2018-10-05, 11:08 | #241 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Mistyka zaczyna się wtedy jak ci położą tego fioletowego człowieczka na klacie. A do tego momentu to faktycznie człowiek czuje sie jak zwierzę. |
|
2018-10-05, 11:29 | #242 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
U mnie niestety ból wywołuje agresję. I to nawet dużo mniejszy niż porodowy. Jakieś hormony uderzają mi do krwi i włącza mi się tryb walki. Później się oczywiście tego wstydzę, bo to takie... zwierzęce właśnie. Gdybym miała rodzić, pewnie kopałaby i gryzła, ale ludzi stojących obok.
|
2018-10-05, 12:12 | #243 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8595200 0]Do chełma wiem że jeżdżą na ortopedię bo ponoć świetna.
A znajoma rodziła 2 lata temu i mówiła że lekarze okropni ale położna była aniołem. Co z tego jak o zzo można pomarzyć. Ja nie wyobrażam sobie bez tego mojego wywoływania. Bo od początku silne skurcze i przy 4 cm już byłam jak nieprzytomna.I jeszcze non stop pod ktg, druga dawka tylko trochę zmniejszyła ból ale jestem wdzięczna położnej że zapytała czy chcę znieczulenie. Anestezjolog przybył szybko i wszystko bez problemu się odbyło. Podziwiam kobiety które na oksy dały radę urodzić bez znieczulenia. Zwykłe skurcze to przy tym jak muśniecie skrzydeł motyla.[/QUOTE]Ja rodziłam z oxy bez znieczulenia. Niestety z góry nie było wiadomo, że będzie z oxy bo zaczęło się wszystko samo 5 dni po terminie. Niestety w trakcie okazało się, że muszę szybko urodzić i podłączyli oxy. Coś strasznego, nie wiem ile rodziłam po podaniu oxy. Podejrzewam, że około 4 godz bez i trochę ponad 3 po podaniu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-10-05, 12:34 | #244 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8595139 0]Po jednym porodzie w szpitalu tez może wypaść
To prawda. Ale weźmy pod uwagę małe miejscowości. Np taki Zamość gdzie pieszczotliwie porodówkę zwie się rzeźnią. I tak ponć dużo się zmieniło i większość położnych jest miła, ale kobiety i tak kombinują jak nie trafić na ordynatora. I gdzie taka babka ma pojechać. Do Lublina ponad 80km? Już nie w pomnę o jeszcze mniejszym Chełmie, Tomaszowie Lubelskim- jeszcze większa zagwozdka- wybrać bliską rzeźnie czy dalszą rzeźnię. Znajoma miała plan na drugi poród jechać do Lublina. Ale miała silne bóle i bała się że nie zdąży. I faktycznie jakoś szybko urodziła. W Warszawie tez mogą odesłać rodzącą do innego szpitala. Też mi się tak wydawało. a młody dostał żółtaczki. Nie wyobrażam sobie spędzić z nim dwóch dób w dziecięcym szpitalu na rozkładanym łóżeczku, jak ja sama ledwo chodziłam. Poza tym zrobili nam masę badań. Był doradca laktacyjny. Położne zawsze coś podpowiedziały. Lekarze sprawdzali jak goi sie krocze. Łącznie w szpitalu spędziłam praktycznie 6 dni w tym jeden na patologii ciąży przed porodem. I znaleźli jakiś szmer na serduszku więc od razu było Echo serca, Jakby to znalazł pediatra to pewnie dostałabym zawału i leciałabym prywatnie to robić, bo najkrócej w Wawie czeka się 6 mcy. [/QUOTE] No wiadomo, mnie przekonuje tylko dobro dziecka, gdybym jednak miała patrzeć na swój komfort to patrząc na moje dwa porody wolałabym rodzić u siebie w domu. Ja mam akurat dwie położne w rodzinie (obie są jednocześnie doradcami lak) i wolałabym żeby to one mi wszystko pokazywały itd, bo mam do nich ogromne zaufanie właśnie z nimi mogłabym rodzić Cytat:
Cytat:
Ja tak reaguję na ból. Męża wykopałam z sali (w mało cenzuralnych słowach), położnej ciągle odpowiadałam w bardzo sarkastyczny sposób, byłam przy tym bardzo nieprzyjemna, choć zaraz po chamskim tekście, jak skurcz mi słabł rzucałam jakieś "przepraszam to silniejsze ode mnie". Własciwie to tylko studentce, która była przy porodzie się nie oberwało, ale miała dziewczyna naprawdę świetne podejście, dużo empatii w sobie itd. Położna też była spoko, no ale z nią miałam najwięcej "do gadania", więc też najbardziej jej się dostawało Ja się generalnie wyżywałam na meblach, np. gryzłam fotel To jest w ogóle bardzo dziwny rodzaj bólu, nie jestem w stanie go z niczym porównać. Drugi poród był szybszy, ale znowu mąż dostał zrypę
__________________
Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2018-10-05 o 12:36 |
||
2018-10-05, 12:46 | #245 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
piszecie ze bez oxy mniej boli? |
|
2018-10-05, 14:40 | #246 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
|
|
2018-10-05, 19:05 | #247 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
lepiej bym tego nie ujęła
|
2018-10-06, 11:37 | #248 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 148
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Droga Justyno,
Widzę że dużo nie wiesz i niepotrzebnie masz takie złe wyobrażenia o porodzie. Nie rodzimy już z średniowieczu. W dzisiejszych czasach jest tyle metod ułatwienia porodu, że cesarka na życzenie nie jest dobrym pomysłem, jeśli nie ma co do niej medycznych wskazań. O jakich metodach mówię? - poród w pozycji wertykalnej - teraz nie rodzi się na leżąco bo to jest nienaturalna pozycja do porodu. Pozycje "pionowe" znacznie poród ułatwiają - poród w wodzie - jeśli ktoś chce - możliwość poruszania się, brania prysznica, siedzenia na piłce do pilatesu - możesz robić co chcesz, by było Ci dogodnie - znieczulenie zewnątrzoponowe - bezpłatne (w moim szpitalu odbywało się konsultacje jeśli kobieta chciała takie znieczulenie mieć) -metody łagodzenia bólu - tens, gaz rozweselający i inne - bliska osoba przy porodzie - możesz rodzić z partnerem - ćwiczenia z balonikiem aniball - umożliwiają na 100% poród bez nacinania krocza - plan porodu - piszesz, czego oczekujesz, co chcesz, czego nie chcesz, informacje ważne O tym wszystkim dowiedziałam się ze szkoły rodzenia w szpitalu w którym rodziłam. Dlatego nic a nic się porodu nie bałam mimo tego, że ginekolog prowadzący ciążę "straszył" mnie cesarką bo widział mój stres przy badaniach. Muszę przyznać, że mój poród był wręcz wymarzony! Ból skurczy porodowych był taki sam jak przy mocnym okresie. Natura podpowiedziała mi jak oddychać i spokojnie "wyoddychałam" cały poród Ćwiczyłam z balonikiem aniball (do 28 cm) zdążyłam, mój synek był duży a ja drobna, chuda i nacinania nie było! Nawet nie poczułam jak ze mnie "wychodził". Dosłownie 5 lekkich parć. Wcześniej wybrałam szpital do porodu, który miał dobre opinie a nie ten pierwszy lepszy bo w mojej miejscowości. Można rodzić gdzie się chce. Byłam traktowana dobrze, rodziłam po ludzku, po porodzie opieka na poziomie, jedzenie bardzo dobre. Jeśli chodzi o poporodowe problemy, które mogą się pojawić - na wszystko są sposoby! Podkreślam - nie żyjemy w średniowieczu. W tych czasach nietrzymanie moczu czy hemoroidy można bardzo łatwo usunąć. Co do moich problemów to bolały mnie stawy po porodzie ale wizyta w fizjoterapeuty - osteopaty ten problem szybko zlikwidowała. Są także osteopaci ginekologiczni i wszelkie problemy natury intymnej można u nich z powodzeniem wyleczyć. Dlatego, Justyno Nie ma co się martwić na zapas. Jeszcze nie zaszłaś w ciążę a już zakładasz to najgorsze. A jeśli nawet to najgorsze się wydarzy to wtedy skończy sie cesarką i będzie dobrze! |
2018-10-06, 13:21 | #249 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Z ciekawości co to za szpital? Niestety nie jest tak różowo, szczególnie w mniejszych miejscowościach, bo możesz nie zdązyć do dobrego szpitala. Z resztą ja rodząc w Warszawie wybrałam szpital gdzie jest grzyb na ścianach i jeden prysznic na wszystkie rodzące. wybrałam bo wiedziałam, że tam na 100 % dostanę zzo. W innych szpitalach niby jest ale z doświadczenia koleżanek wiem, że nie zawsze można dostać. Co z tego że mają cuda na kiju wanny do porodów gazy itp? Jak poród zakończy się vacuum to żaden balonik nic ci nie pomoże, bo rozetną cię po sam odbyt. A dziecko może i tak się zaklinować , bo np źle się obróci. Nikt i nic nie zagwarantuje braku naciecia na 100 %. Super że twój poród był mało bolesny. Większość kobiet jednak zdycha z bólu. To, że ty urodziłaś po pięciu parciach, nie znaczy że autorka też. Ja parłam 1 h 20 min? I co? Masowałam krocze, ćwiczyłam itp. Odeszły mi wody i nie miałam skurczy . Miałam kroplówkę z oksytocyną następnego dnia. Chciałam jak najwięcej się ruszać i guzik z tego wyszło, musiałam być monitorowana pod ktg praktycznie non stop a brzuch miałam tak wieki że peloty non stop się przesuwały, więc koniec końców mało się ruszałam. Mimo że dziecko było małe, to cofało się w kanale rodnym. Nikt autorce nie zagwarantuje bezproblemowego porodu jaki ty miałaś. Tu wszystko się może zdarzyć. I nie zawsze może zakończyć się cesarkę, bo czasem jest już za późno. Jedyne z czym się zgodzę to z tym, że nie ma co martwić się na zapas. Ja w sumie nastawiałam się na najgorsze i dobrze, bo wiedziałam co mnie czeka i jakiejś traumy nie mam. Bardziej byłam zaskoczona tym co spotkało mnie po porodzie. |
|
2018-10-06, 13:30 | #250 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Treść usunięta
|
2018-10-06, 13:33 | #251 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Jak się chce mieć swoje biologiczne, to z tymi innymi opcjami jest gorzej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-10-06, 13:38 | #252 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Treść usunięta
|
2018-10-06, 13:43 | #253 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Nie zdecydowałabym się na surogatkę w kraju, w którym ten temat nie istnieje w prawie.
Z przemyśleniem opcji adopcji się zgadzam. I z tym, żeby w ogóle się zastanowić, czy na pewno się chce mieć dziecko.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-10-06, 13:58 | #254 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 375
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Nie trzeba nawet nikomu mówić, że dziecko urodziła surogatka. Przecież można pojechać na kilkumiesięczną wycieczkę i w międzyczasie "urodzić" dziecko. Genetycznie wszystko będzie jasne zawsze i wszędzie - tj. jakie dziecko ma geny. W razie jakichkolwiek problemów - dziecko ma geny matki (tj. kobiety, która dała jajeczko, a nie urodziła) i ojca (dawcy plemników) |
|
2018-10-06, 14:02 | #255 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Treść usunięta
|
2018-10-06, 14:10 | #256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Nie powiedziałabym, zeby nietrzymanie moczu to był mały problem. Znam kobietę po 60tce, która ma ten problem. Miała trzy porodu siłami natury, o ile to ma znaczenie. Miała zabieg, bo to cywilizowana kobieta i robiła wszystko, zeby sie tego pozbyć. Ale nietrzymanie po krótkim czasie wróciło.
Moja znajoma pierwsze dziecko urodziła naturalnie, drugie przez cc. Miała ciężki poród naturalny. Mówi, ze woli cesarkę, po bo porodzie sn natury wylazły jej takie hemoroidy, ze płakała w drodze na kibel. Lekarz kazał wpychać je do środka... Wiec nie mówmy, ze to takie male problemy. |
2018-10-06, 14:12 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Przede wszystkim pozycja wertykalna porod w wodzie itp to zależy i od szpitala i od poloznej. Ja leżałam na sali z 2 babkami po porodzie w wetykalnym. Obie z ta sama położna rodziły. A u mnie nie było opcji. Basen do rodzenia tez nie jest tak popularny poza tym jak jest zajęty to jest zajęty i tyle.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-10-06, 14:48 | #258 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Moja koleżanka miała takie po dwóch ciążach przy cc na życzenie - to chyba od organizmu zależy, jak wszystko w tym temacie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2018-10-06, 15:18 | #259 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Super, naprawde fajnie, że u Ciebie to się tak potoczyło. Moje bóle menstruacyjne normalne (nie żadne moce), jak również owulacyjne, były tak silne, że dosłownie traciłam przytomność i prawie lądowałam na pogotowiu. Wiesz co słyszałam? Że niektóre kobiety tak mają, że muszę się z tym pogodzić itp. To było ok 15-10 lat temu w polsce. Zanim zdiagnozowano u mnie zespół policystycznych jajników i zaczęłam brać tabletki.I wcale nie jest to kwestia mojej odporności na ból, bo złamane ręce, nadgarstki, czy pęknięta kość ogonowa nie powstrzymały mnie od chodzenia do pracy na zwykłym ibuprofenie. Także moim 'marzeniem' jest doświadczyć podobnych skurczy i bólu podczas porodu. Uwierz, że mój strach przed przechodzeniem podobnych męczarni jest na tyle silny, że jeśli nie zagwarantują mi cesarki (tu gdzie żyje jest to opcja do wyboru) to w ciążę nie zajdę. A gdybym zaszła przypadkowo i cesarki by mi odmówiono, to myślę, że ciążę bym usunęła. Doskonale rozumiem te kobiety, które się boją bo jest to ogromne wydarzenie, coś czego wcześniej nie doświadczyły itp, ale niektóre z nas cierpią na normalną, regularną fobię i jest to chyba jeden z najważniejszych argumentów za cesarką na życzenie. I już widzę to skierowanie od psychologa/psychiatry, raczej usłyszałabym, że tak to jest, wszyscy sie boją i będę musiała to jakoś przeżyć (jak miliony kobiet od miliona lat). Znieczulenie znieczuleniem, ale też nie dostaje się tego od razu przy pierwszych skurczach. Wszystko sie może zdarzyć, poród rozpocząć się wcześniej, wybranej położnej czy lekarza nie będzie w pracy, wody odejdą podczas wycieczki kilkadziesiąt km od wybranego szpitala i co wtedy? Plan porodu i inne ustalenia i metody będzie sobie można wsadzić bo w szpitalu do którego sie trafi tego nie oferują. Nie znalazłam dokładnych / wiarygodnych danych ze statystykami z UK ile procent kobiet wybiera cesarke bez wskazań jako rodzaj porodu, wiem że 1/4 porodów w kraju kończy się cesarka. A tutaj opieka okołoporodowa i dostępność wszelkich udogodnień, metod łagodzenia bólu i wsparcia jest przecież na bardzo wysokim poziomie. Mimo to kobiety wybierają cięcie. Tutaj sie mówi 'too posh to push', i stara się przekonać przyszłe matki to porodu naturalnego (jeśli wskazań nie ma), pierwszy argumentem który pada są koszty dla NHS (tutejszy nfz) związane z operacją, o możliwych powikłaniach wspomina się później. Jest taki program 'one born every minute' jeśli ktoś chce sobie pooglądać brytyjską porodówkę. |
|
2018-10-06, 15:24 | #260 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Bezpaniki, zaświadczenie od psychiatry to nie jest jakiś wielki problem, gorzej z honorowaniem go przez szpitale, trzeba zawczasu sprawdzić w której placówce takie wskazanie przyjmują do wiadomości.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-10-06, 15:33 | #261 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Treść usunięta
|
2018-10-06, 16:31 | #262 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
|
|
2018-10-06, 16:41 | #263 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8595658 9]W UK jest tragedia. Nie robią badań. Wagę dziecka szacują mierząc brzuch centymetrem. Ostatnio byłą historia że dziecku podczas porodu urwano głowę. Nie chciałabym tam rodzić.[/QUOTE]
Nie, w UK nie ma tragedii porodowej. Widzę, że jak to często bywa ktoś kto nie ma bladego pojęcia uważa, ze wie wszystko. W UK generalnie rodzi się dobrze. Tak samo jak w Polsce warto sprawdzić szpital, w którym się rodzi (o ile rodzi się w szpitalu). Badania są robione (co nie oznacza, że takie same jak w Polsce). Wagi dziecka nie mierzą miarą krawiecką (bo roumiem, że to masz na myśli, a nie odcinek o długości jednego centymetra). Tak, wypadki się zdarzają (o urwaniu głowy nie słyszałam, więc musiałabym doczytać), tak jak wszędzie, ale rodzi się bardziej po ludzku: opcje porodowe w pakicie standardowym są ogromne, i zdanie kobiety jest respektowane. W szpitalu w którym rodziłam, był oddział, gdzie rodzina dostawała pokój& łazienka do porodu aktywnego, kanapa dla partnera, piłki, dla zainteresowanych basen, całdopoby dostep do kuchni jakby ktoś zgłodniał, dwa piętra wyżej porodówka typowo medyczna, gdzie można się było przenieść, gdy działo się coś niepokojącego. Rodziłam w UK dwukrotnie. Pierwszy poród z komplikacjami zakończony cc, drugi Vbac.
__________________
nauczycielu, zajrzyj Edytowane przez ajah Czas edycji: 2018-10-06 o 16:44 |
2018-10-06, 16:42 | #264 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Gorzej jak surogatka urodzi dziecko chore albo przy porodzie będą komplikacje. W Stanach już są o to batalie sądowe, bo się rodzice jednak rozmyślają jak się okazuje, że ich "zamówione" dziecko jest kaleką. W polskim prawie matką dziecka jest kobieta, która je urodziła, w akcie musi być w związku z tym wpisana kobieta, która rzeczywiście urodziła. Wszelkie próby obchodzenia tego mogą się skończyć postępowaniem karnym
__________________
|
|
2018-10-06, 16:51 | #265 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Treść usunięta
|
2018-10-06, 16:53 | #266 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Dla USC ważne, żeby się papierologia zgadzała, więc powinno być ok. Natomiast to wpisanie matki genetycznej nie wszędzie jest takie oczywiste i trzeba by było to faktycznie dobrze sprawdzić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-10-06, 17:30 | #267 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Problem w tym, że z surogatką to jest umowa. Ona nie rodzi zwykle kierując się dobrym sercem - chodzi o kasę i tyle. Stąd te problemy, które mają na tym tle w Stanach. Dopóki dziecko rodzi się zdrowe to luz, w momencie gdy rodzi się chore to się zaczyna często walka. I najbardziej w tym wszystkim cierpi dziecko. Dlatego też m.in z tego powodu tak mocno opierają się wprowadzeniu takiej możliwości w Polsce.
A co do rozpraw na tle zajmowania się chorym dzieckiem - zapraszam do wydziału rodzinnego jako np protokolant człowiek nie ma pojęcia jakie straszne rzeczy się dzieją dopóki się tym zawodowo nie zajmuje. Łącznie z próbami uwalenia adopcji, bo się okazało po kilku latach, że dziecko chore albo "niewdzięczne" (a niby rodziny tak super odsiane, procedura adopcyjna taaaka trudna i długa) Generalnie jak w akcie urodzenia będzie matka genetyczna i w żaden sposób nie wyjdzie, że dziecko zostało urodzone przez inną kobietę to wiadomo, że nikt nie będzie rodziców ciągał po sądach
__________________
Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2018-10-06 o 17:33 |
2018-10-06, 19:10 | #268 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-06, 19:23 | #269 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 148
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8595613 1]Z ciekawości co to za szpital?[/QUOTE]
Szpital w Zabrzu. Ma wiele dobrych opinii, kobiety z daleka przyjeżdżają tam rodzić. [1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8595613 1] Super że twój poród był mało bolesny. Większość kobiet jednak zdycha z bólu. Nikt autorce nie zagwarantuje bezproblemowego porodu jaki ty miałaś. Tu wszystko się może zdarzyć. I nie zawsze może zakończyć się cesarkę, bo czasem jest już za późno. [/QUOTE] Wiem o tym, że nic nie zagwarantuje łatwego porodu. Ale chciałam żeby użytkowniczka Justyna wiedziała, że nie każdy poród to "zdychanie z bólu" jak to jest często opisywane. Takie określenia rzeczywiście przerażają kobiety, które jeszcze nie rodziły. Sama kiedyś panicznie się tego bałam i myślałam że nigdy nie urodzę dzieci. |
2018-10-06, 19:42 | #270 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Cesarka na życzenie - kobieta egoistka?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8595710 1]Opieram sie na tym co mowily kolezanki ktore rodzily w uk. Moze na porod nie narzekaly szczegolnie ale na opieke w ciazy i na jakosc badan bardzo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Znajdź sobie lepsze źródło informacji. Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.