Kwietniówki 2019 - cz.4

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

a kojarzysz co ile miałaś te skurcze? Mi się to dziwne wydaje bo mam tak różnie co 3-7 minut (bliżej 3-5) i mało realne mi się wydaje że od razu tak czesto, choć niby tez krótkie są po 30-40 sekund.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam i co 5 minut i co 10 i jechalam z nimi na ip, na ip regularne co 6 minut. Skurcze właśnie miałam takie 40 sekundowe nawet i nie wiem czy miałam dłuższe, dla mnie 30-40 sekund to długo.

Napisane przez maltaa7

Coco, kciuki !. Dla mnie 30-40 to juz są dlugie Ja przez większość czasu miałam takie 10-15s, ale to chyba indywidualna sprawa. W szpitalu powiedzieli, że ważna jest częstotliwość, a nie długość.

Witam sie z porannego karmienia. Mala jadla 2 min, odbilam, dakam cyca a ta wrzask na caly blok . Teraz leży w łóżeczku ze smoczkiem. Ciekawe czy zaśnie

Czy mozliwe jest ze dziecko najada sie w 2-5min? U nas takie krótkie karmienia prawie zawsze, a ja sie tym ciągle zamartwiam. Po takim karmieniu potrafi spac 2-4h, w nocy nawet 6. Sporadycznie je 10 min i wtedy widzę że już oproznila piers bo jej malo leci, no i wtedy zazwyczaj zasypia zadowolona. Nigdy nie chce drugiej piersi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:56 ----------



Ja slysze czasami takie przelewanie podczas jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się nad tym wczoraj zastanawiałam jak moja malutka tak jadła co 2h po 7 minut i co zjadła to zasypiała. Twój bobas ma też dłuższe posiedzenia? Bo moja w nocy narobiła i ciumkała kilka razy po 20minut, więc jestem spokojna 😉

Odbijacie po karmieniu?

Od kiedy podajecie probiotyk, jeśli w ogóle podajecie?

Dzieeeeeeń dobry 😉
Dzisiejsej nocy to już na śnie funkcjonowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[funhouse]

Moje drogie, przepraszam że odzywam się dopiero teraz, wcześniej tylko podglądałam sobie wątek. Mój maluch ma już 3 tygodnie i zastanawiam się jak zainteresować go czymkolwiek, żeby przez chwilę nie płakał, bo rzadko zdarza się moment poza spaniem bez płaczu. Ręce już mi opadają od noszenia i uspokajania,a wiązanie chusty jest dla mnie co najmniej czarną magią, a tak bardzo chciałabym mieć choć jedną rękę wolną Macie jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez coco00

Chyba kciuki działają, bo ze 3 h temu obudził mnie ból brzucha i mam co chwile różowy śluz. Brałam kąpiel i jak ręką odjal, więc myślałam że fałszywy alarm, ale teraz znowu co jakiś czas boli - to chyba skurcze? Ogólnie dziwi mnie stosunek nasilenia bólu do częstotliwości, bo dość często to mam, ale ból znośny. Spać już niezbyt mogę, ale jeszcze spróbuję trochę polezec, najwyżej niedługo znowu wskocze do wanny
Tak czy siak może uda się uniknąć chamskiej indukcji na zimno, w ostatniej chwili!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki i powodzenia 😊

Napisane przez maltaa7

Coco, kciuki !. Dla mnie 30-40 to juz są dlugie Ja przez większość czasu miałam takie 10-15s, ale to chyba indywidualna sprawa. W szpitalu powiedzieli, że ważna jest częstotliwość, a nie długość.

Witam sie z porannego karmienia. Mala jadla 2 min, odbilam, dakam cyca a ta wrzask na caly blok . Teraz leży w łóżeczku ze smoczkiem. Ciekawe czy zaśnie

Czy mozliwe jest ze dziecko najada sie w 2-5min? U nas takie krótkie karmienia prawie zawsze, a ja sie tym ciągle zamartwiam. Po takim karmieniu potrafi spac 2-4h, w nocy nawet 6. Sporadycznie je 10 min i wtedy widzę że już oproznila piers bo jej malo leci, no i wtedy zazwyczaj zasypia zadowolona. Nigdy nie chce drugiej piersi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:56 ----------



Ja slysze czasami takie przelewanie podczas jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zazdroszcze...u mnie takie sesje karmienia trwają wieczność 😕

Napisane przez mamaszkrabka

Skurcze regularne juz to dobry znak!!! Kciuuuki wielkie. Torba i wio na porodowke! Myśle, ze zamykamy kwietniowki oficjalnie dzis


Dzien dobry.
Ja bede tego pewnie za jakis czas zalowac ale usypiam Leo bujajac sie w fotelu bujanym bo inaczej nie zasnie




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zastanawiam dlaczego u nas musi być wiecznie na rączkach, skoro od początku go tego nie uczyliśmy. I zastanawiam się jaki jest sens kupowania łóżeczka, skoro śpi pomiędzy nami w łóżku i za nic nie chce w kołysce, która jak by nie było przypomina łóżeczko, tylko jest na kółkach...

Napisane przez Coccinellla

Miałam i co 5 minut i co 10 i jechalam z nimi na ip, na ip regularne co 6 minut. Skurcze właśnie miałam takie 40 sekundowe nawet i nie wiem czy miałam dłuższe, dla mnie 30-40 sekund to długo.Też się nad tym wczoraj zastanawiałam jak moja malutka tak jadła co 2h po 7 minut i co zjadła to zasypiała. Twój bobas ma też dłuższe posiedzenia? Bo moja w nocy narobiła i ciumkała kilka razy po 20minut, więc jestem spokojna 😉

Odbijacie po karmieniu?

Od kiedy podajecie probiotyk, jeśli w ogóle podajecie?

Dzieeeeeeń dobry 😉
Dzisiejsej nocy to już na śnie funkcjonowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Staram się odbijać, choć ponoć przy piersi nie trzeba. Natomiast widzę, że go czasami męczy, bo je bardzo łapczywie. Jak beknie jest ok.
Probiotyk podaję Biogaię od skończonego pierwszego tygodnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovelly44]

Napisane przez coco00

Chyba kciuki działają, bo ze 3 h temu obudził mnie ból brzucha i mam co chwile różowy śluz. Brałam kąpiel i jak ręką odjal, więc myślałam że fałszywy alarm, ale teraz znowu co jakiś czas boli - to chyba skurcze? Ogólnie dziwi mnie stosunek nasilenia bólu do częstotliwości, bo dość często to mam, ale ból znośny. Spać już niezbyt mogę, ale jeszcze spróbuję trochę polezec, najwyżej niedługo znowu wskocze do wanny
Tak czy siak może uda się uniknąć chamskiej indukcji na zimno, w ostatniej chwili!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No Kochana trzymaj się!!!
Ja otwierałam ten dzidziusiowy worek a Ty zamykasz
Czekamy na bejbika z niecierpliwością

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[mia128]

Dzień dobry

Coco kciuki!

U nas jak mały zasypia przy piersi to biorę go na odbicie, zmianę pieluchy i do drugiej piersi bo to pierwsze mleko łatwiej leci. Rozbudza się pieluchą i ma jeszcze chwilę siłę ciągnąć. Je co 2-3 h w nocy 3-5 h. Dziś w nocy przysnął na 8 h. Aż się wystraszyłam. Co prawda wcześniej był płacz i sobie podjadał na uspokojenie bp go brzuszek bolał więc to mam nadzieję jednorazowa akcja.

Odbijamy zawsze. często po chwili jedzenia zamyka buzię i nie zje dalej aż się go nie odbije. Ale to pewnie taki egzemplarz. Za to odbija szybciutko bo że starszym czasem i 15 minut trzeba było chodzić. Teraz minutka, dwie i po krzyku.

A tak to u nas do przodu. Podziwiam mamy dwójki z małą różnicą jeśli nie chodzą do żłobka. Chyba że mój starszak to trudny typ. Lekka zazdrość jest, ale głównie jak się oboje z tż skupiamy na małym. Muszę ogarnąć żebym sama kąpała małego jak jesteśmy sami. Też się straszliwie czuję rozdarta między dwójką, ale codziennie znajduję chwilé dla starszego. Jak jest w żłobku jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

U mnie robie z czasem karmienia ale zawsze dłużej niż 5 minut. Bo często jest drzemka i nowy napad głodu często robie tak ze : cyc nr 1 - zmiana pieluchy - cyc nr 2. Przy cycu nr 2 siedze sobie z nim dłużej żeby sobie zasnął.. albo biorę go w chustę, albo na raczki i chodzimy sobie.

Dziś miałam super noc. Spał od 22 do 3. I wzięłam go na cycucha do łóżka, napił się i odłożyłam go do kołyski. Trochę postękał jeszcze i zasnął hurra

I teraz od 6:30 jest aktywny. Ale mam nadzieje ze zaraz na trochę zaśnie, bo tez chce drzemkę jeszcze . Leżymy razem w lozku..

Byłam na gimnastyce poporodowej.. całkiem fajne zajęcia. Grupa niby tez okej. Dwa dzieciaczki były z nami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[maltaa7]

Napisane przez Coccinellla

Miałam i co 5 minut i co 10 i jechalam z nimi na ip, na ip regularne co 6 minut. Skurcze właśnie miałam takie 40 sekundowe nawet i nie wiem czy miałam dłuższe, dla mnie 30-40 sekund to długo.Też się nad tym wczoraj zastanawiałam jak moja malutka tak jadła co 2h po 7 minut i co zjadła to zasypiała. Twój bobas ma też dłuższe posiedzenia? Bo moja w nocy narobiła i ciumkała kilka razy po 20minut, więc jestem spokojna

Odbijacie po karmieniu?

Od kiedy podajecie probiotyk, jeśli w ogóle podajecie?

Dzieeeeeeń dobry
Dzisiejsej nocy to już na śnie funkcjonowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma dluzszego posiedzenia niz 10 min. Ale faktycznie jak juz je to co 2-3 sekundy przelyka. Niestety przy tym czesto sie ktusi i nalyka powietrza wiec ja ja odbijam obowiazkowo, to noszenie zeby odbila to trwa dluzej niz karmienie :P. Ale jak nie odbije to potem zawsze ulewa.

Probiotyku nie podaję


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Napisane przez funhouse

Moje drogie, przepraszam że odzywam się dopiero teraz, wcześniej tylko podglądałam sobie wątek. Mój maluch ma już 3 tygodnie i zastanawiam się jak zainteresować go czymkolwiek, żeby przez chwilę nie płakał, bo rzadko zdarza się moment poza spaniem bez płaczu. Ręce już mi opadają od noszenia i uspokajania,a wiązanie chusty jest dla mnie co najmniej czarną magią, a tak bardzo chciałabym mieć choć jedną rękę wolną Macie jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dokladnie to samo. Podpinam sie pod pytanie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Coccinellla

Miałam i co 5 minut i co 10 i jechalam z nimi na ip, na ip regularne co 6 minut. Skurcze właśnie miałam takie 40 sekundowe nawet i nie wiem czy miałam dłuższe, dla mnie 30-40 sekund to długo.Też się nad tym wczoraj zastanawiałam jak moja malutka tak jadła co 2h po 7 minut i co zjadła to zasypiała. Twój bobas ma też dłuższe posiedzenia? Bo moja w nocy narobiła i ciumkała kilka razy po 20minut, więc jestem spokojna

Odbijacie po karmieniu?

Od kiedy podajecie probiotyk, jeśli w ogóle podajecie?

Dzieeeeeeń dobry
Dzisiejsej nocy to już na śnie funkcjonowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odbijam w dzien i beka mu sie jak staremu ale w nocy nie mam sily bo karmie na lezaco.

Ja podaje probiotyk floractin caly czas od 3 tygodni. Ma twn sam sklad co dicoflor ale jest tanszy

Napisane przez funhouse

Moje drogie, przepraszam że odzywam się dopiero teraz, wcześniej tylko podglądałam sobie wątek. Mój maluch ma już 3 tygodnie i zastanawiam się jak zainteresować go czymkolwiek, żeby przez chwilę nie płakał, bo rzadko zdarza się moment poza spaniem bez płaczu. Ręce już mi opadają od noszenia i uspokajania,a wiązanie chusty jest dla mnie co najmniej czarną magią, a tak bardzo chciałabym mieć choć jedną rękę wolną Macie jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wymyslilam nic procz chusty.

Polecam kupic tania i uzywana i probowac sie uczyc z youtuba. Jak sie spdrawdzi to mozna w lepsza zainwestowac.

Napisane przez Michacha1234

Kciuki i powodzenia Ale zazdroszcze...u mnie takie sesje karmienia trwają wieczność Ja się zastanawiam dlaczego u nas musi być wiecznie na rączkach, skoro od początku go tego nie uczyliśmy. I zastanawiam się jaki jest sens kupowania łóżeczka, skoro śpi pomiędzy nami w łóżku i za nic nie chce w kołysce, która jak by nie było przypomina łóżeczko, tylko jest na kółkach...Staram się odbijać, choć ponoć przy piersi nie trzeba. Natomiast widzę, że go czasami męczy, bo je bardzo łapczywie. Jak beknie jest ok.
Probiotyk podaję Biogaię od skończonego pierwszego tygodnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba taki etap z raczkami teraz. Potrzebuja bliskosci bo u nas tez tak jest. Ale to sie zmieni za jakis czas.

Jak zasnie to spi w kindercrafcie u nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Ja odbijam za kazdym razem i wielokrotnie odbija sie jej jak staremu. A co do długości jedzenia to roznie ale max 15minut.
Ja przewijam przed jedzeniem bo jakbym zmieniala pampersa po 1 cycu to mam pewność że uleje.
Coco trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

1.5 cm rozwarcia, przyjmą mnie dzis ale raczej to pooootrwa
I chyba nawet mnie na porodowe jeszcze nie wyślą. Dzięki za kciuki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez ofelka 123

Ja odbijam za kazdym razem i wielokrotnie odbija sie jej jak staremu. A co do długości jedzenia to roznie ale max 15minut.
Ja przewijam przed jedzeniem bo jakbym zmieniala pampersa po 1 cycu to mam pewność że uleje.
Coco trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja jak się wybudza i marudzi i nie łapie cyca to znak, że pampek mokry. I do poki jej go nie zmienie to cyca nie chwyci i jeszcze bedzie beczec.

