Odchudzanie. Razem raźniej!

[Charlottka_]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Martynka jeszcze 21 lipca miałam taka sama wagę a dzisiaj mam 72,8! Nie poddawaj się!!!

Ja dzisiaj zrobiłam skalpel, boję się jeszcze czegoś szybkiego bo jednak ta stopa jeszcze mnie boli. Może jutro spróbuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję wyników Ćwiczysz codziennie? Ja wczoraj robiłam turbo spalanie ale nie dałam rady do końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Charlottka_

Gratuluję wyników Ćwiczysz codziennie? Ja wczoraj robiłam turbo spalanie ale nie dałam rady do końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ćwiczę 6 razy w tygodniu a w siódmym mam regenerację.
Turbo spalanie jest dla mnie mega ciężkie, daje rady tylko 5 rund. Ale lepiej zrobić 5 niż wcale.
W ogóle całe programy daje radę tylko skalpel i sukces. Ale przyjdzie taki dzień, że zrobimy cale
Kiedyś bardzo zniechęcalo mnie jak gdzieś przeczytalam i w ogóle dużo osób mi mówilo, że tluszcz się spala dopiero po 30 min treningu. A ja dawalam radę zrobić tylko 15 min. Dzisiaj wiem, że to bzdura bo od czegoś trzeba zacząć a i takie małe kroki też zmieniają nasze ciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka9007]

To od środy zaczynam ćwiczyć bo teraz mam dwa dni w pracy (po 12h) ja będę ćwiczyć jogę i skalpel. Czuję się wreszcie zmotywowana.

[Kaveri]

Witam nowe osoby

U mnie nadal na wadze 69 kg i duże opuchnięcie, dzisiaj niestety już wracam do pracy po urlopie - taaaaaak mi się nie chce. Wczoraj wpadł 8 km spacer, także nadal aktywnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Charlottka_]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Ćwiczę 6 razy w tygodniu a w siódmym mam regenerację.
Turbo spalanie jest dla mnie mega ciężkie, daje rady tylko 5 rund. Ale lepiej zrobić 5 niż wcale.
W ogóle całe programy daje radę tylko skalpel i sukces. Ale przyjdzie taki dzień, że zrobimy cale
Kiedyś bardzo zniechęcalo mnie jak gdzieś przeczytalam i w ogóle dużo osób mi mówilo, że tluszcz się spala dopiero po 30 min treningu. A ja dawalam radę zrobić tylko 15 min. Dzisiaj wiem, że to bzdura bo od czegoś trzeba zacząć a i takie małe kroki też zmieniają nasze ciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzieś przeczytałam że na spalanie najlepsze jest turbo spalanie i killer bo przy skalpelu nie ma szybkich efektów i że to takie na wymodelowanie całego ciała więc zaczęłam od tego. Nie znam się na tych ćwiczeniach chodakowskiej i które na co są dobre więc postanowiłam wypróbować to .

Tak, też to słyszałam że dopiero po 30min coś się dzieje. To jest takie mega zniechęcające szczególnie jeśli po 20min chodakowskiej padasz
Ale też zaczęłam myśleć tak jak Ty, lepiej robić cokolwiek niż nic w końcu nie od razu Rzym zbudowano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaa2407]

Napisane przez martynka9007

Cześć dziewczyny, czytam Was cały czas, ale nie piszę bo weekend zawaliłam.od jutra zaczynam na 100%!! Jutro podam wagę od której startuje i nie ma zmiłuj. Obiecuję.

Napisane przez martynka9007

To jadę z wymiarami
Biust 100cm
Talia 80cm
Oponka 98cm
Biodra 107cm
Udo 62cm
Waga 76,5 kg

Nooooo, miło mi to słyszeć, że chcesz z nami powalczyć

Wpisałam Cię do naszej tabelki, wiec już nie ma wyjścia!

Napisane przez Kaveri

Witam nowe osoby

U mnie nadal na wadze 69 kg i duże opuchnięcie, dzisiaj niestety już wracam do pracy po urlopie - taaaaaak mi się nie chce. Wczoraj wpadł 8 km spacer, także nadal aktywnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja myślę kiedy walnąć urlopem... Może jeszcze ten tydzień wytrzymam, przyszły może też i wolne. Chwilowo jestem troszkę zmęczona psychicznie...

Napisane przez Charlottka_

Gdzieś przeczytałam że na spalanie najlepsze jest turbo spalanie i killer bo przy skalpelu nie ma szybkich efektów i że to takie na wymodelowanie całego ciała więc zaczęłam od tego. Nie znam się na tych ćwiczeniach chodakowskiej i które na co są dobre więc postanowiłam wypróbować to .

Tak, też to słyszałam że dopiero po 30min coś się dzieje. To jest takie mega zniechęcające szczególnie jeśli po 20min chodakowskiej padasz
Ale też zaczęłam myśleć tak jak Ty, lepiej robić cokolwiek niż nic w końcu nie od razu Rzym zbudowano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ćwiczyłam baaaaardzo dużo Chodakowskiej kiedyś. Samymi ćwiczeniami wyrobiłam sobie GENIALNĄ formę.
Skalpel też coś daje, to nie jest tak, że nic nie spalimy tłuszczu... Tylko po prostu turbo spalanie i killer zawierają więcej elementów cardio, więc po nich są lepsze efekty.
Osobiście na końcu nie ćwiczyłam ani turbo ani killera, bo mnie drażniły, tylko inne - gdzie leciał po prostu czas i ma się zrobić tyle powtórzeń, ile się da, m.in. bikini, rewolucja, metamorfoza, turbo wyzwanie, sukces (mega ciężki).

I nie ma co się zniechecać, że dopiero po 30min następuje spalanie tluszczu. Pamiętajcie, że każde 15 min jest lepsze od niewykonanego treningu. Tym bardziej, że od niej są naprawdę cięzkie

[Kaamilaaa0508]

Cześć dziewczyny, czy moglabym sie do was przyłączyć ?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kingaa2407]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Cześć dziewczyny, czy moglabym sie do was przyłączyć ?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jasne, jaki masz cel, ile masz wzrostu? Powiedz coś

[Charlottka_]

kingaa2407 jak wygląda sprawa z tymi tabelkami? (jestem tu nowa )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez kingaa2407

Jasne, jaki masz cel, ile masz wzrostu? Powiedz coś

Hmm no dobra juz nie mam wyjścia moze przy was sie zmotywuje do pozbycia się. zbednych kg

Mam 22l, 163cm wzrostu, 60kg moj cel to przede wszystkim 50kg i pozbycie sie oponki i kilku centymetrów w udach

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kingaa2407]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Hmm no dobra juz nie mam wyjścia moze przy was sie zmotywuje do pozbycia się. zbednych kg

Mam 22l, 163cm wzrostu, 60kg moj cel to przede wszystkim 50kg i pozbycie sie oponki i kilku centymetrów w udach

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No teraz to już nie masz wyjścia. Tylko nie opuszczaj nas, wpadaj tutaj często, a będzie dobrze, przeklete_pragnienia Ci potwierdzi, że warto

[martynka9007]

Dziś cały dzień w pracy więc jadę na suchym prowiancie bo inaczej sie nie da.
Śniadanie: kawa z mlekiem i cukrem (uwielbiam i jest to rzecz z której nie zrezygnuje)
Jogurt activia owocowy z siemieniem lnianym
II śniadanie: bułka z szynką
Obiad: serek wiejski
Kolacja: bułka z szynką

Wiem że za mało i nic zdrowego ani konkretnego, ale tak to niestety dzisiaj musi wyglądać. Jutro naszykuje więcej i w tym np jajka na twatdo i jakieś warzywka. Dziś zaspałam i wyszlo jak wyszło.
Od środy mam 3 dni wolnego więc bede jadła też ciepłe posiłki i bardziej "z głową".

[kingaa2407]

Napisane przez Charlottka_

kingaa2407 jak wygląda sprawa z tymi tabelkami? (jestem tu nowa )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co sobotę się mierzymy (talia, brzuch, biodra, udo) i ważymy i ja to wszystko zbieram i wpisuję do tabelki i wtedy mamy ładne porównanie jak pięknie chudniemy

Napisane przez martynka9007

Dziś cały dzień w pracy więc jadę na suchym prowiancie bo inaczej sie nie da.
Śniadanie: kawa z mlekiem i cukrem (uwielbiam i jest to rzecz z której nie zrezygnuje)
Jogurt activia owocowy z siemieniem lnianym
II śniadanie: bułka z szynką
Obiad: serek wiejski
Kolacja: bułka z szynką

Wiem że za mało i nic zdrowego ani konkretnego, ale tak to niestety dzisiaj musi wyglądać. Jutro naszykuje więcej i w tym np jajka na twatdo i jakieś warzywka. Dziś zaspałam i wyszlo jak wyszło.
Od środy mam 3 dni wolnego więc bede jadła też ciepłe posiłki i bardziej "z głową".

Grunt, że masz z tyłu głowy to, że trzeba coś zmienić i zaczać inaczej jeść
Ja jestem leniwa i staram się jak najmniej namęczyć, a jednak jeść zdrowo

Jadłospis mój na dziś:

Śniadanie: jajecznica z boczkiem
II śniadanie: jogurt z migdałami
Obiad: Kurczak z fasolką szparagową
II obiad (): taki sam jak pierwszy
Kolacja: Białeczko

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Cześć dziewczyny, czy moglabym sie do was przyłączyć ?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Witaj

Napisane przez kingaa2407

No teraz to już nie masz wyjścia. Tylko nie opuszczaj nas, wpadaj tutaj często, a będzie dobrze, przeklete_pragnienia Ci potwierdzi, że warto

Wiadomo


Ja wczoraj dość poplynelam więc dzisiaj robię dzień na maślance i zobaczę jak jutro dam radę to zrobię sobie reset na koktajlach. I wciskam duuuzo wody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaa2407]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Witaj Wiadomo


Ja wczoraj dość poplynelam więc dzisiaj robię dzień na maślance i zobaczę jak jutro dam radę to zrobię sobie reset na koktajlach. I wciskam duuuzo wody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dzisiaj wpadł maly kawałek ciasta bo koleżanka przyniosła, no ale na twarogu i biszkoptach, wiec nie ma tragedii...

Oprócz tego wszystkie posiłki jak dotąd idealne, a po pracy idę na squasha od razu i zanim dojadę do domu to będzie ~19.. Na szczęście wzięłam sobie ugotowaną fasolkę szparagową do pracy i jem tak teraz ją samą... jakie to smutne

[martynka9007]

Dzisiaj dałam radę zjeść to co miałam zaplanowane i nic więcej mały krok w przód huurra

[kingaa2407]

Napisane przez martynka9007

Dzisiaj dałam radę zjeść to co miałam zaplanowane i nic więcej mały krok w przód huurra

Świetnie! Wielkie zmiany zaczynają się właśnie od takich małych sukcesów. I od razu humor lepszy, nie?

Ja poszłam z kolezanką do restauracji wzielam sobie tylko kawę z mlekiem mrożoną.... I albo dali jakiegos syropu albo jakies dziwne słodkie mleko i tak byłam zła. Nie po to to wzielam, zeby mieć kilogram cukru. No trudno..

[Kaveri]

Charlottka_ - ja lubię od Chodakowskiej trening Slim Fit. Spokojny, a jednak daje w kość i zakwasy gwarantowane.

kingaa2407 - ja też już byłam zmęczona psychicznie, po pierwszym dniu pracy za to tak dokucza mi ból nóg, że nie wiem, jak wytrzymam

Kaamilaaa0508 - witaj na wątku.

martynka9007 - malutko tego jedzenia, ale dobrze, że widzisz, co jest do poprawy!

Witam Was o wczesnej porze! Wczoraj zrobiłam sobie cheat day - cały dzień doładowany węglami, kaloryczność 3000 kcal, czyli 500 kcal więcej, niż jem na co dzień. Zobaczymy czy w tym tygodniu waga spadnie, dziś na razie 69,5 kg, ale to zatrzymana woda po węglach i dosyć sporej ilości jedzenia.

Co macie na dzisiaj w planach?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Dzien dobry

Ja dzis tylko 1h na rowerku (stacjonarnym) plus lekkie ćwiczenia bo za bardzo nie moge sie ruszac narazie bo chyba cos sobie nadwyrezylam w rękach grajac na ps

I wczoraj tz stwierdził ze czas zmienic dietę wiec od jutra zaczne wprowadzac cos innego, zdowego, warzywnego, lekkiego mam tylko nadzieję ze mojemu młodemu bardziej warzywne obiady z czasem podpasuja bo nie chce mi sie dwóch obiadow gotować

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kingaa2407]

Napisane przez Kaveri

Charlottka_ - ja lubię od Chodakowskiej trening Slim Fit. Spokojny, a jednak daje w kość i zakwasy gwarantowane.

kingaa2407 - ja też już byłam zmęczona psychicznie, po pierwszym dniu pracy za to tak dokucza mi ból nóg, że nie wiem, jak wytrzymam

Kaamilaaa0508 - witaj na wątku.

martynka9007 - malutko tego jedzenia, ale dobrze, że widzisz, co jest do poprawy!

Witam Was o wczesnej porze! Wczoraj zrobiłam sobie cheat day - cały dzień doładowany węglami, kaloryczność 3000 kcal, czyli 500 kcal więcej, niż jem na co dzień. Zobaczymy czy w tym tygodniu waga spadnie, dziś na razie 69,5 kg, ale to zatrzymana woda po węglach i dosyć sporej ilości jedzenia.

Co macie na dzisiaj w planach?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojjj, jak mi się marzy ładowanie węglami. Najwcześniej za jakies 4 tyg mogę z tego co tak czytałam. O jaki smutek. A zjadłoby się taki makaronik albo cokolwiek...

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dzien dobry

Ja dzis tylko 1h na rowerku (stacjonarnym) plus lekkie ćwiczenia bo za bardzo nie moge sie ruszac narazie bo chyba cos sobie nadwyrezylam w rękach grajac na ps

I wczoraj tz stwierdził ze czas zmienic dietę wiec od jutra zaczne wprowadzac cos innego, zdowego, warzywnego, lekkiego mam tylko nadzieję ze mojemu młodemu bardziej warzywne obiady z czasem podpasuja bo nie chce mi sie dwóch obiadow gotować

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Znalazłam super filmiki jednego faceta. Mówi w nich jak przemycać do diety zdrowe zamienniki. Nie trzeba od razu zmieniać wszystkiego, tylko można stopniowo Jak chcesz - mogę podesłać linka.

W ogóle w ogóle!

Moje rozpisanie diety, wyliczenia i jedzenie konkretnych mikroskladników coś daje, bo jak w sobotę byłam zła bo miałam 85 kg, tak dzisiaj możliwe, że mi woda zeszła i coś tam schudłam, bo miałam 83!

W końcuuuuu.... Aż się chce dalej dobrze jeść!

[Charlottka_]

Napisane przez kingaa2407

Ojjj, jak mi się marzy ładowanie węglami. Najwcześniej za jakies 4 tyg mogę z tego co tak czytałam. O jaki smutek. A zjadłoby się taki makaronik albo cokolwiek...



Znalazłam super filmiki jednego faceta. Mówi w nich jak przemycać do diety zdrowe zamienniki. Nie trzeba od razu zmieniać wszystkiego, tylko można stopniowo Jak chcesz - mogę podesłać linka.

W ogóle w ogóle!

Moje rozpisanie diety, wyliczenia i jedzenie konkretnych mikroskladników coś daje, bo jak w sobotę byłam zła bo miałam 85 kg, tak dzisiaj możliwe, że mi woda zeszła i coś tam schudłam, bo miałam 83!

W końcuuuuu.... Aż się chce dalej dobrze jeść!

Ja również poproszę link jeśli można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przeklete_pragnienia]

Hej. Ja po sukcesie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaa2407]

Napisane przez Charlottka_

Ja również poproszę link jeśli można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://www.youtube.com/watch?v=FYDeA0B4sYM

20 min, ale myślę, że zdecydowanie warto poświęcić

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hej. Ja po sukcesie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sukces.. o mamo. Cardio tam przecież jest zabójcze!
Dałaś rade?

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez kingaa2407

https://www.youtube.com/watch?v=FYDeA0B4sYM

20 min, ale myślę, że zdecydowanie warto poświęcić



Sukces.. o mamo. Cardio tam przecież jest zabójcze!
Dałaś rade?

Hihi taaaak, ale została po mnie tylko mokra plama na macie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka9007]

Cześć dziewczyny
Wczoraj chyba zeszła ze mnie woda bo dziś na wadzę 75.4kg (a miałam sie nie ważyć codziennie). Woda czy nie woda - bardzo motywujące

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez martynka9007

Cześć dziewczyny
Wczoraj chyba zeszła ze mnie woda bo dziś na wadzę 75.4kg (a miałam sie nie ważyć codziennie). Woda czy nie woda - bardzo motywujące

Haha A pewnie, każdy ubytek cieszy

Ja też się waze codziennie. To uzalezniajace

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka9007]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Haha A pewnie, każdy ubytek cieszy

Ja też się waze codziennie. To uzalezniajace

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet bardzo uzależniające, tyle że w pewnym momencie te spadki są coraz mniejsze i wolniej się gubi ten kilogram niż na początku odchudzania. Człowiek zaczyna się wqrzać że nie chudnie i zaczyna sie podjadanie. Błędne koło. Dlatego od 5 lat się ciągle odchudzam, na szczęście dla mnie bez dużego efektu jojo. Postaram się ważyć raz w tygodniu. Następne ważenie robie w sobotę i podam dane do tabelki

[kingaa2407]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hihi taaaak, ale została po mnie tylko mokra plama na macie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojaaaa! Jestem mega dumna z tej mokrej plamy na podłodze!

Napisane przez martynka9007

Cześć dziewczyny
Wczoraj chyba zeszła ze mnie woda bo dziś na wadzę 75.4kg (a miałam sie nie ważyć codziennie). Woda czy nie woda - bardzo motywujące

Pierwsze spadki cieszą najbardziej. Wiemy, ze to co robimy jest dobre i idziemy we właściwym kierunku.

A jak pojawią się zastoje to wtedy się będziemy martwić i wspierać wzajemnie.

Jak na razie się cieszmy efektami

[martynka9007]

Kolejny czysty dzień!! Gratuluję ćwiczeń!! Ja zaczynam od jutra.
Dziś znowu zjadłam chyba trochę za mało...
Śniadanie: kawa z mlekiem i cukrem
II śniadanie: bułka z szynką i jajko na twardo
Obiad: jogurt activia z siemieniem lnianym x2
Podwieczorek: jajko na twardo
Kolacja kanapka z szynką i jajko na twardo
Jedzenie szału nie robi bo znowu byłam w pracy 12h. Jutro wolne to będzie normalny obiad, a na śniadanie planuje owsiankę.
Dziewczyny czy lubicie warzywa? Ja zauważyłam że wcale ich nie jem, zastanawiałam się czemu i doszłam do wniosku że ich poprostu nie lubie.

[kingaa2407]

Napisane przez martynka9007

Kolejny czysty dzień!! Gratuluję ćwiczeń!! Ja zaczynam od jutra.
Dziś znowu zjadłam chyba trochę za mało...
Śniadanie: kawa z mlekiem i cukrem
II śniadanie: bułka z szynką i jajko na twardo
Obiad: jogurt activia z siemieniem lnianym x2
Podwieczorek: jajko na twardo
Kolacja kanapka z szynką i jajko na twardo
Jedzenie szału nie robi bo znowu byłam w pracy 12h. Jutro wolne to będzie normalny obiad, a na śniadanie planuje owsiankę.
Dziewczyny czy lubicie warzywa? Ja zauważyłam że wcale ich nie jem, zastanawiałam się czemu i doszłam do wniosku że ich poprostu nie lubie.

Gratuluję kolejnego czystego dnia!
Choć faktycznie troszkę za malutko jesz, nawet 1000kcal pewnie nie będzie.. Ale tak jak mówisz, to pewnie przez pracę i jutro będzie lepiej

A co do warzyw.. Jestem bardzo wybredna, więc w kółko jem ulubione:
- brokuły
- ogórek
- pomidor
- sałata
- szczypiorek, cebulka
- fasolka szparagowa
- papryka
- kalafior

Oprócz tego w lidlu są dobre mixy warzyw na patelnie i tamte są naprawdę smaczne

Na marginesie, melduję, że u mnie też jest czysty dzień, ale bez treningu, bo zmęczenie spowodowane chorobą wygrało