|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2019-03-17, 03:18 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1
|
Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Cześć.
Mój TŻ ma 27 lat. Jest moim pierwszym partnerem seksualnym, ja jestem jego pierwszą partnerką. Seks uprawiamy mniej więcej od 4 lat. Przez prawie 3 lata seks trwał kilkanaście/kilkadziesiąt sekund. Od około roku TŻ ćwiczy mięśnie kegla. Efekty pojawiły się błyskawicznie, ale od dłuższego czasu stoją w miejscu. Nie chcę w łóżku wywierać na nim presji, więc nie patrzyłam nigdy na zegarek, ale tak ,,na oko" seks trwa teraz 2-4 minuty. Na pewno mniej, niż 5 minut. Dla mnie jest to duży problem. Za każdym razem, kiedy on dochodzi, ja jestem strasznie zawiedziona, że to już. NIGDY nie doszłam w trakcie penetracji. Wiem, że nie każda kobieta dochodzi w trakcie seksu waginalnego i że wiele kobiet musi się tego najpierw nauczyć, ale jakoś trudno mi się czegokolwiek uczyć, kiedy ja dopiero się rozkręcam, a on już kończy. Mam ogromną ochotę na seks, przez większość dnia czuję się mocno podniecona, prawie każdej nocy mam erotyczne sny. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że czuję coraz większy pociąg do innych mężczyzn. Kocham mojego TŻ i zależy mi na tym, żeby go wesprzeć, przejść przez to razem i rozwiązać problem, ale powoli przestaję dawać sobie z tym radę. Ta frustracja mnie już przerasta. Chce mi się płakać za każdym razem, kiedy seks się kończy. Coraz częściej myślę, że lepiej byłoby w ogóle tego seksu nie uprawiać, bo co z tego, że dostanę go troszkę, jak nigdy nie mam okazji się nim nacieszyć. Po wszystkim czuję się jeszcze gorzej, niż przedtem. TŻ twierdzi, że jak seks trwa więcej, niż 2 minuty, to nie jest to przedwczesny wytrysk, czyli nie ma problemu. Tak gdzieś przeczytał. I że nie każdy jest długodystansowcem i tyle. Trudno mu uwierzyć w to, że ludzie kochają się po 10 minut i że jest to dla nich na porządku dziennym. Ciągle zrzuca winę na to, że nie mam ochoty na długą grę wstępną i chcę się od razu kochać i że przez to nie dochodzę. Nie dociera do niego, że długa gra wstępna tylko potęguje moją frustrację, bo im bardziej jestem napalona, tym bardziej boli mnie to, że nie mogę się potem nacieszyć seksem. No i przede wszystkim, im dłuższy wstęp, tym szybciej on dochodzi. Kiedyś bardzo często zaspokajał mnie ręką, ale teraz nie mam już na to prawie wcale ochoty. To dla mnie taka ,,nagroda pocieszenia", przestała mnie cieszyć. TŻ do lekarza iść nie chce, bo ,,to już nie jest przedwczesny wytrysk, więc nie ma powodu". Kochanie się kilka razy pod rząd nie przynosi efektów - każdy kolejny raz trwa tyle samo, co pierwszy. Gumki opóźniające wytrysk nie podziałały. Trójkąty ani otwarcie związku nie wchodzą w grę. Piszę do Was, bo szukam porady. Czy ja faktycznie mam wymagania z kosmosu? Gdyby te 2-4 minuty były od zawsze, to może bym uwierzyła, że ,,on tak ma i już". Ale przecież kiedyś seks trwał kilka sekund i jakoś udało się to polepszyć. Wiem, że on czuje na sobie presje i że jest mu źle z tym, że mnie nie zadowala. Wiem, że cierpi na tym jego samoocena. Nie chcę go bardziej dołować ani naciskać. Ale nie wyobrażam sobie, żebym miała zawsze żyć w ten sposób. Sprawa jest coraz poważniejsza, a ja mam coraz mniej siły, więc nie mogę dalej spokojnie czekać, aż kiedyś coś się samo polepszy. Co zrobić, żeby ruszyć z tematem bez wywierania dodatkowej presji i pogarszania jego samopoczucia? Jak go wesprzeć? Mam w sobie coraz mniej siły do tego wszystkiego. Coraz trudniej jest mi nad sobą zapanować. Często płaczę, kiedy on nie patrzy. Miewam czasem gorsze dni, kiedy jestem ciągle zła i drażliwa. A kiedy on ma do mnie pretensje o te moje humory, to w myślach dopowiadam sobie, że jakby mnie w końcu porządnie przeleciał, to może zaczęłabym funkcjonować jak człowiek. Boję się, że kiedyś emocje wezmą górę i powiem to na głos. Zdecydowanie zbyt często ogarnia mnie wściekłość, a z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Dodatkowe pytanie do panów: macie kontrolę nad swoimi orgazmami? I jeśli tak - było tak od zawsze, czy musieliście się tego nauczyć, wyćwiczyć? Wybaczcie, że tak długo. Dziękuję wszystkim, który przez cały ten tekst przebrnęli. |
2019-03-17, 22:33 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Ciężko coś doradzić, gdy druga strona ucina temat i nie chce go kontynuować.
W gruncie rzeczy wizyta u lekarza byłaby najlepszą opcją. Może postaraj się szczerze pogadać z mężem o tym jak się czujesz, o swoich potrzebach. Co do gry wstępnej - ona bardzo pomaga w osiągnięciu orgazmu podczas seksu, dlatego generalnie lepiej żeby była długa. Wtedy nawet te 3 minuty potrafią wystarczyć Plus warto próbować różnych pozycji. Może w innych będzie łatwiej osiągnąć Ci satysfakcję? |
2019-03-18, 11:29 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Róbcie dłuższą grę wstępną ale niech ona będzie tylko dla ciebie. Nie musisz stymulować partnera skoro wtedy szybciej dochodzi. Niech wasza gra wstępna trwa do chwili kiedy będziesz już niemal na granicy przyjemności - nawet gdyby miało to oznaczać grę wstępną trwającą godzinę. Używajcie lubrykantów, niech partner stymuluje cię oralnie, może jakieś zabawki... Wtedy może się okazać, że te 4 minuty będzie aż nadto
Czas stosunku zwykle ulega wydłużeniu jeśli uprawia się go regularnie. Może robicie to zbyt rzadko? U nas np. norma to 1-2 stosunki dziennie codziennie chyba, że któreś z nas się rozchoruje i wtedy nie ma do tego siły. Ale zdecydowanie nasze stosunki wydłużyły się w ciągu tych wspólnych lat z kilku minut do ponad 20 - spróbujcie robić to codziennie razem z tą długą grą wstępną |
2019-03-18, 12:58 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Jeśli już mówimy o definicjach, to generalnie ma rację. Przedwczesny wytrysk jest wtedy, gdy kończy się szybciej niż tego chce facet + najczęściej wytrysk następuje jeszcze przed penetracją. Dwie minuty to nie jest przedwczesny wytrysk, jak już to słaba zdolność seksualna.
U mnie np. dłuższa gra wstępna powoduje, że seks jest dłuższy, więc odwrotnie. To właśnie szybkie akcje kończą się szybko, to co pomaga to długa gra wstępna + alkohol. Nigdy, ale to nigdy nie zdarzyło mu się wytrzymać dłużej? Np. po alkoholu? Jeśli ta sytuacja trwa bez znaczenia na pracę, stres, chorobę, zmęczenie itp to widocznie "ten typ tak ma" (zakładam że odżywia się normalnie i wykazuje jakąś aktywność fizyczną). Generalnie 4-5 minut to chyba średnia długość stosunku, więc tego przedwczesnym wytryskiem nazwać nie można. I z tym że nie każdy jest długodystansowcem też ma rację. No niestety, ale skoro seks Tobie nie odpowiadał od początku, to było zmienić partnera, a nie liczyć na cudowną przemianę. Seks to podstawa w związku, trzeba się dobrać pod względem libido i długości stosunku żeby obydwie strony były zadowolone. TRZY LATA miałaś kilkusekundowy seks a mimo to dopiero teraz widzisz problem? |
2019-03-18, 20:43 | #5 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86612224]Generalnie 4-5 minut to chyba średnia długość stosunku, więc tego przedwczesnym wytryskiem nazwać nie można.
[/QUOTE] że co xD Autorko to jest jakaś PORAŻKA. PO-RAŻ-KA. Jeśli on po tym dwuminutowym "seksie" zostawia Cię bez minetki czy palcówki to to jest po prostu wykorzystywanie Twojego ciała jako gumowej lalki. Twoja przyjemność go NIE INTERESUJE. I nie zacznie interesować. Właśnie dlatego on nie idzie do lekarza i nie podejmuje dalszych wysiłków - ma gdzieś to czy Tobie jest dobrze. On chce mieć orgazm i iść spać. Niestety takich facetów jest sporo, myślą że po kilku minutach kobieta ma już mdleć z rozkoszy a ich wytrysk = koniec seksu i elo. Ale nie każdy mężczyzna taki jest i da się znaleźć takich którzy rozumieją co to seks i że ma on być przyjemny dla obu osób. Rzuć tego dziada bo szkoda Twojego życia i młodości, sama widzisz jak to Ci działa na psychikę, będzie tylko GORZEJ I GORZEJ. 10 minut to jest raczej krótki seks, ludzie się kilka godzin bzykają, jak on sobie 10minut nawet wyobrazić nie może to sorry xD zamęczysz się z nim. To nie jest kwestia zwykłego niedopasowania seksualnego. To jest kwestia braku szacunku do Ciebie, braku dbania o Twoje uczucia i interesowania się nimi, podejrzewam że też problemu z podejściem do kobiecej seksualności ogólnie. Ten typ tak ma. Uciekaj i znajdź sobie faceta z którym będziesz odlatywać podczas seksu.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2019-03-18, 21:21 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Tak wyszło w badaniu na 500 parach z różnych regionów świata. Średni czas stosunku (samej penetracji) wyniósł 5,4 minuty. Najkrótszy trwał 33 sekundy, a najdłuższy 44 minuty. Takie są fakty, pamiętaj że mówimy o czasie od momentu penetracji do wytrysku, bez gry wstępnej i przerw.
Aczkolwiek zgadzam się, ludzie potrafią kochać się dużo dłużej, tylko tutaj już nie mówimy o samej penetracji, tylko o seksie jako całości. Dla mnie również 5-10 minut zabawy to nieśmieszny żart (chyba że jest ochota na szybką rundkę). Z tym brakiem szacunku to trochę poleciałaś, bo to sama autorka NIE CHCE gry wstępnej i żadne palcówki jej nie zadowalają, bo ona chce tylko penetracji i koniec. Skoro on nie może, a ona inaczej nie chce to co zrobisz? Jej błąd że tyle lat w tym trwała, dawno powinna go zmienić. Zwykłe niedopasowanie które było widać od razu przerodziło się niemal w traumę, ale na co liczyła przez te cztery lata? Na cud? |
2019-03-19, 08:31 | #7 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86614136]Tak wyszło w badaniu na 500 parach z różnych regionów świata. Średni czas stosunku (samej penetracji) wyniósł 5,4 minuty. Najkrótszy trwał 33 sekundy, a najdłuższy 44 minuty. Takie są fakty, pamiętaj że mówimy o czasie od momentu penetracji do wytrysku, bez gry wstępnej i przerw.
Aczkolwiek zgadzam się, ludzie potrafią kochać się dużo dłużej, tylko tutaj już nie mówimy o samej penetracji, tylko o seksie jako całości. Dla mnie również 5-10 minut zabawy to nieśmieszny żart (chyba że jest ochota na szybką rundkę). Z tym brakiem szacunku to trochę poleciałaś, bo to sama autorka NIE CHCE gry wstępnej i żadne palcówki jej nie zadowalają, bo ona chce tylko penetracji i koniec. Skoro on nie może, a ona inaczej nie chce to co zrobisz? Jej błąd że tyle lat w tym trwała, dawno powinna go zmienić. Zwykłe niedopasowanie które było widać od razu przerodziło się niemal w traumę, ale na co liczyła przez te cztery lata? Na cud?[/QUOTE] To jest przykre cholernie. Nie wiem ile kobiet na świecie dojdzie po 5minutach. Uważanie że seks się kończy wraz z wytryskiem mężczyzny oraz totalna niechęć do zrobienia czegoś z tym i w ogóle zauważenia problemu to jest brak szacunku A że autorka powinna zerwać już dawno to inna sprawa Nie wiem czy to kwestia niedopasowania, chyba nie ma kobiety która zadowoli 4minutowy seks i nigdy dłuższy, chyba że będzie aseksualna lub nie będzie chciała seksu pochwowego, ale nie sądzę aby ten facet z tego zrezygnował i wybrał sobie taką panterkę. On po prostu chce mieć orgazm niskim kosztem. To że nie poszedł do lekarza i mówi że nie pójdzie to przecież aż krzyczy "MAM CIEBIE I TWOJA PRZYJEMNOSC W GLEBOKIM POWAZANIU". On ją wykorzystuje bo przecież doskonale wie że nic się nie zmieni ani nie zamierza zmienić a autorka naiwnie się na to łapie. Jak ktoś uprawia seks wiedząc że dla drugiej osoby nie jest on przyjemny to to nie jest normalne.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. Edytowane przez thirky Czas edycji: 2019-03-19 o 08:33 |
2019-03-19, 13:44 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
W trakcie samej penetracji tez mozna wydluzyc stosunek np. poprzez zwolnienie tempa. Moj tż potrafi dzialac bez przerwy i po 18 minut, ale ma momenty kiedy czuje ze dojdzie wiec po prostu zwalnia tempo i gdy czuje, że juz jest ok to znowu przyspiesza.
|
2019-03-19, 13:59 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Tutaj to nie pomoże.
|
2019-03-19, 14:33 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Facet jest skrajnym egoistą i tyle. Podziwiam że wytrzymałaś tyle lat, i współczuję. Bo o ile nie każdy jest naturalnie "długodystansowcem", to jednak wypadałoby się postarać dla dobra partnerki. Skoro wyćwiczył te 2 minuty, to mógłby wyćwiczyć więcej. Ale nie, on "wyczytał" że 2 minuty to spoko no i git. A to, że ty się męczysz to ma głęboko gdzieś. Okropne
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-03-20, 09:07 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 869
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Cytat:
Tylko w imię czego Autorka się męczy, to nie wiem. Jeszcze kilka lat i będzie tak sfrustrowana, że w końcu albo w ogóle nie będzie chciała seksu, albo przeleci kogokolwiek, kto się nawinie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-03-20, 21:11 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
może spróbuj z tą grą wstępną. Stymulujcie się wzajemnie Ty będziesz rozgrzana, partner niech dojdzie w trakcie. Może po wcześniejszym wytrysku partner będzie mógł wytrzymać dłużej i sprostać Twoim wymaganiom.
Niech do ćwiczeń mięśni Kegla postara się chodzić z zsunietym napletkiem pomoże to trochę zmniejszyć odczuwanie bodźców. W trakcie stosunku zatrzymujcie się, żeby jego penis przyzwyczajał się do Twojego wnętrza a Ty możesz się na nim zaciskać |
2019-03-21, 19:47 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Zgadzam się , twój facet to egoista i to potężny. Naprawdę usiądź z nim i porozmawiaj poważnie na ten temat, bo jeśli on rzeczywiście nic nie robi by poprawić coś to kiepsko i nie widzę tu ratunku. I dla mnie , jak i dla wielu mężczyzn 2 minuty to dalej przedwczesny wytrysk. On powinien być w stanie go samemu kontrolować. Wiem, coś o tym bo sam z obecną partnerką miałem takie problemy, ale robiłem wszystko od początku , żeby to poprawić i po paru miesiącach byłem w stanie to kontrolować , tak, że teraz praktycznie mogę ile chcę
Podstawowe rady: - ćwiczenie mięśni Kegla, codziennie głównie w ubikacji podczas oddawania moczu - zwalnianie podczas seksu gdy czuje , że jest blisko i na chwilę zaprzestanie, lub po prostu wyjście z pochwy na moment gdy czuje ,że zbliża się orgazm. Takie "wychodznie" może być z początku frustrujące, ale nauczy go powoli kontrolę nad samym sobą, w tym czasie może zająć się Tobą. - jeśli czuje, że jest bardzo blisko niech wyjdzie i ściśnie członka ręką oraz "zatka " kciukiem ujście cewki moczowej ( nie wiem jak to dobrze wytłumaczyć ) , spowoduje to zatrzymanie zbliżającego się wytrysku oraz chwilowe osłabienie doznań - masturbacja przed seksem - jakiś alkohol przed seksem, przeważnie to wydłuża orgazm - prezerwatywy wydłużające orgazm - ale tu trzeba pamiętać , że te prezerwatywy nie działają od razu po założeniu ! najlepiej założyć i odczekać minimum 5 minut, wtedy dopiero zaczynają w pełni działać. Myślę , że te rzeczy powinny pomóc, a w jego przypadku najlepszym sposobem będzie jeśli, będzie korzystał z wszystkichmożliwych rad na raz. |
2019-03-24, 16:26 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 244
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Porozmawiaj z nim jeszcze raz, na spokojnie, bez wyrzutów. Powiedz mu dokładnie, jak się z tym czujesz. Jeśli mu na Tobie zależy to powinien mieć empatię, co do Twoich uczuć. Nic się nie zmieni, dopóki on sam tego nie będzie chciał. To on musi próbować wdrożyć jakieś zmiany, tylko musi tego chcieć.
__________________
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś. |
2019-03-27, 23:08 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Może spróbowanie róznych preparatów pomoże, teraz jest wiele żeli opóźniających wytrysk, albo niech twój partner sam się zabawi za pierwszym razem albo Ty mu pomożesz to drugi stosunek potrwa dłużej.
Powodzenia |
2019-03-31, 17:31 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Z mojego punktu widzenia 5min. to bardzo krótki sex. Nie dziwię się, że autorka tematu ma problem z osiągnięciem orgazmu.
Ja w momencie kiedy czuję, że zbliża się orgazm zwalniam i zmieniam sposób penetracji tzn. zaczynam wykonywać powolne, ale mocne i głębokie pchnięcia z pauzą jak jestem najgłębiej. Dorzucam do tego jeszcze jakieś sprośne słówka, żona nawet nie wie, że właśnie odpoczywam Ew. jak już czuję, że kolejny ruch będzie początkiem końca zabawy to wychodzę całkowicie i biorę się za minetę, pieszczoty piersi itp. Lubię żonie podczas sex'u poopowiadać różne historie (fantazje). Zazwyczaj wymyślam na poczekaniu i skupiam się wtedy na fabule i opisach tak bardzo, że słabiej odczuwam bodźce i mogę naprawdę długo. Pozdrawiam |
2019-03-31, 19:30 | #17 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 603
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86614136]Tak wyszło w badaniu na 500 parach z różnych regionów świata. Średni czas stosunku (samej penetracji) wyniósł 5,4 minuty. Najkrótszy trwał 33 sekundy, a najdłuższy 44 minuty. [/QUOTE]
Jakim badaniu? pewnie ankiecie. Obawiam się że rzeczywistośc odzwierciedlają filmy fabularne na których kilkanaście ruchow i koniec oczywiści enie ja a nawet gdyby to oczywiście tez bym to zastrzeżenie uczynił. Faktem jest że zdarzało się być blisko a jakaś nie, wtedy wyjąc , polizać jej i za chwilę dalej. ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ---------- No nie wiem, są pewnie granice przyrostów,nie wiem jak w Keglu ale ćwicząc na siłowni inne mięśnie progresja coraz bardziej spada. ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ---------- Chociaż może na sterydach doćwiczy do np.czterech minut ale jak je odstawi,to będzie regresja no tyle że nie do dwóch minut znów ale może do 2,5-3minet. ---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- Cytat:
Efektem naszej pracy będzie dłuższy, lepszy i bardziej satysfakcjonujący seks. https://www.aktywnie.radiozet.pl/Now...ego-ze-sportem Niech zacznie biegac i pisz. |
|||
2019-03-31, 19:51 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 603
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Kilkadni mnie nie bedzie naforum ale będę Cie mentalnie wspieral
---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ---------- Cytat:
Z Bogierm. Edytowane przez sygnalista Czas edycji: 2019-03-31 o 19:53 |
|
2019-04-03, 15:13 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 603
|
Dot.: Zbyt krótki seks - jak wesprzeć partnera?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:04.