Zachęcam do plotek w długie, jesienne wieczory :)

[Ervisha]

Napisane przez lovelybaka

Co czytasz? Ja dzisiaj zacznę "Mitologię nordycką" Gaiman

Ja byłam się przejść i w bibliotece Wzięłam: S. Beckett - Niespokojni zmarli
J. Lamparska - Niezwykłe miejsca wokół Wrocławia
G. Thurm - Obce miasto. Wrocław 1945 i potem

Jak oceniasz mitologię?

[flowerme]

Napisane przez IrelandBreakfast

Nie mam. Pracuję od umowy do umowy.

Nie rozważaliście wspólnego wyjazdu za granicę na jakiś czas, skoro tu Was praca nie trzyma?
W moim przypadku dzięki takiemu wyjazdowi udało się nam i razem zamieszkać no i potem po powrocie do kraju ten start wspólnego życia był dużo łatwiejszy.

[Ervisha]

Napisane przez IrelandBreakfast

U nas chodzi o naszą przyszłość. On niby by chciał się ustatkować, ale nie ma środków. Pracy też nie. Jesteśmy ponad 5 lat razem, ale pewnie jeszcze z 5 poczekam na wspólne mieszkanie czy ślub. I w sumie czasami zacznę myśleć i sama nie wiem czy on w ogóle chce... Bo jakoś za często mi tego nie mówi... No smutno mi z tego powodu.


Byłam na siłowni pod chmurką Co u Ciebie?

Powoli leci.... taka monotinia

[IrelandBreakfast]

Napisane przez flowerme

Nie rozważaliście wspólnego wyjazdu za granicę na jakiś czas, skoro tu Was praca nie trzyma?
W moim przypadku dzięki takiemu wyjazdowi udało się nam i razem zamieszkać no i potem po powrocie do kraju ten start wspólnego życia był dużo łatwiejszy.

Nie bardzo. U mnie sytuacja rodzinna nie jest za ciekawa, on natomiast ze swoją znajomością języka by sobie nie poradził. Ogólnie i on i ja wolimy pracować w Pl.

[_GlamourGirl_]

Napisane przez IrelandBreakfast

U nas chodzi o naszą przyszłość. On niby by chciał się ustatkować, ale nie ma środków. Pracy też nie. Jesteśmy ponad 5 lat razem, ale pewnie jeszcze z 5 poczekam na wspólne mieszkanie czy ślub. I w sumie czasami zacznę myśleć i sama nie wiem czy on w ogóle chce... Bo jakoś za często mi tego nie mówi... No smutno mi z tego powodu.


Byłam na siłowni pod chmurką Co u Ciebie?

A może boi się powiedzieć albo jest wstydliwy? Mój mąż jest bardzo, nawet mi powiedzial ostatnio że wstydził się na naszym weselu mnie pocalowac, nie lubi gdy wszyscy na niego patrzą. Dla niego to jest intymna rzecz, ja to szanuje bardzo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[IrelandBreakfast]

Pewnie tak, ale przecież rozmawiamy sami, żadnych świadków nie ma.

[flowerme]

Napisane przez IrelandBreakfast

Nie bardzo. U mnie sytuacja rodzinna nie jest za ciekawa, on natomiast ze swoją znajomością języka by sobie nie poradził. Ogólnie i on i ja wolimy pracować w Pl.

Rozumiem. W takim razie trzymam kciuki aby tż znalazl prace w pl i aby Wam sie ułozylo

Ja pocwiczona, chwile odsapne i lece pod prysznic.

[_GlamourGirl_]

Napisane przez IrelandBreakfast

Pewnie tak, ale przecież rozmawiamy sami, żadnych świadków nie ma.

Niektórzy faceci tak mają, dużo rozmawiajcie.
Oglądam Dom z papieru mega


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[IrelandBreakfast]

Dzięki

[flowerme]

Napisane przez _GlamourGirl_

Niektórzy faceci tak mają, dużo rozmawiajcie.
Oglądam Dom z papieru mega


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Serial?

[Ervisha]

Dzisiaj pod Tesco widziałam jakiegoś starszka... wyglądął na bezdomnego.. zrobiło mi się go szkoda i pomyślałam ze kupię mu jakieś drożdżówki. Moja Mama że od niego śmierdzi alkoholem.. ale ja i tak kupiłam. Podałam mu a on tak na mnie spojrzał, nieśmiało wziął te drożdżówki, usmiechnął się i podzękował... alkoholu nie czułam... potem patrzyłam jak tak nieśmiało te bułki je... a Mama się zdzwiiła... bo nasłuchała sie ze teraz nie ma bezdomnych i każdy ma jakieś "dodatki" od państwa. I mamie głupio się zrobiło. A ja żałowąłam ze nie kupiłam jeszcze soku (nie pomyślałam) ale nie miałam jak się wrócic bo byłam samochodem z Tatą ;/ Ale jakoś ciepło w sercu się zrobiło

[Dzikun]

Napisane przez IrelandBreakfast

Pewnie tak, ale przecież rozmawiamy sami, żadnych świadków nie ma.

Ireland rozumiem doskonale. Ja się tak czułam z poprzednim chłopakiem, byliśmy razem 6 lat i żadnych czynów z jego strony, aby pokazać że myśli poważnie o związku... Zawsze kończyło się na gadaniu, co on by to nie chciał ze mną, a guzik robił. Planował mieszkanie, dom, psa, nawet wspólny wyjazd za granicę, no plany rozpisane już do końca życia były, a przez 6 lat nawet nie potrafił się oświadczyć, ale oczywiście chciał

Teraz z obecnym chłopakiem jesteśmy razem 3 lata i ja też już bym pomału chciała się ustatkować, jeśli chodzi o mieszkanie, jakieś zaręczyny. Mam już te 28 lat, TŻ 24, to chociaż pierścionek bym chciała, ale ani słowem nie wspomnę mu o tym

[IrelandBreakfast]

Dzikun, dzięki za zrozumienie. Zazwyczaj spotykam się z opinią głupiej, że jestem młoda i po co mi ślub albo, że jestem głupia, bo chciałabym się ustatkować, a nie mam stałej pracy. Stałej pracy pewnie mieć nie będę znając sytuację na rynku pracy, to i ustatkować się nie powinnam?

[Dzikun]

Dokładnie, uważam że każdy ma inną osobistą potrzebę dotyczącą tego, kiedy się ustatkować. I dla każdego może to znaczyć co innego. Dla kogoś to będą dzieci, dla kogoś małżeństwo, a dla jeszcze kogoś może po prostu mieszkanie, i wszystko jest ok jeśli druga strona czuje podobnie. A no niestety w tych czasach ciężko o stałą umowę więc tym bardziej umowa o pracę nie powinna być wyznacznikiem ustatkowania haha. Co za brednie. Nie przejmuj się i dużo rozmawiajcie. Przede wszystkim dowiedz się, co go blokuje, czego się boi? Można czegoś bardzo chcieć i jednocześnie mieć duże obawy dotyczące kwestii praktycznych. To potrafi przyćmić radość. Grunt, żeby sobie z tym poradzić.

[IrelandBreakfast]

To znaczy, jasne, dobra praca jest ważna, ale można jej szukać całe życie. Bo albo jesteś tylko na rok, albo kasa mała, albo atmosfera nie odpowiada, albo milion innych czynników. No niestety.

No boi się właśnie tego, że nie będzie go stać. Dopiero co się obronił, rozgląda się za pracą. Ja pracuję na zastępstwo, może się niedługo okazać, że znów wrócę na umowę zlecenie i takie błędne koło. Chcę mieć stałą i dobrą pracę, ale co zrobię skoro ta praca nie chce mnie?

[_GlamourGirl_]

Napisane przez IrelandBreakfast

To znaczy, jasne, dobra praca jest ważna, ale można jej szukać całe życie. Bo albo jesteś tylko na rok, albo kasa mała, albo atmosfera nie odpowiada, albo milion innych czynników. No niestety.

No boi się właśnie tego, że nie będzie go stać. Dopiero co się obronił, rozgląda się za pracą. Ja pracuję na zastępstwo, może się niedługo okazać, że znów wrócę na umowę zlecenie i takie błędne koło. Chcę mieć stałą i dobrą pracę, ale co zrobię skoro ta praca nie chce mnie?

Nie możesz się poddawać to na pewno. Ja też nie mam pracy marzeń ale nawet w niej dobrze zarabiam jak na kobietę. Wyluzowałam na ten wyścig szczurów prawie jak w korporacji. I nawet planów już nie robie

Pozostaje Ci szukać i pytać się. Ja nie mam studiów a nawet z biura czy banków na rozmowę mi dzwonia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[flowerme]

[IrelandBreakfast]

Hej

[flowerme]

Co słychac?
Ja dzis bylam z mama na zakupach, wrocilam na obiad, potem biblioteka, poczta, ogolnie caly dzien na nogach. Teraz jeszcze biegac bylam ale jest tak parno... No zle sie bieglo, zle.

[IrelandBreakfast]

Ode mnie teraz Tż pojechał. Ja się dziś nie za dobrze czułam.

[Dzikun]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ode mnie teraz Tż pojechał. Ja się dziś nie za dobrze czułam.

Ja dzisiaj rzygałam w pracy a jak wróciłam do domu, to tata mówił, że też mu niedobrze więc chyba coś w powietrzu jest



A u mnie nudy, byłam właśnie pod prysznicem, kupiłam sobie dzisiaj w sklepie z ziołami olejek różany i posmarowałam twarz. Zobaczymy jak efekty

[IrelandBreakfast]

Dzikun, to u mnie bardzo podobnie, tylko w drugą stronę. Ledwie do pracy szłam. Bałam się, że zemdleję.

[flowerme]

Ja słyszałam, że jakiś wirus jest..

[Dzikun]

Witam
Co u Was?

[_GlamourGirl_]

Dzień dobry kto ma dość tej pogody?! Jaaa!!
Chce już na wakacje 🤩



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ervisha]

Moją siostrę coś złapało;/

[flowerme]

Napisane przez Dzikun

Witam
Co u Was?

Stara bida

[justka89]

Ja się wakacjuje nad morzem. Jak na razie odpukać, pogoda idealna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Ervisha

Moją siostrę coś złapało;/

To co mnie i Dzikun wczoraj? Ja już się dziś dobrze czuję, uff.

Napisane przez justka89

Ja się wakacjuje nad morzem. Jak na razie odpukać, pogoda idealna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie jesteście? Mam nadzieję, że wyjazd mój i Tż do Sopotu się uda. Planujemy na ostatnie dni lipca/początek sierpnia.

[Ervisha]

Napisane przez IrelandBreakfast

To co mnie i Dzikun wczoraj? Ja już się dziś dobrze czuję, uff.


.

Nie wiem... źle sie czuje... ;/ Wczoraj czuła się dobrze