2019-12-09, 15:48 | #2311 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Aniołek to dobrze,że masz zaplanowane cc bo gorzej jakby na początek kazali ci sn spróbować. Nie ma co ryzykować, fajnie, ze na dobrego lekarza trafiłaś.
|
2019-12-09, 16:06 | #2312 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Wiem że wiele z Was się denerwuje porodem i potem.zajeciem się dzieckiem. Ja też, bo to moje pierwsze dziecko, ale ta ciąża nauczyła mnie jedno. Ze wszystkim.damy sobie radę. Ja mając 40%szans na donoszenie ciazy czekałam tylko na skończony 28tc teraz już każdy dzień bardziej na luzie. Edytowane przez Aniolek900214 Czas edycji: 2019-12-09 o 16:16 |
|
2019-12-09, 19:08 | #2313 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Aniołek współczuję twoich problemów i na całe szczęście jeszcze tylkonkilka tygodni i przytulisz maleństwo. Ja stresuje się od samego początku ciąży i będę się stresować dopóki nie będę miała małego na rękach. Jakoś nie mogę opanować myśli... jeszcze kilka tygodni i koniec stresu 🙂
|
2019-12-09, 20:44 | #2314 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-10, 07:15 | #2315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
pokamina, mam podobne obawy, jeśli chodzi o szpital i pobyt w nim...Mam świadomość tego, że czasem brakuje mi pewności siebie i nie umiem zawalczyć o swoje potrzeby, wolę się wycofać. I martwię się, czy poradzę sobie w starciu z personelem szpitala i czy będę umiała poprosić w razie potrzeby o pomoc - zwykle tak długo stresuję się i waham, by o coś zapytać...Mam nadzieję, że odezwie się we mnie instynkt matki tygrysicy i nie pozwolę sobie na to, by ktoś zbytnio ingerował w moje prrzekonania na temat opieki nad dzieckiem
malenka1889, maluchy mają jeszcze sporo czasu na te ostateczne obroty Dacie radę! Wierzę, że życie napisze Wam najlepszy dla Was scenariusz Trzymam kciuki, żeby było tak, jak sobie wymarzysz. Za wszystkie z nas trzymam! Aniolek900214, najważniejsze, żeby maluszek pojawił się bezpiecznie na świecie! A Ty już zajmiesz się nim najlepiej jak można, po drugiej stronie brzucha A na kiedy masz wyznaczoną datę cc? Wzrusza mnie to, co napisałaś...Sama całą ciążę prosiłam w modlitwach o kolejne tygodnie z maluchem - żeby wytrzymał jeszcze nieco w brzuchu i żeby dotrwał do finału...Nie mogę uwierzyć, że jesteśmy razem na tym etapie i że wszystko się układa, że jest dobrze. Cieszę się, że udało mi się myśleć pozytywnie, mimo tylu trudności. Na pewno będę wspominać wspaniale czas tej ciąży. Kupiliśmy wózek! Jestem taka szczęśliwa! Jest w świetnym stanie, rewelacyjnie się prowadzi i ma ciekawe wyposażenie - to Baby Design Husky, więc wersja zimowa i ma śpiworek, mufkę, ciepłe wkładki do spacerówki, także wiele problemów związanych z pogodą odpadło. A poza tym jest po prostu piękny i nie mogę się na niego naptarzeć! Udało się znaleźć model turkusowy, który mnie totalnie urzekł, że jeśli inny od tych wszystkich szarości i czerni. |
2019-12-10, 08:44 | #2316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
U mnie od pierwszych delikatnych skurczy do urodzenia dziecka zeszło 3 godz. Do szpitala jechałam jak miałam bolace skurcze co 3 minuty. I rozwarcie było na 4 cm. W szpitalu rodzilam godzinę bo sali do porodu nie było akurat gotowej. Tak to by szybciej poszło. Przed pierwszym porodem też mi mówili że spokojnie dojadę w godzinę do szpitala.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-10, 09:03 | #2317 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-10, 12:10 | #2318 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 517
|
Dot.: Mamy luty 2020
Hej dziewczyny
Byłam w poniedziałek na wizycie 33+2 mała waży 2100 wszystko jest ok . Tylko martwi mnie to że następna wizyta dopiero za 4 tygodnie Chciałabym wcześniej ale święta i sylwester a niestety mój lekarz przyjmuje tylko w poniedziałki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-10, 12:47 | #2319 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-10, 13:22 | #2320 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
