Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 64.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez PaulinciaKWC

Nigdy się z taka swieczką nie spotkałam, ale jeżeli ktoś czuje taką potrzebę to w sumie co mi do tego. Natomiast zupełnie nie ogarniam twojego oburzenia, bo jednak kwiaty czy znicze też kupujesz, ktos robi biznes na tym, ze chcesz pojsc na grób bliskiej osoby i zostawić kwiaty, zapalonego znicza. Tak samo pogrzeb, to tez jest biznes.

Nie oburzam sie, po prostu dziwi mnie, ze wlasnie co nowsze pomysly na biznes powstaja na czyms tak delikatnym i osobistym, jak smierc i pamiec o bliskich. To, ze trzeba bliskich gdzies pochowac i przyjal sie zwyczaj stawiania zniczy, ok, logiczne, ze za to sie placi. Ale biznes, bo nagle trzeba stawiac specjalna swieczke i kartke na weselu... no troche niesmaczne dla mnie.
Zeby nie bylo, nie krytykuje ludzi, ktorzy sie na cos takiego decyduja, tylko ogolnie fakt pojawienia sie tego zjawiska.

[Shevya]

Ładnie to wygląda w sumie, dość dyskretnie, chociaż w życiu na żadnym z setek widzianych przeze mnie wesel PM nie wpadli na taki pomysł, żadna narodowość. Po pierwszej wzmiance wyobrażałam sobie bardziej taki duży stół, wtedy byłoby dziwniej.

Ja jeśli już robiłabym coś takiego, to chyba po prostu postawiłabym świeczkę na stole gdzieś przy moim miejscu (bo kocham świeczki i i tak miałabym ich pi3rdyliard wszędzie), ale bez tej kartki. W sumie oprócz rodziców nie mam nikogo innego, więc pewnie dałabym świeczkę z dyskretnie namalowaną pierwszą literą imienia/imion.

Ale teraz tak myślę o tym jak by to miało wyglądać na plaży, bo w takiej scenerii chciałabym zaplanować własne wesele. Chyba bym musiała pochodnię zapalić, w sumie też spoko

[PaulinciaKWC]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88419231]Nie oburzam sie, po prostu dziwi mnie, ze wlasnie co nowsze pomysly na biznes powstaja na czyms tak delikatnym i osobistym, jak smierc i pamiec o bliskich. To, ze trzeba bliskich gdzies pochowac i przyjal sie zwyczaj stawiania zniczy, ok, logiczne, ze za to sie placi. Ale biznes, bo nagle trzeba stawiac specjalna swieczke i kartke na weselu... no troche niesmaczne dla mnie.[/QUOTE]

porównaj aktualne zwyczaje pogrzebowe do zwyczajów sprzed 10, 20 lat, to nie jest ten sam biznes

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Zdziwiło mnie ostatnio, że młoda osoba z wyższym wykształceniem nie wiedziała, co to jest Luwr ani gdzie się znajduje.

[Finlora]

Ale dlaczego od razu biznes - przecież kartkę można samemu zrobić/wydrukować, a świeczka chyba też nie jest jakaś specjalna.
Na cmentarz też chodzimy, kupujemy znicze itd. "Nie wystarczy" pamięć o zmarłych, bo chyba widać jak wyglądają groby 1 listopada.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88419240]Zdziwiło mnie ostatnio, że młoda osoba z wyższym wykształceniem nie wiedziała, co to jest Luwr ani gdzie się znajduje.[/QUOTE]
Ja sie spotkalam z tym, ze ktos nie wiedzial, co to jest Mona Lisa. "Chyba jakis kamien, tak?" Ale nie wiem, jakie wyksztalcenie miala ta osoba.

Napisane przez Finlora

Ale dlaczego od razu biznes - przecież kartkę można samemu zrobić/wydrukować, a świeczka chyba też nie jest jakaś specjalna.

Jesli samodzielnie zrobiona kartka, to ok.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Finlora

Ale dlaczego od razu biznes - przecież kartkę można samemu zrobić/wydrukować, a świeczka chyba też nie jest jakaś specjalna.
Na cmentarz też chodzimy, kupujemy znicze itd. "Nie wystarczy" pamięć o zmarłych, bo chyba widać jak wyglądają groby 1 listopada.

Widzę to dokładnie tak samo.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88419249]Ja sie spotkalam z tym, ze ktos nie wiedzial, co to jest Mona Lisa. "Chyba jakis kamien, tak?" Ale nie wiem, jakie wyksztalcenie miala ta osoba.
[/QUOTE]

Zapytam przy najbliższej okazji, czy wie, co to Mona Lisa

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88419249]Ja sie spotkalam z tym, ze ktos nie wiedzial, co to jest Mona Lisa. "Chyba jakis kamien, tak?" Ale nie wiem, jakie wyksztalcenie miala ta osoba.[/QUOTE]

Omg

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Finlora

Ale dlaczego od razu biznes - przecież kartkę można samemu zrobić/wydrukować, a świeczka chyba też nie jest jakaś specjalna.
Na cmentarz też chodzimy, kupujemy znicze itd. "Nie wystarczy" pamięć o zmarłych, bo chyba widać jak wyglądają groby 1 listopada.

Ale przecież wykonanie czegoś takiego to jest jakiś śmieszny koszt do reszty wesela - No kartka w ramce i świeczka. Już nie przesadzajmy, wystarczy spojrzeć ile pieniędzy ludzie wydają na kwiaty, znicze na święto zmarłych. Nie mówiąc już o tym jakie pomniki niektórzy wystawiają- równowartość niezłego samochodu. Moja babcia ma dość prosty nagrobek, żadne cuda, a 12 lat temu moja mama płaciła za niego 7-8k. Teraz pewne drugie tyle by kosztował. I jak pisze - to jest prostu nagrobek.

Druga sprawa, to mnie dziwi, ze kogoś taka w sumie dyskretna pierdoła jak świeczka z kartką może razić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kobietasukcesu]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88418245]Chytry dwa razy traci
[/QUOTE]


Chciałabyś, żeby tak zawsze było, oj chciałabyś


A moim zdaniem to powiedzenie jest o czymś innym, np. że ktoś oszczędził na leczeniu zęba i potem musiał wykosztować na kanałowe, nie zadbał o przeciek koło wanny, a potem pochorował się od pleśni i wydał dużo więcej.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

No ja bym sie tam biznesów nie doszukiwała az takich. Tym bardziej, ze świeczkę mozna kupić samemu, potem ja używać w domu. Kartkę wydrukować samemu. Włożyć do ramki która potem wykorzystam na zdjęcie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88419390]No ja bym sie tam biznesów nie doszukiwała az takich. Tym bardziej, ze świeczkę mozna kupić samemu, potem ja używać w domu. Kartkę wydrukować samemu. Włożyć do ramki która potem wykorzystam na zdjęcie.[/QUOTE]

No można, ale squirrelqa wrzuciła pięknie wydrukowane w specjalnych ramkach i z logiem i tak mi się skojarzyło z takim kolejnym pomysłem na biznes.
A jakieś wymyślne grające znicze itp. cuda no to tak, też mi się kojarzą z takim kapitalizmem bezmyślnym trochę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

A czym jest samo wesele jak tutaj padło w wątku, to ludzie więcej niż 70 tysięcy wydają nierzadko na samą uroczystość i ok, już wiem po tym wątku, że dzięki 3 godzinom pracy dziennie można zgarnąć dwie pensje, ale większość ludzi jednak musi srogo oszczędzać. I to wszystko, żeby urządzić uroczystość, która trwa jeden dzień.

[Pani_Mada]

Napisane przez tinkerver2

Bardzo mnie dziwi nowa moda na weselu - stawianie na osobnym stoliku świecy i napisu "ta świeca płonie dla tych, których nie ma już z nami".
Wtf, niby wesele, zabawa, ale jednak pamiętajmy, że babcia nie żyje za każdym razem jak spojrzymy na świece.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

dziwi Cię, że ktoś postanowił uhonorować swoich bliskich zmarłych? to co, że wesele to zabawa. u mnie w rejonie, jeśli rodzic któregoś z młodych nie żyje, a cmentarz jest blisko, to po ślubie jedzie się na cmentarz złożyć kwiaty. wiele osób to pomija, a mnóstwo osób to robi. bo im zwyczajnie smuto że mama czy tata nie może z nimi być na tym weselu.
i ja to rozumiem. mój dziadek umrze pewnie jeszcze przed moim weselem. i planuję w pamiętać o nim w tym dniu. jeśli ktoś chce tą pamięć podkreślić świeczką to co w tym takiego zabawnego?
Ty z tego co kojarzę niezbyt przepadasz za swoją rodziną. nie wszyscy tak mają.



bardzo złośliwe jesteście z tymi swoimi prześmiewczymi komentarzami. naprawdę - klasa, że hej

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

A czym jest samo wesele jak tutaj padło w wątku, to ludzie więcej niż 70 tysięcy wydają nierzadko na samą uroczystość i ok, już wiem po tym wątku, że dzięki 3 godzinom pracy dziennie można zgarnąć dwie pensje, ale większość ludzi jednak musi srogo oszczędzać. I to wszystko, żeby urządzić uroczystość, która trwa jeden dzień.

To też jedno ze zjawisk, które niesamowicie mnie dziwi, ale ok, różnie ludzie mają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kobietasukcesu]

Napisane przez Dobranka

Piszecie, że z pisania książek nie można się utrzymać. A co byście powiedziały, jakby wasz ulubiony pisarz/poeta sprzedawał koszulki z cytatami ze swoich książek? Albo kubki? Czy uznałybyście to za nieetyczne, sprzedawanie się, pomieszanie profesji czy za normalną pracę i zarabianie?

Normalna praca i zarabianie


Jednak sama wolałabym coś dorzucić na patreonie, buymecoffee itp. niż kupować taki kubek (bo obecnie wolę po prostu białe filiżanki)

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja wiem, ze temat bym nie raz poruszany. Ale kurde jak mnie irytują ludzie którzy od lat narzekają na swój stan majątkowy, ze musza oszczędzać, nieciekawa sytuacja finansowa itd. A podejmują decyzje o rozmnażaniu.

Mam wsród znajomych taka pare i co spotkanie z nią to stękanie.
A to na kawe nie pojdzie bo ja nie stać.
Na kulki z dziećmi tez nie bo za drogo.

Czasami ja płace za nią.
I za jej dzieci. Bo mi żal ich. A mi zalezy zeby iść z nimi.
Oczywiście nie zawsze i nie często.


No i wczoraj dowiedziałam sie, ze ona w ciąży
Nie wiem na co liczy... na pomoc państwa?

[kobietasukcesu]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88416698]Ale piszesz to serio czy w ramach zgryźliwości? Myślisz, że Ci podam namiary na znajomych z fb? Serio?
Weź się ogarnij, zamknij telewizor, laptopa i zobacz, że wielu ludzi żyje jakby żadnej plandemii nie było. Wyjrzyj trochę poza własne podwórko. Nie sugeruję, że nie ma ludzi, którzy źle wyszli na tej całej sytuacji, ale istnieją też tacy, u których nic się nie zmieniło lub zmieniło się nawet na plus. Także te swoje plandemiczne historie zostaw dla siebie i nie podcinaj skrzydeł osobom, które chcą coś robić, aby poprawić swoją sytuację
[/QUOTE]


Tak, niektórych to nie za bardzo dotknęło albo są i na plus. Tu się zgadzam


co do pogrubionego: Ciekawe jakbyś się jednak czuła gdybyś lata w coś inwestowała, szkoliła się w tym i nagle nie mogła tego robić mimo, że bardzo byś chciała to robić.
Nie jestem w takiej sytuacji, ale potrafię ją zrozumieć

[Overcooked]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88419486]Ja wiem, ze temat bym nie raz poruszany. Ale kurde jak mnie irytują ludzie którzy od lat narzekają na swój stan majątkowy, ze musza oszczędzać, nieciekawa sytuacja finansowa itd. A podejmują decyzje o rozmnażaniu.

Mam wsród znajomych taka pare i co spotkanie z nią to stękanie.
A to na kawe nie pojdzie bo ja nie stać.
Na kulki z dziećmi tez nie bo za drogo.

Czasami ja płace za nią.
I za jej dzieci. Bo mi żal ich.


No i wczoraj dowiedziałam sie, ze ona w ciąży
Nie wiem na co liczy... na pomoc państwa?[/QUOTE]Może pewnym wizażowym pomysłem oszczędzała na skutecznej antykoncepcji

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Overcooked

Może pewnym wizażowym pomysłem oszczędzała na skutecznej antykoncepcji

Pewnie tak ale w UK to wszystko za darmo masz.
Nawet aborcje

No i oni to planowali jak mówiła. Bo 2 chłopców maja i licza na dziewczynkę

[tinkerver2]

Napisane przez Pani_Mada

dziwi Cię, że ktoś postanowił uhonorować swoich bliskich zmarłych? to co, że wesele to zabawa. u mnie w rejonie, jeśli rodzic któregoś z młodych nie żyje, a cmentarz jest blisko, to po ślubie jedzie się na cmentarz złożyć kwiaty. wiele osób to pomija, a mnóstwo osób to robi. bo im zwyczajnie smuto że mama czy tata nie może z nimi być na tym weselu.
i ja to rozumiem. mój dziadek umrze pewnie jeszcze przed moim weselem. i planuję w pamiętać o nim w tym dniu. jeśli ktoś chce tą pamięć podkreślić świeczką to co w tym takiego zabawnego?
Ty z tego co kojarzę niezbyt przepadasz za swoją rodziną. nie wszyscy tak mają.



bardzo złośliwe jesteście z tymi swoimi prześmiewczymi komentarzami. naprawdę - klasa, że hej

Akurat nie, wizyta na cmentarzu mnie nie dziwi, bo chyba nie zabierasz ze sobą wszystkich gości, nie? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88419240]Zdziwiło mnie ostatnio, że młoda osoba z wyższym wykształceniem nie wiedziała, co to jest Luwr ani gdzie się znajduje.[/QUOTE]
Spotkałam się ostatnio z maturzystą, który twierdził, że Kościuszko był chyba alpinistą, bo w końcu mamy Kopiec Kościuszki.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez tinkerver2

Akurat nie, wizyta na cmentarzu mnie nie dziwi, bo chyba nie zabierasz ze sobą wszystkich gości, nie? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

ale zamiast sie bawić z goścmi to idziesz na cmentarz, wypisz wymaluj "Wtf, niby wesele, zabawa"

[kasztanka3]

Napisane przez bonasera

Spotkałam się ostatnio z maturzystą, który twierdził, że Kościuszko był chyba alpinistą, bo w końcu mamy Kopiec Kościuszki.

Chyba nic mnie juz nie zdziwi. Pamietam z 10-15 lat temu byly popularne filmiki Matura to bzdura, tam tez niezle kwiatki sie zdarzaly, mozna bylo sie posmiac

[Pani_Mada]

Napisane przez tinkerver2

Akurat nie, wizyta na cmentarzu mnie nie dziwi, bo chyba nie zabierasz ze sobą wszystkich gości, nie? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

a co za różnica? nie każdy ma cmentarz pod tym samym kościołem gdzie bierze ślub. pójście na cmentarz Cię nie bawi, ale inne formy wspomnienia bliskich już tak, chociaż to tak naprawdę żadna różnica.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez tinkerver2

Akurat nie, wizyta na cmentarzu mnie nie dziwi, bo chyba nie zabierasz ze sobą wszystkich gości, nie? Xd

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Nie mogę zrozumieć prześmiewczego podejścia do tematu uhonorowania najbliższej zmarłej osoby podczas własnego ślubu. No nie. Szczerze to sto fazy bardziej bezmyślne, i jak tu padło, kapitalistyczne jest pierdyliard stołów - wiejski stół, słodki stół, stół serowy, candy bar, donut bar i całe mnóstwo tego typu wymysłów. Jakieś zestawy z rajstopami i tabletkami i setki innych przecudacznych pomysłów. Ale nie, najdziwniejsza świeczka dla tych, którzy odeszli, bo wesele to nie czas na myślenie o zmarłej babci. A może właśnie to jest odpowiedni czas na to? Ja w takim podniosłych momentach odczuwam najbardziej brak najbliższych, których już nigdy nie spotkam. Ślub, narodziny dziecka, święta. Właśnie w tym czasie radości zawsze o nich myśle.
I jeszcze jest motyw z pustym krzesłem i podpisem na tym krześle typu Mama. Tez nie widzę nic w tym złego. Prawdę mówiąc wzrusza mnie to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tinkerver2]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88419560]Nie mogę zrozumieć prześmiewczego podejścia do tematu uhonorowania najbliższej zmarłej osoby podczas własnego ślubu. No nie. Szczerze to sto fazy bardziej bezmyślne, i jak tu padło, kapitalistyczne jest pierdyliard stołów - wiejski stół, słodki stół, stół serowy, candy bar, donut bar i całe mnóstwo tego typu wymysłów. Jakieś zestawy z rajstopami i tabletkami i setki innych przecudacznych pomysłów. Ale nie, najdziwniejsza świeczka dla tych, którzy odeszli, bo wesele to nie czas na myślenie o zmarłej babci. A może właśnie to jest odpowiedni czas na to? Ja w takim podniosłych momentach odczuwam najbardziej brak najbliższych, których już nigdy nie spotkam. Ślub, narodziny dziecka, święta. Właśnie w tym czasie radości zawsze o nich myśle.
I jeszcze jest motyw z pustym krzesłem i podpisem na tym krześle typu Mama. Tez nie widzę nic w tym złego. Prawdę mówiąc wzrusza mnie to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Mnie nie, mnie to dziwi, podobnie jak wspomniane przez ciebie setki stołów, koszyczki ratunkowe i inne weselne wymysły

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88419560]Nie mogę zrozumieć prześmiewczego podejścia do tematu uhonorowania najbliższej zmarłej osoby podczas własnego ślubu. No nie. Szczerze to sto fazy bardziej bezmyślne, i jak tu padło, kapitalistyczne jest pierdyliard stołów - wiejski stół, słodki stół, stół serowy, candy bar, donut bar i całe mnóstwo tego typu wymysłów. Jakieś zestawy z rajstopami i tabletkami i setki innych przecudacznych pomysłów. Ale nie, najdziwniejsza świeczka dla tych, którzy odeszli, bo wesele to nie czas na myślenie o zmarłej babci. A może właśnie to jest odpowiedni czas na to? Ja w takim podniosłych momentach odczuwam najbardziej brak najbliższych, których już nigdy nie spotkam. Ślub, narodziny dziecka, święta. Właśnie w tym czasie radości zawsze o nich myśle.
I jeszcze jest motyw z pustym krzesłem i podpisem na tym krześle typu Mama. Tez nie widzę nic w tym złego. Prawdę mówiąc wzrusza mnie to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]To co wymieniłaś też jest dla mnie kapitalistyczne. Ale świeczka w tym wszystkim też by mnie dziwiła, zaznaczę, że w takiej formie, jak na zdjęciu-- kupiona specjalnie ozdobna kartka i ramka. Czyli niby chodzi o wspomnienie, a jednak tak się tak wpycha trochę na pokaz to wspomnienie właśnie między jeden cudaczny pomysł a drugi. Jeśli brakuje kogoś bliskiego, to przecież można o nim porozmawiać i go powspominać. Jakoś to mi się kojarzy z większym szacunkiem. A nie, że fancy ozdóbka i nagle to ma wszystkich skłonić do refleksji, bo przecież "memento mori".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88419575]To co wymieniłaś też jest dla mnie kapitalistyczne. Ale świeczka w tym wszystkim też by mnie dziwiła, zaznaczę, że w takiej formie, jak na zdjęciu-- kupiona specjalnie ozdobna kartka i ramka. Czyli niby chodzi o wspomnienie, a jednak tak się tak wpycha trochę na pokaz to wspomnienie właśnie między jeden cudaczny pomysł a drugi. Jeśli brakuje kogoś bliskiego, to przecież można o nim porozmawiać i go powspominać. Jakoś to mi się kojarzy z większym szacunkiem. A nie, że fancy ozdóbka i nagle to ma wszystkich skłonić do refleksji, bo przecież "memento mori".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Myśle, ze chodzi wyłącznie o uhonorowanie bliskich, którzy odeszli. Jak już pisałam - taka „ozdoba” to jest jakiś śmieszny koszt w kontekście całego wesela. I wydaje mi się, ze to nie ma spełnić funkcji „memento mori” tylko memento o bliskich pary młodej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez tinkerver2

Mnie nie, mnie to dziwi, podobnie jak wspomniane przez ciebie setki stołów, koszyczki ratunkowe i inne weselne wymysły

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A mnie dziwi, ze Ciebie nie dziwi pójście na cmentarz z kwiatami czyli w sumie zerwanie się ze ślubu żeby uhonorować zmarłych rodziców czy tam dziadków, ale za to dziwi Cię świeczka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk