Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

[Evelinke]

Witam się w 2019 😊🥂🎉

Życzę Nam wszystkim aby ten rok był szczęśliwy dla każdej z Nas pod każdym aspektem 😊✊😊

[agusia8524]

Witajcie!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Zdrowia, miłości i spełnienia marzeń, no i jeszcze raz pieniędzy

Mnie w prezencie głowa nap.ier.da.la czwart dzień, od wczoraj ciśnieniowo, od potylicy (włącznie ze spiętym karkiem) przez skronie po czubek...zaczynam się bać Rezeonans miałam 10 miesięcy temu, mózg był czysty...) Może to kijowe żarcie przez święta?

Z rzeczy ciążowych, byłam u Paśnika, mam zrobić KIRy i M. HLA C, zależnie od wyniku szczepienia, albo wlewy domaciczne i dożylne...mam niski któryś wskaźnik chroniący zarodek (nie pamiętam co), tzn. niby akceptowalny, ale w dolnych granicach, zależy od KIRów, nie wiem czy dla pewności komórek NK i subpopulacji limfocytów nie zrobię, mam sprzed roku.

[czarownica_tea]

Ode mnie na Nowy Rok spełnienia marzeń i zdrowia, zdrowia, zdrowia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lucy31]

Uszanowanko w Nowym roku Nie bijcie, ale zaległości mam dużę w czytaniu.

Chciałam tylko szepnąć nieśmiało żem w ciąży Na razie idzie wszystko ok, znaczy bety ładne, progesteron ok, objawy som. Czekamy na wizytę. To kciuki bym wzięła :p

[Natuś-77]

Aj Lucy, chyba coś czułam w kościach i chciałam cię wywołać. Kciuki za fasolindę. Niech się mocno wgryza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

[soul_me]

Napisane przez Lucy31

Uszanowanko w Nowym roku Nie bijcie, ale zaległości mam dużę w czytaniu.

Chciałam tylko szepnąć nieśmiało żem w ciąży Na razie idzie wszystko ok, znaczy bety ładne, progesteron ok, objawy som. Czekamy na wizytę. To kciuki bym wzięła :p

A tez miałam wywoływać cudownie! Czymam kciuki nowym rokiem, nowym krokiem super! Jaki to etap?

[kasptak]

Lucy, bosko, gratulacje to wrzesniowka będziesz, czy jeszcze się zalapiesz na sierpień?
Ja się dziś witam z @, czyli teoretycznie owu miałam w 6 DC. Tym systemem to menopauzy się doczekam. Nawet myślałam, żeby do kliniki wrócić, bo mam z pracy 5 minut na piechotę, ale biorąc pod uwagę, że nie wiadomo ile mój mąż będzie bezrobotny to olalam temat, bo to jednak trochę kosztuje. W razie czego Krasnal będzie jedynakiem. Dojrzewam do oddania tych tyci ubranek, bo w kolejny cud w morzu naszego pecha raczej nie ma co liczyć.
W robocie znowu zmiany, niestety na gorsze, no nie wyrabiam sie z niczym, padam na pysk i chodzę wqwiona.
W dodatku poszukuje leku dla szwagierki, oczywiście specjalne zamówienie itp, czekanie 2 tygodnie. Co lepsze u nas chcą za to cudo 4500, a w Warszawie jest apteka, która sprzedaje za 3400 (jakim cudem to nie wiem). Na szczęście mamy znajomych w stolicy, żeby nie jeździć, ale będę musiała zadzwonić, czy wezmą receptę od dentysty
A jak reszta? Czarna, Pyati? EVE, wracacie po kuruszynke? Midusia, już zaczynam trzymać kciuki za wiosnę, a za Malami przy okazji też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarownica_tea]

Lucy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Lucunia
Kciukasy za tą małą fasolunie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Lucy gratuluję i spokojnej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

Napisane przez soul_me

A tez miałam wywoływać cudownie! Czymam kciuki nowym rokiem, nowym krokiem super! Jaki to etap?

Początki. W Sylwestra nas zdziwko wzięło na widok testu. Więc była oranżada

Kas, dużo sił na życzę. Nie ma letko..
Ano, jak bozia da to będzie wrzesień.

Gratulacje wezmę dopiero po wizycie Na razie uprasza się o kciuki

[soul_me]

Napisane przez Lucy31

Początki. W Sylwestra nas zdziwko wzięło na widok testu. Więc była oranżada

Kas, dużo sił na życzę. Nie ma letko..
Ano, jak bozia da to będzie wrzesień.

Gratulacje wezmę dopiero po wizycie Na razie uprasza się o kciuki

Trzymam kochana ale się ciesze
Dawaj znać po wizycie.

[kasptak]

Lucy, to zakończyliście stary rok z przytupem micha mi się cieszy kiedy idziesz na podgldanko? Podobno najwięcej dzieci się rodzi we wrześniu, tak sobie przypomniałam, że Natka parę miesięcy temu wyśniła suknię ślubną i wygląda na to, że czekała na Ciebie teraz do roboty dziewczęta, więcej takich wieści mi potrzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Lucy Kciukasy

Wszystkiego naj, baby, w 2019

Ja też mojemu awanturę na nowy rok zrobiłam, to tak, żeby nie odstawać za bardzo :P Wstydzę się tego, że ostatnio ciągle psuję fajne dni, a nawet tego, że w końcu po paru latach doprowadziłam chłopa do tego, że zamiast siedzieć i gapić się w ścianę, zaczyna pyskować i nawet wkurfiony wyszedł Zawsze jakiś postęp, co nie?

[Natuś-77]

Napisane przez violino

Lucy Kciukasy

Wszystkiego naj, baby, w 2019

Ja też mojemu awanturę na nowy rok zrobiłam, to tak, żeby nie odstawać za bardzo Wstydzę się tego, że ostatnio ciągle psuję fajne dni, a nawet tego, że w końcu po paru latach doprowadziłam chłopa do tego, że zamiast siedzieć i gapić się w ścianę, zaczyna pyskować i nawet wkurfiony wyszedł Zawsze jakiś postęp, co nie?

Haaahaaa
PS: może jakaś partyjka Scrabelków?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Napisane przez Natuś-77

Haaahaaa
PS: może jakaś partyjka Scrabelków?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spoko, odpalę zaraz O ile Cię znajdę, bo Ty chyba jakiś głupi nick miałaś


Dzwoniłam do Invicty. Lekarz, u którego drugie IVF chciałam prowadzić, już z nimi nie współpracuje

[Evelinke]

Lucy 😊😄😊 kciuki

Kas, ja tak myślałam żeby pod koniec roku po rodzenstwo wrócić. Tylko przydałaby się umowa normalna a nie zastępstwo wrrrrrr no ale może jeszcze się uda.

Poza tym, wiecie co boje się jak cholera Człek jednak zapomina o tym wszystkim i jak tak cofnę taśmę do tyłu to mimo że wiem jak to wszystko wyglada to strach przed rozczarowaniem jest cały czas taki sam.

[violino]

Napisane przez Evelinke

Poza tym, wiecie co boje się jak cholera Człek jednak zapomina o tym wszystkim i jak tak cofnę taśmę do tyłu to mimo że wiem jak to wszystko wyglada to strach przed rozczarowaniem jest cały czas taki sam.

Tuż po # myślałam, że masakra, nie dam rady kolejny raz, że ja w sumie nie wiem, czy chcę to jeszcze raz przechodzić. Minęło kilka miesięcy i stwierdziłam, że luz, wiem już, z czym to się je, będzie bardziej na luzie.
Jeszcze nie zaczęłam, tylko dzwoniłam dzisiaj do kliniki, żeby z doktorką pogadać, a już mi się włączył stres, jak sobie przypomnę. Także, ten tego... Potwierdzam.

Zastanawiam się, czy gdyby nie szła za tym taka kasa, nie byłoby łatwiej? Bo mnie akurat samo # nie boli, nadal nie rozpatruję tego w kategoriach straty, tylko bardziej w kategoriach, czy starczy nam forsy i czasu, żeby się udało.

A swoją drogą, powiem Wam, że czasem mam wrażenie, że mój mózg jest zakopany w ogródku obok jakiegoś szamba. Niby doktorka mi odpowiedziała na pytania, niby wytłumaczyła, co chciałam wiedzieć, a ja nadal nie jestem pewna, czy wszystko ogarnęłam

[Lucy31]

Napisane przez kasptak

Lucy, to zakończyliście stary rok z przytupem micha mi się cieszy kiedy idziesz na podgldanko? Podobno najwięcej dzieci się rodzi we wrześniu, tak sobie przypomniałam, że Natka parę miesięcy temu wyśniła suknię ślubną i wygląda na to, że czekała na Ciebie teraz do roboty dziewczęta, więcej takich wieści mi potrzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem że jakiś miesiąc temu śniłam się sama sobie w sukni ślubnej, co mi się nigdy nie zdarzylo do tej pory. Nawet przed własnym ślubem Czarownice wy
Podglądanko nie szybko, zapisana jestem 20 któregoś stycznia. 2 czy 23, nie biegnę za szybko, chcę żeby już COŚ było widać

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez soul_me

Trzymam kochana ale się ciesze
Dawaj znać po wizycie.

Ja na razie zbyt zdziwiona, jeszcze nie wiem co o tym wszystkim sądzić

[midusia86]

Violino jak już doszło do tego, że się wqrwil i wyszedł to brawo - znaczy są emocje, znaczy nie do końca mu to obojętne.

My w sobotę mieliśmy kulminacyjną rozmowę. Były wyrzuty, były krzyki i był po seksik zgodę. U mnie chwilowo chyba koniec kryzysu.
A na 22 lutego się umówiłam do kliniki. Jeszcze tylko teraz samolot muszę ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Napisane przez midusia86

A na 22 lutego się umówiłam do kliniki. Jeszcze tylko teraz samolot muszę ogarnąć.

Czemu samolot? To do jakiej Ty kliniki się wybierasz?
Bo możliwe, że się pogubiłam

Ja właśnie jestem lżejsza o kolejnego tysiączka. Konsultacja plus suple, które doktorka zaleciła. A i tak nie wszystkie, bo mnie aż zabolało.
Ktoś ma może gdzieś orientacyjny cennik badań? Chciałabym wiedzieć, ile zabulę za białko c, białko s, homocysteinę i anxa5. Bo już mi się słabo robi, może jak będę znała ceny wcześniej, to nie zemdleję w labie.

[soul_me]

Napisane przez midusia86

Violino jak już doszło do tego, że się wqrwil i wyszedł to brawo - znaczy są emocje, znaczy nie do końca mu to obojętne.

My w sobotę mieliśmy kulminacyjną rozmowę. Były wyrzuty, były krzyki i był po seksik zgodę. U mnie chwilowo chyba koniec kryzysu.
A na 22 lutego się umówiłam do kliniki. Jeszcze tylko teraz samolot muszę ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pięknie
Ale fajnie będzie bobas. Będziesz znowu karetka jechała na betę?

[zielinka_87]

Napisane przez soul_me

pięknie
Ale fajnie będzie bobas. Będziesz znowu karetka jechała na betę?

Jak to karetka na betę? TYM RAZEM JA NIE W TEMACIE

LUCY aaaaaa rewelacja,

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Violino frunę z gda do krk po mego mrozaczka

Soul no chyba tym razem nieee, bo siostrę mam daleko
Btw ona też od niedawna na etapie starań, więc we dwie walczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natlem]

Napisane przez kasptak

Lucy, to zakończyliście stary rok z przytupem micha mi się cieszy kiedy idziesz na podgldanko? Podobno najwięcej dzieci się rodzi we wrześniu, tak sobie przypomniałam, że Natka parę miesięcy temu wyśniła suknię ślubną i wygląda na to, że czekała na Ciebie teraz do roboty dziewczęta, więcej takich wieści mi potrzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro takich wieści trzeba było A ze trochę miałam obawy by nie skończyło się jak wcześniej. Może któreś z was mnie pamiętają kiepskie stymulacje itp 3 procedury IVF ponad 3 lata starań 3 transfer się udał poronilam w lipcu w 9tyg. Wada genetyczna. Miesiac później zaszlam w ciaze naturalnie obecnie po 2 prenetalnych. Wszystko ok będzie synuś . A żeby nie było ciąża mnie zaskoczyła i dowiedziałam się o niej jak juz było zarodek widać haha. Miałam normslnie@ A za 2 tyg krwotok gdyby nie on byłabym nieświadoma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Natleeeeem
Ale jak ty "dzięki" krwotokowi dowiedziałaś się o ciąży?
Będzie wiosenne bobo?!

A mnie właśnie zalało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Natlem, gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Natlem, wielkie gratulacje normalnie można powiedzieć, że wpadka jak u nas dlaczego tak późno się chwalisz? Imię wybrane?
Violino, a nie myślałaś o ivf u samego profesora? Dobrze, że są między Tobą a niemezem emocje, w końcu może wyjdzie ze skorupy.
Agu, kiedy będziesz robic badania i decyzja co dalej? Twój się trochę uspokoił? Czy w klasycznie trojaczki-Violinowy, Twój i mój strzelają popisy równocześnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[violino]

Natlem, gratulacje Ja pamiętam, że my ostatnio na wątku o # pisałyśmy. Zaskoczyć naturalnie, marzenie

Napisane przez kasptak

Violino, a nie myślałaś o ivf u samego profesora? Dobrze, że są między Tobą a niemezem emocje, w końcu może wyjdzie ze skorupy.

Zasadniczo nie ma dla mnie znaczenia, u kogo, bo na razie pomysł na nas jest i chyba najwięcej może zdziałać laboratorium.
Chciałam u konkretnego lekarza tylko dlatego, że miał super podejście, nie tak, jak ten, który nas prowadził na początku, że miałam wrażenie, że z robotem gadam.