Mamy majowe 2019 - część VI

[Katiebirdie]

Napisane przez sQuaara

Nie wiem kto ma łatwiej. Ja wyciągam cyc i jest... dla mnie to ja mam łatwiej... Syndrom sQ... No pięknie
Ale to dowód że laktator to żaden wyznacznik u mnie sprawdza się kolektor pokarmu jeszcse laktatora nie odpaliłam a już mam zapasy

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Body 50?! Moja Pucułeczka w 62 chodzi w większości... Jedynie hm, next, George 56 jeszcze pasuje...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Panna na miesiąc ma 4.9 kg nie ma 5 kluska!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Pannica, że ho ho, mój po 3 tygodniach podskoczył z 2720 ( w dniu wyjścia ze szpitala) do 3410 i powoli 56 robią się dobre. Ciekawe czy będzie takie chucherko czy nadgoni?

[grejpfrutowa01]

Ughhhhh, pisałam niedawno że mnie jakoś baby blues omijał, ale teraz mam jakiś gorszy czas, zwłaszcza w nocy jak mała szybko i źle chwyci pierś to aż się podnoszę z bólu i łzy same do oczu napływają.
W ogóle mam wrażenie że Mała zaczęła źle ssać, tak mnie bolą brodawki (
Na dodatek ciągle by ssała, jak ja odkładam to ryczy, sama nie wiem czego ona chce- czy jest głodna ciągle, czy o co chodzi .. (
Dzisiaj w nocy właśnie też już mnie naszło że "po co mi to było"...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

Nie wiem kto ma łatwiej. Ja wyciągam cyc i jest... dla mnie to ja mam łatwiej... Syndrom sQ... No pięknie
Ale to dowód że laktator to żaden wyznacznik u mnie sprawdza się kolektor pokarmu jeszcse laktatora nie odpaliłam a już mam zapasy

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Body 50?! Moja Pucułeczka w 62 chodzi w większości... Jedynie hm, next, George 56 jeszcze pasuje...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Panna na miesiąc ma 4.9 kg nie ma 5 kluska!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

W sumie ja też wyciągam cyc tyle że zamiast dziecka przystawianiu laktator
Aż.musze zobaczyć co to jest ten kolektor pokarmu [1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;86861630]Jejus dziewczyny tak Wam współczuję U mnie nie jest tak źle, ja jak poplakuje to głównie przez ranę. Liczyłam na gorsza jazdę, tym bardziej że mam skłonności depresyjne, chyba że wszystko przede mną.

Ja mój problem z nielapaniem przez młodego sutka, rozwiązała tak że sama go szczypie, żeby się wysunął lub przykładam coś zimnego. No i te nakładki i laktator chyba mi je trochę wyciągnęly. Ale u mnie był tylko taki problem. W szpitalu mi niektóre położne mówiły, że z takim skutkiem nie powinnam się zabierać za KP. I jak miałam tego pokarmu dużo, a mały nie jadł to serio zalowalam, że rozkrecalam te laktacje. Na szczęście się udało.

Do mnie Położna przyszła wczoraj, a wyszłam ze szpitala w piątek. Mąż był w przychodni i zgłosił, bo szpital wysyła metryczki dopiero jak ma kilka u mnie.[/QUOTE]A to widzisz fajnie że się udało mi się sama rozkręciła, na 5 dobę, dziś mam 3 dzień nawału, i w sumie tak spokojnie te 3-4 razy dziennie siedzę z laktatorem.
Też się bałam że skoro w tej ciąży nie miałam depresji przedporodowej jak poprzednio to na pewno będę miała poporodowa i też póki co nie mam. Oby tak zostało.
Aaaa ...bo się mialam odnieść do innego twojego postu - kawa!! Ja się nie mogę nacieszyć że mogę kawę i pomidory! Od dnia porodu zjadłam już chyba z dobre kilo kawy nawet nie liczę ile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez agadzie

W sumie ja też wyciągam cyc tyle że zamiast dziecka przystawianiu laktator
Aż.musze zobaczyć co to jest ten kolektor pokarmu A to widzisz fajnie że się udało mi się sama rozkręciła, na 5 dobę, dziś mam 3 dzień nawału, i w sumie tak spokojnie te 3-4 razy dziennie siedzę z laktatorem.
Też się bałam że skoro w tej ciąży nie miałam depresji przedporodowej jak poprzednio to na pewno będę miała poporodowa i też póki co nie mam. Oby tak zostało.
Aaaa ...bo się mialam odnieść do innego twojego postu - kawa!! Ja się nie mogę nacieszyć że mogę kawę i pomidory! Od dnia porodu zjadłam już chyba z dobre kilo kawy nawet nie liczę ile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No a później karnisz dziecko i to wszystko myjesz... Ja zamykam oko i siema

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Eceea]

Napisane przez grejpfrutowa01

Ughhhhh, pisałam niedawno że mnie jakoś baby blues omijał, ale teraz mam jakiś gorszy czas, zwłaszcza w nocy jak mała szybko i źle chwyci pierś to aż się podnoszę z bólu i łzy same do oczu napływają.
W ogóle mam wrażenie że Mała zaczęła źle ssać, tak mnie bolą brodawki (
Na dodatek ciągle by ssała, jak ja odkładam to ryczy, sama nie wiem czego ona chce- czy jest głodna ciągle, czy o co chodzi .. (
Dzisiaj w nocy właśnie też już mnie naszło że "po co mi to było"...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nas tak właśnie wyglądały poczatki i cdl stwierdziła wędzidełko

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez grejpfrutowa01

Ughhhhh, pisałam niedawno że mnie jakoś baby blues omijał, ale teraz mam jakiś gorszy czas, zwłaszcza w nocy jak mała szybko i źle chwyci pierś to aż się podnoszę z bólu i łzy same do oczu napływają.
W ogóle mam wrażenie że Mała zaczęła źle ssać, tak mnie bolą brodawki (
Na dodatek ciągle by ssała, jak ja odkładam to ryczy, sama nie wiem czego ona chce- czy jest głodna ciągle, czy o co chodzi .. (
Dzisiaj w nocy właśnie też już mnie naszło że "po co mi to było"...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nas tak właśnie wyglądały początki i cdl stwierdziła wędzidełko. ..

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Olusiaa_]

Napisane przez grejpfrutowa01

Ughhhhh, pisałam niedawno że mnie jakoś baby blues omijał, ale teraz mam jakiś gorszy czas, zwłaszcza w nocy jak mała szybko i źle chwyci pierś to aż się podnoszę z bólu i łzy same do oczu napływają.
W ogóle mam wrażenie że Mała zaczęła źle ssać, tak mnie bolą brodawki (
Na dodatek ciągle by ssała, jak ja odkładam to ryczy, sama nie wiem czego ona chce- czy jest głodna ciągle, czy o co chodzi .. (
Dzisiaj w nocy właśnie też już mnie naszło że "po co mi to było"...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A probowalas przez kapturki.?
Ja miałam aż krwawiace strupki na sutkach

Już wiem dlaczego położna nas olala - zgłoszenie wysłali do złego osrodka ciekawe co mam z tym fantem zrobić

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

No a później karnisz dziecko i to wszystko myjesz... Ja zamykam oko i siema

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Chwila i czyste. Serio, dla mnie to uciążliwe nie jest praktycznie.
A ja w ogóle matka roku znów... Zapomniałam nastawić sobie budzik na karmienie w nocy. No na śmierć zapomniałam. Ok. 22 przed moim spaniem już dałam malej mleko. Zjadła, zasnęła. Obudziła się o 4!!! 6 godzin spala cięgiem! I jak zaczęła kwilić, jak spojrzałam na zegarek to się aż przerazilam że tyle czasu dziecko nie jadło a ja sobie spalam w najlepsze ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olusiaa_]

Napisane przez agadzie

Aaaa ...bo się mialam odnieść do innego twojego postu - kawa!! Ja się nie mogę nacieszyć że mogę kawę i pomidory! Od dnia porodu zjadłam już chyba z dobre kilo kawy nawet nie liczę ile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie pobudza malutkiej?
Zastanawiam się ile bezpiecznie kawy można wypić

[agadzie]

Napisane przez Olusiaa_

nie pobudza malutkiej?
Zastanawiam się ile bezpiecznie kawy można wypić

Niee, staram się odciągać przed wypiciem, poza tym ja też jakiejś siekiery nie pije biała, raczej słabsza niż mocniejsza, a te większe ilości to zanim mleko mi się pojawiło, jak już zaczęłam dawać swoje to się ograniczam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Napisane przez sQuaara

Nie wiem kto ma łatwiej. Ja wyciągam cyc i jest... dla mnie to ja mam łatwiej... Syndrom sQ... No pięknie
Ale to dowód że laktator to żaden wyznacznik u mnie sprawdza się kolektor pokarmu jeszcse laktatora nie odpaliłam a już mam zapasy

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Body 50?! Moja Pucułeczka w 62 chodzi w większości... Jedynie hm, next, George 56 jeszcze pasuje...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Panna na miesiąc ma 4.9 kg nie ma 5 kluska!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Pani, moje ma może 3800 póki co

Dla mnie cyc jest wygoda w takie dni jak dziś, że ja na uczelni pół dnia. Bez kombinowania z butelkami, woda i proszkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grejpfrutowa01]

Napisane przez Eceea

I nas tak właśnie wyglądały poczatki i cdl stwierdziła wędzidełko

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

I nas tak właśnie wyglądały początki i cdl stwierdziła wędzidełko. ..

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

U nas cdl była dzień po przyjściu do domu. Mała ładnie ssała, zasysała brodawkę i otoczkę, więc ok.
Niby wędzidełko ok, ale ma troszkę cofniętą brodę.
Właśnie jedziemy do pediatry, zobaczymy czy ona coś powie nowego ciekawego.

Napisane przez Olusiaa_

A probowalas przez kapturki.?
Ja miałam aż krwawiace strupki na sutkach

Już wiem dlaczego położna nas olala - zgłoszenie wysłali do złego osrodka ciekawe co mam z tym fantem zrobić

Jak wróciliśmy do domu to na lewą pierś próbowałam, bo w szpitalu w ogóle nie chciała z lewej jeść, ale przez kapturek też nie chciała. Dopiero jak ja wygodnie ułożyłam na poduszce to chwyciła.

Dla mnie to jest cofnięcie się, bo ładnie jadła.
Teraz dopiero jakaś taka placzliwa się zrobiła i tak "na nerwusa" chwyta, zwłaszcza jak już się rozedrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxKasiax]

Napisane przez agadzie

100 ml to wcale nie taki zły wynik. Jak dla mojej małej to są prawie 2 porcje ( zjada zazwyczaj po 60 ml), naprawdę nie jest źle, głowa do góry! Ah szczęściara mnie ta ciąża prawie dobiła No jak nie jesz za wiele to może mieć to jakiś wpływ, skads ten pokarm musi się brać... Co do diety no to myślę że jak jesz powiedzmy sam fastfood i zapijasz colą to może mieć to wpływ na jakość... Niby nie ma tej diety matki karmiącej ale też wg mnie trzeba racjonalnie - wszystkiego można próbować ale z umiarem, i jakaś różnorodność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tą dieta to ja też już nie wiem co myśleć. Narazie jem co chcę Ale nie jem takich rzeczy jak kapusta, fasola itp. Wczoraj truskawki spróbowałam Ale tylko kilka i będę obserwować maluszka. Więc tak jak piszesz że podchodzę do tego racjonalnie.
Wczoraj wieczorem malutki miał też bole brzuszka chciało mu się odbić a nie umial. Masowalam brzuszek, tulilam, nosiłam, i dopiero jak kilka razy mu się odbiło i ulalo to zasnął porządnie. Także wydaje mi się że to raczej przez to że nie odbija dobrze za każdym razem niż przez moje jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilianna90]

Elsabel, przytulam mocno

Dziewczyny u nas noc minęła wręcz wspaniale w porównaniu do poprzednich Mały zjadł o 22, później przed 2 i przed 6
To chyba magia spania z rodzicami w jednym łóżku dzisiaj też śpi z nami

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Dziewczyny, co do Waszych dołów jeszcze. Na pewno zrobi się Wam już trochę lepiej jak miną problemy z karmieniem, bo to naprawdę potrafi zdołować, jak chcesz nakarmić swoje dziecko i nie wychodzi. Dla mnie to było na początku najgorsze. Co do reszty trudnych uczuć i emocji, myśli pt "chce cofnąć czas" itp ... Ja wiem, że to jest bardzo trudne, bardzo krępujące też - mi było bardzo głupio płakać przy kimś, a ciągle płakałam więc zdarzyło mi się przy tż, przy mamie, przy kosmetyczce,przy położnej!!! Przy tż to w sumie non stop. Marzyłam o tym,żeby cofnąć czas, żeby dziecka nie było. Naprawdę taka była prawda,takie miałam myśli i obwiniałam się o nie. Czułam się chuuu matką. Ale uwierzcie mi, że to jest normalne. Niefajne, ale normalne. Długo o tym rozmaiwalam że starą doświadczona położna i ona mi wytłumaczyła dużo rzeczy. Powiedziała, że widzi to na co dzień, że to wina hormonów, pwoiedziala mi tak - że dopoki mały nie skończy miesiąca będę taka zdołowana, potem będę mieć około dwa miesiące takiego okresu przejściowego - tzn będę już szczęśliwa ale będą gorsze dni. To się zgadza, bo dziś płakałam rano aż w końcu obudzę się pewnego dnia jak mały będzie mieć 3 miesiące i nagle będę mieć duże dziecko a o emocjach z początku zapomnę, wyprę je. Tak to przedstawiła położna i póki co się sprawdza. Natomiast wiem, jak wam ciężko, ja siedziałam, karmiłam małego, patrzyłam w ścianę i czułam, że już nigdy w życiu nie będę szczęśliwa. Umówiłam nawet wizytę u psychologa ale odwołałam ją jak poczułam się lepiej. Jeżeli chodzi o mnie to dużo dało mi też racjonalne przemyślenie sprawy, ale ja tak mam. Siedziałam myślałam o swoim życiu przed dzieckiem i uczciwie zastanawialam się, czy rzeczywiscie było aż takie super? Myślałam też o tym, jakie plusy ma życie z dzieckiem. No tak sobie z tym poradziłam. Natomiast nie wstydzę się się swoich emocji, nawet tych złych. To są hormony dziewczyny, to nie jest wasza wina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lillly pięknie to ujęłaś Ja w szpitalu miałam doła, mały wcale nie jadł z piersi, tylko odciągane z butli. Płakałam, że dziecko mi umrze w domu z głodu, jak on będzie jadł, czemu mam takiego pecha. Na szczęście poradziliśmy sobie z tym, chociaż pierwszego dnia w domu mąż jechał po laktator elektryczny do Smyka
Co do nastroju to szczerze mówiąc spodziewałam się u mnie huśtawki emocjonalnej i doła, jak na razie nie zapeszając jest ok. Myślę, że duży wpływ na to ma, że udało się nam z karmieniem, co mnie strasznie dobijało.

[magda1706]

Ja truskawki na kg jem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia858585]

Moja zaczęła się strasznie denerwować przy piersi. Tzn.na początku. Szarpie sutka. Raz jej powiedziałam że to nie żelka, żeby tak ciągnąć 😀😀 a syn na to "ha ha... Może ona chce żelkę glizdę a nie twojego cycora" 😂😂

Kochane trzymam za Was kciuki i mocno przytulam. Aby te doły i smuteczki szybko Wam przeszły. 🤗🤗🤗😊😊

U nas byla położna. Ostatni raz. Mała przekroczyła wagę 4kg. Jest co nosić 😀

[mysia1103]

U.mnie tez kryzys. Co raz czesciej zadaje sobie pytanie, po co mi to wszystko było. Teraz bym byla w pracy, dzieciaki w szkole, po powrocie miałabym spokój, a tak jest mały terrorysta ktory rowno mną rządzi. W nocy spac nie chce. I właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawe, ze cos jest nie tak bo w nocy jest mega nerwowa. Śpi i po 5 min, wstrzacha ją, wydaje jakies dziwne dzwieki i tak całą noc. Nie wiem czy ja cos boli, czy coś sie śni. Przez co ja nie śpię, potem ona w ciagu dnia wisi na mnie non stop. Eh...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misha_]

Dziewczyny ale mm to nie jest trucizna, cale pokolenia wychowaly sie na mm. Ja dzis gadalam z polozna i obie stwierdzilysmy ze juz z flaszki raczej nie zejde. Jak mam do wyboru karmic 4h z przerwa 10min i histeria mimo tego dlugiego karmienia mojego dziecka to wole dac mm. W domu tez musze robic, z psem bede musiala wychodzic a nie siedziec w jednym rogu i karmic 20h na dobe. Ja 2 dni plakalam ze czemu akurat ja musislam dostac krwotoku i byc operowana? W 2 dniu od urodzenia malemu tak spadl cukier ze mu spadla temperatura, bo sie uparlam na kp. Dokarmiali go pozniej mieszanka i byl pod lampami. To bylo dla mnie gorsze ze nie moglam pojsc do niego niz to ze musialam dokarmiac mieszanka. Teraz juz w domu gdy karmilam malego prawie 2 dni piersia caly dzien to mi z wagi spadl. No nie bede dziecka glodzic, wole dac piersi, odciagniete moje mleko plus mm. Najwazniejsze zeby maluszek rosl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

U mnie w nocy śpi dopóki lampki nie zgasze ten pstryk go budzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1103]

Napisane przez magda1706

U mnie w nocy śpi dopóki lampki nie zgasze ten pstryk go budzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam włączoną lampke całą noc, wisi nad jej łóżkiem. Moze zacznę ja gasić po jedzeniu? Moze ona myśli , ze to dzień. Dziś wypróbuję.
W ciagu dnia śpi po 10 , 15 min... wykończyć sie można...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Olusiaa_

A probowalas przez kapturki.?
Ja miałam aż krwawiace strupki na sutkach

Już wiem dlaczego położna nas olala - zgłoszenie wysłali do złego osrodka ciekawe co mam z tym fantem zrobić

Zadzwoń do odpowiedniego że ich wybierasz na swój ośrodek plus do złego że zmieniłaś i czy wyślą doksy czy masz przyjechać. Moja stara przychodnia raz w roku tylko sprawdza czy ktoś zmienił przychodnie i wysyła doksy

Napisane przez Olusiaa_

nie pobudza malutkiej?
Zastanawiam się ile bezpiecznie kawy można wypić

Ja pije 3 z ekspres. Dziecko śpi w nocy

Napisane przez magda1706

Pani, moje ma może 3800 póki co

Dla mnie cyc jest wygoda w takie dni jak dziś, że ja na uczelni pół dnia. Bez kombinowania z butelkami, woda i proszkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój syn też był podobnie na miesiąc... Ale to Helenita Puculka Wielka!

Napisane przez xxKasiax

Z tą dieta to ja też już nie wiem co myśleć. Narazie jem co chcę Ale nie jem takich rzeczy jak kapusta, fasola itp. Wczoraj truskawki spróbowałam Ale tylko kilka i będę obserwować maluszka. Więc tak jak piszesz że podchodzę do tego racjonalnie.
Wczoraj wieczorem malutki miał też bole brzuszka chciało mu się odbić a nie umial. Masowalam brzuszek, tulilam, nosiłam, i dopiero jak kilka razy mu się odbiło i ulalo to zasnął porządnie. Także wydaje mi się że to raczej przez to że nie odbija dobrze za każdym razem niż przez moje jedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak kapusta ma dziecku zaszkodzić? Krew nie ma wzdec to i mleko ich nie spowoduje

Napisane przez lilianna90

Elsabel, przytulam mocno

Dziewczyny u nas noc minęła wręcz wspaniale w porównaniu do poprzednich Mały zjadł o 22, później przed 2 i przed 6
To chyba magia spania z rodzicami w jednym łóżku dzisiaj też śpi z nami

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------


Lillly pięknie to ujęłaś Ja w szpitalu miałam doła, mały wcale nie jadł z piersi, tylko odciągane z butli. Płakałam, że dziecko mi umrze w domu z głodu, jak on będzie jadł, czemu mam takiego pecha. Na szczęście poradziliśmy sobie z tym, chociaż pierwszego dnia w domu mąż jechał po laktator elektryczny do Smyka
Co do nastroju to szczerze mówiąc spodziewałam się u mnie huśtawki emocjonalnej i doła, jak na razie nie zapeszając jest ok. Myślę, że duży wpływ na to ma, że udało się nam z karmieniem, co mnie strasznie dobijało.

Nie chwal się bo popsujesz!!

Napisane przez magda1706

U mnie w nocy śpi dopóki lampki nie zgasze ten pstryk go budzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czekaj aż mruganie będzie budzic

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[mysia1103]

Napisane przez Misha_

Dziewczyny ale mm to nie jest trucizna, cale pokolenia wychowaly sie na mm. Ja dzis gadalam z polozna i obie stwierdzilysmy ze juz z flaszki raczej nie zejde. Jak mam do wyboru karmic 4h z przerwa 10min i histeria mimo tego dlugiego karmienia mojego dziecka to wole dac mm. W domu tez musze robic, z psem bede musiala wychodzic a nie siedziec w jednym rogu i karmic 20h na dobe. Ja 2 dni plakalam ze czemu akurat ja musislam dostac krwotoku i byc operowana? W 2 dniu od urodzenia malemu tak spadl cukier ze mu spadla temperatura, bo sie uparlam na kp. Dokarmiali go pozniej mieszanka i byl pod lampami. To bylo dla mnie gorsze ze nie moglam pojsc do niego niz to ze musialam dokarmiac mieszanka. Teraz juz w domu gdy karmilam malego prawie 2 dni piersia caly dzien to mi z wagi spadl. No nie bede dziecka glodzic, wole dac piersi, odciagniete moje mleko plus mm. Najwazniejsze zeby maluszek rosl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiscie ze to nie trucizna. Ja tez chcialam karmic piersia. 2 tyg probowalam, tez nie przybierała. To juz 3 dziecko ktore nie udalo mi sie kp, widocznie u mnie kp nie działa, nie wiem. Nie mam zadnych problemow z tym ze dziecko jest na mm. Ja jestem troche egoistyczna i z drugiej strony to jest dla mnie o wiele łatwiejsze, bo nie jestem uwiązana, mogę wyjść , wypic drinka i jest ok. Ale nie wzięłam pod uwagę tego ze moje dziecko bedzie calkowicie nieodkladalne - to mnie rozwalilo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Sq mruganie nie, ale budzi go także odgłos kiedy ciało matki dotknie materaca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olusiaa_]

Mysia
Skoro jest na mm to raczej nie jest głodna
Mój też niespokojnie śpi, mruczy,steka,poplakuje przez sen,ale potrafi 4H przespać

[mysia1103]

Napisane przez Olusiaa_

Mysia
Skoro jest na mm to raczej nie jest głodna
Mój też niespokojnie śpi, mruczy,steka,poplakuje przez sen,ale potrafi 4H przespać

Głodna na pewno nie, bo nawet w ciagu nocy je o wiele mniej. Ale ten niespokojny sen mnie martwi. Ona jeszcze od urodzenia nie przespala dłużej niz 1h. Przy tym egzemplarzu nie ma zadnej rutyny. Nie ma spania o stalych porach , o jedzeniu nie wspomnę. Teraz siedze i ja bujam w kolysce a ona i tak zamknie oczy na 5 min, po czym sie budzi - otwiera je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilianna90]

Napisane przez sQuaara

Zadzwoń do odpowiedniego że ich wybierasz na swój ośrodek plus do złego że zmieniłaś i czy wyślą doksy czy masz przyjechać. Moja stara przychodnia raz w roku tylko sprawdza czy ktoś zmienił przychodnie i wysyła doksyJa pije 3 z ekspres. Dziecko śpi w nocy Mój syn też był podobnie na miesiąc... Ale to Helenita Puculka Wielka! A jak kapusta ma dziecku zaszkodzić? Krew nie ma wzdec to i mleko ich nie spowoduje
Nie chwal się bo popsujesz!! Czekaj aż mruganie będzie budzic

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Nie chwalę tfu tfu

[sQuaara]

Ja pikole byłam 2h AN spacerze a głupie Endomondo mi 1h6min zarejestrowało... Co chwila się przerywalo bez jakiejś informacji... Bez sensu..
Niby 6km zrobiłam... Więc myślę że realnie z 10

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Eceea]

Boże!!!! Dziecko usnęło na mnie, chciałam odłożyć i poduszka spod główki wypadła. Główka mu poleciała do tyłu ;( szybko złapałam. Nie obudził się. Aż mi słabo, oby się nic nie stało

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Elsabel]

Napisane przez Eceea

Boże!!!! Dziecko usnęło na mnie, chciałam odłożyć i poduszka spod główki wypadła. Główka mu poleciała do tyłu ;( szybko złapałam. Nie obudził się. Aż mi słabo, oby się nic nie stało

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Spokojnie, nic mu nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Eceea

Boże!!!! Dziecko usnęło na mnie, chciałam odłożyć i poduszka spod główki wypadła. Główka mu poleciała do tyłu ;( szybko złapałam. Nie obudził się. Aż mi słabo, oby się nic nie stało

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

To noworodek. Pomysł ze na badaniach neurolog łapie za 1 nogę..
Nic nie będzie!

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Eceea]

Dziewczyny dziękuję!!!!

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka