Plotkujemy, szpinak jemy i na słońcu się grzejemy cz.V.

[Animka11]

Z Norwegii ,bo tu mieszkamy ,narazie lecimy na dwa dni ale za trzy tyg urlopik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Wiedma super że tak wszystko się udało, kac morderca, ale dla takich fajnych spostrzeżeń warto



Wyszłam o 10 rano i dopiero niedawno wróciłam. U mnie masakryczna pogoda, jak nienawidzę upałów to to jest już przesada w drugą stronę. Zaliczyłam z kolegą po kolei 4 różne knajpy/kawiarnie itp. bo na zewnątrz wiecznie lało lub wiała. A taką miałam ochotę po prostu pochodzić.


Glamour co kupiłaś w Zarze?

[_GlamourGirl_]

Napisane przez Wolha wRedna

Wiedma super że tak wszystko się udało, kac morderca, ale dla takich fajnych spostrzeżeń warto



Wyszłam o 10 rano i dopiero niedawno wróciłam. U mnie masakryczna pogoda, jak nienawidzę upałów to to jest już przesada w drugą stronę. Zaliczyłam z kolegą po kolei 4 różne knajpy/kawiarnie itp. bo na zewnątrz wiecznie lało lub wiała. A taką miałam ochotę po prostu pochodzić.


Glamour co kupiłaś w Zarze?

Torebko-nerke


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NocnaWiedma]

Napisane przez _GlamourGirl_

To miło i cudownie mieć wokół siebie takich ludzi.
Ja mam dwie przyjaciółki które mnie wspierają mega ❤️. Jedna jest za granicą i jak tylko jest w Polsce to się widzimy a tak dzwonimy do siebie. Cały czas piszemy ze sobą.
Druga mam blisko właśnie wczoraj z nią gadałam przez telefon. Zawsze jak z nią gadam to nabieram takiej siły. Ona mnie rozumie.
Kiedyś miałam pełno koleżanek i pseudo przyjaciółek. I uważam Oj bardzo jak mam komuś zaufać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam szczęście do przyjaciół, którym można ufać, ale zupełnie zerowe do sensownych mężczyzn jako partnerów .

Kto ma szczęście w kartach czy jakoś tak...

Napisane przez _PinkLips

Super że Ci się udały urodzinki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przyznaję się, że się bardzo cieszę.

Napisane przez Wolha wRedna

Wiedma super że tak wszystko się udało, kac morderca, ale dla takich fajnych spostrzeżeń warto



Wyszłam o 10 rano i dopiero niedawno wróciłam. U mnie masakryczna pogoda, jak nienawidzę upałów to to jest już przesada w drugą stronę. Zaliczyłam z kolegą po kolei 4 różne knajpy/kawiarnie itp. bo na zewnątrz wiecznie lało lub wiała. A taką miałam ochotę po prostu pochodzić.


Glamour co kupiłaś w Zarze?

Totalnie nie do życia dziś jestem, ale było warto .

Ostatnio nie ma umiarkowanej pogody . Jest albo gorąco albo zimno i wichury...

[karolinaaa92]

Byłam dzisiaj na wyprzedażach i rzeczywiście słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Też ostatnio się przeszłam i niczego sensownego w tych sklepach nie znalazłam.

A mój weekend nie dość, że cały w pracy, to jeszcze pechowy. Niefortunnie dziś upadłam i zrobiłam sobie coś w stopę. Napuchła, boli. Od blisko 4 godzin siedzę na SORze i dalej czekam. Cudowna noc.

[ada_figa]

Och współczuje, mam nadzieję, że nic poważnego ze stopą się nie stało!

Wyprzedaże jak dla mnie ostatnio też bardzo marnie...albo nic w rozmiarze albo nic ciekawego

[panna_felicjanna]

Niestety gips na 2 tygodnie... Jedyny plus jest taki, że psychicznie odpocznę od pracy i będę leeeżeć do woli.
Tylko wesele przejdzie mi koło nosa.

[karolinaaa92]

Napisane przez panna_felicjanna

Niestety gips na 2 tygodnie... Jedyny plus jest taki, że psychicznie odpocznę od pracy i będę leeeżeć do woli.
Tylko wesele przejdzie mi koło nosa.

Szkoda wesela, ale zdrowie najważniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Domcia2605]

Napisane przez panna_felicjanna

Niestety gips na 2 tygodnie... Jedyny plus jest taki, że psychicznie odpocznę od pracy i będę leeeżeć do woli.
Tylko wesele przejdzie mi koło nosa.

Szkoda wesela ale chociaż sobie odpoczniesz. Zdrówka!

Ale się nie wyspałam, ale jestem zmęczona. Wczoraj pół dnia wymiotowalam, wróciłam dopiero na mecz do domu. Potrzebuję wolnego żeby po weekendzie. I po meczu.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Animka11]

Panna szkoda ,że gips i nie pójdziesz na wesele ale rzeczywistoście dobrze ,że wolne od pracy . to sobie dzisiaj śpij do południa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowa89]

U Was też pogoda jesienna? Od 4 dni przez większość dni pada i jest zimno. Termometr teraz pokazuje 11 stopni.

Jeszcze 5 dni i urlop

Napisane przez panna_felicjanna

Niestety gips na 2 tygodnie... Jedyny plus jest taki, że psychicznie odpocznę od pracy i będę leeeżeć do woli.
Tylko wesele przejdzie mi koło nosa.

Zdrówka
Od razu mi się przypomniała sytuacja z pracy. zeszłym roku koleżanka też miała nogę w gipsie 2 tygodnie. Szef do niej zadzwonił i powiedział, że do pracy może przychodzić, rano będzie ją kierowca przywoził, po południu odwoził. A przecież wykonuje pracę biurową, więc za biurkiem siedzi .

[Wolha wRedna]

Dzień dobry

Napisane przez panna_felicjanna

Niestety gips na 2 tygodnie... Jedyny plus jest taki, że psychicznie odpocznę od pracy i będę leeeżeć do woli.
Tylko wesele przejdzie mi koło nosa.

A co się stało konkretnie? Skręcenie? Bo na złamanie za krótko gips, a pęknięcie to orteza i też na dłużej. Tak wypytuję, bo dokładnie 2 lata temu, 22 czerwca też się popsułam i skończyłam z ortezą na 5 tygodni ponad.

Ja bym na to wesele poszła

Napisane przez Kolorowa89

U Was też pogoda jesienna? Od 4 dni przez większość dni pada i jest zimno. Termometr teraz pokazuje 11 stopni.

Jeszcze 5 dni i urlop




Zdrówka
Od razu mi się przypomniała sytuacja z pracy. zeszłym roku koleżanka też miała nogę w gipsie 2 tygodnie. Szef do niej zadzwonił i powiedział, że do pracy może przychodzić, rano będzie ją kierowca przywoził, po południu odwoził. A przecież wykonuje pracę biurową, więc za biurkiem siedzi .

U mnie masakrycznie zimno w domu się zrobiło, śpię w skarpetkach.

Kochany szef

Ja miałam 3,5 tygodnia L4 i nikt nic nie mówił. Lekarz chciał mi nawet dać więcej ale się nie zgodziłam.

[Animka11]

U nas już dawno powróciła pogoda z deszczem. Chociaż coś tam od przyszłego tygodnia ma być niby koło 18 a nie 12 stopni ,jak jest teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_PinkLips]

Napisane przez panna_felicjanna

Też ostatnio się przeszłam i niczego sensownego w tych sklepach nie znalazłam.

A mój weekend nie dość, że cały w pracy, to jeszcze pechowy. Niefortunnie dziś upadłam i zrobiłam sobie coś w stopę. Napuchła, boli. Od blisko 4 godzin siedzę na SORze i dalej czekam. Cudowna noc.

O kurczę.. Ale Ci się trafiło..

Napisane przez Kolorowa89

U Was też pogoda jesienna? Od 4 dni przez większość dni pada i jest zimno. Termometr teraz pokazuje 11 stopni.

Jeszcze 5 dni i urlop




Zdrówka
Od razu mi się przypomniała sytuacja z pracy. zeszłym roku koleżanka też miała nogę w gipsie 2 tygodnie. Szef do niej zadzwonił i powiedział, że do pracy może przychodzić, rano będzie ją kierowca przywoził, po południu odwoził. A przecież wykonuje pracę biurową, więc za biurkiem siedzi .

Nie dziwię sie że już odliczasz do urlopu


Wszystko się wczoraj udało. Goście zadowoleni. Fajnie było
Tylko mecz okropny...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Ja się o wyniku meczu dowiedziałam dopiero rano. W pracy, bo rozmawiano o tym.

Mam już kliknięty przejazd do Wawy w piątek, Ruszam od razu po pracy.

[NocnaWiedma]

Napisane przez panna_felicjanna

Też ostatnio się przeszłam i niczego sensownego w tych sklepach nie znalazłam.

A mój weekend nie dość, że cały w pracy, to jeszcze pechowy. Niefortunnie dziś upadłam i zrobiłam sobie coś w stopę. Napuchła, boli. Od blisko 4 godzin siedzę na SORze i dalej czekam. Cudowna noc.

To ja z kolei mogę znaleźć coś co mi się podoba, ale wiem, że nie powinnam .

Strasznie współczuję.

Napisane przez panna_felicjanna

Niestety gips na 2 tygodnie... Jedyny plus jest taki, że psychicznie odpocznę od pracy i będę leeeżeć do woli.
Tylko wesele przejdzie mi koło nosa.

Długi masz gips?
I to jest dobre nastawienie - odpoczywaj od pracy - wysypiaj się i relaksuj.

Napisane przez Domcia2605

Szkoda wesela ale chociaż sobie odpoczniesz. Zdrówka!

Ale się nie wyspałam, ale jestem zmęczona. Wczoraj pół dnia wymiotowalam, wróciłam dopiero na mecz do domu. Potrzebuję wolnego żeby po weekendzie. I po meczu.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Współczuję bardzo złego samopoczucia...




Dziewczyny, ale jest sport w który umiemy grać - siatkówka

[panna_felicjanna]

Dziękuję dziewczyny.

Napisane przez Kolorowa89

Zdrówka
Od razu mi się przypomniała sytuacja z pracy. zeszłym roku koleżanka też miała nogę w gipsie 2 tygodnie. Szef do niej zadzwonił i powiedział, że do pracy może przychodzić, rano będzie ją kierowca przywoził, po południu odwoził. A przecież wykonuje pracę biurową, więc za biurkiem siedzi .

I po biurze chodziłaby o kulach? Rany, poziom empati poniżej zera.
Mój szef dzisiaj życzył mi zdrowia i kazał się kurować, zapewniając że sobie jakoś poradzą. Uwielbiam nasz zespół, wszyscy tacy życzliwi. A żona szefa jeszcze mnie podtrzymuje na duchu i współczuje takiego wypadku przed urlopem.

Napisane przez Wolha wRedna

Dzień dobry



A co się stało konkretnie? Skręcenie? Bo na złamanie za krótko gips, a pęknięcie to orteza i też na dłużej. Tak wypytuję, bo dokładnie 2 lata temu, 22 czerwca też się popsułam i skończyłam z ortezą na 5 tygodni ponad.

Ja bym na to wesele poszła

No właśnie były mnie namawia, żebym mimo to z nim poszła i posiedziała. A ja sama nie wiem, będzie mi żal, że nie mogę tańczyć.


Tak, skrecenie i pęknięcie jednej kości śródstopia. Tylko pęknięcie niewielkie, stąd też kolejne rtg i kontrola za 2 tygodnie.

[Wolha wRedna]

Napisane przez panna_felicjanna

Dziękuję dziewczyny.




I po biurze chodziłaby o kulach? Rany, poziom empati poniżej zera.
Mój szef dzisiaj życzył mi zdrowia i kazał się kurować, zapewniając że sobie jakoś poradzą. Uwielbiam nasz zespół, wszyscy tacy życzliwi. A żona szefa jeszcze mnie podtrzymuje na duchu i współczuje takiego wypadku przed urlopem.





No właśnie były mnie namawia, żebym mimo to z nim poszła i posiedziała. A ja sama nie wiem, będzie mi żal, że nie mogę tańczyć.


Tak, skrecenie i pęknięcie jednej kości śródstopia. Tylko pęknięcie niewielkie, stąd też kolejne rtg i kontrola za 2 tygodnie.

Super, że w pracy zachowali się tak fajnie to na prawdę w dzisiejszych czasach rzadkość

Mhm, możliwe, że gips pójdzie out żeby zrobić prześwietlenie i jakby coś jeszcze było nie tak to wjedzie orteza. Coś czuję, że gips dali Ci jedynie przez skręcenie, samo pęknięcie skończyłoby się jak u mnie - ortobutem. W każdym razie 2 tygodnie miną szybko, jedz sobie dużo produktów z wapniem i oby do przodu

A na wesele idź. Masz tam znajomych sporo? Jeśli tak, to na pewno się wybawisz nawet siedząc na krześle i tylko sobie rozmawiając i drinkując.

Osobiście w zeszłym roku jechałam pkp z przemiłą dziewczyną, którą zagadnęłam, bo miała gips na nodze (się zawsze łączę w bólu przez moje słabe śródstopie). Okazało się, że u niej to samo. W międzyczasie z gipsem była na weselu, właśnie jechała na (dość lajtowy) spływ kajakowy, a kilka dni później miała jechać do jakiegoś spa. Byłam pod wielkim wrażeniem, że ona tak fajnie lajtowo do tego podchodzi.

[panna_felicjanna]

Napisane przez Wolha wRedna

Super, że w pracy zachowali się tak fajnie to na prawdę w dzisiejszych czasach rzadkość

Mhm, możliwe, że gips pójdzie out żeby zrobić prześwietlenie i jakby coś jeszcze było nie tak to wjedzie orteza. Coś czuję, że gips dali Ci jedynie przez skręcenie, samo pęknięcie skończyłoby się jak u mnie - ortobutem. W każdym razie 2 tygodnie miną szybko, jedz sobie dużo produktów z wapniem i oby do przodu

A na wesele idź. Masz tam znajomych sporo? Jeśli tak, to na pewno się wybawisz nawet siedząc na krześle i tylko sobie rozmawiając i drinkując.

Osobiście w zeszłym roku jechałam pkp z przemiłą dziewczyną, którą zagadnęłam, bo miała gips na nodze (się zawsze łączę w bólu przez moje słabe śródstopie). Okazało się, że u niej to samo. W międzyczasie z gipsem była na weselu, właśnie jechała na (dość lajtowy) spływ kajakowy, a kilka dni później miała jechać do jakiegoś spa. Byłam pod wielkim wrażeniem, że ona tak fajnie lajtowo do tego podchodzi.

Ojej, zazdroszczę podejścia. Ja czuję się jak kaleka, ciężko mi się poruszać.
Już kilka razy miałam problemy z tą nogą, zawsze niestety trafia na prawą. No mam nadzieję, że szybko z tego wyjdę, bo nie mam czasu na siedzenie w domu.
Nie wiem no pewnie pojadę na to wesele ostatecznie.

A co do pracy, to prawda. Mam idealnego szefa. Przyjazny, pomocny, mamy kumpelskie relacje wszyscy tam ze sobą.

Widzę też, że mam wokół siebie wspaniałe osoby, nie jestem sama z tym wszystkim.

[_GlamourGirl_]

Hej wstałam dziś po nocce o 14. I dalej chce mi się spać .



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez panna_felicjanna

Ojej, zazdroszczę podejścia. Ja czuję się jak kaleka, ciężko mi się poruszać.

Już kilka razy miałam problemy z tą nogą, zawsze niestety trafia na prawą. No mam nadzieję, że szybko z tego wyjdę, bo nie mam czasu na siedzenie w domu.

Nie wiem no pewnie pojadę na to wesele ostatecznie.



A co do pracy, to prawda. Mam idealnego szefa. Przyjazny, pomocny, mamy kumpelskie relacje wszyscy tam ze sobą.



Widzę też, że mam wokół siebie wspaniałe osoby, nie jestem sama z tym wszystkim.

Oj zobaczysz jak zleci i ściągną Ci gips. Mi to szybko zleciało a nie wyobrażalam sobie ze aż tak. A przez 3 miesiące byłam na wózku bo chodzić nie umiałam .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NocnaWiedma]

Mnie się wyskoczenie na wyprzedaże udało. W H&M kupiłam dwie sukienki i zapłaciłam za nie 25 złotych łącznie .

[Wolha wRedna]

Poćwiczyłam, dobrze mi


Ja do HM może skoczę w weekend poszukać wyprzedażowych strojów kąpielowych.

[karolinaaa92]

Dzień dobry!
Wczoraj pojechałam jeszcze do Galerii Krakowskiej i kupiłam w końcu białą koszulę. Udało mi się też upolować płaszcz przeciwdeszczowy i torebkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowa89]

Słońce świeci, ale jest dalej chłodno.

Napisane przez Wolha wRedna

Dzień dobry



A co się stało konkretnie? Skręcenie? Bo na złamanie za krótko gips, a pęknięcie to orteza i też na dłużej. Tak wypytuję, bo dokładnie 2 lata temu, 22 czerwca też się popsułam i skończyłam z ortezą na 5 tygodni ponad.

Ja bym na to wesele poszła



U mnie masakrycznie zimno w domu się zrobiło, śpię w skarpetkach.

Kochany szef

Ja miałam 3,5 tygodnia L4 i nikt nic nie mówił. Lekarz chciał mi nawet dać więcej ale się nie zgodziłam.

Szefów mam bardzo empatycznych .
Moja mama miała ponad miesiąc l-4 po usunięciu guzka i też nikt nic mówił.

Napisane przez panna_felicjanna

Dziękuję dziewczyny.




I po biurze chodziłaby o kulach? Rany, poziom empati poniżej zera.
Mój szef dzisiaj życzył mi zdrowia i kazał się kurować, zapewniając że sobie jakoś poradzą. Uwielbiam nasz zespół, wszyscy tacy życzliwi. A żona szefa jeszcze mnie podtrzymuje na duchu i współczuje takiego wypadku przed urlopem.





No właśnie były mnie namawia, żebym mimo to z nim poszła i posiedziała. A ja sama nie wiem, będzie mi żal, że nie mogę tańczyć.


Tak, skrecenie i pęknięcie jednej kości śródstopia. Tylko pęknięcie niewielkie, stąd też kolejne rtg i kontrola za 2 tygodnie.

Przecież ona za biurkiem siedzi, do toalety czy kuchni w pracy nie chodzi - myślenie szefa. Szkoda gadać. Dobrze, że w pracy przyjęli wiadomość o l-4 w taki sposób.

Napisane przez NocnaWiedma

Mnie się wyskoczenie na wyprzedaże udało. W H&M kupiłam dwie sukienki i zapłaciłam za nie 25 złotych łącznie .

Ale okazja . Byłam w h&m i nic ciekawe nie widziałam. Ja w ogóle w tym sklepie nigdy nic fajnego nie widzę .

[Wolha wRedna]

Napisane przez Kolorowa89

Słońce świeci, ale jest dalej chłodno.




Szefów mam bardzo empatycznych .
Moja mama miała ponad miesiąc l-4 po usunięciu guzka i też nikt nic mówił.




Przecież ona za biurkiem siedzi, do toalety czy kuchni w pracy nie chodzi - myślenie szefa. Szkoda gadać. Dobrze, że w pracy przyjęli wiadomość o l-4 w taki sposób.




Ale okazja . Byłam w h&m i nic ciekawe nie widziałam. Ja w ogóle w tym sklepie nigdy nic fajnego nie widzę .

Na szczęście u mnie pod tym względem nie ma problemów. Jest dużo innych, ale L4 to świętość. Dodatkowo zaplusowałam sobie tym, że ja pierwsze L4 miałam dopiero po prawie 2óch latach pracy. Wtedy też z okazji wycięcia guzka, ale to na 2 tygodnie tylko.

Ja tam często znajduję coś dla siebie, bo wbrew pozorom wśród miliona kiepskich matariałów mają też bardzo fajne, a ceny są w miarę w miarę.

Jak tylko będę po wypłacie zamawiam bluzę z króliczymi uszkami i w końcu już na prawdę muszę znaleźć jeansy. Pewnie będzie mnie to kosztowało zły humor, ale jakiś muszę kupić, bo mam tylko jedną nielubianą parę.

[_PinkLips]

Napisane przez NocnaWiedma

Mnie się wyskoczenie na wyprzedaże udało. W H&M kupiłam dwie sukienki i zapłaciłam za nie 25 złotych łącznie .

Pokaż koniecznie


U mnie też chłodno. Pogodo rób się na weekend..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Pink Wy teraz nad te jezioro jedziecie? Mnie pokazuje prognoza, że w weekend ma być już lepiej W Pozn 23-24 stopnie. Pewnie u Ciebie też już będzie cieplej, bo teraz to 19 i pada.

[_PinkLips]

Napisane przez Wolha wRedna

Pink Wy teraz nad te jezioro jedziecie? Mnie pokazuje prognoza, że w weekend ma być już lepiej W Pozn 23-24 stopnie. Pewnie u Ciebie też już będzie cieplej, bo teraz to 19 i pada.

Tak. W czwartek ruszamy. Mam nadzieję że cieplej będzie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez Kolorowa89

Ale okazja . Byłam w h&m i nic ciekawe nie widziałam. Ja w ogóle w tym sklepie nigdy nic fajnego nie widzę .

Ja też tam nic zazwyczaj nie kupuję, ale podkusiło mnie tam wejść - znalazłam sukienkę na ramiączka z dekoltem na plecach - czarną ze srebrną nitką - na wyjście na miasto będzie dobra. Druga to zwykła czarna basicowa sukienka - krótki rękaw, czarna, z trójkątnym dekoltem, do kolana - bardzo ładnie leży.

Napisane przez _PinkLips

Pokaż koniecznie


U mnie też chłodno. Pogodo rób się na weekend..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na stronie ich nie widzę, więc wrzucę jak zrobię zdjęcie .


Życzę Ci żeby na wyjazd się pogoda zrobiła .

Ja między sobotą, a wtorkiem zostaję z psinką. Rodzice jadą do Krakowa i zostajemy na chacie same . Po raz pierwszy będę się zajmować psem sama tak, że wszystkie trzy spacery spadną na mnie .