2005-10-28, 22:30 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
jakoś ostatnio rozmawialam z moją koleżanką z roku i obie doszłysmy do wniosku ze mamy całkiem nieźlych wykładowców (nie tylko o poziom ich wiedzy tu chodzi)
a jak u Was z Wykładowcami?
__________________
|
2005-10-28, 22:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
haha u mnie albo same kobiety, albo dziadki (UJ)
ale z tego co obserwuje to studentki tymi dziadkami nie gardza, bo kazdy doktor ma przy sobie mlodsza o paredziesiat lat partnerke. (moze tak na wiedze leca) ostatnio bylo mi dane poznac dziewczyne jednego z panow doktorow - wyglada jak moja rowiesniczka |
2005-10-28, 22:49 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
a ja mam większość facetów hehe prof to wszędzie chyba tacy sami ale cwiczenia mam albo z mlodymi dr albo asystentami no ale..poświęcili się oni nauce:P hihi
__________________
|
2005-10-28, 22:59 | #4 |
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Oj nie, u mnie nie! Najgorętszy prof. ma chyba z sześćdziesiątkę
__________________
Make up, not war! |
2005-10-28, 23:03 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
U mnie też średnia wieku - między moimi rodzicami, a dziadkami Także ogólnie nie ma na czym "oka zawiesić"... ale przynajmniej nic nie rozprasza uwagi studentek (bo na roku facetów też można na palcach policzyć...)
|
2005-10-29, 08:04 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Ja mam w większości facetów i to takich koło 30 No nie powiem, jeden z nich jest całkiem , całkiem
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
2005-10-29, 08:21 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Spodziewalam sie u siebie mnostwa wykladowcow ,ktorzy sa grubo po 60 i zyja we wlasnym swiecie.Jedyne "laski" przy nich to te do podparcia sie.
A tu niespodzianka.Wiekszosc jest mloda,tyle ze zajeta.Nie wiem czemu zawsze oscentacyjnie pokazuja obraczki |
2005-10-29, 08:42 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
W tym semestrze przeważają u mnie "dziadki" i kliku facetów koło 40.
Poza nimi uczą mnie dwie młode kobiety i jedna starsza. Nie ma na kim zawiesić oka . Za to na drugim roku uczyło mnie istne ciacho. Przystojny, sympatyczny, tylko słabo umiał cokolwiek wytłumaczyć. Rekompensował to aparycją .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-10-29, 08:51 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Ehhh... No u mnie jest kilku niezłych W tamtym roku miałam takiego jednego doktorka fajniutkiego. Generalnie Ci wszyscy wykładowcy imponują mi wiedzą. To jest jedna z rzeczy na którą zwracam uwagę w pierwszej kolejności.
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
2005-10-29, 09:07 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
u mnie trochę zarosnięci....na biologii moda na brody
|
2005-10-29, 09:19 | #11 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Oooo nie, żadnych fajnych
Jedyny młody facet to nauczyciel hiszpańskiego, ale on jest raczej śmieszny niż fajny A tak to kobiety i jeden dziadek nudzący tak potwornie, że niedługo może z 5 osób na wykład będzie chodzić i plujący na mokrofon ... |
2005-10-29, 09:54 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
to ja chyba mam szczęscie bo uczy mnie konstytucyjnego tylko JEDNA kobieta- reszta to panowieoczywiście, ze wiedza to nr jeden- ale czasem zauwazyc w nich trzeba "ludzi"
aaaaaaaaaaah temat obrączek...jeden asystent w wakacje mial ślub- wpada na zajęcia, prowadzi ćwiczenia......i caly czas się bawi obrączką. Wyglądało to tak jakby chciał sie pochwalic "nareszcie mam żone: i reszty obrączek nie zauwazylam....... pozrawiam
__________________
|
2005-10-29, 10:52 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
U mnie też niestety sami dziadkowie facet od angielskiego tylko jest koło 30 ale też żonaty hehe życie jest okrutne hehe
__________________
Zapraszam na naszego funpage'a pomocowego Zwierzaki z Mińska Pomóż nam pomagać potrzebującym zwierzętom!
Szukasz kota/psa do adopcji? Może Twoi znajomi szukają? Zajrzyj do nas! Adopcje na terenie Warszawy i okolic |
2005-10-29, 11:05 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
u mnie sami faceci nawet ćw z profesorami więc średnia wieku jaka jest taka jest
__________________
ty mów co wiesz, ja wiem co mówię Bóg jest zajęty, w czym mogę pomóc?
|
2005-10-29, 12:40 | #15 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Cytat:
|
|
2005-10-29, 12:46 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
ja mam dwóch hiszpanów i są całkiem, całkiem ... .obaj młodzi. koleżankom zwłaszcza jeden bardzo się podoba (taki trochę metroseksualny typ ). Ja ogólnie to ja wolę blondynów ale nie narzekam tymbardziej że myślałam że to będę jakieś stare dziedki . reszta mam panie nie licząc pana od anglika ale ten jest łysy i ma około 50 lat więc tym bardziej nie w moim typie
|
2005-10-29, 12:47 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Pff, u mnie nie ma fajnych, jest paru młodych, ale nie w moim typie... No dobra, jeden nawet nawet i nie ma obrączki, wiem, bo się usilnie wpatrywałam . Ale za to studenci są niczego sobie .
|
2005-10-29, 12:51 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Cytat:
a to ci fajnie. u mnie na roku na 27 osób tylko 2 chłopców w tym obaj wybitnie nie w moim typie . w całym instytucie filologii romańskiej chłopaków jak na lekarstwo może z 10 by się znalazło i tylko jeden jest ok (ale rzadko go widzę). najwięcej to u mnie jest wąsatych, siwych francózów |
|
2005-10-29, 14:53 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
jak narazie w Opolu ale szykuje się do zmiany
__________________
|
2005-10-29, 15:08 | #20 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
W Opolu chyba nie można studiować prawa
|
2005-10-29, 15:23 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
można można drugi rok naboru na prawo dopiero jest - wczesniej byla tam administracjawww.prawo.uni.opole.pl
wiadomo, że wielkiego prestizu nie ma.. a wykładowcy większości z UWr
__________________
|
2005-10-29, 16:09 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Oo, nie wiedziałam Skrobnę Ci PW, jeżeli pozwolisz
|
2005-10-29, 16:12 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
skrobaj skrobaj
__________________
|
2005-10-29, 16:40 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Cytat:
|
|
2005-10-29, 17:53 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Czy ja wiem? Nie myślałam o nich w tych kategoriach... Profesorowie ok.60, więc z czym do ludzi? Jeśli chodiz o asystentow to jeden zonaty, drugi sięga mi pod pachę (choc ja mam tylko 165cm), więc raczej po kolegach z grupy trzeba patrzeć, niz po kadrze
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
|
2005-10-29, 18:02 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 224
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
A u mnie wyjątkowo jest dużo młodych wykładowców takich do 30-stki do tej pory byli sami dziadkowie albo nadęte panie, ale teraz jest na kim oko zawiesić aż chce się chodzić na zajęcia
__________________
Ania |
2005-10-29, 18:38 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
haha "aż chce się chodzić na zajęcia" u mnie dokładnie tak samo...kadra się odmłodziła nawet milo zaliczac na konsultacjach
__________________
|
2005-10-29, 21:17 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Cytat:
Tak na poważniej to u mnie na roku jest trochę par osób z tej samej gupy , choć ja bym tak nie mogła, jak tu się skupić na zajęciach, jak on obok hihi A nawiązujac do wypowiedzi roksanki -> u mnie na wydziale jest równowaga płci, tylko szkoda, że ja już na wyższym roczniku, bo w młodszych to ja nie gustuję |
|
2005-10-29, 22:11 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
cudem u mnie w grupie ćwiczeniowej jest więcej facetów
__________________
|
2005-10-29, 22:13 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 552
|
Dot.: Wykładowcy. Doktorzy, Asystenci:)
Mirabilko, nie wiedziałam Toż ja po administracji (czyli większość wykładowców się pokrywa) i... przyznaję-jest na czym zawiesić oko
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.