Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87343155]Polecam oleje do ciała. Ja zawsze po goleniu muszę się czymś posmarować, więc dla mnie nie będzie różnicy pod tym względem[/QUOTE]Pewnie było już tu wałkowane, ale mogłabyś polecić jakiś konkretny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Na pewno olej ze słodkich migdałów się sprawdzi. Jest lekki, mocno lejący więc spoko się rozprowadza, tani, super jako olej bazowy, tj możesz dodać kilka kropli olejku eterycznego i mieć smarowidło o ulubionym zapachu (ja obecnie mam pomarańczowy), albo wzbogacić innymi olejami, np jojobą, makadamia, arganowym - hohoho wybór masz spory.

Ja w tym momencie zrobiłam tak:
Do nieużywanego dyspensera na mydło w płynie (bezrobotny był przez powrót do mydel w kostce ) wlałam trochę rycynowego, trochę słodkich migdałów, trochę z pestek winogron (te jadalne oleje też się super sprawdzają, są śmiesznie tanie w porównaniu z olejami ze sklepów kosmetycznych i w dużych pojemnościach, więc do ciała jak znalazł), dodałam dla zapachu eteryczny pomarańczowy, wymieszałam. Postawiłam sobie na umywalce i teraz mam 2w1 - mieszankę olejów używam do demakijażu i po kąpieli do ciała. Zastanawiam się tylko jak rycynowy stosowany na ciało wpłynie na moje owłosienie na ciele może powinien tam być olej z krokosza, który ponoć stosowany na wydepilowaną skórę powoduje słabsze odrastanie włosków...

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

BTW, trwa tydzień ograniczania odpadów, w wielu sklepach eko na hasło #hellowielo są zniżki na podpaski, wkładki czy pieluszki wielorazowe, niektóre sklepy też wprowadziły zniżki na cały asortyment. pod tym hasztagiem na Facebooku na pewno znajdziecie szczegółowe listy jaki sklep jaką ma zniżkę

[1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303]

Napisane przez Charlotta11

To może coś takiego? Same mydła wygldaja zwyczajnie ale może się skusi przez te obłędne opakowania?

https://www.soap-szop.pl/kategoria-produktu/mydla/

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Właśnie przegląda i co chwile śmiecha z nazw

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87344375]Na pewno olej ze słodkich migdałów się sprawdzi. Jest lekki, mocno lejący więc spoko się rozprowadza, tani, super jako olej bazowy, tj możesz dodać kilka kropli olejku eterycznego i mieć smarowidło o ulubionym zapachu (ja obecnie mam pomarańczowy), albo wzbogacić innymi olejami, np jojobą, makadamia, arganowym - hohoho wybór masz spory.

Ja w tym momencie zrobiłam tak:
Do nieużywanego dyspensera na mydło w płynie (bezrobotny był przez powrót do mydel w kostce ) wlałam trochę rycynowego, trochę słodkich migdałów, trochę z pestek winogron (te jadalne oleje też się super sprawdzają, są śmiesznie tanie w porównaniu z olejami ze sklepów kosmetycznych i w dużych pojemnościach, więc do ciała jak znalazł), dodałam dla zapachu eteryczny pomarańczowy, wymieszałam. Postawiłam sobie na umywalce i teraz mam 2w1 - mieszankę olejów używam do demakijażu i po kąpieli do ciała. Zastanawiam się tylko jak rycynowy stosowany na ciało wpłynie na moje owłosienie na ciele może powinien tam być olej z krokosza, który ponoć stosowany na wydepilowaną skórę powoduje słabsze odrastanie włosków...

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

BTW, trwa tydzień ograniczania odpadów, w wielu sklepach eko na hasło #hellowielo są zniżki na podpaski, wkładki czy pieluszki wielorazowe, niektóre sklepy też wprowadziły zniżki na cały asortyment. pod tym hasztagiem na Facebooku na pewno znajdziecie szczegółowe listy jaki sklep jaką ma zniżkę [/QUOTE]Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

Też polecam na jakiś lejący olej, można trochę namydlić nogi i na to olej, wtedy się lepiej rozprowadza, gdy się połączą.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez brandie

Też polecam na jakiś lejący olej, można trochę namydlić nogi i na to olej, wtedy się lepiej rozprowadza, gdy się połączą.

Mówisz w sensie jako poślizg do golenia? Czy jako balsam? Bo nacieranie się mydłem... No tak nie wiem.

[brandie]

Do golenia, do golenia. Sam olej się trochę ciężko rozprowadza, a gdy zmieszam sobie na dłoni z żelem albo mydłem, to mi łatwiej.

[effcia82]

Może olej z emulgatorem? Ja używam do mycia twarzy. Ma dobry poślizg i zmywa się wodą.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Przyszła moja maszynka do golenia, z wyglądu jestem zachwycona, w dłoni super leży i generalnie prezentuje się elegancko, zobaczymy jak po pierwszym użyciu

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87352988]Przyszła moja maszynka do golenia, z wyglądu jestem zachwycona, w dłoni super leży i generalnie prezentuje się elegancko, zobaczymy jak po pierwszym użyciu [/QUOTE]Jaka? Też bym spróbowała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Wilkinson w promo w R.
https://www.rossmann.pl/Produkt/Masz...zt,322849,8603
Wersja ekonomiczna
https://www.ceneo.pl/5634352

[Tepsa]

Napisane przez kaledonia

Wilkinson w promo w R.
https://www.rossmann.pl/Produkt/Masz...zt,322849,8603
Wersja ekonomiczna
https://www.ceneo.pl/5634352

wieki nie widziałam tej maszynki, kojarzy mi się z dzieciństwem i ojcem

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Linka25

Jaka? Też bym spróbowała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobacz post #2660

[Charlotta11]

https://www.youtube.com/watch?v=BUvaPse1t-0

Czemu nie było takich filmików kilkanaście lat temu? Jak sobie pomyślę ile ja kiedyś niepotrzebnych kosmetyków nakupowałam i ile z nich zmarnowałam to włos się na głowie jeży ...

[kaledonia]

Napisane przez Charlotta11

https://www.youtube.com/watch?v=BUvaPse1t-0

Czemu nie było takich filmików kilkanaście lat temu? Jak sobie pomyślę ile ja kiedyś niepotrzebnych kosmetyków nakupowałam i ile z nich zmarnowałam to włos się na głowie jeży ...

Mnie się wydaje, że kilkanaście lat temu nie było takiego problemu jak teraz.
Nie było YT i influencerek, a większość znanych mi kobiet kupowało na bieżąco potrzebne im kosmetyki.
Nie zamawiało się na zapas z iherb czy innych sklepów internetowych.

[Limonka2738]

Napisane przez kaledonia

Mnie się wydaje, że kilkanaście lat temu nie było takiego problemu jak teraz.
Nie było YT i influencerek, a większość znanych mi kobiet kupowało na bieżąco potrzebne im kosmetyki.
Nie zamawiało się na zapas z iherb czy innych sklepów internetowych.

Tak, influencerki to zaraza współczesnego świata moim zdaniem.

Dostają za darmo tony kosmetyków (I to jeszcze w tym uroczym opakowanku PR, które też jest śmieciem), wala się to wszystko, a innych zachęcają "kupujcie więcej, więcej, bo 20 palet tej samej firmy to za mało, potrzebujecie 21-szej!"

Może jak za darmo dają, to człowiek potrzebuje. Ale jak wydaje własne pieniądze i ma inne obowiązki niż siedzenie i robienie makijażu co chwilę, to nawet nie zużyje, a pieniądze nie rosną na drzewach.

O paletach to ja w ogóle nie wspomnę. Kupujesz 15 kolorów, bo podobają Ci się dwa.

Zdecydowanie wolę takie, że kupujesz sobie paletkę i dobierasz wkłady sam.

Co stoi na przeszkodzie wypuścić produkt w porządnym opakowaniu, a osobno sprzedawać wkłady? Jasne, z pomadką czy lakierem do paznokci tego raczej nie zrobisz, ale prasowane cienie i pudry? Czemu tego jest tak mało?

To samo z zabezpieczaniem produktów przed otwieraniem owinięciem w folię. Przecież porządna naklejka albo sklejenie wieczka pudełka z dwóch stron zrobi robotę. A czasem człowiek kupuje krem owinięty w folię i jeszcze w środku jest to sreberko zabezpieczające.

Obecny przemysł kosmetyczny i ci "guru make-upu" to jest nieudany żart ze środowiska.

I jeszcze tak sobie dla atencji obrobią wzajemnie tyłek, że ja potrafię że trzech wymienić z imienia i nazwiska, a tych ludzi wcześniej na oczy nie widziałam.

Tylko zużywają cenny tlen, powinno się do nich strzelać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Użyłam dziś pierwszy raz mojej maszynki i na razie mam wow. Pod pachami sprawdziła się super. Jutro zobaczę jak radzi sobie z nogami i bikini. W ogóle jaram się nią, że jest taka ładna i elegancka

[lisnov]

Polecicie jakiś plan do planowania budżetu> Chcialabym sie przyjrzeć, co kupuję niepotrzebnie albo za dużo.

[lightangel]

Doznałam dzisiaj przez przypadek olśnienia i zrozumiałam że przez lata bez sensu wydawałam kasę. Chciałam kupić kaszę gryczaną, zawsze kupowałam tą w gotowych woreczkach ale tym razem chciałam coś bez plastiku. Wprawdzie nie znalazłam kaszy w papierowej torebce, ale odkryłam że 1kg mogę kupić za 6zł (a ta w torebkach wychodzi po 16zł za kilogram). Do tego ugotowałam 150g i wyszedł mi z tego cały garnek zamiast dwóch małych kupek kaszy z woreczków w których podobno jest na sucho 200g.
Teraz się zastanawiam czy producent tych w torebkach leci sobie w kulki i nie sypie do każdej po 100g czy to jakaś magia i dlatego ich kaszy po ugotowaniu jest znacznie mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez lightangel

Doznałam dzisiaj przez przypadek olśnienia i zrozumiałam że przez lata bez sensu wydawałam kasę. Chciałam kupić kaszę gryczaną, zawsze kupowałam tą w gotowych woreczkach ale tym razem chciałam coś bez plastiku. Wprawdzie nie znalazłam kaszy w papierowej torebce, ale odkryłam że 1kg mogę kupić za 6zł (a ta w torebkach wychodzi po 16zł za kilogram). Do tego ugotowałam 150g i wyszedł mi z tego cały garnek zamiast dwóch małych kupek kaszy z woreczków w których podobno jest na sucho 200g.
Teraz się zastanawiam czy producent tych w torebkach leci sobie w kulki i nie sypie do każdej po 100g czy to jakaś magia i dlatego ich kaszy po ugotowaniu jest znacznie mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ta w torebkach ma właśnie po 100g każda torebka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Wiem, tylko porównuję ilość z dwóch torebek do 150g sypkiej kaszy i zastanawia mnie skąd taka różnica w ilości po ugotowaniu. TŻ się uśmiał że zamiast dla dwóch osób ugotowałam jak dla czterech, a specjalnie zważyłam żeby ugotować idealnie tyle ile zawsze zjadamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

Napisane przez lightangel

Wiem, tylko porównuję ilość z dwóch torebek do 150g sypkiej kaszy i zastanawia mnie skąd taka różnica w ilości po ugotowaniu. TŻ się uśmiał że zamiast dla dwóch osób ugotowałam jak dla czterech, a specjalnie zważyłam żeby ugotować idealnie tyle ile zawsze zjadamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak gotujesz w torebce to kasza jest bardziej zbita a jak luzem to bardziej pęcznieje wodą. Różnica jest w tym że po prostu nie ma tej wody tyle jak gotujesz w woreczku. Jak zostawisz pod przykryciem ciepłą kaszę to jeszcze bardziej pęcznieje wodą.

Ja pochodzę z rejonów gdzie się uprawia kasze gryczaną. Moja siostra miała kiedyś znajomych co uprawiali i czasami dawali nam na siatki. Jakbym miała teraz u siebie dojście to sama bym chętnie kupiła

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

mi jaglana zawsze wychodzi taniej w woreczkach niż bez,
kupuję w workach, wysypuje do słoików


woreczkami przykrywam nasiona w inspekcie

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Trzeba uważać też na firmę, która produkuje taką kaszę https://www.fakt.pl/pieniadze/zakupy...stycyd/7d0rzgz

[lightangel]

Napisane przez Michalina83

Jak gotujesz w torebce to kasza jest bardziej zbita a jak luzem to bardziej pęcznieje wodą. Różnica jest w tym że po prostu nie ma tej wody tyle jak gotujesz w woreczku. Jak zostawisz pod przykryciem ciepłą kaszę to jeszcze bardziej pęcznieje wodą.

Ja pochodzę z rejonów gdzie się uprawia kasze gryczaną. Moja siostra miała kiedyś znajomych co uprawiali i czasami dawali nam na siatki. Jakbym miała teraz u siebie dojście to sama bym chętnie kupiła

Tak podejrzewałam, tylko po porównaniu z taką z woreczka nie widziałam różnicy w samych ziarnach (miałam jeszcze z poprzedniego dnia trochę). Na przyszłość muszę po prostu mniej gotować [1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87365670]Trzeba uważać też na firmę, która produkuje taką kaszę https://www.fakt.pl/pieniadze/zakupy...stycyd/7d0rzgz[/QUOTE]Niestety chyba prawie wszystkie zboża w Polsce mają podobny problem. Większość rolników opryskuje pola preparatem Roundup albo odpowiednikami i potem ten glifosat przenika do upraw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yuy90]

Nie przejmowałabym się tym, badania nad ta substancja były źle i tendencyjnie przeprowadzone. Idealny przykład jak nie powinno się prowadzić badan.

[Tepsa]

Napisane przez lightangel

Doznałam dzisiaj przez przypadek olśnienia i zrozumiałam że przez lata bez sensu wydawałam kasę. Chciałam kupić kaszę gryczaną, zawsze kupowałam tą w gotowych woreczkach ale tym razem chciałam coś bez plastiku. Wprawdzie nie znalazłam kaszy w papierowej torebce, ale odkryłam że 1kg mogę kupić za 6zł (a ta w torebkach wychodzi po 16zł za kilogram). Do tego ugotowałam 150g i wyszedł mi z tego cały garnek zamiast dwóch małych kupek kaszy z woreczków w których podobno jest na sucho 200g.
Teraz się zastanawiam czy producent tych w torebkach leci sobie w kulki i nie sypie do każdej po 100g czy to jakaś magia i dlatego ich kaszy po ugotowaniu jest znacznie mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupujesz kaszę w takich gotowych paczkach jak cukier? Muszę się za taką sypką formą rozejrzeć, jakiś sklep polecasz?

[lightangel]

Napisane przez yuy90

Nie przejmowałabym się tym, badania nad ta substancja były źle i tendencyjnie przeprowadzone. Idealny przykład jak nie powinno się prowadzić badan.

Może i były, ale faktem jest to że glifosatu wokół nas jest pełno. W żywności pewnie też, bo bardzo łatwo przenika do wody i roślin. Także na pewno warto byłoby żeby ktoś zajął się tematem porządnie i zrobił rzetelne badania (nie tylko kasz), bo wyniki pewnie byłyby przerażające.

Napisane przez Tepsa

Kupujesz kaszę w takich gotowych paczkach jak cukier? Muszę się za taką sypką formą rozejrzeć, jakiś sklep polecasz?

Kupiłam wczoraj po raz pierwszy, marki Melvit. Niestety nie w papierowej torbie tylko w foliowej, ale 900g. Byłam tylko w Auchan i nie miałam czasu szukać nigdzie indziej, mam nadzieję że gdzieś uda mi się znaleźć w papierze takie jak kiedyś sprzedawali. Jakby co to się pochwalę jak gdzieś trafię.
Wybrałam mniejsze zło, bo chciałam coś czego nie będę gotować w plastiku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja też dopiero niedawno doznałam olśnienia, że mogę kupić ryż w papierowej torebce 1kg i ugotować luzem, nawet o wiele bardziej mi taki smakuje.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Kupiłam niedawno ryż w papierowym opakowaniu i tak się czaję, żeby spróbować go ugotować. Mam w głowie wizję nieustannego mieszania, przypalonego ryżu i obklejonego, trudnego w domyciu garnka ale domyślam się, że nie taki diabeł straszny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz