Panny Młode 2021

[LiviaVe]

Fotorelacja na grupie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f1i2o3]

Ja jakoś nie mam weny na wybieranie czegokolwiek, nawet nie wiem czy ślub się odbędzie... A jeśli tylko ślub to nie potrzebuje nic poza kiecką
Ale przynajmniej jak będzie można zaprosić 50 osób i ktoś nie przyjdzie, bo będzie się bał koroniaka będę wiedziała komu naprawdę zależy żeby z nami być Zapraszam tylko młode osoby poza rodzicami.

[aante_e]

Napisane przez f1i2o3

Ja jakoś nie mam weny na wybieranie czegokolwiek, nawet nie wiem czy ślub się odbędzie... A jeśli tylko ślub to nie potrzebuje nic poza kiecką
Ale przynajmniej jak będzie można zaprosić 50 osób i ktoś nie przyjdzie, bo będzie się bał koroniaka będę wiedziała komu naprawdę zależy żeby z nami być Zapraszam tylko młode osoby poza rodzicami.

Ja też nic nie kupuje już, bo nawet nie wiadomo na ile osób 🤷☠♀️
Załatwimy jeszcze zaproszenia i garnitur dla Tżta i na razie będziemy czekać co będzie dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kapsw]

Ja liczę, że do października 2021 sytuacja choć trochę znormalnieje.
Jesteśmy nastawieni, że najwyżej zrobimy sam ślub, ale mam nadzieję, że za rok przynajmniej małe wesela będą dozwolone...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewelinaas]

Napisane przez Pollinaa

Stemple też kupiliśmy jaką farbą maluje się pudełko na koperty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to nie mam pojęcia. Ja akurat kupiłam najtańszą bejcę i kolor uzyskałam taki jaki oczekiwałam. Natomiast próbowałam wieszaki przemalować bejcą i tu już mnie efekt nie zadowolił. Będę próbować sprayem pomalować albo farbą do drewna.

[leille]

Napisane przez LiviaVe

Ja mam dzisiaj przymiarki i jutro.

Uważam też nie powinno się gościom w pewnym sensie narzucać dobroczynności. Tak jak pisałyście - schroniska nie każdą karmą przyjmą, to samo jest z domami dziecka - też trzeba się wcześniej skontaktować, bo to nie jest tak, że się po prostu zawiezie jakieś rzeczy. Uważam, że jak ktoś chce pomóc, to niech to sam zrobi.
Gość powinien podarować to na co go stać i co uważa za stosowne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wino czy książka często są droższe niż puszka karmy
Oczywiście, że najpierw ustalamy z domem dziecka czy ze schroniskiem czy są zainteresowani czymś takim, a później dopiero działamy dalej. Naprawdę wolałabym jako prezent dostać coś co mogę komuś oddać i mu się to przyda niż bukiety kwiatów czy alkohol, który by u nas stał i wyglądał. No, ale może rzeczywiście wśród moich gości znajdzie się ktoś, kto uzna to za nie wiem.. ,,niestosowne.''

Napisane przez truskawaka

A nie chcecie nic dla siebie? czekoladki, książki, totolotki? Jeśli nie pijecie alkoholu, to myślę że warto to zaznaczyć, bo większość osób zapewne wybierze wino.

Tak, myślę, że uwzględnimy to, że nie pijemy alkoholu (nie to, że wcale, ale raz na 3 miesiące lampka wina, drink czy jedno piwo), a jak tak większość przyjdzie z winem to dla nas są to zbędne ilości. Książka wydaje się najsensowniejsza

[Kat_wisz]

Ja myślę że w przyszłym roku zezwolą na wesela, jak czytam prognozy epidemii to mówią że przy obecnej sytuacji w styczniu jest już możliwy powrót podziału polski na trzy strefy zielone żółte i czerwone więc bądźmy dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Ja to myślę że z tempem zachowań w mojej okolicy do stycznia wszyscy to przechoruja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doriiska]

Ja w obecnej sytuacji tez nie mam powera na szukanie czegokolwiek... suknie odwlekam na razie. Dobrze żebyśmy mogli zaprosić choć te 50 osób. Z jednej strony żałuje, że nie zarezerwowaliśmy terminu na 2022 tylko kto tez da gwarancję, co będzie za jakiś czas.

