Mężczyzna prosi o radę... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-08, 14:51   #31
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
No właśnie tego kolejnego kopa chcę uniknąć, a z drugiej strony sam się o niego proszę. Serio, jestem normalnym facetem, jakich chyba coraz mniej i nie zasługuję na takie traktowanie. Może macie rację...

Widzisz, nawet jak zaproponowałem wspólny spacer i rozmowę, to padło pytanie czy jej przyjaciółka może iść z nami.

Kurde, ja muszę być głupi skoro to do mnie nie dociera.
Albo może to nie moja głupota, ale zamroczenie uczuciem.
Pogrubione - to nie jest normalne. Zakochani chcą być sami a nie tworzyć trójkąt.
Jeśli jesteś normalnym facetem, dobrym szanującym itd. to naprawdę zostaw ją i poszukaj takiej, która na Ciebie zasłuży.
Jesteś zamroczony w tej chwili.

Jeśli ją zostawić i nagle zacznie za Tobą biegać to nie daj się nabrać. To nie będzie jej "przemiana" na lepsze tylko duma.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-08, 14:59   #32
marcin_g34
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
I tłumaczysz to mi, mężatce pracującej, żeby jej małżeństwo przetrwało, bo 'dobrego się do kosza nie wyrzuca'. Tyle, że do tego trzeba dwojga. Ty natomiast jesteś zalany hormonami i utraciłeś kontakt z rzeczywistością. A powiem Ci, że taka desperacja wcale nie atrakcyjna, no chyba, że chodzi tylko o zabawę.
Nie do końca wiem dlaczego tyle jadu w Twojej wypowiedzi.
To nie jest kwestia hormonów ani też desperacja, a tym bardziej zabawa... chyba zatraciłaś wiarę w miłość i w ludzi którzy potrafią kochać miłością prawdziwą i dojrzałą. Tak naprawdę również mało o mnie wiesz, a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wystarczy, że dokładnie przeczytasz pierwszy post i dowiesz się czym się kieruje i jakie mam wartości.

"Desperacja nie jest atrakcyjna" To nie jest desperacja tylko szukanie rozwiązania, a walka i dążenie do celu już są "atrakcyjne". A napisałem na forum gdyż rady obcych osób są najbardziej wartościowe, ze względu na obiektywne podejście do tematu.

Dlatego dziękuję za Twój komentarz, być może jest w nim troszkę racji, ale też nieco się pomyliłaś.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Pogrubione - to nie jest normalne. Zakochani chcą być sami a nie tworzyć trójkąt.
Jeśli jesteś normalnym facetem, dobrym szanującym itd. to naprawdę zostaw ją i poszukaj takiej, która na Ciebie zasłuży.
Jesteś zamroczony w tej chwili.

Jeśli ją zostawić i nagle zacznie za Tobą biegać to nie daj się nabrać. To nie będzie jej "przemiana" na lepsze tylko duma.
Dziękuję Ci Karolina, uwierz, że odrobinę otworzyłaś mi oczy.
Serio jestem Ci wdzięczy za Twoje komentarze.
marcin_g34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-08, 15:30   #33
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Spokojnie, nie chciałam być w żadnym razie jadowita. Stwierdzam tylko, że trudno z dotarciem do Ciebie, dlatego też zwalam winę na romantyczne uniesienie i zakochanie, a to nic innego, jak właśnie hormony. To tylko 3 miesiące, a Ty opowiadasz tutaj o walce o związek. No trudno mówić o rozsądku.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-08, 15:41   #34
Seph
Zadomowienie
 
Avatar Seph
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Jak dziewczyna zaoferowała spotkanie we 3 to nawet nie ma o czym mówić.. co to przyzwoitki szuka? Boi się z Tobą spotkać samej?

Niestety musi to do Ciebie dojść ale nie warto walczyć o kogoś kto się w taki sposób waha. Ja jeszcze rozumiem jakby zanim to wszystko się stało dała Ci do zrozumienia, że to jest za szybko. Po co niby sama się oszukiwała? Po co mówiła kocham? Teraz się wycofuje? Na spotkanie chce przyjść z przyjaciółką? Pytałeś ją dlaczego tak?

Poważny facet dałby sobie z nią spokój. Obraziła Ciebie i to ona powinna się postarać o Ciebie jeśli na prawdę jej zależy bo Ty zrobiłeś wszystko co mogłeś i to ona odrzuciła Ciebie.

Przykre bo byłeś w porządku. Mnie ostatnio ktoś też tak załatwił jak Ty. Powiedział pewne deklaracje i nagle się okazało, że to nieprawda. Po tym mi się odechciało już wszystkiego ale zanim to do mnie doszło to pewien czas musiał minął. Ja po swoim doświadczeniu wiem, że nie warto w takiej sytuacji. Co prawda moja była bardziej skomplikowana ale u Ciebie też wyczuwam, że jest ktoś dodatkowy o kim Ty może wcale nie wiesz.
Seph jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-08, 18:29   #35
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Ona już prawie z tobą zerwała. Teraz będzie kontynuowała ten pseudozwiązek, bo nie ma lepszej opcji...

I przestań mówić o wielkiej miłości po kilku miesiącach. Rozumiem, że wydaje ci się, że to czujesz, ale to na razie zakochanie. Prawdziwą miłością można coś nazwać po latach.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-08, 22:20   #36
ce3f8a75e153e015064443351002c0fd67f21e8b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 55
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Zostaw tą dziewczynę.

Może masz o niej wyobrażenie idealizujesz ale naprawdę bedziesz mial raczej z nią same problemy. Ona nie jest dojrzała emocjonalnie. Zajmij się sobą.
ce3f8a75e153e015064443351002c0fd67f21e8b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-09, 08:16   #37
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Nie do końca wiem dlaczego tyle jadu w Twojej wypowiedzi.
To nie jest kwestia hormonów ani też desperacja, a tym bardziej zabawa... chyba zatraciłaś wiarę w miłość i w ludzi którzy potrafią kochać miłością prawdziwą i dojrzałą. Tak naprawdę również mało o mnie wiesz, a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Wystarczy, że dokładnie przeczytasz pierwszy post i dowiesz się czym się kieruje i jakie mam wartości.

"Desperacja nie jest atrakcyjna" To nie jest desperacja tylko szukanie rozwiązania, a walka i dążenie do celu już są "atrakcyjne". A napisałem na forum gdyż rady obcych osób są najbardziej wartościowe, ze względu na obiektywne podejście do tematu.

Dlatego dziękuję za Twój komentarz, być może jest w nim troszkę racji, ale też nieco się pomyliłaś.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------



Dziękuję Ci Karolina, uwierz, że odrobinę otworzyłaś mi oczy.
Serio jestem Ci wdzięczy za Twoje komentarze.
Jeżeli chociaż w minimalnym stopniu pomogłam to się bardzo cieszę.
Znam ten typ. I to się tyczy zarówno dziewczyn jak i mężczyzn. Jestem przekonana, że z tego ciasta chleba nie będzie i tylko Ty na tym ucierpisz. Później będzie Ci jeszcze ciężej niż teraz. Wydajesz się być naprawdę fajnym facetem i szkoda Ciebie na kogoś takiego jak ta dziewczyna. Jeżeli masz ochotę porozmawiać to zapraszam na priv, chętnie z Tobą porozmawiam.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-09, 10:34   #38
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Moje dwa 3 letnie związki rozpadły się gdyż trafiłem (jak sądzę) na bardzo niedojrzałe kobiety.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Nieskromnie powiem, że jestem typem faceta który potrafi zadbać o kobietę.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Skoro się zaangażowałem itd. to nie potrafię się nagle odwrócić.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Moją największą zmorą jest fakt, iż jestem bardzo uczuciowym facetem. I chyba właśnie to najbardziej mnie dobija. Po kimś niektóre ( nawet ważne sprawy) mogą "spływać", a dla mnie są bardzo istotne i ważne.
Czasami nie wiem jak podejść do tematu żeby się nie wykończyć.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Dlaczego kobiety są tak skomplikowane? I wiele kobiet w dzisiejszych czasach same nie wiedzą czego chcą.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Najgorsze, że nie potrafię.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Zdaje sobie z tego sprawę... Ale widzisz to właśnie charakteryzuję nasze czasy... gdy się coś psuje to najlepiej wyrzucić do "kosza" i olać temat. Ja skoro powiedziałem "kocham" to zrobiłem to z pełną świadomością tych słów, starałem się pokazywać to przede wszystkim po przez swoje czyny. I teraz nagle mam się wycofać? Czy tak postępują prawdziwi mężczyźni? Bo raczej myślę, że chłopcy.
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Serio, jestem normalnym facetem, jakich chyba coraz mniej i nie zasługuję na takie traktowanie. Może macie rację...
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
To nie jest kwestia hormonów ani też desperacja, a tym bardziej zabawa... chyba zatraciłaś wiarę w miłość i w ludzi którzy potrafią kochać miłością prawdziwą i dojrzałą.
Borzesztymój, cóż za diament lśniący na tle brudnych kamyków, znaku naszych czasów Proszę, opowiedz jeszcze o swoich zaletach, aby więcej Wizażanek mogło rozkwitnąć podkreślając jak bardzo różnią się od Twojej niedojrzałej wybranki. Przypomnij też jeszcze parę razy o swojej płci i o tym że w odróżnieniu od chłopczyków w rurkach lub innych szkiełek próbujących świecić jak brylanty, Ty jesteś prawdziwy. Tylko te złe baby nie doceniają, bo wiadomo, dzisiejsze czasy
Cytat:
Napisane przez elfik_ Pokaż wiadomość
Mówisz o równowadze w związku, a robisz coś odwrotnego, wiele dajesz i niewiele dostajesz.
Szczerze, jakby mi na mężczyźnie naprawdę zależało to nawet jakbym w porywach głupoty czy uniesień wyznała mu miłość, chociaż wiedziałabym, że to nie miłość, to bym się nie przyznała. Po prostu, przemilczałabym i dalej pracowała nad związkiem. A ona Ci koniecznie chciała przekazać, że NIE. Jej już na tym etapie jakoś specjalnie nie zależy i nie wierzę, żeby to poszło w kierunku w jakim Ty chcesz. Szkoda czasu, jeszcze się nie raz zauroczysz
I najwyżej byś się nie zakochała łamiąc serce po dłuższym czasie, upsik
Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Bynajmniej uświadomiliście mi, że mój tok myślenia jest w miarę normalny i rozsądny i że tych wszystkim problemów nie wyciągam z d....
Jeżeli już, to "przynajmniej".

Dziewczyna postąpiła źle wyznając miłość, kiedy nie była tego pewna, ale dobrze zrobiła przyznając się do błędu. Wyobrażam sobie, ile się nasłuchała o poprzednich niedojrzałych (niedoceniających prawdziwego! mężczyzny) kobietach i jaki odczuwała nacisk. Standardowe, typowe dla ostatnich prawdziwych mężczyzn™ wchodzenie na ambicję "chyba nie jesteś jak ta Zośka, co to tyle się dla niej starałem, a ona...". Znamy, znamy

Zamiast kontynuować bycie natrętnym toksykiem (śmiechłam, że luba dostaje łaskawe pozwolenie na zrobienie paznokci) pod przykrywką naprawiania rzeczy, które każdy zdrowy człowiek teraz bez zastanowienia wyrzuca, bycia wrażliwym i wytrwałym w dążeniu do celu, zastanów się lepiej co sprawiło, że desperacko trwałeś 6 lat w związkach z ponoć niedojrzałymi kobietami.
Spoiler: powodem nie było Twoje za dobre serduszko ani ich nieumiejętność docenia prawdziwego mężczyzny™ i jego starań.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-09, 10:53   #39
kyrxs
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 89
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Autorze wyglada na to ze Twoja dziewczyna ladnie zaczyna sie Toba bawic, na dodatek wlaczajac w to osoby trzecie (spacerek z przyjaciolka). Zaloze sie ze jej kumpela juz od dawna wie ze to nie to, ze nic nie czuje, niepotrzebnie cokolwiek deklarowala, a teraz nie wie jak sie z tego wykrecic, bo widzi jak Ty sie zaangazowales I pewnie stara sie powoli dystansowac. A przy okazji z kumpela maja niezly ubaw, bo nikt normalny nie urzadza takich cyrkow po kilku miesiacach zwiazku. Mozna zwyczajnie sie rozstac. Podejrzewam autorze ze Ty tego nie zrobisz, wiec chociaz nie dawaj jej satysfakcji I sie przed nia nie plaszcz.
kyrxs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-10, 17:31   #40
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Mężczyzna prosi o radę...

Cytat:
Napisane przez marcin_g34 Pokaż wiadomość
Po około miesiącu związku stwierdziłem, że czuję coś więcej niż zauroczenie.
Ucieklabym w poplochu gdyby ktos mi wyznal "milosc" po miesiacu znajomosci
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-10 18:31:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.