Mamusie sierpniowe 2020 cz. III

[literka28]

Napisane przez panna_felicjanna

Sunshine dużo zdrówka dla Was! Oby dzisiejsza noc była dla Ciebie łaskawa.

Właśnie ja powoli już też rozważam odstawianie/karmienie mieszane. I próbuję podawać swoje odciągnięte mleko albo mleko prosto od krowy (przegotowane) w kubku niekapku albo doidy, bo tylko z tego chce pić, ale napije się troszkę i dalej chce cyca.
Myślałam, że jak załapie i troszkę się napije, to stopniowo wprowadzalibyśmy mm, a tak to bez sensu.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Literka ależ ta Twoja córcia to spryciula! 7 miesięcy i już wstaje i chodzi.

Mój dopiero dzisiaj zaczął przyjmować pozycję do czworakowania. I już powoli próbuje, no i posadzony stabilnie siedzi, choć siadać dopiero też teraz sam próbuje.
A co z mamą?

Ohh zdecydowanie za szybko wszystko robi, ale nie sposob jej zatrzymac...
W poniedzialek ma wizyte z onkologiem jest po biopsji piersi - trzymajcie kciuki! Zeby zadnego dziadostwa nie bylo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[*Catherrine*]

Napisane przez literka28

Ohh zdecydowanie za szybko wszystko robi, ale nie sposob jej zatrzymac...
W poniedzialek ma wizyte z onkologiem jest po biopsji piersi - trzymajcie kciuki! Zeby zadnego dziadostwa nie bylo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czemu za szybko? Każde dziecko w swoim tempie A Ty też tak szybko chodziłaś? Mój synek jeszcze nawet nie siada.. A ja zaczęłam chodzić jak miałam powyżej roku, chyba 13 czy 15 miesięcy.

Trzymam kciuki za Twoją mamę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez panna_felicjanna

Sunshine dużo zdrówka dla Was! Oby dzisiejsza noc była dla Ciebie łaskawa.

Właśnie ja powoli już też rozważam odstawianie/karmienie mieszane. I próbuję podawać swoje odciągnięte mleko albo mleko prosto od krowy (przegotowane) w kubku niekapku albo doidy, bo tylko z tego chce pić, ale napije się troszkę i dalej chce cyca.
Myślałam, że jak załapie i troszkę się napije, to stopniowo wprowadzalibyśmy mm, a tak to bez sensu.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Literka ależ ta Twoja córcia to spryciula! 7 miesięcy i już wstaje i chodzi.

Mój dopiero dzisiaj zaczął przyjmować pozycję do czworakowania. I już powoli próbuje, no i posadzony stabilnie siedzi, choć siadać dopiero też teraz sam próbuje.
A co z mamą?

Feli, a mleko krowie czyste, czyli nie w potrawie, to nie dopiero po roku? Coś się zmieniło w tych zleceniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez *Catherrine*

A ja chcę karmić piersią jak najdłużej. Dla dziecka nie ma nic lepszego, więc skoro mogę, to będę to robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez sunshine16

Jeszcze nie wiem
A tak serio to ciąża obudziła jakieś autoimmunologiczne dziadostwo. Nie wiem w jakim kierunku to kiedyś pójdzie (niestety może w tocznia) więc muszę brać leki żeby uspokoić immunologię. Lekarka podejrzewa też reaktywne zapalenie stawów bo mam zapalenie Achillesow i muszę to przeleczyc. Także tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Dzięki dziewczyny poszły spać wcześnie więc mam wolny wieczór choć Hania obudziła się z płaczem i podałam pedicetamol. No i mi się zachlysnela muszę kupić czopki bo ona nie chce tych syropow ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj Oliwka jak miała gorączkęz to też wypluła pedicetamol i dawałam jej tylko czopki.
Potem ja dokończyłam ten pedicetamol bo miałam anginę złapaną od starszaka i muszę przyznać, że jest naprawdę paskudny w smaku, więc wcale się nie dziwię, że dzieciakom nie wchodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez damgala

Feli, a mleko krowie czyste, czyli nie w potrawie, to nie dopiero po roku? Coś się zmieniło w tych zleceniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mleko krowie po roku dopiero, chyba, że w potrawie.

