Ploteczki, plotusie - staraczki i mamusie

[Evelinke]

Ja również życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt 🙂 ⛄🎄

[stotek]

Faszeruje się od wczoraj Lametta, ciekawa jestem, jak mocno się kurnik po niej napełni bo w tym cyklu owu powinna być po dobrej stronie. W przyszłym tygodniu powinny też być już wyniki badań autoimmunologicznych, więc chyba diagnostykę jako taką powinniśmy zakończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justiii84]

Wracam z badań prenatalnych i dzidzia bardzo ruchliwa i zdrowa przede wszystkim i wyglada na to ze będzie synuś a ze jest już córeczka to byłoby idealnie

[stotek]

Napisane przez justiii84

Wracam z badań prenatalnych i dzidzia bardzo ruchliwa i zdrowa przede wszystkim i wyglada na to ze będzie synuś a ze jest już córeczka to byłoby idealnie

No to bomba gratuluję ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez justiii84

Wracam z badań prenatalnych i dzidzia bardzo ruchliwa i zdrowa przede wszystkim i wyglada na to ze będzie synuś a ze jest już córeczka to byłoby idealnie

Suuuper

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Napisane przez justiii84

Wracam z badań prenatalnych i dzidzia bardzo ruchliwa i zdrowa przede wszystkim i wyglada na to ze będzie synuś a ze jest już córeczka to byłoby idealnie

GRATULACJE dalej Cię tak maleństwo męczy?
Ja już będę z doskoku wpadać, złożyłam wypowiedzenie, od lutego nowa praca, oficjalnie koniec produkcji. Przyznam się, że była jeszcze jedna próba, z dużą dawką encortonu, luteina i heparyną, ale nawet to nie dało rady
Trzymam kciuki za wszystkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justiii84]

Kas czyli jednak zmieniasz prace,to duży krok i życzę Ci żebyś z nowej była zadowolona 😀

Ze mną jest ciut lepiej bo nie wymiotuje a jedynie mdłości są ale doszedł mega apetyt ale to akurat biorę na plus 😀

[midusia86]

Justii gratuluje zdrowego dzieciaczka i parki

Kas to poważne zmiany w twoim życiu - najważniejsze to być w pełni przekonanym o słuszności swoich decyzji. Powodzenia w nowej pracy!

Dziewczyny wszystkiego co najlepsze w 2020 roku. Spełnienia marzeń i realizacji planów - tych małych i tych pozornie nieosiągalnych


Ile znacie par, które posiadając dwójkę dzieci decydują się na kolejna procedurę ivf...?

[stotek]

Kas, gratuluję nowej pracy ️ oby przyniosła Ci dużo spokoju, ale i satysfakcji szkoda, że to wyklucza starania, ale czasami nie da się wszystkiego pogodzić

Midusia, ja znam jedną taką parę.

Mam też do Was pytanie odnośnie żywienia... Czy wytyczne diet dla IO, Hashi i endometriozy generalnie się ze sobą pokrywają? Czy jednak są jakieś znaczące różnice? Mam pełno książek o żywieniu przy IO i zastanawiam się, czy muszę szukać czegoś dla mendy, czy wytyczne sa te same i będzie ok. Niby wiem, że mogę wszystko skomponować sama, ale wiadomo, leń lvl master.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Z tą moją nową praca-bardzo się boję, bo to co innego niż robiłam przez ostatnie 17 lat. Czy to dobra i przemyślana decyzja to się okaże
Stotek, w sumie to dobrze, że praca wyklucza starania. Najpierw mieliśmy starać się rok, potem do 40, a wyszło trochę dłużej,minęły dwa lata, bo nie potrafiłam przestać. A jednak kilka cb w tym czasie było, powód nieznany i pewnie go już nie poznam, a w takie zbiegi okoliczności to nie wierzę. łeb to ryje, mimo, że wczesna strata, a jeszcze w połączeniu z całą reszta naszych problemów to dla mnie za dużo.
Midusia, z ivf nie znam, ale koleżanka z liceum ma 4 dziewczynki (mąż dalej nie powiedział ostatniego słowa ), jedna ze studiów ma 6, moja endo 5, wszystkie planowane. Jakbym mogła to też bym chciała mieć taką pełną chatę, ale zostaniemy w trójkę plus futrzak.
Dalej nie ma moich wyników z celiakii, ponad dwa tygodnie minęły, a miałam czekać 10-12 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_mala]

Hejka, wpadam żeby życzyć Wam spełnienia marzeń w Nowym Roku, oprócz tego życzliwych pań w rejestracji, krótkich kolejek na NFZ i trafnych diagnoz FB_IMG_1577839292790.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Napisane przez czarna_mala

Hejka, wpadam żeby życzyć Wam spełnienia marzeń w Nowym Roku, oprócz tego życzliwych pań w rejestracji, krótkich kolejek na NFZ i trafnych diagnoz Załącznik 7702502

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Tak was pytam, bo po tych naszych wspólnych 10 latach z TZ wróciły wspomnienia (a teraz z naszymi 2 chłopakami w domu jakoś odważniejsze...), jak to marzyliśmy o rodzinie 2+4+ psy...

[agusia8524]

Napisane przez midusia86

Justii gratuluje zdrowego dzieciaczka i parki

Kas to poważne zmiany w twoim życiu - najważniejsze to być w pełni przekonanym o słuszności swoich decyzji. Powodzenia w nowej pracy!

Dziewczyny wszystkiego co najlepsze w 2020 roku. Spełnienia marzeń i realizacji planów - tych małych i tych pozornie nieosiągalnych


Ile znacie par, które posiadając dwójkę dzieci decydują się na kolejna procedurę ivf...?

Ja bym chciała więcej niż 2dzieci, nieistotne jak, z ivf to raczej kasa się wiąże. Ale na ten moment błagam o jedno, a choinka wie jak będzie zmęczona jestem tym wszystkim.

Stotek wysłałam Ci maila.

[stotek]

Agu odpisałam Ci, ale z innego maila

Odebralam dzisiaj wyniki immuno i chyba jest lipa. Jutro jadę do Przybycienia to mi wyjaśni wszystko, ale czuję w kościach, że dupa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Kas a ja Ci życzę by Twoje życie nabrało blasku z dala od tematu starań Dużo siły w nowej pracy i fajnych ludzi wokół siebie, bo to bardzo ważne by się szybko zaklimatyzować w nowym miejscu. I po cichu życzę jeszcze by to odpuszczenie i zamknięcie tematu zaowocowało niespodzianką

Midusia kiedyś też marzyłam minimum o trójce dzieci, ale mój Maksio jest dosyć trudnym chorowitym dzieckiem i ciężko mi podjąć decyzję o drugim dziecku. Jeszcze jak sobie przypomnę ciążę, poród i pobyt w szpitalu to mam dreszcze. Ale nie chcę by był jedynakiem, czego jak czego ale rodzeństwa to sobie nie kupi.

Stotek co tam w tym immuno Ci się nie podoba?

Agusia a na jakim etapie jesteście z procedurą? Życzę Ci mnóstwo siły, wiesz, że teraz bez sensu byłoby odpuścić.

Dla wszystkich dziewczyn szczęśliwego Nowego Roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Sreberko, byłam u doktora i mam niskie allo-mlr, ale ponoć skoro nie byłam w ciąży, to jest to normalne. Natomiast mam też za wysokie NK i skopane KIRy :/ więc będę jechać z Accofilem, ale i to nie daje gwarancji...
No i zła jestem, bo miała być owulacja po dobrej, drożnej stronie, a po Lamettcie urosły 4 piękne pęcherzyki po drugiej... a tam nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez stotek

Sreberko, byłam u doktora i mam niskie allo-mlr, ale ponoć skoro nie byłam w ciąży, to jest to normalne. Natomiast mam też za wysokie NK i skopane KIRy :/ więc będę jechać z Accofilem, ale i to nie daje gwarancji...
No i zła jestem, bo miała być owulacja po dobrej, drożnej stronie, a po Lamettcie urosły 4 piękne pęcherzyki po drugiej... a tam nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak nie urok, to sraczka. Oby kolejny cykl był udany, a te pęcherzyki ładnie poschodziły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soul_me]

Wszystkiego dobrego w Nowym roku dziewczyny ⚘⚘⚘

Stotek poziom aktywności nk jest istotny. Jeśli jest niski/W normie to podwyższone nk nie muszą przeszkadzać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez soul_me

Wszystkiego dobrego w Nowym roku dziewczyny ⚘⚘⚘

Stotek poziom aktywności nk jest istotny. Jeśli jest niski/W normie to podwyższone nk nie muszą przeszkadzać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ponad normę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soul_me]

Napisane przez stotek

No właśnie ponad normę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale poziom Nk ponad normę czy poziom aktywności nk? Bo to 2 różne badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

W każdym razie na to encorton zadziała, więc nk jakoś strasznie Ci nie zaszkodza myślę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez soul_me

Ale poziom Nk ponad normę czy poziom aktywności nk? Bo to 2 różne badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

W każdym razie na to encorton zadziała, więc nk jakoś strasznie Ci nie zaszkodza myślę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jak w załączniku. I do tego KIRy hamujace, genotyp AA.
Doktor wspominał na razie o Accofilu - to to samo? IMG_20200104_151040.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

A KIRy wyglądają tak.
IMG_20200104_151322.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soul_me]

Stotek co do kirow nie pomogę, bo nie wiem nawet, co to jest.
Jeśli chodzi o aktywność, to ja miałam jeden wynik tylko, tego drugiego wiersza nie miałam u siebie. U mnie poziom komórek był nieco za wysoki, chyba jakos 20 czy 27%, natomiast aktywność była w normie. Accofil miałam kiedyś przepisany i nawet go wykupilam, ale nie zdecydowałam się wziąć. Brałam encorton i intralipid, aczkolwiek z perspektywy czasu wiem, że on mi nie pomógł, bo ostatecznie zaszlam też w ciążę bez niego.
Może accofil robi coś na kiry również? Czarna jest na pewno trochę w temacie, może ona coś podpowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

U mnie dupa, tsh 5,5, ferrytyna leży, ft4 też do , placzliwa jestem i ogólnie kiła. Szukam na siłę pozytywów, ale nie umiem się z nich cieszyć
Mam dość wizyt, grzebania w moim ciele itd.
Właśnie mnie olsnilo, że aktywności nk nie miałam, a tylko ich poziom allo mr Pasnik badać nie kazał
Przed transferm chce zrobić nietolerancje i żeby. Więc za 1,5miesiaca mzoe będzie, właśnie okres nadciąga.
Jak jeszcze raz usłyszę, że mam to w głowie, albo że moje nastawienie ma wpływ to pogry zę.
Ja już nie wiem co robić, co badać. Lekarze wy. ebka, a ja np ewidentnie czuję skurcze 7 dni po owu, ale testu uma mój gin nie uznaje...
Rozmyślam, czy jeszcze histero sobie strzelić.

[soul_me]

Aga to weź na skurcze czopki scopolan, dobrze wyciszaja skurcze.
Allo jest sens robić po poronieniach, jeśli nie było ciąży, nie ma po co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez agusia8524

Jak jeszcze raz usłyszę, że mam to w głowie, albo że moje nastawienie ma wpływ to pogry zę.

Jak słyszę coś takiego to mam ochotę zabijać. Ok, może to ma sens przy 3-6 miesiącach starań i jednoczenie gdy wtedy wyniki badań są ok, ale tak jak u nas tutaj, no kurna, czy szalone wakacje sprawia że endometrioza zniknie i odsetka mi się jajowód? Nie sądzę z resztą ciężko mieć wywalone, jak czasami trzeba mieć monitoring 2-4 razy w cyklu i pogodzić to choćby z pracą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Z tym immuno to jakaś masakra jest. Dla mnie to jakbyście po chińsku do mnie pisały :/.


Sreberko mi zdecydowanie pomaga fakt, ze z Pitulem raczej nie było ciężko a teraz jest zdrowym, bezproblemowym dzieckiem. Nooo poza buntem dorastającego prawie trzylatka, który zaczyna mocno artykułować własne zdanie . Jasiek to na razie miód nie dziecko, taki łatwy w obsłudze a poród pierwszy nie bo trudny a drugi to w zasadzie spełnienie moich fantazji porodowych. Dlatego pewnie tez łatwiej nieśmiało zacząć odgrzebywac stare marzenia....

[sreberko4]

Napisane przez midusia86

Z tym immuno to jakaś masakra jest. Dla mnie to jakbyście po chińsku do mnie pisały :/.


Sreberko mi zdecydowanie pomaga fakt, ze z Pitulem raczej nie było ciężko a teraz jest zdrowym, bezproblemowym dzieckiem. Nooo poza buntem dorastającego prawie trzylatka, który zaczyna mocno artykułować własne zdanie . Jasiek to na razie miód nie dziecko, taki łatwy w obsłudze a poród pierwszy nie bo trudny a drugi to w zasadzie spełnienie moich fantazji porodowych. Dlatego pewnie tez łatwiej nieśmiało zacząć odgrzebywac stare marzenia....

No to mając takie dzieci i takie porody to kochana miejta ile zamarzysz tych dzieciątek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

Napisane przez midusia86

Z tym immuno to jakaś masakra jest. Dla mnie to jakbyście po chińsku do mnie pisały :/.


Sreberko mi zdecydowanie pomaga fakt, ze z Pitulem raczej nie było ciężko a teraz jest zdrowym, bezproblemowym dzieckiem. Nooo poza buntem dorastającego prawie trzylatka, który zaczyna mocno artykułować własne zdanie . Jasiek to na razie miód nie dziecko, taki łatwy w obsłudze a poród pierwszy nie bo trudny a drugi to w zasadzie spełnienie moich fantazji porodowych. Dlatego pewnie tez łatwiej nieśmiało zacząć odgrzebywac stare marzenia....

Uwielbiam historie porodowkę, opowiedz pliiizzz
Też mam swoją fantazje, ale kij wie, czy będzie dane mi ją spełnić

[midusia86]

Napisane przez agusia8524

Uwielbiam historie porodowkę, opowiedz pliiizzz

Też mam swoją fantazje, ale kij wie, czy będzie dane mi ją spełnić

Jeżeli masz ochotę, to odkopię obydwa moje posty z ich historiami i skopiuje ci je na priv

Aga będziesz miała! Jak już będziesz sobie spokojnie oczekiwać na ten dzień, to chętnie posłużę adresami 2 rewelacyjnych grup na fb i kilkoma pozycjami cudownych książek.