Mamy LIPCOWE 2019- świeże II kreseczki

[marttb]

ja kupilam body na dlugi rekaw 5pak rozmiary 62,68,74, ale żal nie brać, skoro za 2pak mialam placic 40zł... wzielam tez jeden komplet spodebki i bluza z Mickey, skarpetki i jedna koszulke rozmiar 80
no i corce od razu dwie pary leginsow, kardigan, ale to juz rozmiar/dwa do przodu bo teraz ma opor ciuchow. I majtki na lato, zaczniemy odpieluchowanie to sie przydadzą

przyszło też zamowienie z gemini, wrzuce poźniej fotke

[antonina_bielska]

Ja w zeszły piątek zamówiłam kilka ubranek ze sklepu Pinokio, własnie czekam na kuriera. Wydałam ok. 100 zł, dostawę miałam gratis

[marttb]

gemini, patrze i myslę i to kosztowało 600zł
Jest tu kilka rzeczy dla starszej, kilka do domowej apteczki.

W kazdym bądź razie na c&a kończę. Do kwietnia nic nie kupuje, jedynie nadal poszukiwac będę klapki pod prysznic.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez marttb

gemini, patrze i myslę i to kosztowało 600zł

Jest tu kilka rzeczy dla starszej, kilka do domowej apteczki.



W kazdym bądź razie na c&a kończę. Do kwietnia nic nie kupuje, jedynie nadal poszukiwac będę klapki pod prysznic.

Taa, ja też wczoraj miałam takie przemyślenia
Chyba pójdę zajrzeć na to C&A

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Icannotfly]

Dobra to ja też pooglądam c&a chociaż w tym miesiacu już budżet przekroczyłam. Gemini zamówię w przyszłym miesiącu

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Zazdroszcze Wam zakupow ubrankowych.
Ja sie wstrzymuje bo dopiero za 2 tyg sie dowiem kto tam mieszka, chyba, ze bobo sie nie odwroci jak trzeba.
Po corce ostatnio rzeczy przejrzalam i mam dwie pelne, sredniej wielkosci siatki. Do szpitala i na wyjscia chcialabym kupic jakis nowy komplet albo dwa no i polspiochy bo mam tylko jedne. Jesli bedzie chlopiec, to wtedy wiecej bedzie do kupienia.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez marttb

gemini, patrze i myslę i to kosztowało 600zł
Jest tu kilka rzeczy dla starszej, kilka do domowej apteczki.

W kazdym bądź razie na c&a kończę. Do kwietnia nic nie kupuje, jedynie nadal poszukiwac będę klapki pod prysznic.

600zl? Boze, przeciez te rzeczy, to kropla w morzu.

[antonina_bielska]

Ja zrobiłam właśnie w Excelu zestawienie ile czego mam i ile trzeba dokupić i jestem w szoku
I mam wrażenie, że jesteśmy w ze wszystkim
Z ciekawości - ile ubranek 62 planujecie kupić? Z tego, co czytałam, w 68 najdłużej dzieci chodzą

[himbeere]

Na razie kupuje tylko 56 i 62 na koniec zostawiam 68, na 68 planuje kupić 4 śpiochy, 3 body krótki rękaw, 5 body długi rękaw, dwie pary spodni, dwie bluzy i jakaś cieniutka kurteczke
Ja kupuje mało ciuchów bo z ciuchami też szaleje moja mama z siostrą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Ja na 56 kupiłam 5-pak body z długim rękawkiem i 2 polspiochy. Do tego mam jeszcze trochę ubranek używanych.



62,68 i 74 mam sporo i brakuje mi tylko body z krótkim rękawkiem.



Będę musiała poprosić rodzinę i znajomych żeby absolutnie nie kupowali ubranek w prezencie, bo to nie będzie miało sensu nawet jak wezmą rozmiar z zapasem.



Zostało mi już naprawdę niewiele (fotelik z bazą, komoda z przewijakiem, staniki do karmienia, laktator, poduszka do karmienia, kosmetyki, i jakieś prześcieradła do łóżeczka i wózka). W sumie jak to wpisałam to wcale tak mało nie jest większość z tych rzeczy zostawię na maj-czerwiec, więc marzec i kwiecień będzie bez wydatków.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez antonina_bielska

Ja zrobiłam właśnie w Excelu zestawienie ile czego mam i ile trzeba dokupić i jestem w szoku
I mam wrażenie, że jesteśmy w ze wszystkim
Z ciekawości - ile ubranek 62 planujecie kupić? Z tego, co czytałam, w 68 najdłużej dzieci chodzą

Na 62 chyba już mam. Kupiłam paczkę używanych body na krótki rękaw i tam jest przekrój od 56 do 74, więc to mam załatwione a jest tego sporo. Z dwie bluzy, spodenek z 5 par, body na długi rękaw tak do 10. Jeszcze rajstopy bo to już będzie sezon jesienno-zimowy więc z 4 pary rajstop też się przyda. Może kilka bluzeczek.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

A, no i nie mam śpiochów, więc to jeszcze ale też z 3-4 max na rozmiar 56 i 62.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[marttb]

Napisane przez martynka89

Zazdroszcze Wam zakupow ubrankowych.
Ja sie wstrzymuje bo dopiero za 2 tyg sie dowiem kto tam mieszka, chyba, ze bobo sie nie odwroci jak trzeba.
Po corce ostatnio rzeczy przejrzalam i mam dwie pelne, sredniej wielkosci siatki. Do szpitala i na wyjscia chcialabym kupic jakis nowy komplet albo dwa no i polspiochy bo mam tylko jedne. Jesli bedzie chlopiec, to wtedy wiecej bedzie do kupienia.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------



600zl? Boze, przeciez te rzeczy, to kropla w morzu.

niby kropla, ale ja mam wiekszosc po córce, więc w sumie u mnie to jedna z niewielu rzeczy w wyprawce.
Zdalam sobie sprawe że nim kupie jakikolwiek ciuch wieceh to najpierw musze przejrzec ciuchy po corce

ja kupuje wszystkiego tyle samo, ostatnio nawet pisałam, jedynie te body 5pak na dlugi wpadly, ale wyszly taniej niz 2 sztuki w normalnej cenie.

dlatego zawsze powtarzam ze jak sie kupuje na promo to wychodzi taniej niz pepco, a jak sie korzysta z forum to zawsze ktos da cynk o promocji jak ja widze to pisze, jak inne dziewczyny widza dają znać i koło sie kręci

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez kevschaa

Będę musiała poprosić rodzinę i znajomych żeby absolutnie nie kupowali ubranek w prezencie, bo to nie będzie miało sensu nawet jak wezmą rozmiar z zapasem

to mnie irytuje, przy corce mowilam wszystkim ze ciuszkow mam opór, niektorzy pytali czy potrzebuje przed porodem, mowilam nie, potem przychodzi z ciuszkami nie słuchali nic.


moja lista brakujacych rzeczy (baaardzo szczegółowa):
japonki
chusteczki higieniczne
2 saszetki mm hipp bio combiotik
staniki do karmienia
niania elektroniczna
kocyk
woda
przekąski
chusteczki mokre
pampersy 2

ciuchy
56:
body krotki 5-pak
sweterek
62:
body krotki 5-pak
sweterek
68:
body krótki 4 szt
skarpetki

[himbeere]

Po prostu głupio jest przyjść z gołą ręką bez niczego, ja wolałam dostać jakieś ciuszki niż grzechotki zabawki itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

To ja wolę dostać kocyk/zabawki niż ciuszki. Tym bardziej że zazwyczaj to się kupuje jakieś fantazyjne jak w prezencie. Sama pamiętam jak kupowałam na prezent sukienki, których w życiu bym nie ubrała dziecku... Chociaż później naszym stałym prezentem dla noworodków był miś szumiś. Mam nadzieję, że od kogoś dostaniemy takiego

[himbeere]

Misia szumisia mam po córce był dla nas zbawienny ja zawsze dostawałam praktyczne ciuszki, zawsze można prosić o pampersy lub chusteczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Ja jak szłam do kogoś by zobaczyć maluszka to zawsze kupowałam jakiś ładny komplet z h&mu plus przytulanke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

ja jestem len i daje kase, ewentualnie coa słodkiego dla mamy. Mowie ze nie chcialam kupic czegoś zbednego i że sami najlepiej wiedza co potrzebują.

[antonina_bielska]

My nie mamy dzieci wśród znajomych, będziemy pierwsi a jak trzeba było w rodzinie coś kupić, zawsze pytałam wprost, co potrzeba - widząc jednak to, że teściowa i babcia mojego Tż sypią ubrankami dla dzieci kuzynów na prawo i lewo, to nam pewnie też, bez zbytniego pytania będą to właśnie dawać

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[marttb]

Ooo pamietam jedynie przy corce ze męza siostra zarezereowała sobie kupno szumisia, wiec każdemu mówiłam ze nie mamy ale mamy, sama nie kupiłam, a ta przyszla z torbą ubranek zamiast szumisia
Koniec konców juz później nie skusilam sie na kupno go, teraz nawet nie myślę żeby go kupić.

Ja ostatnio mam faze na mój ostatni raz, to moja ostatnia ciąża, ostatnia wyprawka, juz później tego nie poczuję 😥 czasem robi sie smutno z tego powodu.
Zastanawia mnie czy teraz zarzekam sie że to ostatnie dziecko, a za kilka lat nam odwali i wrócimy do tego czy jednak faktycznie ostatnie 😅 chociaz maz kategorycznie mówi stop na tym członlu rodziny

[martynka89]

Napisane przez marttb

niby kropla, ale ja mam wiekszosc po córce, więc w sumie u mnie to jedna z niewielu rzeczy w wyprawce.
Zdalam sobie sprawe że nim kupie jakikolwiek ciuch wieceh to najpierw musze przejrzec ciuchy po corce

ja kupuje wszystkiego tyle samo, ostatnio nawet pisałam, jedynie te body 5pak na dlugi wpadly, ale wyszly taniej niz 2 sztuki w normalnej cenie.

dlatego zawsze powtarzam ze jak sie kupuje na promo to wychodzi taniej niz pepco, a jak sie korzysta z forum to zawsze ktos da cynk o promocji jak ja widze to pisze, jak inne dziewczyny widza dają znać i koło sie kręci

Ja tez wiekszosc kupuje na promocjach. Ostatnio nawet nowa hustawka na baterie nam sie trafila i wyszlo taniej niz za uzywana. Tyle, ze drozsza uzywka, ktora chcielismy kupic, miala melodyjki a ta, ktora kupilismy nie ma. Ale przy corce nie uzywalam nawet funkcji melodyjek bo mnie irytowalo sluchanie ciagle tego samego a corka nawet uwagi na nie, nie zwracala, wiec jakos mi nie szkoda.
Butelki i cala reszte akcesoriow, jesli sie trafi, tez mam zamiar pokupowac na promocjach.
Pieluchy juz kompletuje-wielorazowe. Jednorazowki bede uzywac w szpitalu a pozniej na wyjscia albo jak wielo nie zdaza wyschnac po praniu.
Nie znosze firmowych pampersow bo zwyczajnie smierdza jak sie dziecko posika i jestem na ten smrod strasznie wyczulona. Do szpitala chyba kupie pieluchy z Tesco bo sa dobrej jakosci i nie smierdza tak strasznie.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Jesli chodzi o prezenty dla dziecka, to wole zabawki bo akcesoria i ubranka sama wole wybrac takie, jakie mi odpowiadaja. Grzechotki czy jakies inne gryzaczki, zawsze sie przydadza dla malucha.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez marttb

Ooo pamietam jedynie przy corce ze męza siostra zarezereowała sobie kupno szumisia, wiec każdemu mówiłam ze nie mamy ale mamy, sama nie kupiłam, a ta przyszla z torbą ubranek zamiast szumisia

Koniec konców juz później nie skusilam sie na kupno go, teraz nawet nie myślę żeby go kupić.



Ja ostatnio mam faze na mój ostatni raz, to moja ostatnia ciąża, ostatnia wyprawka, juz później tego nie poczuję czasem robi sie smutno z tego powodu.

Zastanawia mnie czy teraz zarzekam sie że to ostatnie dziecko, a za kilka lat nam odwali i wrócimy do tego czy jednak faktycznie ostatnie chociaz maz kategorycznie mówi stop na tym członlu rodziny

Nigdy nie mów nigdy. Ja po drugim dziecku też tak mówiłam. A jakiś czas temu tak mi na głowę weszło że chcę i chce, i chyba zaczełam z mężem rozmowę że chyba chce trzecie, ale sama dałam sobie pół roku na odetchnięcie. Gdzieś to było na wiosnę i powiedziałam sobie że na jesień znów pogadamy. No i pogadaliśmy, wyjęłam wkładkę i złoty strzał od razu.

U nas nie było prezentów jako takich od znajomych. Nikt nie szarpnął się na szumisia, czy pampersy, jakieś drobne upominki do 30 zł raczej.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[himbeere]

Napisane przez marttb

Ooo pamietam jedynie przy corce ze męza siostra zarezereowała sobie kupno szumisia, wiec każdemu mówiłam ze nie mamy ale mamy, sama nie kupiłam, a ta przyszla z torbą ubranek zamiast szumisia
Koniec konców juz później nie skusilam sie na kupno go, teraz nawet nie myślę żeby go kupić.

Ja ostatnio mam faze na mój ostatni raz, to moja ostatnia ciąża, ostatnia wyprawka, juz później tego nie poczuję czasem robi sie smutno z tego powodu.
Zastanawia mnie czy teraz zarzekam sie że to ostatnie dziecko, a za kilka lat nam odwali i wrócimy do tego czy jednak faktycznie ostatnie chociaz maz kategorycznie mówi stop na tym członlu rodziny

Mam to samo te same uczucia, aczkolwiek już widzę w wyobraźni jak moja dwójka wyprowadza mnie z równowagi a jednocześnie cieszę się bardzo na przyszłe wakacje
Zawsze pozostaje nam wyprawka przyszłych wnuków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marynia991]

Proponuję dziewczynom które nie mają jeszcze sprawdzonych ubranek dla dzieci nie kupować za dużo 68. Bo nie wiadomo jaki rodzaj się sprawdzi. Ja np pajace tylko do spania dla córki używałam, śpiochów ani pół śpiochów wcale bo nie lubiłam ich. Body kopertowych też nie lubiłam bo żeby je rozłożyć na przrwijaku to trzeba było dziecko podnieść i trzymać a jedną ręką nie rozłożyłam tego, więc wolałam te przez głowę. U nas najczęstszym ubraniem było body, leginsy plus skarpetki.

[mala_biegaczka]

Napisane przez marynia991

Proponuję dziewczynom które nie mają jeszcze sprawdzonych ubranek dla dzieci nie kupować za dużo 68. Bo nie wiadomo jaki rodzaj się sprawdzi. Ja np pajace tylko do spania dla córki używałam, śpiochów ani pół śpiochów wcale bo nie lubiłam ich. Body kopertowych też nie lubiłam bo żeby je rozłożyć na przrwijaku to trzeba było dziecko podnieść i trzymać a jedną ręką nie rozłożyłam tego, więc wolałam te przez głowę. U nas najczęstszym ubraniem było body, leginsy plus skarpetki.

Gdyby była opcja, to bym polubiła, bo się zgadzam. U nas przy synku taki zestaw okazał się najbardziej praktyczny i teraz przy małej robię o samo. Nie kupuję sukieneczek - mam jedną, ale na więcej się chyba nie skuszę. Wydają mi się niepraktyczne. Znajoma mi mówiła, że się to podwija i ogólnie więcej z tego nerwów, niż korzyści :P

Ja kupiłam ostatnio w Primarku 7 bodziakow na rozmiar 62 z krótkim rękawem i dość małe mi się wydaja. Nie kupuje chyba w ogóle tych z rozmiaru 'newborn'. Mój synek miał kilka i niektórych ani razu nie ubrałam, bo były ciasnawe wiec tym razem chyba od razu idę w 62 od razu. Mały miał 3800, niestety nie wiem, ile mierzył, ale no te najmniejsze rozmiary się nie sprawdziły, a taki za długi bodziak w niczym nie przeszkadza.

Ogólnie zamierzam własnie zainwestować w body (długi i krotki rękaw), tylko te przez głowę, jakieś spodenki/leginsy, jakieś bluzeczki z długie rękawem, bo w UK lata nie wiadomo nigdy jakie będą i pewnie z 5 sztuk pajacyków do spania.

[marttb]

sutalije - dlatego zastanawia mnie czy tak nam zostanie, ja kiedys mówiłam że chce 2-3 dzieci, mąz mówił 2 maksymalnie. Więc ustalilismy plan na dwójke. W domu mamy 2 pokoje dziecięce. Ja po córce pomimk ogromu miłości uznałam że dwójka to zdecydowanie wystarczajaca ilość ��

himberee - ja juz marze o przyszłych wakacjach, obiecalismh sobie że chocby skały... to pojedziemy i każdy wydatek odłożymy o ten jeden miesiąc, ale lecimy gdzies z dzieciakami.
Wnuki mówisz, jak cora wda sie we mnie to nie będzie lubila wtrącania i kupowania czehokolwiek bez wczesniejszej akceptacji, a już nie wspomnę o synowej

zgadzam sie co do ciuchów. U nas body, spodenki bez stopek i skarpetki, do tego zawsze w torbie na wyjście jeden taki sam zestaw plus dodatkowy sweterek gdyby pogoda zaskoczyła. Podziwiam za pajace, śpiochy, rampersy, mnie szlak trafiał jak w nocy przyszlo mi zmieniac pampersa albo gdzieś na wyjeździe. Ale ja jestem leń. Dopóki corka sie nie brudzila nie miala w sumie piżam, po prostu na noc miala to co ubralam jej po kapieli i w tym normalnie ubrana w ciagu dnia, teraz ma piżamy ale góra+dół. W nocy jak zmieniałam/zmieniam pampersa to dołu juz nie zakladam, dopiero rano, a tak to zdazalo mi sie ze w spiochach zapielam dwa zatrzaski bo reszty mi sie nie chciało ��

Generalnie mialam opór ciuchów przy Młodej, na szczęście większośc w spadk. Teraz przy synu nie chce nic od nikogo, właśnie dlatego ze wole kupic sama, ale to co użyję, a nie co zajmuje miejsce. Ja w ogole nie lubie jak mi ktos cokolwiek kupuje dla dzieci. nie lubię jak rzeczy nie spełniaja moich wymagan, wolę kupic sama ale takie jakie ma być. Czy zabawki czy ciuchy. Nie znoszę gracenia, plastikowych tandetnych zabawek.
No, ale dopóki nie mialam dziecka to nie byłam lepsza i też dawałam ciała z obecnej perspektywy. Kupowalam jakies durnowate plastikowe zabawki, które niby były nawet drogie, ale tandetne tak naprawde. Kiedys za kawalej plastiku ze spider mana dalam 100zł. zakladalo się taką sztuczną rękę z pojemnikiem i strzelalo pajęczyną. Pajęczyna skonczyla sie po 30minutach a reszta zabawki zostala Także nie lubie jak ktos cos kupuje dzieciakom bez konsultacji ze mną zbytnio, ale rozumiem fakt że każdy ma inny punkt widzenia i liczy sie gest.
Jedynego gestu ktorego nie docenie nigdy to kupno przez moja teściowa szmatek zmechaconych na lumpie dla nowonarodzonej wnuczki w prezencie, bo po domu sie przydadza. Chyba nigdy tego jej nie zapomnę dziwilo mnie to tym bardziej ze to pierwsza wnuczka, a miala 3 wnukow, także myślałam że większy szał i radosc mialaby z kupna jakiejs mega niepraktycznej sukienki choćby.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

No ja też sukieneczki, ogrodniczek, kombinezonów, kaftaników i bluzeczek nie będę kupować bo to niepraktyczne. Body, spodenki dresowe/leginsy i jak będzie zimniej bluza to mój zestaw numer jeden. Śpiochy lubiłam, nie pamiętam za co już nawet więc to kupię, ale nie dużo i tylko na początek. Jak dziecko już zacznie siadać to łatwiej jest bo nic się nie podwija, więc na późniejsze rozmiary bluzeczki jak najbardziej. Sukienki wprowadzę raczej jak pozbędzie się pampersów.
Ja też miałam sporo ciuchów dla starszaka bo siostra mi wszystkie ciuchy po swoim synu oddała. A że kupowała dużo to miałam dużo nawet teraz mam chyba z 15 bluz na rozmiar 128

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[marynia991]

Sukienka dla dziewczynki fajna, ale tylko na "okazję" typu przyjaciółka ma odwiedzić czy coś 😊

Ja też przy córce miałam pełno ciuchów i to w większości tych nie praktycznych, bo w spadku dostałam. Od przyjaciółki dostałam chyba z 10 sukienek dla niej😂 ale każdą chociaż raz jej założyłam. Teraz nadal ma dużo ciuchów bo ciągle od kogoś dostajemy, a ta moja 2 latka i tak nosi tylko te co lubi. Czyli te co mają myszkę Minnie lyb psi patrol nadrukowany😂

[mala_biegaczka]

Napisane przez marynia991

Sukienka dla dziewczynki fajna, ale tylko na "okazję" typu przyjaciółka ma odwiedzić czy coś 😊

Ja też przy córce miałam pełno ciuchów i to w większości tych nie praktycznych, bo w spadku dostałam. Od przyjaciółki dostałam chyba z 10 sukienek dla niej😂 ale każdą chociaż raz jej założyłam. Teraz nadal ma dużo ciuchów bo ciągle od kogoś dostajemy, a ta moja 2 latka i tak nosi tylko te co lubi. Czyli te co mają myszkę Minnie lyb psi patrol nadrukowany😂

U mnie jest teraz to samo. Mały jedynie takie z samochodami, traktorami i innymi pojazdami uznaje więc już nawet jak kupujemy to pytam, czy mu się podoba, bo potem wiem, ze i tak nie założy tego, co sam nie wybrał.

Ogólnie nigdy modnie ubranym dzieckiem nie był :P Nawet do znajomych zakładam mu po prostu czyste i wyprasowane, ale niekoniecznie jakieś super pasujące do siebie ubrania.

[sovianka]

Witam wszystkich już kiedyś gościłam na tym wątku na samym początku ciąży, później jakoś zaniedbałam i nie wchodziłam tu a więc witam się w 18 tygodniu będę mamą chłopca i będzie to pierwsze dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antonina_bielska]

Witaj ponownie
Ja systematycznie uzupełniam listę wyprawkową i mam już na tym punkcie lekką obsesję chyba
Mam pytanie do Mam - czy któraś z Was chustowała pierwsze dziecko i może mi podpowiedzieć, czy lepiej kupić używaną, czy nową chustę? Które modele się u Was sprawdziły?

[nothing_matter]

Napisane przez antonina_bielska

Witaj ponownie
Ja systematycznie uzupełniam listę wyprawkową i mam już na tym punkcie lekką obsesję chyba
Mam pytanie do Mam - czy któraś z Was chustowała pierwsze dziecko i może mi podpowiedzieć, czy lepiej kupić używaną, czy nową chustę? Które modele się u Was sprawdziły?

Ponoć używana łatwiej się mota bo jest mniej sztywna. I koniecznie trzeba dopasować długość bo ja co prawda miałam pożyczona ale była dla mnie za długa (chyba ponad 5m przy moim 160pare) i musiałam na kilka supłów wiązać żeby jako tako była. Zreszta teraz będę szukać kółkowej bo do raz zawiązanej tylko wkłada się dziecko i dociąga a pełne wiązanie tradycyjnej zajmowało dłużej niż mi dziecko w tym usypiało i potem był dylemat czy od razu rozwiązywać czy dać pospać trochę na mnie i przez to używałam dosyć sporadycznie za to potem nosidło ergonomiczne było w użyciu non stop


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[antonina_bielska]

Właśnie nosiła bym nie chciała kupować, mam wątpliwości. To poczytam sobie o tych kółkowych