Majówki 2017 cz. II ❤

[kasptak]

Dziewczyny, ja już po. Od dziś jestem bezrobotna, za to z 5 miesięcy pensji i ekwiwalent za urlop. Prawnik to były najlepiej wydane 200 zł w moim życiu... Jestem zła, rozczarowana i ryczeć mi się chce. Jak mój tata był już bardzo chory i potem na pogrzeb wzięłam od koleżanki dentystki 2 recepty, bo potrzebowałam leków na uspokojenie dla siebie i mamy. Wyciągnęli to i straszyli mnie sądem. Takie to miałam koleżanki w pracy, razem sylwestra, imprezy itp, a tu ktoś mnie podpie.przyl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

Kasptak długo tam pracowałaś? Faktycznie koleżanki z nich żadne, ja bym się nie wtrącała na ich miejscu, no ale to już za Tobą, dobrze że wzięłaś prawnika. Oby szybko udało Ci sie znaleźć pracę na odpowiednich warunkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Ijakiza 8 lat... Kupa czasu razem, zawsze im szłam na rękę, z urlopem, grafikiem, było jak w rodzinie, razem imprezy, sylwestra, urodziny i święta robiłam w pracy. Połowa już się zwolniła, a druga połowa okazała się fałszywa. A tu się okazało, że z rodziną to na zdjęciach się dobrze wychodzi
Jutro o 9 rano proszę o kciuki, sto lat nie byłam na rozmowie o pracę...
I druga o 17 szybko idzie, na szczęście mam czas i mogę wybrzydzac w ofertach
Teraz jeszcze dwa tygodnie robienia w gacie, czy aby nie jestem w ciąży, bo nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Kasptak to smutne co piszesz ale w dzisiejszych czasach mam wrażenie jakąś solidarnośc w pracy nie istnieje

Decorail wspolczuje nas szczepienie za 3 tygodnie czeka
Młoda dziś zaczęła sama chodzić. Z jednej strony jestem z niej dumna a z drugiej strony jestem przerażona no i idą nam 3 czwórki na raz zwariować idzie bo młoda kompletnie nie ma humoru potrafi płakać o nic, nie bardzo chce gryźć najlepiej by papki jadla, rzuca się przez sen płacze i budzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Magnificence, nasz też zaczyna "chodzić" po 2-3 kroki. Pewnie niedługo jak wystartuje to go nie dogonie
Wiem, że źle zrobiłam, ale na chwilę obecną nie żałuję. Zrobilabym to samo, szczególnie, że gorsze rzeczy się w firmie dzieją. A mój szef (już ex-szef) kryształem też nie jest. Mogłam wyciągnąć jego brudy, ale stwierdziłam, że to już by było żałosne, a i tak by mnie mogli zwolnić za "utratę zaufania"
Podobno zmiana pracy raz na 5 lat jest wskazana, więc po 8 tym bardziej w ogóle jestem w szoku, bo przez cały ten czas wysłałam 4 cv, a dziś dwa spotkania
Jak u Gornek, nic nie było, a potem mogła wybierać. Kochana, a w ogóle kiedy zaczynasz? Jak sytuacja ze zlobkiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

U nas nic nowego, ale chodze jakas nie przytomna, w piątek wróciłam od rodziców, na weekend przyjechała Maksa chrzestna z okazji dnia dziecka, a od poniedziałku chodzimy na turnus rehabilitacyjny do czd. Ale super sobie Maksiu radzi i nie marudzi na ćwiczeniach, rehabilitantka tez super, chwali go za każdym razem jak cos zrobi i ma mega cierpliwość. W odzyskamy tygodniu do ćwiczen dochodzi jeszcze nam basen.
Ale wszędzie muszę brać dziecko ze sobą, bo nie ma kto sie Nim zjadać. Dzisiaj jadę zrobic badania do pracy i chcąc nie chcąc biorę Maksa zaraz po ćwiczeniach, wiec znowu pół dnia za domem a Maks mi w wózku oststnio nie zasypia i bedzie sie męczył :/
Na dodatek wyszło małe zamieszanie z opieka teściowej wiec mój malz musi w lipcu zabrać 2 tygodnie dyżuru pod rząd zeby zostać z Maksem, ale nie mam siły sie denerwować i zastanawiać co dalej.
Prace zaczynam od lipca ( ale nie zmienia to faktu, ze będę nadal szukała inne bliżej domu i lepiej płatnej, bo az wstyd ze w Warszawie takie stawki daje, wiem ze to panstwowka ale bez przesady :/)ale najpierw muszę ogarnąć badania i lekarza rodzinnego, a na żłobek jak narazie mamy średnie szanse, jest 171 w kolejce :/ liczę , ze od września lub pazdzienrika pójdzie i nie będę musiała sie prosić o pomoc.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Gornek, no to Maksiu awansował w zlobkowym rankingu wcale Ci się nie dziwię, że będziesz szukać dalej, ale jak ditychczasowa praca byla nie do przyjęcia to z czegoś żyć trzeba, na przeczekanie wziąć to co jest.
Ja już po pierwszej rozmowie. Babka mnie chciała zatrudnić, ale za mniejszą kasę niż chciałam. Mam nadzieje, że o 17 dadzą wiecej mam jeszcze trochę czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Kasptak jak po drugiej rozmowie??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

Gornek a nie ma szans przeczekać i może później będą lepiej płacić? Jednej znajomej (też w panstwowce) powiedzieli żeby się nie zrażała bo później będzie lepiej zarabiac tyle że musi uzbroić się w cierpliwość a niestety na to nie mogła sobie pozwolić

Kasptak ja rowniez czekam na wieści

Dzisiaj poslalam młodego do żłobka, nie będę się ciągle czaić czy będzie okej czy nie...
A noce kolorowe, wstaje i rzuca się na mnie, dziś nabił mi siniaka na łuku brwiowymi :x jakim cudem że się nie rozpłakał to nie wiem. Pół nocy spaceruję i turla się, już nie dostaje zawału jak nie mogę znaleźć dziecka tylko od razu szukam w nogach bo tam na pewno jest i to w poprzek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

Olivs - wykupiłam ten kurs o spaniu, ale nie byłam zadowolona szczerze mówiąc... zresztą już tyle kombinowałam z wieloma rzeczami, że brak mi nadziei

Kapstak - co za łajzy! jestem oburzona zachowaniem Twoich koleżanek! ale karma je dopadnie... jak druga rozmowa?

[kasptak]

Dziewczyny, dzięki za pamięć druga rozmowa ok, trwała godzinę, jestem zarekomendowana do następnego etapu. Mam nadzieję, że dostanę ta robotę, szczególnie, że znam parę osób które w tej firmie pracują i są zadowolone. Zgodnie twierdzą, że jest dużo roboty, ale mi to w sumie odpowiada, bo lepiej się organizuję, a nicnierobienie w pracy bywa bardziej męczące z resztą chyba tylko cieciowi płacą za siedzenie na tyłku to jest takie środowisko, że na pewno będą pytać pracowników, kto mnie zna zanim mnie zatrudnia, więc mam nadzieję. Tylko już zapomniałam jak wygląda rozmowa o pracę w korporacji. Niektóre pytania takie z d.py, że nie wiadomo jaka jest prawidłowa odpowiedź. Dobrze, że mnie nie zapytali jakim jestem drzewem albo zwierzęciem, bo to się też często pojawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Kasptak a jakie z dupy pytania zadawali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Magnificence, mam wrażenie, że koordynatorzy z szeroko pojętego handlu maja tak samo zryte berety i zadaja podobne pytania. Umowila się ze mną w kawiarni, więc pewnie oceniła też co piłam Ta akurat powiedziała, że poprzednio pracowala w branży spożywczej, więc od mojej trochę daleko (ale w sumie tabletki się je).
Po wstepniaku była taka szybka pieciominutowka-kawa czy herbata, mieć rację czy rozwiązać konflikt, biały czy czarny, qwa się czułam jak w milionerach, w gębie mi zaschlo. Jak sobie wyobrażasz idealnego szefa, dzień pracy, jaką jesteś matką i żoną (to pytanie akurat uważam za mocno nie na miejscu). No i standardy-co robiłam w poprzedniej pracy, dlaczego chce zmienić itd. Zobaczymy czy się odezwą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Jaką jesteś matka i żoną?! serio? Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim... Lol...
Trzymam kciuki żeby Ci się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olivs88]

Kasptak współczuje przeżyć z firma ale dobrze, że masz to za sobą. Chociaż nie rozumiem dlaczego wyciągnęli Ci te tabletki uspokajające. Przecież to twoja prywatna sprawa....
Życzę powodzenia z rekrutacja

U nas masakra w domu. Młody przyniósł w piątek jakiegoś rotawirusa ze żłobka. Zwymiotował w piątek dwa razy ale za to mamy milion i straszne napady bólu. Teraz jeszcze na dodatek nas zaatakowało. TZ jest totalnie wyłączony, bo go zmasakrowało, ja się jakoś trzymam ale tez słabo. Pierwszy raz żałuje, że mieszkam tam daleko od domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Olivs, jejku, trzymajcie się tam, ale nie ściany ani klozetu smecta, elektrolity i probiotyk w ruchu? rota toto masakra jest, ja praktycznie 2 razy w roku jakąś jelitowke w pracy łapie.
A dlaczego wyciągnęli mi ten syf? Widać lasce baaardzo zależy na pracy i nie miała innych argumentów poza takimi poniżej pasa. Ale dowiedziałam się, że kolejna dziewczyna z "mojej" ekipy odchodzi, zostaje jedna, więc tym bardziej mi nie żal. Co się nadluchalam od znajomych, jak się teraz pracuje to wydepilowane włosy dęba stają
Pozostaje mi pojechać po książeczkę zdrowia, MEBLE, resztę moich klamotow i życzyć powodzenia (chociaż kolejny hit-ex szef wysłał maila do wszystkich, że już nie pracuje i mają zakaz wpuszczania mnie i rozmawiania ze mną).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Kasptak ja nie żałuje decyzji o zwolnieniu sie mimo, ze nie należy mi sie ani flesz po zwolnieniu. Podobno jest coraz gorzej, wiecej wymagań, wiecej nacisku na sprzedaż a kasa taka sama i obcinają premie. Moze będę mniej zarabiać ale psychicznie odpocznę, nadal szukam czegoś bliżej i lepiej płatnego ale będę mieć komfort W poszukiwaniu.
Wiec myśle, ze tez podjelas słuszna decyzje, prace znajdziesz szybciej niż ja zobaczysz
Olivs współczuje, właśnie boje sie tego ze jak dam Maksa do żłobka to bedzie non stop chory, a ja na początku pracy przecież nie będę brać non stop wolnego. Ale najpierw musi sie dostać do żłobka.
Zdrówka życzę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[ijakiza]

Olivs88 jak sytuacja u Was? U nas temp prawie 40 st cały dzień. Dobrze że Tz miał dziś wolne to na zmianę robiliśmy za materac dla prezesa

Kasptak Twoje meble w pracy ex szefciu cienki gość, wstydził by się tak pisać, normalnie przedszkole

Gornek ja Cię nie pociesze z tym chorowaniem mój od maja chodzi i już nie był raz 2,5 tyg i teraz znowu wolne... Póki jeszcze jestem w domu to spoko a później? Myślę w perspektywie czasu o niani, ale zobaczymy jak nam sytuacja finansowa pozwoli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Ijakiza, najpierw pomyślałam o temperaturze na zewnątrz, ale ze mnie debil biedak Prezes się nameczy, współczuję Wam
Ja lecę jutro do gastrologa, poki mam jeszcze aktywny pakiet do luxmedu. Już miałam spokój z flakami, nawet przytyłam, ale ostatnie atrakcje się przełożyły na zużycie papieru toaletowego... Zrobiłam dziś badania, to tarczyca ok, ale w morfologii same strzałki w górę albo w dół, poza hemoglobina, która nawet w ciąży miałam wyższa niż teraz Plus u męża siostry duże pogorszenie, u siostry mojej mamy jutro wyrok, czyli wyniki hist-pat, do tego jeszcze dzień ojca, egzamin za tydzień (chyba mnie tam nie zobaczą ), kumulacja normalnie. Szykujecie coś dla TZ na dzień ojca tak w ogóle? Mój na dzień matki się nie popisał
Krasnal wczoraj miał dzień jeczybuly, gorąco, zęby, czy najbardziej prawdopodobne ujwieco. Czasami nie wyrabiam, stara jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ijakiza]

Haha faktycznie tak napisałam żeby mnie chyba nikt nie zrozumiał dziś już lepiej sie ma mały, ale wolne oczywiście w żłobku do końca tyg.
Daj znać co Ci gastrolog powiedział

Ja nic nie szykuję, mój tz na dzień matki też mnie niczym nie zaskoczył. Podchodzimy do tematu tak, że to powinna byc swiadoma intencja dziecka, jakaś laurka czy coś. Taki prezent faktycznie ma to coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olivs88]

Ijakiza żyjemy TZ był z nami do wczoraj. Właściwie wczoraj było już ok z nami i sobie odpoczęliśmy na szczęście Leosia ominęła kroplówka, bo bałam się, że nam się odwodni. Ale cycki dały radę chociaż jak leżał na mnie w niedziele, jak mnie żołądek bolał to myślałam, że się przekręcę no ale czego się nie robi dla dziecka do żłobka wracamy w poniedziałek, a dzisiaj w nocy czeka nas wyjazd do mnie do domu. U mojej mamy w pracy kryzys z pracownikami i jadę pomóc. Teraz w ogóle jest masakra z pracownikami, mam wrażenie ze się ludzik w d*pach poprzewracało....

Ijakiza kurczę biedny prezes. Trzymajcie się dużo zdrowia dla prezesa.
Tez się zastanawiam jak będzie dalej z praca i chorowaniem Leona. No ale cały czas liczę, że coś się zmieni w tej kwestii tzn u mnie z praca. Także trzymajcie kciuki

Kasptak normalnie brak mi słów na tego twojego ex szefa...
zadbaj koniecznie o swoje zdrowie, bo to najważniejsze. Musisz być teraz trochę samolubna bo zdrowia nikt Ci nie zwróci.
Mój tez teraz jęczybula ale u nas idzie ostatnia 4 i dwie ostatnie 3. Niech już one wyjdą to trochę odetchniemy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Je też żyje, zobaczymy jak długo mam milion badań do zrobienia, ale coś mi się wydaje, że u mnie jedynym wyjściem jest obciecie łba
Zupełnie z zaskoczenia idę na rozmowę o pracę w poniedziałek. Babka sama do mnie zadzwoniła, wyciągnęła mój numer od koleżanki. Jestem w szoku, tylko ona potrzebuje chyba szybciej niż planowałam wrócić, najprawdopodobniej od połowy lipca. Nawet chciała, żebym już przyszła na zlecenie. To, że ma nóż na gardle działa zdecydowanie na moją korzyść, bo nie będzie kręcić nosem na kasę nie wiem, jak u Was, ale z mojego doświadczenia wynika, że tyle, co się ugra na początku to się będzie zarabiać dluuugo, bo podwyżka to raczej słowo nieznane.
Dziś już zupełnie nie wiem, o co Młodemu chodziło. Gorąco, zęby, brak kupy od rana... Widzę, że mój egzamin odplywaaaaa teraz jak bym się niby mogła uczyć, to łeb mi pęka. No i odebrałam część rzeczy z roboty, cyrk na kołach normalnie. Cała akcja odbyła sie przed budynkiem, na parapecie. Jak w amerykańskim filmie dostałam karton z klamotami. Dużo nie moich, więc oddałam. Za to w pudle kalendarze z 7 lat, jakaś książka kubek, dezodorant, pudełko na długopisy, kosmetyczka i pokwitowanie, że odebrałam. Powiem Wam, że jak się z tym zabrałam to nawet nie odwróciłam głowy. Już mi sentyment minął.
Olivs, jestem pod wrażeniem Waszych zębów, czyste szaleństwo. Już zaczęłaś swój biznes? Zdradzisz branżę, czy nie chcesz? Oczywiście trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Kasptak zazdroszczę, ze moze wybierać w ofertach bo ja nawet nie mam opcji negocjacji wynagrodzenia. Wszędzie proponują praktycznie najniższa krajowa albo ciut wiecej... az mi wstyd, ze będę zarabiała tak psie pieniądze. Wiecej idzie zarobić nawet w lidlu czy biedronce.
Zobaczę jak sie ułoży po jakimś czasie pracy, jak będziemy fatalnie stać z finansami przez moja prace to albo poszukam znowu innej biurowej albo wroce do handlu, w końcu tam idzie wiecej zarobić. Ale wtedy poszukam pracy w jakimś butiku u prywatnej osoby ze stałymi godzinami pracy.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Gornek, u mnie oferty też się zaczynają od "lidlowych", właśnie u prywaciarzy albo na państwowych etatach-w szpitalu na przykład. Tylko ja mam taki piep.rzony zawód, że praca na zmiany jest normą, plus do tego weekendy. Jestem jakoś pozytywnie nastawiona na jutrzejszą rozmowę, chociaż godziny pracy "cudowne" 9-21 cały tydzień. Tyle dobrze, że za to dają dni wolne w tygodniu, więc więcej czasu spędzę z młodym. Każda robota ma swoje wady i zalety. Ty będziesz pracować krócej i w normalnych godzinach, na jedną zmianę, a naprawdę w międzyczasie znajdziesz coś lepszego. Inaczej się szuka jak masz pracę i jakoś na luzie możesz podejść do rekrutacji, a gorzej jest jak musisz na już. Jeśli się jutro dogadamy, to raczej więcej wybrzydzac nie będę opinie na gowork oczywiście do d.py, ale tam sami frustraci pisza wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Dokładnie, wszędzie sa plusy i minusy, ja głownie ze względu na Maksa szukałam pracy o stałych godzinach. ( mam problem troche z opieka nad nim :/)
Dzwonili do mnie ostatnio z luxmedu, praca koło mnie, tylko właśnie praca po 12 h ale za to wolne w tygodniu. Odmówiłam i myśle czy dobrze zrobiłam. Ale maja dzwonić jak bedą szukać kogoś na 8h dziennie.
Niby jest czas pracownika, ciekawe gdzie :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[ijakiza]

Eh jednak wydawało mi się że jest lepiej, dzisiaj totalna masakra mały wstał z 3 (!!!) drzemki oczy zaropiale aż ciężko idzie je odkleić temp i kaszel. Wolne minimum tydzień od żłobka.
Właśnie dziś zdałam sobie sprawę że za jakieś 2 tyg wracam do pracy

Kasptak to jutro ta rozmowa? Oby despercja sięgnęła zenitu i zaproponowali dobra kasę

Gornek a Ty od kiedy zaczynasz pracę czy już chodzisz?

Martwię się jak ten mój prezesunio będzie chorował a ja do pracy muszę wrócić... Liczyłam że babcia za dnia odpocznie i tylko popołudnie będzie spędzać z wnukiem a póki co szykuje się zupełnie co innego. Jak sytuacja zrobi się nieciekawa będę na gwałt szukać opiekunki. Tylko czy to się nam opłaci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Ijakiza zaczynam za tydzień, jakos dziwnie mi z myślą, ze nie będę wstawała o 7 i bawiła sie z Maksem od rana, bo o 7 to j juz będę jechała so pracy. Pewnie kwestia przyzwyczajenia ale jakos cieżko mi na chwile obecna z ta myślą, ze będę musiała zostawić Maksa. Całe szczęście pierwsze 2 tygodnie bedzie z Nim malz.
W czwartek i piątek idę na 2 h do nowej pracy zeby mi wyrobili karte dostępu, założyli emaila i ogółem pokazali co jak i gdzie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kasptak]

Gornek, a później co z Maksem? Teściowa? Ja zaczynam 16 lipca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Ooo czyli dostałaś prace, super. Poszli na Twoje warunki finansowe ?
Tak, pózniej teściowa bedzie z Maksem No bo nie mam innego wyjścia. Zanim do żłobka sie dostanie to pewnie bedzie jesień :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[olivs88]

Kasptak gratulacje pracy !

Gornek powodzenia w nowej pracy i oby wszystko z Maksem ułożyło się po waszej myśli

Ijakiza biedny prezesik. Współczuje i zdrówka życzę idziecie do lekarza ? Daj znać co powiedział.

My pojechaliśmy w czwartek w nocy do moich rodziców bo u mojej mamy był kryzys pracowniczy. Jedna dziewczyna bierze ślub, 2 pozostałe są zaproszone, kolejna babeczka pojechała do sanatorium a inna się zwolniła... zostały na stanie trzy nowo przyjęte. Z czego jedna babeczka z Ukrainy i trochę polski kuleje, a druga to taki miglanc do roboty, że hej. Od piątku do niedzieli pracowałam i szczerze mówiąc odzwyczaiłam się od takiej roboty. Mieliśmy non stop kolejkę. Do tego dziewczyny się co chwile o coś mnie pytały jakbym wszystko wiedziała na dodatek jeszcze się rozchorowałam, wiec dzisiaj czuje się jak
Leosia chyba klima w aucie przewiala, bo ma kaszel jak mały gruźlik także idziemy dzisiaj do lekarza z nim.
Kasptak co do swojego biznesu to jest to trochę u nas poplątane. Bo moja mama jest właścicielką dwóch cukierni/kawiarni. Teraz chce to na mnie wszystko przepisać, ale to będzie wiązało się z przeprowadzką. Poza tym cukiernie są franczyzowe, wiec chce poszerzyć działalność o coś swojego. Także u nas będzie sporo z tym wszystkim zamieszania.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk