Mamy grudniowe 2020

[NecroKitty]

Ja się wzruszam na każdym USG
Moja córka to miłość od pierwszego wejrzenia a ogólnie dzieci nie trawie. Obce co najwyżej toleruje. Zawsze bardzo mnie śmieszy jak ktoś wrzuca na facebooku zdjęcie noworodka które zwykle są mało wyględne i wszyscy tak pięknie kłamią w komentarzach jaki piękny bobas itp. zdjęcie Nadii wrzuciłam jak miała miesiąc i już przypominała człowieka

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[gilmoregirl92]

Napisane przez NecroKitty

Ja się wzruszam na każdym USG
Moja córka to miłość od pierwszego wejrzenia a ogólnie dzieci nie trawie. Obce co najwyżej toleruje. Zawsze bardzo mnie śmieszy jak ktoś wrzuca na facebooku zdjęcie noworodka które zwykle są mało wyględne i wszyscy tak pięknie kłamią w komentarzach jaki piękny bobas itp. zdjęcie Nadii wrzuciłam jak miała miesiąc i już przypominała człowieka

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Ja też tak mam, że obce dzieci lubię umiarkowanie, a moją córeczkę kocham nad życie, po prostu to jest taka miłość, że tego sobie nawet nie wyobrażałam przed porodem. Ba, nawet po porodzie potrzebowałam trochę czasu, to się rozwija z każdym uśmiechem, słowem itp.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaM89]

Napisane przez gilmoregirl92

Ja też tak mam, że obce dzieci lubię umiarkowanie, a moją córeczkę kocham nad życie, po prostu to jest taka miłość, że tego sobie nawet nie wyobrażałam przed porodem. Ba, nawet po porodzie potrzebowałam trochę czasu, to się rozwija z każdym uśmiechem, słowem itp.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo obce dzieci toleruję za swoją szaleje , ale też potrzebowałam na to chwili czasu porodzie


Może to głupie , ale gdzieś z tyłu głowy mam myśli, czy będę mogła pokochać tak samo drugie dziecko jak pierwszą córkę
Chociaż podobno miłość się mnoży nie dzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez MartaM89

Mam tak samo obce dzieci toleruję za swoją szaleje , ale też potrzebowałam na to chwili czasu porodzie


Może to głupie , ale gdzieś z tyłu głowy mam myśli, czy będę mogła pokochać tak samo drugie dziecko jak pierwszą córkę
Chociaż podobno miłość się mnoży nie dzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Identycznie miałam.
Nawet po porodzie zastanawiałam się czy wszystko ze mną ok, bo nie poczułam od razu tej bezwarunkowej miłości. Na szczęście przyszło to w swoim czasie, teraz jest na pierwszym miejscu razem z bąblem który jest w brzuchu jeszcze

Umówiłam się na szybko na wizytę do gin. Czekam w kolejce. Mam nadzieję że wszystko jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Napisane przez MartaM89

Mam tak samo obce dzieci toleruję za swoją szaleje , ale też potrzebowałam na to chwili czasu porodzie


Może to głupie , ale gdzieś z tyłu głowy mam myśli, czy będę mogła pokochać tak samo drugie dziecko jak pierwszą córkę
Chociaż podobno miłość się mnoży nie dzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokochasz drugie dziecko tak samo mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez manuilla

Ja mam w sumie podobnie. Ucieszyłam się bardzo, że potwierdzona (ale nie na 100 pewna) dziewczynka, ale nie wzruszam się na usg. Chociaż ja ogólnie nie jestem z osób wzruszających się i wrażliwych itd Nigdy nie roztkliwiałam się tez nad dziećmi czy niemowlakami (dzieci wciąż mnie drażnią ).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Proszę mi uwierzyć ale ja należę do osób , które rzadko się wzruszają - prawie w ogóle. Dopiero teraz zrobiłam się wrażliwą a właściwie od momentu poznania płci .
Dopiero całkiem niedawno poczułam instynkt macierzyński i szczerze to jakoś szczególnie nie przepadałam za dziećmi a tu nagle takie emocje

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[czekooczekolada]

Wszystko dobrze z fasolką.

Przy okazji zmieniła się koncepcja, miał być syn A dziś mówiła gin że nie widzi cech męskich, raczej corka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruczakk]

Wieczorem znowu dostałam bólu i pojawiła się świeża krew, nie mogę spać z nerwów .

Naprawdę już mam dość tych stresów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Dzień dobry

A kontaktowałaś się z lekarzem? Może lepiej nie czekać i nie stresować się tak

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[goslawka]

Napisane przez fruczakk

Wieczorem znowu dostałam bólu i pojawiła się świeża krew, nie mogę spać z nerwów .

Naprawdę już mam dość tych stresów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłaś na IP? Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NecroKitty]

Napisane przez fruczakk

Wieczorem znowu dostałam bólu i pojawiła się świeża krew, nie mogę spać z nerwów .

Naprawdę już mam dość tych stresów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak sytuacja?

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[fruczakk]

Napisane przez AnnaLenna

Dzień dobry

A kontaktowałaś się z lekarzem? Może lepiej nie czekać i nie stresować się tak

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Byłam na wizycie w czwartek wieczorem, potwierdzili mi to co lekarz na izbie przyjęć. Teraz pójdę za dwa tygodnie do kontroli.

Napisane przez goslawka

Byłaś na IP? Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie byłam, lekarka z izby przyjęć powiedziała żebym lepiej nie przychodziła o ile nie będzie skurczy ani silnego krwawienia, bo z dzieckiem wszystko ok a lepiej jej zdaniem lepiej nie poruszać tak często macicą przy badaniu. No i kwestia wirusa.

Napisane przez NecroKitty

Jak sytuacja?

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Dziś już tylko plamie, serduszko pod detektorem znalazłam. Chyba jest ok.

Nie mam pojęcia skąd ta krew ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[manuilla]

Napisane przez AnnaLenna

Proszę mi uwierzyć ale ja należę do osób , które rzadko się wzruszają - prawie w ogóle. Dopiero teraz zrobiłam się wrażliwą a właściwie od momentu poznania płci .
Dopiero całkiem niedawno poczułam instynkt macierzyński i szczerze to jakoś szczególnie nie przepadałam za dziećmi a tu nagle takie emocje

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Pewnie tez hormony robią swoje
Ja wciąż szczególnego instynktu nie czuje, czasem się obawiam, że nie poczuję... ale moja mama miała podobnie, nie lubi innych dzieci i wciąż ją drażnią, własne to co innego jednak
Co nie zmienia faktu, że bardzo się cieszę i wielką radość sprawi mi przygotowywanie pokoju czy ubranek, tak samo jak ucieszyłam się na płeć (oby za 3 tygodnie się potwierdziła już na 100 )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Furczak może odpocznij postaraj się uspokoić wiem że to nie łatwe

Hej (26)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaM89]

Napisane przez goslawka

Pokochasz drugie dziecko tak samo mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez czekooczekolada

Wszystko dobrze z fasolką.

Przy okazji zmieniła się koncepcja, miał być syn A dziś mówiła gin że nie widzi cech męskich, raczej corka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to niespodzianka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez fruczakk

Wieczorem znowu dostałam bólu i pojawiła się świeża krew, nie mogę spać z nerwów .

Naprawdę już mam dość tych stresów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze strasznie Ci współczuję stresu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Fruczakk domyślam jak musisz się stresować biedna. Staraj się odpoczywać jeśli masz taką możliwość.

Ja wczoraj robiłam porządki w łazience. Szorowałam wannę i już wiedziałam , że tego pożałuję. Nie myliłam sie. Krzyż szybko zaczął boleć a wieczorem już nie mogłam podnieść się z łóżka. Zazwyczaj po nocy cały ból przechodzi a dziś z rana niestety jakby ktoś mi gwoździa wbił i zostawił byłam w Lidlu bo ciuchy ciążowe...i ledwo do domu doszłam . Jak żyć , też tak macie ? Dziś już raczej nie wstanę ...no może obiad szybki zrobię

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez AnnaLenna

Fruczakk domyślam jak musisz się stresować biedna. Staraj się odpoczywać jeśli masz taką możliwość.

Ja wczoraj robiłam porządki w łazience. Szorowałam wannę i już wiedziałam , że tego pożałuję. Nie myliłam sie. Krzyż szybko zaczął boleć a wieczorem już nie mogłam podnieść się z łóżka. Zazwyczaj po nocy cały ból przechodzi a dziś z rana niestety jakby ktoś mi gwoździa wbił i zostawił byłam w Lidlu bo ciuchy ciążowe...i ledwo do domu doszłam . Jak żyć , też tak macie ? Dziś już raczej nie wstanę ...no może obiad szybki zrobię

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Ja dziś muszę zrobić porządki dodatkowo mam utrudnienia w postaci córeczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;87959959]Ja dziś muszę zrobić porządki dodatkowo mam utrudnienia w postaci córeczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Podziwiam kobiety , które mają dzieci i do tego jeszcze pracują. Chociaż ja nie mam możliwości nawet się podnieść musiałabym chyba opiekunkę wynająć. Mam znaczną skoliozę i lekarz mówił , że ciążę to pewnie przeleżę ale nie wiedziałam , że od 4 miesiąca

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[gilmoregirl92]

Napisane przez AnnaLenna

Podziwiam kobiety , które mają dzieci i do tego jeszcze pracują. Chociaż ja nie mam możliwości nawet się podnieść musiałabym chyba opiekunkę wynająć. Mam znaczną skoliozę i lekarz mówił , że ciążę to pewnie przeleżę ale nie wiedziałam , że od 4 miesiąca

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

No z dzieckiem nie ma zmiłuj, „mama oć” i trzeba iść Ja nieraz po tych 6h pracy + bieganie po południu za dzieckiem + gotowanie sprzątanie itp. jestem bardzo zmęczona, na szczęście mała chodzi wcześnie spać, więc mogę odpocząć wieczorem.

Co do bólu krzyża - na razie nie odczuwam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez AnnaLenna

Podziwiam kobiety , które mają dzieci i do tego jeszcze pracują. Chociaż ja nie mam możliwości nawet się podnieść musiałabym chyba opiekunkę wynająć. Mam znaczną skoliozę i lekarz mówił , że ciążę to pewnie przeleżę ale nie wiedziałam , że od 4 miesiąca

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Niestety z dzieckiem nie ma że poleżę trzeba się bawić , zrobić posiłki tak samo ma się obowiązki w domu tylko dodatkowo trzeba pilnować czy czegoś nie wyrzuca do WC druga ciąża do zupełnie inna ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NecroKitty]

Ja mam problemy z kręgosłupem po pierwszej ciąży, co się źle schylę to kilka dni potem umieram. Po sprzątaniu łazienki w 11tyg skończyłam z rwą kulszową
Sprzątam tylko tam gdzie nie muszę się schylać, podłogi ogarnia mąż. Aktualnie mam syf w domu i nie zrobione zakupy bo 2 tyg byłam sama z młodą. Mąż wraca jutro z poligonu i chyba zapaści dostanie jak to zobaczy żeby zjeść coś więcej niż kanapki będzie musiał od razu iść po zakupy

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[MartaM89]

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;87960074]Niestety z dzieckiem nie ma że poleżę trzeba się bawić , zrobić posiłki tak samo ma się obowiązki w domu tylko dodatkowo trzeba pilnować czy czegoś nie wyrzuca do WC druga ciąża do zupełnie inna ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie ma czasu się nad sobą rozczulać
I jak dla mnie zdecydowanie szybciej leci , dopiero był 6 tc a już 16

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez NecroKitty

Ja mam problemy z kręgosłupem po pierwszej ciąży, co się źle schylę to kilka dni potem umieram. Po sprzątaniu łazienki w 11tyg skończyłam z rwą kulszową
Sprzątam tylko tam gdzie nie muszę się schylać, podłogi ogarnia mąż. Aktualnie mam syf w domu i nie zrobione zakupy bo 2 tyg byłam sama z młodą. Mąż wraca jutro z poligonu i chyba zapaści dostanie jak to zobaczy żeby zjeść coś więcej niż kanapki będzie musiał od razu iść po zakupy

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Ja przy pracy zdalnej i córce w domu nie sprzątałam już chyba ze 2 tyg , tż jeszcze pomaga mojemu tacie z remoncie więc też nie ma kiedy. Robie to co muszę tylko , mój dom to jeszcze syfu takiego nie widział ale jeszcze żyjemy a od środy l4 wiec wszystko wróci do normalności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Napisane przez gilmoregirl92

No z dzieckiem nie ma zmiłuj, „mama oć” i trzeba iść Ja nieraz po tych 6h pracy + bieganie po południu za dzieckiem + gotowanie sprzątanie itp. jestem bardzo zmęczona, na szczęście mała chodzi wcześnie spać, więc mogę odpocząć wieczorem.

Co do bólu krzyża - na razie nie odczuwam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak z "mama oć" nie podyskutujesz

[1=5e34ff6befca073180cbcc6 6321058714c7d55ca_5effb87 2cc7f0;87960074]Niestety z dzieckiem nie ma że poleżę trzeba się bawić , zrobić posiłki tak samo ma się obowiązki w domu tylko dodatkowo trzeba pilnować czy czegoś nie wyrzuca do WC druga ciąża do zupełnie inna ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Moja siostra w ciąży też miała takie epizody , że nie mogła wstać z łóżka. Na szczęście przychodziła moja mama i jej pomagała przy córce , która potrzebowała pomocy. Bol pleców tak ja położył , że nawet nie było możliwości ruszyć nogą a co dopiero wstać. No nie ma zmiłuj jak Ci nogi odbiera to choćby i dziecko się zanosiło nie podniesiesz się z łóżka. Więc tylko zazdrościć tym co mimo bólu mogą się poruszać. Mąż nawet do samochodu nie mógł jej posadzić , żeby na pogotowie zawieźć. Mam nadzieję, że u mnie do tego nie dojdzie

Napisane przez NecroKitty

Ja mam problemy z kręgosłupem po pierwszej ciąży, co się źle schylę to kilka dni potem umieram. Po sprzątaniu łazienki w 11tyg skończyłam z rwą kulszową
Sprzątam tylko tam gdzie nie muszę się schylać, podłogi ogarnia mąż. Aktualnie mam syf w domu i nie zrobione zakupy bo 2 tyg byłam sama z młodą. Mąż wraca jutro z poligonu i chyba zapaści dostanie jak to zobaczy żeby zjeść coś więcej niż kanapki będzie musiał od razu iść po zakupy

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Mnie właśnie tak załatwiło sprzątanie łazienki pieczołowicie szorowałam wannę. I to chyba by było na tyle jeśli chodzi o czystą wannę w naszym domu

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[Katerina29]

Też mam skoliozę i wydaje mi się, że głównie przez nią odczuwam bóle w lewym boku. Tragedii nie ma, ale obawiam się jak to będzie przy porodzie i w jakim stanie będzie mój kręgosłup po ciąży.

Jeśli chodzi o sprzątanie to wieczorem dostaje lekkiej weny i pozamiatam, pozbieram pranie i jakieś blaty powycieram ale to na tyle, a moje szyby prysznicowe to istna masakra i wstyd

Teraz jeszcze kiepsko znoszę duchotę, a w sklepie muszę co chwile kucać, bo mi słabo, a gdzie tu jeszcze do 30 stopni?

[RulaBee]

Ja mam chorobę scheuermana dodatkowo ze skoliozą, kręgosłup czuje już od dawna, ale staram się nie dźwigać ani nie przesilać. Dwa tygodnie pakowałam mały regał w kartony do remontu. W tej chwili czeka nas dużo pracy, sprzątania, żeby opróżnić pokój do malowania. Niestety zamieniany meble pokojami, więc musimy wszystko wynieść, umalować i wstawić właściwe meble. W międzyczasie kompletowanie materiałów do remontu, podłogi, płytek, całej armatury łazienkowej. Na samą myśl już jestem zmęczona 🤣
Dzisiaj byliśmy dowiadywać się o farby i pani nam poleciła farbę do łóżeczka i będziemy przemalowywać na kolor pistacjowy
Dzisiaj coś mnie bardzo ciągnie jedno włókno macicy aż do bólu. W nocy się budziłam przy przekręcaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Ja mam dwójkę jak wiecie jeszcze ten tydzien do pracy i urlop mam nadzieję na l4 od września chyba, że nie znajdą nikogo na zastępstwo to później. Dodatkowo studia zaczęłam w marcu 🤣 szczerze jakbym wiedziała, że zajdę w ciążę tobym sobie darowała i poszła za 2 lata, no ale już zapłaciłam sporo kasy i szkoda przerwać. Mój mąż pracuje po 10 h i w tygodniu to ja ogarniam życie. Czasem mam burdel na kółkach czasem w miarę posprzątane, bez spiny. Dziewczyny w pierwszej ciazy: lezcie, odpoczywajcie, róbcie sobie dużo przyjemności, później jest ciężej znaleźć czas tylko dla siebie i dziewczyny! Nigdy o sobie nie zapominajcie i dbajcie o siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Napisane przez RulaBee

Ja mam chorobę scheuermana dodatkowo ze skoliozą, kręgosłup czuje już od dawna, ale staram się nie dźwigać ani nie przesilać. Dwa tygodnie pakowałam mały regał w kartony do remontu. W tej chwili czeka nas dużo pracy, sprzątania, żeby opróżnić pokój do malowania. Niestety zamieniany meble pokojami, więc musimy wszystko wynieść, umalować i wstawić właściwe meble. W międzyczasie kompletowanie materiałów do remontu, podłogi, płytek, całej armatury łazienkowej. Na samą myśl już jestem zmęczona 🤣
Dzisiaj byliśmy dowiadywać się o farby i pani nam poleciła farbę do łóżeczka i będziemy przemalowywać na kolor pistacjowy
Dzisiaj coś mnie bardzo ciągnie jedno włókno macicy aż do bólu. W nocy się budziłam przy przekręcaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolor pistacjowy pochwal się potem metamorfozą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NecroKitty]

Puki co widzę jeden plus dużej różnicy wieku. Moja córka ma 6 lat i jest bardzo ogarnięta, nie muszę non stop nad nią stać. Sama mi mówi, żebym się położyła a ona się pobawi albo mojej mamie mówi, żeby ją wzięła do siebie bo mama musi obpoczywać
Mam nadzieję, że później też będzie taka wyrozumiała

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

My chyba jutro przenosimy córeczkę do nowego łóżka a łóżeczko zostanie schowane o poczeka na brata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Ja się trochę podłamałam dzisiaj, budowa nam się opóźnia, wygląda na to, że przeprowadzimy się najwcześniej w połowie września. Jeszcze kilka podobnych problemów i będę się musiała przeprowadzać i rozpakowywać z wielkim brzuchem w 9. miesiącu ehh


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz