Czy spotykałabyś sie z biednym facetem? - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-14, 12:13   #481
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Dobrze, ze nie jestem piekna, przynajmniej wiem, ze moj chlop nie jest ze mna ze wzgledu na twarz:b rzydal:

Nie spotykalabym sie z biednym chlopakiem.

Albo inaczej:
sama jestem jeszcze na dorobku, w perspektywie kilku lat mam szanse na bardzo duze zarobki, moj TZ to samo. Ale faceta szukalam tez pod tym katem, nie oszukujmy sie. Sama jestem pracowita i chce i bede duzo zarabiac, nie widzi mi sie facet, ktory nie ma pieniedzy na zagraniczne wycieczki i na chodzenie do restauracji co tydzien.
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 12:47   #482
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Stewardesa się kreuje na najmądrzejszą osobę na forum, a nie słyszała (lub udaje, że nie) powiedzenia "choćby pił i bił"- no komedia żeby brać moje słowa wprost.
Słyszała też "gdzie kucharek 6, tam nie ma co jeść", a jak idzie do restauracji, to nie sprawdza płci oraz liczby kucharzy. No gupia jakaś, bez kitu.
Czego w ogóle dotyczy ten przytyk? Odniosłam się gdzieś do ofiar przemocy, napisałam że w niej nie tkwią? Następnym razem najpierw ustal, czego chcesz się czepić i sprawdź, czy ktoś to napisał. Ja sprawdziłam:
Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Ciężko się im przyznać do prawdziwych pobudek...

Realia są takie, że kasa potrafi kobietom przysłonić wszystko inne.
Nawet jak bije, pije i traktuje jak szmatę to warto zostać dla super torebki czy markowych ciuchów. Wystarczy spojrzeć na dziewczyny gangsterów. Brzydkich tam nie ma.
To jest metafora czego, niby, że trzeba być głupim, aby odczytać ją dosłownie?
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Trochę chyba źle założyłaś. Możliwości pewnie są, tylko po co się męczyć.
To dla Ciebie byłaby męczarnia. Dla mnie męczące byłoby Twoje podejście do życia, A sobie tak żyjesz, bo jesteś sobą, nie mną, proste. Nasze odczucia niczego nie wyznaczają.
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Tak. Napisałam to dlatego, że stety niestety zarabianie takiej kasy przez kobiety wiąże się z większym poświęceniem niż jak jesteś facetem. Też mi smutno z tego powodu.

Plus jeśli chce się mieć rodzinę to facet nie zajdzie w ciążę i nie urodzi dziecka. Z tego powodu też mi smutno.
Żałosne tłumaczenie. Ja nie uważam, że jest mi trudniej z powodu płci, więc tak nie jest.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:03   #483
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
To dla Ciebie byłaby męczarnia. Dla mnie męczące byłoby Twoje podejście do życia, A sobie tak żyjesz, bo jesteś sobą, nie mną, proste. Nasze odczucia niczego nie wyznaczają.

Żałosne tłumaczenie. Ja nie uważam, że jest mi trudniej z powodu płci, więc tak nie jest.
No trudno mi sobie wyobrazić, że posiadanie w związku dwóch bardzo dobrych pensji jest bardziej męczące niż posiadanie jednej bardzo dobrej i drugiej słabej, no ale rzeczywiście ile ludzi tyle poglądów.

A co do drugiego - to że Ty tak nie uważasz, to nie znaczy że tak nie jest. Jeśli zarabiasz te kilkanaście tys. miesięcznie i uważasz, że nie jest trudniej niż facetom to ok. Ale wciąż nie znaczy, że tak nie jest, bo rozmawiałam z wieloma dziewczynami z takimi zarobkami i małymi dziećmi i jakoś brzmią jakby było im trudniej niż moim kolegom ogarnąć życie rodzinne.

Ale co więcej, ja nie napisałam, że uważam, że duże różnice w zarobkach nie mają sensu. Uważam, że nie ma sensu w takich związkach rozdzielność majątkowa. No bo przykładowo - ja zarabiam dużo a mój facet zostałby z dziećmi i byłby wyjęty z życia zawodowego na kilka lat - uważam, że w takim scenariuszu finanse powinny być wspólne. I tyle.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2019-07-14 o 13:05
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:04   #484
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

No tak, trzeba sie poswiecic i nie isc na socjologie czy pedagogike, tylko na mechatronike, stomatologie albo fizyke.

Albo sie umiec totalnie zakrecic i znalezc stanowisko, gdzie placa duzo za slabe wyksztalcenie ewentualnie za bzdury typu coaching.
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:06   #485
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86992835]No tak, trzeba sie poswiecic i nie isc na socjologie czy pedagogike, tylko na mechatronike, stomatologie albo fizyke.

Albo sie umiec totalnie zakrecic i znalezc stanowisko, gdzie placa duzo za slabe wyksztalcenie ewentualnie za bzdury typu coaching.[/QUOTE]Hmm co innego miałam na myśli. W mojej branży wysokie zarobki wiążą się z długimi godzinami pracy. Min 10h dziennie. Często kilkanaście.

Wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która zrezygnowała z pracy, bo bywało, że przez 2 dni widziała dziecko tylko jak spało.
Ale w sumie moi koledzy też tak czasem maja, ale to nie jest dla nich powód, żeby zrezygnować z pracy 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2019-07-14 o 13:07
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:08   #486
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

To no ze tak powiem twoj wybor, ze masz taka branze.

To dla mnie jak dziwienie sie, ze po bibliotekarstwie nie ma perspektyw.
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:16   #487
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86992845]To no ze tak powiem twoj wybor, ze masz taka branze.

To dla mnie jak dziwienie sie, ze po bibliotekarstwie nie ma perspektyw.[/QUOTE]Ale czy się dziwię? Jestem zadowolona.
Tylko oczekuje od partnera, że będzie miał podobny styl życia, podobne zarobki, podobne potrzeby itp itd. I wolno mi i mam takiego.
Jak ktoś chce innego to niech ma innego 🤷♀️

Moja główna teza, to że w przypadku dużej nierownagi zarobków /obowiązków bardziej fair są wspólne finanse. I tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-14, 13:27   #488
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Kiedy ciężko pracujesz i zarabiasz naście tys. miesięcznie i jesteś kobietą - no po prostu nie wierzę, że chętnie wejdziesz w związek z facetem, który zarabia 3. 🤷♀️ A jeśli już wejdziesz, to że najbardziej fair opcją będzie rozdzielność majątkowa.
Co ma Twoja wiara do tego?
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
A ten ostatni komentarz to nawet zabawny. Zwłaszcza w świetle zarobków mojego partnera. I zwłaszcza w świetle tego, że napisałam, że w mojej opinii jeśli jest duża dysproporcja zarobków to rozdzielność nie ma racji bytu. (więc Twoja odpowiedź jest bez sensu)
Kiedy zarabiacie podobnie, to za najlepsze rozwiązanie uważasz rozdzielność. Kiedy facet zarabia więcej, to kasa powinna być wspólna. Coś pominęłam?
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
A co do naoglądania sie filmów - c'mon - do której części to? Do kupowania mieszkań? Do wyjeżdżania na drugi koniec świata? Prawie wszyscy moi znajomi tak żyją...
Moi też, a nie uważają że należą do innego świata i nie dogadają się już z mniej majętnymi.
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
A co do drugiego - to że Ty tak nie uważasz, to nie znaczy że tak nie jest.
No właśnie. I tego się trzymaj.
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Ale co więcej, ja nie napisałam, że uważam, że duże różnice w zarobkach nie mają sensu. Uważam, że nie ma sensu w takich związkach rozdzielność majątkowa. No bo przykładowo - ja zarabiam dużo a mój facet zostałby z dziećmi i byłby wyjęty z życia zawodowego na kilka lat - uważam, że w takim scenariuszu finanse powinny być wspólne. I tyle.
Nie każdy będzie mieć dzieci.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:28   #489
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Kiedy zarabiacie podobnie, to za najlepsze rozwiązanie uważasz rozdzielność. Kiedy facet zarabia więcej, to kasa powinna być wspólna. Coś pominęłam?
Oczywiście że wspólna, napisała post wyżej że takie rozwiązanie jest "fair". Wiadomo chyba dlaczego
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:34   #490
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Kiedy zarabiacie podobnie, to za najlepsze rozwiązanie uważasz rozdzielność. Kiedy facet zarabia więcej, to kasa powinna być wspólna. Coś pominęłam?
Tak pominełaś. Że jeśli ja zarabiam dużo więcej to też kasa powinna być wspólna.


Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość

Nie każdy będzie mieć dzieci.
To prawda. I wtedy (bez dzieci) rzeczywiście kobiecie jest podobnie łatwo / trudno na rynku pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:53   #491
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość

Nic nie trzeba wyciągać z kontekstu ani czepiać się konkretnych słówek.
Weź znajdź sobie hobby.

Ja zrozumiałam. Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to może ci Mija wytłumaczy na PW, bo trujesz doopę z nudów.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-14, 13:54   #492
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Nie wiem, co macie do tej pedagogiki Nie każdy po takich albo podobnych studiach zarabia marne grosze. Jak ktoś jest obrotny, ambitny i chce się dalej rozwijać oraz jest dobry w tym co robi to zawsze sobie poradzi. Moje koleżanki np. założyły własny żłobek
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 13:59   #493
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Tak pominełaś. Że jeśli ja zarabiam dużo więcej to też kasa powinna być wspólna.
Przecież nawet nie wierzyłaś, że kobieta może wejść w związek z mniej zarabiającym mężczyzną i podkreślałaś, że tylko w jedną stronę to działa.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:00   #494
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Ale na jakiej podstawie Ty tak teoretyzujesz? Już kilka Wizażanek podało przykłady związków z dużą rozbieżnością zarobków i nie stwierdziło ani większej częstotliwości przemocy ani skłonności do wybaczania "bo hajs", ale wykopowi eksperci najlepiej wiedzą przecież, co się dzieje w związkach, których nigdy na oczy nie widzieli

Na pewno są takie sytuacje, ale są też sytuacje, gdzie dziewczyna siedzi z przemocowcem biednym jak mysz kościelna i jeszcze nieraz go utrzymuje, te wszystkie wywody o agresywnych Chadach, którzy w zależności od wersji utrzymują przy sobie dziewczyny kasą/szczęką/arogancją to jakiś mokry sen wykopków, w życiu się z taką sytuacją nie spotkałam poza urojeniami niektórych użytkowników.
Oczywiście, że są.

Moja historia to był przykład że "za pewne pożądane cechy wybaczy się więcej".

Facetowi z kasą wybaczyłabym, że lubi prowadzić samochód. Po prostu byśmy się zmieniali.

Bez kasy, jeśli się więcej takich małych pierdół nagromadzi, mogłabym już nie wybaczyć.

Facetowi z kasą wybaczyłabym, że nie lubi gotować, bo zamówilibyśmy catering.

Facetowi bez kasy - to już jest powód do zerwania i ja nie żartuję.

(Bo ja muszę prowadzić, inaczej się uduszę. Nienawidzę siedzieć w fotelu pasażera, więc niechęć do prowadzenia to dla mnie zaleta u faceta. A gotować nie będę, kropka. )

Proszę, znalazłam coś nietoksycznego, co sama bym rozważała w realnym świecie.

Oczywiście limit dalej jest. Po prostu się przesuwa w zależności od cech partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:04   #495
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Weź znajdź sobie hobby.

Ja zrozumiałam. Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to może ci Mija wytłumaczy na PW, bo trujesz doopę z nudów.
Racja, teraz jak to wytłumaczyłaś i rozpisałaś, to nie mogę zaprzeczyć, źle zrozumiałam. Trudno dyskutować, kiedy ktoś pozamiata argumentami i obejdzie się bez ad personam. A nie, czekaj
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:06   #496
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86992559]A faceci są w stanie bardzo wiele wybaczyć dla wyglądu.
Niemal za każdym razem, kiedy pojawia się tutaj wątek faceta opisującego związek, w którym dziewczyna traktuje go jak ścierke to pojawia się "ona jest taka piękna /i jest modelką".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Często tak jest.

Bo każdy ceni sobie co innego.

I nie wiem jak po moim wpisie weszliśmy na toksyczne związki. Przecież jest różnica między mówieniem w toksycznym związku, a zgadzaniem się na coś, co według nas nam się opłaca, kiedy partner pod każdym innym względem jest ok.

Albo kobiety, które żeby nie być same zgadzają się na średni związek, byle był. Takich wątków tu pełno. I to jest w tym przypadku ta cecha pożądana, o której piszę - "jest".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:07   #497
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
No a dla mnie to nie do pomyślenia. W sensie żeby jechać samemu bo drugiej osoby nie stać. 🤷☠♀️ Albo niech odkłada.
No ewentualnie fundowanie mu - ok, ale wiem z doświadczenia, że ludzie bardzo nie lubią jak ktoś im coś funduje drogiego.
Z doświadczenia własnego, to ty znasz tylko swoje środowisko, a nie zasadę ogólną dotyczącą wszystkich ludzi.
Cytat:
No ale w mojej opinii nie sprawdzi się w związku z dużymi różnicami w zarobkach.
Ale to nie jest kwestia opinii, tylko faktów. Takie związki się udają.
Cytat:
No bo jedna strona kupuje mieszkanie, jeździ na wakacje na drugi koniec świata, ma wymagającą pracę i poznaje mnóstwo podobnych ludzi, a druga zostaje z niczym po ewentualnym rozstaniu (bez mieszkania z jakimis groszowymi oszczędnościami - no bo z małej pensji nie da się odłożyć dużo). A rozstanie bardzo prawdopodobne, bo w dłuższym terminie te różnice będą narastać.
Większe zarobki nie oznaczają z automatu inflacji stylu życia. Kupowanie mieszkania, wakacje itp. nie są obowiązkowe. Tak samo jak nie jest obowiązkowa zazdrość, kiedy partner to ma, a my nie. Zresztą ja nie widzę problemu w tym, by partner zamieszkał ze mną w moim mieszkaniu.
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Tak. Napisałam to dlatego, że stety niestety zarabianie takiej kasy przez kobiety wiąże się z większym poświęceniem niż jak jesteś facetem. Też mi smutno z tego powodu.
Czyli z jakim? Bo nie widzę związku między poświęceniem a płcią. Jedyny taki motyw to czas połogu. Cała reszta to tylko osobisty wybór.
Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
A co do drugiego - to że Ty tak nie uważasz, to nie znaczy że tak nie jest. Jeśli zarabiasz te kilkanaście tys. miesięcznie i uważasz, że nie jest trudniej niż facetom to ok. Ale wciąż nie znaczy, że tak nie jest, bo rozmawiałam z wieloma dziewczynami z takimi zarobkami i małymi dziećmi i jakoś brzmią jakby było im trudniej niż moim kolegom ogarnąć życie rodzinne.
Jak już wcześniej wspomniałam, to są obserwacje tylko z twojego środowiska, a nie prawda objawiona o całej populacji.
Cytat:
Ale co więcej, ja nie napisałam, że uważam, że duże różnice w zarobkach nie mają sensu. Uważam, że nie ma sensu w takich związkach rozdzielność majątkowa. No bo przykładowo - ja zarabiam dużo a mój facet zostałby z dziećmi i byłby wyjęty z życia zawodowego na kilka lat - uważam, że w takim scenariuszu finanse powinny być wspólne. I tyle.
To tylko kolejna rzecz nieobowiązkowa w związku.
Ekstrapolujesz na wszystkich swój własny styl życia i ci się wydaje, że wszyscy tak mają. Mylisz się.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:08   #498
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86992835]No tak, trzeba sie poswiecic i nie isc na socjologie czy pedagogike, tylko na mechatronike, stomatologie albo fizyke.

Albo sie umiec totalnie zakrecic i znalezc stanowisko, gdzie placa duzo za slabe wyksztalcenie ewentualnie za bzdury typu coaching.[/QUOTE]Siema. Nie ma pracy po fizyce za bardzo w zawodzie.

Tak tylko wtrącę, bo mi to po nocach nie daje spać.

Idźcie na mechatronikę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:09   #499
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Mnie podobnie jak amillia ten wątek przeraża. Niektórzy tu chyba mylą wykop ze światem realnych albo wywodzą się z jakichś lekko patologicznych środowisk.

W moim środowisku dominują związki wieloletnie, które dobrały się na studiach, a niektóre to nawet w liceum albo w gimnazjum. A dobrały się, bo się po prostu w sobie zakochały. I wcale nie wszyscy są piękni. Różnice w zarobkach zaczęły wypływać dopiero po latach wspólnego życia, a i tak wszystkim to zwisa, bo kasa w tych rodzinach najczęściej jest wspólna. I nikt z tej okazji, że zaczął trochę lepiej zarabiać, nie przestał po sobie sprzątać ani nie zaczął tej drugiej osobie podbijać oczu. A konfiguracje zarobkowe są naprawdę różne: od męża zarabiającego dziesięć razy tyle co żona do męża zajmującego się domem i żony utrzymującej rodzinę.

Naprawdę aż Wam współczuję życia w takim smutnym świecie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-14, 14:09   #500
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Przecież nawet nie wierzyłaś, że kobieta może wejść w związek z mniej zarabiającym mężczyzną i podkreślałaś, że tylko w jedną stronę to działa.
Nie wierzyłam, że kobieta weszłaby chętnie w związek z mężczyzną zarabiającym 5x mniej i że wtedy rozdzielność majątkowa byłaby fair

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Trochę chyba źle założyłaś. Możliwości pewnie są, tylko po co się męczyć.
Kiedy ciężko pracujesz i zarabiasz naście tys. miesięcznie i jesteś kobietą - no po prostu nie wierzę, że chętnie wejdziesz w związek z facetem, który zarabia 3. 🤷♀️ A jeśli już wejdziesz, to że najbardziej fair opcją będzie rozdzielność majątkowa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobnie nie wierzę, że bezdzietna kobieta wejdzie CHĘTNIE w związek z mężczyzną z dziećmi. Co nie znaczy, że to się nie stanie. Tylko słowo klucz - chętnie. W swoim najlepszym scenariuszu.
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2019-07-14 o 14:13
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:10   #501
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość

Żałosne tłumaczenie. Ja nie uważam, że jest mi trudniej z powodu płci, więc tak nie jest.
No ale to nie jest jej wymysł przecież, kobiety zarabiają mniej, pomijając już to że zawody w których jest najwięcej kobiet są słabo płatne (nauczycielki, pielęgniarki itd) to zdarza się że nawet na tych samych stanowiskach kobiety zarabiają mniej. Zjawisko zbadane i opisane, to że Ty tego nie odczuwasz nie ma nic do rzeczy
https://www.forbes.com/sites/jwebb/2.../#7f47af7e4709

Tu artykuł właśnie o tych samych pracach z różnicą w wypłacie, o gender wage gap jest mnóstwo info można sobie poszukać, czy też o tym że kobietom trudniej jest zdobyć wyższe stanowiska
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2019-07-14 o 14:13
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:14   #502
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Mnie podobnie jak amillia ten wątek przeraża. Niektórzy tu chyba mylą wykop ze światem realnych albo wywodzą się z jakichś lekko patologicznych środowisk.

W moim środowisku dominują związki wieloletnie, które dobrały się na studiach, a niektóre to nawet w liceum albo w gimnazjum. A dobrały się, bo się po prostu w sobie zakochały. I wcale nie wszyscy są piękni. Różnice w zarobkach zaczęły wypływać dopiero po latach wspólnego życia, a i tak wszystkim to zwisa, bo kasa w tych rodzinach najczęściej jest wspólna. I nikt z tej okazji, że zaczął trochę lepiej zarabiać, nie przestał po sobie sprzątać ani nie zaczął tej drugiej osobie podbijać oczu. A konfiguracje zarobkowe są naprawdę różne: od męża zarabiającego dziesięć razy tyle co żona do męża zajmującego się domem i żony utrzymującej rodzinę.

Naprawdę aż Wam współczuję życia w takim smutnym świecie.
Nie moja wina, ze mieszkam w kraju, gdzie do zwiazkow podchodzi sie inaczej niz "poznalismy sie w przedszkolu, wiec bedziemy ze soba az po grob" i jak pisalam wczesniej, niemal nie znam zwiazkow zawartych w bardzo mlodym wieku ktore by przetrwaly.
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:14   #503
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

I na to się składa mnóstwo czynników, chociażby też średni czas wykonywania obowiązków domowych który wklejalam gdzieś wyżej
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:17   #504
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Nie wierzyłam, że kobieta weszłaby chętnie w związek z mężczyzną zarabiającym 5x mniej i że wtedy rozdzielność majątkowa byłaby fair
Ale co to w ogóle znaczy "fair"? Sama sobie wybrałam zawód i miejsce pracy. Moi faceci mieli i mają takie same możliwości, tylko podejmują inne, odpowiednie dla siebie decyzje. To, czy i ile zarabiają jest w większości ich wyborem. Nie ma obowiązku wyrównywania partnerowi poziomu życia.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:20   #505
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86993024]Z doświadczenia własnego, to ty znasz tylko swoje środowisko, a nie zasadę ogólną dotyczącą wszystkich ludzi.
Ale to nie jest kwestia opinii, tylko faktów. Takie związki się udają.
Większe zarobki nie oznaczają z automatu inflacji stylu życia. Kupowanie mieszkania, wakacje itp. nie są obowiązkowe. Tak samo jak nie jest obowiązkowa zazdrość, kiedy partner to ma, a my nie. Zresztą ja nie widzę problemu w tym, by partner zamieszkał ze mną w moim mieszkaniu.
Czyli z jakim? Bo nie widzę związku między poświęceniem a płcią. Jedyny taki motyw to czas połogu. Cała reszta to tylko osobisty wybór.
Jak już wcześniej wspomniałam, to są obserwacje tylko z twojego środowiska, a nie prawda objawiona o całej populacji.
To tylko kolejna rzecz nieobowiązkowa w związku.
Ekstrapolujesz na wszystkich swój własny styl życia i ci się wydaje, że wszyscy tak mają. Mylisz się.[/QUOTE]

Ale czekaj... Gdzie ekstrapoluję?
Cały czas piszę, że w mojej opinii tak jest, że mi to odpowiada / nie odpowiada. Że w moim związku chce mieć układ fair (w mojej opinii fair). Ze w coś wierzę lub nie wierzę (co nie ma żadnego wpływu na życie innych).

No pytanie w zwiazku jest tak sformułowane, że każdy odpowiada o własnym podejściu do tego. A o czyim podejściu do życia mam pisać?

A w ogóle, nawiasem, to nie jest mój styl życia. Nie mamy dzieci. Zarabiamy dużo. Nie mamy wspólnoty.
Ale mam kolegów, które mają żony, które siedzą z dziećmi w domu. I gdybym się dowiedziała, że wydzielają im kasę i nie mają wspólnoty to uznalałabym, że to nie fair. Ale to nie zmienia faktu, że to nie ma żadnego wpływu na ich życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość

W moim środowisku dominują związki wieloletnie, które dobrały się na studiach, a niektóre to nawet w liceum albo w gimnazjum. A dobrały się, bo się po prostu w sobie zakochały. I wcale nie wszyscy są piękni. Różnice w zarobkach zaczęły wypływać dopiero po latach wspólnego życia, a i tak wszystkim to zwisa, bo kasa w tych rodzinach najczęściej jest wspólna . I nikt z tej okazji, że zaczął trochę lepiej zarabiać, nie przestał po sobie sprzątać ani nie zaczął tej drugiej osobie podbijać oczu. A konfiguracje zarobkowe są naprawdę różne: od męża zarabiającego dziesięć razy tyle co żona do męża zajmującego się domem i żony utrzymującej rodzinę.
No właśnie - w przypadku różnic w zarobkach wspólna kasa jest najlepszą opcją i generuje najmniej problemów. (dodam - w mojej opinii! )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2019-07-14 o 14:29
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:22   #506
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86993054]Ale co to w ogóle znaczy "fair"? Sama sobie wybrałam zawód i miejsce pracy. Moi faceci mieli i mają takie same możliwości, tylko podejmują inne, odpowiednie dla siebie decyzje. To, czy i ile zarabiają jest w większości ich wyborem. Nie ma obowiązku wyrównywania partnerowi poziomu życia.[/QUOTE]+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:24   #507
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86993054]Ale co to w ogóle znaczy "fair"? Sama sobie wybrałam zawód i miejsce pracy. Moi faceci mieli i mają takie same możliwości, tylko podejmują inne, odpowiednie dla siebie decyzje. To, czy i ile zarabiają jest w większości ich wyborem. Nie ma obowiązku wyrównywania partnerowi poziomu życia.[/QUOTE]Masz rację. Dlatego najchętniej zwiażę się z facetem, który ma podobne podejście. I takiego mam, na szczęście


Ale w bardzo potencjalnym scenariuszu, gdybym już miała być z facetem zarabiajacym 5 razy mniej niż ja, to chciałabym (potencjalnie), żeby korzystał z moich pieniędzy nie na zasadzie, że ja mu coś funduje, no tylko, że razem lecimy na to Bali za nasze pieniądze. I nie mam ochoty wtedy słuchać, że to moje przecież, a nie jego itp itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2019-07-14 o 14:25
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:28   #508
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
No ale to nie jest jej wymysł przecież, kobiety zarabiają mniej, pomijając już to że zawody w których jest najwięcej kobiet są słabo płatne (nauczycielki, pielęgniarki itd) to zdarza się że nawet na tych samych stanowiskach kobiety zarabiają mniej. Zjawisko zbadane i opisane, to że Ty tego nie odczuwasz nie ma nic do rzeczy
https://www.forbes.com/sites/jwebb/2.../#7f47af7e4709

Tu artykuł właśnie o tych samych pracach z różnicą w wypłacie, o gender wage gap jest mnóstwo info można sobie poszukać, czy też o tym że kobietom trudniej jest zdobyć wyższe stanowiska
Bo se nie umią wynegocjować. To co mnie to.
Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
I na to się składa mnóstwo czynników, chociażby też średni czas wykonywania obowiązków domowych który wklejalam gdzieś wyżej
To niech się zamieniają albo wynajmą sprzątaczkę.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:28   #509
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Ale czekaj... Gdzie ekstrapoluję?
Cały czas piszę, że w mojej opinii tak jest, że mi to odpowiada / nie odpowiada. Że w moim związku chce mieć układ fair (w mojej opinii fair). Ze w coś wierzę lub nie wierzę (co nie ma żadnego wpływu na życie innych).

No pytanie w zwiazku jest tak sformułowane, że każdy odpowiada o własnym podejściu do tego. A o czyim podejściu do życia mam pisać?


No właśnie - w przypadku różnic w zarobkach wspólna kasa jest najlepszą opcją i generuje najmniej problemów. (dodam - w mojej opinii! )
Piszesz w formie wskazującej na głoszenie zasad ogólnych dla wszystkich ludzi. Jeśli masz na myśli tylko siebie to tak powinnaś napisać, bo sformułowanie "w mojej opinii" nie oznacza z automatu, że ta opinia dotyczy tylko ciebie.
Natomiast tego "(...)niestety zarabianie takiej kasy przez kobiety wiąże się z większym poświęceniem niż jak jesteś facetem." już nie obronisz twierdzeniem, że chodziło tylko o ciebie
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-14, 14:32   #510
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86993079]Piszesz w formie wskazującej na głoszenie zasad ogólnych dla wszystkich ludzi. Jeśli masz na myśli tylko siebie to tak powinnaś napisać, bo sformułowanie "w mojej opinii" nie oznacza z automatu, że ta opinia dotyczy tylko ciebie.
Natomiast tego "(...)niestety zarabianie takiej kasy przez kobiety wiąże się z większym poświęceniem niż jak jesteś facetem." już nie obronisz twierdzeniem, że chodziło tylko o ciebie [/QUOTE]No ale moje zdanie i opinie nie mają żadnego wpływu na większość ludzi. I moje uznanie, że coś jest nie fair też.

A w ogóle, nawiasem, to nie jest mój styl życia (wspólnota majątkowa). Nie mamy dzieci. Zarabiamy dużo. Nie mamy wspólnoty i nam bardzo to pasuje.
Ale mam kolegów, którzy mają żony, które siedzą z dziećmi w domu. I gdybym się dowiedziała, że wydzielają im kasę i nie mają wspólnoty to uznalałabym, że to nie fair. Ale to nie zmienia faktu, że ta moja opinia nie ma żadnego wpływu na ich życie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-17 09:28:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.