O jaka waga już jejku to już tak blisko Ja też wizytę mam za miesiąc dopiero. Ostatnią miałam w sobotę czyli teraz pójdę 4.01. Ciekawe czy w tym ostatnim miesiącu będę miała przychodzić częściej. W pierwszej ciąży to już co 2 tygodnie chodziłam a od 37 miałam co tydzień chodzić ale Kornelka już czekać nie chciała Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-12-10, 13:23 | #2321 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Gratulacje zakupu wózka my też mamy Baby Design, ale Lupo Comfort. Może nie jest to najzgrabniejszy wózek, ale super się prowadzi i mi się podoba. Mam nadzieję, że będziemy zadowolone z wyboru Angelika1237, to już ładna waga. Faktycznie będziesz miała dłuższą przerwę na końcówce. A później jak z częstotliwością wizyt? Doskonale Was rozumiem w kwestii obaw o dziecko i przebieg ciąży, zwłaszcza, że miałyście wcześniejsze trudności. Moja ciąża przebiega prawidłowo, a też będę spokojna dopiero gdy go już zobaczę. Wierzę jednak w pozytywne rozwiązanie naszych ciąż |
|
2019-12-10, 13:46 | #2322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja jestem wręcz pewna, że nasze porody będą łaskawie, dzieci zdrowe, a my spełnione! Trzeba w to wierzyć, pozytywną moc dziewczyny, tu się czuje dobrą energię w wątku
pokamina, też myślałam o tym modelu, ale ostatecznie znalazłam bardzo tani Husky I jeszcze ten turkus, ach W sumie to zależało mi właśnie na wózku "nie do zajechania". Nie wyobrażam sobie małych wąskich kółeczek na tych naszych polach i w lasach Mam nadzieję, że będziemy bardzo zadowolone z wyboru! A co ja mam dziewczyny powiedzieć - następną wizytę mam wyznaczoną dopiero na 8.01. - prawie pięć tygodni bez zaglądania, co tam słychać u malucha Jestem dobrej myśli, chociaż gdzieś w podświadomości jest ta myśl, że teraz ryzyko zatoru w pępowinie jest największe. Mam nadzieję, że przez przygotowania do Świąt, rodzinny czas, Sylwester i Nowy Rok jakoś to szybko i bezboleśnie zleci, nim się obejrzymy. |
2019-12-10, 13:49 | #2323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dziewczyny skąd to negatywne myślenie ostatnio? jesteśmy na ostatniej prostej już tak niewiele nas dzieli od największej nagrody w życiu ️ Tak bardzo nie mogę sie doczekać mojej córki ️️
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
2019-12-10, 20:24 | #2324 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja jestem po USG. Dzidzia ma 1430g i jeszcze nie ułożyła się głowa do dolu mam mało wód i będzie cięcie jak się nie obróci. I jeszcze buzki nie widziałam bo mały zasłanial się rączkami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-10, 20:33 | #2325 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ania bardzo mnie stresuje ta ciąża, codziennie się martwię o maleństwo. Jak miałam remont to przynajmniej glowe miałam przez dwa tygodnie zajętą... Teraz szukam sobie zajęcia żeby nie myśleć tyle, wywołałam ostatnio mnóstwo zdjęć córci (od narodzin do teraz) i zamówiłam dzisiaj albumy wklejane żebym miała co robić. Jutro biorę się za segregowanie ich rocznikami i myślę,że pojutrze już będę kleić.
Mąż wrócił z pracy z bólem brzucha i nie wiem czy to on coś przyniósł czy ja coś gdzieś zlapalam ale właśnie mam biegunkę 😥😥😥 mam.nadzieje, że to jednorazowe... Z dobrych rzeczy to zamówiłam sobie stanik do karmienia i koszule nocne. Powoli zaczynam kompletowac wyprawkę. W czwartek mam wizytę 🙂 ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Aniaaa to tak jak u mnie, położenie pośladkowe,a buzia przytulna do łożyska i na dodatek pępowoną wokół szyjki. U mnie wody w normie. Też nie widziałam dobrze buzi bo oczywiście nie było jak podejrzeć, tylko z profilu widziałam jak jezyczek wytyka i zaraz zasłonić się rączką. A kazali ci więcej pić? Moja znajoma miała mało wód i kazali jej 4/5litrow wody dziennie pić 😥 |
2019-12-10, 21:03 | #2326 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Nic lekarka nie mówiła żeby więcej pić. W karcie mam wpisane że wody w normie są. Ja dużo piję ale nie 4 litry Wysłane z aplikacji Forum Wizaz I współczuję biegunki Edytowane przez Aniaaa37 Czas edycji: 2019-12-10 o 21:04 |
|
2019-12-11, 09:08 | #2327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
Jak się dzisiaj czujecie dziewczyny? malenka1889, mam nadzieję, że dzisiaj już jest dobrze? Trzymaj się!
