Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[ewka1368]

Dziewczyny bierzecie jakies witaminy?

[marttb]

szybkie pytanie w mękach
co na poparzenie calej dloni wrzatkiem w cuazy?

[martynka89]

Napisane przez ewka1368

Dziewczyny bierzecie jakies witaminy?

Wczesniej nie bralam bo zdrowo sie odzywiam, ale zaczely mi wypadac wlosy i nie wiem czy to hormony czy jakies braki, wiec zaczelam brac.

Napisane przez marttb

szybkie pytanie w mękach
co na poparzenie calej dloni wrzatkiem w cuazy?

Boze, wspolczuje. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to zimne oklady, aloes albo masc z parafiny oraz paracetamol zeby troche zalagodzic bol.

[sovianka]

Napisane przez ewka1368

Dziewczyny bierzecie jakies witaminy?

Biorę, gin mi zalecił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Icannotfly]

Napisane przez ewka1368

Dziewczyny bierzecie jakies witaminy?

Tylko jod, kwas foliowy i wit. D3

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez ewka1368

Dziewczyny bierzecie jakies witaminy?

Właśnie muszę coś kupić, jakiś komplet witamin. Kazał mi mój gin. Brałam Wit d, kwas i omega.

Napisane przez marttb

szybkie pytanie w mękach
co na poparzenie calej dloni wrzatkiem w cuazy?

Teraz to już po ptakach... Współczuję bardzo.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[kevschaa]

Aloes czytałam że w ciąży zakazany, ale pewnie tylko wewnętrznie. Poszłabym chyba do apteki zapytać co może być użyte.



Ja biorę od początku ciąży i mam zamiar brać do końca laktacji composita dha mama polecane przez Pana tabletkę.

Dodatkowo magnez slowmag i teraz żelazo na receptę ze względu na morfologię.

Czuję się cały czas rewelacyjnie, ale czy tabletki mają na to wpływ nie wiem. Dietę ogólnie też mam niezłą

[himbeere]

Kamerka byłaś może już u hematologa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

zaczyna sie na czubku palca a widać gdzie kończy... tragedia, nigdy w zyciu sie tak nie oparzylam
brat pojechal do apteki po panthenol, ale po tym myślałam że sie pogryze. Minęły 4h i jest lepiej dopiero teraz. Oczywiscie nie ma mowy o myciu naczyn, wykąpaniu siebie czy córki. Wiec dzis idziemy spac brudne. Umycie jej rak czy buzi to wyczyn. Zreszta cał czas boli okrutnie

[Kasia32j]

Ja biorę kwas foliowy,witaminy dla kobiet w ciąży,i żelazo hemofer bo mam anemię.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Marttb, jak ty sobie to zrobiłaś?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Napisane przez kevschaa

Aloes czytałam że w ciąży zakazany, ale pewnie tylko wewnętrznie. Poszłabym chyba do apteki zapytać co może być użyte.

Tak, zakaz dotyczy tylko uzytku wewnetrznego (chociaz male ilosci raz na jakis czas, sa dozwolone). Na skore, rany itd mozna stosowac aloes w ciazy, jest to calkowicie bezpieczne.

[marynia991]

Marta ojej współczuję poparzenia😥

[Icannotfly]

Wyszły mi bakterie w moczu "dość liczne", ale chyba powtórzę w sobotę czy to przypadkiem nie wynik złego pobrania....

Napisane przez marttb

zaczyna sie na czubku palca a widać gdzie kończy... tragedia, nigdy w zyciu sie tak nie oparzylam

brat pojechal do apteki po panthenol, ale po tym myślałam że sie pogryze. Minęły 4h i jest lepiej dopiero teraz. Oczywiscie nie ma mowy o myciu naczyn, wykąpaniu siebie czy córki. Wiec dzis idziemy spac brudne. Umycie jej rak czy buzi to wyczyn. Zreszta cał czas boli okrutnie

Aj, współczuję

[marttb]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8664876 7]Marttb, jak ty sobie to zrobiłaś?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

odcedzałam fasolke, pokrywka się zsunęła i wszystko na ręke, chlusło tez na noge, ale cbyba spodnie złagodziły obrażenia tam.

icannotfly - powtorz, dla spokoju, a gin pewnie przed jakąkolwiek decyzja też kazałby powtórzyć

córka padla, jejku ona jest niezniszczalna.
Popłakalam sie dzisiaj, najpierw to oparzenie, ja sama z nia w domu, ta głupawki dostala na maksa. Żadne upominanie nie pomaga a wręcz ją zachęca. Skacze po łóżku, rzuca się. No prosiła o krzywdę. Po stu upomnnienach nawrzeszczałam na nią jak głupia, tu boli, nie mogę jej dopilnować, tu ona coraz gorsza. W końcu usiadłan i zaczęłam płakać. No to przyszła i woła 'mama, tulas, nie płacz'(przytuliła mnie), no to mama w większy ryk. Po prostu czasem jest mi tak żle że ja nie mam mojego męża obok i muszę tak wszystko sama.

Dobrze ze w ktoryms momencie brat wrócił na chwile do domu, to akurat umył mi ją po jedzeniu i chwile odwrócił jej uwagę bo już cała byłam w trzęsawce, do tego martwilam się o tego szkraba w brzuchu, czy te nerwy, moje skakanie z bólu i to wszystko mu nie zaszkodzi.

[martynka89]

Napisane przez marttb

odcedzałam fasolke, pokrywka się zsunęła i wszystko na ręke, chlusło tez na noge, ale cbyba spodnie złagodziły obrażenia tam.

icannotfly - powtorz, dla spokoju, a gin pewnie przed jakąkolwiek decyzja też kazałby powtórzyć

córka padla, jejku ona jest niezniszczalna.
Popłakalam sie dzisiaj, najpierw to oparzenie, ja sama z nia w domu, ta głupawki dostala na maksa. Żadne upominanie nie pomaga a wręcz ją zachęca. Skacze po łóżku, rzuca się. No prosiła o krzywdę. Po stu upomnnienach nawrzeszczałam na nią jak głupia, tu boli, nie mogę jej dopilnować, tu ona coraz gorsza. W końcu usiadłan i zaczęłam płakać. No to przyszła i woła 'mama, tulas, nie płacz'(przytuliła mnie), no to mama w większy ryk. Po prostu czasem jest mi tak żle że ja nie mam mojego męża obok i muszę tak wszystko sama.

Dobrze ze w ktoryms momencie brat wrócił na chwile do domu, to akurat umył mi ją po jedzeniu i chwile odwrócił jej uwagę bo już cała byłam w trzęsawce, do tego martwilam się o tego szkraba w brzuchu, czy te nerwy, moje skakanie z bólu i to wszystko mu nie zaszkodzi.

Wiem, ze to nie pocieszenie, ale ja codziennie uzeram sie z ADHD i to nie malenstwem, ale juz wyszczekanym dzieckiem. Mysle, ze matka natura przygotowala nasze organizmy na takie sytyacje

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez marttb

odcedzałam fasolke, pokrywka się zsunęła i wszystko na ręke, chlusło tez na noge, ale cbyba spodnie złagodziły obrażenia tam.



icannotfly - powtorz, dla spokoju, a gin pewnie przed jakąkolwiek decyzja też kazałby powtórzyć



córka padla, jejku ona jest niezniszczalna.

Popłakalam sie dzisiaj, najpierw to oparzenie, ja sama z nia w domu, ta głupawki dostala na maksa. Żadne upominanie nie pomaga a wręcz ją zachęca. Skacze po łóżku, rzuca się. No prosiła o krzywdę. Po stu upomnnienach nawrzeszczałam na nią jak głupia, tu boli, nie mogę jej dopilnować, tu ona coraz gorsza. W końcu usiadłan i zaczęłam płakać. No to przyszła i woła 'mama, tulas, nie płacz'(przytuliła mnie), no to mama w większy ryk. Po prostu czasem jest mi tak żle że ja nie mam mojego męża obok i muszę tak wszystko sama.



Dobrze ze w ktoryms momencie brat wrócił na chwile do domu, to akurat umył mi ją po jedzeniu i chwile odwrócił jej uwagę bo już cała byłam w trzęsawce, do tego martwilam się o tego szkraba w brzuchu, czy te nerwy, moje skakanie z bólu i to wszystko mu nie zaszkodzi.

No to miałaś okropny dzień. Oby dzisiaj było już lepiej.
My dzisiaj jedziemy obejrzeć wózek. Zobaczymy jak wygląda i jak coś to się zdecydujemy pewnie. A raczej ja, bo mąż umywa ręce od decyzji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mala_biegaczka]

marttb wspolczuje tego oparzenia... mam nadzieje, ze dzis juz lepiej

Jutro ostatni dzien 2. trymestru

[Iwonexx]

Napisane przez mala_biegaczka

marttb wspolczuje tego oparzenia... mam nadzieje, ze dzis juz lepiej

Jutro ostatni dzien 2. trymestru

Woww szybko.. ja dzisiaj dopiero krzywa robie.. i teraz jeszcze musze godzine odczekac.;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_biegaczka]

Napisane przez Iwonexx

Woww szybko.. ja dzisiaj dopiero krzywa robie.. i teraz jeszcze musze godzine odczekac.;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam krzywa za tydzien dopiero

[Iwonexx]

Napisane przez mala_biegaczka

Ja mam krzywa za tydzien dopiero

Ooo.. no to powodzeniaa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pelnoletnia]

ja też dziś na krzywej, wypiłam glucotest pomarańczowy i bardzo smaczny😀 aczkolwiek teraz po 40 min robi mi się lekko niedobrze i strasznie mi się odbija😀

[mala_biegaczka]

Napisane przez Iwonexx

Ooo.. no to powodzeniaa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedna juz mialam w 18tc - tutaj daja taki dziwny roztwor, potem kaza popisl polowa kubka wody zwyklej - nie straszne mi to

Ale ja na diecie cukrzycowej juz powoli jestem. Dzisiaj zarzucilam moj schemat idealny - bialka i tluszcze do poludnia, wegle od poludnia do wieczora.
Mierze cukry od kilku dni i widze, ze cos sie dzieje, takze dla mnie krzywa to bedzie raczej formalnosc.

[Iwonexx]

Napisane przez pelnoletnia

ja też dziś na krzywej, wypiłam glucotest pomarańczowy i bardzo smaczny aczkolwiek teraz po 40 min robi mi się lekko niedobrze i strasznie mi się odbija

Fajnie ze macie smakowa.. moja w sumie nie miala smaku ale ta ciecz nie byla hmm klarowna tylko taka metna i to mnie przerazalo.. a co do odbijania to tez tak mam. zostalo mi jeszcze pol godziny do pobrania krwi i do domuuu.. dobrze ze mieszkam tak blisko.. bo juz mega glodna jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pelnoletnia]

ja też jestem taka głodna, że ledwo siedzę i zastanawiam się czy to przez glukoze mi niedobrze czy przez głód bo ostatnio jak tylko jestem głodna to mnie mdli. ja jeszcze godzinka i ostatnie pobranie i lecę na pizze😀😀😀

[joanmal11]

Ja dopiero w czwartek idę na glukozę
A powiedzcie jak to jest: wypije ten kubek i mam dwie godziny siedzieć ale mogę w między czasie pić wodę czy coś ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Iwonexx]

Napisane przez pelnoletnia

ja też jestem taka głodna, że ledwo siedzę i zastanawiam się czy to przez glukoze mi niedobrze czy przez głód bo ostatnio jak tylko jestem głodna to mnie mdli. ja jeszcze godzinka i ostatnie pobranie i lecę na pizze

Ile razy mialas pobrana ta krew?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kevschaa]

Ja głodna po glukozie nie byłam. Właściwie nic nie czułam specjalnego, oglądałam netflixa w poczekalni i jakoś czas minął.

Pić wodę mi pozwoliły, ale jak najmniej się ruszać i tyle. Naprawdę to badanie jest zbytnio zdemonizowane w necie, bo to nic takiego

[mala_biegaczka]

Napisane przez kevschaa

Ja głodna po glukozie nie byłam. Właściwie nic nie czułam specjalnego, oglądałam netflixa w poczekalni i jakoś czas minął.

Pić wodę mi pozwoliły, ale jak najmniej się ruszać i tyle. Naprawdę to badanie jest zbytnio zdemonizowane w necie, bo to nic takiego

Zalezy, jak kto reaguje - ostatnio na belly jedna dziewczyna rzygala jak kot i mowila, ze w zyciu sie tak zle nie czula.

Wody jednak za duzo nie wolno pic, bo woda pomaga wyplukiwac nadmiar glukozy.

[pelnoletnia]

Krew pobrała przed wypiciem, po godzinie i teraz będzie po dwóch godzinach🙂 czyli w sumie 3 razy. pozwoliły mi pić wodę. badanie jak badanie a naczytałam się o wymiotach, omdleniach i szłam zestresowana