♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

[Riellee]

Napisane przez alwa

Czytam teraz artykuły na blogu Hafiji. Nie wiem do kiedy karmiła ostatecznie ale na pewno jak dziecko miało 3 lata i 8 miesięcy moja córka jest w podobnym wieku teraz i ja sobie tego nie wyobrażam

Nie czytam jej bloga/fb bo czuje sie jakby to była jakaś sekta jedynego prawidłowego karmienia Ale trzeba przyznać, że mimo tego posiada wiedzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[calineczka_dwa]

laluna91 doszedł dziś do mnie termometr visiofocus, który polecałaś i mierzy idealnie, jest ekstra poza jednym drobnym mankamentem - nie da się sobie samemu zmierzyć temperatury bez lusterka trzeba widzieć czoło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez alwa

Szwagierka odciągała i karmiła z butli. Mała jadła co 2h, więc niewiele czasu jej zostawało na cokolwiek, bo samo odciąganie trochę trwa, potem karmienie trochę trwa, mycie butelek i laktatora. No ja podziwiam jak ktoś chce kpi

Dlatego chcę spróbować, ale nie wykluczam mm. Trochę czasu na ogarnięcie siebie, domu, zakupy itd. chciałabym jednak mieć.

Napisane przez calineczka_dwa

Pebble czy pebble pro? W jakiej cenie? To ta czerwcowa promocja -20%? Właśnie też chcę z niej skorzystać. Jaki masz kolor??
Znalazłam pebble pro za 719 zł + baza familyfix3 za 734 zł, komplet wyszedłby za 1453 zł.

Jak ktoś się jeszcze zastanawia to do 30 czerwca jest -20% na wszystkie produkty
Maxi Cosi: https://www.maxi-cosi.pl/20-na-wszys...ukty-maxi-cosi




Poczytałam grupę na FB 8 gwiazdek i większość dzieci w cybexach ma problem z opadająca główką na klatkę piersiową (nisko broda), co ponoć może powodować niedotlenienie w kolejnym sklepie też mi dziś odradzono cybexy z tego samego powodu.

Chyba wezmę ten pebble pro z bazą, dzisiaj pan przymierzał mi go do auta i pasuje idealnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie o tym czytam i chciałam pisać, że cybexy jednak takie fajne nie są...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez calineczka_dwa

Pebble czy pebble pro? W jakiej cenie? To ta czerwcowa promocja -20%? Właśnie też chcę z niej skorzystać. Jaki masz kolor??
Znalazłam pebble pro za 719 zł + baza familyfix3 za 734 zł, komplet wyszedłby za 1453 zł.

Jak ktoś się jeszcze zastanawia to do 30 czerwca jest -20% na wszystkie produkty
Maxi Cosi: https://www.maxi-cosi.pl/20-na-wszys...ukty-maxi-cosi




Poczytałam grupę na FB 8 gwiazdek i większość dzieci w cybexach ma problem z opadająca główką na klatkę piersiową (nisko broda), co ponoć może powodować niedotlenienie w kolejnym sklepie też mi dziś odradzono cybexy z tego samego powodu.

Chyba wezmę ten pebble pro z bazą, dzisiaj pan przymierzał mi go do auta i pasuje idealnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pebble plus(?) czarny no nas fotelik wyszedł 600 zł i baza 600 z kawałkiem. kupiliśmy stacjonarne - tam jest lista sklepów.

Co do kp ja się wypowiadać nie będę bo ogólnie zazwyczaj rozpetuje burze ze swoim zdaniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Ogólnie maxi cosi jak zarejestruje się swój produkt to dają dożywotnią gwarancję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Co do karmienia piersią to ja mam koleżankę, której syn ma 6 lat i jej dalej zdarza się go karmić w nocy dla mnie to totalne przegięcie. 3 lata to już sporo, a co dopiero 6!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez Waniliova

Co do karmienia piersią to ja mam koleżankę, której syn ma 6 lat i jej dalej zdarza się go karmić w nocy dla mnie to totalne przegięcie. 3 lata to już sporo, a co dopiero 6!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już jest serio obrzydliwe..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Napisane przez Waniliova

Co do karmienia piersią to ja mam koleżankę, której syn ma 6 lat i jej dalej zdarza się go karmić w nocy dla mnie to totalne przegięcie. 3 lata to już sporo, a co dopiero 6!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przed oczami mam scenę z gry o tron 🤣 biedne dziecko 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Napisane przez Waniliova

Co do karmienia piersią to ja mam koleżankę, której syn ma 6 lat i jej dalej zdarza się go karmić w nocy dla mnie to totalne przegięcie. 3 lata to już sporo, a co dopiero 6!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już jest wręcz chore.....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karolina_zb]

Napisane przez Waniliova

Co do karmienia piersią to ja mam koleżankę, której syn ma 6 lat i jej dalej zdarza się go karmić w nocy dla mnie to totalne przegięcie. 3 lata to już sporo, a co dopiero 6!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaporazczwarty]

Napisane przez MrsSeductive

Pebble plus(?) czarny no nas fotelik wyszedł 600 zł i baza 600 z kawałkiem. kupiliśmy stacjonarne - tam jest lista sklepów.

Co do kp ja się wypowiadać nie będę bo ogólnie zazwyczaj rozpetuje burze ze swoim zdaniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Ogólnie maxi cosi jak zarejestruje się swój produkt to dają dożywotnią gwarancję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To aż teraz mnie ciekawi twoje zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:59 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Kupiliśmy samochód, ma być do odbioru w przyszłym tygodniu i teraz się martwię czy wszystkie foteliki, które mam będą pasować ale to jest van, tej samej marki, który mamy tylko inny model, więc wydaje się, że rodzinne auta powinny mieć dostosowane fotele do większości fotelików...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Waniliova]

Dla mnie to też jest obrzydliwe... 🤷☠♀️ zatkało mnie jak mi to powiedziała

Mamaporazczwarty nam w sklepie Pani mówiła, że zawsze lepiej fotelik przymierzyć do auta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez mamaporazczwarty

To aż teraz mnie ciekawi twoje zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:59 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Kupiliśmy samochód, ma być do odbioru w przyszłym tygodniu i teraz się martwię czy wszystkie foteliki, które mam będą pasować ale to jest van, tej samej marki, który mamy tylko inny model, więc wydaje się, że rodzinne auta powinny mieć dostosowane fotele do większości fotelików...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co do auta to nie wiem nie znam się ale skoro taka sama marka to powinno być ok.

Co do pogrubionego - absolutnie ja i tak tu na większość tematów się nie wypowiadam

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U nas było koniec kp tydzień przed 2 urodzinami i uważam, że to był idealny moment nie było nigdy ciągnięcia za bluzkę czy o zgrozo macania cycków. Stopniowo młody sam rezygnował albo było to wymuszone przez sytuację, za to obyło się bez wprowadzania butelki i bez histerii, bo nie ma cycka - owszem 3 czy 4 noce płakał i szukał, ale w końcu się pogodził, że nie ma i tyle

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[stypi_89]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87959748]U nas było koniec kp tydzień przed 2 urodzinami i uważam, że to był idealny moment nie było nigdy ciągnięcia za bluzkę czy o zgrozo macania cycków. Stopniowo młody sam rezygnował albo było to wymuszone przez sytuację, za to obyło się bez wprowadzania butelki i bez histerii, bo nie ma cycka - owszem 3 czy 4 noce płakał i szukał, ale w końcu się pogodził, że nie ma i tyle

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja karmiłam do 1.5 roku, ale już te ostatnie 3-4 miesiące tylko na noc, bo w dzień nie chciała już, a w nocy chciała tylko wodę

U nas na początku był problem z rozkręceniem u mnie laktacji i w szpitalu młodą dokarmiali, ale później się wszystko unormowało, więc kp teraz mam nadzieję, że będzie podobnie albo lepiej dlatego na razie nie kupuje mam, a tak jak już wcześniej dziewczyny pisały kupię w razie czego w saszetkach kilka rodzai mleka i zobaczę co podpasuje

[Riellee]

A jaki macie stosunek do mycia dziecka w szpitalu oraz zakrapiania oczu po porodzie? Bo widzę, że wzbudza to dużo emocji ale nie bardzo wiem dlaczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez stypi_89

Ja karmiłam do 1.5 roku, ale już te ostatnie 3-4 miesiące tylko na noc, bo w dzień nie chciała już, a w nocy chciała tylko wodę

U nas na początku był problem z rozkręceniem u mnie laktacji i w szpitalu młodą dokarmiali, ale później się wszystko unormowało, więc kp teraz mam nadzieję, że będzie podobnie albo lepiej dlatego na razie nie kupuje mam, a tak jak już wcześniej dziewczyny pisały kupię w razie czego w saszetkach kilka rodzai mleka i zobaczę co podpasuje

Ja w szpitalu też dokarmiałam, u nas był hipp, ale uznałam, że nie ma potrzeby, żebym miała mm awaryjnie w domu, bo będzie łatwiej odpuścić. Po cc wiedziałam, że trzeba więcej czasu na rozkręcenie laktacji, więc spokojnie sobie go dałam. Wróciliśmy w 5 dobie do domu i praktycznie od razu miałam nawał, tylko wklęsłe sutki, których młody nie umiał złapać. Przez 4-5 tygodni karmiłam przez kapturki, później stopniowo przystawiałam samą pierś i w końcu załapał. A mleka miałam dla 3 spokojnie - laktatorem z 1 piersi zazwyczaj 120-150ml szło

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Riellee

A jaki macie stosunek do mycia dziecka w szpitalu oraz zakrapiania oczu po porodzie? Bo widzę, że wzbudza to dużo emocji ale nie bardzo wiem dlaczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja poddaję się całkowicie pod zasady panujące w szpitalu - młody był kąpany codziennie, miał zakropione oczy, w domu też kąpaliśmy codziennie, bo to wprowadzało porządek do naszego dnia i pokazywało mu jak ten dzień wygląda. Była kąpiel, cyc i do spania, rano cyc i przebranie z piżamki. Nie uważam, żeby te 2 zabiegi były czymś złym, szczególnie po cc. Po sn może inaczej, ale tu nie mam odniesienia.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87959994]Treść usunięta[/QUOTE]Smoczek jestem w stanie zrozumieć, ale 2.5 roku to jest max maxów dla mnie jeśli chodzi o smoczek. Natomiast butelka ze smoczkiem do mleka, do wody, do kaszy, no dosłownie do wszystkiego u nas w 5mcu życia młodego wjechał bidon ze słomką, bo maj był wyjątkowo gorący i mimo chęci wyłącznego kp przez 6mcy uznałam, że pić będzie wodę i nie będę wyskakiwać z cyca jak dziecku będzie się chciało pić. Mąż się w głowę pukał, że 5mcznemu dziecku bidon chcę dawać, a on złapał w 3 dni o co w tym chodzi, butelka była tylko do odciągniętego mleka, ale to dosłownie 3-4 razy i to do 7-8mca życia, bo później odrzucił i musieliśmy sobie radzić bez.

Mojego brata córka w wieku mojego synka dopiero niedawno miała odstawiony smoczek i niestety, ale niewiele mówi, a jeśli już mówi to bardzo ciężko ją zrozumieć. Do tego wiem na pewno, że jeszcze w okolicy 4 (!!!) roku życia miała blendowane jedzenie ale nie mam kontaktu z nimi, moja mama od jakiegoś dłuższego czasu też nie, więc nie wiem jak jest teraz. Wiem tyle, że w przedszkolu potrafiła przez 6 czy 7 godzin nic nie zjeść, bo mając zblendowane wszystko na jednosmakową papkę zwyczajnie nie znała smaku żadnego pojedynczego jedzenia...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[mamaporazczwarty]

Napisane przez Waniliova

Dla mnie to też jest obrzydliwe... 🤷♀️ zatkało mnie jak mi to powiedziała

Mamaporazczwarty nam w sklepie Pani mówiła, że zawsze lepiej fotelik przymierzyć do auta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, ale mam foteliki po moim 3 latku, a teraz sobie wymyśliliśmy zmianę auta , wiec średnio ki sie uśmiecha wymiana fotelików 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolina_zb]

Napisane przez mamaporazczwarty

To aż teraz mnie ciekawi twoje zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:59 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Kupiliśmy samochód, ma być do odbioru w przyszłym tygodniu i teraz się martwię czy wszystkie foteliki, które mam będą pasować ale to jest van, tej samej marki, który mamy tylko inny model, więc wydaje się, że rodzinne auta powinny mieć dostosowane fotele do większości fotelików...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To niekoniecznie tak działa. Ale jak ta sama marka, to powinno być ok. My nie mamy rodzinnego auta i kroi się zakup tej samej marki, więc tak dobraliśmy fotelik, by pasował do marki Mąż w necie znalazł rozpiskę, jaki fotelik do jakiego auta pasuje. Poszukaj w necie, bo po co się denerwować[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87959643]Treść usunięta[/QUOTE]Też bym w Twojej sytuacji wolała je wykorzystać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[mamaporazczwarty]

Ja mam takie sobie doświadczenie ze żłobkiem. Oddalam małego najmłodszego jak miał niecałe 2 latka i to była masakra. Płacz po kilka godzin, temoeratura podwyzszona biegunka, MASAKRA. Jego nerwy nie były warte tych miesięcy, w nocy płacz, dlugo potem nie mógł spac po nocach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Nie każdy ma możliwość zostawienia dziecka z dziadkami. Ja jej nie mam więc zostaje mi żłobek albo opiekunka. Tylko myślę, że na opiekunkę nas stać nie będzie.

[mamaporazczwarty]

Napisane przez MrsSeductive

Nie każdy ma możliwość zostawienia dziecka z dziadkami. Ja jej nie mam więc zostaje mi żłobek albo opiekunka. Tylko myślę, że na opiekunkę nas stać nie będzie.

Koleżanka ma opiekunkę i w zasadzie nie zarabia wcale, bo musi zapłacić jej. Zostaje tylko fakt, ze jest ubezpieczona, ja mam 10 lat przerobione, więc jeszcze zostalo mi 10 lat pracy i tez nie mogę siedzieć sobie w domu, ale jednak starałam się być z dzieckiem przez pierwsze lata. To bardziej o takich sytuacjach mówię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Napisane przez Riellee

A jaki macie stosunek do mycia dziecka w szpitalu oraz zakrapiania oczu po porodzie? Bo widzę, że wzbudza to dużo emocji ale nie bardzo wiem dlaczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ufam personelowi szpitala. Ale nie jestem jakąś matką wariatką i raczej nie będę.... niech robią co chcą

Napisane przez MrsSeductive

Nie każdy ma możliwość zostawienia dziecka z dziadkami. Ja jej nie mam więc zostaje mi żłobek albo opiekunka. Tylko myślę, że na opiekunkę nas stać nie będzie.

Mam dokładnie to samo. Raczej będę musiała wrocic do pracy, nie mam z kim zostawić dziecka, wiec zostaje żłobek. Ale patrząc po mojej siostrze mam w sumie dobre doświadczenia. Na początku dzieciak wiadomo że często choruje, ale potem się normuje i jest spoko. Ale dwójka jej dzieci mega chętnie chodziła/chodzi do żłobka jej 2 letnia córka to jak ma wracać do domu to aż płacze bo ona nie chce a odnośnie pracy to wiem, że i tak będzie problem. Ja nigdy nie pracowałam tylko na jedna zmianę, tj na rano. Od 13 nastu lat wszystkie moje prace są na zmiany. A przy dziecku nie będę mogła pozwolić sobie na prace zmianowa. A u mnie w mieście ciężko o inną :/ a dojazdy do Katowic (obecna moja praca jest w Kato) wiąże się z masakrycznymi korkami, wiec przy żłobkowym dziecku to tez odpada bo zazwyczaj nie było mnie w domu przez dojazdy 10-11h :/ na bank będę miała ciężki orzech do zgryzienia, ale wole się nie martwić tym na ponad rok wcześniej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[MrsSeductive]

Napisane przez mamaporazczwarty

Koleżanka ma opiekunkę i w zasadzie nie zarabia wcale, bo musi zapłacić jej. Zostaje tylko fakt, ze jest ubezpieczona, ja mam 10 lat przerobione, więc jeszcze zostalo mi 10 lat pracy i tez nie mogę siedzieć sobie w domu, ale jednak starałam się być z dzieckiem przez pierwsze lata. To bardziej o takich sytuacjach mówię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My właśnie kupiliśmy mieszkanie więc nie mogę sobie pozwolić na niezarabianie pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez pysia1987

Ja ufam personelowi szpitala. Ale nie jestem jakąś matką wariatką i raczej nie będę.... niech robią co chcą




Mam dokładnie to samo. Raczej będę musiała wrocic do pracy, nie mam z kim zostawić dziecka, wiec zostaje żłobek. Ale patrząc po mojej siostrze mam w sumie dobre doświadczenia. Na początku dzieciak wiadomo że często choruje, ale potem się normuje i jest spoko. Ale dwójka jej dzieci mega chętnie chodziła/chodzi do żłobka jej 2 letnia córka to jak ma wracać do domu to aż płacze bo ona nie chce a odnośnie pracy to wiem, że i tak będzie problem. Ja nigdy nie pracowałam tylko na jedna zmianę, tj na rano. Od 13 nastu lat wszystkie moje prace są na zmiany. A przy dziecku nie będę mogła pozwolić sobie na prace zmianowa. A u mnie w mieście ciężko o inną :/ a dojazdy do Katowic (obecna moja praca jest w Kato) wiąże się z masakrycznymi korkami, wiec przy żłobkowym dziecku to tez odpada bo zazwyczaj nie było mnie w domu przez dojazdy 10-11h :/ na bank będę miała ciężki orzech do zgryzienia, ale wole się nie martwić tym na ponad rok wcześniej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To faktycznie lipa z pracą zmianową. Ale jeśli mam Ciebie pocieszyć to ja mam spoko pracę bo muszę pojawiać się w niej 6-9 i od tego czasu liczy się 8h ale żeby nie było kolorowo mój mąż pracuje w takiej firmie gdzie właśnie wyjechał na miesiąc w delegację i ich nie obchodzi że żona w zaawansowanej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez Riellee

A jaki macie stosunek do mycia dziecka w szpitalu oraz zakrapiania oczu po porodzie? Bo widzę, że wzbudza to dużo emocji ale nie bardzo wiem dlaczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w szpitalu nie kąpią. Nawet jak leżałam z synem tydzien to tylko pierwszego dnia położna wytarła mu maź z wlosów mokrą chusteczką. Co do oczu to nawet nie wiem czy zakrapiali

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87960056]Smoczek jestem w stanie zrozumieć, ale 2.5 roku to jest max maxów dla mnie jeśli chodzi o smoczek. Natomiast butelka ze smoczkiem do mleka, do wody, do kaszy, no dosłownie do wszystkiego u nas w 5mcu życia młodego wjechał bidon ze słomką, bo maj był wyjątkowo gorący i mimo chęci wyłącznego kp przez 6mcy uznałam, że pić będzie wodę i nie będę wyskakiwać z cyca jak dziecku będzie się chciało pić. Mąż się w głowę pukał, że 5mcznemu dziecku bidon chcę dawać, a on złapał w 3 dni o co w tym chodzi, butelka była tylko do odciągniętego mleka, ale to dosłownie 3-4 razy i to do 7-8mca życia, bo później odrzucił i musieliśmy sobie radzić bez.

Mojego brata córka w wieku mojego synka dopiero niedawno miała odstawiony smoczek i niestety, ale niewiele mówi, a jeśli już mówi to bardzo ciężko ją zrozumieć. Do tego wiem na pewno, że jeszcze w okolicy 4 (!!!) roku życia miała blendowane jedzenie ale nie mam kontaktu z nimi, moja mama od jakiegoś dłuższego czasu też nie, więc nie wiem jak jest teraz. Wiem tyle, że w przedszkolu potrafiła przez 6 czy 7 godzin nic nie zjeść, bo mając zblendowane wszystko na jednosmakową papkę zwyczajnie nie znała smaku żadnego pojedynczego jedzenia...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Pamiętam jak byliśmy u znajomych kiedyś i ich 4letnia córka piła herbatkę przez butelkę ze smoczkiem. No dla mnie niezrozumiałe to.

Tak samo jak jeździliśmy po syna do przedszkola. Córka miała wtedy 2,5-3 latka i tam maluchy w jej wieku często ze smoczkami w buzi chodziły i w pieluchach i ona nie mogła zrozumieć czemu i pytała czemu te dzidziusie takie duże są

Napisane przez mamaporazczwarty

Ja mam takie sobie doświadczenie ze żłobkiem. Oddalam małego najmłodszego jak miał niecałe 2 latka i to była masakra. Płacz po kilka godzin, temoeratura podwyzszona biegunka, MASAKRA. Jego nerwy nie były warte tych miesięcy, w nocy płacz, dlugo potem nie mógł spac po nocach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też bardzo źle zniósł adaptację w przedszkolu. Miał 3 lata jak poszedł. Płacz co rano to był z 3 miesiące, uczepianie się nogi i inne takie. Ja uważam że to zależy od dziecka, mój trochę nadwrażliwy jest. Córka nie płakała w ogóle a też miała 3 lata jak poszła.

[MrsSeductive]

Tam było coś o myciu i zakrapianiu. Też czytałam że niby się nie powinno myć od razu ale jak robi szpital nie wiem. Niech robi jak robi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz