wychodzić za mąż w takiej sytuacji???

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Zagubiona9700

a teraz pojechał do swoich rodziców, powiedział że na tydzień (bo sie dawno z nimi nie widział), a tu sie okazuje że przed chwilą się dowiedziałam, że jednak zostanie tam 3 tygodnie tam będzie
dziwi mnie postawa jego rodziców, że nie powiedzieli mu coś w stylu "masz tam dziecko, masz dziewczyne, jestes ojcem chcesz być głową rodziny to wracaj do nich, tydzień już minął - jeszcze sie zobaczymy" , al widze że im w to graj

Zastanawiające jest dlaczego w tej stuacji cię dziwi postawa jego rodziców, a nie jego samego. Serio cię nie dziwi, że sam nie wpadnie na to, żeby wrócić i się zajmować własnym dzieckiem?

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Zagubiona9700

a teraz pojechał do swoich rodziców, powiedział że na tydzień (bo sie dawno z nimi nie widział), a tu sie okazuje że przed chwilą się dowiedziałam, że jednak zostanie tam 3 tygodnie tam będzie

chcesz wyjść za faceta który Ciebie i dziecko zostawia na 3 tygodnie, bo dawno sie z rodzicami nie widział? Co to za supermen który ma w tyle własne dziecko i partnerkę?

[Zagubiona9700]

Dzisiaj mnie o tym poinformował, bo 25 ma spotkanie (nie bede pisała, bo to akurat nieistotne), co nie zmienia faktu że moglby pojechac do rodzicow na weekend, potem wrócić a tego 25 pojechac na to spotkanie... A nie tam siedzieć tyle czasu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Ten wątek coraz bardziej wygląda na trolling i to robiony przez kogoś, kto mieszka w piwnicy i nie ma bladego pojęcia o świecie, a nie studiuje rachunkowość.

[Zagubiona9700]

Powiedział że moge do nich przyjechać.... No ręce mi opadają. Dziwi mnie postawa jego samego i jego rodziców że totalnie przyzwalaja na takie zachowanie.

Zaatanawiam sie teraz, czy jak wroci nie zrobic mu awanrury, bo jiz tej calej sytuacji mam serdecznie po dziurki w nosie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Wiesz, bardzo chcialabym zeby to byl tylko i wyłącznie trollilng.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Zagubiona9700

Powiedział że moge do nich przyjechać.... No ręce mi opadają. Dziwi mnie postawa jego samego i jego rodziców że totalnie przyzwalaja na takie zachowanie.
Zaatanawiam sie teraz, czy jak wroci nie zrobic mu awanrury, bo jiz tej calej sytuacji mam serdecznie po dziurki w nosie
Wiesz, bardzo chcialabym zeby to byl tylko i wyłącznie trollilng.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dlaczego dziwi Cie postawa jego rodziców? Przecież to jest dorosły człowiek, zachowuje się tak jak uważa za stosowne. Podobnie, za Twoje zachowanie, nie można obwiniać Twoich rodziców. Jesteś dorosła i robisz to co uważasz za stosowne .... Po co robić mu awanturę jak wróci, zadzwoń teraz powiedz, że to nieodpowiedzialne zostawiać własne dziecko na 3 tygodnie.

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

Powiedział że moge do nich przyjechać.... No ręce mi opadają. Dziwi mnie postawa jego samego i jego rodziców że totalnie przyzwalaja na takie zachowanie.

Zaatanawiam sie teraz, czy jak wroci nie zrobic mu awanrury, bo jiz tej calej sytuacji mam serdecznie po dziurki w nosie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Wiesz, bardzo chcialabym zeby to byl tylko i wyłącznie trollilng.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz tam sama z małym dzieckiem jechać? Nie mógł cię od razu zabrać? To wygląda jakby od was uciekał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zagubiona9700]

Zawsze jak rozmawialismy byl mily i czuły, a odkąd tam jest odzywa sie z dystansem. Ja pisze do niego tak jak zawsze.
Kiedyś jak do nich pojechal sam (na 3 dni) to też byl taki dziwny w rozmowie i zachowaniu. Niestety ale mam wrażenie że jego rodzice go buntują, a on znowu słucha sie ich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Doktor naszego dziecka powiedziała że jest epidmia, a jego matka pracuje w szpitalu wiec jest ryzyko i żeby wstrzymac sie z wyjazdami. Uważam tak samo i dlatego razem z dzieckiem zostałam u siebie w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Zagubiona9700

Zawsze jak rozmawialismy byl mily i czuły, a odkąd tam jest odzywa sie z dystansem. Ja pisze do niego tak jak zawsze.
Kiedyś jak do nich pojechal sam (na 3 dni) to też byl taki dziwny w rozmowie i zachowaniu. Niestety ale mam wrażenie że jego rodzice go buntują, a on znowu słucha sie ich
Doktor naszego dziecka powiedziała że jest epidmia, a jego matka pracuje w szpitalu wiec jest ryzyko i żeby wstrzymac sie z wyjazdami. Uważam tak samo i dlatego razem z dzieckiem zostałam u siebie w domu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

weź go nie usprawiedliwiaj. Dorosły człowiek zostawia swoje dziecko na 3 tygodnie.... Ma je w tyle.
Dlaczego nie pojechaliście razem?

[Zagubiona9700]

Napisalam, jest epidemia, a jego matka pracuje w szpitalu. Za duże ryzyko i zostałam u siebie w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

Napisalam, jest epidemia, a jego matka pracuje w szpitalu. Za duże ryzyko i zostałam u siebie w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie boisz się, że on coś przywiezie jak wróci? Trochę bezmyślnie postąpił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zagubiona9700]

Tak boje sie. Przecież kijem rozumu mu nie nabije... A szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

Tak boje sie. Przecież kijem rozumu mu nie nabije... A szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha. I co zamierzasz zrobić teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luks_baba]

Napisane przez Zagubiona9700

a teraz pojechał do swoich rodziców, powiedział że na tydzień (bo sie dawno z nimi nie widział), a tu sie okazuje że przed chwilą się dowiedziałam, że jednak zostanie tam 3 tygodnie tam będzie

dziwi mnie postawa jego rodziców, że nie powiedzieli mu coś w stylu "masz tam dziecko, masz dziewczyne, jestes ojcem chcesz być głową rodziny to wracaj do nich, tydzień już minął - jeszcze sie zobaczymy" , al widze że im w to graj

Gdybym miała dziecko z facetem, i on by mnie poinformował że zostaje u rodziców na trzy tygodnie, to powiedziałabym mu, że już może tam zostać a rzeczy mu wyśle.

Przypomniała mi się historia która czytałam lata temu na wizażu, dziewczyna pisała że zaczęła rodzić a miała blisko do szpitala, więc poszła na piechotę z mężem... Po drodze było mieszkanie jego mamusi, więc zostawił te dziewczynę chyba na przystanku "na chwilę", żeby wziąć od mamusi ręczniki itp. do szpitala. Jak ją zostawił tak wsiąknął (bardzo pozdrawiam bohaterkę tej opowieści jeżeli jeszcze tu bywa). Aż dziwne, że w przypadku Autorki tego wątku tak nie było.

[Misia452]

Napisane przez luks_baba

Gdybym miała dziecko z facetem, i on by mnie poinformował że zostaje u rodziców na trzy tygodnie, to powiedziałabym mu, że już może tam zostać a rzeczy mu wyśle.

Przypomniała mi się historia która czytałam lata temu na wizażu, dziewczyna pisała że zaczęła rodzić a miała blisko do szpitala, więc poszła na piechotę z mężem... Po drodze było mieszkanie jego mamusi, więc zostawił te dziewczynę chyba na przystanku "na chwilę", żeby wziąć od mamusi ręczniki itp. do szpitala. Jak ją zostawił tak wsiąknął (bardzo pozdrawiam bohaterkę tej opowieści jeżeli jeszcze tu bywa). Aż dziwne, że w przypadku Autorki tego wątku tak nie było.

Ja bym tak samo zrobiła. Spakowałabym jego wszystkie rzeczy i oddała jak wróci oraz nie wpuściłabym do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zagubiona9700]

Nie nie bylo, podczas porodu naprawde byl super, bylam dumna że byl orzy mnie i mi pomagał, a teraz? Zachowuje sie jak dziecko, tylko brakuje mu zalozyc pampersa :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

Nie nie bylo, podczas porodu naprawde byl super, bylam dumna że byl orzy mnie i mi pomagał, a teraz? Zachowuje sie jak dziecko, tylko brakuje mu zalozyc pampersa :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co z tego, że był? Teraz nie jest, to się liczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zagubiona9700]

Czy powinnam mu postawic jakies ultimatum żeby sie ogarnął?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Zagubiona9700

Czy powinnam mu postawic jakies ultimatum żeby sie ogarnął?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a jak Ty uważasz? Jak czujesz? Co Ci nie pasuje?

[White_Dove]

Napisane przez Zagubiona9700

Nie nie bylo, podczas porodu naprawde byl super, bylam dumna że byl orzy mnie i mi pomagał, a teraz? Zachowuje sie jak dziecko, tylko brakuje mu zalozyc pampersa :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No cóż dzieciak go meczy, obowiązki go męczą. A tam mamusia mu poda obiadek i będzie mógł nic nie robić. Jakoś mnie to nie dziwi że sobie pojechał do mamusi.
Dla mnie to śmieszne trochę tu ma przyszłą żonę i dziecko a on sobie jedzie na 3 tygodnie. Co będzie tam robił tyle czasu?
Wiesz autorko pewna część facetów po urodzeniu dziecka tak robi bo ... może. Znajomy z pracy mojego męża po urodzeniu dziecka wyrywał się na delegacje 2-3 tyg do UK.
Karmienie spoczywa na tobie ( Jesli karmisz)nie na nim to pojechał. Nie ma nic co on musi robić bo ty nie możesz. Do tego brak mu przyzwoitosci że sobie pojechał. Ty sobie już sama nigdzie nie pojedziesz bo dziecko.
Dzieciak zapomniał że teraz wy jesteście jego rodzina a do rodziców to powinien jeździć sam max na 1-2 dni a najlepiej rzadziej.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez Zagubiona9700

Tak boje sie. Przecież kijem rozumu mu nie nabije... A szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki nie za mądry ten twój przyszły mąż...
Równie dobrze on może zarazić swoich rodziców i też matka jego.

[Hultaj]

Dziwi mnie postawa jego samego i jego rodziców że totalnie przyzwalaja na takie zachowanie.

mnie nie dziwi wystarczy że jego mamusia cię nie lubi i robi ci na złość ale ty wolisz w kółko najezdżać na teściów zamiast ogarnąć że problem masz wyłącznie z własnym narzeczonym.

[Zagubiona9700]

To że założylismy rodzine, a on zachowuje sie tak jakby mentalnke cofnal sie w rozwoju.

Rozumiem żeby pojechac do rodzicow w odwiedziny, no ale w takiej sytuacji mógłby sie wstrzymać - za duże ryzyko i zamiast jechać tam pod ich naciskami, to powinien im jasno powiedziec 'nie'. Przecież można porozmawiac np na skype.
A jak juz na upartego to mógł pojechac na weekend a nie na 3 tygodnie zostawiajac mnie samą z dzieckiem.

Chce byc głową rodziny, a nie potrafi sie zachować jak dojrzaly facet tylko jak gowniarz. To nie jest poważne zachowanie ojca i partnera...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

Czy powinnam mu postawic jakies ultimatum żeby sie ogarnął?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio zadajesz takie pytanie? To chyba oczywiste

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

Napisane przez Hultaj

raczej dziwne by było że pozwoliłaś facetowi który jest ojcem twojego dziecka zostawić was samych na 3 tyg.

On jej nie pytal. On ją POINFORMOWAŁ.
Super przyszły mąż.

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

To że założylismy rodzine, a on zachowuje sie tak jakby mentalnke cofnal sie w rozwoju.

Rozumiem żeby pojechac do rodzicow w odwiedziny, no ale w takiej sytuacji mógłby sie wstrzymać - za duże ryzyko i zamiast jechać tam pod ich naciskami, to powinien im jasno powiedziec 'nie'. Przecież można porozmawiac np na skype.
A jak juz na upartego to mógł pojechac na weekend a nie na 3 tygodnie zostawiajac mnie samą z dzieckiem.

Chce byc głową rodziny, a nie potrafi sie zachować jak dojrzaly facet tylko jak gowniarz. To nie jest poważne zachowanie ojca i partnera...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnie dwa zdania tego postu to chyba idealne podsumowanie tego wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zagubiona9700]

Dziewczyny, jak byscie go ustawily do pionu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

Napisane przez Zagubiona9700

Dziewczyny, jak byscie go ustawily do pionu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poinformuj go ( tak jak on ciebie) że jak zamierza się tak zachowywać jak teraz to żadnego ślubu nie będzie. Dopóki nie zacznie zachowywać się jak partner i ojciec dziecka. Powiedz mu bo może o tym nie wie że nie podoba ci się to że mając dziecko wyjeżdża sobie do rodziców na tak długo jakby był singlem bezdzietnym.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Zagubiona9700

Dziewczyny, jak byscie go ustawily do pionu? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to dorosły człowiek, a nie dzieciak zeby go ustawiac. Zapytaj czy jest ojcem czy synkiem.... I tyle.

[Misia452]

Napisane przez Zagubiona9700

Dziewczyny, jak byscie go ustawily do pionu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytasz to co ci wyżej piszemy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zagubiona9700]

Synkiem to jest mamusi i trzyma sie kurczowo jej spódnicy. Jest juz dorosly ato fakt, ale robi pod ich dyktando bo nie potrafi sie sprzeciwić... Masakra jakas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Tak, czytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz