Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

[_Dolly]

Napisane przez xxxJuanaxxx

Kiwi - moja jest oporna na wszystko

To tak jak moja mam wrażenie, że choćby 50xS to i tak na nią nie zadziała
Kiedyś wam pisałam, że tż obawia się przytulanek, bo kiedyś miałam straszaki w noc po. A teraz?? NIC! Całą ciążę problem ze spinającym się brzuchem, wtedy straszaki po, a jak przychodzi co do czego to
Zwolnienie mam do 06.03 i mogłaby się pofatygować do nas, bo nie mam siły się turlać po lekarzach za przedłużeniem

[xxxJuanaxxx]

Dolly - dokładnie... Ja mam zwolnienie do 8 marca i wtedy też idę na kolejne KTG i decydujemy co dalej ;p Szczerze mówiąc chciałabym, żeby Mała sama zdecydowała o przyjściu na świat, bez wywoływania, bo jakoś mnie to przeraża. I dzisiaj postanowiłam, że w następnej ciąży podaję wszystkim termin porodu 2 tygodnie później niż będzie wychodził. Przez weekend dostałam ponad 20 wiadomości jak tam Mała ;p

[Jolinko]

Napisane przez Kiwi18

Gulasz juz się robi.
Mała jest jakos marudna chyba mąż ja zarazil


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Ja jak byłam po terminie też spacerowałam, spacerowałam i spacerowałam, no i porodu sobie nie wyspacerowalam
Nam położna mówiła 3xS. Czyli: schody, sex, sutki (stymulacja brodawek)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiwi, żeby to było takie proste... Ja wczoraj do mojego chłopa oczami strzelalam, brwiami sexownie poruszalam i inne znaki dawalam a on tylko śmiał 😜 heh no boi się mnie chlopina i koniec. Spacerować nie da rady. Tylko mi te sutki ewentualnie zostaja, ale to mi mało odpowiada 😝

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez _Dolly

To tak jak moja mam wrażenie, że choćby 50xS to i tak na nią nie zadziała
Kiedyś wam pisałam, że tż obawia się przytulanek, bo kiedyś miałam straszaki w noc po. A teraz?? NIC! Całą ciążę problem ze spinającym się brzuchem, wtedy straszaki po, a jak przychodzi co do czego to
Zwolnienie mam do 06.03 i mogłaby się pofatygować do nas, bo nie mam siły się turlać po lekarzach za przedłużeniem

Mam ten sam problem. 😜 tp jutro i zwolnienie do jutra a mały siedzi jak zaklety.
A kiedy masz wizytę u gina?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dolly - dokładnie... Ja mam zwolnienie do 8 marca i wtedy też idę na kolejne KTG i decydujemy co dalej ;p Szczerze mówiąc chciałabym, żeby Mała sama zdecydowała o przyjściu na świat, bez wywoływania, bo jakoś mnie to przeraża. I dzisiaj postanowiłam, że w następnej ciąży podaję wszystkim termin porodu 2 tygodnie później niż będzie wychodził. Przez weekend dostałam ponad 20 wiadomości jak tam Mała ;p

To jest dobry pomysł na przyszłość. Chyba też tak zrobię 🤗
też mi rodzina wypisuje i wydzwania czy już, czy mam oznaki, ile jeszcze itp.
A skąd ja mam to kurna wiedzieć Kiedy? 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dustinthewind]

Ja już w domu. Na ktg Mały wyjątkowo nie do uchwycenia, ruszał się to fakt,ale zapis bez szału. Pózniej badanie- przez moją gin i jakiegoś innego lekarza. Rozwarcie na 1,5cm, główka częściowo już wstawiona. Badanie bolało dość mocno i w sumie boli mnie tam nadal...
Zalecenia: przytulanki z Mężem! Wcześniej nie mogłam na to liczyć,bo Mąż się bał,ale jak usłyszał,że takie mamy zalecenie, to powiedział,że tak się mną zajmie,że jeszcze dziś w nocy urodzę
Mam z niego ubaw!

W szpitalu mam się stawić w środę na ktg i badanie i wtedy zobaczymy co tam,jak tam.
Teraz leżę w domu, Mąż robi naleśniki na obiad. Na pogrzeb nie poszliśmy, wszyscy z rodziny stwierdzili,że to nie jest za dobry pomysł. Może później podjedziemy na cmentarz...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nicole`_]

Hej, ciekawe jak tam czarodziejka i Lenka

Ja mam dziś jakąś kompletną niemoc, najchętniej poszłabym spać. NIC dziś nie zrobiłam, no kompletnie nic.

Napisane przez asiula1306

Dobry wieczor, melduje ze dzis o 20:25 na swiat przyszedl moj synus. Maly jest zdrowy, dostal 10pkt, 3880g i 58cm. Porod nie byl latwy ale do przezycia, poki co odpoczywamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

[gosza_m]

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dolly - dokładnie... Ja mam zwolnienie do 8 marca i wtedy też idę na kolejne KTG i decydujemy co dalej ;p Szczerze mówiąc chciałabym, żeby Mała sama zdecydowała o przyjściu na świat, bez wywoływania, bo jakoś mnie to przeraża. I dzisiaj postanowiłam, że w następnej ciąży podaję wszystkim termin porodu 2 tygodnie później niż będzie wychodził. Przez weekend dostałam ponad 20 wiadomości jak tam Mała ;p

Coś w tym jest. U nas ledwo marzec wybił a juz się starzy znajomi odzywają A tak to zero kontaktu...
TZ i tak mówi, że dopiero na 19 termin. A wczoraj byliśmy w kościele to się ludzie dziwili, że mi się jeszcze chce.

Wyciągnęłam ostatnie pranie z pralki. Jutro reszta do prasowania. TŻ mnie ściga, bym spakowała rzeczy dla córci, a mi się tak nie chce
Czekamy jeszcze na 1 komodę. Chciałabym to wszystko poukładac tak jak ma być w tym tygodniu i mieć spokój.

[Jolinko]

Napisane przez dustinthewind

Ja już w domu. Na ktg Mały wyjątkowo nie do uchwycenia, ruszał się to fakt,ale zapis bez szału. Pózniej badanie- przez moją gin i jakiegoś innego lekarza. Rozwarcie na 1,5cm, główka częściowo już wstawiona. Badanie bolało dość mocno i w sumie boli mnie tam nadal...
Zalecenia: przytulanki z Mężem! Wcześniej nie mogłam na to liczyć,bo Mąż się bał,ale jak usłyszał,że takie mamy zalecenie, to powiedział,że tak się mną zajmie,że jeszcze dziś w nocy urodzę
Mam z niego ubaw!

W szpitalu mam się stawić w środę na ktg i badanie i wtedy zobaczymy co tam,jak tam.
Teraz leżę w domu, Mąż robi naleśniki na obiad. Na pogrzeb nie poszliśmy, wszyscy z rodziny stwierdzili,że to nie jest za dobry pomysł. Może później podjedziemy na cmentarz...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O kurczę, to u Ciebie chyba już blisko rozwiązanie 😉 ta główka częściowo wystawiona brzmi jakoś tak mega poważnie. 😊
i brawa dla Twojego męża 😉 jak ja bym tak mojemu powiedziała że główka na wylocie, to nie ma bata, chyba nawet z pistoletem przy skroni nie dotknalby mnie nawet palcem 😜

Myślę że rozsądnie zrobiłaś że odpuscilas ten pogrzeb. To zdecydowanie za duży stres i emocje dla kobiety w zaawansowanej ciąży 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi18]

Ale jestem senna spać mi sie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Napisane przez Jolinko

O kurczę, to u Ciebie chyba już blisko rozwiązanie 😉 ta główka częściowo wystawiona brzmi jakoś tak mega poważnie. 😊
i brawa dla Twojego męża 😉 jak ja bym tak mojemu powiedziała że główka na wylocie, to nie ma bata, chyba nawet z pistoletem przy skroni nie dotknalby mnie nawet palcem 😜

Myślę że rozsądnie zrobiłaś że odpuscilas ten pogrzeb. To zdecydowanie za duży stres i emocje dla kobiety w zaawansowanej ciąży 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już 2 tyg temu na badaniu miałam główkę wstawiona w kanał i wyczuwalne przy badaniu ale dalej cisza :/ może się jakoś sama podniosla do góry jednak
Ciekawe jak dziś na wizycie będzie


Dziewczyny po tp, czy macie jeszcze jakieś wizyty u swoich gin czy już tylko na ktg do szpitala trzeba jeździć po terminie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Dolly]

Napisane przez Jolinko

Mam ten sam problem. �� tp jutro i zwolnienie do jutra a mały siedzi jak zaklety.
A kiedy masz wizytę u gina?

U swojej już nie mam... zapisałam się do jakiejś dr na jutro popołudniu. Moja w tp kazała zgłosić się na ktg i że tam mają podejmować decyzje. W sumie ostatnia wizyta mnie rozczarowała. Pomiary zrobiła z ja zapomniałam całkiem o tym l4 (w sumie to rozbiła mnie gadka o CC z powodu wymiarów małej). Zobaczymy, co jutro ta dr powie. nie lubię takich wizyt tylko po l4... ale nie uśmiecha mi się brać macierzyńskiego.

I dołączam do grona sennych. Nic mi się nie chce, skupić się nie mogę. Ogólna niemoc...

[xxxJuanaxxx]

Dustin - trzymamy kciuki żeby mąż zadziałał skutecznie!!!

pretty_girl - ja teraz jeżdżę tylko na KTG (ale do poradni ginekologicznej a nie do szpitala) i po KTG mam konsultacje z lekarzem, który pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić. Z moją gin widzę się dopiero po połogu. Dostałam od niej skierowanie do szpitala i w sumie ona już nic więcej nie zrobi Byłam u niej ostatni raz w 40+0, dziś u mnie 40+4

Ehhh... naczytałam się dzisiaj o wywoływaniu porodu, że może to potrwać nawet kilka dni... Ja nie chcę... Mam nadzieję, że Mała do czwartku sama postanowi się przywitać z rodzicami

[blackberry89]

A pisalam wam ze corcia 3400g wazy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaro_dziejkaa]

Hej hej, u mnie póki co cisza. Jestem na oddziale, na razie po ktg i USG. Żaden skurcz się nie zapisał, reszta ok. Moj gin będzie dopiero jutro rano i wtedy podejmą decyzję co dalej. Wiec na razie sobie siedzę grzecznie. Mała waży 3400 (mniej ,więcej)

Napisane przez bloody_marry

No właśnie ja już staram się ćwiczyć to wstawanie, chyba z leżenia na boku najmniej używa się brzucha. Rzeczywiście nastawienie psychiczne "przed" jest kluczowe

Rzeczywiście logistycznie wygląda u Ciebie kiepsko. Może przy samym przyjęciu dowiesz się jak masz to rozwiązać. Wątpię że personel się zajmuje rzeczami pacjentów więc pewnie Ci powiedzą co i jak

U mnie nie ma chyba takich problemów bo szpital jest mały. Właśnie najbardziej przy CC boję się tego że jest się zależną od innych :/ a ja jestem taki słabiak że na pewno będę długo dochodzić do siebie

Dziewczyny, czy jest ktoś posiadaczką wyciskarki wolnoobrotowej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam wyciskarke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lenka_007]

U mnie tez cisza. Okazało sie rano ze mam rozwarcie na jeden palec i lekarka stwierdzila że czekamy do jutra bo moze cos samo ruszy.. takze czekam do jutra.

[dustinthewind]

Dziewczyny, czy po bolesnym badaniu gin jakie dzis mialam,moze sie zdazyc krwawienie? Wlasnie jestem w toalecie i zauważyłam po podtarciu i na wkładce takie brazowe plamienie,a po wysikaniu się i wytarciu jest to bardziej takie żywo-brazowe.
Nie wiem czy panikowac czy to normalne,ze sie tak moze zdarzyc...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[FallenAnn]

Napisane przez Jolinko

i brawa dla Twojego męża 😉 jak ja bym tak mojemu powiedziała że główka na wylocie, to nie ma bata, chyba nawet z pistoletem przy skroni nie dotknalby mnie nawet palcem 😜


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jolinko musimy mieć wspólną teściową, bo mamy wspólnego męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosza_m]

Napisane przez dustinthewind

Dziewczyny, czy po bolesnym badaniu gin jakie dzis mialam,moze sie zdazyc krwawienie? Wlasnie jestem w toalecie i zauważyłam po podtarciu i na wkładce takie brazowe plamienie,a po wysikaniu się i wytarciu jest to bardziej takie żywo-brazowe.
Nie wiem czy panikowac czy to normalne,ze sie tak moze zdarzyc...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Takie cos może się zdarzyć. Jeśli to lekkie plamienie to myślę, że jest ok. Gdyby się coś nasilało, gdybyś zaczęła krwawić to lepiej jechać na IP. A tak obserwuj. Chyba, ze masz nr tel do lekarza prowadzącego to moze zadzwoń się upewnić. Trzymaj sie, bo wiem, ze sie przestraszyłaś

[xxxJuanaxxx]

Czarodziejka , Lenka- trzymamy kciuki za Was

Dustin - po badaniu podobno tak może się zdarzyć, tak wspominała ostatnio gin...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloody_marry]

Napisane przez czaro_dziejkaa

Ja mam wyciskarke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A możesz mi doradzić jak w praktyce Ci się jej używa? I jaki masz model? Ja mam teraz taką zwykłą i używanie jej to dramat, więcej sprzątania niż soku. Ale oglądałam na youtube recenzje wolnoobrotowych to widzę że i tak jest sporo mycia.

No i pytanie czy uznajesz to za urządzenie przydatne przy dziecku? Bo chciałabym ten zakup trochę usprawiedliwić tym że jak Mała skończy rok to będzie miała super zdrowe soki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Dolly]

Napisane przez bloody_marry

No i pytanie czy uznajesz to za urządzenie przydatne przy dziecku? Bo chciałabym ten zakup trochę usprawiedliwić tym że jak Mała skończy rok to będzie miała super zdrowe soki

Ja co prawda nie mam wyciskarki (jeszcze), ale też planuję w końcu młoda mama musi dostarczać sobie mnóstwa witamin i później dla dziecka jak znalazł Same plusy

[Kiwi18]

Ja mam sokowirowke. Soki spoko, tylko właśnie dużo sprzatania po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Blackberry, nic sie wagą nie chwaliłaś zacna juz

Dustin, dziewczyny juz Ci odpowiedziały, że faktycznie po badaniu moze byc teraz krwawienie. Ale obserwuj sie zeby sie nie nasilało.

Dziewczyny, które zauważyły, że juz im brzuch opadł mam pytanie:
Czy jak siedzicie i sie lekko przygarbicie albo sie chcecie schylić lub zginając to czujecie dziwny nacisk i kłucie?

Czy któraś z Was zamawiała od mamy ginekolog segregator pediatryczny? Mam ten ciążowy, sprawdzil mi sie i zastanawiam sie czy dla dziecka tez by mi sie przydał czy to zbędny gadżet.

W ogóle mam straszny dzien. Maz zaraz wróci do domu szczęśliwy, ze udało mu sie sprawnie z pracy przyjsc a ja najchętniej zagrzebalabym sie do lozka i udawała, ze mnie nie ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nicole`_]

Ja nie mam, ale od znajomych wiem, że właśnie trzeba patrzeć (między innymi oczywiście) ile jest elementów do mycia, są takie co tylko 5. Jak jest ich za dużo to ponoć szybko się to nudzi i sprzęt się kurzy bo na myśl o myciu się odechciewa. Niby lepiej zapłacić więcej...

[nadalka]

Lunak mi nie opadł szczególnie, o nacisku już pisałam jakiś czas temu. Głównie to nacisk na tę druga stronę, ale na pierwsza tez.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaro_dziejkaa]

Napisane przez bloody_marry

A możesz mi doradzić jak w praktyce Ci się jej używa? I jaki masz model? Ja mam teraz taką zwykłą i używanie jej to dramat, więcej sprzątania niż soku. Ale oglądałam na youtube recenzje wolnoobrotowych to widzę że i tak jest sporo mycia.

No i pytanie czy uznajesz to za urządzenie przydatne przy dziecku? Bo chciałabym ten zakup trochę usprawiedliwić tym że jak Mała skończy rok to będzie miała super zdrowe soki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy taką
https://arena.pl/wyciskarka-wolnoobr...xoCG1MQAvD_BwE

Ogólnie jest super, ma dwa sita jedno na gęste soki, coś ala Kubuś przecierowy i drugie na rzadsze. Wyciśnie wszystko, nawet natkę pietruszki czy mega twarde warzywa. Mamy ją około 1,5 roku, tez kupowaliśmy z myślą o młodym, ale on akurat wtedy przestał pić soki sam z siebie i zaczął tylko wodę, wiec my korzystamy Soki są bardzo dobre, wychodzi sporo. Mój mąż robił przeciery pomidorowe na zimę, to wrzucał pomidory i wychodziła super masa bez pestek i skór Potem tylko do słoików, zapasteryzowac i super sprawa na zimę.
Jedyny minus jak dla mnie to mycie tych sit. Trzeba dokładnie szorować, szczególnie to do gęstych soków, a nie można ich wrzucać do zmywarki. Ogólnie fajny sprzęt i ja tez mam w planach robić młodej soczki, jak juz będzie piła takie rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jolinko]

Napisane przez Lunak

Blackberry, nic sie wagą nie chwaliłaś zacna juz

Dustin, dziewczyny juz Ci odpowiedziały, że faktycznie po badaniu moze byc teraz krwawienie. Ale obserwuj sie zeby sie nie nasilało.

Dziewczyny, które zauważyły, że juz im brzuch opadł mam pytanie:
Czy jak siedzicie i sie lekko przygarbicie albo sie chcecie schylić lub zginając to czujecie dziwny nacisk i kłucie?

Czy któraś z Was zamawiała od mamy ginekolog segregator pediatryczny? Mam ten ciążowy, sprawdzil mi sie i zastanawiam sie czy dla dziecka tez by mi sie przydał czy to zbędny gadżet.

W ogóle mam straszny dzien. Maz zaraz wróci do domu szczęśliwy, ze udało mu sie sprawnie z pracy przyjsc a ja najchętniej zagrzebalabym sie do lozka i udawała, ze mnie nie ma


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi się już wszystko źle robi... włącznie z siedzeniem na kibelku 😱 nacisk bardziej czuję jak chodzę i to w tym miejscu co jest glowka i to nie zawsze czuję. Może to też zależy jak on się tam ukokosi. 😊

Mój syn jest dziś bardzo spokojny. Jak już dawno nie było. Nie wiem czy to cisza przed burzą czy po prostu ma dziś dzień lenia. Modlę się o to pierwsze.

Dziewczyny... marzę żeby sobie podskoczyć albo zbiec ze schodów na pełnej petardzie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez FallenAnn

Jolinko musimy mieć wspólną teściową, bo mamy wspólnego męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurka! Ale mu dziś skórę złoje za tą grę na 2 fronty 😜😎
A wiesz że dziś jest DZIEŃ TEŚCIOWEJ? Słyszałam w radio. Musimy być dziś miłe dla swoich 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloody_marry]

Napisane przez Nicole`_

Ja nie mam, ale od znajomych wiem, że właśnie trzeba patrzeć (między innymi oczywiście) ile jest elementów do mycia, są takie co tylko 5. Jak jest ich za dużo to ponoć szybko się to nudzi i sprzęt się kurzy bo na myśl o myciu się odechciewa. Niby lepiej zapłacić więcej...

No właśnie obawiam się że u mnie tak też będzie, że mycie mnie odstraszy a kasy do wydania jest sporo.

Generalnie wolę smoothies i waham się między wyciskarką a porządnym blenderem kielichowym. No i blender przyda się szybciej przy dziecku niż wyciskarka.

Napisane przez czaro_dziejkaa

My mamy taką
https://arena.pl/wyciskarka-wolnoobr...xoCG1MQAvD_BwE

Ogólnie jest super, ma dwa sita jedno na gęste soki, coś ala Kubuś przecierowy i drugie na rzadsze. Wyciśnie wszystko, nawet natkę pietruszki czy mega twarde warzywa. Mamy ją około 1,5 roku, tez kupowaliśmy z myślą o młodym, ale on akurat wtedy przestał pić soki sam z siebie i zaczął tylko wodę, wiec my korzystamy Soki są bardzo dobre, wychodzi sporo. Mój mąż robił przeciery pomidorowe na zimę, to wrzucał pomidory i wychodziła super masa bez pestek i skór Potem tylko do słoików, zapasteryzowac i super sprawa na zimę.
Jedyny minus jak dla mnie to mycie tych sit. Trzeba dokładnie szorować, szczególnie to do gęstych soków, a nie można ich wrzucać do zmywarki. Ogólnie fajny sprzęt i ja tez mam w planach robić młodej soczki, jak juz będzie piła takie rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za opinię! Z tego co wiem to są też takie modele których części mozna myć w zmywarce więc na pewno bym taki wolała muszę to jeszcze przemyśleć




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Dolly]

Mi po opadnięciu brzucha bardzo nieprzyjemnie uciska na miednicę, siedzę jak gruby chłop w rozkroku. I z dwójką i gazami miałam na początku problem (bolało jak cokolwiek miało przejść przez dolny odcinek, muszę się mega prostować to jest lepiej). I jak się zasiedzę to masakra wstać.
Dopiero dziś coś kłuje bardziej szyjkowo.

Powiadasz Jolinko że dziś dzień teściowej 😁 do mojej nie dzwonię, nie zrozumie😉 ale tż muszę przekazać 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunak]

Kurczaczek, nie sprecyzowałam:

Nacisk i kłucie miedzy biustem a tą przestrzenią, która powstała. Tak jakbym macice wtedy zgniatala.
Ostatnio gin sie mnie pytała czy mam jakies bóle w boku to zapomniałam o tym uczuciu powiedzieć, bo nie było uciążliwe, a teraz musze uważać na schylanie sie, bo w szczególności pod prawym cycem to odczuwam

Jolinko, moze to jest ten znak, że juz sie do wyjścia szykuje chociaż moj od 10 tez spokojny i wiem, że to po wczorajszych i nocnych fiolkach ale dziwnie tak i bede go zaraz próbowała budzić.

Mnie wlasnie od kupna wyciskarki czy tego typu sprzętu odstrasza mycie przede wszystkim (na drugim miejscu przechowywanie). Zbyt leniwa jestem zeby czesto korzystać z czegos co pozniej musze wyszorować. Chociaż maz bardzo by chciał i kilka razy juz mnie namawiał




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[punamama]

Asiula - gratulacje!!!


Sent from my iPhone using Tapatalk