Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

[aniama6]

Dzień dobry! U nas wczoraj super dzień i trochę gorsza noc. Dzień cały czas spacery praktycznie. Tz z nami wiec łatwiej/ fajniej. Bez spiny ze trzeba coś zrobić itp. Mały u nas je co 1-1,5 godziny i to tak naprawdę czy dzień czy noc. Jedna tylko ma dłuższa przerwę zaraz po kąpieli 2,5- 3 godz o czasem potem jeszcze śpi 2 godziny. Nie powiem- takie noce są męczące i z utęsknieniem czekam aż się te przerwy zaczną wydłużać. I jeszcze dziś o 4 rano się obudził chętny do zabawy wiec była godzinna przerwa w drzemce, ale potem dospal wiec nie jest najgorzej. Muszę powiedziec ze brzuszek coraz mniej doskwiera i coraz czesciej wybudza głód a nie wzdęcia. Tak ze ogolnie jest niezle, choć nie powiem żebym miała za wiele czasu żeby cokolwiek zrobić przy nim- oczywiście nie chodzi o nic wielkiego tylko podstawy typu nastawienie/ wywieszenie prania itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dorka24]

Cześć Wam
Czytam, ale nie piszę bo mała jest mega absorbjąca. W czwartek będzie miała 11 tygodni a jakiejś dużej poprawy nie widzę, jedynie można ją zabawić na jakiś czas, a później jest tylko ryk. Śpi bardzo mało w dzień, jeśli już uda ją się uspać to tylko w otulaczu a nigdy nie wiadomo na ile czasu. Potrafi się wzbudzić bąkiem czy kupą i wtedy całe usypianie na marne. W nocy było w miarę dobrze ale ostatnio różnie to bywa. Ktoś powie że skok, ja już niewiem kiedy ona przechodzi bo gdzieś od 4 tygodnia jest ciągły płacz. Nie potrafię wyłapać kiedy o co jej chodzi i zrozumieć z jakiego powodu płacze. Jak zaczyna ziewac to staram się usypiac ale to nie zawsze działa. Na rękach też nie zawsze jej pasuje. Macie jakieś sposoby na usypianie? Żyje nadzieją że to minie ale kiedy ?bezsilność dopada mnie co drugi dzień i tracę nadzieję że będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Dzień dobry! Udało mi się zalogować!
Dziewczyny, chyba któraś musi założyć wątek na odchowalni. Ja dopiero laptopa będę miała za tydzień. Rozsypal się na amen. Chyba, że dalej będziecie czekac..

Sandam,przykro że tz się tak zachowuje, mam nadzieję, że szybko minie..
U nas ostatnio wyszła lekka kłótnia, bo odkąd zaczęło robić się chłodno, to M. Wariuje i ubiera mała jakby było - 20 stopni. Potem ja wkraczam do akcji, robię po swojemu, a on ma na chwilę focha, bo ona ma zimne ręce! A ja jej kocyka nie dam... Ale szybko mu przechodzi na szczęście...

Byliśmy na kawie u sąsiadki w sumie to,Cioci i kuzynki, co urodziła niecały miesiąc po mnie... Boże, niby tylko miesiąc, a różnica jest mega! Nina wygląda jakby miała 6 miesięcy przy niej... teraz młoda zasnęła i śpi na mnie..
W ogóle to dziś pierwszy raz obudziła się tak wcześnie, bo. O 8:40..

Któraś pytała o odruch moro, mała już go nie ma może z 2tyg.

No i jedna rzecz mnie martwi, młoda dobija do 7kg. Ja nie wiem czy taki przyrost jest ok.. Jak. 8tyg dziecko łoże. Ważyć 7kg?! Ona nie jest strasznie gruba ale zaczyna mnie to stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Dziewczyny..

Bo mnie to strasznie nurtuje.. Kiedy dziecko zaczyna przesypiac większość cześć nocy? Moja mała np. nieraz mam wrażenie że przespalaby więcej niż 3,4h ale co 3h zmieniam jej pieluche no i zazwyczaj się wybudzi i przypomni że jest głodna.. Pediatra mówi żeby karmić w dzień co 3 h max a nocy co 4h.. A ja nieraz nie mam serca jej wybudzac do karmienia :/

Znowuz znam taki przypadek gdzie dziecko nie było wybudzane i ledwo przeżyło bo brakowało mi cukru i zapadło w śpiączke.. :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zgrusia]

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry! Udało mi się zalogować!
Dziewczyny, chyba któraś musi założyć wątek na odchowalni. Ja dopiero laptopa będę miała za tydzień. Rozsypal się na amen. Chyba, że dalej będziecie czekac..

Sandam,przykro że tz się tak zachowuje, mam nadzieję, że szybko minie..
U nas ostatnio wyszła lekka kłótnia, bo odkąd zaczęło robić się chłodno, to M. Wariuje i ubiera mała jakby było - 20 stopni. Potem ja wkraczam do akcji, robię po swojemu, a on ma na chwilę focha, bo ona ma zimne ręce! A ja jej kocyka nie dam... Ale szybko mu przechodzi na szczęście...

Byliśmy na kawie u sąsiadki w sumie to,Cioci i kuzynki, co urodziła niecały miesiąc po mnie... Boże, niby tylko miesiąc, a różnica jest mega! Nina wygląda jakby miała 6 miesięcy przy niej... teraz młoda zasnęła i śpi na mnie..
W ogóle to dziś pierwszy raz obudziła się tak wcześnie, bo. O 8:40..

Któraś pytała o odruch moro, mała już go nie ma może z 2tyg.

No i jedna rzecz mnie martwi, młoda dobija do 7kg. Ja nie wiem czy taki przyrost jest ok.. Jak. 8tyg dziecko łoże. Ważyć 7kg?! Ona nie jest strasznie gruba ale zaczyna mnie to stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Nina jest długa? Może szybko rośnie i dlatego tyle waży? Wg moich siatek jest z wagą powyżej 97 centyla ale może ze wzrostem też? Pediatra coś mówiła na tą wagę? Może też mieć na to wpływ ilość Twojego mleka, bo chyba masz go dużo? Mała wszystko zjada? Moja je między 650 a 770 ml dziennie.

Napisane przez Camelitos

Dziewczyny..

Bo mnie to strasznie nurtuje.. Kiedy dziecko zaczyna przesypiac większość cześć nocy? Moja mała np. nieraz mam wrażenie że przespalaby więcej niż 3,4h ale co 3h zmieniam jej pieluche no i zazwyczaj się wybudzi i przypomni że jest głodna.. Pediatra mówi żeby karmić w dzień co 3 h max a nocy co 4h.. A ja nieraz nie mam serca jej wybudzac do karmienia :/

Znowuz znam taki przypadek gdzie dziecko nie było wybudzane i ledwo przeżyło bo brakowało mi cukru i zapadło w śpiączke.. :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

W pierwszych tygodniach próbowałam małą wybudzać na jedzenie w nocy ci 3-4 godziny. Potem przestałam. Czasami spała od 20 do 5 a teraz budzi się kolo 1-2 jeszcze. Jak odpowiednio dziecko przybiera i nie jest apatyczne to chyba budzic nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sandam13]

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry! Udało mi się zalogować!
Dziewczyny, chyba któraś musi założyć wątek na odchowalni. Ja dopiero laptopa będę miała za tydzień. Rozsypal się na amen. Chyba, że dalej będziecie czekac..

Sandam,przykro że tz się tak zachowuje, mam nadzieję, że szybko minie..
U nas ostatnio wyszła lekka kłótnia, bo odkąd zaczęło robić się chłodno, to M. Wariuje i ubiera mała jakby było - 20 stopni. Potem ja wkraczam do akcji, robię po swojemu, a on ma na chwilę focha, bo ona ma zimne ręce! A ja jej kocyka nie dam... Ale szybko mu przechodzi na szczęście...

Byliśmy na kawie u sąsiadki w sumie to,Cioci i kuzynki, co urodziła niecały miesiąc po mnie... Boże, niby tylko miesiąc, a różnica jest mega! Nina wygląda jakby miała 6 miesięcy przy niej... teraz młoda zasnęła i śpi na mnie..
W ogóle to dziś pierwszy raz obudziła się tak wcześnie, bo. O 8:40..

Któraś pytała o odruch moro, mała już go nie ma może z 2tyg.

No i jedna rzecz mnie martwi, młoda dobija do 7kg. Ja nie wiem czy taki przyrost jest ok.. Jak. 8tyg dziecko łoże. Ważyć 7kg?! Ona nie jest strasznie gruba ale zaczyna mnie to stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przemuś kończy dzisiaj 8 tygodni i waży 4610g i pediatra powiedziała, że bardzo dobrze przybiera gdzie tam 7kg.. Może Ninka jest długa? Bo mój bazancik ma dopiero 56cm.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[aaska92]

Napisane przez dorka24

Cześć Wam
Czytam, ale nie piszę bo mała jest mega absorbjąca. W czwartek będzie miała 11 tygodni a jakiejś dużej poprawy nie widzę, jedynie można ją zabawić na jakiś czas, a później jest tylko ryk. Śpi bardzo mało w dzień, jeśli już uda ją się uspać to tylko w otulaczu a nigdy nie wiadomo na ile czasu. Potrafi się wzbudzić bąkiem czy kupą i wtedy całe usypianie na marne. W nocy było w miarę dobrze ale ostatnio różnie to bywa. Ktoś powie że skok, ja już niewiem kiedy ona przechodzi bo gdzieś od 4 tygodnia jest ciągły płacz. Nie potrafię wyłapać kiedy o co jej chodzi i zrozumieć z jakiego powodu płacze. Jak zaczyna ziewac to staram się usypiac ale to nie zawsze działa. Na rękach też nie zawsze jej pasuje. Macie jakieś sposoby na usypianie? Żyje nadzieją że to minie ale kiedy ?bezsilność dopada mnie co drugi dzień i tracę nadzieję że będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam ten problem z wylapaniem o co młodemu chodzi. Czasem myślę że i on chce dwie rzeczy naraz jest głodny, ale ma kolke równocześnie i też biedny. Wynagradza uśmiechem między tymi wszystkimi atakami kolek itp. Co nie często się zdarza. Też już z sił opadam czasem. W ciągu dnia z 9-10 godz w tyg jesteśmy sami więc jest ciężko nieraz i do łazienki skoczyć, ale postępy i tak widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry! Udało mi się zalogować!
Dziewczyny, chyba któraś musi założyć wątek na odchowalni. Ja dopiero laptopa będę miała za tydzień. Rozsypal się na amen. Chyba, że dalej będziecie czekac..

Sandam,przykro że tz się tak zachowuje, mam nadzieję, że szybko minie..
U nas ostatnio wyszła lekka kłótnia, bo odkąd zaczęło robić się chłodno, to M. Wariuje i ubiera mała jakby było - 20 stopni. Potem ja wkraczam do akcji, robię po swojemu, a on ma na chwilę focha, bo ona ma zimne ręce! A ja jej kocyka nie dam... Ale szybko mu przechodzi na szczęście...

Byliśmy na kawie u sąsiadki w sumie to,Cioci i kuzynki, co urodziła niecały miesiąc po mnie... Boże, niby tylko miesiąc, a różnica jest mega! Nina wygląda jakby miała 6 miesięcy przy niej... teraz młoda zasnęła i śpi na mnie..
W ogóle to dziś pierwszy raz obudziła się tak wcześnie, bo. O 8:40..

Któraś pytała o odruch moro, mała już go nie ma może z 2tyg.

No i jedna rzecz mnie martwi, młoda dobija do 7kg. Ja nie wiem czy taki przyrost jest ok.. Jak. 8tyg dziecko łoże. Ważyć 7kg?! Ona nie jest strasznie gruba ale zaczyna mnie to stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie spora u mnie urodził się dzień przed Twoja i już zwolnił mu teraz przyrost waży koło 5300 i dosyć długi jest 62 nosimy i 68 niektóre. A pediatra mówiła że powinien osiągnąć 4700 więc jest ok. Twoja mała w ogóle szybko się rozwija mój dopiero teraz interesuje się magnes ami na lodówce, lampami i karuzela. Mata jeszcze nie ani lezaczkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Apali]

Napisane przez Camelitos

Dziewczyny..

Bo mnie to strasznie nurtuje.. Kiedy dziecko zaczyna przesypiac większość cześć nocy? Moja mała np. nieraz mam wrażenie że przespalaby więcej niż 3,4h ale co 3h zmieniam jej pieluche no i zazwyczaj się wybudzi i przypomni że jest głodna.. Pediatra mówi żeby karmić w dzień co 3 h max a nocy co 4h.. A ja nieraz nie mam serca jej wybudzac do karmienia :/

Znowuz znam taki przypadek gdzie dziecko nie było wybudzane i ledwo przeżyło bo brakowało mi cukru i zapadło w śpiączke.. :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Moja mała też ma problem z pełnym pamperssem wierci się wtedy niemiłosiernie. Zastanawiałam się czy może to kwestia pampersów?
Zazwyczaj udaje mi się wymiana na śpiocha ale nie zawsze
Podobno od 4 miesiąca przesypia dziecko już np od 20 do 7 rano. Ale pewnie trzeba mieć szczęście co do samego dzieciaczka. Każde inne.

Moja zasypia sama w łóżeczku ok 20-21, trochę się powierci i zaśnie. Potem pobudka o 4 na karmienie. Kolejna o 7 na wymianę pampersa i zazwyczaj udaje mi się na śpiocha i że mną do łóżka jeszcze, wtedy śpi do 10.
Tylko właśnie... Gdyby nie ten pampers, od 4 przespała by sama 2 łóżeczku do tej 9-10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

My 8 tygodni i 5700. Blanka- waga duża ale na kp nie można za bardzo utuczyc. W swojej praktyce miałam takie dzieci, robiłam im różne nadania, ale nie tak od razu, po jakimś czasie i zawsze wszystko było ok, a jak zaczynały raczkować to waga się normowała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Apali]

Napisane przez xXBlankaXx

Dzień dobry! Udało mi się zalogować!
Dziewczyny, chyba któraś musi założyć wątek na odchowalni. Ja dopiero laptopa będę miała za tydzień. Rozsypal się na amen. Chyba, że dalej będziecie czekac..

Sandam,przykro że tz się tak zachowuje, mam nadzieję, że szybko minie..
U nas ostatnio wyszła lekka kłótnia, bo odkąd zaczęło robić się chłodno, to M. Wariuje i ubiera mała jakby było - 20 stopni. Potem ja wkraczam do akcji, robię po swojemu, a on ma na chwilę focha, bo ona ma zimne ręce! A ja jej kocyka nie dam... Ale szybko mu przechodzi na szczęście...

Byliśmy na kawie u sąsiadki w sumie to,Cioci i kuzynki, co urodziła niecały miesiąc po mnie... Boże, niby tylko miesiąc, a różnica jest mega! Nina wygląda jakby miała 6 miesięcy przy niej... teraz młoda zasnęła i śpi na mnie..
W ogóle to dziś pierwszy raz obudziła się tak wcześnie, bo. O 8:40..

Któraś pytała o odruch moro, mała już go nie ma może z 2tyg.

No i jedna rzecz mnie martwi, młoda dobija do 7kg. Ja nie wiem czy taki przyrost jest ok.. Jak. 8tyg dziecko łoże. Ważyć 7kg?! Ona nie jest strasznie gruba ale zaczyna mnie to stresować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każde dziecko inaczej się rozwija. Koleżanka z którą rodziłam w tym samym dniu, ma córeczkę. Urodziła się z waga 3300 a teraz waży 6700. Moja urodzona 3100, waży na dzień dzisiejszy 4200, skończone 8 tygodni, jest też dość długa 61 cm. Je około 610-650 ml na dzień. Od koleżanki podobnie, a waga całkowicie inna. Karmimy mm.
Nie ma co porównywać, najważniejsze że dobrze się rozwija i przybiera na wadze. Zacznie raczkować to waga przystępuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, Nina jest dość długa, ma długie nogi nosi już jakiś czas 68 rozmiar.
Ona nie jest gruba, jest zbita, ale napewno nie jest gruba.

Co do kp.. Ona nie wisi cały czas na piersi, w nocy pije raz, w ciągu dnia co 2,5/3h a czasem ma. Dłuższe przerwy bo śpi. Nie pije długo max 20 min już z dwóch piersi.

Lekarz nie ma zastrzeżeń co do jej wagi. Ogólnie stwierdzi, że mała jest bardzo do przodu jeśli chodzi o rozwój, ona bardzo szybko zaczęła się śmiać świadomie, wodzic oczami za zabawkami, ogólnie interesować się... Np.mata edukacyjna.

Ona nie wygląda jak 8tyg dziecko, jest duża, ma dużo "poważniejszy" wygląd.
My się śmiejemy że ona jest przynajmniej o miesiąc przenoszona..

Po prostu jak czytam o wagach waszych dzieci, czy na fb na grupie tej ogólnej to trochę jestem przerażona.

Mówią mi, że dziecka na KP utuczyc się nie da, że jak zacznie być bardziej mobilna, zacznie raczkowac to się wyciągnie, nie będzie taka zbita i ciężka i że po 3 miesiącu dzieci zwalniają z waga... Ale no trochę mnie to wszystko przeraża..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorka24]

Jak często Wasze pociechy robią kupy?moja robi kilka w ciagu dnia,myślicie że to może być związane z układem trawiennym że jeszcze nie jest dobrze wykształcony i nie trawi wszystkiego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Apali]

Napisane przez dorka24

Jak często Wasze pociechy robią kupy?moja robi kilka w ciagu dnia,myślicie że to może być związane z układem trawiennym że jeszcze nie jest dobrze wykształcony i nie trawi wszystkiego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zanim wprowadziłam małej herbatkę z kopru włoskiego, mała miała tygodnie że nie załatwiała się przez 5 dni. Biedna strasznie się męczyła. Od 2 tygodni daje małej codziennie około 100 ml herbatki i robi meeeega kupę codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez dorka24

Jak często Wasze pociechy robią kupy?moja robi kilka w ciagu dnia,myślicie że to może być związane z układem trawiennym że jeszcze nie jest dobrze wykształcony i nie trawi wszystkiego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem 4 dziennie, czasem raz na 2/3dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Mój ostatnio raz na 3-4 dni i widać że meczy się im dłużej nie ma. Ogolnie pediatra twierdzi że na mleku matki mogą być co. Karmienie, a mogą i raz na 10 dni. A

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zgrusia]

Napisane przez dorka24

Jak często Wasze pociechy robią kupy?moja robi kilka w ciagu dnia,myślicie że to może być związane z układem trawiennym że jeszcze nie jest dobrze wykształcony i nie trawi wszystkiego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja robi codziennie. Czasami jedną, czasami kilka. Karmiona jest mieszanie z przewagą mojego mleka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sandam13]

My o każdą jedną kupkę walczymy przez te okropne żelazo.. Zawsze było kilka razy na dzień i nie było prężenia się i jęczenia. Teraz robi raz na 3 dni i to przy pomocy czopka, bo po trzech dniach już mega go to męczy i nie wyobrażam sobie mu nie pomóc. Po 20 września idziemy na kolejne badania krwi i mam nadzieję że hemoglobina pójdzie do góry i będziemy mogli odstawić to badziewie.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[Camelitos]

Napisane przez Apali

Moja mała też ma problem z pełnym pamperssem wierci się wtedy niemiłosiernie. Zastanawiałam się czy może to kwestia pampersów?
Zazwyczaj udaje mi się wymiana na śpiocha ale nie zawsze
Podobno od 4 miesiąca przesypia dziecko już np od 20 do 7 rano. Ale pewnie trzeba mieć szczęście co do samego dzieciaczka. Każde inne.

Moja zasypia sama w łóżeczku ok 20-21, trochę się powierci i zaśnie. Potem pobudka o 4 na karmienie. Kolejna o 7 na wymianę pampersa i zazwyczaj udaje mi się na śpiocha i że mną do łóżka jeszcze, wtedy śpi do 10.
Tylko właśnie... Gdyby nie ten pampers, od 4 przespała by sama 2 łóżeczku do tej 9-10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wydaje mi się żeby to była kwestia pampersow, moja po prostu dużo sika mnie to akurat cieszy bo przy tej infekcji co miała to akurat częste sikanie powodowało wyplukiwanie bakterii

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, Nina jest dość długa, ma długie nogi nosi już jakiś czas 68 rozmiar.
Ona nie jest gruba, jest zbita, ale napewno nie jest gruba.

Co do kp.. Ona nie wisi cały czas na piersi, w nocy pije raz, w ciągu dnia co 2,5/3h a czasem ma. Dłuższe przerwy bo śpi. Nie pije długo max 20 min już z dwóch piersi.

Lekarz nie ma zastrzeżeń co do jej wagi. Ogólnie stwierdzi, że mała jest bardzo do przodu jeśli chodzi o rozwój, ona bardzo szybko zaczęła się śmiać świadomie, wodzic oczami za zabawkami, ogólnie interesować się... Np.mata edukacyjna.

Ona nie wygląda jak 8tyg dziecko, jest duża, ma dużo "poważniejszy" wygląd.
My się śmiejemy że ona jest przynajmniej o miesiąc przenoszona..

Po prostu jak czytam o wagach waszych dzieci, czy na fb na grupie tej ogólnej to trochę jestem przerażona.

Mówią mi, że dziecka na KP utuczyc się nie da, że jak zacznie być bardziej mobilna, zacznie raczkowac to się wyciągnie, nie będzie taka zbita i ciężka i że po 3 miesiącu dzieci zwalniają z waga... Ale no trochę mnie to wszystko przeraża..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama piszesz ze jest 'do przodu' że wszystkim więc waga bym się nie przejmowała po prostu taka jest natura a tak jak dziewczyny piszą zacznie raczkowac to spadnie z wagi

Jedynie czego współczuję to noszenia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez dorka24

Jak często Wasze pociechy robią kupy?moja robi kilka w ciagu dnia,myślicie że to może być związane z układem trawiennym że jeszcze nie jest dobrze wykształcony i nie trawi wszystkiego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja tak około 3-4 razy w ciągu dnia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Byłyśmy dzisiaj na wizycie u pediatry

Mala w 10 dni przybrała 300 g i waży już równe 5 kg

Bakterii nie ma ale dostalysmy krople do oczu którymi mamy przemywac okolice krocza

Standardowo mamy zrobić badanie moczu

Po wizycie mała mi zasnela w wózku i spała do teraz, obudziła się pod blokiem z płaczem bo gazy ja obudziły, a dwa że już minęły 3h od jedzenia i gastro jej się włączylo

Co do mojego pytania Apropo nocnego spania pediatra dzisiaj mi powiedziała że jak np. Kąpiemy mała około 20, potem dostaje cyca to żeby ją nakarmić o polnocy (chyba że wcześniej się sama obudzi) a potem pozwolić jej już spać tyle ile chce dzisiaj sprawdzę ile da radę spać

No i zrobiła nam się ciemieniucha na głowie :/ ohydnie to wygląda, ale dzisiaj naloze preparat, czape i po kąpieli wyczesze

Już czekam na komenatrze teściowej i babci męża że to moja wina ze ma ciemieniuche babcia męża ma dzisiaj urodziny i mamy iść jej złożyć życzenia a wcale nie mam na to ochoty...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

U nas dziś trochę gorszy dzień, ale dopiero wrocilismy ze spaceru. Teraz prawie całe dnie na zewnątrz, oby jak najdłużej taka pogoda była. Ciekawe jaka noc dziś nas czeka. Już te karmienia co chwile jakiś zniosę, ale nocne godzinne zabawy nie bardzo, ale czekam z utęsknieniem aż się pochwale ze moje dziecko przespalo ciągiem np 5 godzin.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Anima a czym go przykrywasz jak spi??? Nadal jest nieodkladalny???

[aniama6]

Napisane przez KarolinaK

Anima a czym go przykrywasz jak spi??? Nadal jest nieodkladalny???

Z odkładalnościà trochę lepiej. Fajnie śpi i zasypia w wózku na spacerach. Wieczorem nie ma problemu z odłożeniem do łóżeczka, a w dzień roznie. Dziś np dość szybko się wybudzal, ale nie tak jak wcześniej po 5 minutach tylko np po 20-30. Fajnie leży tez wtedy kiedy nie śpi- albo patrzy na karuzelke, albo po prostu leży w łóżeczku. Póki co śpi owinięty w rożek i tak jest mu najlepiej. Już mysle co kupić na później bo z rożka powoli wyrasta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dorka24]

Aniama Moja śpi w otulaczu tulik, zobacz sobie, dziecko nie wybudza się tym odruchem moro. Moją bąki budzą, ale na to nawet otulacz nie pomoże. Mozna używany kupić dużo taniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

A to dobrze ze w rożku bo chciałam Ci wlasnie powiedzieć ze wczoraj oglądałam ten dokument „the happiest baby on the block” (ktos tutaj wspominał juz o tym) i jak wykorzystałam jego rady tak moj E daje sie juz odłożyć. Jak magia jakas . Włącz mu jeszcze głośno biały szum z YouTube sa takie po 8 godzin i bedzie spał jak zabity . Jestem pod wrażeniem ze takie podstawowe rady a nikt mi o nich wczesniej nie wspomniał.

[aniama6]

Napisane przez KarolinaK

A to dobrze ze w rożku bo chciałam Ci wlasnie powiedzieć ze wczoraj oglądałam ten dokument „the happiest baby on the block” (ktos tutaj wspominał juz o tym) i jak wykorzystałam jego rady tak moj E daje sie juz odłożyć. Jak magia jakas . Włącz mu jeszcze głośno biały szum z YouTube sa takie po 8 godzin i bedzie spał jak zabity . Jestem pod wrażeniem ze takie podstawowe rady a nikt mi o nich wczesniej nie wspomniał.

O, to muszę z tym szumem spróbować. Jeśli chodzi o otulinie to próbowałam z cienkim otulaczrm tak zawinąć jak w tortillę ale gdzie tam, walczył. Natomiast rożek musi być, nawet jak ciepło było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xXBlankaXx]

Dziewczyny, Nina właśnie opanowala przewracanie się z brzucha na plecy wrzucę wam filmik na fb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez aniama6

Dzień dobry! U nas wczoraj super dzień i trochę gorsza noc. Dzień cały czas spacery praktycznie. Tz z nami wiec łatwiej/ fajniej. Bez spiny ze trzeba coś zrobić itp. Mały u nas je co 1-1,5 godziny i to tak naprawdę czy dzień czy noc. Jedna tylko ma dłuższa przerwę zaraz po kąpieli 2,5- 3 godz o czasem potem jeszcze śpi 2 godziny. Nie powiem- takie noce są męczące i z utęsknieniem czekam aż się te przerwy zaczną wydłużać. I jeszcze dziś o 4 rano się obudził chętny do zabawy wiec była godzinna przerwa w drzemce, ale potem dospal wiec nie jest najgorzej. Muszę powiedziec ze brzuszek coraz mniej doskwiera i coraz czesciej wybudza głód a nie wzdęcia. Tak ze ogolnie jest niezle, choć nie powiem żebym miała za wiele czasu żeby cokolwiek zrobić przy nim- oczywiście nie chodzi o nic wielkiego tylko podstawy typu nastawienie/ wywieszenie prania itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie, że cieszysz się tymi "małymi" sukcesami, grunt to patrzeć perspektywicznie no i ważne, że to wszystko prawdopodobnie kwestia brzuszka - bo takie problemy muszą minąć

Napisane przez dorka24

Cześć Wam
Czytam, ale nie piszę bo mała jest mega absorbjąca. W czwartek będzie miała 11 tygodni a jakiejś dużej poprawy nie widzę, jedynie można ją zabawić na jakiś czas, a później jest tylko ryk. Śpi bardzo mało w dzień, jeśli już uda ją się uspać to tylko w otulaczu a nigdy nie wiadomo na ile czasu. Potrafi się wzbudzić bąkiem czy kupą i wtedy całe usypianie na marne. W nocy było w miarę dobrze ale ostatnio różnie to bywa. Ktoś powie że skok, ja już niewiem kiedy ona przechodzi bo gdzieś od 4 tygodnia jest ciągły płacz. Nie potrafię wyłapać kiedy o co jej chodzi i zrozumieć z jakiego powodu płacze. Jak zaczyna ziewac to staram się usypiac ale to nie zawsze działa. Na rękach też nie zawsze jej pasuje. Macie jakieś sposoby na usypianie? Żyje nadzieją że to minie ale kiedy ?bezsilność dopada mnie co drugi dzień i tracę nadzieję że będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie trać nadziei, dzieci z tego wyrastają, no jakoś nie widzę półrocznego dziecka, które byłoby tak absorbujące. Głowa do góry!

Napisane przez Camelitos

Dziewczyny..

Bo mnie to strasznie nurtuje.. Kiedy dziecko zaczyna przesypiac większość cześć nocy? Moja mała np. nieraz mam wrażenie że przespalaby więcej niż 3,4h ale co 3h zmieniam jej pieluche no i zazwyczaj się wybudzi i przypomni że jest głodna.. Pediatra mówi żeby karmić w dzień co 3 h max a nocy co 4h.. A ja nieraz nie mam serca jej wybudzac do karmienia :/

Znowuz znam taki przypadek gdzie dziecko nie było wybudzane i ledwo przeżyło bo brakowało mi cukru i zapadło w śpiączke.. :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Camelitos, ale takie przypadki to chyba jednak rzadkość... Ja nie wybudzam, czasem w nocy "zachęca", ale to z egoistycznych pobudek - jak mi piersi pękają w szwach a pieluchy w nocy już nie zmieniam - bo Prezesowi nie przeszkadza ciężka pielucha

Napisane przez Camelitos

Nie wydaje mi się żeby to była kwestia pampersow, moja po prostu dużo sika mnie to akurat cieszy bo przy tej infekcji co miała to akurat częste sikanie powodowało wyplukiwanie bakterii

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Sama piszesz ze jest 'do przodu' że wszystkim więc waga bym się nie przejmowała po prostu taka jest natura a tak jak dziewczyny piszą zacznie raczkowac to spadnie z wagi

Jedynie czego współczuję to noszenia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Moja tak około 3-4 razy w ciągu dnia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Byłyśmy dzisiaj na wizycie u pediatry

Mala w 10 dni przybrała 300 g i waży już równe 5 kg

Bakterii nie ma ale dostalysmy krople do oczu którymi mamy przemywac okolice krocza

Standardowo mamy zrobić badanie moczu

Po wizycie mała mi zasnela w wózku i spała do teraz, obudziła się pod blokiem z płaczem bo gazy ja obudziły, a dwa że już minęły 3h od jedzenia i gastro jej się włączylo

Co do mojego pytania Apropo nocnego spania pediatra dzisiaj mi powiedziała że jak np. Kąpiemy mała około 20, potem dostaje cyca to żeby ją nakarmić o polnocy (chyba że wcześniej się sama obudzi) a potem pozwolić jej już spać tyle ile chce dzisiaj sprawdzę ile da radę spać

No i zrobiła nam się ciemieniucha na głowie :/ ohydnie to wygląda, ale dzisiaj naloze preparat, czape i po kąpieli wyczesze

Już czekam na komenatrze teściowej i babci męża że to moja wina ze ma ciemieniuche babcia męża ma dzisiaj urodziny i mamy iść jej złożyć życzenia a wcale nie mam na to ochoty...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak tam wizyta w gnieździe os?

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny, Nina właśnie opanowala przewracanie się z brzucha na plecy wrzucę wam filmik na fb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mega widok! ta twoja Nina to niezła agentka jak mój się szykował do takiego skoku to fizjo powiedział, że to wzmożone napięcie też macie wrażenie, że teraz wzmożone/za słabe napięcie jest na topie? nie wiem czy to kwestia przediagnozowania czy co, ale ja już nie wiem, co o tym myśleć...




P.s. słuchajcie, Prezes ma nową ksywę - teraz jest Pchłą Chichrajką co rusz się śmieje, choć najczęściej jeszcze bezgłośnie, nie to co chichraj Eeli

[xXBlankaXx]

Napisane przez summer_overture

Fajnie, że cieszysz się tymi "małymi" sukcesami, grunt to patrzeć perspektywicznie no i ważne, że to wszystko prawdopodobnie kwestia brzuszka - bo takie problemy muszą minąć



Nie trać nadziei, dzieci z tego wyrastają, no jakoś nie widzę półrocznego dziecka, które byłoby tak absorbujące. Głowa do góry!



Camelitos, ale takie przypadki to chyba jednak rzadkość... Ja nie wybudzam, czasem w nocy "zachęca", ale to z egoistycznych pobudek - jak mi piersi pękają w szwach a pieluchy w nocy już nie zmieniam - bo Prezesowi nie przeszkadza ciężka pielucha



Jak tam wizyta w gnieździe os?



mega widok! ta twoja Nina to niezła agentka jak mój się szykował do takiego skoku to fizjo powiedział, że to wzmożone napięcie też macie wrażenie, że teraz wzmożone/za słabe napięcie jest na topie? nie wiem czy to kwestia przediagnozowania czy co, ale ja już nie wiem, co o tym myśleć...




P.s. słuchajcie, Prezes ma nową ksywę - teraz jest Pchłą Chichrajką co rusz się śmieje, choć najczęściej jeszcze bezgłośnie, nie to co chichraj Eeli

Ja z nią chyba pójdę do neurologa... Bo z nią jest chyba coś nie tak..

Chociaż nie zauważyłam oznak wzmożonego napięcia.. A mieliśmy w rodzinie dzieciaki które je miały i one się całkowicie inaczej zachowywały. Sama już nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Dziewczyny ktora podaje kozie mleko??? Cos chyba czytałam ostatnio ze ktos podaje a zastanawiam sie tez nad tym...

[Camelitos]

Napisane przez summer_overture

Fajnie, że cieszysz się tymi "małymi" sukcesami, grunt to patrzeć perspektywicznie no i ważne, że to wszystko prawdopodobnie kwestia brzuszka - bo takie problemy muszą minąć



Nie trać nadziei, dzieci z tego wyrastają, no jakoś nie widzę półrocznego dziecka, które byłoby tak absorbujące. Głowa do góry!



Camelitos, ale takie przypadki to chyba jednak rzadkość... Ja nie wybudzam, czasem w nocy "zachęca", ale to z egoistycznych pobudek - jak mi piersi pękają w szwach a pieluchy w nocy już nie zmieniam - bo Prezesowi nie przeszkadza ciężka pielucha



Jak tam wizyta w gnieździe os?



mega widok! ta twoja Nina to niezła agentka jak mój się szykował do takiego skoku to fizjo powiedział, że to wzmożone napięcie też macie wrażenie, że teraz wzmożone/za słabe napięcie jest na topie? nie wiem czy to kwestia przediagnozowania czy co, ale ja już nie wiem, co o tym myśleć...




P.s. słuchajcie, Prezes ma nową ksywę - teraz jest Pchłą Chichrajką co rusz się śmieje, choć najczęściej jeszcze bezgłośnie, nie to co chichraj Eeli

Daj spokój.. Mała zasnela mężowi na rękach to pierwsze co było.. Odłóż ja do wózka.. Mężu mówi że nie odlozy bo się obudzi, będzie płakała a potem nie dojdziemy z nią do domu.. A ta już z pycholem do niego ze tak ucz dziecko spać na rękach.. Lol, ona w ogóle nie śpi nam na rękach no ale w końcu znamy już nasze dziecko i wiemy jak i kiedy się zachowuje.. Ale nie, już musiała swoje powiedzieć..

A co do napięcia to masz rację.. Teraz jest chyba moda na to.. Kogo bym nie zapytała wśród znajomych to każdy mówi że u jego dziecka stwierdzono napięcie... Ciekawa tylko jestem ile z tych dzieci je faktycznie ma..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[summer_overture]

Napisane przez xXBlankaXx

Ja z nią chyba pójdę do neurologa... Bo z nią jest chyba coś nie tak..

Chociaż nie zauważyłam oznak wzmożonego napięcia.. A mieliśmy w rodzinie dzieciaki które je miały i one się całkowicie inaczej zachowywały. Sama już nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany, ale czemuż od razu do neurologa, nieee, co ty... Co z nią jest nie tak? Chyba po prostu jest do przodu w rozwoju, pewnie kiedyś tam zwolni i zrówna z resztą dzieci w swoim wieku. Lepiej w tę stronę, niż jakby była do tyłu.
A co do napięcia - ja właśnie nigdy nie widziałam żadnego dziecka ze wzmożonym napięciem, bo generalnie niewiele niemowlaków widziałam, stąd uważam się za totalnego laika i nie potrafię powiedzieć, na ile u naszej Pchły mamy do czynienia ze wzmożonym napięciem.

Napisane przez Camelitos

Daj spokój.. Mała zasnela mężowi na rękach to pierwsze co było.. Odłóż ja do wózka.. Mężu mówi że nie odlozy bo się obudzi, będzie płakała a potem nie dojdziemy z nią do domu.. A ta już z pycholem do niego ze tak ucz dziecko spać na rękach.. Lol, ona w ogóle nie śpi nam na rękach no ale w końcu znamy już nasze dziecko i wiemy jak i kiedy się zachowuje.. Ale nie, już musiała swoje powiedzieć..

A co do napięcia to masz rację.. Teraz jest chyba moda na to.. Kogo bym nie zapytała wśród znajomych to każdy mówi że u jego dziecka stwierdzono napięcie... Ciekawa tylko jestem ile z tych dzieci je faktycznie ma..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Czy ty nie możesz powiedzieć mężowi, że nie chcesz tam bywać? Co za babsko... ja naprawdę ograniczyłabym się do świąt i to jednych w roku, jeśli chodzi o wizyty. Ble.