Napisane przez baby blues

Ja tak samo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Oj Oliwka jak miała gorączkęz to też wypluła pedicetamol i dawałam jej tylko czopki.
Potem ja dokończyłam ten pedicetamol bo miałam anginę złapaną od starszaka i muszę przyznać, że jest naprawdę paskudny w smaku, więc wcale się nie dziwię, że dzieciakom nie wchodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby malinowy a gorzkiiiii A tylko palec sobie oblizałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez *Catherrine*

Mleko krowie po roku dopiero, chyba, że w potrawie.Niby malinowy a gorzkiiiii A tylko palec sobie oblizałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokładnie, strasznie gorzki.
Ibum/nurofen lepszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez baby blues

No dokładnie, strasznie gorzki.
Ibum/nurofen lepszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"gorzki lek najlepiej leczy"

Ciekawe jak tam Roselyn i malutka, od wczoraj o nich myślę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez literka28

Ohh zdecydowanie za szybko wszystko robi, ale nie sposob jej zatrzymac...
W poniedzialek ma wizyte z onkologiem jest po biopsji piersi - trzymajcie kciuki! Zeby zadnego dziadostwa nie bylo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Nie zatrzymasz jej.
Trzymam kciuki za mamę!

Napisane przez damgala

Feli, a mleko krowie czyste, czyli nie w potrawie, to nie dopiero po roku? Coś się zmieniło w tych zleceniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zmieniło się.
To jest moja decyzja, wbrew tym zaleceniom.
Takiego mleka z kartonu bym nie podała, ale teściowie mają swoje krowy i daję takie prosto od krowy, świeże. Wiadomo, niedużo bo jakieś 30 ml, dla smaku, żeby spróbował. Myślę, że skoro np. na takim mleku robię mu budyń i je ze smakiem, to i nic się nie stanie, jak się napije odrobinę czystego.

Napisane przez *Catherrine*

"gorzki lek najlepiej leczy"

Ciekawe jak tam Roselyn i malutka, od wczoraj o nich myślę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się zastanawiam...
Mam nadzieję, że wszystko dobrze.

[akada]

Napisane przez sunshine16

Trzymaj się! Trzymam kciuki za malutką. Oby zniosła wszytsko dobrze


U nas ostatnio była masakra. Hania się zaraziła od starszej. Okropny katar o kaszel, wjechał nebbud do inhalacji. Mam nadzieję, że będzie już lepiej bo byliśmy przez ostatnie 3 dni jak zombie.
Na dodatek jeszcze czuję, że i mnie rozkłada aby dzisiejsza noc była spokojna bo mąż w pracy a ja leżę pod dwiema kołdrami bo mi zimno

No i muszę powoli kończyć kp żeby zacząć się leczyć. Nie wiem jak się za to zabrać byłam dziś u lekarza to mała wypiła trochę mm z bidonu. Może będę jej podmieniać najpierw jeden posiłek, potem drugi żeby tak gdzieś za 2 -3 miesiące skończyć karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany wspolczuje choroby, mam nadzieje, że w nocy dzieci były łaskawe Ja dzisiaj z obiema w domu bo Agata czasem kaszlnie mokro, ma mały katar, mam nadzieje, że do poniedziałku nic jej nie będzie. Robimy inhalacje, dajemy jeszcze więcej owoców ...

Nie wiem co Ci doradzić z karmieniem, może musicie trafić z mm co jej zasmakuje. Twoje zdrowie też ważne

[*Catherrine*]

Sunshine, a jakbyś porobiła zapasy swojego pokarmu? Póki masz jeszcze czas, bo mówiłaś, że za 2-3 miesiące chcesz skończyć kp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Hej. U nas wczoraj zobaczyłam nowego ząbka, więc może katar, który ciągle ma teraz Ignaś, to akurat na te zęby. Tylko kiedy powinienem minąć taki glut zębowy? Gdy ząb się przebije?
Starszaki nie miały takich objawów nigdy.

Ciekawe co u Roselyn.. może się niedlugo odezwie

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

A ja się dziś witam znów ze szpitalem w domu
Starsza w nocy zaczęła bardzo brzydko kaszleć, młody też pokasluje. Oby się z tego nie rozwinęło nic poważnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

Napisane przez *Catherrine*

Czemu za szybko? Każde dziecko w swoim tempie A Ty też tak szybko chodziłaś? Mój synek jeszcze nawet nie siada.. A ja zaczęłam chodzić jak miałam powyżej roku, chyba 13 czy 15 miesięcy.

Trzymam kciuki za Twoją mamę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ok 10-11 mc moj tato na 9 miesiecy maz na 10


U nas Maja to lekoman.. pedicetamol, ibum, zyrtec, juvitC wszystko az sie trzesie zeby jej dac.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gr8ania]

dzień dobry
ledwie dziś na oczy patrzę... i to nawet nie kwestia tego że Młoda dawała czadu w nocy tylko po prostu nie mogłam spać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Dziewczyny dużo zdrówka dla maluszków, starszaków i dla Was oby szybko te infekcje i bóle się skończyły.
My na razie zdrowi i niech tak zostanie. Tylko wyczerpani brakiem snu. Ja nie wiem, te zęby idą chyba 4 na raz i wyjść nie mogą albo to juz regres snu jakis, bo w niedzielę mała skonczy 8 miesięcy...

Literka28 czyli u Was ten rozwój motoryczny ekspresowy to sprawa dziedziczna hihi u nas mobilność spora, zaczęło się wspinanie na kolana, ale jeszcze nie ma wstawania.

U nas znow po serku bieluchu kilka razy zwróciła- tym razem zjadla niecałe pół opakowania z rozgniecionym bananem. Nie wiem czy to może jakaś alergia na nabial? Ale serek homogenizowany normalnie się przyjmuje...

U nas też nie ma problemu z syropami, podaję i młoda normalnie łyka dla starszej długo tylko czopki szły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez *Catherrine*

Sunshine, a jakbyś porobiła zapasy swojego pokarmu? Póki masz jeszcze czas, bo mówiłaś, że za 2-3 miesiące chcesz skończyć kp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dam rady ja laktatorem uciagne max 40 ml i to jak piersi pełne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Ja podaję syropy zazwyczaj w nocy jak już się drze prawie przez sen więc może stąd ta niechęć 🤦 ale za to inhalacje uwielbia cieszy się jak ma maskę na twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez dreaming_9004

Dziewczyny dużo zdrówka dla maluszków, starszaków i dla Was oby szybko te infekcje i bóle się skończyły.
My na razie zdrowi i niech tak zostanie. Tylko wyczerpani brakiem snu. Ja nie wiem, te zęby idą chyba 4 na raz i wyjść nie mogą albo to juz regres snu jakis, bo w niedzielę mała skonczy 8 miesięcy...

Literka28 czyli u Was ten rozwój motoryczny ekspresowy to sprawa dziedziczna hihi u nas mobilność spora, zaczęło się wspinanie na kolana, ale jeszcze nie ma wstawania.

U nas znow po serku bieluchu kilka razy zwróciła- tym razem zjadla niecałe pół opakowania z rozgniecionym bananem. Nie wiem czy to może jakaś alergia na nabial? Ale serek homogenizowany normalnie się przyjmuje...

U nas też nie ma problemu z syropami, podaję i młoda normalnie łyka dla starszej długo tylko czopki szły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam pojęcia o co może chodzić z tym bieluchem 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez asiaczek

Hej. U nas wczoraj zobaczyłam nowego ząbka, więc może katar, który ciągle ma teraz Ignaś, to akurat na te zęby. Tylko kiedy powinienem minąć taki glut zębowy? Gdy ząb się przebije?
Starszaki nie miały takich objawów nigdy.

Ciekawe co u Roselyn.. może się niedlugo odezwie

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Nie słyszałam o glucie zębowym..🤷 U nas objawy ząbkowania to już ze 3 miesiące trwają, od ślinotoku, przez gryzienie wszystkiego, krzyki.. I nadal nic się nie przebiło 🤦

Napisane przez fioleciasto

A ja się dziś witam znów ze szpitalem w domu
Starsza w nocy zaczęła bardzo brzydko kaszleć, młody też pokasluje. Oby się z tego nie rozwinęło nic poważnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, zdrówka dla Was My na szczęście zdrowi i oby tak dalej.

Napisane przez literka28

Ja ok 10-11 mc moj tato na 9 miesiecy maz na 10


U nas Maja to lekoman.. pedicetamol, ibum, zyrtec, juvitC wszystko az sie trzesie zeby jej dac.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oo, no to w miarę szybko wszyscy
Nasz Antoś pewnie koło roku zacznie chodzić, może na roczek..

Niezła lekomanka Mój mąż się śmieje że nasz młody to z kolei hipochondryk, bo lubi jak mu się temperaturę mierzy

Napisane przez gr8ania

dzień dobry
ledwie dziś na oczy patrzę... i to nawet nie kwestia tego że Młoda dawała czadu w nocy tylko po prostu nie mogłam spać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, czemu nie mogłaś spać?

Napisane przez sunshine16

Nie dam rady ja laktatorem uciagne max 40 ml i to jak piersi pełne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Ja podaję syropy zazwyczaj w nocy jak już się drze prawie przez sen więc może stąd ta niechęć 🤦 ale za to inhalacje uwielbia cieszy się jak ma maskę na twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Nie mam pojęcia o co może chodzić z tym bieluchem 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak jak u mnie, tyle, że ja to nic nie uciągam, zerooo.. No ale nie muszę, więc nic z tym nie robię. Może da się coś na to zaradzić żeby jednak móc ściągnąć pokarm? Muszę poczytać z ciekawości.. Różne triki są, może i na to

Dziewczyny, ale ja głupia jestem.. Mały śpi już prawie 3 godziny, a ja zamiast poczytać książkę, wypić kawę, to się za porządki jakieś wzięłam, kwiatki przesadzałam itd..🤦 ja chyba już nie umiem biernie odpoczywać 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Mój właśnie śpi, a ja gotuję obiad, bo z nim to się nie da. Zrobił się już tak mobilny, że non stop trzeba na niego mieć oko. A w kuchni mam tylko wstawiony wózek i krzesełko do karmienia. Na podłodze go też nie zostawię, bo zimno od płytek.

Mnie złapało jakieś zapalenie zatok, głowa mnie okropnie bolała przez 2 dni, w końcu sięgnęłam po ibuprom zatoki, choć przy kp jest niewskazany. I chociaż ból minął, został tylko katar i teraz jakiś kaszel i chrypka. Obym tylko nie zaraziła Młodego. Na szczęście póki co nic mu nie dolega.


W ogóle wymyśliłam dobry patent na noc. Często było tak, że jak już mi zasnął przy piersi, to próbowałam go po kilka razy odkładać do łóżeczka i ciągle musiałam go brać ponownie na ręce i bujać, bo płakał.
Zamówiłam bieguny do łóżeczka, takie dokręcane do nóg. I z łóżeczka zrobiliśmy kołyskę. Dzisiaj w nocy wypróbowałam po raz pierwszy i dzięki temu nie musiałam aż tyle razy wstawać, czy brać na ręce, bo zakołysałam i spał dalej.
Najlepiej wydane 60 zł w życiu.

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

Mój właśnie śpi, a ja gotuję obiad, bo z nim to się nie da. Zrobił się już tak mobilny, że non stop trzeba na niego mieć oko. A w kuchni mam tylko wstawiony wózek i krzesełko do karmienia. Na podłodze go też nie zostawię, bo zimno od płytek.

Mnie złapało jakieś zapalenie zatok, głowa mnie okropnie bolała przez 2 dni, w końcu sięgnęłam po ibuprom zatoki, choć przy kp jest niewskazany. I chociaż ból minął, został tylko katar i teraz jakiś kaszel i chrypka. Obym tylko nie zaraziła Młodego. Na szczęście póki co nic mu nie dolega.


W ogóle wymyśliłam dobry patent na noc. Często było tak, że jak już mi zasnął przy piersi, to próbowałam go po kilka razy odkładać do łóżeczka i ciągle musiałam go brać ponownie na ręce i bujać, bo płakał.
Zamówiłam bieguny do łóżeczka, takie dokręcane do nóg. I z łóżeczka zrobiliśmy kołyskę. Dzisiaj w nocy wypróbowałam po raz pierwszy i dzięki temu nie musiałam aż tyle razy wstawać, czy brać na ręce, bo zakołysałam i spał dalej.
Najlepiej wydane 60 zł w życiu.

No mój tak samo pełza wszędzie! Oczywiście najfajniejsze są kable.. Ja z kolei kupiłam kojec i mam w kuchni i gotujemy razem Albo w nosidle go noszę, to moje zbawienie! Dla mnie i dla moich zbolałych rąk..

Z biegunami fajny patent, też kiedyś chciałam kupić, ale spał z nami w końcu, a teraz mamy łóżeczko dostawione do naszego. Mój się budzi tylko na jedzenie (co 2 godziny)🤦

Nie wiem co zrobić z tymi kablami Macie jakieś patenty? Jak mam przedłużacz w gniazdku to przecież nie schowam tego w ścianę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

No mój tak samo pełza wszędzie! Oczywiście najfajniejsze są kable.. Ja z kolei kupiłam kojec i mam w kuchni i gotujemy razem Albo w nosidle go noszę, to moje zbawienie! Dla mnie i dla moich zbolałych rąk..

Z biegunami fajny patent, też kiedyś chciałam kupić, ale spał z nami w końcu, a teraz mamy łóżeczko dostawione do naszego. Mój się budzi tylko na jedzenie (co 2 godziny)

Nie wiem co zrobić z tymi kablami Macie jakieś patenty? Jak mam przedłużacz w gniazdku to przecież nie schowam tego w ścianę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie da się go położyć gdzieś wyżej?
My akurat mamy kontakty umiejscowione wysoko, a jedyny przedłużacz leży za telewizorem, tak że na pewno tam nie sięgnie.
Ewentualnie włóż zabezpieczenia do kontaktów.


Nic nie mów, mnie już powoli brakuje sił do noszenia tych moich 10 kg szczęścia.

[baby blues]

Napisane przez panna_felicjanna

A nie da się go położyć gdzieś wyżej?
My akurat mamy kontakty umiejscowione wysoko, a jedyny przedłużacz leży za telewizorem, tak że na pewno tam nie sięgnie.
Ewentualnie włóż zabezpieczenia do kontaktów.


Nic nie mów, mnie już powoli brakuje sił do noszenia tych moich 10 kg szczęścia.

Kabli takich luzem też nie mamy, ale starszaka bardzo gniazdka interesowały i w sumie do tej pory mamy wszędzie zaślepki powkładane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez asiaczek

Hej. U nas wczoraj zobaczyłam nowego ząbka, więc może katar, który ciągle ma teraz Ignaś, to akurat na te zęby. Tylko kiedy powinienem minąć taki glut zębowy? Gdy ząb się przebije?
Starszaki nie miały takich objawów nigdy.

Ciekawe co u Roselyn.. może się niedlugo odezwie

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Też się zastanawiam czy gluty to na zęby nie występują, bo u nas młody też z gilem bardzo często, a zawsze rano ma w nosku i ślady uschnięte pod noskiem. Wg pediatry to raczej infekcja pożyczona od starszego 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez fioleciasto

A ja się dziś witam znów ze szpitalem w domu
Starsza w nocy zaczęła bardzo brzydko kaszleć, młody też pokasluje. Oby się z tego nie rozwinęło nic poważnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka dla Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez dreaming_9004

Dziewczyny dużo zdrówka dla maluszków, starszaków i dla Was oby szybko te infekcje i bóle się skończyły.
My na razie zdrowi i niech tak zostanie. Tylko wyczerpani brakiem snu. Ja nie wiem, te zęby idą chyba 4 na raz i wyjść nie mogą albo to juz regres snu jakis, bo w niedzielę mała skonczy 8 miesięcy...

Literka28 czyli u Was ten rozwój motoryczny ekspresowy to sprawa dziedziczna hihi u nas mobilność spora, zaczęło się wspinanie na kolana, ale jeszcze nie ma wstawania.

U nas znow po serku bieluchu kilka razy zwróciła- tym razem zjadla niecałe pół opakowania z rozgniecionym bananem. Nie wiem czy to może jakaś alergia na nabial? Ale serek homogenizowany normalnie się przyjmuje...

U nas też nie ma problemu z syropami, podaję i młoda normalnie łyka dla starszej długo tylko czopki szły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też wspinaczka notoryczna a już szczególnie na cycu. Kornel odkrył, że można jeść z prawego cyca leżąc na mnie po lewej stronie... no średnio to przyjemne, bo bardzo ciągnie brodawkę, ale czego się nie robi dla dziecka 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez baby blues

Kabli takich luzem też nie mamy, ale starszaka bardzo gniazdka interesowały i w sumie do tej pory mamy wszędzie zaślepki powkładane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi o to że przedłużacz jest w gniazdku, które jest że 30 cm nad podłogą, więc nie przeniosę go Jakby był pusty kontakt to zaślepka i z głowy, a tak.. No trudno, jak będziemy dom budować, to kontakty metr nad podłogą zrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez *Catherrine*

Nie słyszałam o glucie zębowym..🤷 U nas objawy ząbkowania to już ze 3 miesiące trwają, od ślinotoku, przez gryzienie wszystkiego, krzyki.. I nadal nic się nie przebiło 🤦Ojej, zdrówka dla Was My na szczęście zdrowi i oby tak dalej.Oo, no to w miarę szybko wszyscy
Nasz Antoś pewnie koło roku zacznie chodzić, może na roczek..

Niezła lekomanka Mój mąż się śmieje że nasz młody to z kolei hipochondryk, bo lubi jak mu się temperaturę mierzyOjej, czemu nie mogłaś spać?To tak jak u mnie, tyle, że ja to nic nie uciągam, zerooo.. No ale nie muszę, więc nic z tym nie robię. Może da się coś na to zaradzić żeby jednak móc ściągnąć pokarm? Muszę poczytać z ciekawości.. Różne triki są, może i na to

Dziewczyny, ale ja głupia jestem.. Mały śpi już prawie 3 godziny, a ja zamiast poczytać książkę, wypić kawę, to się za porządki jakieś wzięłam, kwiatki przesadzałam itd..🤦 ja chyba już nie umiem biernie odpoczywać 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie, a magiczna butelka może?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez damgala

Właśnie, a magiczna butelka może?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie... Chodzi o to że nic nie leci, tylko dziecko umie sobie pobrać pokarm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez *Catherrine*

No mój tak samo pełza wszędzie! Oczywiście najfajniejsze są kable.. Ja z kolei kupiłam kojec i mam w kuchni i gotujemy razem Albo w nosidle go noszę, to moje zbawienie! Dla mnie i dla moich zbolałych rąk..

Z biegunami fajny patent, też kiedyś chciałam kupić, ale spał z nami w końcu, a teraz mamy łóżeczko dostawione do naszego. Mój się budzi tylko na jedzenie (co 2 godziny)🤦

Nie wiem co zrobić z tymi kablami Macie jakieś patenty? Jak mam przedłużacz w gniazdku to przecież nie schowam tego w ścianę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy tylko jeden przedłużacz i jest przy kanapie w salonie, więc chowam pod. Gniazdka mamy zabezpieczone jeszcze po starszym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez *Catherrine*

Chodzi o to że przedłużacz jest w gniazdku, które jest że 30 cm nad podłogą, więc nie przeniosę go Jakby był pusty kontakt to zaślepka i z głowy, a tak.. No trudno, jak będziemy dom budować, to kontakty metr nad podłogą zrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może spróbuj przemeblować i czymś ten kontakt zastawić?

[damgala]

Kornel uwielbia bawić się wszystkim co nie jest zabawką. Ogromnym obiektem zainteresowania jest starszy brat, na drugim miejscu stopy taty, gryzie okrutnie w paluchy a z przedmiotów to uwielbia piloty, tasiemki, wszelkie metki, ale najlepsze to typowe metki ze składem materiału 😆, moje bluzki mu smakują, wszystko co szeleści np. paczka makaronu, no i lubi ściągać pranie z suszarki, dziś wyszedł poza salon z ciekawości za balonem. Zabawki lubi bardzo te, którymi akurat bawi się brat, czyli np. rura od odkurzacza starszaka czy klocki lub puzzle 😅. Ze swoich zabawek uwielbia grzyba Mombelli i banana szczoteczkę treningową. Ewidentnie dziąsła go swędzą, dwójek nie widać. No i zaczął spać na brzuchu z głową wciśniętą w prześcieradło. Dobrze, że mamy monitor oddechu, bo bym ze strachu padła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

To może spróbuj przemeblować i czymś ten kontakt zastawić?

To chyba najlepsze rozwiązanie.. bo teraz centralnie przy macie do zabawy jest

Napisane przez damgala

Kornel uwielbia bawić się wszystkim co nie jest zabawką. Ogromnym obiektem zainteresowania jest starszy brat, na drugim miejscu stopy taty, gryzie okrutnie w paluchy a z przedmiotów to uwielbia piloty, tasiemki, wszelkie metki, ale najlepsze to typowe metki ze składem materiału , moje bluzki mu smakują, wszystko co szeleści np. paczka makaronu, no i lubi ściągać pranie z suszarki, dziś wyszedł poza salon z ciekawości za balonem. Zabawki lubi bardzo te, którymi akurat bawi się brat, czyli np. rura od odkurzacza starszaka czy klocki lub puzzle . Ze swoich zabawek uwielbia grzyba Mombelli i banana szczoteczkę treningową. Ewidentnie dziąsła go swędzą, dwójek nie widać. No i zaczął spać na brzuchu z głową wciśniętą w prześcieradło. Dobrze, że mamy monitor oddechu, bo bym ze strachu padła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też śpi z głową w prześcieradle.. A dziś się jeszcze ciągle nakrywał na głowę, bo przykryłam go mimo śpiworka, bo zimno było..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dooorra]

Dawno nie pisałam i teraz muszę nadrobić kilkanaście stron. Ostatni miesiąc był bardzo zajęty. Dalej nie jesteśmy rozpakowani i dzieciaki dają nam popalić. Starszy jest rozbrykany a młoda nie daje nam spać. Oprócz tego próbuje już sama siadać. No i chce raczkować ale jej to nie idzie i jest bardzo sfrustrowana tym faktem. Próbuje jej dawać jedzenie ale nie jest nim wcale zainteresowana.

Ja miałamkilka rozmów o pracę i dostałam nawet teraz ofertę pracy od sierpnia. W poniedziałek.poznam szczegóły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz