porodzie Iga wyła jak syrena, wiec sąsiadka ją nawet bujala przez ten czas jak byłam w łazience.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:03   #2751
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Mojej kolezance z pokoju po dwoch dobach wywolywania zrobili cc.. rano jak ja widzialam na korytarzu to biedna plakala ze już nie ma sily...

Az sie boje tego wywolywania u mnie.. wstepnie już w poniedzialek..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja sie w poniedzialek klade i pewnie zaczna we wtorek... marze o tym by dobrze i szybko zareagowac i przeniesc sie jak najszybciej na porodowke, byle krocej na patologii...
Cytat:
Napisane przez Domi_001 Pokaż wiadomość
Juz 4 tydzien leci.. mam w pokoju takie syfiary ze szok.. kto nie chce niech dalej nie czyta bo to nic przyjemnego..

idziesz do lazienki a tam osikana deska, os*any kibel.. siedzimy w zaduchu bo jednej zimno.. Ja otwieram okno ona zamyka.. drzwiw do pokoju takze zamyka bo twierdzi ze jej wieje.. A inna typiara biega na fajke i po powrocie pryska sie w pokoju antyperspirantem... otwieram okno kiedy tylko moge ale to jest moment i jest to samo przy tylu osobach. I ogolnie bardzo tu gwarno.. tesknie za chwila spokoju.. jedna taka gadatliwa ze jak jest chwile cicho to pyta: co tak cicho, co nic nie mowicie i mieli ta jadaczka.. nie pospisz w dzien.. I zachowuje sie jakby wszystkie rozumy pozjadala wszystko o wszystkim wie najlepiej, inna z kolei jakas przymulona gapi sie na ciebie z otwarta buzia a jak cos do niej powiesz to nie slyszy, chodzi jeczy, steka, dzisiaj siedzi patrzy w tel i nagle mowi "uspokoi sie ten dzieciak czy nie?" Nie wiadomo o co chodzi.. ona jest w 20 tyg wiec raczej jej nie dokucza jeszcze ten maluch.. zwrocilam uwage ze kto byl ostatni w lazience prosze tam posprzatac po sobie to oczywiscie zadna nie byla.. w nocy tez lozka trzeszcza x5 , kazda do lazienki wiec co chwila sie budze.. I ogolnie duzo by jeszcze opowiadac.. Nie wiem może.To ja jestem dziwna po prostu.. ale jestem juz zmeczona psychicznie tym pobytem.. denerwuje mnie już nawet jak ktos glosno oddycha dzis.. nawet nie ma gdzie poplakac w samotnosci... sorki za ten wywod ale jakos chcialam sie wygadac..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Boze, juz sie zestresowalam... w ogole juz sama nazwa oddzialu "patologia" mowi sama przez siebie. Jak bylam wczoraj na ip to pierwsze ktg mialam wlasnie na patologii i byl tam koszmarny mlyn, glosno, duszno, ciasno. A potem na drugie ktg wyslali mnie na blok porodowy i bylo tam o niebo lepiej- cisza, spokoj, kameralnie pomimo odbywajacego sie porodu.

Chociaz jedno co mi sie bardzo podobalo to opieka. Polozne super, na porodowce podczas zapisu przychodzily, zagadywaly, jedna ze mna nawet dluzsza chwile siedziala. Na ip lekarz i polozna tez mega spoko, nawet sobie zartowalismy jak starzy znajomi bo w koncu bylam w gabinecie jakies 10 razy

Uhh, dziec mi sie dopiero uaktywnia, caly dzien byl leniuszkiem ale ja sama dzisiaj jestem zmeczona, troche zdenerwowana i chyba mu sie moj nastroj udziela. Niby tego stresu nie czuje tak fizycznie ale moje mysli sa milion kilometrow od rzeczywistosci- chyba zaczelam sie tak zamykac przed swiatem, wyciszac, moze zbierac sily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:03   #2752
dustinthewind
Rozeznanie
 
Avatar dustinthewind
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 710
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Domi, współczuję sytuacji. Rozumiem,że doprowadza Cię to do szału, mnie zapewne też by to wnerwiało... trzymaj się tam dzielnie i jak tylko masz taką potrzebę pisz, wygadaj się, od tego jesteśmy!
A jeszcze odnośnie tej toalety...ja nie wiem jak to jest, ale bardzo często kobiety zostawiają po sobie syf w publicznych toaletach. Nie rozumiem tego, jak można zostawić brudną deskę po sobie, o innych rzeczach nie wspomnę :/


Ja już w łóżku, ale odezwała się zgaga


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dustinthewind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:07   #2753
lelowa
Zakorzenienie
 
Avatar lelowa
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Domi 4 tygodnie w szpitalu! O masakro. Nie dziwie sie, ze masz serdecznie dosc, a laski szkoda gadac, nie zazdroszcze.
lelowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:15   #2754
xxxJuanaxxx
Wtajemniczenie
 
Avatar xxxJuanaxxx
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 482
GG do xxxJuanaxxx
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

julietta - po magicznym dniu tp czekanie staje sie stresujace Ja niby mam skierowanie od prowadzącej ginekolog ale to raczej żeby w szpitalu ustalić termin, bo na razie wszystko jest ok (szyjka, wody, łożysko). Rozmawiałam w piatek z lekarzem który pracuje też w tym szpitalu (chodzę do niego na KTG) i oni raczej nie wywołują w tp tylko czekają 8-10 dni jeśli wszystko jest dobrze. Takze na razie nadal chodzę grzecznie na KTG. Z jednej strony skoro Małej jest dobrze w brzuchu to niech sobie jeszcze kilka dni posiedzi. Z drugiej strony teraz ciągle się zastanawiam kiedy zechce wyjść No ale u mnie w rodzinie poród w tp lub po to norma, moja mama rodzila czwórkę dzieci 7-10 dni po tp bez wywolywania Na razie mogę tylko czekać. A wolę czekać w domu niż w szpitalu Zresztą chciałabym żeby zaczęło się samo. Boję się wywolywania i bólu po oksytocynie...

asiula - ja dzis zjadlam magnuma bialego, mam jeszcze wisniowego w zamrazarce! Pycha!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxJuanaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:17   #2755
Kiwi18
Zadomowienie
 
Avatar Kiwi18
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 733
GG do Kiwi18
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Domi kobiety to większe "syfiary" niż faceci... masz na to dowody
Goście już pojechali, Z. Spi. Czas na kapiel i sen
Eh, eh irytuje mnie czasami tz. Łóżeczko robi już ponad miesiac i nadal nie jest skończone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:26   #2756
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez xxxJuanaxxx Pokaż wiadomość
julietta - po magicznym dniu tp czekanie staje sie stresujace Ja niby mam skierowanie od prowadzącej ginekolog ale to raczej żeby w szpitalu ustalić termin, bo na razie wszystko jest ok (szyjka, wody, łożysko). Rozmawiałam w piatek z lekarzem który pracuje też w tym szpitalu (chodzę do niego na KTG) i oni raczej nie wywołują w tp tylko czekają 8-10 dni jeśli wszystko jest dobrze. Takze na razie nadal chodzę grzecznie na KTG. Z jednej strony skoro Małej jest dobrze w brzuchu to niech sobie jeszcze kilka dni posiedzi. Z drugiej strony teraz ciągle się zastanawiam kiedy zechce wyjść No ale u mnie w rodzinie poród w tp lub po to norma, moja mama rodzila czwórkę dzieci 7-10 dni po tp bez wywolywania Na razie mogę tylko czekać. A wolę czekać w domu niż w szpitalu Zresztą chciałabym żeby zaczęło się samo. Boję się wywolywania i bólu po oksytocynie...

asiula - ja dzis zjadlam magnuma bialego, mam jeszcze wisniowego w zamrazarce! Pycha!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magnum rzadzi nie jadlam nigdy wisniowego. Wydawalo mi sie ze byl tez malinowy i zastanawialam sie czy go nie wziac ale mialam taka ochote na tego loda ze balam sie ze mi malina nie posmakuje i bede rozczarowana a juz najbardzidj lubie tego z podwojna czekolada. Krolestwo za niego i kupilam na probe pepsi wild cherry. Niby spoko ale wypilam pol szklanki i tak reszta zostala. Zdecydowanie wolalam cherry coke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:30   #2757
czaro_dziejkaa
Zadomowienie
 
Avatar czaro_dziejkaa
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 528
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Domi, wspolczuje. Ja leżałam na patologii w grudniu w sali 6osobowej. Ogólnie trafiłam na fajne dziewczyny, tylko jedna była na maksa irytujaca. Non stop gadała. I to pierdzielila takie farmazony, że nawet mi się słuchać nie chciało. Ani poczytać, ani się zdrzemnac, bo non stop gadała. A jak nie gadała to czytała nam jakieś durne artykuły z pudelka
I była jeszcze jedna, ale tylko dwie doby, co non stop naparzała przez telefon. Ale ona to ogólnie jakaś patologia. Wyzywała swojego partnera ciągle, bluzgi takie leciały że szok. I miała w doopie, ze wszyscy to słyszą. Wiedzialysmy ile mają długu, ile jej pieniędzy musi oddać, ile przegrał w karty, ile wypił i z kim itd. Poza tym nie miala karty ciąży, ściemniała lekarzom na kiedy ma tp, raz mówiła tak za chwile podawała inną datę. To ze paliła to juz nikogo nie dziwiło. Więc niestety ale w szpitalach trafia się na różne przypadki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czaro_dziejkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:32   #2758
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez czaro_dziejkaa Pokaż wiadomość
Domi, wspolczuje. Ja leżałam na patologii w grudniu w sali 6osobowej. Ogólnie trafiłam na fajne dziewczyny, tylko jedna była na maksa irytujaca. Non stop gadała. I to pierdzielila takie farmazony, że nawet mi się słuchać nie chciało. Ani poczytać, ani się zdrzemnac, bo non stop gadała. A jak nie gadała to czytała nam jakieś durne artykuły z pudelka
I była jeszcze jedna, ale tylko dwie doby, co non stop naparzała przez telefon. Ale ona to ogólnie jakaś patologia. Wyzywała swojego partnera ciągle, bluzgi takie leciały że szok. I miała w doopie, ze wszyscy to słyszą. Wiedzialysmy ile mają długu, ile jej pieniędzy musi oddać, ile przegrał w karty, ile wypił i z kim itd. Poza tym nie miala karty ciąży, ściemniała lekarzom na kiedy ma tp, raz mówiła tak za chwile podawała inną datę. To ze paliła to juz nikogo nie dziwiło. Więc niestety ale w szpitalach trafia się na różne przypadki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja juz sobie zgrywam muzyke zeby sie odciac od takich przypadkow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:43   #2759
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Wróciliśmy z roczku, a ja wysprzątałam kuchnię, łącznie z myciem frontów :szok:
Niestety mam dwa dziwne zacieki na blacie, ale to już jutro z nimi powalczę, bo nie wiem czym 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-03, 21:48   #2760
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez _Selina_ Pokaż wiadomość
Wróciliśmy z roczku, a ja wysprzątałam kuchnię, łącznie z myciem frontów :szok:
Niestety mam dwa dziwne zacieki na blacie, ale to już jutro z nimi powalczę, bo nie wiem czym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wijesz gniazdo?

Ja chyba nie jestem tak skonstruowana zeby zaznac tego syndromu, lubie miec czysto ale nie wiem czy jest taka sila ktora zmusilaby mnie do latania np na kolanach ze szmatka i froterowania podlog

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-23 23:44:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.