Niby już coraz bliżej końca, ale jeszcze jest tyle czasu, że wszystko się może poukładać i tego nam życzę Oby się udało Wam urodzić w taki sposób, jak sobie wymarzyłyście. A z drugiej strony musimy pamiętać, że najważniejsze, iż będziemy miały maluszki przy sobie, a późniejsze doświadczenia nie różnią się niczym bez względu na to, jak dzidziuś przyjdzie na świat Będziemy całym światem dla tych istotek! Tak bardzo na to czekam! Przychodzą chwile totalnego zwątpienia, nieuzasadnione wizje, że będzie ciężko, że się nie odnajdę, że nie podołam...Ale tak długo o tym marzyłam i nigdy nie planowałam dla siebie innej drogi. I to mi dodaje siły do tego, by mimo wszystko szukać w sobie wiary, że to już we mnie jest...Przecież miłość wystarczy Jeśli będziemy się nią kierować, wszystko bedzie dobrze. Staram sie nie przejmować tym, na co nie mam wpływu, a reszta się ułoży. Każdego ranka czekam na te kopniaczki, czasem jeszcze w pół śnie kładę rękę na brzuchu i czekam, aż maluch da mi znać, że wszystko w porządku i on też czeka, aż się pojawi. To są najpiękniejsze chwile dnia, uwielbiam to! |
2019-12-11, 09:20 | #2328 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Ja się czuje zadziwiajaco dobrze poza niewyspaniem, ale to pewnie przez zbliżającą się pełnię. Wyniki wszystkie są w miarę ok. Jednak martwię się jak to będzie po porodzie. Po cesarce z dwójką małych dzieci mąż mi dużo pomaga, rodzice też są chętni no ale wszyscy pracują więc większość czasu będę sama. Ale wiem, że początek najgorszy. Kornelka od 10 miesiąca już jest bardzo samodzielna i mam więcej luzu więc jakoś ten pierwszy czas przetrwam a później to już tylko coraz lepiej będzie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-12-11, 09:59 | #2329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dziewczyny czy zdarzyło się wam już czuć pierwsze skurcze braxtona hicksa?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-11, 10:27 | #2330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mamy luty 2020
A ja od wczoraj przeżywam jakiś totalny zjazd psychiczny. Każda wątpliwość i każda trudność urasta do rangi wielkiego problemu. Wszystkim się martwię i mam wrażenie, że niczego nie wiem i nie potrafię. Ciężko mi dostrzec jakieś pozytywy. Mam nadzieję, że mi szybko przejdzie to czarnowidztwo, bo jest to bardzo męczące
Aniolek900214, ja ich jeszcze nie odczuwam. |
2019-12-11, 10:30 | #2331 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-11, 10:39 | #2332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Mamy luty 2020
A ja postanowiłam przestać się śpieszyć. Ruszam się jak żółw o wszystko robię jak żółw tak mi się nic nie chce, że szok
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
23.08.2014 MIKOŁAJEK : love: 21.08.2017 TYMEK : love: 15.02.2020 MAŁY KTOŚ |
2019-12-11, 11:25 | #2333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
gazelamon, nie myśl na zapas o tym, jak będzie - być może maluszek będzie mało wymagający, a Ty szybko dojdziesz do siebie? Oczywiście warto zrobić wszystko, żeby się przygotować. Może jakieś mrożone dania na zapas? A może mąż mógłby wziąć dwa tygodnie zwolnienia na opiekę nad Tobą? Pamiętaj, żeby prosić o pomoc, jak tylko poczujesz, że jest ciężko. Na pewno każdy chętnie pomoże, tylko nie wszyscy wiedzą jak tę pomóc zaproponować
Moja znajoma urodziła trzy miesiące temu przez cc drugą córeczkę i mówiła mi, że nie spodziewała się tak dobrego połogu, szybko doszła do siebie i korzystała otwarcie z pomocy męża. Oby życie i Wam napisało taki scenariusz Aniolek900214, ja czuję skurcze od kilku tygodni, sama nie pamiętam, kiedy się zaczęło. Ale nie jest to uciążliwe, a od kiedy biorę magnez to zauważam je tylko dlatego, że zdarza mi się dotknąć brzucha i poczuć napięcie. Zanim poszłam do lekarza, który uspokoił mnie, że to zupełnie normalne i potrzebne, pomagał ciepły prysznic, leżenie bokiem i oddychanie przeponą. Nie biorę nic rozkurczowego, wiem, że to niegroźne i ważne przed porodem Na szczęście mam ten komfort, że mogę odpoczywać, kiedy poczuję potrzebę. Wiem, że to może martwić, kiedy jest się aktywnym, pracuje się dalej. ania9106, oj mam podobnie! Dzień mi tak pędzi jak szalony, bo wszystkie zaplanowane rzeczy wykonuję w ślimaczym tempie Ale grunt, że jest zrobione! Kończę powoli temat prania ubranek i układania ich w komodzie. Przed Świętami chciałabym spakować się do szpitala i mieć to za sobą. W przerwie świątecznej mąż ma wolne, więc będzie chwila, żeby wspólnie napisać plan porodu. I może uda mi się zaplanować coś na te ostatnie chwile tylko we dwoje Dziewczyny, planujecie sesję z brzuszkiem? Powiem szczerze, że takich sesji zdarzyło mi się zrobić wiele, ale po drugiej stronie obiektywu. Fotografuję z zamiłowania i wielu moich znajomych z tego korzysta, a ja uwielbiam to robić. I choć sama nigdy takiej sesji nie miałam (moje jedyne zdjęcia z dorosłości to reportaż ze ślubu od fotografa) to teraz bardzo bym chciała mieć sesję z brzuszkiem i jest mi smutno, że nie znam kogoś, kto zrobiłby je tak ja ja robię znajomym...Zastanawiałam się, czy nie zaszaleć i nie umówić się na sesję z fotografką, która robiła nam właśnie zdjęcia na ślubie. |
2019-12-11, 11:29 | #2334 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Dzięki. Mąż pewnie weźmie wolne, albo tydzień on tydzień moja mama. Ale to nadal tylko dwa tygodnie. Tzn nie panikuje jakoś bardzo, ale jak sobie wspominam jak to było z Kornelką to jednak teraz jest znacznie fajniej i jakoś nie mogę się już doczekać aż młodsza będzie w wieku Kornelki teraz Właśnie po pierwszej cesarce szybko doszłam do siebie. Wierzę, że tym razem będzie tak samo Sesje zrobię, ale sama w domu. Ja wszystko przygotuje a zdjęcia zrobi mi mąż, albo moi rodzice żebyśmy mieli też zdjęcia wszyscy razem teoretycznie mam wykupioną sesje u jednej fotografki (prezent ślubny) ale próbowałam się z nią umówić na roczek starszej i szło tak opornie, że w końcu nie wyszło. Teraz pewnie też nie uda mi się umówić więc chyba nawet nie chce się denerwować Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-12-11, 11:49 | #2335 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Skurcze czuję jak mi się spina brzuch ale biorę magnez Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-11, 12:02 | #2336 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Harmattan dzięki, w nocy mnie już nie męczyło ale mój mąż źle się czuł i prawie przez niego nie spałam... twardziel do pracy poszedł mimo,że z bólu się zwiał. Ludzka głupota nie zna granic...
---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Aniołek nie pamiętanie kiedy ale od miesiąca chyba mam skurcze i dlatego muszę brać te wszystkie leki... ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- Ja sesji z brzuszkiem nie planuje ale za to chyba kupimy sesję dla noworodków w domu. |
2019-12-11, 12:06 | #2337 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Dzięki Dziewczyny, ja magnez biorę od początku ciąży.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-11, 12:35 | #2338 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Mamy luty 2020
Gazelamon na pewno dasz sobie radę z dwójką 😁🙂 ja się tylko boję,że moja 4latka będzie zazdrosna bo ostatnio znowu ma fazę na mamusie... ale już nie może doczekać się braciszka codziennie pyta czy to już i czy jeszcze długo...
|
2019-12-11, 14:44 | #2339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mamy luty 2020
Podziwiam Was dziewczyny, dla mnie to totalna abstrakcja posiadać choć jedno dziecko, a co dopiero dwójkę Ale Wy też pewnie tak miałyście przed pierwszym porodem, a dziś jesteście świetnymi mamami, więc pewnie równie łatwo i naturalnie przyjdzie Wam organizacja życia z kolejnym maluchem Wszystko, co nowe wydaje się trudne.
Aniolek900214, a może mimo brania magnezu masz niedobory? Ja miałam magnezu ponad normę w badaniach, mimo że wciąż czułam spinanie sie brzucha. Lekarka zaleciła badanie potasu, które wykazało, że mam go bardzo mało, przez co magnez się nie wchłaniał. Bez znaczenia była dawka jaką brałam, bo on się nie przyswajał. Ginekolog przepisała mi opakowanie potasu i już po 2/3 opakowania czułam się znacznie lepiej, a wynik wskazywał, że magnez się zaczął wchłaniać, potas wzrósł. Może to jest przyczyną również u Ciebie? Więcej bananów i soku pomidorowego może pomóc Ale najszybciej pomaga jednak lek. |
2019-12-11, 15:00 | #2340 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 502
|
Dot.: Mamy luty 2020
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:15.