Singielki 25+ cz. XV - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-01-10, 11:56   #4111
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Milagros, super, udanej randki!

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Bardziej bym się niepokoiła gdybym poznała faceta koło 40, który całe życie wynajmuje, nie ma nic swojego i się nawet na to nie zanosi, bo nic nie oszczędził na wkład własny. Takich typów też znam.
Dla mnie jakoś w ogóle to nie ma znaczenia. Nie czuję potrzeby posiadania mieszkania na własność, zresztą na mieszkanie tu, gdzie bym chciała je mieć pewnie nigdy nie uda mi się uzbierać, bo ceny są kosmiczne. Może kiedyś mi się to zmieni, na razie kupno mieszkania czy kredyt kojarzą mi się z byciem uwiązaną. Zresztą tu, gdzie mieszkam to normalne, że ludzie bardzo długo wynajmują mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 11:58   #4112
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88424226]milagros, super, udanej randki!



Dla mnie jakoś w ogóle to nie ma znaczenia. Nie czuję potrzeby posiadania mieszkania na własność, zresztą na mieszkanie tu, gdzie bym chciała je mieć pewnie nigdy nie uda mi się uzbierać, bo ceny są kosmiczne. Może kiedyś mi się to zmieni, na razie kupno mieszkania czy kredyt kojarzą mi się z byciem uwiązaną. Zresztą tu, gdzie mieszkam to normalne, że ludzie bardzo długo wynajmują mieszkania.

Wysłane z aplikacji forum wizaz[/quote]

+1
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 12:07   #4113
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88424226]Milagros, super, udanej randki!



Dla mnie jakoś w ogóle to nie ma znaczenia. Nie czuję potrzeby posiadania mieszkania na własność, zresztą na mieszkanie tu, gdzie bym chciała je mieć pewnie nigdy nie uda mi się uzbierać, bo ceny są kosmiczne. Może kiedyś mi się to zmieni, na razie kupno mieszkania czy kredyt kojarzą mi się z byciem uwiązaną. Zresztą tu, gdzie mieszkam to normalne, że ludzie bardzo długo wynajmują mieszkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zagranicą ludzie wynajmują, bo tam się nie opłaca. W ogóle zagranicą nie trzeba mieć dużego majątku, żeby być bezpiecznym. Są kraje gdzie jak tracisz prace to przez 2 lata dostajesz 80 % ostatniego wynagrodzenia, są kraje gdzie państwo generalnie we wszystkim pomaga. W Polsce jak sie nie ma majątku to jest się w czarnej d....
Przechodzisz na emeryturę, dostajesz 1200 - 1500 PLN (to pewnie będą nasze emerytury), jak nie masz mieszkania to nie masz gdzie mieszkać, bo na wynajem cię nie stać. Także ja uważam, że w kraju takim jak Polska gdzie te ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie (czyli kupno mieszkania można zawsze traktować jak inwestycję) to warto w coś zainwestować w pewnym okresie życia. Dlatego jak ostatnio pisałam z gościem, który czasowo mieszka z rodzicami, bo kończy zbierać na wkład własny, żeby zainwestować w mieszkanie to przymknęłam na fakt mieszkania z rodzicami oko.
Natomiast jak spotykam faceta do ewentualnego związku, lat 40, który nie ma nic, to zaczynam się niepokoić.

Edytowane przez sunshinebutterfly
Czas edycji: 2021-01-10 o 12:09
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 12:30   #4114
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Natomiast jak spotykam faceta do ewentualnego związku, lat 40, który nie ma nic, to zaczynam się niepokoić.
W wieku 30 lat takie nic też mnie niepokoi. Przy czym mam na myśli chociaż jakiś plan, wizję, świadomość, że trzeba żyć i mieć za co żyć. Myślę, że jak człowiek dojrzewa to powinien uczyć się jakiejś odpowiedzialności i mieć świadomość, że nic z nieba nie spada, więc trzeba zakasać rękawy i brać się do pracy. Nie jest dla mnie ważne ile ktoś zarabia, ale sam fakt pracowania jakoś dobrze kształtuje charakter. Żeby coś robić, gdzieś iść.
Natomiast są tacy faceci, którzy mają level zaradności zero i szukają partnerki, która będzie ich wieczną pocieszycielką i mamusią prowadzącą za rękę. Nie wiem, czy jakaś kobieta może być w takiej relacji szczęśliwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 12:38   #4115
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
W wieku 30 lat takie nic też mnie niepokoi. Przy czym mam na myśli chociaż jakiś plan, wizję, świadomość, że trzeba żyć i mieć za co żyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A no to to na pewno
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 14:22   #4116
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez dariah4 Pokaż wiadomość
Już naprawdę wolę, żeby mi ktoś powiedział, że nie ma ochoty ze mną gadać i tyle. Jakoś łatwiej to wtedy przeboleć niż potem takie zastanawianie się co się właściwie stało i czy może mu się jeszcze przypadkiem nie odwidzi za parę dni i się nie odezwie.
Mam tak samo. Tylko niestety faceci się zrobili wygodniccy i nie chcą "robić przykrości" mówiąc wprost, czyli w praktyce nie chcą widzieć, że zrobili przykrość, bo przecież po co sobie fundować niemiłe przeżycia. Czego oczy nie widzą, tego...

Brak słów na takich panów.
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 14:23   #4117
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Mam tak samo. Tylko niestety faceci się zrobili wygodniccy i nie chcą "robić przykrości" mówiąc wprost, czyli w praktyce nie chcą widzieć, że zrobili przykrość, bo przecież po co sobie fundować niemiłe przeżycia. Czego oczy nie widzą, tego...

Brak słów na takich panów.
Dobre podsumowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-10, 14:30   #4118
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Mam tak samo. Tylko niestety faceci się zrobili wygodniccy i nie chcą "robić przykrości" mówiąc wprost, czyli w praktyce nie chcą widzieć, że zrobili przykrość, bo przecież po co sobie fundować niemiłe przeżycia. Czego oczy nie widzą, tego...

Brak słów na takich panów.
Eh kto tego nie przeżył, to jakaś plaga Ja mam jeszcze wewnętrzną walkę czy wydziwiam bo serio ktoś ma cięższy okres w pracy+inne nagłe sprawunki a ja zniechęcam tym narzucaniem i wątpliwościami czy właśnie dobrze mi intuicja podpowiada i ktoś cyrki odwala. A potem "dzień niepodległości" w którym postanawiam wewnętrznie olać typa ale i tak wzrok co 5min na telefon a może wszystko mi się wydawało i napisze że ma już czas A wystarczyłby prosty komunikat by mi tego oszczędzić. Ja wprost mówię że nic z tego nie będzie i urywam ale niestety dobre uczynki rzadko wracają :/
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 14:59   #4119
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dobre podsumowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak... w lipcu poznałam naprawdę fajnego gościa i w zyciu bym nie podejrzewała, że uraczy mnie takim olaniem a po miesięcu czy dwóch jakby nigdy nic - hej, co tam?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

ja właśnie robię gofry na rozjaśnienie tej ponurej niedzieli
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:03   #4120
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Dziewczyny a jak długo z kimś piszecie nim dojdzie do spotkania?

Ja ostatnio wymyśliłam, że najlepszym testem jest... zapoznanie delikwenta ze znajomymi. Bo my możemy być zaślepione, różowe okulary mocno mogą siedzieć na nosie. A nasz przyjaciel może obiektywnie, na chłodno ocenić naszego randkowicza ale też czy my jesteśmy sobą w towarzystwie tej osoby. No mnie ostatnio koleżanka zabrała na planszówki do kolesia, z którym się spotyka(ła) i wtedy klapki z oczu jej spadły.

Jeśli chodzi o moich ex to też przyjaciele mi szybko mówili co myślą (w delikatny sposób) no ale chyba nie chciałam tego słyszeć. Z biegiem czasu (i doświadczeniem) już wiem, że następnym razem posłucham choćby nie wiem co.
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:06   #4121
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Mam tak samo. Tylko niestety faceci się zrobili wygodniccy i nie chcą "robić przykrości" mówiąc wprost, czyli w praktyce nie chcą widzieć, że zrobili przykrość, bo przecież po co sobie fundować niemiłe przeżycia. Czego oczy nie widzą, tego...



Brak słów na takich panów.
Ostatnio się bardzo dobitnie z tym spotkałam


Mało się ostatnio tu udzielam bo jakoś sporo się dzieje, ale podczytuję Was na bieżąco

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-10, 15:09   #4122
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak długo z kimś piszecie nim dojdzie do spotkania?

Ja ostatnio wymyśliłam, że najlepszym testem jest... zapoznanie delikwenta ze znajomymi. Bo my możemy być zaślepione, różowe okulary mocno mogą siedzieć na nosie. A nasz przyjaciel może obiektywnie, na chłodno ocenić naszego randkowicza ale też czy my jesteśmy sobą w towarzystwie tej osoby. No mnie ostatnio koleżanka zabrała na planszówki do kolesia, z którym się spotyka(ła) i wtedy klapki z oczu jej spadły.

Jeśli chodzi o moich ex to też przyjaciele mi szybko mówili co myślą (w delikatny sposób) no ale chyba nie chciałam tego słyszeć. Z biegiem czasu (i doświadczeniem) już wiem, że następnym razem posłucham choćby nie wiem co.
ja bardzo krótko, bo nie lubie pisac i rzadko zagladalam na apliakcje.

tak, zapoznanie ze znajomymi to dobry pomysl, ja ze swoimi poznalam randkwoicza jakos po 2 tygodniach od 1 spotkania, a moja przyjaciolke poznał na naszej pierwszej randce, bo wpadlismy na nia na miescie i wypilismy razem kilka kolejek (ah te czasy, gdy byly otwarte knajpy...)

ale fakt, gdy znajomi niezbyt przychylnie sie wypowiadaja na temat tej osoby, to rzadko beirzemy to sobie do serca a zdrugiej strony - to nam ma sie podobac ta osoba. trudne. trzeba podejsc do tego i rozsadnie, ale i sluchac intuicji

i warto tez poznac znajomych naszego obiektu westchnień...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88424804]Ostatnio się bardzo dobitnie z tym spotkałam


Mało się ostatnio tu udzielam bo jakoś sporo się dzieje, ale podczytuję Was na bieżąco

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

mam nadzieje, ze pozytywnie
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:10   #4123
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak długo z kimś piszecie nim dojdzie do spotkania?

Ja ostatnio wymyśliłam, że najlepszym testem jest... zapoznanie delikwenta ze znajomymi. Bo my możemy być zaślepione, różowe okulary mocno mogą siedzieć na nosie. A nasz przyjaciel może obiektywnie, na chłodno ocenić naszego randkowicza ale też czy my jesteśmy sobą w towarzystwie tej osoby. No mnie ostatnio koleżanka zabrała na planszówki do kolesia, z którym się spotyka(ła) i wtedy klapki z oczu jej spadły.

Jeśli chodzi o moich ex to też przyjaciele mi szybko mówili co myślą (w delikatny sposób) no ale chyba nie chciałam tego słyszeć. Z biegiem czasu (i doświadczeniem) już wiem, że następnym razem posłucham choćby nie wiem co.
Dla mnie bez sensu i nie wiem co by mi miało spaść? Oprócz jakiś extremalnych sytuacji typu gość się schleje albo bajeruje inną na moich oczach ale tego na żywo nie doświadczyłam Wiadomo że będę zachowywać się trochę inaczej bo jednak wprowadzam nową osobę więc bardziej dbam by się zaaklimatyzował.

Bardziej wiarygodne jest właśnie poznanie typa wśród jego znajomych, w jego "naturalnych warunkach" i ogólnie z jakimi ludźmi trzyma.

Albo omówienie z koleżanką jego czynów/tego co mówi bo z boku ma jaśniejszy obraz, no ale to nie na imprezie i to z nim tylko na spokojnie.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:12   #4124
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88424804]Ostatnio się bardzo dobitnie z tym spotkałam


Mało się ostatnio tu udzielam bo jakoś sporo się dzieje, ale podczytuję Was na bieżąco

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

mam nadzieje, ze pozytywnie
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:14   #4125
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
W wieku 30 lat takie nic też mnie niepokoi. Przy czym mam na myśli chociaż jakiś plan, wizję, świadomość, że trzeba żyć i mieć za co żyć. Myślę, że jak człowiek dojrzewa to powinien uczyć się jakiejś odpowiedzialności i mieć świadomość, że nic z nieba nie spada, więc trzeba zakasać rękawy i brać się do pracy. Nie jest dla mnie ważne ile ktoś zarabia, ale sam fakt pracowania jakoś dobrze kształtuje charakter. Żeby coś robić, gdzieś iść.
Natomiast są tacy faceci, którzy mają level zaradności zero i szukają partnerki, która będzie ich wieczną pocieszycielką i mamusią prowadzącą za rękę. Nie wiem, czy jakaś kobieta może być w takiej relacji szczęśliwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak.
Dzięki Bogu, muszę powiedzieć, że większość facetów których spotykam jest jednak bardzo ogarnięta życiowo. Rzadko kiedy spotykam męczybuły

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88424783]Tak... w lipcu poznałam naprawdę fajnego gościa i w zyciu bym nie podejrzewała, że uraczy mnie takim olaniem a po miesięcu czy dwóch jakby nigdy nic - hej, co tam?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

ja właśnie robię gofry na rozjaśnienie tej ponurej niedzieli [/QUOTE]

Pamiętam. To ten co cytował Mistrza i Małgorzatę?
Fajnie się zapowiadał
Oj tak, szaro, ponuro, od tygodni jak nigdy.
Zaczynam rozumieć Lolka i jego tęsknotę za ciepełkiem i słońcem

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak długo z kimś piszecie nim dojdzie do spotkania?

Ja ostatnio wymyśliłam, że najlepszym testem jest... zapoznanie delikwenta ze znajomymi. Bo my możemy być zaślepione, różowe okulary mocno mogą siedzieć na nosie. A nasz przyjaciel może obiektywnie, na chłodno ocenić naszego randkowicza ale też czy my jesteśmy sobą w towarzystwie tej osoby. No mnie ostatnio koleżanka zabrała na planszówki do kolesia, z którym się spotyka(ła) i wtedy klapki z oczu jej spadły.

Jeśli chodzi o moich ex to też przyjaciele mi szybko mówili co myślą (w delikatny sposób) no ale chyba nie chciałam tego słyszeć. Z biegiem czasu (i doświadczeniem) już wiem, że następnym razem posłucham choćby nie wiem co.
Stwierdziłam, że z nikim wolę teraz nie pisać. Nie ma gdzie się spotkać i te znajomości się rozmywają.
Wczoraj chciałam napisać do kilku super kolesi z którymi pisałam w okresie Świąt i wszyscy albo usunęli Tindera albo usunęli matcha.
Także tyle jeśli chodzi o pielęgnowanie nowych znajomości w tych pokręconych czasach
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:20   #4126
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88424783]Tak... w lipcu poznałam naprawdę fajnego gościa i w zyciu bym nie podejrzewała, że uraczy mnie takim olaniem a po miesięcu czy dwóch jakby nigdy nic - hej, co tam?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

ja właśnie robię gofry na rozjaśnienie tej ponurej niedzieli [/QUOTE]

No bo właśnie oni myślą, że w ten sposób sobie zostawiają otwarta furtkę i że jak po prostu przestaną pisać, a potem nagle zmienia zdanie, to dziewczyna poleci jak na skrzydłach, bo przecież wcześniej byli zajęci czy coś.

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak długo z kimś piszecie nim dojdzie do spotkania?
.
Max kilka dni, ale ja bardzo nie lubię pisać z nieznajomymi, wolę się spotkać.

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Bardziej wiarygodne jest właśnie poznanie typa wśród jego znajomych, w jego "naturalnych warunkach" i ogólnie z jakimi ludźmi trzyma.
O, zgadzam się. W końcu zadajemy się z ludźmi podobnymi do nas, więc jacyś nieciekawi koledzy zapaliliby mi czerwona lampkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:25   #4127
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88424783]Tak... w lipcu poznałam naprawdę fajnego gościa i w zyciu bym nie podejrzewała, że uraczy mnie takim olaniem a po miesięcu czy dwóch jakby nigdy nic - hej, co tam?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

ja właśnie robię gofry na rozjaśnienie tej ponurej niedzieli [/QUOTE]Gofry!
Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak długo z kimś piszecie nim dojdzie do spotkania?

Ja ostatnio wymyśliłam, że najlepszym testem jest... zapoznanie delikwenta ze znajomymi. Bo my możemy być zaślepione, różowe okulary mocno mogą siedzieć na nosie. A nasz przyjaciel może obiektywnie, na chłodno ocenić naszego randkowicza ale też czy my jesteśmy sobą w towarzystwie tej osoby. No mnie ostatnio koleżanka zabrała na planszówki do kolesia, z którym się spotyka(ła) i wtedy klapki z oczu jej spadły.

Jeśli chodzi o moich ex to też przyjaciele mi szybko mówili co myślą (w delikatny sposób) no ale chyba nie chciałam tego słyszeć. Z biegiem czasu (i doświadczeniem) już wiem, że następnym razem posłucham choćby nie wiem co.
Człowiek zakochany to ślepy i głuchy, a potem się zastanawia jak to jest, że ludzie różne rzeczy mówili, a uszka nie słyszały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:27   #4128
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88424815]ja bardzo krótko, bo nie lubie pisac i rzadko zagladalam na apliakcje.

tak, zapoznanie ze znajomymi to dobry pomysl, ja ze swoimi poznalam randkwoicza jakos po 2 tygodniach od 1 spotkania, a moja przyjaciolke poznał na naszej pierwszej randce, bo wpadlismy na nia na miescie i wypilismy razem kilka kolejek (ah te czasy, gdy byly otwarte knajpy...)

ale fakt, gdy znajomi niezbyt przychylnie sie wypowiadaja na temat tej osoby, to rzadko beirzemy to sobie do serca a zdrugiej strony - to nam ma sie podobac ta osoba. trudne. trzeba podejsc do tego i rozsadnie, ale i sluchac intuicji

i warto tez poznac znajomych naszego obiektu westchnień...[/QUOTE]

Oczywiście! Ale mimo wszystko przyjaciele widzą - neutralnie - jak on się zachowuje w stosunku do Ciebie, czy do siebie "pasujecie". No ja to żałuję, że tych moich ex nieco później zapoznawałam z moimi przyjaciółmi ... A jak już mi mówili, że nie do końca są przekonani to ja broniłam typa jak lwica Bo to ideał przecież.

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Dla mnie bez sensu i nie wiem co by mi miało spaść? Oprócz jakiś extremalnych sytuacji typu gość się schleje albo bajeruje inną na moich oczach ale tego na żywo nie doświadczyłam Wiadomo że będę zachowywać się trochę inaczej bo jednak wprowadzam nową osobę więc bardziej dbam by się zaaklimatyzował.

Bardziej wiarygodne jest właśnie poznanie typa wśród jego znajomych, w jego "naturalnych warunkach" i ogólnie z jakimi ludźmi trzyma.

Albo omówienie z koleżanką jego czynów/tego co mówi bo z boku ma jaśniejszy obraz, no ale to nie na imprezie i to z nim tylko na spokojnie.
Tak, to też ważne, ale z perspektywy czasu widzę, że nawet po*ebane osoby bez kręgosłupa moralnego mogą się obracać wśród super ludzi...

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
Dokładnie tak.
Dzięki Bogu, muszę powiedzieć, że większość facetów których spotykam jest jednak bardzo ogarnięta życiowo. Rzadko kiedy spotykam męczybuły



Pamiętam. To ten co cytował Mistrza i Małgorzatę?
Fajnie się zapowiadał
Oj tak, szaro, ponuro, od tygodni jak nigdy.
Zaczynam rozumieć Lolka i jego tęsknotę za ciepełkiem i słońcem



Stwierdziłam, że z nikim wolę teraz nie pisać. Nie ma gdzie się spotkać i te znajomości się rozmywają.
Wczoraj chciałam napisać do kilku super kolesi z którymi pisałam w okresie Świąt i wszyscy albo usunęli Tindera albo usunęli matcha.
Także tyle jeśli chodzi o pielęgnowanie nowych znajomości w tych pokręconych czasach
Ja bardzo szybko tracę zainteresowanie... Piszę z kimś jeden wieczór a następnego dnia, sama nie wiem czemu, ale zupełnie nie chce mi się już odpisywać Teraz 3 dni temu poznałam fajnego chłopaka, 5 lat starszy ale coś ani widu ani słychu jeśli chodzi o spotkanie No kurde, bo mój zapał zaraz zgaśnie i będzie musztarda po obiedzie
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:29   #4129
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

A wracając do tych spotkań to faktycznie teraz taka lipa, że zostaje spacer i nic więcej Mi to się marzą prawdziwe randeczki

Jakby co to z appek byłam na lącznie 4 spotkaniach w całym swoim życiu? Wszystkie to mega rozczarowanka
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-10, 15:36   #4130
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
Oczywiście! Ale mimo wszystko przyjaciele widzą - neutralnie - jak on się zachowuje w stosunku do Ciebie, czy do siebie "pasujecie". No ja to żałuję, że tych moich ex nieco później zapoznawałam z moimi przyjaciółmi ... A jak już mi mówili, że nie do końca są przekonani to ja broniłam typa jak lwica Bo to ideał przecież.



Tak, to też ważne, ale z perspektywy czasu widzę, że nawet po*ebane osoby bez kręgosłupa moralnego mogą się obracać wśród super ludzi...



Ja bardzo szybko tracę zainteresowanie... Piszę z kimś jeden wieczór a następnego dnia, sama nie wiem czemu, ale zupełnie nie chce mi się już odpisywać Teraz 3 dni temu poznałam fajnego chłopaka, 5 lat starszy ale coś ani widu ani słychu jeśli chodzi o spotkanie No kurde, bo mój zapał zaraz zgaśnie i będzie musztarda po obiedzie

O nie, to może dlatego te znajomości z Tindera w tych czasach tak się rozmywają.
W facetach gaśnie zapał


Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
A wracając do tych spotkań to faktycznie teraz taka lipa, że zostaje spacer i nic więcej Mi to się marzą prawdziwe randeczki

Jakby co to z appek byłam na lącznie 4 spotkaniach w całym swoim życiu? Wszystkie to mega rozczarowanka
Oj tak, no teraz trudno spacerować. U mnie dzisiaj było chyba -5 stopni. A żeby kogoś poznać to raczej nie wystarczy 15 minut spaceru tylko z godzinka, półtorej a weź tu spaceruj w takich warunkach że nawet nie można nigdzie wejść się ogrzać.
A co do randek, to tak, ja też tęsknię za prawdziwymi randkami. Ja zawsze się umawiałam z facetami w fajnych restauracjach, w fajnych miejscach, był zawsze mega klimat, pyszne jedzenie
A teraz, szkoda gadać. Czekam do wiosny
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 15:57   #4131
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Czesc wszystkim byleby do wiosny,
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 16:18   #4132
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Z jednej strony zgadzam się z tą weryfikacją przez znajomych, z drugiej - mi poznawanie znajomych od zawsze kojarzy się z kolejnym krokiem do przodu, prawie jak poznawanie rodziny i zwyczajnie głupio mi przyjść z kimś, co do kogo nie jestem pewna. Ostatniego randkowicza wzięłam na planszówki do znajomych i żałowałam. Miałam wrażenie, że w ogóle się nie stara zintegrować z nikim, irytowało go, jak przegrywał plus na koniec oznajmił mi, że w sumie zaskakująco miło było, bo on nawet nie lubi gier planszowych (słówkiem się wcześniej nie zająknął) Zupełnie inaczej się zachowywał niż we dwoje. Niby żadna w tym moja wina, że nie pykło, ale głupio mi było po wszystkim i tylko się utwierdziłam, że nie lubię zapoznawać.

Inna kwestia, że jak już zapoznałam, albo nawet wspomniałam, że się z kimś widuję regularnie, to potem było podpytywanie "A zabierasz X na sylwestra?", "A będzie coś z tego?" (nawet jeśli jasno określałam, że mamy luźną znajomość), więc ja doświadczenia mam średnie i zazdroszczę tym, którym to wyszło naturalnie i miło
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 17:44   #4133
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Byc może przede mną taki spacer zapoznawczy zimową porą Sama jestem ciekawa, jak to będzie. Ubrać się ciepło, maska na twarz i hejo, na podboj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 18:11   #4134
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Byc może przede mną taki spacer zapoznawczy zimową porą Sama jestem ciekawa, jak to będzie. Ubrać się ciepło, maska na twarz i hejo, na podboj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hahhaha będzie fajnie dziwne te czasy, wiadomo... w ogole pamietam, jak na poczatku pandemii mowilam sobie, ze ludzie na zadne randki nie beda chodzili dopoki to sie nie skonczy (ale wtedy przewidywano, ze 2-3 miesiace i koniec ) i, ze ja tez nie.... no ale ile tak mozna?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 18:13   #4135
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

No dziwnie to się układa przez tą pandemie. W lecie był luz i można było swobodnie randkowac, ale wtedy w moim przypadku nie było z kim. Teraz coś się ruszyło i chce skorzystać, mimo że jest trudniej, niż w lecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 18:38   #4136
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
No dziwnie to się układa przez tą pandemie. W lecie był luz i można było swobodnie randkowac, ale wtedy w moim przypadku nie było z kim. Teraz coś się ruszyło i chce skorzystać, mimo że jest trudniej, niż w lecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no pewnie, trzeba korzystać ja randkowicza wyhaczyłam w ostatnim momencie, tydzien pozniej - zamkneli knajpy

i tak, lato bylo super w porówananiu do tego, co teraz sie dzieje... ja czuje, ze moj kazdy dzien wyglada tak samo, tak samo szaro i nudno. Brakuje mi porobienia czegos dla przyjemnosci
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 18:54   #4137
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
No dziwnie to się układa przez tą pandemie. W lecie był luz i można było swobodnie randkowac, ale wtedy w moim przypadku nie było z kim. Teraz coś się ruszyło i chce skorzystać, mimo że jest trudniej, niż w lecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale pomyśl, randka w czasach apokalipsy jest jakaś taka bardziej romantyczna i klimatyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 18:56   #4138
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

i tak, lato bylo super w porówananiu do tego, co teraz sie dzieje... ja czuje, ze moj kazdy dzien wyglada tak samo, tak samo szaro i nudno. Brakuje mi porobienia czegos dla przyjemnosci[/QUOTE]

A to ja tak nie mam w sumie nie wiem, co to znaczy nudzić się dla kogoś z boku zapewne nie robię nic spektakularnego, ale dla samej siebie nie mam poczucia, że mi nudno.
Ale knajp, kin, teatrów też mi oczywiście brakuje. I trzymam kciuki za szybkie otwarcie

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Ale pomyśl, randka w czasach apokalipsy jest jakaś taka bardziej romantyczna i klimatyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hahah, dobre! randka w czasach apokalipsy
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 20:10   #4139
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

No slonca brakuje oj brakuje - generalnie Polska ma ciezki klimat do zycia

Zaluje,ze praca zdalna z Teneryfy nie wypalila

Mogliby chociaz silownie juz otworzyc
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-01-10, 20:20   #4140
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez lolek9000 Pokaż wiadomość
No slonca brakuje oj brakuje - generalnie Polska ma ciezki klimat do zycia

Zaluje,ze praca zdalna z Teneryfy nie wypalila

Mogliby chociaz silownie juz otworzyc
Klimat mozna przezyc, reszte ciezko zniesc.
535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-25 09:49:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.