Ponowne starania po t. Zaczynamy

[Verbena0901]

Haniutka ja tak mało czułam ruchy.w końcu kupiłam sobie detektor tętna za Ok 50zl i sprawdzałam .polecam

[Milla22]

OtoJa90 to ją jeszcze raz tutaj Gratuluję Kochana



Haniutka33 a jak masz łożysko umiejscowione? Bo ja czułam dobrze ruchy w ciąży a moja siostra urodzila 4m po mnie i ona nie czula tam bardzo... Bo u niej dzidzia mniejsza u jak to dziewczynka delikatna. Pływała sobie i tak leżała ze do środka miała nogi rece wiec nie bylo tak czuć wyginania. A pod koniec to już raczej tylko takie rozpychanie bo nie ma bobas jak się pokręcić. Jak masz watpliwosci czy wszystko ok to zapodaj Wam dawkę czegoś słodkiego

[haniutka33]

Napisane przez Milla22

OtoJa90 to ją jeszcze raz tutaj Gratuluję Kochana



Haniutka33 a jak masz łożysko umiejscowione? Bo ja czułam dobrze ruchy w ciąży a moja siostra urodzila 4m po mnie i ona nie czula tam bardzo... Bo u niej dzidzia mniejsza u jak to dziewczynka delikatna. Pływała sobie i tak leżała ze do środka miała nogi rece wiec nie bylo tak czuć wyginania. A pod koniec to już raczej tylko takie rozpychanie bo nie ma bobas jak się pokręcić. Jak masz watpliwosci czy wszystko ok to zapodaj Wam dawkę czegoś słodkiego

Łożysko na przedniej ścianie. Ja po tych moich przeżyciach to chyba za bardzo panikuje. Dzisiaj położna mówiła mi że nie mam dać się zwariować, że czasami tak jest ze czuję się bardziej a czasami mniej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez haniutka33

Łożysko na przedniej ścianie. Ja po tych moich przeżyciach to chyba za bardzo panikuje. Dzisiaj położna mówiła mi że nie mam dać się zwariować, że czasami tak jest ze czuję się bardziej a czasami mniej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak masz na przedniej ścianie to podobno czuć słabiej, bo łożysko amortyzuje tak jakby. Ja mam na tylnej, czułam dosyć szybko, ale mam wrażenie, że w porównaniu ze Starszą to jakby słabiej. Może wynika to też z tego, że jednak ruszam się duuuuużo więcej, właśnie cały dzień jestem na nogach, a poprzednio więcej odpoczywałam ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ostatniedni]

No i wiadomo, że nie mogło być spokojnie do końca. Termin mam na połowę maja, jest 32tydzień, a tymczasem skóra swędzi mnie. Zbadałam sobie wątrobe i wyniki się pogarszają. Cholestaza się zaczyna. W pierszej ciąży miałam z trgo powodu indukcję porodu. Jak teraz będzie w dobie wirusa? Lecę dziś do lekarza ktory pracuje tam gdzie będę musiała rodzic... W moim szpitalu od tygodnia nie dają znieczuleń do porodu, pewnie parę tygodni jeszcze pochodzę póki wyniki nie poleca drastycznie. Boję się cholernie bo to będzie szczyt zachorowań, boję się że nie będzie personelu, że potraktują mnie jak mięso... Kuźwa czemu co ciąża to zawsze musi być coś... Ani męża, ani odoiwedzin, ani znieczulenia, jestem załamana.

[mala_iskierka]

Napisane przez Ostatniedni

No i wiadomo, że nie mogło być spokojnie do końca. Termin mam na połowę maja, jest 32tydzień, a tymczasem skóra swędzi mnie. Zbadałam sobie wątrobe i wyniki się pogarszają. Cholestaza się zaczyna. W pierszej ciąży miałam z trgo powodu indukcję porodu. Jak teraz będzie w dobie wirusa? Lecę dziś do lekarza ktory pracuje tam gdzie będę musiała rodzic... W moim szpitalu od tygodnia nie dają znieczuleń do porodu, pewnie parę tygodni jeszcze pochodzę póki wyniki nie poleca drastycznie. Boję się cholernie bo to będzie szczyt zachorowań, boję się że nie będzie personelu, że potraktują mnie jak mięso... Kuźwa czemu co ciąża to zawsze musi być coś... Ani męża, ani odoiwedzin, ani znieczulenia, jestem załamana.

A nie zostawia Cię od razu w szpitalu ? Pewnie będzie Cię chciał gin położyć, żeby podać sterydy na rozwój płuc, gdyby trzeba wcześniej wywołać poród? Nie denerwuj się, bo wiadomo, że to tylko szkodzi, a na większość z tych rzeczy nie mamy wogole wpływu ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ostatniedni]

Na szczęście nie. Ja bym się nie zgodziła na położenie na tak długi czas, na ponad miesiąc... Dobrze że mi się złożyło że ten lekarz pracuje w klinice, wie jak to leczyć i wypisał mi leki do domu plus pewne badania z krwi dwa razy w tygodniu i ktg. Dopóki wyniki nie przekroczą stanu krytycznego to będę w domu. U mnie w usk wiecie jaki jest problem do laboratorium się dostać? To co się dzieje wokół to jest Matrix naprawdę a dopiero co epidemia się zaczęła

[kacona]

Aggg, my szybko zdecydowaliśmy. W ciąży zaszlam nie całe trzy miesiące po ... Ale zatrzymała się w 5 tygodniu. Po miesiącu znów byłam w ciąży, i teraz mam dwie sliczne córki.

Haniitka, U mnie jedna tak była umiejscowiona, że pod koniec ciąży w ogumienie czułam ruchów, myślałem że zwarjuje.

[ona1107]

Cześć dziewczyny zrobiłam dzisiaj test i są dwie kreski, boję się jak cholera i jestem szczęśliwa.

[gabi121]

Napisane przez ona1107

Cześć dziewczyny zrobiłam dzisiaj test i są dwie kreski, boję się jak cholera i jestem szczęśliwa.

Gratuluję Tobie jak i wszystkim nowym zaciazonym Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko i idealnie ️
Oj trudny czas mamy na bycie w ciąży. Dostęp do badań i testów utrudniony... Niektóre badania krwi jak Neobona są wstrzymane, bo próbka krwi zawsze szła do Barcelony.

U mnie ok, w poniedziałek skończyłam 20 tydzień, jestem po badaniach połówkowych, na ten moment wygląda że wszystko ok. Muszę raz na miesiąc sprawdzać tsh żeby dostosować dawke hormonów i przeżywam każde wyjście z domu. Byle do czerwca (byle już wtedy epidemia się wygaszala...). Trzymajcie się wszystkie zdrowo !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agggg9]

Dziewczyny to co się dzieje to jest jakaś tragedia... Nie wiem jak można zostawić kobiety w ciąży bez opieki... Normalnie nie wierzę w to co się dzieje.. No ale do rzeczy byłam robić w tamtym tygodniu badania które zleciła moja ginekolog i dostałam dziś ostatni wynik i oczywiście przecież nie może być wszystko dobrze, wyszło w badaniu krwi obecność immunoglobulin.. I musiałam powtórzyć badanie, pojechałam do laboratorium i pokierowali mnie żebym pojechala do stacji sanitarno epidemiologicznej że będą szybciej wyniki to oczywiście pędem pojechałam, a tam odesłali mnie z kwitkiem bo mają rozporządzenie od ministerstwa żeby nie robić badań osobom z zewnątrz.. To pytam co mam zrobić, pani kazała mi poszukać laboratorium gdzie mi zrobią... No to ja wielkie aha fajnie. Dobrze że wiedziałam że zrobią mi w tym laboratorium w którym byłam wcześniej, no ale dla mnie to jest jakiś absurd.. Rozumiem że by mnie odesłali bo mam takie widzi mi się ale ku** po tym wszystkim co przeszliśmy i jeszcze złe wyniki i rób sobie co chcesz.. Publiczna służba zdrowia to jakas abstrakcja w tym momencie, dobrze że działają szpitale prywatne i da się coś zrobić ale co z tymi ludźmi których na to nie stać??? Moja koleżanka też jest w ciąży i musiała jechać 50km do lekarza bo nikt w jej mieście nie przyjmuje a laboratoria są zamknięte a ona ma problem z tarczyca i musi robić badania.. A u Was jak to wygląda?

[mala_iskierka]

Napisane przez Agggg9

Dziewczyny to co się dzieje to jest jakaś tragedia... Nie wiem jak można zostawić kobiety w ciąży bez opieki... Normalnie nie wierzę w to co się dzieje.. No ale do rzeczy byłam robić w tamtym tygodniu badania które zleciła moja ginekolog i dostałam dziś ostatni wynik i oczywiście przecież nie może być wszystko dobrze, wyszło w badaniu krwi obecność immunoglobulin.. I musiałam powtórzyć badanie, pojechałam do laboratorium i pokierowali mnie żebym pojechala do stacji sanitarno epidemiologicznej że będą szybciej wyniki to oczywiście pędem pojechałam, a tam odesłali mnie z kwitkiem bo mają rozporządzenie od ministerstwa żeby nie robić badań osobom z zewnątrz.. To pytam co mam zrobić, pani kazała mi poszukać laboratorium gdzie mi zrobią... No to ja wielkie aha fajnie. Dobrze że wiedziałam że zrobią mi w tym laboratorium w którym byłam wcześniej, no ale dla mnie to jest jakiś absurd.. Rozumiem że by mnie odesłali bo mam takie widzi mi się ale ku** po tym wszystkim co przeszliśmy i jeszcze złe wyniki i rób sobie co chcesz.. Publiczna służba zdrowia to jakas abstrakcja w tym momencie, dobrze że działają szpitale prywatne i da się coś zrobić ale co z tymi ludźmi których na to nie stać??? Moja koleżanka też jest w ciąży i musiała jechać 50km do lekarza bo nikt w jej mieście nie przyjmuje a laboratoria są zamknięte a ona ma problem z tarczyca i musi robić badania.. A u Was jak to wygląda?

Jakie immunoglobuliny Ci wyszły ? W trakcie oznaczania coombsa ? I grupy krwi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agggg9]

mala_iskierka nie mam pojęcia jakie immunoglobulin.. Powiedzieli że trzeba zrobić dodatkowe badanie, i dopóki nie zrobię tych dodatkowych badań to mi nie wydadzą wyników bo żaden diagnosta się pod tym nie podpisze. Także nie wiem. Zresztą tak byłam tym wszystkim zestresowana że może czegoś nie zarejestrowałam jak do mnie mówili..

[mala_iskierka]

Napisane przez Agggg9

mala_iskierka nie mam pojęcia jakie immunoglobulin.. Powiedzieli że trzeba zrobić dodatkowe badanie, i dopóki nie zrobię tych dodatkowych badań to mi nie wydadzą wyników bo żaden diagnosta się pod tym nie podpisze. Także nie wiem. Zresztą tak byłam tym wszystkim zestresowana że może czegoś nie zarejestrowałam jak do mnie mówili..

Jakaś porażka. Wyszedł im wynik ale go nie wydadzą bo nie mają innych wyników ? Masz gdzieś w okolicy diagnostykę? Ostatnio mi się wyświetliło , że normalnie robią badania kobietom w ciąży z zachowaniem wszelkich zasad ostrożności. Może spróbuj u nich? Jeżeli jest to związane z przeciwciałami sproboje w RCKiK - centrum krwiodawstwa. Ja miałam problemy z przeciwciałami j tam ki wszystko wytłumaczyli i bardzo uspokoili. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agggg9]

Byłam w regionalnym centrum krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i odesłali mnie z kwitkiem, powiedzieli że nie robią badań osobom z zewnątrz bo mają takie rozporządzenie od ministra w związku z koronawirusem... Więc nie pozostało mi nic innego jak wrócić do tego laboratorium i zapłacić i oni wyślą do centrum krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie a dodam że jestem z Rzeszowa. Za 5 dni mają być wyniki.

[mala_iskierka]

Napisane przez Agggg9

Byłam w regionalnym centrum krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i odesłali mnie z kwitkiem, powiedzieli że nie robią badań osobom z zewnątrz bo mają takie rozporządzenie od ministra w związku z koronawirusem... Więc nie pozostało mi nic innego jak wrócić do tego laboratorium i zapłacić i oni wyślą do centrum krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie a dodam że jestem z Rzeszowa. Za 5 dni mają być wyniki.

Eh no niestety, ja miałam to szczęście że wtedy korony jeszcze nie było. Ja mam alloprzeciwciala w układzie M. Pisałam już tu wcześniej w jednym labie mi wyszedł konflikt , że niby mam przeciwciała (co wiedziałam, że jest niemozliwe bo mam grupę a+), w drugim nic nie wyszło. Także może u Ciebie będzie tak samo, że jak wyjdą jakieś przeciwciała to maloistotne (u mnie nie mają żadnego wpływu na dzidziusia)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agggg9]

Mam nadzieję że tak będzie, ja też mam grupę a rh+

[mala_iskierka]

Napisane przez Agggg9

Mam nadzieję że tak będzie, ja też mam grupę a rh+

Trzymam kciuki !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Hm beta w ciągu 48 godzin wzrosła o 150 % więc mam nadzieję że to dobry znak. W środę mam ginekologa więc zobaczymy., Mam nadzieję że będzie wszystko okej

[mala_iskierka]

Napisane przez ona1107

Hm beta w ciągu 48 godzin wzrosła o 150 % więc mam nadzieję że to dobry znak. W środę mam ginekologa więc zobaczymy., Mam nadzieję że będzie wszystko okej

ona1107 bardzo ładny przyrost bety! Który to będzie tydzień ? Trzymam kciuki za wizytę.
Ja mam w czwartek III prenatalne, mam nadzieję, że tego ogniska hiperechogenicznego już w serduszku nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

mała_iskierka to będzie 5 tydzień.

Będzie dobrze zobaczysz, trzymam kciuki żeby na tych 3 prenatalnyh było dobrze. Ja odliczam czas do usłyszenia serduszka i do 1 prenatalnyh. Ale wierzę że musi być teraz dobrze i tego się trzymam .

[mala_iskierka]

To szybko idziesz na wizytę. Może jeszcze nie być serduszka tak wcześnie, nie będziesz się dodatkowo stresowała 9

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

No w każdej ciąży szłam tak szybko do ginekologa. Wiem że może jeszcze nie być serduszka ale chce zobaczyć czy jest pęcherzyk dobrze zagnieżdżony czy nie jest w bliźnie po CC.

[mala_iskierka]

Napisane przez ona1107

No w każdej ciąży szłam tak szybko do ginekologa. Wiem że może jeszcze nie być serduszka ale chce zobaczyć czy jest pęcherzyk dobrze zagnieżdżony czy nie jest w bliźnie po CC.

No to trzymam jutro mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Pęcherzyk jest w macicy 👌ale ciaza wydaje się o tydzień młodsza. Więc mam przyjść za dwa tygodnie na kontrolę.

[mala_iskierka]

Na tym etapie tydzień to nie duzo, chyba, że wiesz dokładnie kiedy miałaś owulację .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez mala_iskierka

Na tym etapie tydzień to nie duzo, chyba, że wiesz dokładnie kiedy miałaś owulację .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękne wiadomości ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Właśnie do końca nie wiem, bo ostatnio miałam dziwne cykle a ten przed ciąża miał 31 dni. więc czekam do 21

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Więc myślę że ten tydzień to raczej nic takiego, ale wiadomo człowiek ma różne myśli

[mala_iskierka]

Napisane przez ona1107

Właśnie do końca nie wiem, bo ostatnio miałam dziwne cykle a ten przed ciąża miał 31 dni. więc czekam do 21

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Więc myślę że ten tydzień to raczej nic takiego, ale wiadomo człowiek ma różne myśli

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ! Ciężkie czasy teraz dla nas kobiet w ciąży. Ale musimy jakoś dać radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Dziękuję bardzo i również trzymam za was kciuki. Odliczam już czas do prenatalnyh.

[mala_iskierka]

Ja już po badaniach, na serduszku został malutki punkcik, prawie niewidoczny, ale wszystkie przeplywy, budowa w normie, mamy się nie przejmować ️ malutka ma już 1570 gram i ponad 40 cm! (29 t, 4 dni) także bardzo ładnie przybiera. ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz