Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-02-19, 00:03   #1
mister_chino
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 13

Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?


Witajcie, liczę na kilka porad.

Pochodzę z niezbyt zamożnej rodziny, w dodatku też nie miałem oszałamiających wyników w nauce, więc poszedłem na studia zaoczne. Z ludźmi ze studiów niezbyt się dogadywałem, każdy miał swój świat, swoich znajomych, ludzie niezbyt chcieli się poznawać, czy integrować. Jednocześnie chciałem poznawać nowe osoby, ale nabawiłem się kompleksów, bo akurat w moim otoczeniu jedyne osoby które mogłem poznać to takie, którym całkiem dobrze się powodziło - młodzi ale stać ich było na wakacje, samochody, drogie pasje, gadżety itd. A moje życie wyglądało tak, że po zakończeniu szkoły średniej wyprowadziłem się z domu, dorwałem pierwszą lepszą pracę za niewiele ponad najniższą krajową, wynajem pokoju, studia zaoczne + jedzenie, ciuchy czy inne podstawowe wydatki - praktycznie nie było mnie na nic stać. Tak sytuacja wyglądała przez trzy lata, wielokrotnie próbowałem zmieniać pracę na lepiej płatną, no ale nie udawało mi się bo niewiele potrafiłem. Tak więc nabawiłem się kompleksów przez zbytnie porównywanie do innych. Skupiłem się więc praktycznie tylko na nauce i pracy, żeby jak najszybciej się odbić. Tryb życia praca-nauka-dom strasznie jałowy i nudny, od czasu do czasu siłownia czy rower, ale raczej to były jednorazowe lub nieregularne wyjścia.

I tak sobie żyłem, ukończyłem pierwszy stopień studiów i w końcu dostałem fajną pracę, gdzie są dobre zarobki i szansa na bardzo dobre za kilka lat. Ale są też wyzwania, mnóstwo kontaktów z ludźmi i przez to poznałem mnóstwo koleżanek-współpracowniczek i zdziwiłem się, że jestem tak pozytywnie odbierany przez innych, a zwłaszcza jedną, bardzo atrakcyjną koleżankę, w ogóle jak ją pierwszy raz zobaczyłem to mi się od razu spodobała. Ale pomyślałem, że to nie jest moja liga i nawet nie bedzie chciała ze mną rozmawiać. Od początku wbiłem sobie do głowy, żeby nie nastawiać się na żadne związki i szukanie miłości w pracy, chciałem po prostu dobrze wypaść, wiec zagadywałem do różnych ludzi w pracy, żeby nie wyjść na jakiegoś ponurego mruka zamkniętego w sobie. I faktycznie trwałem w swoim postanowieniu. Ale jakoś wyszło tak, że z tą dziewczyną zaczeliśmy sporo rozmawiać, nawet nie wiem jak to się zaczęło. Coraz lepiej się poznawaliśmy i zaczęła opowiadać mi o swoim życiu: dziewczyna w moim wieku, sama się od lat utrzymuje, zwiedziła kilka krajów, regularnie chodzi na fitness, taniec, maluje na płótnie, gotuje różne ciekawe dania, w dodatku "wystalkowałem" jej instagram (ale tylko podglądam zdjęcia, profil ma publiczny, jestem normalny, spokojnie ) i zobaczyłem, że nawet ma ponad tysiąc obserwujących. No jednym słowem byłem w szoku jak bardzo ogarnia życie - patrząc na swoje to ja dopiero zaczynam wychodzić na prostą i jeszcze nawet nic nie osiągnąłem z czego byłbym dumny.

Minął miesiąc lub dwa i wyszła taka inicjatywa, żeby zorganizować wyjście integracyjne, ludzie zaczęli się zapraszać pocztą pantoflową i tak wyszło, że ja zaprosiłem tą koleżankę na to wyjście. Niestety, nic z tego nie wyszło, no bo covid i ogólnie mało otwartych miejsc i ludzie najpierw chcieli, a potem szybko zrezygnowali. To ważne bo ostatnio właśnie znowu rozmawialiśmy w pracy z tą koleżanką i nie pamiętam dokładnie jak to wyszło, ale ona rzuciła tekstem: "myślałam, że chciałeś mnie wtedy zaprosić na randkę". No i właśnie mam taką zagwozdkę, bo nie między nami praktycznie w ogóle flirtu, ani jak mówiłem - nie jestem jakoś super atrakcyjny, traktuje w pracy każdego czysto koleżeńsko, zero podrywu, flirtów itd. Ale często to ona wychodzi z inicjatywą rozmowy gdy mnie widzi no i ten tekst - nie wiem czy to miał być jakiś żart, czy po prostu chciała, żebym ją zaprosił?

Mam mieszane uczucia bo nie wiem na czym stoje, w dodatku wydaje mi się to nierealne, co taka dziewczyna mogłaby we mnie widzieć? Skoro z tego co widziałem to chociażby na instagramie komentują ją znacznie atrakcyjniejsi faceci - albo jacyś docięci trenerzy fitnes, inni sportowcy, jacyś biznesmani, czy osoby z masą ciekawych zdjęć pokazujących jakie mają fajne życie na zdjęciach. A ja jestem zwykłym facetem, nawet nie wiem czy przeciętniakiem. W dodatku czuje się trochę zagubiony w tym świecie patrząc na życie innych, szczególnie takie jak jej, skoro potrafi w tak młodym wieku tyle rzeczy naraz ogarnąć i ciekawe spędzać czas, a ja taki młody i nie robię nic ciekawego w swoim życiu. Chętnie bym ją zaprosił, ale jak to był żart to tylko wyjdę na debila, który po jednym tekście zrobił sobie jakąś nadzieję. Czy znacie takie pary w swoim otoczeniu - gdzie to dziewczyna ma pełno pasji, zainteresowań, osiągnięć, a facet jest zwykłym gościem, który głownie pracuje i spędza czas na zwykłych aktywnościach typu film, książka? Czy takie historie się zdarzają, czy ja po prostu widzę to co chce widzieć i sobie coś wkręcam?
mister_chino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 01:28   #2
dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 276
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Po pierwsze odróżnij instagrama od rzeczywistości bo w lwiej części przypadków to jeden wielki teatr.
Po drugie miałeś fajną szansę odbić jej piłeczkę z tą randką - jak dla mnie pokazywała Ci, że masz otwartą furtkę do działania, a w najgorszym przypadku jeśli ona żartowała to też byś to obrócił w żart. Jak się tak dobrze dogadujecie zaproponuj coś, najlepiej przy okazji w rozmowie.
Tylko ja osobiście nie widzę znajomości w której to stawiasz się jako osoba "gorsza" - czy to romantycznie czy jako przyjaźń.
Osobiście mam pasję i potrafię się w nie niemalże destruktywnie wkręcić i bardzo sobie cenię to, że ktoś mnie potrafi sprowadzić do rzeczywistości dlatego mi by taka "normalna" osoba bardzo odpowiadała. Ale ja to ja.
dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 08:22   #3
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Odpuść sobie. Nie dość, że romansik w pracy, to od początku widać, że traktujesz ją jak jakąś boginię, bo ma te 1000 followersów na insta, nawet uważasz się za niegodnego jej czasu

I trochę się odetnij od insta może skoro na podstawie zdjęć wnioskujesz, że wszyscy mają takie fajne życia, bo widać, że źle to na Ciebie wpływa, świat to nie instagram
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 08:57   #4
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Romanse w pracy to nie jest dobry pomysł.
Ale jeśli naprawdę Ci zależy to zapytaj jej przy okazji, czy naprawdę myślała, że zapraszasz ja na randkę, jak odpowie, że tak to jej powiedz - że teraz ją zapraszasz.

Z drugiej strony ona myślała,że zapraszasz ją na randkę, ale i tak nic z tego nie wyszło. Więc może myśląc, że to randka to Ci wtedy najzwyczajniej w świecie odmówiła?
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 09:48   #5
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Chłopie, wyjdź z internetów. Co z tego, że ma na insta tysiąc followersów? Piszą jej komentarze jacyś napakowani typkowie... no rzeczywiście - gość co robi kopiuj wklej w komentarzach jest taki fajny.

Popracuj nad samooceną, bo dziewczyna wyraźnie pokazuje, że jest zainteresowana, ale ty nie odróżniasz internetu od rzeczywistości.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 09:56   #6
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Po pierwsze romanse w pracy to mocno średni pomysł. Jeśli żadne z Was nie planuje zmieniać pracy w najbliższym czasie to nie bawiłabym się w to. Potem mogą wyjść naprawdę nieprzyjemne sytuacje.
Po drugie, jeżeli koniecznie upierasz się aby brnąć w tę relację, zmień czym prędzej swoje podejście. Widać że uważasz tę dziewczynę za jakąś boginię i nie wierzę, że w żaden sposób nie uwidacznia się to na co dzień. A tak naprawdę ten opis - sama się utrzymuje, ćwiczy, zwiedziła kilka krajów, maluje/rysuje/oddaje się innemu hobby, gotuje ciekawe dania i ma dużo obserwujących na instagramie, mógłby być opisem większości moich znajomych. Im szybciej zrozumiesz, że to normalna dziewczyna, a nie jakiś ósmy cud świata, tym lepiej dla Ciebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 11:50   #7
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 843
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

jakoś dziwnie mi się wydaje, że ten wątek z dokładnie tą samą historią i tym porównaniem do trenerów fitness już był grany...
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-02-19, 12:21   #8
rybeczkawizaz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 193
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Cytat:
Napisane przez SteveS Pokaż wiadomość
jakoś dziwnie mi się wydaje, że ten wątek z dokładnie tą samą historią i tym porównaniem do trenerów fitness już był grany...
ale trol ,kuilka trolli czy jak ??
rybeczkawizaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 12:43   #9
dominika152
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 302
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Cytat:

A tak naprawdę ten opis - sama się utrzymuje, ćwiczy, zwiedziła kilka krajów, maluje/rysuje/oddaje się innemu hobby, gotuje ciekawe dania i ma dużo obserwujących na instagramie, mógłby być opisem większości moich znajomych. Im szybciej zrozumiesz, że to normalna dziewczyna, a nie jakiś ósmy cud świata, tym lepiej dla Ciebie.


Z tego co zrozumiałam to on czuje się gorszy, bo on tylko chodzi na siłownię, a ona robi te wszystkie "światowe" rzeczy naraz. Tylko pytanie czy taka obrotna dziewczyna w ogóle myśli o związku, czy będzie mieć na niego czas? Szczerze to wątpię.



Raczej skłaniałbym się ku teorii, że większość ludzi jak autor zajmuje się jedną czynnością w życiu niż że każdy ma jednoczesne 5 pasji, podróżuje, gotuje, pracuje, dojeżdża do pracy, spotyka się ze znajomymi i jeszcze śpi 8-9 godzin.
dominika152 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 12:58   #10
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Cytat:
Napisane przez dominika152 Pokaż wiadomość
Z tego co zrozumiałam to on czuje się gorszy, bo on tylko chodzi na siłownię, a ona robi te wszystkie "światowe" rzeczy naraz. Tylko pytanie czy taka obrotna dziewczyna w ogóle myśli o związku, czy będzie mieć na niego czas? Szczerze to wątpię.



Raczej skłaniałbym się ku teorii, że większość ludzi jak autor zajmuje się jedną czynnością w życiu niż że każdy ma jednoczesne 5 pasji, podróżuje, gotuje, pracuje, dojeżdża do pracy, spotyka się ze znajomymi i jeszcze śpi 8-9 godzin.
No ale nie jest powiedziane ze ona to wszystko robi codziennie lub, że faktycznie tak jest, bo na siłownię chodzi np 4 razy w tygodniu raz w tygodniu coś maluje i kilka razy ugotuje. Tak szczerze to też nie widzę nic niezwykłego w tych pasjach, a autor się zachwyca jakby ta dziewczyna hobbystycznie wynalazła lekarstwo na raka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 13:50   #11
Lloyd
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 521
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Autorze, przy takim podejściu nawet jakby coś miedzy wami było to i tak skończy się twoim/jej złamanym sercem i jeszcze gorszymi problemami z samooceną. Z daleka czuć twoje poczucie niższości. Związek z "boginią" byłby toksyczny. W końcu byś zaczął sobie i jej wkręcać jakieś zdrady, że zerka na wyciętych gości z super fryzurką i tatuażami (zostało w głowie po ostatnim trollu ) i inne krzywe akcje. Także odradzam i polecam zająć się zarabianiem kasy, a także pracą nad swoim poczuciem niższości. Obecnie nie jesteś w stanie stworzyć zdrowego związku.
Lloyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-02-19, 18:16   #12
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Cytat:
Napisane przez dominika152 Pokaż wiadomość
Z tego co zrozumiałam to on czuje się gorszy, bo on tylko chodzi na siłownię, a ona robi te wszystkie "światowe" rzeczy naraz. Tylko pytanie czy taka obrotna dziewczyna w ogóle myśli o związku, czy będzie mieć na niego czas? Szczerze to wątpię.



Raczej skłaniałbym się ku teorii, że większość ludzi jak autor zajmuje się jedną czynnością w życiu niż że każdy ma jednoczesne 5 pasji, podróżuje, gotuje, pracuje, dojeżdża do pracy, spotyka się ze znajomymi i jeszcze śpi 8-9 godzin.
No nie wiem, wg mnie chodzenie na siłownię nie kłóci się w żaden sposób z podróżowaniem, samodzielnym utrzymywaniem się, prowadzeniem instagrama, gotowaniem, malowaniem, śpiewaniem czy jeszcze inną pasją.
Facet nie napisał, że dziewczyna zwiedziła prawie cały glob, tylko że zwiedziła kilka krajów - praktycznie każda osoba, którą znam zwiedziła kilka krajów. Ani to wyjątkowe, ani trudne do zrobienia, nie trzeba robić tego co tydzień. Poza tym, utrzymuje się sama - to też raczej cechuje większość dorosłych ludzi. Prowadzenie instagrama - dużo znanych mi osób ma insta, jak się starają i ładnie prowadzą konto to często mają ponad 1000 obserwujących albo i kilka tysięcy, też nie jest to dla mnie jakieś wyjątkowe zjawisko, zresztą wartościowanie ludzi na podstawie liczby obserwujących na insta jest jakieś niepoważne. Zjeść coś i tak trzeba codziennie, a podejrzewam, że nie każdy lubi wcinać ciągle mrożonki, zwłaszcza jak ma się wolny dzień można przygotować sobie coś lepszego. Jeśli chodzi o inne pasję, to większość osób które znam ma jakieś, czy to taniec, czy to śpiewanie, czy to pisanie, czy rysowanie... Ćwiczy też chyba obecnie większość młodych osób.
Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
No ale nie jest powiedziane ze ona to wszystko robi codziennie lub, że faktycznie tak jest, bo na siłownię chodzi np 4 razy w tygodniu raz w tygodniu coś maluje i kilka razy ugotuje. Tak szczerze to też nie widzę nic niezwykłego w tych pasjach, a autor się zachwyca jakby ta dziewczyna hobbystycznie wynalazła lekarstwo na raka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Normalne zajęcia jak na dzisiejsze czasy. Tymczasem mam wrażenie, że Autor zachowuje się jakby Pana Boga za nogi złapał i nie wierzę, że w ogóle tego nie widać. A myślę, że każdy wolałby mieć równorzędnego partnera niż wgapionego w siebie jak w obrazek wielbiciela.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 18:43   #13
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

jak dla mnie to ona ma normalne zajecia bezdzetnej singielki.

natomiast zgadzam sie z inymi uzytkownikami, odradzalabym Tobie zwiazek, w ktorym czujesz sie gorszy.

Zwrocilabym uwage jeszcze na jedna rzecz, jesli taki styl zycia Ci imponuje i zachwyca, moze do dobry sygnal, czego Tobie w zyciu brakuje? Jak NAPRAWDE chcialby spedzic czas, czy ten film/ksiazka Ci odpowiada, czy robisz to z braku laku i przyzwyczajenia z czasow, kiedy nie bylo Cie stac na inne hobby? Jesli to drugie, to moze kiedy zaczniesz takze robic rzeczy dla siebie tak jak Twoi koledzy, to Twoja samoocona wzrosnie
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 21:10   #14
mister_chino
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 13
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Czy ja wiem czy normalne? Większość kobiet jakie znam to po prostu oprócz pracy niewiele robią. Albo jakieś wyjścia ze znajomymi, netflix, siłownia to praktycznie większość znanych mi kobiet. Czyli te pasje są, ale głównie też dużo wolnego czasu poświęcane na zwykłe czynności.
Ona jest inna z tego względu, że praktycznie ciągle coś robi. Wszędzie jej pełno i poza pracą ma mało czasu dla ludzi, bo ma mnóstwo zainteresowań. To raczej nie jest często spotykane.


Ale zdaje sobie, że głupotą byłoby wyciągać wnioski na takiej małej ilości znanych mi osób, więc staram się nie uogólniać.


Dzięki za wylanie zimnego kubła na głowę. To nie jest tak, że uważam sie za jakoś mocno gorszego od niej, tylko bardziej zazdroszczę jej tego, że ona potrafi tyle rzeczy naraz ogarnąć. Jak mówiłem, ja należe raczej do tych osób, która po pracy może coś zrobi, pójdzie na siłownie, ale to jest max, potem jestem wyekploatowany z energii i mam tylko siłę na książkę, serial czy film. Z jednej strony chciałbym więcej robić rzeczy w życiu jak ona, ale mam po prostu niski poziom energii. Może to wina zimy i braku słońca, bo w lecie jestem trochę bardziej aktywniejszy i chociażby potrafię się zmotywować do spaceru czy wsiąść na rower.

To co jest dla mnie niezrozumiałe to to, że ona może coś we mnie widzieć (albo sobie wkręcam), mimo iż prowadzę nudne życie. Bo nie znam zbytnio takich związków, gdzie to facet jest bardziej bierny a kobieta aktywna, raczej odwrotne znam, gdzie to facet ma więcej aktywności a kobieta częściej siedzi w domu.

Zresztą nieważne bo i tak macie racje, że w pracy nie ma co podrywać bo nic dobrego z tego nie będzie. Nad samooceną staram się pracować, ale jak widać kiepsko mi to wychodzi. Po prostu mam poczucie jakiegoś braku i nawet nie potrafię często nazwać czego mi brakuje. Kiedyś sobie wmawiałem, że brakuje mi pieniędzy. Zarobiłem pieniądze to potem wydawało mi się, że brakuje mi fajnej sylwetki. Poprawiłem sylwetkę to teraz czuję, że mam nudne życie itd. Mam wrażenie, że tak do śmierci mógłbym coś poprawiać i ciągle byłbym niezadowolony. Miał ktoś podobnie, jak przerwać taki głupi cykl uzależniania samooceny od sukcesów życiowych?
mister_chino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 21:30   #15
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Ale z tego co zrozumiałam to Ty o jej życiu wiesz głównie z jej instagrama i opowieści, które już sobie sam podciągasz pod swoje wyidealizowane wyobrażenia o niej (bo Ci się podoba). Nie wiem jak Ty sobie to wyobrażasz, ale niezależnie ile rzeczy ją interesuje, to nie jest tak, że jak kończy pracę to do 22 robi jakieś niespotykane rzeczy, każdy ma tyle samo czasu.

Dlaczego jak ona chodzi na siłkę to jest wow, a potem niby siłka to normalna czynność

Nic dziwnego, ze nawet jakbyś miał nudne życie, to ona mogłaby być zainteresowana, skoro przecież się nie spotkaliście nigdy poza pracą i tak naprawdę niewiele o sobie naprawdę wiecie. Ty też jej przecież nie znasz, masz tylko jakieś wyobrażenie o jej życiu na podstawie instagrama, na którego każdy wrzuca jakieś wycinki ze swojego życia i przez to może się wydawać, że 100% czyjegoś życia to podróże, obrazy i jakieś kulinarne rewolucje. Zejdź na ziemię

A to, że ciągle czujesz, że czegoś Ci brakuje to kwestia niskiego poczucia własnej wartości i jakiegoś takiego oderwania od rzeczywistości

Co do gotowania to ktoś tu już pisał, że codziennie trzeba coś jeść i też mnie dziwi, że tak Ciebie do fascynuje, że dorosła kobieta (chyba w dodatku 23+?) sama sobie gotuje jakiś obiad i wrzuca obrobione zdjęcia na insta. No, bez przesady już, czego ona nie będzie robić to Ty i tak sobie dorobisz historyjkę jakie to jest zainteresowanie i jak to nikt poza nią tego nie robi, tylko 24/7 ogląda netflixa

Skoro masz taki obraz kobiety przed oczami to nic dziwnego, że ona Ciebie tak fascynuje
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 22:32   #16
mister_chino
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 13
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Nie nie, pisałem, że na początku dużo mi sama opowiadała o sobie, tak naprawdę większość rzeczy co o niej wiem to jej opowieści, a nie moje obserwacje. Na instagramie szukałem jej dopiero po jakimś czasie i nic nowego tam się nie dowiedziałem, oprócz tego że ma olbrzymią ilość kolegów/adoratorów.

Dlaczego wow? Bo ja jak np: pójdę na siłkę, to już potem praktycznie nie mam na nic siły, a ona robi milion różnych rzeczy, ma znacznie więcej życiowej energii i aktywności.

Znamy się już ponad miesiąc i praktycznie co kilka dni sporo rozmawiamy na żywo, bez komunikatorów. Sporo o sobie wiemy i ona wie mniej więcej jak moje życie wygląda.


Co do gotowania to ona nie robi nie wiem, jakichś kotletów, pierogów, sałatek takich pospolitych dań tylko takie, o których często pierwszy raz w życiu słyszałem np: ostatnio chwaliła się, że zrobiła dubu jorim.


Tak jak napisałem wcześniej, nie znam wielu osób zwłaszcza kobiet, no ale większość nie żyje zdecydowanie tak jak ona. Może po prostu znam takie grono, gdzie akurat prawie wszyscy żyją tak bez wielu pasji jak ja, ale tak naprawdę ona jest przeciętna i większość ludzi żyje tak ona, ma masę zainteresowań. Być może stąd ta idealizacja. Dlatego nie chcę generalizować. Może po prostu muszę poznać więcej ludzi i wtedy zniknie ten efekt wow
mister_chino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 22:35   #17
ProfesorChistopherSajmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 5
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

Hej, moim zdaniem masz świetną sytuację, zazdroszczę Ci, bo ja np. najbardziej atrakcyjne kobiety, takie przy których nie wiedziałem co w pierwszej chwili powiedzieć, to spotykałem w środkach komunikacji miejskiej. Zawsze marzyłem, żeby mieć taką koleżankę w pracy. Bo nigdy nie potrafiłem podejść do takiej dziewczyny w autobusie czy tramwaju i jej powiedzieć w przeciągu kilkunastu sekund coś w stylu, że podobasz mi się jak nie wiem co. A w pracy nie miałbym absolutnie żadnych problemów, żeby ją poznać itd. Zatem kolego nie słuchaj tego pier.lenia tutaj, że w pracy to nie wypada. Jedyne czego w pracy nie wypdada to sie obijać, jak ktoś uważa inaczej to niechaj spada. Moim zdaniem jeśli czujesz, że ci się ta panna podoba to wypada pociągnąć temat i spróbiwać się z nią umówić. Pracę można wielokrotnie zmienić, a czasami taką osobę spotyka się raz a przy pewnej dozie szczęścia moze dwa razy w życiu, a są tacy co nigdy nikogo takiego nie spotkają.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-02-24 o 17:02 Powód: Słownictwo.
ProfesorChistopherSajmon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-19, 22:40   #18
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

No, właśnie, czyli ona coś Ci opowiedziała, nie musiała kłamać, ale Ty po prostu się nią zainteresowałeś i sobie teraz wkręcasz, a prawda jest taka, że nikt po pracy nie ma 30 godzin na swoje hobby i nawet jeśli ktoś ma tyle zainteresowań to tak nie wygląda, że po pracy to wszystko robi dzień w dzień.

No, właśnie, gadacie. Nie wiesz tak naprawdę jak wygląda jej dzień i co robi, tylko tyle co Ci mówi i co Ty jakoś tam interpretujesz

Ja też nie robię jakichś kotletów, pierogów czy innych pospolitych dań, myślę, że mało która młoda dziewczyna tylko takie rzeczy je, serio, teraz masz mnogość przepisów w necie i większość ludzi lubi jeść dobre jedzonko. Dziewczyna widocznie obserwuje na insta jakieś konta kulinarne albo czyta blogi, to naprawdę nie jest nic niespotykanego, po prostu sobie wyszukała przepis i zrobiła, widocznie lubi taką kuchnię.

Tak naprawdę nie chodzi o ocenę jej zainteresowań, po prostu ją idealizujesz i tyle, może się z nią spotkaj poza pracą chociaż ze 2 razy, lepiej poznaj i wtedy oceń. Mało kobiet znasz skoro masz takie wyobrażenia, że każda po pracy ewentualnie idzie na siłkę albo rozwala się przed netflixem, a jak sobie coś gotuje to kotlety albo pierogi, bo mało która kobieta lubi jakieś lepsze jedzenie
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-16, 15:47   #19
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
Dot.: Dziewczyna z pracy, o co jej chodzi?

No i co wynikło z tej znajomości?
cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-16 16:47:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.