[ciri15]

Ja tez jakoś nie mam siły na to wszystko. Zaraz pewnie czeka mnie praca zdalna, która jest ani zdalna ani praca... I pewnie znów ten system po dwóch tyg się szefowi znudzi. A zresztą czuje że korona jest blisko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Napisane przez leille

Wino czy książka często są droższe niż puszka karmy
Oczywiście, że najpierw ustalamy z domem dziecka czy ze schroniskiem czy są zainteresowani czymś takim, a później dopiero działamy dalej. Naprawdę wolałabym jako prezent dostać coś co mogę komuś oddać i mu się to przyda niż bukiety kwiatów czy alkohol, który by u nas stał i wyglądał. No, ale może rzeczywiście wśród moich gości znajdzie się ktoś, kto uzna to za nie wiem.. ,,niestosowne.''



Tak, myślę, że uwzględnimy to, że nie pijemy alkoholu (nie to, że wcale, ale raz na 3 miesiące lampka wina, drink czy jedno piwo), a jak tak większość przyjdzie z winem to dla nas są to zbędne ilości. Książka wydaje się najsensowniejsza

Ja nie oczekuję ani wina, ani książki, ani kwiatów. I to nie chodzi o cenę tego prezentu. Jeśli zaś byłabym mocno niealkoholowa, to zapraszając bliskich ludzi wychodzę z założenia, że na tyle mnie znają i wiedzą, że nie piję. Ewentualnie wtedy na zaproszeniu wstawiłabym przekreśloną butelkę, ale nic poza tym.



Fiu, cieszę się, że mam już za sobą sukienkę. Teraz czuję wewnętrzny luz i jakoś się nie przejmuję już resztą, a pewnie powinnam, bo nadal nie ruszyłam z dekoratorką, zaproszeniami, kościołem, naukami. 🤷


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pitrasiaa]

A ja byłam dzisiaj oglądać obraczki. Teraz z tż musimy ustalić czy płaskie, czy klasyczne... Ja wolę klasyczne bo dla mnie wygodniejsze- a on ma na odwrót. To będzie długa batalia pewnie... :"D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doriiska]

ciri15, ja już pracuje zdalnie i nie ukrywam, że to siedzenie w domu też mi nie służy. Niby do wesela ponad 9 miesięcy ale u mnie entuzjazmu brak...

[Pani_Mada]

Napisane przez pitrasiaa

A ja byłam dzisiaj oglądać obraczki. Teraz z tż musimy ustalić czy płaskie, czy klasyczne... Ja wolę klasyczne bo dla mnie wygodniejsze- a on ma na odwrót. To będzie długa batalia pewnie... :"D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to postawcie na 2 różne
znajomi tak mają. tylko odwrotnie - ona ma płaską a on klasyczną. nie rzuca się w oczy w ogóle. dopóki sami nie mówią, to nikt tego nie zauważa. i każde jest zadowolone i nosi się jak lubi

[aante_e]

Napisane przez pitrasiaa

A ja byłam dzisiaj oglądać obraczki. Teraz z tż musimy ustalić czy płaskie, czy klasyczne... Ja wolę klasyczne bo dla mnie wygodniejsze- a on ma na odwrót. To będzie długa batalia pewnie... :"D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczcie najpierw jak leżą na dłoni i dopiero zacznijcie dyskusję u mnie Tż też chciał płaskie fazowane, a jak zaczęliśmy takie przymierzać to tak średnio wyglądały. Na dodatek też się upierał przy żółtym złocie.
Ostatecznie mamy lekko zaokrąglone, takie pomiędzy płaskimi a klasycznymi, nie wiem jak to profesjonalnie nazwać. I łączone złoto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pollinaa]

Dziewczyny odkąd zamówiłam suknię to czuję wewnętrzną ulgę. Szukam do niej nakrycia, rozglądam się na stronie Witt za butami. Zamówiłam personalizowane spinki do mankietów dla tż. Mamy obrączki, zaprojektowane zaproszenia, 2 welony idą z ali, podziękowania dla gości. Nauk nie mamy ale proboszcz dusza nie człowiek. Do ślubu 5 miesięcy i on się odbędzie. Nie mamy pewności ile to potrwa a swoje lata już mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Napisane przez Pollinaa

Dziewczyny odkąd zamówiłam suknię to czuję wewnętrzną ulgę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo pisałam tyle, że ja jeszcze swojej nie kliknęłam, ale wiem, że to ta.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Ja jutro jadę mierzyć suknie do dziewczyny. Jeśli na nią się nie zdecyduje to wezmę ta co wam pokazywałam.
Choć zaczynam mieć wątpliwości jak oglądam zdjęcia. Że ona nie robi takiego wrażenia wow, że to jakieś moje wewnętrzne odczucia tylko, a dla innych będzie "taka se", że może tak jak mi ktoś powiedzial "chce obejrzeć wszystko i w końcu wezmę którąkolwiek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

Napisane przez ciri15

Ja jutro jadę mierzyć suknie do dziewczyny. Jeśli na nią się nie zdecyduje to wezmę ta co wam pokazywałam.
Choć zaczynam mieć wątpliwości jak oglądam zdjęcia. Że ona nie robi takiego wrażenia wow, że to jakieś moje wewnętrzne odczucia tylko, a dla innych będzie "taka se", że może tak jak mi ktoś powiedzial "chce obejrzeć wszystko i w końcu wezmę którąkolwiek".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo ze zdjęciami to tak właśnie jest, ja też jak poszłam drugi raz je oglądac to nagrałam sobie filmik i juz inaczej miałam odczucia, przypomnij sobie jakie emocje miałaś przy mierzeniu jej że jednak coś wzbudziło twój zschwyt w niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kolorowymaj]

Ja też czuję ulgę, że temat sukienkowy jest 'z głowy'. Chociaż co jakiś czas mam myśli, czy na pewno jest taka jak chce

Ja pracuje tydzień w domu i tydzień w firmie. Taka forma jest ok, bo wcześnie z 3 miesiące siedziałam w domu i źle to na mnie działało. Przede wszystkim byłam dużo bardziej rozleniwiona.

Pollinaa, a rozglądałas się za poradnią? Ja nie mogę znaleźć nic sensownego.
Nasz ślub też się odbędzie. Nastawiam się, że wesela nie będzie żeby nie czuć dużego zawodu, ale mam nadzieję, że miło się zaskoczymy i w kwietniu będzie już wszystko normalnie

Ciri, nie ma pewnie fasonu, który będzie dla wszystkich z efektem "wow"
Z moją sukienką jest tak, że ma wycięcie do pępka( które chce zszyć) i świadkowa mówi, że to jest super i żeby nic z tym nie robić, a koleżanka powiedziała, że nigdy w życiu by w takiej odkrytej nie wyszła .



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez Kat_wisz

Bo ze zdjęciami to tak właśnie jest, ja też jak poszłam drugi raz je oglądac to nagrałam sobie filmik i juz inaczej miałam odczucia, przypomnij sobie jakie emocje miałaś przy mierzeniu jej że jednak coś wzbudziło twój zschwyt w niej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie emocje pamiętam. I tylko ją i ta druga mam w pamięci. Mam wrażenie że jak wybiorę któraś z nich to nie będę żałować. A jak zacznę kombinować to możliwe że tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doriiska]

Właśnie dziewczyny co do zdjęć i filmików i odbioru siebie w sukni z perspektywy gościa - w salonie pani powiedziała ze nie mogę zrobić zdjęcia, a suknia mi się podoba i chciałabym zobaczyć siebie na zdjęciu. Macie jakieś pomysły jak rozwiązać ta kwestie?

[LiviaVe]

Jak byłam sama i nie można było robić zdjęć, to miałam swoje rzeczy w przymierzalni i telefon na wierzchu - jak Pani szła po inną suknie, to sobie cyknelam fotki. Gdyby nie było takiej możliwości, a byłabym prawie pewna co do sukienki, to bym po prostu powiedziała Pani, że chcę sobie zrobić zdjęcie, bo to mi umożliwi podjęcie decyzji. Gdyby nadal się nie zgodziła, to bym podziękowała - z tym, że ja bym nie zdecydowała się za żadną kieckę bez zdjęcia. Zależy jakie masz odczucia co do sukienki.
Nie wiem co to za durny wymyśl z tym zakazem zdjęć, skoro wszędzie jest to samo i zdjęcia są w necie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f1i2o3]

Napisane przez doriiska

ciri15, ja już pracuje zdalnie i nie ukrywam, że to siedzenie w domu też mi nie służy. Niby do wesela ponad 9 miesięcy ale u mnie entuzjazmu brak...

Też pracuje zdalnie od kilku tygodni i nie zapowiada się na powrót do biura... u mnie w firmie nic się nie dzieje, więc z jednej strony to dobrze... Ale niech się ta pandemia już skończy

Chciałabym być zajarana moim małym przyjęciem... Niby za miesiąc ide zamówić termin w urzędzie, może coś zacznę po tym myśleć i działać.

[Pollinaa]

Kolorowymaj nie szukam poradni. Proboszcz kazał przyjść 3 miesiące przed z papierami z usc, "żółtymi" z liceum i z parafi tż. Jeśli chodzi o nauki to powiedział że na religie przecież chodziliśmy, o poradni nie wspominał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[doriiska]

A no taki głupi wymysł z tym zakazem robienia zdjęć. Ale racja powiem, że jak nie zobaczę siebie na zdjęciu to nie kupię sukni. Tylko szkoda mi jej odpuścić bo naprawdę mi się podoba...

[Kolorowymaj]

Napisane przez Pollinaa

Kolorowymaj nie szukam poradni. Proboszcz kazał przyjść 3 miesiące przed z papierami z usc, "żółtymi" z liceum i z parafi tż. Jeśli chodzi o nauki to powiedział że na religie przecież chodziliśmy, o poradni nie wspominał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, ja myślałam że to tak samo obowiązkowe jak nauki. Nawet na potwierdzeniu odbycia nauk jest miejsce na pieczątki z poradni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pollinaa]

Napisane przez Kolorowymaj

Ooo, ja myślałam że to tak samo obowiązkowe jak nauki. Nawet na potwierdzeniu odbycia nauk jest miejsce na pieczątki z poradni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W styczniu powie co i jak i kto to ma podbić. Powiedział że naukami mamy się nie przejmować, a o poradni nawet nie wspomniał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

Napisane przez doriiska

A no taki głupi wymysł z tym zakazem robienia zdjęć. Ale racja powiem, że jak nie zobaczę siebie na zdjęciu to nie kupię sukni. Tylko szkoda mi jej odpuścić bo naprawdę mi się podoba...

Sproboj cyknac po cichaczu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[raspberry21]

Jak ja chodziłam po salonach to też nie można było robić zdjęć. Byłam z siostrami więc jak pani szła po kolejna sukienkę to wtedy siostry cykały foty. Bez zdjęć te byłoby mi się ciężko zdecydować.
Co do pracy to ja od marca z domu pracuje :/ strasznie to męczące poza tym też się rozleniwiłam bo nie trzeba się specjalnie ubierać, malować, czesać mam nadzieję, że na wiosnę już wrócimy do biur

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz