Panny Młode 2020 cz. III

[margaritaa]

No właśnie. My tutaj gadamy o szczegółach, które nas zdenerwowały o jakichś wtopach a są dziewczyny, które nie wiedzą czy ich wesele sie odbędzie tak, jakby chciały, bo czerwone strefy, restrykcje. Może powinnam się cieszyć, że moje wesele sie odbyło mimo tego, że te wpadki sie pojawiły. W każdym razie ja dopilnowałam tego, czego mogłam dopilnować.

[angeegna]

Napisane przez margaritaa

No właśnie. My tutaj gadamy o szczegółach, które nas zdenerwowały o jakichś wtopach a są dziewczyny, które nie wiedzą czy ich wesele sie odbędzie tak, jakby chciały, bo czerwone strefy, restrykcje. Może powinnam się cieszyć, że moje wesele sie odbyło mimo tego, że te wpadki sie pojawiły. W każdym razie ja dopilnowałam tego, czego mogłam dopilnować.

No cóż, ja się stresowałam podwójnie, bo jeszcze przełożyliśmy datę... Teraz mogę się już skupiać na pier*ołach. I trzymam ogromne kciuki za nasze panny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaritaa]

angeena zgadzam się. Wesele zorganizować w normalnym czasie to ogromne nerwy, a my w tym roku doświadczyłyśmy tego wszystkiego ze zdwojoną siłą, bo żadna do końca nie była pewna, czy jej uroczystość się odbędzie. Ja ogromnie kibicuję przyszłym pannom młodym, żeby ich wesela odbyły się wg planu.
(Choć jak widać w 100% chyba nie można wszystkiego zaplanować od a do z)

[Ashya_]

Ja już doszłam do momentu że totalnie obojetne mi jest jak je kwiaty atrakcje czy coś pójdzie zgodnie z planem. Dosłownie ja po prostu chce żeby było. Obojetnie jak byle bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Ashya_

Ja już doszłam do momentu że totalnie obojetne mi jest jak je kwiaty atrakcje czy coś pójdzie zgodnie z planem. Dosłownie ja po prostu chce żeby było. Obojetnie jak byle bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam dokładnie tak samo. W ogóle się nie zatroszczyłam o detale i co? Okazało się, że nie były nam one do szczęścia potrzebne, a ślub i wesele wyszło super, bez żadnych potknięć
Widzę na grupach FB jak panny młode wyprzedają pozostałości po weselu, a ja... Nie mam co sprzedawać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Asinsky

1) Gazetkę zrobiłam sama w programie Canva. Trochę pracy z tym jest. Wzorowałam się na gazetkach ślubnych oferowanych przez firmy. Potem wydrukowaliśmy gazetkę w drukarni w formacie A3. Złożyli nam strony na pół i zszyli zszywkami. Koszt 30 sztuk czarno-białych to 60 zl. Jakość zdjęć super.

2) Nasz pierwszy taniec to piosenka I finally found someone – Barbara Streisand i Bryan Adams.

Mieliśmy standardową piosenkę dla rodziców Cudownych rodziców mam - Urszula Sipińska oraz piosenkę dla przyjaciół Friends Will Be Friends – Queen.

Na oczepinach dla panien była piosenka Girls Just Want To Have Fun – Cyndi Lauper, a dla kawalerów Chłopaki nie płaczą – T.Love.

Nowa para młoda zatańczyła do Take A Chance On Me - Abba.

Lista piosenek

1) Ci Sara - Al Bano i Romina Power
2) Sempre Sempre - Al Bano i Romina Power
3) Felicita – Albano i Romina Power
......................... ......

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Sprawdzę sobie te wypisane piosenki.
Kurcze, super, że zrobiliście tę gazetkę sami. Mam trochę pomysłów na to, co tam może być, ale boję się finalnego złożenia tego wszystkiego i jakości zdjęć i grafik (np. infografik czy krzyżówki). Ale zobaczymy

[pinkelephants]

Napisane przez margaritaa

angeena zgadzam się. Wesele zorganizować w normalnym czasie to ogromne nerwy, a my w tym roku doświadczyłyśmy tego wszystkiego ze zdwojoną siłą, bo żadna do końca nie była pewna, czy jej uroczystość się odbędzie. Ja ogromnie kibicuję przyszłym pannom młodym, żeby ich wesela odbyły się wg planu.
(Choć jak widać w 100% chyba nie można wszystkiego zaplanować od a do z)

U nas pozostał miesiąc, a z każdym dniem mam coraz większy stres. I nie taki pozytywny w związku z organizacją wesela, ale tym, czy w ogóle się odbędzie. Gdybym wiedziała, że tak to będzie wyglądało w przyszłym roku - i wiedziałabym, że za rok będzie normalnie - to przełożyłabym... Ale nikt mi nie da takiej gwarancji.

Napisane przez Ashya_

Ja już doszłam do momentu że totalnie obojetne mi jest jak je kwiaty atrakcje czy coś pójdzie zgodnie z planem. Dosłownie ja po prostu chce żeby było. Obojetnie jak byle bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to samo... W dodatku spotykamy się z ciągłymi odmowami. Listę osób zamknęliśmy, a mimo to ciągle ktoś jeszcze odmawia. Mamy już 110 osób z 210. Martwię się, bo na sali musimy mieć 100 osob, żeby płacić po obecnej cenie, a moja sala nie jest w ogóle elastyczna. To nie tak, że będzie 80 czy 90 osób i zapłacę za tyle osób tylko każą płacić więcej, ale trudno..

Dziś jadę jescze raz do kwiaciarni i zastanawiam się, czy jednak nie wziąć żywych dekoracji na stoły. Szczególnie, że nie będę miała teraz tych stołów nie wiadomo ile...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Mimo, że moja sala kombinowała, jak tu jeszcze wyciągnąć od nas jakąś gotówkę, to w kwestii umowy zachowali się super. Mieliśmy mniej osób niż zdeklarowane minimum, bez konieczności dopłaty, a cena za talerzyk też się nie zmieniła (mimo, że z umowy wynikało, że może się zmienić).
A jak słucham, jak niektóre sale kombinują, to ręce opadają... Mojej znajomej w pracy pozwolili zmienić termin wesela, ale mieli ponownie płacić zaliczkę, a ta poprzednia przepadała. Zrezygnowali więc z tej sali. Chciwość nie popłaca. Zaś córka znajomej mojej mamy robi wesele w takiej sali zlokalizowanej może 300m od mojej... Mega mi się tam podobało, miałam tam też półmetek, ale limit gości 150 i cena mnie trochę zabiła. No to tamci młodzi zdeklarowali 250 gości i sala kazała im za tyle zapłacić, bo oni są stratni, choć dopuszczalny limit to 150. Rozumiecie? Po tygodniach negocjacji dopiero spuścili z tonu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Ja za to coraz bardziej jestem wkurzona bo od ponad tygodnia próbuje się skontaktować z moja makijażystka żeby się na próbny umówić i cisza w eterze... Ale posty na fb i instagrama wstawia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

U nas zostalo 1.5 miesiaca, zluzowalismy troche z przygotowaniami, tak na prawde najwazniejsze rzeczy z ubioru ogarniamy do końca , a o szczegółach bedziemy myslec w polowie września. Sporo ludzi nam odmowilo choc najbardziej denerwują mnie odpowiedzi "raczej nie" albo "jeszcze nie wiemy" zal mi ludzie którzy nie mają odwagi wgl napisac ze ich nie bedzie i nie odpowiadają na wiadomości...co do panienskiego to u mnie oczywiście musi być nie wyobrażam sobie inaczej jedziemy za 2 tyg z dziewczynami nad morze odpoczac i się troche zrelaksowac w tym trudnym czasie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Efkakam]

To "raczej nie" albo "raczej tak" mnie też denerwowało, bo tego typu goście nigdy sami nie zadzwonili i nie postawili sprawy jasno tylko trzeba było kilka razy dzwonić i dopytywać...
Na szczęście takich osób było mało, ale jakbym zapraszała całą swoją rodzinę to niejeden zaproszony by mi tak odpowiadał, bo jest pewna część rodziny u mnie, która nigdy się nie potrafi podjąć decyzji i do samego końca by mnie zwodzili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

U mnie mało było niezdecydowanych osób, ale na pewno się zemszczę przy najbliższej okazji.
Bo jak można tydzień przed się wahać. Przecież wiadomo, że w obecnych czasach płacimy za każdego gościa osobno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

My ustaliliśmy że dla mniej niż 50 osob nie będziemy robić wesela i z niego zrezygnujemy dlatego kazde potwierdzenie bylo na wage zlota...szczerze nie wiem o czym ludzie myślą i dlaczego stawiają młodych w sytuacji ze nie potrafią dac odpowiedzi. Fakt na zaproszenie jest ze trzeba potwierdzic przybycie, pewnie w normalnej sytuacji bym olała i nawet nie pytala czy ktoś będzie...no ale jednak to nam bardziej zależało zeby zebrac tych gosci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lyricaljazz]

ja bym wolała mieć już wesele na 50 osób najbliższych niż na 200 z piątymi wodami po kisielu, którzy łaskawie po tygodniach rozmyślań potwierdzili obecność... co to za radosc swietowac z takimi ludzmi?

z drugiej strony jakbym była gościem i potwierdziła obecność a młoda para odwołałaby wesele bo im się nie opłaca na mniejsza ilosc ludzi to byłoby mi zwyczajnie przykro. wszelka zmiane na obiad czy cos w pelni bym zrozumialaz ale tak zupelnie 'jednak nie przychodzcie' to trochę słabe dla mnie.

[angeegna]

Napisane przez lyricaljazz

ja bym wolała mieć już wesele na 50 osób najbliższych niż na 200 z piątymi wodami po kisielu, którzy łaskawie po tygodniach rozmyślań potwierdzili obecność... co to za radosc swietowac z takimi ludzmi?

z drugiej strony jakbym była gościem i potwierdziła obecność a młoda para odwołałaby wesele bo im się nie opłaca na mniejsza ilosc ludzi to byłoby mi zwyczajnie przykro. wszelka zmiane na obiad czy cos w pelni bym zrozumialaz ale tak zupelnie 'jednak nie przychodzcie' to trochę słabe dla mnie.

Dokładnie.
A ta sytuacja tylko pokazuje, komu naprawdę na nas zależy. My oboje z mężem się przejechaliśmy na kilku osobach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

My niezależnie od ilości osób robimy. Narazie na 50 mamy potwierdzone 20 ale trudno nawet jak będzie 30 osób to mamy zamiar dobrze się bawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minayo]

U mnie się też sypnęły pierwsze koronaodmowy.
Czy któraś z Was widziała może jakieś dokładniejsze info dotyczące kontroli na weselach? Głównie widziałam pobieżne artykuły, że się taka odbyła, ale nigdzie nie było podane w jaki sposób i co skontrolowano.

[czekoladowoo]

Napisane przez Minayo

U mnie się też sypnęły pierwsze koronaodmowy.
Czy któraś z Was widziała może jakieś dokładniejsze info dotyczące kontroli na weselach? Głównie widziałam pobieżne artykuły, że się taka odbyła, ale nigdzie nie było podane w jaki sposób i co skontrolowano.

Ja wiem tylko od znajomej że byli i sprawdzali ilość osób i czy przy stoliku są posadzone osoby z najbliższego otoczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minayo]

Napisane przez czekoladowoo

Ja wiem tylko od znajomej że byli i sprawdzali ilość osób i czy przy stoliku są posadzone osoby z najbliższego otoczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe, wydawało mi się, że usadzenie osób z najbliższego otoczenia przy jednym stoliku to bardziej wskazówka, niż oficjalne zarządzenie podlegające kontroli. Jak w takiej sytuacji posadzić przyjaciół, którzy nie znają się z innymi gośćmi?

[czekoladowoo]

Napisane przez Minayo

Ciekawe, wydawało mi się, że usadzenie osób z najbliższego otoczenia przy jednym stoliku to bardziej wskazówka, niż oficjalne zarządzenie podlegające kontroli. Jak w takiej sytuacji posadzić przyjaciół, którzy nie znają się z innymi gośćmi?

Nie wiem tam było tak że sala miała jakies wymogi z sanepidu i według tego para młoda miała usadzić gości. Podpisywali że na ich odpowiedzialność i zgodnie z wytycznymi. Okazało się inaczej i niby dostali karę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Ciekawe, czy ktokolwiek przechodzi taką kontrolę bez kary. Umówmy się, oni szukają pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minayo]

Ja się zastanawiam, jak weryfikują kto z kim jakie ma kontakty. Absurd. Faktycznie to wygląda, jak naciąganie na kasę, a nie dbanie o bezpieczeństwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez Minayo

U mnie się też sypnęły pierwsze koronaodmowy.
Czy któraś z Was widziała może jakieś dokładniejsze info dotyczące kontroli na weselach? Głównie widziałam pobieżne artykuły, że się taka odbyła, ale nigdzie nie było podane w jaki sposób i co skontrolowano.

Byłam wczoraj na sali i menagerka mówiła właśnie, że mieli kontrolę w weekend. Mówiła, że się czepiali o listę uczestników, ponieważ była, ale nie mieli numerów telefonow - zastanawiam się na ile jest to zgodne z prawem i Rodo.

Kazała nam sporządzić też taka listę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez pinkelephants

Byłam wczoraj na sali i menagerka mówiła właśnie, że mieli kontrolę w weekend. Mówiła, że się czepiali o listę uczestników, ponieważ była, ale nie mieli numerów telefonow - zastanawiam się na ile jest to zgodne z prawem i Rodo.

Kazała nam sporządzić też taka listę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jesteście w strefie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez angeegna

A jesteście w strefie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez pinkelephants

Wlasnie nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież rejestracja wesel jest wymagana tylko w strefach...

Jesteśmy po sesji. Jestem nienormalna - poryczałam się, jak zdjęłam suknię...nie mogę uwierzyć, że dwa lata czekania i tak szybko minęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vilka1]

Napisane przez pinkelephants

Byłam wczoraj na sali i menagerka mówiła właśnie, że mieli kontrolę w weekend. Mówiła, że się czepiali o listę uczestników, ponieważ była, ale nie mieli numerów telefonow - zastanawiam się na ile jest to zgodne z prawem i Rodo.

Kazała nam sporządzić też taka listę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja również rozmawiałam z właścicielką naszej sali. Była kontrola w sobotę, przed weselem, w ciągu dnia. Sprawdzali przygotowanie sali, obsługi. Zapytali o listę gości- właścicielka powiedziała, ze listę gości ma Para Młoda. Koniec kontroli. Nikt o nic nie prosił. Właścicielka od nas listy gości również nie będzie prosiła.

[angeegna]

Nasza fotograf mówiła, że na weselu w zeszłą sobotę była zapowiedziana kontrola, ale się nie pojawiła. Młodzi mieli dwa plany stołów, drugi przekleili, gdy wszyscy się rozsiedli. I tak trzeba będzie teraz sobie radzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pinkelephants]

Napisane przez angeegna

Przecież rejestracja wesel jest wymagana tylko w strefach...

Jesteśmy po sesji. Jestem nienormalna - poryczałam się, jak zdjęłam suknię...nie mogę uwierzyć, że dwa lata czekania i tak szybko minęło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak jest, ale ja też nie będę robiła problemów menagerce, bo rozumiem, że nie jest to jej idiotyczny wymysl. Dam jej listę osób które znam, ale nie będę specjalnie dzwonić i ogarnąć numery osób, których ja nie znam, bo to śmieszne i tyle...

Wczoraj zaczęłam usadzac gości i lokować ich w pokojach na nocleg. Nawet jakoś mi to poszło. Ćwiczyliśmy też taniec. Mamy już cały układ i nawet powoli zaczyna to jakoś wyglądać.
W tym tygodniu muszę jeszcze ogarnąć hurtownie z napojami i ciasto dla gości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margaritaa]

Istny cyrk z tymi kontrolami. Naprawdę współczuję parom młodym, które musiały czegoś takiego doświadczyć.