Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[marttb]

a moj mąz ma urlop jeszcze za 2 tygodnie znowu 2 tygodnie 🍾
chociaz mam wrażenie że jestem bardziej ogarnięta z dzieciakami jak go nie ma Za to ciagle się dziwi jak ja daje radę sama z nimi

mala biegaczka - ja mam podobnie, niby mam luz z tym podawaniem mm młodemu a gdzies jednak mam wyrzuty... no ale zmuszam siebie żeby raz na jakis czas dojnął butlę, bo troche mąz mnie goni w tej kwestii.
powtarza ze to mój wybór ale ciągle pyta o to mm

[mala_biegaczka]

Napisane przez MissCath

Pokutuje mit, że najpierw pokarm to sama woda i dziecko się tym nie najada, dopiero później leci właściwe mleko. U Hafiji jest wpis na ten temat, że jest to po prostu bzdura i każde mleko jest wartościowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to to czytalam

Fajny ma ten artyku o tym, ze mleko to sama woda

https://www.hafija.pl/2015/03/woda-sama-woda.html

rozbroily mnie te zdjecia

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Dziewczyny tak w ogóle to wypadałoby się przenieść na odchowalnię, bo już wszystkie się rozpakowałyśmy

[marttb]

kurcze, dziewczyny po cc mam pytanie

jestem prawie 4 tygodnie po, a miewam okropne kłucie/uczucie wbijania mnostwa igieł/ból ktory nie pozwala ruszyc się/jakby w środku rana pękała. Jestto okropne i dosłownie jak zlapie to każdy krok sprawia ból, każdy ruch. Łapie tak co jakis czas. Macie tak? Nie pamiętam zebym tak miala za pierwszym razem. Poważnie mnie to martwi. czy to robią się zrosty? czy cos faktycznie dzieje się w środku?

[sovianka]

Napisane przez marttb

kurcze, dziewczyny po cc mam pytanie

jestem prawie 4 tygodnie po, a miewam okropne kłucie/uczucie wbijania mnostwa igieł/ból ktory nie pozwala ruszyc się/jakby w środku rana pękała. Jestto okropne i dosłownie jak zlapie to każdy krok sprawia ból, każdy ruch. Łapie tak co jakis czas. Macie tak? Nie pamiętam zebym tak miala za pierwszym razem. Poważnie mnie to martwi. czy to robią się zrosty? czy cos faktycznie dzieje się w środku?

Ja miałam takie kłucie przez pierwszy tydzień, teraz praktycznie nie czuję nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewela2612]

Napisane przez marttb

kurcze, dziewczyny po cc mam pytanie



jestem prawie 4 tygodnie po, a miewam okropne kłucie/uczucie wbijania mnostwa igieł/ból ktory nie pozwala ruszyc się/jakby w środku rana pękała. Jestto okropne i dosłownie jak zlapie to każdy krok sprawia ból, każdy ruch. Łapie tak co jakis czas. Macie tak? Nie pamiętam zebym tak miala za pierwszym razem. Poważnie mnie to martwi. czy to robią się zrosty? czy cos faktycznie dzieje się w środku?

Też takiego kłucia nie mam... bardziej ta zewnętrzna rana czasem jak mi się bardzo siku chce....Ale bardziej takie uczucie ciągnięcia niż kłucia... Może idź wcześniej do ginekologa? On na usg sprawdzi jak się sprawy mają tam w środku?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[pelnoletnia]

ja też miałam uczucie kłucia i pękania przez pierwszy tydzień, zwłaszcza jak dużo pochodziłam. teraz już blizny nawet nie czuje. ale też mnie martwi to ze ona nie jest taka płaska tylko jakby wyboista, mam nadzieję że lekarz nie odpierdzielił fuszerki i jakoś to będzie wyglądać.

Marttb, ja bym pojechała do lekarza sprawdzić na wszelki wypadek.

[marttb]

pelnoletnia - ja z córką miałam tez jeszcze długo taka blizne, wszystko doszło do normy, na to potrzeba czasu

ehhh, sama nie wiem. 20 sierpnia mam ginekologa i chyba poczekam na wizytę. W środe idę z dzieciakami do rodzinnego, ale co on może wiedziec na ten temat wiadomo jak to rodzinni.

[sovianka]

Nie zapeszając...od wczoraj mam aniołka nie dziecko

Wybieramy się dzisiaj do fizjoterapeuty dziecięcego na konsultację co do pielęgnacji, ćwiczeń itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Ja też muszę nas zapisać do fizjoterapeuty, mały odchyla główkę do tyłu i martwię się, że ma wzmożone napięcie mięśniowe.. ale najpierw skonsultuje to z rodzinnym, jutro mamy wizytę patronażową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez marttb

kurcze, dziewczyny po cc mam pytanie

jestem prawie 4 tygodnie po, a miewam okropne kłucie/uczucie wbijania mnostwa igieł/ból ktory nie pozwala ruszyc się/jakby w środku rana pękała. Jestto okropne i dosłownie jak zlapie to każdy krok sprawia ból, każdy ruch. Łapie tak co jakis czas. Macie tak? Nie pamiętam zebym tak miala za pierwszym razem. Poważnie mnie to martwi. czy to robią się zrosty? czy cos faktycznie dzieje się w środku?

Jako osoba po kilku zabiegach chirurgicznych, napisze tylko, ze takie bole po 4 tygodniach, to prawdopodobnie calkiem normalne. Na zewnatrz rana szybko sie goi ale w srodku ten proces trwa o wiele dluzej, do tego dochodza poprzecinane nerwy itd. Po 22 latach, miewam klucie w miejscu po usunieciu wyrostka, po wiekszym wysilku. Po miesiacu od obu zabiegow, mialam problem sama z lozka sie podniesc😉
Jesli Cie to mocno niepokoi, to umow sie na wczesniejsza wizyte, ale obstawiam, ze to zwykly bol, spowodowany tym, ze to wszystko nadal jest swieze. Jednego boli krocej a drugiego dluzej, nawet ta sama osoba moze po jednym zabiegu szybko dojsc do siebie a po nastepnym zajmie to wiecej czasu.

[ewka1368]

Jesteśmy z synem w szpitalu.

Na główce zrobił mu się coś jak czyrak

Byliśmy dziś u chirurga przekuł to i wycisnął ropę ale musieliśmy iść na oddział bo podają F antybiotyk przez 5 dni...eh....

[monika1304]

Dziewczyny, ja was podczytuje,ale jakoś już pisać to nie ma jak
Ostatnio nam się zdarzyły problemy z kupka, nie było 2 noce i 2 dni, była położna pomasowala mała, potem ciepła kąpiel, powiedziała że jak nie ruszy to czopek, ale dałysmy radę o 4 nad ranem.
Kurde, ja jestem taka przewrazliwiona na punkcie jej zdrowia, żeby nikt jej niczym nie zaraził i wgl, a jak tylko kichnie to już myślę czy to nie katar. Masakra, wykończy mnie to.
Sutailje - przepraszam że pytam, ale mogłabyś coś powiedzieć o zabiegu zmniejszania biustu? Ja się męczę z 70 H/I i coraz częściej o tym myślę... Czasami to mam wrażenie że mała nimi uduszę, a o karmieniu inaczej niż na leżąco mogę zapomnieć...

[57358d5eaa2ba5832713bfc6887653c221c8aa55_603d8068b70a4]

Mój mąż już w środę będzie szedł do pracy. Marnie, ale we wrześniu znów dwa tygodnie wolnego. Tylko że przydałoby się zacząć robić ogrodzenie.

Ewka, ciekawe skąd ten czyrak się wziął... Zdrówka.

Monika, w sumie nie ma co opowiadać, umówiłam się, zapłaciłam i poszłam pod nóż. Niestety wg ortopedy nie kwalifikowalam się na NFZ, ale może gdybym była bardziej asertywna i cierpliwsza to może udałoby mi się na NFZ, chociaż to było w 2005 roku to też inaczej było. Nie obyło się bez komplikacji ale zrobiłabym to jeszcze raz jakbym musiała.

[marttb]

Napisane przez martynka89

Jako osoba po kilku zabiegach chirurgicznych, napisze tylko, ze takie bole po 4 tygodniach, to prawdopodobnie calkiem normalne. Na zewnatrz rana szybko sie goi ale w srodku ten proces trwa o wiele dluzej, do tego dochodza poprzecinane nerwy itd. Po 22 latach, miewam klucie w miejscu po usunieciu wyrostka, po wiekszym wysilku. Po miesiacu od obu zabiegow, mialam problem sama z lozka sie podniesc😉
Jesli Cie to mocno niepokoi, to umow sie na wczesniejsza wizyte, ale obstawiam, ze to zwykly bol, spowodowany tym, ze to wszystko nadal jest swieze. Jednego boli krocej a drugiego dluzej, nawet ta sama osoba moze po jednym zabiegu szybko dojsc do siebie a po nastepnym zajmie to wiecej czasu.

mam taka nadzieję, że to nic poważnego
po pierwszej cc nie mialam takich problemów właśnie

sovianka - jak wizyta u fizjo?

ewka - współczuję, pobyt w szpitalu to nic przyjemnego. Będziecie przez caly okres brania antybiotyku?

Swoja drogą co do problemow z kupą - nie pamiętam kiedy u nas to sie zaczęło, ale corka była kp i kupy robiła co 10 dni, najdłuzej chyba jakoś 12 dni mielismy bez kupy. Dopóki nie widac zeby meczylo to dziecko to nie ma się czym martwić - u dzieci karmionych tylko i wyłącznie kp.

[sovianka]

U nas już pół dnia nie ma kupy i ja już w stresie, bo wcześniej były co godzinę

U fizjo super, obejrzała małego, nie stwierdziła większych nieprawidłowości, pokazała co i jak, zaleciła kilka ćwiczeń, jesteśmy mega zadowoleni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

A jutro wizyta patronażowa u pediatry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewka1368]

Martb no musimy bo gdyby był większy to by dostał w tabletkach w domu a tak to jest za malusi

[mala_biegaczka]

Napisane przez marttb

kurcze, dziewczyny po cc mam pytanie

jestem prawie 4 tygodnie po, a miewam okropne kłucie/uczucie wbijania mnostwa igieł/ból ktory nie pozwala ruszyc się/jakby w środku rana pękała. Jestto okropne i dosłownie jak zlapie to każdy krok sprawia ból, każdy ruch. Łapie tak co jakis czas. Macie tak? Nie pamiętam zebym tak miala za pierwszym razem. Poważnie mnie to martwi. czy to robią się zrosty? czy cos faktycznie dzieje się w środku?

Ja 3. zabieg taki już na koncie, ale nic takiego nie mam. Pewnie na Twoim miejscu bym się szybciej do gina jednak umówiła.
Ja po laparokopii i laparotomii miałam jedynie mocno obolały brzuch przy dotyku - w sensie, jak mi lekarz ucisnął. Ale teraz przy cc mówiła mi lekarka, że miałam pełno zrostów właśnie i to stąd. Jednak to nie było kłucie.

Napisane przez ewka1368

Jesteśmy z synem w szpitalu.

Na główce zrobił mu się coś jak czyrak

Byliśmy dziś u chirurga przekuł to i wycisnął ropę ale musieliśmy iść na oddział bo podają F antybiotyk przez 5 dni...eh....

O kurcze...zdrówka !

[antonina_bielska]

Ewka, ja też życzę dużo zdrowia
My wczoraj byłyśmy na usg bioder, a dziś u neurologa - wszystko jest ok, do kontroli za 2-3 miesiące z badań zostaje nam zrobienie krwi ponownie i echo serca na początku września

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[pelnoletnia]

dziewczyny, brzuch mięciutki a mała niespokojna. Kopie nóżkami, prostuje je, zgina, do tego płacz i lament taki że aż czerwona na twarzy. po chwili mija żeby za jakieś parę minut wróciło. wybudza ja to ze snu, widac ze jest zmeczona ale nie moze zasnac. Do tego bąki lecą jeden za drugim ale nie widze zeby jej to dawało ulgę☹️ Jak jej i sobie pomóc?

[MissCath]

Napisane przez pelnoletnia

dziewczyny, brzuch mięciutki a mała niespokojna. Kopie nóżkami, prostuje je, zgina, do tego płacz i lament taki że aż czerwona na twarzy. po chwili mija żeby za jakieś parę minut wróciło. wybudza ja to ze snu, widac ze jest zmeczona ale nie moze zasnac. Do tego bąki lecą jeden za drugim ale nie widze zeby jej to dawało ulgę️ Jak jej i sobie pomóc?

Jakbym czytała o swojej córeczce, wczoraj też tak mieliśmy. Raczej to nie jest kolka. U nas mała w końcu się męczy tym płaczem, przystawiam ja też do piersi, tulam. Jedyny plus takiej sytuacji - potem śpi długo i nie wybudza się w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Napisane przez pelnoletnia

dziewczyny, brzuch mięciutki a mała niespokojna. Kopie nóżkami, prostuje je, zgina, do tego płacz i lament taki że aż czerwona na twarzy. po chwili mija żeby za jakieś parę minut wróciło. wybudza ja to ze snu, widac ze jest zmeczona ale nie moze zasnac. Do tego bąki lecą jeden za drugim ale nie widze zeby jej to dawało ulgę️ Jak jej i sobie pomóc?

U nas to samo.. szczególnie w nocy, wtedy biorę do siebie i tulam, na chwilę przechodzi. Brzuszek miękki, nie spina się ale bąki idą i się złości.. też nie wiem mu pomóc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

U nas dzisiaj mały też niespokojny, jak obudził się o 7, tak do tej pory pospał może z pół godziny, a tak to marudzenie non stop....

My po wizycie, synek w dwa tygodnie przybrał 610 g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Patti_1

U nas to samo.. szczególnie w nocy, wtedy biorę do siebie i tulam, na chwilę przechodzi. Brzuszek miękki, nie spina się ale bąki idą i się złości.. też nie wiem mu pomóc

moja tez budza pierdzioszki czasami lub kupka, ja podnosze i zarzucam dzieckona ramie albo sobie sadzam na kolanach (tak podpierajac oczywiscie), zeby szybciej wyszlo

Napisane przez sovianka

U nas dzisiaj mały też niespokojny, jak obudził się o 7, tak do tej pory pospał może z pół godziny, a tak to marudzenie non stop....

My po wizycie, synek w dwa tygodnie przybrał 610 g

moja za to sie zepsula, od kilku dni karmimy sie co 1,5h. Wczesniej miewala jakies przerwy w stylu co 2-3h a teraz jak w zegarku,nawet w nocy 1,5h.


Tez masz duzego dzieciaczka widze
moj maz wszedl na wage z mala i bez niej i wyszlo mu 6 kg, no nic potwierdzimy za kilka dni ale cieeezka jest

[ewka1368]

Dzięki dziewczyny'

Dobrze ze chociaż córka w domu bardzo się nie smuci że mamy nie ma bo nie ma czasu😀 babcia ma teraz wakacje więc córka zawsze mówi że ma fajny dzień bo z babcią😀 czyli moją T☺



Antonina super że wszystko ok!

Pełnoletnia u nas to samo!!!

Dzisiaj F miał uwag brzuszka i dużo gazów było w jelitkach chociaż bąki odchodzą konkret😜



Aurora to jest co nosić😂

[pelnoletnia]

to się te nasze dzieciaki zmówiły chyba😝

mam kropelki sab simplex ale nie chcę podawać bo wydaje mi się, że to chwilowe kłopoty i minie zaraz..

Mała po ciepłej kąpieli znowu się prężyła ale kupa poszła, zjadła i zasnęła. Znowu dzisiaj wymęczona.

[marttb]

My mielismy jakieś 5 dni dość cięzkich właśnie przez problemy z gazami, jak na razie jakby ustało. Ja jestem raczej nmza wstrzymaniem się ze wszelkimi medycznymi sposobami jeśli naturalne pomagają - choćby noszenie i bujanie U nas masaże jakoś dawały radę.

mala biegaczka - martwi mnie to, ale juz wytrzymam do wizyty. Nie chce isc do zadnego innego ginekologa - kwestia zaufania. A u mojego nie jest tak latwo się wbić, no i nie wykluczam że wlasnie urlopuje - tak jakoś kojarze polozna umawiajac mnie cos wspominala o tym.

Ja Wam powiem że jak mam rutyne i maly nie ma problemow z gazami to całkiem dobrze radze sobie sama z dwójką

sovianka - konkretnie przybiera

my juteo idziemy na pierwszą wizyte u pediatry

Pamietajcie ze to są noworodki, cały układ trawienny musi się że tak powiem rozruszać, oswoić i nauczyc pracowac więc takie problemy są normą i chyba rzadkościa jest jak jakies dziecko całkiem całkiem ominą takie atrakcje.

[Patti_1]

My po wczorajszej wizycie u pediatry, z małym wszystko w porządku, rozwija się prawidłowo dziś mamy neonatologa i bioderka, ciężki dzień się zapowiada, a Franek jeszcze taki niespokojny, od rana mi na cycku wisi nie potrafię się z nim ogarnąć jak nie śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Kurcze dziewczyny łapie mnie jakaś choroba, mega boli mnie gardło i katar....nie chciałabym jakoś zaszkodzić małemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57358d5eaa2ba5832713bfc6887653c221c8aa55_603d8068b70a4]

Sovianka, zdrowia. Może to tylko okresowe osłabienie.



Młoda daje mi dzisiaj trochę w kość. Ale obudziła się o 7, więc źle nie jest. Zasnęła w końcu i mam nadzieję że dłuższą drzemkę sobie urządzi. Wczoraj była położna no i P. przykoksiła przez tydzień ładnie. Więc jest super.

[marttb]

heh w 29 dobie życia Młody ma na wadze plus 1550g od wagi urodzeniowej. Nic dziwnego ze nie wygląda juz na takiego noworodka. Mamy więc 5200g już.

Musze umówic nas do neurologa dzieciecego i kompletnie nie znam zadnego.