2019-07-15, 20:42 | #541 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
|
|
2019-07-15, 20:59 | #542 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Kto zaprzeczy, większość osób właśnie wypowiada się w tonie, że dobrze, jak ma kasę. A zaradność za tym idzie jakaś zawsze, bo nie da się utrzymać majątku, nawet "z nieba", jak się nie zna podstaw zarządzania pieniędzmi.
|
2019-07-15, 21:00 | #543 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Ale ambicja to też rzecz bardzo nieobiektywna. No raczej oczywiste, że jak ktoś sobie wyobraża swojego potencjalnego partnera to mu przypisuje wszystkie najlepsze cechy, które w jego opinii sprawiają, że ta osoba byłaby interesującym towarzyszem życia. A pan kasjer, nawet jeśli to jego max kariery, też może być super partnerem i ojcem. Najważniejsze jest, żeby jego kobieta uważała, że on jest super. A do tego jak jesteś z kimś, kochasz go i mu coś w życiu nie wyjdzie to nie znaczy, że w Twoich oczach z automatu stanie się glupi i nieambitny Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2019-07-15, 21:13 | #544 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Cytat:
No spoko, tylko że my mówimy o jakim takim życiu, gdzie odżywianie się i styl życia nie wpłyną negatywnie na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, w przeciwnym razie nie ma mowy o życiu tylko o walce o przetrwanie. Podtrzymuję zatem, że poniżej 2500-3000 zł to jest balansowanie na krawędzi noża, w zasadzie jakikolwiek większy wydatek (dentysta, nowy telefon, nowy element RTV/AGD, o aucie już nawet nie mówię) posyła nasz budżet do piachu. Jeśli jednak dwie osoby potrafią żyć skromnie i ich wizje są co do tego zgodne, to czemu nie.
__________________
Mówię jak jest. Edytowane przez felixindahouz Czas edycji: 2019-07-15 o 21:14 |
||
2019-07-15, 21:14 | #545 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Jak jest ktoś bogaty z domu, ale mało rozgarnięty to istnieje duże ryzyko, że rozpieprzy cały majątek i tyle z tego dobrego. Wolałabym bogatego i rozgarniętego, a w uboższej wersji chociaż rozgarniętego, bo istnieje szansa, że się dorobi i utrzyma majątek.
|
2019-07-15, 21:21 | #546 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Co ciekawe teraz zarabiam i nie zmieniłam za bardzo swojego stylu życia. Nie lubię wydawać pieniędzy na "luksusy". Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-07-15, 21:34 | #547 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
Dokładnie poza tym są jeszcze inne cechy, niż zaradność i ambicja i to nie jest zerojedynkowe. Ja jestem zdania, że fajnie, jak są pieniądze. Pieniądze to bezpieczeństwo i mimo że kolejne miliony z reguły nie przynoszą szczęścia (tak wynika z badań) to już pierwszy (czyli inaczej mówiąc, duża stabilizacja finansowa) tak. Ludzie wychodzący z biedy stają się szczęśliwsi. Jeśli ma się mało pieniędzy to rzutuje na całe życie, w tym relacje romantyczne. Ale czy to ważne czy partner ma czy ja? Dla mnie nie jest to istotne, fajnie żeby one po prostu były. Inna sprawa, że aby były i się nas trzymały, warto abyśmy i my i partner byli zaradnymi życiowo ludźmi. |
||
2019-07-15, 21:34 | #548 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Jeśli ze mną, to nie, bo ja prześciganie się w tym, kto bardziej uważa, że za daną kwotę to można tylko wegetować, uznałam za tak samo słabe. [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86998382]Jak jest ktoś bogaty z domu, ale mało rozgarnięty to istnieje duże ryzyko, że rozpieprzy cały majątek i tyle z tego dobrego. Wolałabym bogatego i rozgarniętego, a w uboższej wersji chociaż rozgarniętego, bo istnieje szansa, że się dorobi i utrzyma majątek. [/QUOTE] tak czy inaczej cały czas chodzi o kasę |
|
2019-07-15, 21:37 | #549 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Sytuacja się poprawia gdy ludzie zaczynają żyć w parach, wtedy koszty zaczynają się ładnie dzielić i to właśnie w tym można (należy?) upatrywać szansy na przetrwanie Mam kolegę, który przy właśnie takich zarobkach wraz ze swoją narzeczoną (która ma jeszcze mniej), prowadząc super oszczędny tryb życia - był w stanie oszczędzić ze 2500-3000 zł na wycieczkę i jeszcze osobno na coś innego. Pod względem organizacyjnym szanuję, inna sprawa, że kolega chudy i praktycznie nic nie je
__________________
Mówię jak jest. |
|
2019-07-15, 21:38 | #550 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
No jasne, że chodzi. Jesteśmy tylko zwierzętami. Zasoby są ważne. Zwłaszcza jak ktoś planuje potomstwo. Znaleźć partnera ze zbieżnymi poglądami i celami, dobrze się dogadywać i szanować, mieć fajny seks, a na dodatek żyć dostatnie to wygrać życie. Jak któryś z tych elementów kuleje to już niestety trzeba iść na kompromisy.
|
2019-07-15, 21:39 | #551 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
No jasne że o kasę, a o co innego. To jest korelacja: ambitny i zaradny = będzie mieć kasę/ utrzyma kasę przy sobie. W obie strony. Ale też w razie czego, ogarnie inne potrzebne rzeczy/ludzi w sytuacji kryzysu.
---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86998462]No jasne, że chodzi. Jesteśmy tylko zwierzętami. Zasoby są ważne. Zwłaszcza jak ktoś planuje potomstwo. Znaleźć partnera ze zbieżnymi poglądami i celami, dobrze się dogadywać i szanować, mieć fajny seks, a na dodatek żyć dostatnie to wygrać życie. Jak któryś z tych elementów kuleje to już niestety trzeba iść na kompromisy.[/QUOTE] Leany uprzedziłaś mnie Teraz wychodzi na to, że mój post to plagiat. |
2019-07-15, 21:44 | #552 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Ale 2500 czy trochę mniej dla singla bez zobowiązań (np dzieci)to nie jest wegetacja tylko normalne życie
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2019-07-15, 21:47 | #553 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2019-07-15, 21:48 | #554 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
|
|
2019-07-15, 21:50 | #555 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- Pisała o normalnym życiu, a dla kogoś pokój to może nie być normalne zycie |
|
2019-07-15, 21:51 | #556 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Tak. Ale to zdanie, które cytowałam, zostało napisane jakby zawsze było prawdziwe
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
2019-07-15, 21:58 | #557 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86998491]Nawet w małym mieście kawalerka to łączny koszt 1500 zł, do tego jedzenie, środki, telefon, komunikacja, a gdzie ciuchy jakieś, zepsuta pralka i tym podobne. Przecież to życie na styk, jeszcze pół biedy jak masz poduszkę finansową i te kilka/kilkanaście tysięcy w kieszeni, ale bez nich odczuwałbym strach. Daleko do normalnego życia w moich oczach.
---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- Pisała o normalnym życiu, a dla kogoś pokój to może nie być normalne zycie [/QUOTE] No kawalerka na jedną osobę to jest luksus, a nie standard, więc patrząc w ten sposób to 2500 jest mało
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2019-07-15, 22:05 | #558 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Odzywialam się zdrowo, gotowałam sobie, można ugotować dobry obiad dla 1 os. za nieduże pieniądze. Co nie zmienia faktu, że oczywiście czekałam na lepsze czasy. Z druga częścią się zgadzam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-15, 22:06 | #559 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Dlatego też właśnie uważam średnią krajową (już chyba ze 3500 zł netto teraz) za dobry wyznacznik poziomu życia (w sensie przetrwania, bo tak naprawdę to dopiero powyżej 5000-6000 zł zaczyna mieć to w ogóle jakiekolwiek ręce i nogi, żeby to dawało jakiekolwiek pole manewru do oszczędzania i kupowania czegokolwiek). Wiem, że większość zarabia poniżej tej kwoty, ale przeżycie wówczas w pojedynkę w kawalerce to jest życie na krawędzi noża i tak jak mówiłem - w zasadzie dowolny większy wydatek = leżysz i kwiczysz, chwytasz za telefon i: - Mamoooo, jest sprawa... Oczywiście możemy ciąć koszty i zamiast tego wynająć pokój (800-1000 zł. Btw czy wynajmowany pokój to jest "standard" pośród ludzi 25+? Spotykałabyś się z facetem 25+, który wynajmuje pokój? Pytanie retoryczne biorąc pod uwagę tytuł tego wątku), ograniczyć wydatki na wyjścia, telefony, netflixy - tylko pytanie co to za życie? Mówimy o życiu ludzi dorosłych (24-25++), a nie studentów.
__________________
Mówię jak jest. Edytowane przez felixindahouz Czas edycji: 2019-07-15 o 22:11 |
|
2019-07-15, 22:17 | #560 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. Edytowane przez thirky Czas edycji: 2019-07-15 o 22:18 |
|
2019-07-15, 22:23 | #561 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Być może stanowisz znikomy % kobiet o takich poglądach, bo Twoje poglądy nijak się nie wpisują w ramy wypowiedzi w wątku o nazwie "Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?", a mieszkanie na wynajmie (szczególnie w pokoju) vs posiadanie swojego to chyba pierwsza rzecz jaka jest brana pod uwagę w tej kwestii To, że realia są takie, że mało kogo stać to jedno, bo realia są też takie, że mało które kobiety są zainteresowane facetami, którzy....(i tu można wymienić całą litanię, na czele z kwestią taką jak posiadanie własnego lokum). Brutalne, ale prawdziwe.
__________________
Mówię jak jest. Edytowane przez felixindahouz Czas edycji: 2019-07-15 o 22:25 |
2019-07-15, 22:28 | #562 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
2019-07-15, 22:42 | #563 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
|
2019-07-15, 22:44 | #564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86998491]Nawet w małym mieście kawalerka to łączny koszt 1500 zł, do tego jedzenie, środki, telefon, komunikacja, a gdzie ciuchy jakieś, zepsuta pralka i tym podobne. Przecież to życie na styk, jeszcze pół biedy jak masz poduszkę finansową i te kilka/kilkanaście tysięcy w kieszeni, ale bez nich odczuwałbym strach. Daleko do normalnego życia w moich oczach.
Pisała o normalnym życiu, a dla kogoś pokój to może nie być normalne zycie [/QUOTE] Są pewne obiektywne wskaźniki i nieobiektywne. Np. obiektywnie nie możesz się najeść poniżej jakiejś kwoty, bo ceny żywności są zbyt wysokie. Ale już czy dla kogoś willa z x liczbą pokoi to norma, czy nie, to jest kwestia dyskusyjna. Pojedynczy pokój we współdzielonym mieszkaniu nie można nazwać sytuacją nienormalną, dyskwalifikującą przetrwanie. Brak żywności już tak. Albo sama niezdrowa żywność - to jest też obiektywne. Brak intymności, hałas - obiektywne. Sam fakt współdzielenia kuchni i łazienki - niekoniecznie (choć w określonych sytuacjach, przy upierdliwych współlokatorkach/ach już tak). Żyłam długo na współdzielonym i nie wspominam tego źle, miałam swoją prywatność i w sumie myślałam o mieszkaniu jak o swoim domu, z reguły mijało się inne osoby, jakieś zdawkowe informacje i każdy żyje swoim życiem. |
2019-07-15, 22:44 | #565 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Dlatego życie w tym kraju to żart.
Niemcy: koszt wynajmu 50m2 mieszkania ~700 euro, minimalna pensja 1600 euro. Polska: koszt wynajmu 50m2 mieszkania 500 euro, minimalna pensja 500 euro xD Jak ktoś się na to godzi w wieku ~30 lat i woli mieszkać kątem ze studentami na obrzeżach w sześciometrowym pokoju to już jest dla mnie skreślony na wstępie. Inne oczekiwania co do do życia najwyraźniej, nie dogadamy się. |
2019-07-15, 22:49 | #566 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Co nie zmienia faktu że młodych ludzi zwykle na nie nie stać
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2019-07-15, 22:57 | #567 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Dla mnie osobiście mieszkanie by nie było jakimś wielkim wyznacznikiem, bo może być osoba, która ma pieniądze, a nie lubi mieszkać sama, ani nie chce się uwiazywac do własnego mieszkania np. bierze pod uwagę wyprowadzke. Natomiast ktoś inny ma super mieszkanie i kredyt na 30 lat.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ---------- Gdybym była singielka to bym wolała wynajmować i mieć możliwość w każdej chwili wszystko rzucić i pracować na drugim końcu Polski, jeśli miałabym akurat super kumpele/kumpla to nie miałabym nic przeciwko wspólnemu mieszkaniu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-15, 23:01 | #568 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
|
2019-07-16, 05:31 | #569 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Ale kobiety zarabiają tyle samo, pod warunkiem, że zajmują takie samo stanowisko, co mężczyzna. A że często nie, to co ja tym kobietom poradzę, że przedszkolance płaci się mniej niż programiście? Nikt nie ukrywa tego przed dziewczynami, ba, są różne akcje "dziewczyny na politechniki" i takie tam. Jakoś nie ma akcji "chłopaki na medycynę", chociaż pole jest zdominowane przez kobiety (jak i inne nauki przyrodnicze). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ---------- Cytat:
A jeśli jest dziedzicem fortuny, to może być nawet absolutnie leniwy. Ale musi być inteligentny, bo nie będzie mnie pociągał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ---------- Cytat:
Nie. To, co facet wynajmuje to dosłownie najmniej istotna rzecz dla mnie. No chyba że ma mieszkanie w Sznaghaju na Bundzie albo na Manhattanie. W innym przypadku mnie to nie interesuje, a ja patrzę na kasę i zdolności zarządzania/zdobywania pieniędzy. Zresztą to dla mnie raczej na niekorzyść, jeśli facet wynajmuje całą kawalerkę na siebie samego. Jeśli nie zarabia naprawdę dobrze, to wolałabym, żeby odkładał ten tysiąc różnicy albo pozytkował na jakieś pasje, a nie na mieszkanie. Ale też nie będę po tym od razu oceniać. A ja patrzę na kasę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|||
2019-07-16, 05:57 | #570 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?
Cytat:
Ale pierwszy przykład z brzegu https://mobile.natemat.pl/275191,ile...-niz-mezczyzni Myślę, że może być z tym problem w branżach, gdzie wartość Twojej pracy jest bardziej uznaniowa / nieobiektywna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:54.