Mamusie majowe 2018 cz. 11

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez Mirabilka

Lady
napisz koniecznie co lekarz powie !!!!



Z tym dodatkowym ubezpieczeniem ( mam chyba z hestii) to da radę to "online" załatwić czy trzeba do pracodawcy jechać?

Pewnie się da jakoś - ja nigdzie nie jeździłam. Mąż w pracy wypełniał i brał tylko ksero dowodu i karty wypisu (pzu), a na drugie (generali) wysyłałam formularz mailem do agenta

Domii już normalne mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[polasia]

Napisane przez _Nat_

Ja potrafię szorować pięty przed pedi bo mam wrażenie, że kosmetyczka mi je "głaszcze" zamiast porządnie zedrzeć co jest do zdarcia

Czyli jestem normalna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mirabilka]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8314031 6]Pewnie się da jakoś - ja nigdzie nie jeździłam. Mąż w pracy wypełniał i brał tylko ksero dowodu i karty wypisu (pzu), a na drugie (generali) wysyłałam formularz mailem do agenta

Domii już normalne mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
aaa ok dzięki

Napisane przez polasia

Tak, bo ja chodzę bez mycia u fryzjera (reaguje łupieżem na zmianę szamponu). I to jest tak, że ja sobie wyprostuję, a ona i tak mi prostuje po swojemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fryzura super ! w ogóle Laska jesteś

[polasia]

Napisane przez Mirabilka

fryzura super ! w ogóle Laska jesteś

:zawstydzony: dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myboyismine]

Napisane przez domii29

Polasia jak humor dzis?

Myboy gratuluje 36tc znow wizytujemy w tym samym dniu

Grosia krwawienie ustalo?

Stokrotka ja tez w tym roku koncze 25 w maju .
Dobrze ze bol glowy minal i za cukier

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może mój gin to też Twój

Napisane przez Mirabilka

( udaje ze nie widzę)

Moje ostatnie łupy nextowe 3-6 mc
Załącznik 7514246


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

hahaha

Napisane przez _groooszek_

Ej, prostujesz włosy przed fryzjerem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak zwróciłam na to uwagę, ale w sumie sama tak robię

Napisane przez _St0kr0tka

Domima super ze chrapacza juz nie ma
Bylam na poczcie po moja przesylke z ali - jestem zadowolona. Nic nie smierdzi. W tym waleczku na gorze jet grzechotka a ptaszek po nacisnieciu piszczy i ma szeleszczacy ogonek a na dole gumowa czesc - gryzak. A kosztowal az 7,90
Załącznik 7514506

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ładny

Napisane przez domii29

Maz poprosil mnie zebym stanela w gigantycznej kolejce zeby go zapisac na nastepna wizyte a on w tym czasie wszedl do gabinetu. Stanelam na samym koncu (20 osob przede mna) podeszla pielegniarka szepnela ze ja bez kolejki i poszla, bylo mi glupio wiec stalam dalej. Nagle pani z kolejki krzyku narobila ze mam stanac bez kolejki bo mi sie to nalezy, milo z jej strony sprawe zalatwilam od reki i nawet nie musialam dlugo czekac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super mnie też wczoraj dwa razy przepuszczono w kolejkach

byłam zapisać starszaka do przedszkola, ledwie doszłam, tzn doturlałam się a wcale nie tak daleko, słowo 'forma' u mnie nie istnieje zdążyłam też zrobić pewnie ostatnie albo przedostatnie hybrydy, za chwilę obiadek

[DomimaZet]

Napisane przez nalesnikona

DOMIMA- jak u Ciebie?
RUMIANEK- a Ty jak tam?
Lady, Amarela, Polasia, Sweetmedi - trzymam kciuki!

MAGDA & LADY- ja niestety też powróciłam do porannego rytuału... od niedzieli... Już miałam tydzien spokoju, inne życie. A tu zonk.
Szczęście tylko takie że raz z rana i spokój...

A nawet chciałam pisać do Ciebie - jak będę miała problem z laktacja to mogę Cię męczyć troszkę ? Ogólnie to jesteśmy cały czas na piersi - i już te cyce mi zaczęły twardniec i się boje zastoju ... wiec przykładam mała non stop - laktatora póki co nie chce bo potem nie mam co zrobić z mleczkiem ( bo w między czasie i tak mała je )... a nie ma tu możliwości przechowywania ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez Mirabilka

( udaje ze nie widzę)

Moje ostatnie łupy nextowe 3-6 mc
Załącznik 7514246


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

❤️❤️❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rybcia34]

Napisane przez reniferek01

Ojeżuuu kiszki ziemniaczanej z grilla bym zjadła. Takiej z duszoną cebulką...
A kaszanki nie tykam, jakos nie moge sie przemoc odkad dotarło do mnie z czego to jest robione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedno i drugie bym zjadła ale juz dwa grille za mną ilez mozna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez _St0kr0tka

Domima super ze chrapacza juz nie ma
Bylam na poczcie po moja przesylke z ali - jestem zadowolona. Nic nie smierdzi. W tym waleczku na gorze jet grzechotka a ptaszek po nacisnieciu piszczy i ma szeleszczacy ogonek a na dole gumowa czesc - gryzak. A kosztowal az 7,90
Załącznik 7514506

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Kawkę mi mąż zaserwował i już mi lepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rybcia34]

Domima super,że chrapaczka już wymeldowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Napisane przez Qazsew

Domima skoro watrobka to polski kawior to faktycznie luksusy tu mama mialam Cie pytac kiedy Ci czop odszedl? bo nie pamietam czy pisalas

Rumianek u mnie kaski nie bedzie bo ja rolnik a krus tak nie szaleje z kasa,dzien zwolnienia to cale 10 zl

Rolniku Kochany - nie odszedł mi czop - zaczęłam plamić/krwawić rano jak już miałam te bóle ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8313873 1]A swoją drogą Krakowianki pamiętajcie jak będziecie rejestrować szkrabki w urzędzie wypełnić papierek o krakowską wyprawkę - cuda to nie są jakieś body, książeczka, grzechotka i list gratulacyjny od miłościwie panującego Jacusia, ale zawsze to miły gest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



widziałam te skarby - prze-piękne - zrezygnowaliśmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Mirabilka

Moje ostatnie łupy nextowe 3-6 mc
Załącznik 7514246

Jakie cudne!

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8313683 1]
Melduję, że piję właśnie kawkę, bo ciśnienie spadło mi na 103/70 i ledwo na nogach stałam Nie uwierzycie, ale dziś wielki dzień ruszamy z malowaniem pokoju. No dobra jeszcze nie malujemy, ale może się coś dziś poobkleja taśmami, zaczniemy gipsowanie no zobaczymy jak to pójdzie. No i najgorsza rzecz na dziś - wybrać kolor Narazie TŻ pracę na wysokościach uprawia i upycha kable pod sufitem.[/QUOTE]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8313740 1]Kurczę właśnie wszystkie ściany mam szaro-szare od jasnych przez grafitowe i czarne to wszystko w ramach kompromisu z mężem, bo ja chciałam szare, a on kolorowe
Chyba już się zgodziłam na jakiś delikatny pastelowy fiolet, ale jak przyjdzie do wyboru konkretu to wióry mogą polecieć i tupnę nogą na szary
Nie wiem, ja już stara jestem albo ta ciąża trochę mi złagodziła charakterek i coraz mniej mi się chce nogami tupać i stawiać na swoim [/QUOTE]
No to ładne Wam to idzie, do terminu jeszcze trochę
U nas z kolorami też były przeboje. TŻ niebieski, ja szary!

Napisane przez Qazsew

Ja nadal w spa i chyba juz do porodu zostane😳

Szkoda, ale z drugiej strony będziesz pod dobrą opieką.

Napisane przez amarela

W zimie będę mieć 32, a mąż 35. Także takie starocie się wzięły za robienie dzieci

Wiek taki jak u nas. Wszystko ładnie pięknie, tylko Ty już drugie dziecko a ja w tym wieku startuję dopiero

Napisane przez DomimaZet

Ja się już o wieku nie wypowiadam ... - jestem tu prawie ze najstarsza ... Wy tutaj głównie rocznik 93 o matulu ... to prawie 10 lat różnicy między mną a Wami Ehhhh ....

Daj spokój! Same siksy

Napisane przez Ladymama85

Myślałam,ze nadrobię jeszcze, ale nie dam rady, bo muszę się szykować już, na 12:00 mam wizyte, rano napuchłam ręce i nogi, i ciśnienie coś mi wariuje, oby nei chciał mnie położyć, bo nei spada, ale może rano tak tylko, teraz nie mierze nawet, bo tak mi rodzona matka dała popalić,ze siedze i 1,5 h rycze jakby umarło mi pół rodziny .

Czemu ten świat jest taki wredny..... już mnie to w ciąży przerasta

Przykre, kiedy ze strony osoby, która powinna być najbliżej spotyka Cię smutek i ból. Trzymaj się i czekamy na wieści.

Napisane przez polasia

Dobra jestem u fryzjera i czekam na swoją kolej

Widziałam, widziałam. Pięknie!

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;8313873 1]A swoją drogą Krakowianki pamiętajcie jak będziecie rejestrować szkrabki w urzędzie wypełnić papierek o krakowską wyprawkę - cuda to nie są jakieś body, książeczka, grzechotka i list gratulacyjny od miłościwie panującego Jacusia, ale zawsze to miły gest [/QUOTE]
Jeszcze pakiety "startowe". U nas nic w mieście chyba nie dają

[DomimaZet]

Napisane przez rybcia34

Domima super,że chrapaczka już wymeldowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ano później już mi nawet się jej żal zrobiło bo cały czas z ta Mała miała akcje - i jeszcze jedna dobę musiała naświetlać córcię i tak tu płakała ... żal mi jej było i już olałam tego focha na nią i coś tam zagadywałam głupio żeby jej zmienić smutki ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nalesnikona]

Napisane przez DomimaZet

A nawet chciałam pisać do Ciebie - jak będę miała problem z laktacja to mogę Cię męczyć troszkę ? Ogólnie to jesteśmy cały czas na piersi - i już te cyce mi zaczęły twardniec i się boje zastoju ... wiec przykładam mała non stop - laktatora póki co nie chce bo potem nie mam co zrobić z mleczkiem ( bo w między czasie i tak mała je )... a nie ma tu możliwości przechowywania ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

❤️❤️❤️
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

o każdej porze dnia i nocy
generalnie przystawianie Maluszka to bardzo dobre rozwiązanie- Mała wyreguluje sobie zapotrzebowanie, piersi będą wiedziały, ile mają produkować mleka. Jak nie dochodzi do tego mleko z zewnątrz, to produkcja się ogarnie niedługo.
Jakbyś czuła mocniejsze bóle, to możesz odciągnąć troszkę, czy laktatorem, albo ręcznie, tak do poczucia ulgi tylko. Żeby nie nakręcać laktacji.
Podpytaj położnych o doradcę laktacyjnego! Najlepiej by było, jakby Cię babeczka obejrzała, zobaczyła ssanie, podpowiedziała coś ewentualnie. Na miejscu to zawsze na miejscu. Albo jakaś położna, której dobrze z oczu patrzy

lista doradców lakt. - zobacz czy któraś pracuje w szpitalu u Ciebie:

http://www.kobiety.med.pl/cnol/index...emid=3&lang=pl

i promotorzy karmienia:
http://www.kobiety.med.pl/cnol/index...mid=54&lang=pl

powodzenia z tematem trzymam kciuki !!!!!

[magdalenka_w_86]

Napisane przez DomimaZet

szkoda ze nam się terminy trochę nie złożyły Bo fajnie byłoby mieć Was tu przy sobie ...

Łooo matko byście ten szpital chyba rozniosły

Napisane przez niud

U mnie tylko tętno szaleje, ale obstawiam że to stres.

Pewnie stres

Napisane przez _St0kr0tka

DBylam na poczcie po moja przesylke z ali - jestem zadowolona. Nic nie smierdzi. W tym waleczku na gorze jet grzechotka a ptaszek po nacisnieciu piszczy i ma szeleszczacy ogonek a na dole gumowa czesc - gryzak. A kosztowal az 7,90
Załącznik 7514506

Synuś będzie miał pięknego ptaszka do zabawy

Napisane przez DomimaZet

Ha ha - nie chodź- popisz z nami z auta

Jak się wynurzyłam z samochodu to chodziłam 3 godziny, kupiłam aż firankę na kółkach z woalu i to wszystko Zwiedziłam jeszcze "dom mody".

Napisane przez domii29

Maz poprosil mnie zebym stanela w gigantycznej kolejce zeby go zapisac na nastepna wizyte a on w tym czasie wszedl do gabinetu. Stanelam na samym koncu (20 osob przede mna) podeszla pielegniarka szepnela ze ja bez kolejki i poszla, bylo mi glupio wiec stalam dalej. Nagle pani z kolejki krzyku narobila ze mam stanac bez kolejki bo mi sie to nalezy, milo z jej strony sprawe zalatwilam od reki i nawet nie musialam dlugo czekac

To miło! Ja dzisiaj w "domu mody", bo była dostawa kupiłam dwie rzeczy, stałam 20 minut w kolejce, nikt nie przepuścił. Mało tego komentarze typu - "gdzie na koniec ciąży w takim cieple chodzić po lumpkach" No przecież ciężarną to najlepiej zamknąć w szafie, albo położyć na 9 miesięcy. Ręce opadają...

Napisane przez DomimaZet

Ano później już mi nawet się jej żal zrobiło bo cały czas z ta Mała miała akcje - i jeszcze jedna dobę musiała naświetlać córcię i tak tu płakała ... żal mi jej było i już olałam tego focha na nią i coś tam zagadywałam głupio żeby jej zmienić smutki ...

Ty to masz dobre serducho!

[rybcia34]

Napisane przez DomimaZet

Ano później już mi nawet się jej żal zrobiło bo cały czas z ta Mała miała akcje - i jeszcze jedna dobę musiała naświetlać córcię i tak tu płakała ... żal mi jej było i już olałam tego focha na nią i coś tam zagadywałam głupio żeby jej zmienić smutki ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobre masz serduszko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Napisane przez magdalenka_w_86

Łooo matko byście ten szpital chyba rozniosły


Pewnie stres


Synuś będzie miał pięknego ptaszka do zabawy


Jak się wynurzyłam z samochodu to chodziłam 3 godziny, kupiłam aż firankę na kółkach z woalu i to wszystko Zwiedziłam jeszcze "dom mody".


To miło! Ja dzisiaj w "domu mody", bo była dostawa kupiłam dwie rzeczy, stałam 20 minut w kolejce, nikt nie przepuścił. Mało tego komentarze typu - "gdzie na koniec ciąży w takim cieple chodzić po lumpkach" No przecież ciężarną to najlepiej zamknąć w szafie, albo położyć na 9 miesięcy. Ręce opadają...


Ty to masz dobre serducho!

jakby Blaira wyskoczyła w szpilki i się wybalsamowala to by tu wszystkie przyćmiła blaskiem wiec ja to bym musiała chyba szybko zakupić czerwona kiecke i zamówić fryzjera i stylistę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[DomimaZet]

Napisane przez magdalenka_w_86

Łooo matko byście ten szpital chyba rozniosły


Pewnie stres


Synuś będzie miał pięknego ptaszka do zabawy


Jak się wynurzyłam z samochodu to chodziłam 3 godziny, kupiłam aż firankę na kółkach z woalu i to wszystko Zwiedziłam jeszcze "dom mody".


To miło! Ja dzisiaj w "domu mody", bo była dostawa kupiłam dwie rzeczy, stałam 20 minut w kolejce, nikt nie przepuścił. Mało tego komentarze typu - "gdzie na koniec ciąży w takim cieple chodzić po lumpkach" No przecież ciężarną to najlepiej zamknąć w szafie, albo położyć na 9 miesięcy. Ręce opadają...


Ty to masz dobre serducho!

❤️

„Firanka na kółkach „


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magdalenka_w_86]

Napisane przez DomimaZet

❤️
„Firanka na kółkach „

Firanka na przelotkach lub z przelotkami jak wolisz bardziej profesjonalnie tzw. wersja dla leniwych

[amarela]

Napisane przez magdalenka_w_86

Wiek taki jak u nas. Wszystko ładnie pięknie, tylko Ty już drugie dziecko a ja w tym wieku startuję dopiero

Kochana toż to moje pierwsze dziecko do tego długie starania za mną, także ten. Jedziemy na tym samym wózku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Napisane przez amarela

Kochana toż to moje pierwsze dziecko do tego długie starania za mną, także ten. Jedziemy na tym samym wózku

O matko, ja źle spojrzałam na nick i avatar! Toż to amarela No to miło, że dojrzałe panie też są na wątku

[skorpio87]

Lady, Amarela, Polasia i Sweet kciuki za wizyty
również kciuki za przebywające w spa, za ktg i co tam jeszcze sobie życzycie
LADY, mam nadzieję, że już samopoczucie lepsze....
STOKROTKA za ktg
RUMIANEK powodzenia w ogarnianiu wyprawki i pokoiku
DOMIMA Tyś to złota kobieta

Napisane przez amarela

Kochana toż to moje pierwsze dziecko do tego długie starania za mną, także ten. Jedziemy na tym samym wózku

dobrze, że sprostowałaś, bo tak mi się wydawało właśnie, ale że głowa kalafiorowa to już przestałam być pewna

ja wczoraj dopiero odebrałam budę do wózka po naprawie nap (Pani przybiła najpierw nie w tą stronę co trzeba...), teraz jest zrobione porządnie, super się trzyma, ale aż mi głupio, bo wzięła za to tylko 5zł i jeszcze mnie przepraszała, że się pomyliła... nic na mnie nie zarobiła....

w ogóle to byłam święcie przekonana, że się rano przywitałam, ale musiało mi się to śnić - także witam Was teraz

[magdalenka_w_86]

Napisane przez skorpio87

Ja wczoraj dopiero odebrałam budę do wózka po naprawie nap (Pani przybiła najpierw nie w tą stronę co trzeba...), teraz jest zrobione porządnie, super się trzyma, ale aż mi głupio, bo wzięła za to tylko 5zł i jeszcze mnie przepraszała, że się pomyliła... nic na mnie nie zarobiła....

w ogóle to byłam święcie przekonana, że się rano przywitałam, ale musiało mi się to śnić - także witam Was teraz

Super, że "buda" zrobiona porządnie. Faktycznie za grosze!

[domii29]

Jak nie mialam kasy to kocykow w tesco mnostwo bylo, dzis jak kase mam to ani jednego rozowego a to byla moja ostatnia zachcianka dla mlodej. Za to mlodego w spodenki obkupilismy w koncu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rybcia34]

Melduję,że mam spięcie z tżtem na temat wyboru szpitala w celu urodzenia nam dzieciątka. Podkreślając,że to ja będę rodzić i powinnam mieć więcej do gadania... On natomiast uważa,że to wspólna decyzja i już praktycznie ją podjął

Może jak się zacznie to życie zdecyduje za nas bo coś nam to nie idzie

Narazie mnie to bawi. Zacznę się martwić za tydzień póki co, oaza spokoju.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Napisane przez domii29

Jak nie mialam kasy to kocykow w tesco mnostwo bylo, dzis jak kase mam to ani jednego rozowego a to byla moja ostatnia zachcianka dla mlodej. Za to mlodego w spodenki obkupilismy w koncu

Ja kocyków mam 5 dla małego, ale marzy mi się jeszcze jeden taki jakiś cieniutki na lato, a może jakaś pieluszka bambusowa, bo nie mam

Rybcia u nas jeden szpital w mieście i problem z głowy Następny lepszy 100 km dalej.

[rybcia34]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja kocyków mam 5 dla małego, ale marzy mi się jeszcze jeden taki jakiś cieniutki na lato, a może jakaś pieluszka bambusowa, bo nie mam

Też bambusową muszę kupić. Ale to jak malutka będzie z nami. Tak samo zrobiêz chustą. Kupię jak już mała skończy miesiąc, problemem będzie wybór no i...nauka chustowania nie wiem czy mi to wyjdzie a krzywdy dziecku zrobić nie chcę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

U nas w szpitalu dzieją się cuda, ale mamy blisko i znamy położna której ufam i wiem,że krzywdy mi zrobić nie da. Szpital się sypie ale oddział ginekologiczny jest ok. Tżt upiera się by jechać dalej bo gin nasza tam pracuje, nie mamy jednak pewności,ze jak sie zacznie to ona akurat tam będzie a położnej żadnej tam nie znamy. Dla mnie położna to podstawa. A dla niego lekarz prowadzący. Tylko,że to JA muszę z położna się męczyć nie on...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdalenka_w_86]

Ja swojego lekarza prowadzącego widzieć nie będę, bo pracuje na patologii, nie położniczym/porodówce, ale jakoś mnie to nie przeraża. I tak za mnie nie urodzi

[skorpio87]

Napisane przez rybcia34

U nas w szpitalu dzieją się cuda, ale mamy blisko i znamy położna której ufam i wiem,że krzywdy mi zrobić nie da. Szpital się sypie ale oddział ginekologiczny jest ok. Tżt upiera się by jechać dalej bo gin nasza tam pracuje, nie mamy jednak pewności,ze jak sie zacznie to ona akurat tam będzie a położnej żadnej tam nie znamy. Dla mnie położna to podstawa. A dla niego lekarz prowadzący. Tylko,że to JA muszę z położna się męczyć nie on...

Twoje myślenie jest bezsprzecznie bardziej logiczne! nawet nam na szkole rodzenia mówili, żeby sobie nie robić nadziei, że lekarz prowadzący, nawet jak będzie na dyżurze, to będzie przy rodzącej - może przyjdzie na chwilę zerknąć, zapytać jak idzie czy zrobić nacięcie - a położna będzie z Tobą dobrych kilka godzin. Jak jest wszystko okej to lekarze nawet czasami nie przychodzą na porodówkę, jeśli położne nie zgłaszają takiej potrzeby.
Co innego przy cc, bo moja prowadząca będzie mi robić operację, no ale akurat u mnie będzie planowane, w dzień jej dyżuru.
Przemów chłopu do rozsądku

Napisane przez magdalenka_w_86

Super, że "buda" zrobiona porządnie. Faktycznie za grosze!

[rybcia34]

O właśnie Skorpio. Pokaże swojemu to co napisalas. Może coś mu zatrybi. W weekend spróbuję się tez spotkac z tą znajomą położna żeby mu rozjaśniła temat.. mam wrazenie,że on na siłę chce dobrze nie zdając sobie tak naprawdę sprawy kto i co jest priorytetem podczas porodu...

Na domiar złego od godziny mnie mdli, słabo mi. Spacer z psem nie pomógł, leżeć/siedzieć źle..nie wiem co to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz