Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[fioleciasto]

Wiem, wiem tylko u mnie cały czas podobnie na USG. Z pierwszych prenatalnych też mi wyszedł z tydzień wcześniej i ciągle gdzieś koło tego się trzyma. Ale jakoś na to nie patrzę.

Córa urodziła się 11 dni przed terminem i to było bardzo spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Ja to się pewnie na końcu rozpakuje ale chciałabym tak ok. 15 sierpnia urodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez *Catherrine*

Ale fajne rzeczy pokupilas Mieścisz się w adidasy
Ja sobie kurzajkę wymrozilam teraz w ciąży takim specjalnym preparatem z apteki, polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tylko dwa razy, w mega upały spuchły troszkę stopy, przytyłam chyba z 8 kg

A pamiętasz jak się nazywał lek i ile czasu Ci zajęło pozbycie się tej kurzajki ?

[*Catherrine*]

Napisane przez Pistacja_

Tak, chociaż jeszcze nie znam dokładnego terminu Chyba, że jakiś wcześniaczek się jeszcze wciśnie przede nas Nie no ja mówię o terminie z pierwszych prenatalnych, później już się na to nie patrzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w przyszłym tyg już mam 37 tc, także jakbym urodziła za 2 tyg to już by nie był wcześniak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Napisane przez *Catherrine*

Ja w przyszłym tyg już mam 37 tc, także jakbym urodziła za 2 tyg to już by nie był wcześniak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już też możesz rodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

Ale fajne rzeczy pokupilas Mieścisz się w adidasy
Ja sobie kurzajkę wymrozilam teraz w ciąży takim specjalnym preparatem z apteki, polecam

Ja już coraz mniej latam... Ciężko mi, a tu jeszcze tyle czasu.. chyba..Mi też właśnie na tych ostatnich USG jakiś termin wczesno lipcowy pokazało.. Ale najbardziej wiarygodny podobno ten z pierwszego usg.
Ja to chyba w sierpniu dopiero.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż tak Ci puchną stopy?

U mnie teraz w upały tylko trochę dłonie, w każdym razie nie noszę już obrączki i pierścionków. No ale w adidasy też ciągle się mieszczę.


Ja mam wizytę za tydzień w czwartek, ciekawe czy szyjka nie skróciła się jeszcze bardziej. Pocieszam się, że skoro tak jest, to rozpakuję się w lipcu.
Ostrzegano mnie, że końcówka ciąży jest najgorsza, ale nie myślałam że jest to aż tak uciążliwe.

[gr8ania]

ja muszę rodzić po 29.07 bo mąż ma egzaminy 27-29.07 także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Mi nogi nie puchną w ogóle, a na plusie mam 14kg więc wcale nie tak bardzo mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Witam się równo w 36 tygodniu. Aplikacja pokazuje, że 90% za mną szok... Wizytę mam dopiero za tydzień. Zamierzam do niej dotrwać, a potem niech się dzieje co chce. I tak będę miała cc, więc mam nadzieję, że do terminu nie będą czekać czy na akcję... może sama szybciej się zacznie, ale jakoś nie czuje nic w kościach prędzej bym obstawiala przenoszenie jakby czekać na akcję...

Dziewczyny na Lulallove jest promka na dział wyprawka -10% i wysyłka gratis, działa do końca sierpnia, ale już dużo przebrane. Mi dziś udało się zamówić kocyk mgiełkę. Teraz oczekuję kuriera (edytuję bo zapomniałam podać kod AKCJAWYPRAWKA)

Ja nie mam planu porodu... jakoś nie słyszałam żeby któraś z moich znajomych czy rodziny robiła i żeby w naszych okolicznych szpitalach ktoś go respektowal... 8 lat temu to w ogóle o nim nie mówiono

U nas upały zelzaly i mi opuchlizna zeszła. Mam normalne stopy, ale w niedzielę była masakra. Jak chodziłam to aż mi pulsowaly.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Ja mam nadzieję, że będę jakoś wcześniej rodzić, bo już mam serdecznie dość, zwłaszcza w tych upałach. Ostatnio ginekolog rozwiał nadzieje, trzymałam się 22.07 z USG, to mówi, że pomiary pokazują na ten 28.07 z om. Wizyta w czwartek, może coś nowego powie. Jeśli liczyć termin z USG, to dzisiaj 36+6, więc w zasadzie już bym mogła za parę dni.

[Roselyn]

Napisane przez fioleciasto

Mi nogi nie puchną w ogóle, a na plusie mam 14kg więc wcale nie tak bardzo mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo u mnie tych kilo to chyba nawet +15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez Vrenth

Ja mam nadzieję, że będę jakoś wcześniej rodzić, bo już mam serdecznie dość, zwłaszcza w tych upałach. Ostatnio ginekolog rozwiał nadzieje, trzymałam się 22.07 z USG, to mówi, że pomiary pokazują na ten 28.07 z om. Wizyta w czwartek, może coś nowego powie. Jeśli liczyć termin z USG, to dzisiaj 36+6, więc w zasadzie już bym mogła za parę dni.

U mnie to też z tymi terminami różnie... Z OM niby 19.07 ale jego w ogóle się nie bierze pod uwagę, bo jest nierealny. Z prenatalnego 28.07, który uznali za najbardziej wiarygodny. Natomiast z pierwszego USG z serduszkiem i teraz na kilku kolejnych wizytach wychodzi tydzień młodsza czyli około 3.08. Więc nie wiem co moja gin zadecyduje z tym cc. Chciałabym tak w 39tc czyli 21-22 lipca.

Napisane przez Roselyn

Tak samo u mnie tych kilo to chyba nawet +15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dokładnie tyle samo. Czyli na wadze wybiło 80kg jednak to dość sporo, więc już zdarza mi się spuchnąć przy upale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez justysiaa89

W którym szpitalu planujesz rodzić? Gdzieś po głowie chodzi mi myśl że do Torunia nie aż tak daleko w razie co


Ja bym się chciała rozpakować do 25 lipca a marzeniem jest dokładnie 20 lipca Głupie ale pomarzyć można


Doszło mi zamówienie z Gemini, odświeżyłam walizkę i wietrzy się na balkonie, jutro chyba wstępnie się spakuję, chyba że gin na wizycie jutro da nadzieję na szybszy poród to nie tylko wstępnie ale i całkowicie chociaż kilku rzeczy brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyboru dużego nie mam, z cukrzycą szpital z 3. stopniem referencyjności, czyli wojewódzki w Toruniu. Warunki na porodówce i po porodzie są niezłe, tylko jedzenie tragiczne i patologia ciąży wygląda jak z prlu dosłownie. Lekarze i położne są ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez akada

Mi tylko dwa razy, w mega upały spuchły troszkę stopy, przytyłam chyba z 8 kg

A pamiętasz jak się nazywał lek i ile czasu Ci zajęło pozbycie się tej kurzajki ?

Wartner lub podobne do tego, warto pytać w aptece. To wymraża kurzajkę, kilka dni i znika lub odpada. Wystarczy jedno użycie. A z innych skutecznych sposobów darmowych, z łąki polecam cyndalię, taki chwaścik, brudzi na żółto po złamaniu łodygi, tym smarujemy i po tygodniu kurzajki brak problem w tym, że trzeba to ziele znaleźć, rośnie często przy drodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

To ja jeszcze w tyle za Wami bo u mnie dziś 33+4. Termin na 15.08 wg pierwszego usg. Liczę, że urodzę 08.08, tak mi ta data w głowie siedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez Pistacja_

To już też możesz rodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już to nie, ale za 2 tyg mogę

Napisane przez panna_felicjanna

Aż tak Ci puchną stopy?

U mnie teraz w upały tylko trochę dłonie, w każdym razie nie noszę już obrączki i pierścionków. No ale w adidasy też ciągle się mieszczę.


Ja mam wizytę za tydzień w czwartek, ciekawe czy szyjka nie skróciła się jeszcze bardziej. Pocieszam się, że skoro tak jest, to rozpakuję się w lipcu.
Ostrzegano mnie, że końcówka ciąży jest najgorsza, ale nie myślałam że jest to aż tak uciążliwe.

Włożyła bym w adidasy, ale byłoby mi strasznie ciasno... Mam opuchnięte raz mniej raz więcej. Nie bolą, nie pulsują ani nic, tylko jak na nie spojrzę to szok że takie są

Napisane przez gr8ania

ja muszę rodzić po 29.07 bo mąż ma egzaminy 27-29.07 także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grunt to odpowiednie nastawienie

Napisane przez dreaming_9004

Witam się równo w 36 tygodniu. Aplikacja pokazuje, że 90% za mną szok... Wizytę mam dopiero za tydzień. Zamierzam do niej dotrwać, a potem niech się dzieje co chce. I tak będę miała cc, więc mam nadzieję, że do terminu nie będą czekać czy na akcję... może sama szybciej się zacznie, ale jakoś nie czuje nic w kościach prędzej bym obstawiala przenoszenie jakby czekać na akcję...

Dziewczyny na Lulallove jest promka na dział wyprawka -10% i wysyłka gratis, działa do końca sierpnia, ale już dużo przebrane. Mi dziś udało się zamówić kocyk mgiełkę. Teraz oczekuję kuriera (edytuję bo zapomniałam podać kod AKCJAWYPRAWKA)

Ja nie mam planu porodu... jakoś nie słyszałam żeby któraś z moich znajomych czy rodziny robiła i żeby w naszych okolicznych szpitalach ktoś go respektowal... 8 lat temu to w ogóle o nim nie mówiono

U nas upały zelzaly i mi opuchlizna zeszła. Mam normalne stopy, ale w niedzielę była masakra. Jak chodziłam to aż mi pulsowaly.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na stronie szpitala piszą, żeby mieć m.in. plan porodu. Wydrukowałam sobie, uzupełnie i już

Napisane przez akada

Mi tylko dwa razy, w mega upały spuchły troszkę stopy, przytyłam chyba z 8 kg

A pamiętasz jak się nazywał lek i ile czasu Ci zajęło pozbycie się tej kurzajki ?

Wartość. Jeden raz się aplikuje, po kilku dniach, chyba około tygodnia, kurzajka odpada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

U mnie niby termin na 7.08 ale od początku czułam że będzie lipcową dziewuchą i pewnie tak będzie skoro z szyjki już mało co zostało a pcha się tez nie mało już. Byleby jeszcze z 3 tygodnie wytrzymać i mogę rodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Ale mam odjechany ten szpitalny plan porodu... Nie wiem czy mam wyrazić zgodę na lewatywę i golenie krocza.. nie wiedziałam, że to takie standardowe procedury. To samo wszystkie standardowe zabiegi profilaktycznie i badania przesiewowe dziecka - mogę wyrazić zgodę albo brak zgody na wszystko. I określić moja pozycję w każdej fazie porodu - zaznaczyć która wybieram. Chyba jednak zostawię pusty ten plan, bo nie mam pojęcia rodząc pierwszy raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez *Catherrine*

Ale mam odjechany ten szpitalny plan porodu... Nie wiem czy mam wyrazić zgodę na lewatywę i golenie krocza.. nie wiedziałam, że to takie standardowe procedury. To samo wszystkie standardowe zabiegi profilaktycznie i badania przesiewowe dziecka - mogę wyrazić zgodę albo brak zgody na wszystko. I określić moja pozycję w każdej fazie porodu - zaznaczyć która wybieram. Chyba jednak zostawię pusty ten plan, bo nie mam pojęcia rodząc pierwszy raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lewatywy czy golenia krocza już się na ogół nie robi, chyba że na życzenie rodzącej. A co do pozycji rodzenia, hmm u mnie było tak, że na stojąco tragedia, na piłce tragedia, na leżąco też, więc zanim było rozwarcie 8 cm to kilka godzin przesiedziałam na wpół leżąc na krześle teraz o ile sala będzie wolna chciałabym dostać taką gdzie jest taka specjalna jakby bujaczka- fotel, który odciąża kręgosłup przy bólach krzyżowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

W szpitalu w trakcie o wszystko pytają na bieżąco, np. czy wyraża Pani zgodę na nacięcie krocza, brak nacięcia grozi pęknięciem itd. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak boli to rodząca i tak się na wszystko zgadza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Napisane przez damgala

Lewatywy czy golenia krocza już się na ogół nie robi, chyba że na życzenie rodzącej.

W sensie, że w ogóle nie robią, czy dają wybór żeby samodzielnie ogolić? Czytałam, że to nie powinno mieć znaczenia, ale pytanie co na to szpital. Wstępnie mam w planie porodu, że nie chcę, ale nie wiem, czy będą respektować.

[Roselyn]

U nas na szkole rodzenia mowili ze w szpitalu gdzie chce rodzic juz sie tego nie praktykuje. Ze moge sobie sama zrobic lewatywe w domu lub uzyc czopek. Nie gola bo to im nie robi roznicy (jedynie przy cc czasem sie zdaza cos tam podgolic).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Jeju ja to nawet nie wiem czego się tam spodziewać i trochę mnie to przeraża.

[Pistacja_]

U mnie na plan porodu nawet nie spojrzeli. Czy to źle? No teoretycznie tak. W praktyce to jednak są decyzje podejmowane na bieżąco, zależne od sytuacji i o wszystko mnie pytali.
Gdyby mieli się trzymać tego co tam napisałam, to cóż, w każdej kwestii chyba zmieniłam zdanie Co do golenia to tylko położna zapytała się czy jestem podgolona, a lewatywę zaproponowali kiedy poród nie postępował.
Pod wpływem bólu też zmienia się punkt widzenia na różne formy znieczulenia, nacięcia itp. Myślę, że ciężko takie decyzje podjąć przed porodem zwłaszcza, kiedy wcześniej się nie rodziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Vrenth

W sensie, że w ogóle nie robią, czy dają wybór żeby samodzielnie ogolić? Czytałam, że to nie powinno mieć znaczenia, ale pytanie co na to szpital. Wstępnie mam w planie porodu, że nie chcę, ale nie wiem, czy będą respektować.

Na ogół nie robią, nie ma takiego wymogu. Kobieta sama może się ogolić jeśli chce lub nie, a odnośnie wypróżnienia można wcześniej poprosić o czopek, sami nie sugerują, nie namawiają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Jeju ja to nawet nie wiem czego się tam spodziewać i trochę mnie to przeraża.

No ja właśnie też nic nie wiem i boję się tego wszystkiego.. Chyba ba za dużo myślę

Napisane przez Roselyn

U nas na szkole rodzenia mowili ze w szpitalu gdzie chce rodzic juz sie tego nie praktykuje. Ze moge sobie sama zrobic lewatywe w domu lub uzyc czopek. Nie gola bo to im nie robi roznicy (jedynie przy cc czasem sie zdaza cos tam podgolic).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie czytałam, że lepiej ogolić, bo później włoski wrastają przy gojeniu po szyciu, czy bez szycia też nie wiem... I że bakterie się we włoskach zbierają. A z kolei WHO nie zaleca koniecznie golenia, dlatego rodząca może podjąć decyzję. No ja generalnie się golę, ale nie wiem jak mi to wypadnie w momencie rozpoczęcia porodu, czy akurat będę po goleniu czy przed. Jak się zaczną skurcze to już raczej nie dam rady się ogolić. Ale dylematy, chyba muszę się czymś zająć i nie rozkminiac bo zwariuję
Jeszcze się stresuje jutrzejszą wizytą

A co to jest ten czopek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

A nie, przy cc to jasne, ale wtedy to tam, gdzie tną, czyli dół brzucha. Ja się nie golę często i nie znoszę wrastających, swędzących włosów potem - tak mam, że część wrasta, tam bardziej niż na nogach. Tym bardziej rozsądne wydaje mi się zostawienie włosów w spokoju, to nie będą potem przeszkadzać w gojeniu nawet jakby coś trzeba szyć.

Co do lewatywy liczę, że mój organizm sam się ogarnie. Na początku @ zawsze mam biegunki, to i teraz pewnie się sam oczyści. A jak nie, to trudno, wolę nabrudzić na porodówce niż męczyć się jeszcze z wypróżnianiem na siłę.

[dreaming_9004]

Ja sama się ogolilam przed wyjściem z domu (w adrenalinie wyskoczyłam pod prysznic i raz raz, bo bym nie chciała żeby ktoś tam mnie golil w szpitalu). O lewatywie nic nie mówili, ale na szczęście mój organizm dzień przed sam się oczyscil i nie było żadnej wpadki w trakcie porodu A jeśli nawet by coś się zdarzyło to podejrzewam, że dla nich to norma, a rodzac w bólach to nawet się o tym nie myśli. Czopek glicerolowy dopiero dostałam po porodzie jak nie mogłam przez 2 dni się wyproznic, u mnie w moment zadziałał i gładko poszło choć miałam psychiczną blokadę, że coś mnie będzie bolalo. Miałam naciete krocze na 5 szwow - gdyby tego nie zrobili pękłoby w stronę odbytu, a tak delikatny szew w prawa stronę mam. Szybko się zagoilo, szwy same się rozpuscily, nic mi przez tyle lat nie dokuczalo ze strony tej blizny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Ja przy porodzie byłam z 4 dniowym zarostem, bo właśnie w czwartą dobę zaczął się poród a w szpitalu od przyjęcia na oddział już się nie goliłam. Ogólnie to jestem zwolenniczką gładkiej skóry w tych miejscach później ogoliłam się po około 3 tygodniach jak całkowicie przestałam krwawić i szew już nie ciągnął. Wcześniej się bałam, że nić wyciągnę. Wypróżniłam się bez pomocy w dniu porodu zanim zaczęły się skurcze. Za to na sali porodowej siknęłam troszkę było mi wstyd ale nikt nic nie komentował. Tego się po prostu nie kontroluje. Byłam nacinana a i tak coś tam pękło w środku, więc szwów było kilka. Wszystko się pięknie wygoiło, nici rozpuściły. Dla mnie większym szokiem było to, że położna przy pierwszej wizycie patronażowej koniecznie musiała obejrzeć moje krocze, bo w szpitalu to rozumiem, że oglądają, ale w domu to już mi troszkę wstyd było przed obcą kobietą się pokazywać. No nic, było, minęło. Damy radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Ja się akurat ogoliłam przed wyjazdem do szpitala. Tylko u mnie zaczęło się od odejścia wód więc wskoczyłam pod prysznic i się ogarnęłam. Cała noc spędziłam na sali przedporodowej i przed zabraniem mnie na porodowke dostałam czopek

Planu porodu nie miałam i teraz też nie planuje przygotowywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Mi o 6 rano odeszły wody, a że żadne skurcze się nie pojawiały to się nie spieszyłam dospałam sobie do 7, poszłam pod prysznic się ogarnąć i ogolić, a później jeszcze zrobiliśmy sobie śniadanie na wypasie o 12 byłam w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez Pistacja_

Mi o 6 rano odeszły wody, a że żadne skurcze się nie pojawiały to się nie spieszyłam dospałam sobie do 7, poszłam pod prysznic się ogarnąć i ogolić, a później jeszcze zrobiliśmy sobie śniadanie na wypasie o 12 byłam w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chciałabym żeby w tej ciąży odeszły mi wody bo jak się zaczyna od skurczy to ciężko stwierdzić czy to już, czy nie już bo a może się wyciszą a może to i tamto Chciałabym żeby mi tak efektownie jak w filmach chlusnęło, potem skurcze i wtedy wiem że rodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez gr8ania

ja muszę rodzić po 29.07 bo mąż ma egzaminy 27-29.07 także ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jest dobry powód, powodzenia ;-)

Napisane przez damgala

[/COLOR]Wartner lub podobne do tego, warto pytać w aptece. To wymraża kurzajkę, kilka dni i znika lub odpada. Wystarczy jedno użycie. A z innych skutecznych sposobów darmowych, z łąki polecam cyndalię, taki chwaścik, brudzi na żółto po złamaniu łodygi, tym smarujemy i po tygodniu kurzajki brak problem w tym, że trzeba to ziele znaleźć, rośnie często przy drodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

To ja jeszcze w tyle za Wami bo u mnie dziś 33+4. Termin na 15.08 wg pierwszego usg. Liczę, że urodzę 08.08, tak mi ta data w głowie siedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za nazwę leku jutro pójdę do apteki, może zaoszczędze dzięki Wam stówkę
Piękna data ja miałam zajść w ciąże później i rodzić 20.08.20 haha

Napisane przez *Catherrine*

Wartość. Jeden raz się aplikuje, po kilku dniach, chyba około tygodnia, kurzajka odpada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Domyślam się, że polecasz to samo co domgala ;-) Dzięki

Napisane przez damgala

W szpitalu w trakcie o wszystko pytają na bieżąco, np. czy wyraża Pani zgodę na nacięcie krocza, brak nacięcia grozi pęknięciem itd. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak boli to rodząca i tak się na wszystko zgadza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tak pytająco zakomunikowali, że będzie mnie nacinać, za to bez mojej zgody próbowała masować mi pochwę co okropnie boli, nie pozwoliłam :-(

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez justysiaa89

Chciałabym żeby a tej ciąży odeszły mi wody bo jak się zaczyna od skurczy to ciężko stwierdzić czy to już, czy nie już bo a może się wyciszą a może to i tamto Chciałabym żeby mi tak efektownie jak w filmach chlusnęło, potem skurcze i wtedy wiem że rodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja bym chciała mieć skurcze i żeby rozwarcie jakoś szło, bo odeszły mi wody, okropnie bolał krzyż, 100 razy mocniej niż przy okresie i tyle ...