Niedziela bez zakupów - cz.2.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez danuta_nowa

Mogli by pomyśleć żeby zrobić 30 dniowy tydzień pracy wtedy była by szansa zrobić zakupy w tygodniu

yyyy. wat?

Napisane przez EliseGuide

Cześć, czy na tym wątku piszemy co i w którym sklepie kupiłyśmy w niedzielę, bo nie rozumiem?

tak. a w niedziele niehandlowe piszemy, co byśmy sobie kupiły, ale przez władzę nie możemy

[Ptys_Mietowy]

Niedziela jest moim jedynym dniem wolnym od pracy więc smuteczek.

[Pia_Gizela]

Mi by się bardziej urzędy czynne przydały w niedziele niż sklepy

[invisible_01]

Napisane przez Pia_Gizela

Mi by się bardziej urzędy czynne przydały w niedziele niż sklepy

Marzenie ściętej głowy.

Nie chcę tutaj wywoływać wojny, ale bardzo dziwi mnie, że urzędy czy wszelkiego rodzaju instytucje administracji publicznej czynne są tylko od poniedziałku do piątku i to z reguły do 16 - może raz w tygodniu do 18. Urzędy w sporej części nastawione są na "klienta" (słowo "petent" jest wg mnie straszne) i ogólnie rzecz ujmując na osoby z zewnątrz. Dlaczego więc godziny ich urzędowania sprawiają, że aby się do nich dostać trzeba wziąć urlop albo często wyjść wcześniej z pracy?

[samotny_t]

Napisane przez invisible_01

Marzenie ściętej głowy.

Nie chcę tutaj wywoływać wojny, ale bardzo dziwi mnie, że urzędy czy wszelkiego rodzaju instytucje administracji publicznej czynne są tylko od poniedziałku do piątku i to z reguły do 16 - może raz w tygodniu do 18. Urzędy w sporej części nastawione są na "klienta" (słowo "petent" jest wg mnie straszne) i ogólnie rzecz ujmując na osoby z zewnątrz. Dlaczego więc godziny ich urzędowania sprawiają, że aby się do nich dostać trzeba wziąć urlop albo często wyjść wcześniej z pracy?

I tak w Polsce pod tym względem jest bardzo dobrze.

Jak słyszę opowieści od znajomych z na przykład RFN w tym temacie, to jest gorzej, i faktycznie, wszedłem na stronę losowego urzędu skarbowego w niemczech i mamy od 8 do 12 i raz w tygodniu w czwartki do 18:
https://www.finanzamt.bayern.de/Erla...en/default.php


PS moje ulubione określenie to "interesant" - nie brzmi strasznie jak "petent" i nie brzmi dziwnie jak "klient" (choć niektóre urzędy w Polsce używają tej formy).

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Anonimka1988

Przeglądając wątek okazuje się, że wyszłam na kompletną idiotkę, gdyż zakupy spożywcze zrobiłam w sobotę, ponieważ byłam przekonana, że w niedziele będzie zamknięte...

Dla władzy to bardzo dobrze, bo się przyzwyczajasz do WSZYSTKICH niedziel niehandlowych.

[nikisa]

Napisane przez invisible_01

Marzenie ściętej głowy.

Nie chcę tutaj wywoływać wojny, ale bardzo dziwi mnie, że urzędy czy wszelkiego rodzaju instytucje administracji publicznej czynne są tylko od poniedziałku do piątku i to z reguły do 16 - może raz w tygodniu do 18. Urzędy w sporej części nastawione są na "klienta" (słowo "petent" jest wg mnie straszne) i ogólnie rzecz ujmując na osoby z zewnątrz. Dlaczego więc godziny ich urzędowania sprawiają, że aby się do nich dostać trzeba wziąć urlop albo często wyjść wcześniej z pracy?

Też tego nie rozumiem, podobne odczucia mam do służby zdrowia. Jutro wychodzę o 14 żeby iść na 15 na badanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Pracowałam w urzędzie kilkanaście lat temu i już wtedy nie mówiło się petent. Mówiło się klient.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez samotny_t

I tak w Polsce pod tym względem jest bardzo dobrze.

Jak słyszę opowieści od znajomych z na przykład RFN w tym temacie, to jest gorzej, i faktycznie, wszedłem na stronę losowego urzędu skarbowego w niemczech i mamy od 8 do 12 i raz w tygodniu w czwartki do 18:
https://www.finanzamt.bayern.de/Erla...en/default.php


PS moje ulubione określenie to "interesant" - nie brzmi strasznie jak "petent" i nie brzmi dziwnie jak "klient" (choć niektóre urzędy w Polsce używają tej formy).

Do wielu urzędów w Niemczech nie da się wbić ot tak, z ulicy. Umawiać się trzeba, mieć termin.

[effcia82]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8341665 6]Pracowałam w urzędzie kilkanaście lat temu i już wtedy nie mówiło się petent. Mówiło się klient.
[/QUOTE]


Może być jeszcze strona

[Pia_Gizela]

Napisane przez invisible_01

Marzenie ściętej głowy.

Nie chcę tutaj wywoływać wojny, ale bardzo dziwi mnie, że urzędy czy wszelkiego rodzaju instytucje administracji publicznej czynne są tylko od poniedziałku do piątku i to z reguły do 16 - może raz w tygodniu do 18. Urzędy w sporej części nastawione są na "klienta" (słowo "petent" jest wg mnie straszne) i ogólnie rzecz ujmując na osoby z zewnątrz. Dlaczego więc godziny ich urzędowania sprawiają, że aby się do nich dostać trzeba wziąć urlop albo często wyjść wcześniej z pracy?

Gorzej jak wychodzisz wcześniej z pracy a trafisz na kolejkę i tak nie załatwisz sprawy ja po kilku takich akcjach chodzę od rana, a do pracy wtedy później przychodzę.

[Limonka2738]

Napisane przez Pia_Gizela

Gorzej jak wychodzisz wcześniej z pracy a trafisz na kolejkę i tak nie załatwisz sprawy ja po kilku takich akcjach chodzę od rana, a do pracy wtedy później przychodzę.

Ja wolę wpaść godzinę przed otwarciem urzędu i poczytać książkę na schodach, bo wtedy można się w 2 godzinki uwinąć.

Najlepsze było, kiedy pierwszy raz tak poszłam do Urzędu Marszałkowskiego, a tam godzinę przed otwarciem już gigantyczna kolejka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8341665 6]Pracowałam w urzędzie kilkanaście lat temu i już wtedy nie mówiło się petent. Mówiło się klient.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------



Do wielu urzędów w Niemczech nie da się wbić ot tak, z ulicy. Umawiać się trzeba, mieć termin.[/QUOTE]

Zgadzam się z pogrubionym ,wczoraj chciałam założyć konto w banku i jakież było moje zdziwienie ,że nie zrobię tego od tak a muszę się specjalnie umawiać na dany dzień,godzinę i osobę z którą to zrobie
Zdziwiło mnie to o tyle,że jeszcze pół roku temu w innej części Niemiec zrobiłam to przychodząc bez uprzedzenia z ulicy.

[Anonimka1988]

Napisane przez Kala713

[/B]

Zgadzam się z pogrubionym ,wczoraj chciałam założyć konto w banku i jakież było moje zdziwienie ,że nie zrobię tego od tak a muszę się specjalnie umawiać na dany dzień,godzinę i osobę z którą to zrobie
Zdziwiło mnie to o tyle,że jeszcze pół roku temu w innej części Niemiec zrobiłam to przychodząc bez uprzedzenia z ulicy.

Chyba większość kont można założyć przez internet

[EliseGuide]

Napisane przez Anonimka1988

Przeglądając wątek okazuje się, że wyszłam na kompletną idiotkę, gdyż zakupy spożywcze zrobiłam w sobotę, ponieważ byłam przekonana, że w niedziele będzie zamknięte...

Eee... to że zrobiłaś zakupy w inny dzień nie znaczy, że jesteś idiotką O.o Czizas... wyluzuj

[danuta_nowa]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;83414151]yyyy. wat?

tak. a w niedziele niehandlowe piszemy, co byśmy sobie kupiły, ale przez władzę nie możemy [/QUOTE]



30 godzinny miałam tam napisać hehe

[Limonka2738]

Jak tam przygotowaniania na dziś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez Limonka2738

Jak tam przygotowaniania na dziś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W czarnej d... Niedługo kończę 24h dyżur i nie wiem co zostanę w lodówce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonasera]

Napisane przez Limonka2738

Jak tam przygotowaniania na dziś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w piątek po pracy wyjeżdżałam, wrócę dziś wieczorem, więc już w czwartek trza było zaopatrzyć lodówkę na dzisiejszą kolację i jutrzejsze śniadanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez Limonka2738

Jak tam przygotowaniania na dziś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak średnio. Wędlin nie ma, jajek nie ma i chleba nie ma.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[I ona]

Ja się wczoraj wystałam w sklepie jak głupia. Pełno ludzi, nawet koszyka pustego nie było A o 11:00 w piekarni chleba nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

A ja w sumie w soboty nie odczuwam zwiększonego ruchu. Bywam w kerfurze, biedrze czy auchan i nie stoję dłużej niż 10 min - w kerfurze to w ogóle zero kolejek. Sklepy zamknięte w niedziele są niemniej dla mnie strasznie upierdliwe. Mam dzisiaj czas i chciałabym pojechać do Ikei, bo zebrało mi się sporo rzeczy - niestety zamknięte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez Pia_Gizela

Mi by się bardziej urzędy czynne przydały w niedziele niż sklepy

To może profil zaufany na ePUAP?
Nam ułatwia życie.
Poza tym zdarzają się oddziały urzędów np. w galeriach handlowych.
Może nie w niedzielę, ale w soboty można odwiedzić. Albo w te niedziele, które jako handlowe jeszcze nam zostały.

[Finlora]

Ku mojemu zdziwieniu Fresh dzisiaj otwarty. Gdybym wiedziała, że będzie otwarty to nie leciałabym wczoraj na łeb na szyję wieczorem, żeby kupić mleko, które dzisiaj będzie mi potrzebne

[Limonka2738]

Napisane przez Finlora

Ku mojemu zdziwieniu Fresh dzisiaj otwarty. Gdybym wiedziała, że będzie otwarty to nie leciałabym wczoraj na łeb na szyję wieczorem, żeby kupić mleko, które dzisiaj będzie mi potrzebne

Bo Żabki i Freshe to teraz placówki pocztowe!

[I ona]

Napisane przez Limonka2738

Bo Żabki i Freshe to teraz placówki pocztowe!

No ale tam to ceny też kosmos. Mówię o Żabach ale jak czegoś zabraknie to przynajmniej są otwarte!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez I ona

No ale tam to ceny też kosmos. Mówię o Żabach ale jak czegoś zabraknie to przynajmniej są otwarte!

Jako patriotka napędzam polską gospodarkę w każdą niedzielę, nie patrząc na ceny!

<flaga Polski w tle>
<i Mazurek Dąbrowskiego>

[NattiTt]

zła jestem, wczoraj o godzinie 16 byłam w sklepie, kupiłam truskawki.
Później już nie ma co się wybierać, bo nie będzie...

Wstawiłam je do lodówki, dziś chciałam zjeść na śniadanie.
Mhmmm, otworzyłam i powitała mnie piękna pleśń.

Ja już nie wiem, co robić.

[danuta_nowa]

Napisane przez Limonka2738

Bo Żabki i Freshe to teraz placówki pocztowe!

Jednak u mnie jeszcze chyba nie,wiem tylko że właściciel w sklepie sprzedaje ale ceny rzeczywiście mocno poszły w górę w żabce i we Fresh

[I ona]

Napisane przez Limonka2738

Jako patriotka napędzam polską gospodarkę w każdą niedzielę, nie patrząc na ceny!

<flaga Polski w tle>
<i Mazurek Dąbrowskiego>

Spoko

Napisane przez NattiTt

zła jestem, wczoraj o godzinie 16 byłam w sklepie, kupiłam truskawki.
Później już nie ma co się wybierać, bo nie będzie...

Wstawiłam je do lodówki, dziś chciałam zjeść na śniadanie.
Mhmmm, otworzyłam i powitała mnie piękna pleśń.

Ja już nie wiem, co robić.

Ja to w ogóle jeszcze sobie truskawy daruje. Kupiłam ostatnio - wygląd cudowny, zapach też a w smaku papier. No zero smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz