Ponowne starania po T. cz. II

[zwyklylogin]

No tak Beznadziejny_przypadek... .bedac na kwarantannie jako domownik to wiem ze mi nie obetna nic z wynagrodzenia (bo nie ma mnie w systemie). Ale mam juz teraz kwarantanne jako osoba majaca kontakt z osoba zakazona- i o ten okres mi chodzilo

Co do pytania czy zostalam przez meza zgloszona do senepidu...to on sam nigdzie nie dzwonil...to oni zadzwonili od razu po tescie pozytywnym i spytali czy są domownicy. wiec powiedzial ze mieszka z zoną, ktora przebywa na L4 ze wzgledu na ciaze....i ze nie mam objawow ale po jakims czasie zrobie test. I tyle....nie pytali o zadne dane moje...myslalam ze je gdzies mają i cos mi wskoczy w ktorymkolwiek z systemow. Tak czy siak i tak kibluje z nim w domu.
A to co znalazlam w przepisach:

"Kwarantanna osoby, która mieszka z osobą chorą na COVID-19 i przebywającą na izolacji domowej, trwa tyle, ile wynosi izolacja osoby zakażonej plus 7 dni. W tym wypadku nie ma decyzji sanepidu, osoba, której to dotyczy, ma obowiązek sama poddać się kwarantannie i pilnować jej terminu."
a gdzie sindziej czytalam ze jak sie zrobi test i wynik negatywny to juz mozna wychodzic. Ale nie znalazlam jeszcze polaczenia tych dwoch sytuacji.
Dobra, juz nie bede tu gledzic o covidzie jutro w wymazowym popytam......
o dzieciach tu mialo byc

[Kaaach]

A dziewczyny jak chodzicie teraz do lekarza to dostajecie ta ankietę covidowa? Bo u mnie na początku w klinice byla i było tam pytanie min. Czy w ciągu ostatnich 2 tyg miałam kontakt z osoba chora lub na kwarantannie. Od grudnia nie ma już tych ankiet, a u Was jak to wygląda są ankiety czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Napisane przez Kaaach

A dziewczyny jak chodzicie teraz do lekarza to dostajecie ta ankietę covidowa? Bo u mnie na początku w klinice byla i było tam pytanie min. Czy w ciągu ostatnich 2 tyg miałam kontakt z osoba chora lub na kwarantannie. Od grudnia nie ma już tych ankiet, a u Was jak to wygląda są ankiety czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam te ankiety elektronicznie bo umawiam sie online, a na wejsciu do kliniki stoi pani z termometrem i zadaje te pytania ,,dobrze sie pani czuje?" ,,temperatura, kaszel, ból glowy? Kontakt z osoba chora? Itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kaaach u mnie są ankiety telefoniczne (dzwonią dzień lub dwa przed wizytą i pytają o covid/objawy/kontakty), a później też czasem wymagają wypełnienia ankiety papierowej. Dziś na przykład mam wizytę w poradni przyszpitalnej to niczego nie wymyśli - zmierzyli na wejściu temperaturę i nie zadawali żadnych pytań... Także co placówka to obyczaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GIS]

Zwyklylogin na twoim ikp (jeżeli nie masz to warto uruchomić) masz w wiadomościach informacje od kiedy do kiedy podlegasz kwarantannie (o ile zgłosił twoje dane mąż). Jeżeli nie zgłosił to że tak powiem wypadłaś z systemu😁jeżeli z sanepidu usłyszeli, że masz l4 to może dlatego cie nie objęli, ale myślę że ktoś nie dopilnował. Natomiast powinnaś mieć płacone 100%. U mnie w pracy pani od płac otrzymuje info o kwarantannie przez pue, ale tak czy inaczej weryfikuje u mnie w kadrach czy dana osoba nie ma pracy zdalnej. Jeżeli pracuje na kwarantannie to ma 100%, jeżeli nie to tak jak l4- 80%. Ale raczej nie pracują, ponieważ jeżeli dana osoba rozchoruje się w trakcie kwarantanny a miała pracę zdalna to zus podważa później prawo do zasilku🤦☠♀️ miałam w pracy taki przypadek jak twoj - negatywny wynik testu domownika naszego pracownika nie skrócił mu kwarantanny, tzn widziałam w pue decyzję z zus że nie była skrócona, więc trzeba to sprawdzać na ikp. Ale jeżeli nie zostałaś zgłoszona z danymi przez męża to pewnie nie miałaś nałożonej kwarantanny😁i decydujący będzie twój wynik testu

A propos obniżania - w pierwszej ciazy szyjka mi się nie skracała ale cały czas młody obniżał się. Dlatego musiałam dużo leżeć z pupa lekko do góry. Natomiast razem z obniżaniem czułam ból w dole brzucha i to taki konkretny, zwłaszcza jak dłużej pochodziłam. I wtedy musiałam też więcej leżeć.

Pojutrze mam wizytę, strasznie się denerwuję czy "pęcherzyk dobrze się osadził". Co prawda już odpuściliśmy z mężem prokrea je, ale teraz jednak bardzo chciałabym żeby się udało. Te nerwy chyba będą mnie zżerać już przed każdą wizyta (o ile się w ogóle uda &#128532

[iskierka95]

Jak chodziłam na USG trymestralne, to tam zawsze wypełniałam ankietę, ale w przychodni, w której chodzę do lekarza niczego się nie wypełnia ani nikt o nic nie pyta, nie mierzą nawet temperatury. A mam dziś wizytę o 12, bo nie odwołałam jej na wszelki wypadek, będę spokojniejsza jak zajrzy czy tam wszystko ok, bo następna wizyta dopiero 16 kwietnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GIS]

U mnie też już nie ma ankiet, bo jak mi pani tłumaczyła przy wariancie brytyjskim nie ma nawet znaczenia czy kontakt z zakażona osobą był dłuższy niż 15 min, bo jest bardzo zaraźliwy 🤪

[maciejka_5]

Dzięki za informację o obniżaniu brzucha 😉 GIS kciuki za wizytę 🙂✊



U mnie też nie ma ankiety w formie pisemnej, położna przy ważeniu pyta o kontakt z covid owcem.

Teraz jest tyle objawów wirusa, że już się chyba każdy w tym gubi 😉

[zwyklylogin]

dzieki dziewczyny...ja juz po tescie...bede czekac na wynik.....badanie dosc szybko...dokladnie 1h w kolejce samochodowej.

Udalo mi sie tez przesunac lekarza o pare dni......to nowy lekarz wiec nie wiem jaka tam ankieta itp wiec lepiej jak pojde pozniej.

[Platynowa91]

Zwyklylogin trzymam kciuki za negatywny wynik testu żebyś później na spokojnie mogła iść na wizytę do nowego ginekologa.

GIS trzymam kciuki za pozytywne wieści z wizyty


Ja już po wizycie. W końcu pobrali mi cytologię. Dodatkowo dostałam skierowanie na krzywa cukrowa, która mam robić 20 kwietnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

zwyklylogin oby był negatywny
Ja też już po, pessar ładnie trzyma, szyjka dobrze wygląda, wszystko jest tak jak powinno tylko matka panikuje. A mała podobno będzie długa i chuda i ma długie nogi, swoją drogą nie wiem po kim ale ważne, żeby była zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Dziewczyny, cieszę się że u Was bardzo dobrze - bez zmian 😊😊

I mam nadzieję że testy covidowe negatywne!

Jestem dziś po rutynowej kontroli, Młody ma już 1700g, więc nie martwię się tymi 15kg na plusie 😉 kawał chłopa będzie 😁

A tak to wszystko dobrze, szyjka długa i zamknięta, mogę dalej wszystko robić, ale mam pamiętać, że mam też odpoczywać 😊😉 za miesiąc na wizycie będę już mieć pobierany wymaz, co mnie przeraziło, że to już 🙂😁

[zwyklylogin]

maciejka...super ze z szyjką wsyzstko idzie dobrze

a ja niestety pozytywna covidowo ..bezobjawowo..
kolejnych lekarzy musze przesunąć..eh

teraz musze poczytac jak ten covid wplywa na ciaze...na jej rozwoj..

do tego mam zrobioną morfologie z rozmazem...zastanawiam sie czy covid mogl miec wplyw na ten wynik...bo podobno zawyzone krwinki biale oznaczaja stan zapalny..moze chodzi o covid?

moj wynik:
morfologia.jpg

[Sosnanieradosna]

Zwykly login jak przechodzisz bezobjawowo to tylko sie cieszyc masa kobiet miala covida w ciazy nie martw sie na zapas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Maciejka super, że wszystko z małym dobrze i kawał chłopa rośnie ja wizytę mam wieczorem a w którym jesteś teraz tygodniu?? Ja m teraz 33tc3d i wizyty już co 2,5 tyg albo nawet co 2 tyg. Miałyście już KTG? Też macie takie twarde brzuchy?? Wcześniej mowilam, że od zaparc od tygodnia jak ręka odjąć zaparc nie ma, a brzuch ciagle wydaje mi się twardnieć.

Zwykłylogin Poczwarkah przechodziła przez covid w ciąży na pewno clexane brała. A co do wyników to najlepiej skonsultować z lekarzem u mnie też jest tu za wysoko tu za nisko, ale w ciąży też inaczej się na to patrzy mi lekarz pisał że jest dobrze więc wolałam nie sprawdzać w Google . Obyś szybko przeszła tego wirusa i nadal bezobjawów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Maciejka idzie mniej wiecej tak jak ja podobnie przytylysmy i chlopaki duze

Moj w 31+2 mial 1920g

Mi wlasnie lekarka kazala przyjsc normalnie co 4 tyg ale sama z siebie postawnowilam pojsc po 3 tyg bo mam ciagle twardnienia i ostatnio pojawiło sie starszne klucie jakgdyby w pochwie po wysilku i sie boje ze szyjka sie skraca. Wiec ide teraz jak bede 33+1, a pozniej mam nadzieje ze juz vedzie kazala co 2tyg sie pojawiac


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

Maciejka nic tylko się cieszyć ☺
Zwyklylogin jeśli chodzi o Twoje wyniki to się nie orientuję, ale pozostaje się cieszyć, że nie masz objawów i życzę Ci, żeby się nie pojawiły i nie wymęczyły, na pewno z dzieckiem wszystko będzie w porządku
Kaaach ja odkąd biorę nospe i magnez przez szyjkę, to jako takie twardnienia brzucha minęły, zdarza się, że brzuch mi się napina nagle, ale rzadko i częściej mam wrażenie, że jest to spowodowane mocniejszymi ruchami malutkiej, położę się wtedy na bok i szybko przechodzi. Brzuch mam wrażenie że mam po prostu trochę twardy, ale ze względu raczej na jego rozmiar, skóra jest napięta i to jest jakby tym spowodowane, czasem mam wrażenie, że tej skóry mi niedługo braknie 🤦♀️ ale nie pojawił się jeszcze nawet jeden rozstęp, choć wiem, że jeszcze nic straconego 🤪 a i nie wiem czy dobrze pamiętam, ale wydawało mi się, że poczwarkah od początku ciąży brała clexane, a nie tylko przez covid, chyba że coś źle zapamiętałam. Aczkolwiek gdzieś słyszałam, że lekarze zlecają go właśnie ze względu na pozytywny test.
Sosna u mnie tak się właśnie objawiło skracanie szyjki i dlatego też poszłam wcześniej na wizytę, ale mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie i z szyjką wszystko okej ☺
A dziewczyny właśnie na podobnym etapie, 32-33tc, Wasze maluchy już się obróciły głowami w dół? Wiem, że ma jeszcze trochę czasu na tym etapie, ale pytam tak z ciekawości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Maciejka super wieści

Zwyklylogin tak jak napisała Kaaach na pewno Poczwarkah przeszła covid i to objawowo. Pamiętam, że w związku z większym ryzykiem zakrzepów dostała zalecenie zastrzyków z heparyna. Pamiętam, że wtedy byłam na etapie diagnozowania mthfr i Pai i pytałam ją czy nie jest za późno na te zastrzyki. Spróbuj może umówić się na teleporade i ewentualnie po receptę?

U mnie w końcu zrobiono cytologię i zbadano mi na fotelu szyjkę, która podobno jest ,,ładna". Umówiłam się też na krzywa cukrowa i prywatne USG.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

A to przepraszam, w takim razie coś pomerdałam 🤭 Platynowa to fajnie, że zapisałaś się na USG prywatnie, zwłaszcza, że nie byłaś do końca przekonana/zadowolona z badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Moj jest w dół, ale on na każdym tym oficjalnym usg jest w dół 🤷☠♀️ mam nadzieje że tak zostanie a nie mi wywinie jakis numer przed samym porodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Iskierka95 tak mi się przynajmniej wydaje, że tak było u poczwarkah. Mam nadzieję, że się odezwie do nas! Poniżej jak z mężem oglądałam filmik z USG połówkowego to oboje uznaliśmy, że w sumie to chyba jestem przewrażliwiona, bo jednak lekarz wszytsko sprawdził i zmierzył. Tak czy siak idę! Przy okazji ten mój gin prywatny jest też endokrynologiem, więc zerknie na krzywa cukrowa i pozostałe wyniki. No i nie mam też pewności co do tej płci, bo na wcześniejszym etapie zarówno ten od prenatalnych jak też ten ,,prywatny" mówili, że jest to chłopiec, a teraz na połówkowych ten pierwszy zmienił zdanie. Oswoiłam się już z myślą, że jakąkolwiek płeć będzie to super o ile maluszek będzie zdrowy, ale chciałabym wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Kach jestem w 30+4, teraz miałam co 3 tyg a następna mam za 4 tyg, już z wymazem właśnie. Potem podobno co 3 tyg mam chodzic.

Zwyklylogin, przykro mi, że wynik pozytywny, ale ważne, że bezobjawowo! Odpoczywaj dużo i będzie dobrze 🙂 myślę, że lekarze po kwarantannie Cie prawidłowo pokierują, ale wiele osób ma covida i nie wpływa on na ciąże. Głowa do góry!

Mój Mały obrócił się w zeszly wtorek (29tyd, miałam wtedy usg, wcześniej u Gin był głową do góry), ale podobno do samego terminu porodu mogą się dzieci obracać 😉

[Kaaach]

Jestem po wizycie Pola waży 2253g za 2 tyg kolejna wizyta i KTG. Mówił, że te twardnienia to pewnie skurcze, ale wszystko jest ok szyjka ponad 3 cm. Rozmawialiśmy na temat porodu i też mówił, że w moim przypadku jak najbardziej popiera CC . Oczywiście tak się wierciła i kręciła, że na zdjęcie szans nie było, ale ułożona jest póki co ymmm poprzecznie bym powiedziala :p.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Kach, Ładna waga Małej Poli 😊😉 to będzie tancerka, skoro tak się wierci 😁

Już planujecie poród, mi się wydaje (teraz!) że ciąża bardzo szybko mija 😉 masz już wyprawkę skompletowana?

Z cesarka jest dobre to, że wiesz kiedy co i jak 😉 a z naturalnym to się czeka na rozwój wydarzeń, który może być w każdej chwili

[Kaaach]

Maciejka_5 planujemy poród bo w 35 tc mam mieć rozmowę z ordynatorem ws CC i wolalam mojego prowadzącego poinformować o wszystkim. Sam powiedział, że w moim przypadku po przejsciach jak najbardziej jest za CC tym bardziej po takim wskazaniu od okulisty skrócenie 2 fazy porodu (vaccum lub kleszcze) to nie chcial by ryzykować, którejś z tych metod ja też nie.
Wyprawka hm..... Do szpitala totalnie nic nie mamy po świętach mąż ma urlop więc mam nadzieję, że zrobimy resztę zakupów i skończy w końcu pokój. I masz rację w ciąży baaardzo szybko leci czas mi po połówkowych to nie wiem kiedy zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poczwarkah]

Hejka!
Maciejka, ja miałam covid między 21 a 23 tyg,tylko właśnie objawowo. Dostałam clexane że względu na ten ciężki przebieg bo covid zwiększa ryzyko zakrzepowe (a przynajmniej jego poprzednia wersja, ta nowa to w sumie nie wiadomo...). Czytałam wtedy zalecenia amerykańskie (polskich jeszcze nie bylo) i tam clexane właśnie zalecali przy cięższych przebiegu, przy bezobjawowym przebiegu to tylko standardowe postępowanie położnicze.
Na Twoim miejscu bym się cieszyła z takiego przebiegu bo zagrożenia nie ma żadnego (bo sam covid nie jest niebezpieczny dla ciazy tylko jego nasilenie objawy jak gorączką, spadek sytuacji itd), a będziesz mieć przeciwciała i z głowy na kilka miesięcy. A potem może się uda zaszczepić.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

A poza tym to u mnie już 36 tydz mam już łóżeczko, kolyske, ubranka uprane... jeszcze piżamy dla siebie upiore i mogę pakować walizkę.
W ogóle to przyznam się Wam że biore ze sobą np piżamie w której byłam na terminacji. Jakoś nie mam zupełnie urazu do niej A na poród mam ekstra sexy widzianko, obcisłe z cienkimi ramiączkami,w kolorze ciemnego granatu Duży dekolt i bardzo wygodne więc idealnie na poród. Zobaczymy tylko czy mi się przyda bo ostatnio to poowe porodu byłam nago.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Kaaach]

Poczwarkah super jeszcze kilka dni i ciąża donoszona .
Mnie dopiero czeka zakup koszul nocnych mam jedna właśnie na ramiączkach z koronką z szykownej mamy i jest super, ale na szpital mi jej szkoda :p. Ja w mojej koszuli której mialam T śpię normalnie nie mam też do niej urazu, ale jest nie rozpinalna wiec odpada.
Wam też leci tak z cyckow mleko/siara ? 2 dni temu to aż się obudziłam bo mialam tak mokro na lewym cycku przeważnie sa to małe plamy a ostatnio masakra.
A i dostałam maila z Rossmanna wczoraj odebrałam pampersy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

Jeśli chodzi o koszule z T, to ja też ją mam i normalnie w niej śpię, niestety nie rozpinana, ale zamówiłam sobie rozpinane z Dolce Sonno i wydają się fajne, takie w sam raz do szpitala.
Mi siara pojawiła się w 16tc i wtedy wyciekała najbardziej, koszulka po nocy miała dwie wielkie plamy, ale szybko to przeszło z takim nasileniem, teraz jest, jak dotknę mocniej lub nacisnę to wycieka, ale tak żeby sama z siebie to już nie. Wiem, że to czy ona się pojawia w trakcie ciąży nie ma wpływu potem na laktację, ale ja generalnie bardzo chciałabym karmić piersią i ogólnie zastanawiam się, czy dam radę, w sensie czy będzie mi to dane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zwyklylogin]

Napisane przez Kaaach

Poczwarkah super jeszcze kilka dni i ciąża donoszona .
Mnie dopiero czeka zakup koszul nocnych mam jedna właśnie na ramiączkach z koronką z szykownej mamy i jest super, ale na szpital mi jej szkoda :p. Ja w mojej koszuli której mialam T śpię normalnie nie mam też do niej urazu, ale jest nie rozpinalna wiec odpada.
Wam też leci tak z cyckow mleko/siara ? 2 dni temu to aż się obudziłam bo mialam tak mokro na lewym cycku przeważnie sa to małe plamy a ostatnio masakra.
A i dostałam maila z Rossmanna wczoraj odebrałam pampersy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie! rossman daje te pampersy w okolocach porodu. Ja dostalam oliwke do brzucha jak sie zarejestrowalam. Nie wiem czemu tylko Platynowa nie dostala.

Tez sypiam w koszuli po porodzie martwego dziecka....ale do normalnego porodu sie nie nada...bo nie nadaje sie do karmienia...za malo luzu pod szyją itp.

Dzis dzwonil do mnie Senepid i pytam z kim mieszkam, gdzie pracuje itp. Powiedzieli ze jak mezowi skonczy sie izolacja to on juz jest free, jako ozdrowieniec wiec nie musi ze mna kiblowac Odnosnie tego czy bedzie jakies zamieszanie ze zmiana zasilku z 100% na 80% to pani sama nie wiedziala

[Klaudia080897]

Hej dziewczyny, ja przychodzę z dobrymi nowinami.
Pewnie niektóre z Was mnie kojarzą, czytałam Was regularnie no i zdarzyło mi się od czasu do czasu coś wtrącić.
A więc moje wyczekiwane szczęście w końcu przyszło na świat!
Termin miałam na 25.03, w tym samym dniu rozpoczęła się akcja, natomiast 26.06 moja Gwiazdka przyszła na świat.
Dziewczyny jestem taka szczęśliwa, z Malutką wszystko w porządku, jest cała i zdrowa, dostała 10/10 pkt. Dziewczyny z każdym badaniem coraz większe nadzieje na happy end ale tak czy inaczej do końca były gdzieś z tyłu głowy obawy ale wszystko odeszło w zapomnienie jak tylko Ją usłyszałam!
Kocham ją ponad wszystko i powoli uczymy się siebie.
Wszystkim Wam życzę również szczęśliwego zakończenia, każdą z Nas to czeka! Szybkich rozwiązań tym które są na końcówce, tym które mają troszkę dalej dużo cierpliwości i również by ten czas Wam jak najszybciej zleciał, no i wszystkim staraczkom powodzenia!