W poprzednie noce gwiazdorzyla, rzeczywiscie moze w brzuszku sie nie ukladalo bo od wczoraj ja odbijam i nocka lepsza chociaż i tak mało co pamiętam bo funkcjonowałam na śnie 😁

My też od dziś włączamy probiotyk 😊 mam dicoflor, Mamoszkrabka zapisze sobie tą nazwę Twojego na zaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez coco00

1.5 cm rozwarcia, przyjmą mnie dzis ale raczej to pooootrwa
I chyba nawet mnie na porodowe jeszcze nie wyślą. Dzięki za kciuki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A będą przyspieszać cosik ;-)? Mi pomogła oksy.

Wbponiedziałek rano miałam 2cm rozwarcia, o 14 4cm, a o 15.30 full rozwarcie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Moja jak się wybudza i marudzi i nie łapie cyca to znak, że pampek mokry. I do poki jej go nie zmienie to cyca nie chwyci i jeszcze bedzie beczec.

W poprzednie noce gwiazdorzyla, rzeczywiscie moze w brzuszku sie nie ukladalo bo od wczoraj ja odbijam i nocka lepsza chociaż i tak mało co pamiętam bo funkcjonowałam na śnie

My też od dziś włączamy probiotyk mam dicoflor, Mamoszkrabka zapisze sobie tą nazwę Twojego na zaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

A będą przyspieszać cosik ;-)? Mi pomogła oksy.

Wbponiedziałek rano miałam 2cm rozwarcia, o 14 4cm, a o 15.30 full rozwarcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Narazie nie wiem co dalej bo mnie zbadali tylko, żeby rozeznać się w sytuacji, która nie okazała się pilna i kazali czekac. O tej porze rano dużo tu ludzi i przyjęć planowych do cesarek itd. Do tej pory jak byłam popołudniami to pustki byly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez coco00

a kojarzysz co ile miałaś te skurcze? Mi się to dziwne wydaje bo mam tak różnie co 3-7 minut (bliżej 3-5) i mało realne mi się wydaje że od razu tak czesto, choć niby tez krótkie są po 30-40 sekund.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie było tak samo od razu regularne co 5 minut

Napisane przez coco00

1.5 cm rozwarcia, przyjmą mnie dzis ale raczej to pooootrwa
I chyba nawet mnie na porodowe jeszcze nie wyślą. Dzięki za kciuki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde, szkoda. Ale kciuki cały czas są, mam nadzieję, że szybko pójdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorka607]

Napisane przez maltaa7

Coco, kciuki !. Dla mnie 30-40 to juz są dlugie Ja przez większość czasu miałam takie 10-15s, ale to chyba indywidualna sprawa. W szpitalu powiedzieli, że ważna jest częstotliwość, a nie długość.

Witam sie z porannego karmienia. Mala jadla 2 min, odbilam, dakam cyca a ta wrzask na caly blok . Teraz leży w łóżeczku ze smoczkiem. Ciekawe czy zaśnie

Czy mozliwe jest ze dziecko najada sie w 2-5min? U nas takie krótkie karmienia prawie zawsze, a ja sie tym ciągle zamartwiam. Po takim karmieniu potrafi spac 2-4h, w nocy nawet 6. Sporadycznie je 10 min i wtedy widzę że już oproznila piers bo jej malo leci, no i wtedy zazwyczaj zasypia zadowolona. Nigdy nie chce drugiej piersi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:56 ----------



Ja slysze czasami takie przelewanie podczas jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę...u nas min 10-15 min pierwszy cyc, póxniej zmiana pampka i kolejny cyc. W nocy schodzi nam min 40 minut i wytrzymuje 2,5 max 3 godziny

Napisane przez Coccinellla

Miałam i co 5 minut i co 10 i jechalam z nimi na ip, na ip regularne co 6 minut. Skurcze właśnie miałam takie 40 sekundowe nawet i nie wiem czy miałam dłuższe, dla mnie 30-40 sekund to długo.Też się nad tym wczoraj zastanawiałam jak moja malutka tak jadła co 2h po 7 minut i co zjadła to zasypiała. Twój bobas ma też dłuższe posiedzenia? Bo moja w nocy narobiła i ciumkała kilka razy po 20minut, więc jestem spokojna 😉

Odbijacie po karmieniu?

Od kiedy podajecie probiotyk, jeśli w ogóle podajecie?

Dzieeeeeeń dobry 😉
Dzisiejsej nocy to już na śnie funkcjonowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dicoflor dawałam ale nie chciała go jeść i nie daje. A po jedzeniu odbijam bo czasem płacze jak nie odbije

Napisane przez funhouse

Moje drogie, przepraszam że odzywam się dopiero teraz, wcześniej tylko podglądałam sobie wątek. Mój maluch ma już 3 tygodnie i zastanawiam się jak zainteresować go czymkolwiek, żeby przez chwilę nie płakał, bo rzadko zdarza się moment poza spaniem bez płaczu. Ręce już mi opadają od noszenia i uspokajania,a wiązanie chusty jest dla mnie co najmniej czarną magią, a tak bardzo chciałabym mieć choć jedną rękę wolną Macie jakieś rady?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Noo niestety innego pomysłu nie mam niż chusta.

Napisane przez coco00

1.5 cm rozwarcia, przyjmą mnie dzis ale raczej to pooootrwa
I chyba nawet mnie na porodowe jeszcze nie wyślą. Dzięki za kciuki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moccccne kciuki

[NibyNic]

Cocco - jeszcze raz kciuki za sprawny poród.
Odbijam po każdym karmieniu, w nocy też. Nie podaję probiotyku. Mały je 10 minut, pionizuję do odbicia w drodze do przewijaka, zmieniam pieluszkę, siadam na brzegu łóżka (kiedy ja się fotela dorobię?) dokarmiam jeszcze 5 minut, pionizuję go przed odłożeniem do łóźeczka, znowu beka i śpi (często te odbicia są na śpiocha) Akcja trwa około 3 w nocy, póżniej budzi się po 7 rano.
W ciągu dnia po odbeknięciu zwykle chwilę go prztulam i odkładam do babyhug.

Jeśli chodzi o zainteresowanie gdy nie spi to patrzy się na sufit i ściany, ostatnio trochę w wiszące zabawki. Wsluchuje się w spokojne melodie ale tych szybszych, weselszych nie lubi.
A. Ja dużo do niego mówię. O wtedy nie marudzi tylko sobie leży (i może mysli ze jak nie będzie dźwięków wydawał to się przymknę)

My dziś byliśmy na pobraniu krwi. Ja i Maluszek. U mnie sprawdzają niedokrwistość, a u niego crp i bilirubinę (jakiś żółty ciągle jest). Miał dwa wkucia, przy piereszym nawet nie zapłakał i to nie wyszło mu na dobrze, bo jal dziecko płacze to krew dobrze splywa, jak nie płakał to zrobił się skrzep i trzeba było drugi raz i wtedy juz trochę musiałam go podrsznic zeby choć trochę pokrzyczał.
Mam nadzieję, żenie trzeba będzie iść do szpitala na naświetlania

[bejata440]

Chyba cybex ma jakieś nosidło dla niemowląt ale pewna nie jestem. Kiedyś wrzuciłam filmik z youtube. Łatwe wiązanie..

W ogóle poćwicz na jakimś duzym pluszaku i w końcu wyjdzie z dzidzia

Dzień dobry wam, wstajemy

Dostałam zdjęcia już wszystkie z sesji




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michacha1234]

Nam na karmienie schodzi z 1,5 h. Niby dobrze chwyta, pokarm jest, ale mu to nie wystarcza. Dzisiaj obudzilam sie z mokrą koszulą, przystawilam go, pił z 1,5 h z przerwa na zmiane pieluchy i odbicie, a przy ostatnim odbiciu tak ssał rączki ze mi się płakać chcialo. Pod koniec karmienia byl wsciekły, wywijał nóżkami, odpychal mnie. Pytanie czy mu nie lecialo (choć jak nadusilam na pierś to jakieś kropelki były), czy mu lecialo za mało, bo poczuł butlę i już go cyce nie rajcują, czy problem z brzuszkiem. Chcialam kp ale nie wiem jak dlugo dam radę, wogole nie sprawia mi to radości, tylko stresuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovelly44]

Napisane przez Michacha1234

Nam na karmienie schodzi z 1,5 h. Niby dobrze chwyta, pokarm jest, ale mu to nie wystarcza. Dzisiaj obudzilam sie z mokrą koszulą, przystawilam go, pił z 1,5 h z przerwa na zmiane pieluchy i odbicie, a przy ostatnim odbiciu tak ssał rączki ze mi się płakać chcialo. Pod koniec karmienia byl wsciekły, wywijał nóżkami, odpychal mnie. Pytanie czy mu nie lecialo (choć jak nadusilam na pierś to jakieś kropelki były), czy mu lecialo za mało, bo poczuł butlę i już go cyce nie rajcują, czy problem z brzuszkiem. Chcialam kp ale nie wiem jak dlugo dam radę, wogole nie sprawia mi to radości, tylko stresuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja też pcha rączki do buzi, to chyba nie jest oznaka głodu tylko nowa umiejętność...tak mi się wydaje, bo najedzona też tak robi

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[ofelka 123]

Michacha a słyszysz jak przelyka? Nie dziwię Ci się że ci to nie sprawia radości bo po 1.5h czlowiek jest padnięty szczególnie w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Moja tez wkłada do buzi raczki i owszem jak jest to po 3h od jedzenia to z glodu ale wczoraj to nawet palec tz wkladala a byla po jedzeniu i np jezyk wystawia i to tez uwazam za nowa umiejętność

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

Narazie nie wiem co dalej bo mnie zbadali tylko, żeby rozeznać się w sytuacji, która nie okazała się pilna i kazali czekac. O tej porze rano dużo tu ludzi i przyjęć planowych do cesarek itd. Do tej pory jak byłam popołudniami to pustki byly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak bardzo ta akcja podobna do mojej 😊

Tak już jest w szpitalach, początek tygodnia, rano, dzieje się! Nie to co w weekend ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez bejata440

Chyba cybex ma jakieś nosidło dla niemowląt ale pewna nie jestem. Kiedyś wrzuciłam filmik z youtube. Łatwe wiązanie..

W ogóle poćwicz na jakimś duzym pluszaku i w końcu wyjdzie z dzidzia

Dzień dobry wam, wstajemy

Dostałam zdjęcia już wszystkie z sesji




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To na co czekasz?? Wrzucaj na fb😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Michacha1234

Kciuki i powodzenia Ale zazdroszcze...u mnie takie sesje karmienia trwają wieczność Ja się zastanawiam dlaczego u nas musi być wiecznie na rączkach, skoro od początku go tego nie uczyliśmy. I zastanawiam się jaki jest sens kupowania łóżeczka, skoro śpi pomiędzy nami w łóżku i za nic nie chce w kołysce, która jak by nie było przypomina łóżeczko, tylko jest na kółkach...Staram się odbijać, choć ponoć przy piersi nie trzeba. Natomiast widzę, że go czasami męczy, bo je bardzo łapczywie. Jak beknie jest ok.
Probiotyk podaję Biogaię od skończonego pierwszego tygodnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Michacha ja już kiedyś pisałam ze nasze łóżeczko było mało używane i bardziej za przechowalnie służyło teraz troszkę używamy
A co do raczek to cala ciaze dzidziuś był u mamy, noszony, bujany i otulony. A teraz ma sam spać w obcym zimnym łóżeczku? Mnie to nie dziwi ze dzieci potrzebują bliskości. Dla nich ten cały świat musi być na prawdę straszny i stresujący. A kto jak nie rodzice są plastrem na to wszystko. Ale wiem ze to frustrujące. Ja mam dzisiaj kiepski dzień. Ręce i ręce, nie spi od 3 godzin ;( położyłam na kanapie i trochę spokoju mam. Ale nie moze zasnąć. Zasypia na moich rękach a potem się budzi jak tylko odłożę.

Mała znowu obróciła się z brzucha na plecy uczyłam się chustowac. Na misiu to jest proste ale na dziecku nie... Co zaokrągle jej miednice to się prostuje jak struna i cały materiał ucieka. Nawet nie zdążę zrobić kolejnego kroku. Nie wiem czy ja jestem tak beznadziejna w tym chustowaniu czy moje dziecko po prostu nie współpracuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Cocci ja odbijam. Mała mie się szarpie na piersi jak poje. Robi się czerwona i ja już potrafie odróżnić że jej się pokarm cofa. Macha tak głowa i ustami rusza. Biorę do odbicia i od razu jest bek na cały dom. Ale łapczywa je i ćmoka przy karmieniu. To się nie dziwie ze się powietrza nałyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez maltaa7

Nie ma dluzszego posiedzenia niz 10 min. Ale faktycznie jak juz je to co 2-3 sekundy przelyka. Niestety przy tym czesto sie ktusi i nalyka powietrza wiec ja ja odbijam obowiazkowo, to noszenie zeby odbila to trwa dluzej niz karmienie :P. Ale jak nie odbije to potem zawsze ulewa.

Probiotyku nie podaję


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------


U mnie dokladnie to samo. Podpinam sie pod pytanie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy pierwszym dziecku to zaakceptowałam i dałam z siebie wszystko żeby dać bliskości tyle ile potrzebuje ale przy dwójce nie ogarniam tego. Moja głowa, samopoczucie i poczucie winy mnie przerasta. Do tego dochodzą nerwy i wcale nie jest lepiej bo na starszej się to odbija.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez coco00

1.5 cm rozwarcia, przyjmą mnie dzis ale raczej to pooootrwa
I chyba nawet mnie na porodowe jeszcze nie wyślą. Dzięki za kciuki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam 3 cm i też mówili że to potrwa a za 3 godziny mała była na świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez Lovelly44

Moja też pcha rączki do buzi, to chyba nie jest oznaka głodu tylko nowa umiejętność...tak mi się wydaje, bo najedzona też tak robi

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

O widzisz, nie myślałam o tym w ten sposób 😦

Napisane przez ofelka 123

Michacha a słyszysz jak przelyka? Nie dziwię Ci się że ci to nie sprawia radości bo po 1.5h czlowiek jest padnięty szczególnie w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Moja tez wkłada do buzi raczki i owszem jak jest to po 3h od jedzenia to z glodu ale wczoraj to nawet palec tz wkladala a byla po jedzeniu i np jezyk wystawia i to tez uwazam za nowa umiejętność

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przełyka, położna potwierdziła. Będzie u nas w czwartek, to dopytam co ona na ten temat sądzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

COCO powodzenia! Jeat rozwarcie to cos sie dzieje! Jak teraz?


My tez dzis bylismy na pobraniu krwi u Leo na tsh i ft4 bo mial podwyzszone i mielismy takie zalecenie. Niestety u nas tylko w szpitalu pobieraja takim maluszkom ale nie w tym, w ktortm rodzilam bo to inne wojewodztwo i pobierali mu z glowy. Biedny plakal.

Potem jeszcze wyrobilismy karte NFZ i zrobilismy Leo zdjecia do dowodu. Na kazdym wychodzil mu drugi podbrodek wiec taka klusia jest

MICHACHA ja wspolczuje wiszenia na cycu tyle czasu. A probowalas odciagac i tak mu podawac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Dzień dobry

Coco trzymam kciuki

Ja młodą biorę zawsze do odbicia, ale nie zawsze odbija. Czasem tak po prostu zasypia na ramieniu, więc trzymam ją tak chwilę i dopiero odkładam na boczek. W nocy rzadko ulewa, w dzień częściej. Przed chwilą np. Odbiła i za sekundę razem z odbiciem ulała.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[pajka03]

Coś się Tereska nie odzywa

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[funhouse]

Napisane przez dorka607

Zazdroszczę...u nas min 10-15 min pierwszy cyc, póxniej zmiana pampka i kolejny cyc. W nocy schodzi nam min 40 minut i wytrzymuje 2,5 max 3 godziny

Dicoflor dawałam ale nie chciała go jeść i nie daje. A po jedzeniu odbijam bo czasem płacze jak nie odbije

Noo niestety innego pomysłu nie mam niż chusta.

Moccccne kciuki

W takim razie będę próbować z tą chustą, kółkowa wydaje mi się najłatwiejsza. Mam nadzieję że się uda, bo cierpliwości mi coraz bardziej brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez mamaszkrabka

COCO powodzenia! Jeat rozwarcie to cos sie dzieje! Jak teraz?


My tez dzis bylismy na pobraniu krwi u Leo na tsh i ft4 bo mial podwyzszone i mielismy takie zalecenie. Niestety u nas tylko w szpitalu pobieraja takim maluszkom ale nie w tym, w ktortm rodzilam bo to inne wojewodztwo i pobierali mu z glowy. Biedny plakal.

Potem jeszcze wyrobilismy karte NFZ i zrobilismy Leo zdjecia do dowodu. Na kazdym wychodzil mu drugi podbrodek wiec taka klusia jest

MICHACHA ja wspolczuje wiszenia na cycu tyle czasu. A probowalas odciagac i tak mu podawac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to z głowy? Biedactwo 😢

Tak, odciągam wieczorem albo jak się przebudzę przed nim w nocy. Nie wyobrażam sobie, żeby w nocy tyle czasu wisiał na cycu. Wolę poświęcić te 15-20 minut na laktator. Dzisiaj np. miał 2 butle z odciągniętym mlekiem, 40 ml i 60 ml i....wypił mega łapczywie w moment obie.

Napisane przez pajka03

Coś się Tereska nie odzywa

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Też o niej myślalam ostatnio ☺

Tż dziś poszedł pierwszy dzień po opiece do pracy, a mlody cały czas śpi od 10:30. Z małą przerwą na zmianę pieluchy. Dziwne, bo odkąd wrócilismy ze szpitala nie spał nam w dzień praktycznie wcale. Jeśli już to drzemki takie po 10-15 minut (ewentualnie na spacerze dłużej). Chyba wyczuł moje napięcie i stres związane z tym, że zostaje z nim sama 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

Jak to z głowy? Biedactwo

Tak, odciągam wieczorem albo jak się przebudzę przed nim w nocy. Nie wyobrażam sobie, żeby w nocy tyle czasu wisiał na cycu. Wolę poświęcić te 15-20 minut na laktator. Dzisiaj np. miał 2 butle z odciągniętym mlekiem, 40 ml i 60 ml i....wypił mega łapczywie w moment obie.Też o niej myślalam ostatnio ☺

Tż dziś poszedł pierwszy dzień po opiece do pracy, a mlody cały czas śpi od 10:30. Z małą przerwą na zmianę pieluchy. Dziwne, bo odkąd wrócilismy ze szpitala nie spał nam w dzień praktycznie wcale. Jeśli już to drzemki takie po 10-15 minut (ewentualnie na spacerze dłużej). Chyba wyczuł moje napięcie i stres związane z tym, że zostaje z nim sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety niby z glowy najszybciej

Widzialam dzis rozpiske , ze 1 miesieczne dziecko potrzebuje 90-110 ml na jeden raz, a juz 2 miesieczne 110-130. Wiec widocznie Twoj mały ma takie zapotrzebowanie bo wiadomo, ze to tez indywidualna sprawa.

U nas 90 ml mm jest wciagane od razu i chyba zaczne robic 120 bo widac, ze mu brakuje.


Wlasnie tez sie zastanawualam co u TERESKI i PESTKI. Dziewczyny hop hop??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

Hej, czas mi strasznie zapieprza ostatnio i znowu nie pamiętam co komu miałam napisać , ale tak: w “Pierwszym roku życia dziecka” piszą, żeby starać się pilnować długich karmień (raczej kilkanaście minut niż kilka), bo na początku leci inne mleko niż pod koniec, pierwsze głównie zaspokaja pragnienie a to “dalsze” jest bogatsze, ma więcej składników odżywczych, czyli przy b krótkim karmieniu dziecko może się szybciej zgłaszać na kolejny posiłek, może też nie otrzymać wszystkiego z tego mleka, co by mogło przy karmieniu dłuższym.
Ja się staram teraz dawać 2 piersi przy jednym posiłku, zauważyłam że M nawet woli zjeść rzadziej (co 3, 4, w nocy nawet 5h) a konkretniej. Przybiera tą metodą jak szalona.

Odbijam obowiązkowo po każdym karmieniu, inaczej widzę że źle się czuje.

Też jestem słaba w rozpoznawanie tych sygnałów czy się najada czy nie, gdyby nie waga noworodkowa to kiepsko by moje kp wyglądało. A tak zawsze mogę zważyć przed i po i wtedy wiem, że jak zjadła 100g to piąstki w buzi to raczej nie z głodu :P

Chusta - umiem tylko w kieszonkę i nie szukam na razie innych wiązań bo to się super sprawdza. A np to na plecach to w ogóle mnie przeraża

Coco - trzymam kciuki cały czas!

Dużo dziewczyn się nie odzywa, Tereska, Pestka, Moon… szkoda

U nas pierwszy dzień w przedszkolu minął dobrze, była cały czas z tż więc za wcześnie na wnioski, ale myślę że się zaaklimatyzuje szybko. Zapytana co będzie robić w przedszkolu odpowiedziała że chlapać się w kałużach i bić z chłopakami Ja nie wiem skąd ona te teksty bierze Ale bawiła się normalnie

[Tereskaa]

Kochane jestem, dziekuje za Wasza troske Zazwyczaj nie mam tego czasu za duzo zeby pisac dlugie posty, ale moze ksieciunio jeszcze pospi i da napisac Ogolnie to jest zaj.ebiscie ciezko samej z chyba dosc wymagajacym dzieckiem. Ciagle chce wisiec przy cycku, jak nie wisi to ryczy. Nie pamietam kiedy ostatnio bylam zrobic siku bez akompaniamentu wrzasku. Wczoraj chcialam sobie zrobic obiad, pierwszy raz od porodu (!), glupie paluszki rybne, bo synek niby spal, zaczelam smazyc, slysze ryk... na wpol surowa ryba tez jest calkiem niezla... czasem przyjedzie mama i pomoze, chociaz zostanie z nim zebym mogla wyskoczyc do sklepu jak spi, bo z mlodym nie chodze bo on nawet na spacerach placze co jest dla mnie ogromnym stresem, wiec do sklepow nie chodzimy. Ogolnie jeden wielki ryk czy jest powod czy nie. Nie polezy sam ani chwili w spokoju, nie pogapi sie w przyslowiowa sciane. Albo siedzi na mnie, albo spi, albo ryczy, innych mozliwosci u nas nie ma. Ciezko to znosze psychicznie i fizycznie, no bo ile mozna. Polozna mowila "dziecko spi to pani tez spi". Tia.... dziecko spi, ja piore, sprzatam i inne. A jak dziecko nie spi to padam. No taka proza zycia samotnej matki dziecka wiecznie wrzeszczacego.

Pan tata po kamgurowaniu sie ocknal, chcial byc z nami ale ostatecznie to sama go popedzilam jak ktorejs nocy jak synek plakal poprosilam go zeby wstal do niego i wzial na rece, nie wzial, nie wiedzial jak. Pieluchy tez nie zmienil bo tez nie wiedzial jak. To nic, ze dziesiatki razy patrzyl jak ja to robie, no ale nie powiedzialam "teraz sie ucz". Jedyne co tej nocy uslyszalam to, ze ciagle leze... yyy??? Po tych i wielu innych sytuacjach doszlam do wniosku, ze nie potrzebuje dwojki dzieci. Poza tym nie moge juz na niego patrzec potym co robil mi przez cala ciaze. Mimo, ze przepraszal, ale nie da nie odslyszec "jestescie pomylka", "radz sobie sama" i wielu innych. I sobie radze. Jest cholernie ciezko, malo czasu na wszystko i zycie nie wyglada normalnie, ale zyjemy

Postaram sie do Was czesciej zagladac, postaram sie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz