Przeszłość partnera

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

Jeśli będzie pełnoletnia, to będzie jej sprawa. Moje zdanie nie ma znaczenia.

Spoko mi by byłe wstyd zwyczajnie, widocznie jesteśmy z innych światów i chyba.

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Spoko mi by byłe wstyd zwyczajnie, widocznie jesteśmy z innych światów i chyba.

A czemu ma mi być wstyd?

Może w twoim świecie żona ma się wstydzić za męża, a rodzice za swoje dorosłe dzieci i odwrotnie.

W moim świecie każdy jest autonomiczny i ewentualny wstyd przynosi tylko sobie.

Gdybym się zdecydowała na dziecko (powiedzmy), to mam jakieś 14/16 lat, żeby przekazać mu myślenie, ocenianie sytuacji i empatię. A potem to już muszę ufać, że zrobiłam dobrą robotę i po prostu dać mu żyć i podejmować własne decyzje oraz traktować jak każdego innego dorosłego. Czyli nie oceniać i nie wtrącać się, dopóki nie cierpi nikt inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

A czemu ma mi być wstyd?

Może w twoim świecie żona ma się wstydzić za męża, a rodzice za swoje dorosłe dzieci i odwrotnie.

W moim świecie każdy jest autonomiczny i ewentualny wstyd przynosi tylko sobie.

Gdybym się zdecydowała na dziecko (powiedzmy), to mam jakieś 14/16 lat, żeby przekazać mu myślenie, ocenianie sytuacji i empatię. A potem to już muszę ufać, że zrobiłam dobrą robotę i po prostu dać mu żyć i podejmować własne decyzje oraz traktować jak każdego innego dorosłego. Czyli nie oceniać i nie wtrącać się, dopóki nie cierpi nikt inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli w moim przekonaniu takie fotki są nie przyzwoite to nie był bym zadowolony a w twoim ok więc stąd ta różnica.

Tutaj fajny tekst jest opisany.
https://www.papilot.pl/lifestyle/cie...u-nagich-zdjec

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Jeśli w moim przekonaniu takie fotki są nie przyzwoite to nie był bym zadowolony a w twoim ok więc stąd ta różnica.

Tutaj fajny tekst jest opisany.
https://www.papilot.pl/lifestyle/cie...u-nagich-zdjec

Z całym szacunkiem dla ciebie - nie jest to źródło, które szanuję, czy uznaję za wiarygodne.

Oczywiście, że jest ryzyko. Tak samo jak wsiadajac do samochodu podejmujesz ryzyko. Ale o ile jesteś tego świadomy i to twoja decyzja - nic mi do tego.

Nie rozumiem tylko wciąż - czemu ma mnie obchodzić, że twoim zdaniem to nieprzyzwoite? Jeżeli miałabym z tego jakieś profity (materialne bądź nie), które są warte ryzyka w mojej ocenie, to czemu mam się przejmować czyimkolwiek zdaniem.

Mam osoby, które przez lata udowadniały mi swoją inteligencję i mam do nich szacunek. Jeśli nie jestem czegoś pewna, biorę ich zdanie pod uwagę. Jeśli się z nimi nie zgadzam, to i tak robie po swojemu.

Więc tym bardziej na jakich zasadach miała by mnie obchodzić twoja opinia? Może jesteś bardzo inteligentny i godny szacunku, ale cie nie znam. Dla mnie jesteś randomem z forum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

Z całym szacunkiem dla ciebie - nie jest to źródło, które szanuję, czy uznaję za wiarygodne.

Oczywiście, że jest ryzyko. Tak samo jak wsiadajac do samochodu podejmujesz ryzyko. Ale o ile jesteś tego świadomy i to twoja decyzja - nic mi do tego.

Nie rozumiem tylko wciąż - czemu ma mnie obchodzić, że twoim zdaniem to nieprzyzwoite? Jeżeli miałabym z tego jakieś profity (materialne bądź nie), które są warte ryzyka w mojej ocenie, to czemu mam się przejmować czyimkolwiek zdaniem.

Mam osoby, które przez lata udowadniały mi swoją inteligencję i mam do nich szacunek. Jeśli nie jestem czegoś pewna, biorę ich zdanie pod uwagę. Jeśli się z nimi nie zgadzam, to i tak robie po swojemu.

Więc tym bardziej na jakich zasadach miała by mnie obchodzić twoja opinia? Może jesteś bardzo inteligentny i godny szacunku, ale cie nie znam. Dla mnie jesteś randomem z forum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie jest dla ciebie wiarygodne?Dla mnie fajnie opisujący rzeczywistość która nas otacza gdzie kult ciała dominuje i jest ważniejszy od charakteru osoby itp.
Prostytucja czy sponsoring jest też normalny?

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

A jakie jest dla ciebie wiarygodne?Dla mnie fajnie opisujący rzeczywistość która nas otacza gdzie kult ciała dominuje i jest ważniejszy od charakteru osoby itp.
Prostytucja czy sponsoring jest też normalny?

Normalny to jest bardzo niewdzieczne słowo, bo można je różnie rozumieć.

Co rozumiesz przez normalny?

Według SJP (dostęp dzisiaj):

1.☠«taki, jaki powinien być»

2.☠«najczęściej spotykany»

3.☠«zdrowy psychicznie i fizycznie»

4.☠«mający wszystkie przypisane sobie cechy, typowy»

A Ty możesz mieć dodatkowo własną.

Moje odpowiedzi w oparciu o te definicje:

1. Nie wiem, jaki powinien być, nie mnie oceniać.
2. Nie sądzę, ale nie mam dokładnych danych statystycznych.
3. Zależy od relacji, ale nie musi być patologiczna
4. Nie sądzę, znowu, dane statystyczne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Haha, co za wątek . Wracając do autorki.

Jak wszyscy wiemy przeszłości nie da się zmienić. Rozwiązania widzę następujące:
a) uśmiercić którąś ze stron tego konfliktu żeby uwolnić go/ją od dalszych katuszy
b) rozstać się
c) wysłać faceta z misją pokojową do sierocińca na Ukrainę żeby odpokutował swoje haniebne grzechy
d) zapomnieć o tym bo to kompletnie nie twoja sprawa

Generalnie proponuję b), bo ty chcesz mieć ciastko i zjeść ciastko. Chcesz mieć tego konkretnego faceta, ale najlepiej bez jego przeszłości. Nie wiem co byś musiała zrobić, w sumie, jest jeszcze opcja e) czyli zbudowanie wehikułu do podróżowania w czasie. Powodzenia w każdym razie.

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

Normalny to jest bardzo niewdzieczne słowo, bo można je różnie rozumieć.

Co rozumiesz przez normalny?

Według SJP (dostęp dzisiaj):

1.☠«taki, jaki powinien być»

2.☠«najczęściej spotykany»

3.☠«zdrowy psychicznie i fizycznie»

4.☠«mający wszystkie przypisane sobie cechy, typowy»

A Ty możesz mieć dodatkowo własną.

Moje odpowiedzi w oparciu o te definicje:

1. Nie wiem, jaki powinien być, nie mnie oceniać.
2. Nie sądzę, ale nie mam dokładnych danych statystycznych.
3. Zależy od relacji, ale nie musi być patologiczna
4. Nie sądzę, znowu, dane statystyczne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzisz ty nie masz problemu z nagimi fotami na pokaz z prostytucją z sponsoringiem i dla tego ciężko nam się rozmawia.

Odnośnie tego co ja sądzę na temat nagości nie wydaje mi się ażeby to było moje widzi mi się, chyba większość psychologów czy tam innych znawców zachowań społecznych negatywnie takie zjawisko ocenia.

[patusiaa23]

Krzysztofie, a jak twoje prywatne poglądy na temat prostytucji mają się w ogóle do tematu i autorki wątku?

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Widzisz ty nie masz problemu z nagimi fotami na pokaz z prostytucją z sponsoringiem i dla tego ciężko nam się rozmawia.

Odnośnie tego co ja sądzę na temat nagości nie wydaje mi się ażeby to było moje widzi mi się, chyba większość psychologów czy tam innych znawców zachowań społecznych negatywnie takie zjawisko ocenia.

A skąd wiesz, jaka jest moja prywatna opinia i co ona (albo twoja, tak swoją drogą) ma do tego tematu?

Prywatnie mogę sobie być prostytutką, albo umrzeć z głodu, a zaprzec się, że nie zostanę. To nie ma absolutnie znaczenia w tej rozmowie.

Pytanie jest czy powinnam negatywnie oceniać innych pod tym względem. I tutaj niestety musisz mi nie przekonać, bo nie widzę powodu, żeby to robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

A skąd wiesz, jaka jest moja prywatna opinia i co ona (albo twoja, tak swoją drogą) ma do tego tematu?

Prywatnie mogę sobie być prostytutką, albo umrzeć z głodu, a zaprzec się, że nie zostanę. To nie ma absolutnie znaczenia w tej rozmowie.

Pytanie jest czy powinnam negatywnie oceniać innych pod tym względem. I tutaj niestety musisz mi nie przekonać, bo nie widzę powodu, żeby to robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No skąd wiem cały czas dajesz do zrozumienia że nie masz nic przeciwko.

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

No skąd wiem cały czas dajesz do zrozumienia że nie masz nic przeciwko.

Prostytucji/zdjęciom innych.

O sobie nie pisałam, bo to moja subiektywna opinia i nie ma znaczenia dla nikogo, poza mną samą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

Prostytucji/zdjęciom innych.

O sobie nie pisałam, bo to moja subiektywna opinia i nie ma znaczenia dla nikogo, poza mną samą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnie pytanie bo to chyba nie ma sensu
Jak byś się dowiedziała że twój facet miał jakieś nagie fotki w sieci i pisał do dziewczyn takie zboczone teksty obcych jak byś zareagowała?

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Ostatnie pytanie bo to chyba nie ma sensu
Jak byś się dowiedziała że twój facet miał jakieś nagie fotki w sieci i pisał do dziewczyn takie zboczone teksty obcych jak byś zareagowała?

Hm, zależy kiedy, co dokładnie i w jaki sposób.

Jeśli natomiast przekroczyłby granicę (na przykład w związku mamy pewne ograniczenia, które sobie ustaliliśmy), to bym się z nim pożegnała.

Same nagie fotki nie są zakazane i raczej bym się tym mocno nie przejęła. W moim związku co do nagich fotek ograniczenie jest jedno - nie wysyłamy w celach podrywu/anonsu.

Jeśli facet postanowiłyby jutro założyć stronę ze swoimi zdjęciami - mogę co najwyżej krytykować poszczególne zdjęcia pod względem artystycznym, ale nie zabronię mu ani nie wezmę bo za jakiegoś zboczeńca. Zapewne (taką już mamy w związku napisaną zasadę) zapytał by mnie o zdanie przed założeniem. A ja bym nie powiedziała nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

Hm, zależy kiedy, co dokładnie i w jaki sposób.

Jeśli natomiast przekroczyłby granicę (na przykład w związku mamy pewne ograniczenia, które sobie ustaliliśmy), to bym się z nim pożegnała.

Same nagie fotki nie są zakazane i raczej bym się tym mocno nie przejęła. W moim związku co do nagich fotek ograniczenie jest jedno - nie wysyłamy w celach podrywu/anonsu.

Jeśli facet postanowiłyby jutro założyć stronę ze swoimi zdjęciami - mogę co najwyżej krytykować poszczególne zdjęcia pod względem artystycznym, ale nie zabronię mu ani nie wezmę bo za jakiegoś zboczeńca. Zapewne (taką już mamy w związku napisaną zasadę) zapytał by mnie o zdanie przed założeniem. A ja bym nie powiedziała nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Przez 10 lat diametralnie się tutaj zmieniły opinie.;p

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

[QUOTE=KRZYSIEK8CH89;86319 789]Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Zmieniły się tutaj mocno na ten temat poglądy.;p

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

[QUOTE=KRZYSIEK8CH89;86319 789]Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Przez 10 lat diametralnie się tutaj zmieniły opinie.;p

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Zmieniły się tutaj mocno na ten temat poglądy.;p

Zmieniły się tutaj mocno poglądy na ten temat.

[Limonka2738]

[QUOTE=KRZYSIEK8CH89;86319 789]Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Przez 10 lat diametralnie się tutaj zmieniły opinie.;p

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

[QUOTE=KRZYSIEK8CH89;86319 789]Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Zmieniły się tutaj mocno na ten temat poglądy.;p

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Przez 10 lat diametralnie się tutaj zmieniły opinie.;p

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------


Zmieniły się tutaj mocno poglądy na ten temat.

Gdzie wyżej?

Zależy od tekstów, nie pamiętam, żebym się w tym wątku tak wypowiadała.

Plus, nie kontynuowanie znajomości to co innego niż ocenianie kogoś obcego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matcha]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Znaczy się wyżej napisałaś że takie teksty jednak byś wzieła byś kogoś za zboczeńca
i byś nie kontynuowała znajomości a teraz odwrotnie że nie wzięłabyś go za takiego.;p

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=275751
Przez 10 lat diametralnie się tutaj zmieniły opinie.;p
.

Ale co ma piernik do wiatraka? Co ma wspólnego zalinkowany wątek do opinii Limonki na ten temat?
Nie no, teraz to się uśmiałam

[Limonka2738]

Napisane przez matcha

Ale co ma piernik do wiatraka? Co ma wspólnego zalinkowany wątek do opinii Limonki na ten temat?
Nie no, teraz to się uśmiałam

Też nie rozumiem. Ja w 2008 nawet nie wiedziałam, że to forum istnieje.

Ale cóż. Najwyraźniej odpowiedzialność zbiorowa.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Autorko współczuję Twojemu chłopakowi. Nie byłaś z nim, nie znaliście się, a Ty to tak roztrząsasz? Miał prawo robić co chciał i z kim chciał, bo był sam i Tobie nic do tego. Przypuszczam, że powiedział Ci to co powiedział, żeby Cię zbyć i żebyś nie wierciła mu dziury w brzuchu. Ogólnie to nie rozumie po co zadawać pytania na które nie chce się znać odpowiedzi i drążyć temat, który jest drażliwy. I tak, faceci gadają o takich rzeczach i dziewczyny też.

Napisane przez White_Dove

Po pierwsze: znajomosc krotsza niz 3 miesiace to nie zwiazek

Po drugie : nie " trafial na takie" tylko takie wybieral. Widocznie z nim tez jedt jakis problem skoro nie zbudowal dluzszej relacji niz 3 miesiace az 4 razy.

A kto tak powiedział? Jakieś prawo tak mówi? Może i wybierał, ale skąd miał wiedzieć od razu jak rozwinie się znajomość? Rozumiem, że wina leże zawsze po stronie zostawianego, a nie zostawiającego?

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez matcha

Ale co ma piernik do wiatraka? Co ma wspólnego zalinkowany wątek do opinii Limonki na ten temat?
Nie no, teraz to się uśmiałam

Nic tylko żeby nie było że ja takie coś uważam że to słabe i jestem jakiś inny.;p

[Limonka2738]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Nic tylko żeby nie było że ja takie coś uważam że to słabe i jestem jakiś inny.;p

Ale ty masz prawo uważać to za nienormalne (czy jakiegokolwiek przymiotnika użyjesz).


Ale żeby przekonać nas, potrzebujesz argumentów. Bo my się nie zgadzamy i żaden poziom twojego oburzenia tego nie zmieni.

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez Limonka2738

Ale ty masz prawo uważać to za nienormalne (czy jakiegokolwiek przymiotnika użyjesz).


Ale żeby przekonać nas, potrzebujesz argumentów. Bo my się nie zgadzamy i żaden poziom twojego oburzenia tego nie zmieni.

Ja się nie oburzam;p

[ruda_beksa]

Napisane przez meliandra

A kto tak powiedział? Jakieś prawo tak mówi? Może i wybierał, ale skąd miał wiedzieć od razu jak rozwinie się znajomość? Rozumiem, że wina leże zawsze po stronie zostawianego, a nie zostawiającego?

Już kolejny raz obserwuję u White_Dove zaskakującą agresję słowną w stosunku do osób o wyższych lub po prostu wypowiedzianych potrzebach seksualnych. Zwłaszcza mężczyzn.

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez ruda_beksa

Już kolejny raz obserwuję u White_Dove zaskakującą agresję słowną w stosunku do osób o wyższych lub po prostu wypowiedzianych potrzebach seksualnych. Zwłaszcza mężczyzn.

Czemu agresje?

Chyba ci coś wysłałem sprawdziłaś bo już nie pamiętam co.?

[Agatynek]

Napisane przez meliandra

Autorko współczuję Twojemu chłopakowi. Nie byłaś z nim, nie znaliście się, a Ty to tak roztrząsasz? Miał prawo robić co chciał i z kim chciał, bo był sam i Tobie nic do tego. Przypuszczam, że powiedział Ci to co powiedział, żeby Cię zbyć i żebyś nie wierciła mu dziury w brzuchu. Ogólnie to nie rozumie po co zadawać pytania na które nie chce się znać odpowiedzi i drążyć temat, który jest drażliwy. I tak, faceci gadają o takich rzeczach i dziewczyny też.

Ja w ogóle nie rozumiem po co takie tematy sprzed związku mają kogoś interesować. No umówił się z dziewczyną to pewnie jednak coś mu się w niej podobało. Miał się nie umawiać z żadną, bo może kiedyś jakiejś przyszłej dziewczynie będzie przeszkadzało, że kandydatka miała duży biust/blond włosy?

[fristi]

Pogubiłam się już w tych dygresjach dlatego odpowiem autorce - rozliczanie za przeszłość partnera nie jest okej. Nie powinnaś mu wiercić o to dziury w brzuchu, w końcu nie znaliście się wtedy. Moim zdaniem albo musisz zmienić swoje podejście do tych spraw albo poszukać innego partnera, który będzie podzielał Twoje poglądy na te tematy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Agatynek

Ja w ogóle nie rozumiem po co takie tematy sprzed związku mają kogoś interesować. No umówił się z dziewczyną to pewnie jednak coś mu się w niej podobało. Miał się nie umawiać z żadną, bo może kiedyś jakiejś przyszłej dziewczynie będzie przeszkadzało, że kandydatka miała duży biust/blond włosy?

Phyh... Mi dziewczyna robiła wyrzuty, że moje poprzednie miały długie włosy (wszystkie, co do jednej) a ona takich nie ma.

[KRZYSIEK8CH89]

Napisane przez fristi

Pogubiłam się już w tych dygresjach dlatego odpowiem autorce - rozliczanie za przeszłość partnera nie jest okej. Nie powinnaś mu wiercić o to dziury w brzuchu, w końcu nie znaliście się wtedy. Moim zdaniem albo musisz zmienić swoje podejście do tych spraw albo poszukać innego partnera, który będzie podzielał Twoje poglądy na te tematy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozliczanie to może za dużo powiedziane ale podobne poglądy sferę seksualną dla niektórych są ważne. Tak trudno to zrozumieć?

[fristi]

Napisane przez KRZYSIEK8CH89

Rozliczanie to może za dużo powiedziane ale podobne poglądy sferę seksualną dla niektórych są ważne. Tak trudno to zrozumieć?

Przecież to właśnie napisałam. Proszę czytać ze zrozumieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agatynek]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86323218]Phyh... Mi dziewczyna robiła wyrzuty, że moje poprzednie miały długie włosy (wszystkie, co do jednej) a ona takich nie ma.[/QUOTE]
fantastyczne z ciekawości, jaka była Twoja reakcja?