Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały, część XXI!

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Moj na dom w Pucku. Kiedys znalazlam fajna oferte pracy w tym miescie, ale w zyciu bym sie tam nie przeprowadzila - od tego czasu TZ straszy mnie przeprowadzka do Pucka :|

[Misia452]

Dom swoją drogą, chciałabym żebyśmy na jesień coś zaczęli robić na poddaszu jak na razie mamy materiały zakupione, ale też nie wszystkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tyna_w0092]

U mnie się na zaręczyny nie zapowiada, ślub za +/- 3 lata więc TŻ tak szybko się nie oświadczy

Zbierać na pierścień nie musi bo spokojnie z wypłaty by kupił, ale teraz odkłada na dom z takim zaangażowaniem, jestem z niego dumna

[Misia452]

Napisane przez tyna_w0092

U mnie się na zaręczyny nie zapowiada, ślub za +/- 3 lata więc TŻ tak szybko się nie oświadczy

Zbierać na pierścień nie musi bo spokojnie z wypłaty by kupił, ale teraz odkłada na dom z takim zaangażowaniem, jestem z niego dumna

Mój też by z wypłaty kupił ale ma też inne wydatki w domu itd to mnie zdziwiłas, bo u mnie sale trzeba rezerwować z 2 lata wcześniej a ostatnio znajomi mówili, że nawet 3 jeśli zależy na konkretnym dniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;86941677]Moj na dom w Pucku. Kiedys znalazlam fajna oferte pracy w tym miescie, ale w zyciu bym sie tam nie przeprowadzila - od tego czasu TZ straszy mnie przeprowadzka do Pucka :|[/QUOTE]

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[brianstorm]

Z tymi salami to zależy, w zeszłym roku, chyba w wakacje, brat mojej koleżanki oświadczył się swojej dziewczynie, a w ostatnią sobotę wzięli ślub, więc salę zaklepywali najwcześniej na rok przed, a w międzyczasie jeszcze na pewno zmieniali termin, bo się okazało, że ktoś z bliskiej rodziny się wtedy żeni. Ale u nas to mała miejscowość, więc może nie ma tyle chętnych co w miastach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Ja mam tylko nadzieję, że nie zmieni się nasza wstępna wizja co do ślubu a termin nie jest dla mnie na razie jakiś ważny, bo mam sporo na głowie aktualnie i wolałabym się tym zająć po studiach

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez brianstorm

Z tymi salami to zależy, w zeszłym roku, chyba w wakacje, brat mojej koleżanki oświadczył się swojej dziewczynie, a w ostatnią sobotę wzięli ślub, więc salę zaklepywali najwcześniej na rok przed, a w międzyczasie jeszcze na pewno zmieniali termin, bo się okazało, że ktoś z bliskiej rodziny się wtedy żeni. Ale u nas to mała miejscowość, więc może nie ma tyle chętnych co w miastach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest dość mało sal na duża okolicę, takich konkretnych i może przez to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Ja bardzo chciałabym po studiach już być po ślubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

I mam nadzieję, ze do skończenia licencjatu będę chociaż zaręczona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tyna_w0092]

Napisane przez Misia452

Mój też by z wypłaty kupił ale ma też inne wydatki w domu itd to mnie zdziwiłas, bo u mnie sale trzeba rezerwować z 2 lata wcześniej a ostatnio znajomi mówili, że nawet 3 jeśli zależy na konkretnym dniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde My mamy w planach ogarniać ślub z zagranicy, na odległość i tak z doskoku będąc w Polsce, może uda się znaleźć jakąś salę, która nie będzie straszydłem

Ja mam upatrzony jeden dzień w roku, akurat urodziny TŻ wypadają wtedy w sobotę

[Higurashi]

Mnie się nieszczególnie spieszy na chwilę obecną i właśnie nawet by mi się nie chciało tym teraz zajmować. Może gdybym nie pracowała i miała więcej wolnego czasu, to tak. A tutaj jak chwilowo nie mam uczelni, to się od 11 lipca zapisuję na zajęcia dodatkowe i tak to u mnie jest

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez tyna_w0092

O kurde My mamy w planach ogarniać ślub z zagranicy, na odległość i tak z doskoku będąc w Polsce, może uda się znaleźć jakąś salę, która nie będzie straszydłem

Ja mam upatrzony jeden dzień w roku, akurat urodziny TŻ wypadają wtedy w sobotę

O proszę, pochwal się data ja jak na razie przeglądam kalendarz na 2021, ale to mało realne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Ale 2022... fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tyna_w0092]

Napisane przez Misia452

O proszę, pochwal się data ja jak na razie przeglądam kalendarz na 2021, ale to mało realne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Ale 2022... fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

23.07.2022, ale w sumie to ja nie wiem czy chciałabym brać ślub w środku lata, może bardziej kwiecień/maj. Wiadomo, mogą być takie upały a ja źle je znoszę ostatnio

[IrelandBreakfast]

Nam też się nie spieszy do ślubu. Ja bym może chciała chociaż jakąś datę w przybliżeniu mieć, bo jednak już 4 miesiące zaręczeni jesteśmy, ale Tż nie ciągnie tematu to i ja nie naciskam. Wystarczy, że przed zaręczynami mu spokoju nie dawałam.

[Misia452]

Napisane przez tyna_w0092

23.07.2022, ale w sumie to ja nie wiem czy chciałabym brać ślub w środku lata, może bardziej kwiecień/maj. Wiadomo, mogą być takie upały a ja źle je znoszę ostatnio

Fajna data mi się marzy sierpień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez IrelandBreakfast

Nam też się nie spieszy do ślubu. Ja bym może chciała chociaż jakąś datę w przybliżeniu mieć, bo jednak już 4 miesiące zaręczeni jesteśmy, ale Tż nie ciągnie tematu to i ja nie naciskam. Wystarczy, że przed zaręczynami mu spokoju nie dawałam.

A chcecie razem zamieszkać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tyna_w0092]

Napisane przez IrelandBreakfast

Nam też się nie spieszy do ślubu. Ja bym może chciała chociaż jakąś datę w przybliżeniu mieć, bo jednak już 4 miesiące zaręczeni jesteśmy, ale Tż nie ciągnie tematu to i ja nie naciskam. Wystarczy, że przed zaręczynami mu spokoju nie dawałam.

Wyjdzie naturalnie My najpierw chcemy zarobić na to wszystko powoli, nie chcemy brać pieniędzy od rodziców. Jak już poczujemy, że stabilnie finansowo stoimy i możemy zacząć ogarniać to to zrobimy

[Misia452]

Ja ostatnio podliczałam tak wstępnie koszty wesele na około 120 osób to wyszło mi prawie 60 tysięcy bez szaleństw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez IrelandBreakfast

Nam też się nie spieszy do ślubu. Ja bym może chciała chociaż jakąś datę w przybliżeniu mieć, bo jednak już 4 miesiące zaręczeni jesteśmy, ale Tż nie ciągnie tematu to i ja nie naciskam. Wystarczy, że przed zaręczynami mu spokoju nie dawałam.

Tez bym sie nie obraziła na ustaloną datę tylko u nas wszystko się tak niefortunnie składa

Ale kij z tym bardzo mi się podoba opcja slubu np. w Grecji jak moja mama dalej bedzie utrzymywać swoje obrazenie to chyba olejemy wesele i wezmiemy slub tylko ze swiadkami

[tyna_w0092]

Napisane przez asik1503

Tez bym sie nie obraziła na ustaloną datę tylko u nas wszystko się tak niefortunnie składa

Ale kij z tym bardzo mi się podoba opcja slubu np. w Grecji jak moja mama dalej bedzie utrzymywać swoje obrazenie to chyba olejemy wesele i wezmiemy slub tylko ze swiadkami

Fajna opcja, mi się też gdzieś z tyłu głowy marzy ślub tylko ze świadkami w jakimś magicznym miejscu Ale jednak nie zrobię tego swoim rodzicom, chciałabym żeby tata mnie do ołtarza odprowadził

[Misia452]

Ja czasami też o tym myślę, ALE zawsze marzyłam o weselu, TŻ też chce bardzo, więc nie będe rezygnować z tego i poza tym uwielbiam wesela

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Ja marzylam o przyjęciu w rodzinnym gronie ale bądzmy szczerzy... co to za wesele gdzie by była tylko rodzina tża bo moja mama koncertowo wszystkich zniechęca do mojego wybranka i juz dogaduje, ze by nikt nie przyszedł... Jesli się sytuacja nie zmieni to ja wolę piekną wyspę niż niesmak

[Misia452]

Napisane przez asik1503

Ja marzylam o przyjęciu w rodzinnym gronie ale bądzmy szczerzy... co to za wesele gdzie by była tylko rodzina tża bo moja mama koncertowo wszystkich zniechęca do mojego wybranka i juz dogaduje, ze by nikt nie przyszedł... Jesli się sytuacja nie zmieni to ja wolę piekną wyspę niż niesmak

A czemu się tak zachowuje? Twój TŻ jej po prostu nie odpowiada czy może ma jakiś powód? Chodzi jej o to, że jest starszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

To ja jestem dzieciuch, bo obecnie myślę o tym, aby grać w Harry Potter Wizards Unite

Nie będę przeglądać kalendarzy nawet jak zaręczyn nie było. To jest dla mnie trochę bezsensu, lubię planować coś wcześniej, ale nie rzeczy, które niezaleza ode mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

W takim przypadku asik ja bym po prostu zrobiła ślub tylko ze świadkami, szkoda by mi było czasu i nerwów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Ja nie planuje, po prostu snuje marzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Misia452

Ja ostatnio podliczałam tak wstępnie koszty wesele na około 120 osób to wyszło mi prawie 60 tysięcy bez szaleństw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i dla mnie osobiście to jest właśnie bezsens, bo takie pieniądze wolałabym przeznaczyć na wkład własny do mieszkania. Moi rodzice mają dom piętrowy z wolną górą, ale nie ma opcji, żebyśmy tam zamieszkali. Wiadomo, każdy robi jak chce, po prostu taki koszt to dla mnie bardzo dużo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez asik1503

Tez bym sie nie obraziła na ustaloną datę tylko u nas wszystko się tak niefortunnie składa

Ale kij z tym bardzo mi się podoba opcja slubu np. w Grecji jak moja mama dalej bedzie utrzymywać swoje obrazenie to chyba olejemy wesele i wezmiemy slub tylko ze swiadkami

No mnie się taki marzy właśnie. Bez stresu, bez kombinowania. Wsadzić świadków w samolot i pobawić się wspólnie na luzie do kościelnego i tak nikt mnie nie zmusi

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez asik1503

Ja marzylam o przyjęciu w rodzinnym gronie ale bądzmy szczerzy... co to za wesele gdzie by była tylko rodzina tża bo moja mama koncertowo wszystkich zniechęca do mojego wybranka i juz dogaduje, ze by nikt nie przyszedł... Jesli się sytuacja nie zmieni to ja wolę piekną wyspę niż niesmak

Bardzo przykre, nie ma co sobie psuć tego dnia. Jeśli obojgu Wam pasuje opcja ze świadkami, to taka może być dla Was najlepsza. Na luzie, z ludźmi, którzy nie popsują Wam zabawy, tylko będą cieszyć Waszym szczęściem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[asik1503]

Napisane przez Misia452

A czemu się tak zachowuje? Twój TŻ jej po prostu nie odpowiada czy może ma jakiś powód? Chodzi jej o to, że jest starszy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieli spiecie, tz powiedział kilka slów za duzo... mama jest typem upartym i zawzietym i tak szybko jej nie mija zlość

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez Higurashi

No i dla mnie osobiście to jest właśnie bezsens, bo takie pieniądze wolałabym przeznaczyć na wkład własny do mieszkania. Moi rodzice mają dom piętrowy z wolną górą, ale nie ma opcji, żebyśmy tam zamieszkali. Wiadomo, każdy robi jak chce, po prostu taki koszt to dla mnie bardzo dużo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

No mnie się taki marzy właśnie. Bez stresu, bez kombinowania. Wsadzić świadków w samolot i pobawić się wspólnie na luzie do kościelnego i tak nikt mnie nie zmusi

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Bardzo przykre, nie ma co sobie psuć tego dnia. Jeśli obojgu Wam pasuje opcja ze świadkami, to taka może być dla Was najlepsza. Na luzie, z ludźmi, którzy nie popsują Wam zabawy, tylko będą cieszyć Waszym szczęściem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Nas do koscielnego nie zmuszą bo i tak go nie dostaniemy temat z głowy
A taka opcja podoba się nam obojgu i to bardzo juz nawet sprawdzałam oferty ile taka przyjemność kosztuje takze, ze tak powiem... bez łaski

[Misia452]

Napisane przez Higurashi

No i dla mnie osobiście to jest właśnie bezsens, bo takie pieniądze wolałabym przeznaczyć na wkład własny do mieszkania. Moi rodzice mają dom piętrowy z wolną górą, ale nie ma opcji, żebyśmy tam zamieszkali. Wiadomo, każdy robi jak chce, po prostu taki koszt to dla mnie bardzo dużo.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

No mnie się taki marzy właśnie. Bez stresu, bez kombinowania. Wsadzić świadków w samolot i pobawić się wspólnie na luzie do kościelnego i tak nikt mnie nie zmusi

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Bardzo przykre, nie ma co sobie psuć tego dnia. Jeśli obojgu Wam pasuje opcja ze świadkami, to taka może być dla Was najlepsza. Na luzie, z ludźmi, którzy nie popsują Wam zabawy, tylko będą cieszyć Waszym szczęściem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Tylko, że my chcemy wesele i oboje z TŻ nie wyobrażamy sobie żeby go nie zrobić. Na szczęście to nie będzie kosztem wykończenia domu, bo na to pieniądze też będa, to dla nas nawet opcja nr 1, dlatego już teraz się za to bierzemy żeby móc przed ślubem ze sobą zamieszkać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Może gdybyśmy musieli kupić dom/mieszkanie albo się budować to tego wesela byśmy nie robili...no ale mamy trochę lepsza sytuację może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Misia452

Tylko, że my chcemy wesele i oboje z TŻ nie wyobrażamy sobie żeby go nie zrobić. Na szczęście to nie będzie kosztem wykończenia domu, bo na to pieniądze też będa, to dla nas nawet opcja nr 1, dlatego już teraz się za to bierzemy żeby móc przed ślubem ze sobą zamieszkać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Może gdybyśmy musieli kupić dom/mieszkanie albo się budować to tego wesela byśmy nie robili...no ale mamy trochę lepsza sytuację może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No sytuację mamy w sumie podobna, tylko dla nas opcja zamieszkania z rodzicami jest nieakceptowalna, chociaż oboje mamy z rodzicami dobre kontakty. Dlatego mówię ze swojej perspektywy i napisałam, że dla mnie (w domyśle w mojej sytuacji) jest to bez sensu. Szczególnie, że wesel nie lubię

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[tyna_w0092]

Napisane przez Sz05

To ja jestem dzieciuch, bo obecnie myślę o tym, aby grać w Harry Potter Wizards Unite

Nie będę przeglądać kalendarzy nawet jak zaręczyn nie było. To jest dla mnie trochę bezsensu, lubię planować coś wcześniej, ale nie rzeczy, które niezaleza ode mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My przeglądaliśmy i sobie tak ustalaliśmy powoli, bo TŻ mi któregoś razu wyskoczył, że wymyślił, że ślub weźmiemy po 30 żeby nie ogarniać tego z zagranicy, nie licząc się z moim zdaniem co do tego... Dlatego porozmawialiśmy i doszliśmy do jakiegoś wspólnego wniosku, bez krzywdy dla którejś ze stron.

A ja na razie gram w simsy, także

Napisane przez asik1503

Mieli spiecie, tz powiedział kilka slów za duzo... mama jest typem upartym i zawzietym i tak szybko jej nie mija zlość

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------


Nas do koscielnego nie zmuszą bo i tak go nie dostaniemy temat z głowy
A taka opcja podoba się nam obojgu i to bardzo juz nawet sprawdzałam oferty ile taka przyjemność kosztuje takze, ze tak powiem... bez łaski

Przykro, że mama jest taka zawzięta, ale może jej przejdzie

[Misia452]

Napisane przez Higurashi

No sytuację mamy w sumie podobna, tylko dla nas opcja zamieszkania z rodzicami jest nieakceptowalna, chociaż oboje mamy z rodzicami dobre kontakty. Dlatego mówię ze swojej perspektywy i napisałam, że dla mnie (w domyśle w mojej sytuacji) jest to bez sensu. Szczególnie, że wesel nie lubię

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Rozumiem my tak i tak będziemy mieszkać u TŻ, bo on tam ma własny dom, gospodarstwo a mieszka z mamą. Jestem na to gotowa i wiem na co się pisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Tyna, może też pogram dziś w Simsy

Sent from my Mi A2 using Tapatalk