Ponowne starania po T. cz. II

[wynn]

A ta cena 180 zł za monitoring to tylko za jedną wizytę? Bo mój gin traktował monitoring jako cykl ok 3 wizyt przed owu w okolicach owu i po owulacji za 120 zł całość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Napisane przez Platynowa91

Raportuje, że po godzinie od obiadu cukier wyszedł 103. Czy to nie za nisko trochę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo ładny cukier mam podobne wartosci, max do 110-115 i doktorka zadowolona ze nie przekraczam 120 a dzidzia w centralnym środku normy jeśli chodzi o wagę ogólnie ostatnie badania niby pokazują, ze kluczowe są cukry na czczo, nie po posiłkach, bo one najbardziej wpływają na dziecko. I faktycznie ciężarne przeważnie największy problem maja z przekroczeniami cukrów na czczo, nie po posiłkach .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskiereczka_mruga]

Na stronie wyglądało na to, że to jedna wizyta, ale jeszcze się rozejrzę w innych miejscach, ta cena zwala z nóg...

[GIS]

Iskiereczka_mruga poszukaj, ja monitoring robiłam prywatnie i za każdą wizytę płaciłam wtedy u mojego gina 150 zł, więc może to być cena za wizytę.

Co do cytomegalii i toksoplazmozy- w każdej mojej ciąży przy zakładaniu kart ciąży mój gin kazał mi robić cytomegalię IgG i IgM oraz toksoplazmozę Igg i IgM. Nie mam przeciwciał na toxo w dalszym ciągu i za dwa miesiące muszę sprawdzić znowu IgM (bo te przeciwciała świadczą o aktualnej infekcji to można tłuc antybiotykiem). I tak będę sprawdzać do końca ciąży. Natomiast sprawdzał z wynikami z poprzednich ciąż poziom przeciwciał IgG cytomegalii, stwierdził, że poziom spada ale nadal świadczy o odporności. Ponoć może dojść do reaktywacji zakażenia, ale wtedy już nie jest tak niebezpiecznie jak przy pierwszym zakażeniu w ciąży. Niestety moja kuzynka przeszła niedawno to bezobjawowo w I trymestrze ciąży i co prawda nie była niczym leczona, ale lekarz kazał jej przed porodem zgłosić że chorowała w ciąży i prawdopodobnie dziecko będzie monitorowane do porodu i po porodzie czy wirus nie narobił szkód, bo cytomegalia może powodować wady rozwojowe.

Też mam problem z wagą, ale startowałam teraz z bardzo dużej niedowagi (skutek tłuczenia helicobactera🤦☠♀️) bo z 47 kg. Mam prikaz od hepatologa i od gina przytyć. Jakby to było takie proste. Objadam się, bo lubię jeść a waga stoi 😔W pierwszej ciąży przytyłam tylko 11 kg i lekarz mi mówił że to waga fizjologiczna🤷☠♀️w drugiej nie zdążyłam... W pierwszej miałam mały brzuch, jednak mój młody tak się posciskał w środku, że jak wyszedł wreszcie to aż położna krzyknęła "gdzie ty się taki długi zmieściłeś" 😁

[Kaaach]

Ja Wam powiem, że dla mnie to bardzo normalna cena niestety za monitoring. Jakoś przy niepłodności to się staje normalnością, że wizyta co 2-3 dni do tego badania hormonalne iiii worek pieniędzy nie wystarczy .
Ja dziś po wizycie mialam pierwsze KTG skurcze widać te przepowiadające mała szalała. Na USG to samo lekarz mi mówi, że bardzo ruchliwe dziecko a ja mu mówię , że teraz to spokojna ona 1-2 w nocy to zaczyna szaleć aa i waży ponas 2600. Teraz w poniedziałek wizyta u ordynatora i dowiem się co z CC.

35T3d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Kol kciuki i pozytywne mysli! ✊✊ Teraz będzie dobrze!

Poczwarka, cieszę się bardzo że tak zdrowo dotarłaś do końca ciąży, uwierz, już ostatnia prosta 🙂

Kach piękna waga 🙂 też już masz końcoweczke

Oj Platynowa skorzystałabym z takiego masażu 😉



u mnie dopiero teraz zaczynają się jakiekolwiek dolegliwości, na razie boli mnie kręgosłup między łopatkami. No i nie mam w ogóle apetytu, podejrzewam, że mały zgniata mi zoladek,ale to dobrze, bo wcześniej byłam ciągle głodna co odbiło się dużym wzrostem wagi. Po ciąży założymy sobie grupę o tym jak nam waga spada u jak dzieci rosną

Muszę włączyć tryb odpoczywania, bo chyba przeginam.

32+4

[kol170]

Jestem juz po badaniach połówkowych i wasze kciuki jak zawsze zadziałały 🥰 wszystko jest dobrze i rośnie nam zdrowa Zośka z bardzo długimi nóżkami Odetchnelam z ulgą i jestem mega szczęśliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maxim7]

Hej dziewczyny, u mnie też wsio ok trochę najadłam się strachu bo dwie noce z rzędu miałam mocne skurcze/napinający się brzuch ale dzisiaj lekarz mnie uspokoił wszystko jest dobrze, szyjka długa, łożysko ok. Mała ma ok 1900g.

31t5d

[SasankaX]

Ja melduje ze zrobiłam znowu betę dziś. Niestety tylko 75 (dwa dni temu była 77). Lekarz powiedział ze mam czekać na krwawienie, a gdyby nie przyszło do przyszłego tyg to mam przyjść sprawdzić czy to nie pozamacziczna (chociaż mi się wydaje ze za niska beta jak na pozamaciczna, wyglada jak typowy biochem).
Pieprzona translokacja.
Trudno, na pewno się nie poddam i próbuje dalej. Zazdroszczę wszystkim Wam które mają 30tydz i wzwyż ale wierze ze ja i wszystkie Staraczki tez w końcu będziemy pisać o wyprawce i kopniaczkach pozdrawiam serdecznie !

[Sosnanieradosna]

Kol super to teraz mozesz odetchnac i szykowac wyprawke !

Maxim ja mam skurcze i napinajacy sie brzuch od 29 tyg szyjka dluga zamknięta, wiec bądź dobrej mysli jak nic ci sie z szyjka nie dzieje.


Sasanka przykro mi mam nadzieje że pojawi sie to krwawienie i bedziesz mogla myslec o kolejnym cyklu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

kol170 to super wiadomość, gratulacje 🥰
maxim7 również gratuluję dobrych wiadomości ☺
Ja wczoraj wieczorem miałam twardy brzuch, ale poza tym nie odczuwałam żadnego bólu ani nic, trochę więcej pochodziłam, więc pewnie dlatego, za to dziś mała nieźle daje popalić i to tylko w górną część brzucha, łudzę się, że może się obróciła. Czy to czuć jakoś charakterystycznie, jak główka jest w dole, czy raczej samemu nie do rozpoznania?
Tak się rozleniwiłam w tej ciąży, że wszystko sprawia mi trudność prawie i ciągle brakuje mi siły, martwię się, czy po jakimś czasie po porodzie to jakoś wróci do względnej normalności. Poza tym przyszły mi już rzeczy z apteki, przewijak, brakuje dalej tylko wanienki i ręcznika.
Dziewczyny a czy Wy nastawione na karmienie piersią, kupujecie przed porodem butelki i mm? Jeśli w szpitalu zajdzie taka konieczność po porodzie, to ostatecznie zgodzę się na podanie mm, a jak okaże się, że będzie potrzebne w domu, to wyślę męża lub mamę. I jeszcze jedno pytanie, czy macie w planach zaopatrzenie się w smoczek?
Sasanka bardzo mi przykro, wiem, że z translolacją jest ciężko, też przeszłam poronienie za poronieniem, nie aż tyle razy co Ty, ale wierzę, że w końcu i Tobie się uda spełnić marzenie! Ściskam Cię mocno
34t

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Kol170 super, że Zosia ładnie rośnie .

Maxim7 ja tak miałam w święta bolesne skurcze i napinanie brzucha, ale wszystko dobrze. Wczoraj na KTG miałam potwierdzenie, że twardy brzuch to u mnie te skurcze Beaxtona. One chyba już koło 20tc mogą się pojawić.

SasankaX bardzo mi przykro mam nadzieję, że okres przyjdzie szybko i w kolejnych staraniach się uda .

Iskierka95 ja chcialabym karmić piersią, ale jak się nie uda no to trudno mam 2 butelki. Lovi na szkole rodzenia dostalismy i kupilam dr Browna. A mleka mm położna mówiła, żeby nie kupować na zaś bo zawsze można je kupić . Smoczek też mamy z lovi pewnie wezmę do szpitala tak dla spokoju.

35t4d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maxim7]

Iskierka ja kupiłam już dwie butelki też lovi. Nie mam parcia na karmienie piersią więc sądzę że prędzej czy później się przydadzą. Smoczki też już kupiłam, również lovi sprawdzały się przy synku. Jeśli o mnie chodzi, nie wyobrażam siebie wychowywania dziecka bez smoka to genialny uspokaja z i usypiacz. Mój Filipek 1,5roku może dwa lata używał smoczków i nie widać tego jeśli chodzi o zgryz.

[iskierka95]

karinawalczak2000, dzięki, ale dobrze sobie z tym radzę, biorę leki już jakieś 8 lat, USG tarczycy i wyniki w normie, a jeśli ktoś mówi 'mam Hashimoto i dlatego nie mogę schudnąć', to odpowiadam, że też mam Hashimoto i schudłam 13 kg tylko dzięki diecie ☺ w ciąży trochę sobie pozwoliłam, wróciłam do słodyczy i białego pieczywa i kilku innych nawyków, ale po ciąży, jeśli tylko będzie to możliwe, wezmę się za siebie ☺
maxim7 zapytałam w sumie tak tylko z ciekawości, moja mama stawia wielkie oczy jak mówię, że nie kupię smoka i śmieje się, że ona kupi i da małej, chociaż nawet nie chodzi mi o żaden zgryz, mój bratanek ma 2,5 roku i nie mogą się smoka w żaden sposób pozbyć, a gryzie go już ostro, ciągle mu zmieniają, ale ogólnie łapie mnie obrzydzenie do tych smoczków jakkolwiek to brzmi (oczywiście bez urazy dla nikogo), chociaż oczywiście liczę się z tym, że może moje dziecko okaże się wyjątkowym ssakiem i to uratuje mi życie, wtedy nie wykluczam, że po niego sięgnę ale wolałabym, żeby to była ostateczność
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Przykro mi Sasanka, ale cieszę się, że się nie poddajesz 🙂jesteś silna babka 🙂😁✊

Dziewczyny dobrze, że wszystko ok!



Jeśli chodzi o smoczka i butelkę - na szkole rodzenia mówili, że ssanie jest odruchowe i zawsze takie same. Najważniejsze żeby dziecko dobrze otwierało buzię do butelki i smoczka (szeroko otwarta paszcza, jak do cyca, a nie Dziubek który wymusza butelka i smoczek). Ale to wystarczy dziecku pobudzić tą rynienkę pod nosem i coś tam jeszcze robić, chyba dotknąć górne dziąsło i otwiera prawidlowo😁 podobno tego trzeba pilnować.

Kupiłam i to i to, myślę też o laktatorze, więc jakbym miała zapas mleka coś z nim trzeba zrobić 🙂

Rozumiem co masz iskierka na myśli, mnie naciąga jak jestem u lekarza i sprawdza mi gardło a posiada dobrowalnie gumybw postaci smoczka w ustach też mnie brzydzi 😉

[maxim7]

U nas z synem było tak, że jego substytutem smoka na początku była pierś. Gdybym mu nie dała smoczka to karmiłabym 22h/dobe choć w zasadzie w większości byłoby to takie ciumkanie aby coś possać a nie prawdziwe jedzenje. Wtedy mój ambitny plan wziął w łeb i smoczek stał się wybawieniem.

[Karolaaaa89]

Mnie znowu trochę nie było, a tu tyle nowych postów! Muszę wszystko nadrobić 😊 Cieszę się, że już tyle dziewczyn jest na końcówce ciąży. Nie wiem czemu ale mnie najszybciej leci ciąża Platynowej Ja cały czas pamiętam jak Twój kropek był na początku drogi, a tu już po połówkowych

Ja nadal w dwupaku i po moich przejściach to naprawdę dobra informacja. Twardnień bardzo mało, pessar trzyma i tak się powoli kulamy😉 Młoda już waży 2067g😉 Na następnej wizycie już posiew pobieramy i powiem Wam, że coraz bardziej ogarnia mnie panika, że to już za chwilę 😄 Przytyłam 10kg i wyglądam jakbym połknęła piłkę. Dzisiaj w przychodni się pielęgniarki śmiały, że brzuch mi rośnie jak piłka 😄

Kto jest teraz najbliżej terminu porodu?

Trzymam kciuki za wszystkie staraczki😊



33tc+2

[Platynowa91]

Karolaaa89 dziękuję Ci kochana za miłe słowa i pamięć o mnie oraz o Kropku. Twój post wywołał we mnie autentyczny uśmiech. Dzisiaj już jesteśmy na etapie 23+3. Cieszę się, że Twoja mała zdrowo rośnie i jesteś już na końcówce ciąży bez większych problemów aktualnie. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Na kiedy wyliczono Ci termin? Odnośnie tego która z nas jest pierwsza w kolejce do porodu to wydaje mi się, że to jest Poczwarkah (pamiętam, że to albo 1 albo 3 maja tak?), a później to chyba są już przyszłe czerwcowe mamusie

SasankaX przykro mi, że ta beta spadła... Czy mogłabyś przypomnieć jeśli oczywiście chcesz jaka to jest konkretnie translokacja? Dobrze, że masz bojowe podejście i się nie poddajesz. Kciuki są trzymane za Ciebie pamiętaj!

Ps. Dziś cukier godzinę po posiłkach 110-111. Bałam się jak to będzie po odstawieniu metforminy ten cukier będzie szaleć i miałam już wizję insuliny w głowie. Zobaczymy jak tam wyjdzie krzywa, a to już we wtorek.

23+3





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Kol170 gratulacje cieszę się , że wszytko dobrze i już możesz odetchnac 🥰

SasankaX przykro mi ale super, że się nie poddajesz, jesteś mega silną kobietą i bardzo trzymam kciuki!

Karola 10kg to chyba taka fajna waga ale domyślam się, że jest już ciężko. Ale najważniejsze , że wszystko dobrze

Ja właśnie po wizycie, już skacze tam fasolek mały, widziałam główkę, rączki, nóżki i mega mnie to rozczuliło, chyba dopiero dociera powoli, że serio to się dzieje naprawdę.
Przez swoje problemy z zaparciami i żołądkiem czuje się mega spuchnięta. W nic się już nie mieszczę. Przytyłam 1 kg więc to pewnie woda ale czuję się strasznie. Dodatkowo jak zobaczyłam wczoraj swój tylek pełen cellulitu to się załamałam. Nigdy nie miałam bo zawsze sportowy tryb życia a teraz to jakiś dramat. Zamówiłam w tym szoku zestaw do szczotkowania na sucho, pełno balsamów i masełek więc zobaczymy co z tego wyjdzie ale ogólnie oglądałam dziś o tym jakiś stary live u Zaufajpołożnej i tam mówiła babka, że super jest to szczotkowanie do blizn po CC jak coś

11+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

Karola super, że pessar trzyma i jesteście już tak blisko 🥰 a czy Twoja mała już jest główką w dół? Wiesz już, kiedy będziesz zdejmować pessar?
Platynowa jeśli dobrze kojarzę, to teraz w kolejce jest poczwarkah, za nią Kaaach, Sosna i ja jeszcze łapiemy się na maj a o ile się nie mylę Maciejka jest na podobnym etapie, więc trochę nas jest majowych ☺
Intuicja ja wcześniej też męczyłam się z zaparciami, pomagały mi jogurty naturalne i kefiry. Teraz zmagam się ze zgagą i ratuje mnie mleko 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Iskierka ja tak się ratowałam mlekiem na zgagę że aż dostałam na nie uczulenia haha ale piłam naprawdę litrami bo mi tak dobrze robiło teraz biorę środki na zgagę przepisane przez giną ale niestety nie działają tak dobrze a mleka już nie mogę
Dziewczyny jutro mam połówkowe, proszę o dobre myśli i kciuki Staram się nakręcać pozytywnie, ale wiadomo, że stresik jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolaaaa89]

Platynowa ja cały czas czekam czy u Ciebie jest Kropek czy Kropkowa😉 Chyba, że przeoczyłam i już wiadomo co będzie? Ja mam termin na 28maja więc też zaliczam się do majówek.

Iskierka z tego co mi gin mówił, to przy naturalnym on ściąga w gabinecie przy donoszonej ciąży, a jak jest CC to przed zabiegiem. Moja już od połowy ciąży jest ustawiona główką do dołu, więc lekarz namawia mnie na poród naturalny, a ja cały czas mętlik w głowie.

U Ciebie pessar trzyma? Spokój masz z twardnieniami?

Intuicja pamiętam, te pierwsze USG gdzie już było widać powoli małego człowieka. Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno. Kiedy masz termin pierwszych prenatalnych?

[iskierka95]

Wynn kciuki będą trzymane ☺
Karola tak, trzyma i jest ok, pojutrze następna wizyta, ale czuję się względnie spokojna już przy tym skończonym 34 tygodniu, wiem właśnie, że jak cesarka to ściąga się przed zabiegiem, tylko mój uparciuch jak ja bym chciała spróbować naturalnie nie chce się przekręcić 🤭


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Intuicja_88]

Wynn będę trzymać kciuki️️ daj znać po koniecznie!

Karolaa dziękuję 🥰 za tydzień w czwartek, na samą myśl robi mi się słabo więc na razie o tym staram się nie myśleć i żyje zadaniowo z dnia na dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poczwarkah]

Karolaaaa chyba ja najbliżej rozpakowania? 37+2 dziś.

W ogóle tak się poklocilam z mężem dziś że o matko.
Odechciało mi się rodzić z nim. Kłócimy się raz na pół roku i to mnie wykańcza psychicznie. Jeszcze na koniec to ja kuźwa muszę za nim chodzić i pocieszać bo on zawsze po kłótni jest zdruzgotany. I to tez mnie niemiłosiernie irytuje że to ja muszę być akurat ta silniejsza psychicznie strona w małżeństwie. Mimo że on wzrastał w pełnej rodzinie, cieplarnianych warunkach z corocznymi wakacjami i wsparciem rodziców, a moje dzieciństwo i dorastanie pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Platynowa91]

Karolaaa89 najpierw dwóch lekarzy mówiło, że to chłopak i żyłam sobie z taką myślą do połówkowych. Podczas połówkowych lekarz mnie pytał co mówił odnośnie płci na pierwszych prenatalnych, więc zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że chłopak... Na co skonsternowany lekarz zaczął gorączkowo sprawdzać i stwierdził, że teraz uważa, że to dziewczynka. Jak widać nie do końca mnie przekonał jestem umówiona prywtanie na USG żeby upewnić się, że wszystko jest ok i może też ostatecznie dowiedzieć się kto tam w środku mieszka

Super, że jest dużo majówek w naszej grupie nie wiem czemu myślałam, że jest więcej czerwcowek (moszka88) także sorki za pomyłkę.

Wynn mocno trzymam kciuki i daj znać jutro jak poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

U mnie wszystko zależy, jeśli będzie w terminie z miesiączki to początek czerwca, jeśli z usg to koniec maja, jeśli tak jak u mojej mamy to tym bardziej maj 😁

Też zaczynam się stresować ze "to już", czuje się nie gotowa.

Poczwarka chyba faceci mają taki okres - też się rzadko kloce z mężem, a dzisiaj cały dzień się wkurzamy nawzajem. Mam wrażenie, że tak na niego działa ciąża i że czuję jakąś presję. Ale oczywiście nie powie, nie porozmawia, tylko buczy pod nosem. Takze łączę się z Tobą w niedoli dzisiaj 😁😉



Wynn kciuki uruchomione 😉

Ciekawe Platynowa jaka płeć w końcu wyjdzie 😉

[iskierka95]

To jakiś pechowy dzień dzisiaj chyba, bo ja dziś od rana warczę na swojego, cały dzień miał wolny i mnie irytował, fochy jakieś pokazywał i odreagowałam na nim swoje nerwy i podświadomy stres.
Ja z jednej strony trochę się martwię przebiegiem porodu, ale ogólnie nie mogę się już doczekać i jestem podekscytowana, że to już tak blisko. Czekam na lepszą pogodę, bo póki co to cały dzień padał u nas śnieg, a do końca tygodnia ma padać deszcz. Jak tylko zrobi się cieplej, zabieram się za pranie prasowanie i układanie ciuszków ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolaaaa89]

Wynn trzymam kciuki za połówkowe, wszystko będzie dobrze!!!😉

Platynowa emocje podkręcone na maksa😄 Czekam w takim razie aż się dowiesz kto w środku siedzi Wiem, że to nie jest najważniejsze, ale ja bym miała mętlik w głowie pewnie kto tam jest😄

Intuicja wiem co przeżywasz, więc również kciuki mocno zaciśnięte.

Poczwarka to ja życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania i oczywiście czekam na relację. Ja też się rzadko kłócę z moim, ale teraz jak jestem w ciąży to on po prostu szybciej odpuszcza i mi przyznaje rację. Widzę ile momentami go to kosztuje, ale ewidentnie nie chce mnie denerwować w ciąży. Zobaczymy jak się młoda urodzi 😄

Maciejka ja też się czuję kompletnie nie przygotowana 😳 Znaczy prawie wszystko już mam, ale czy ja ogarnę takiego małego noworodka? Ja skończyłam fizjoterapię i pojęcie o rozwoju niemowlaka i dziecka mam, ale obsługa takiego bąbla to już inna sprawa😄 Mam nadzieję, że wszystko przyjdzie z czasem

[MoszKa88]

Dziewczyny, jak chcecie to zrobię jakaś listę na pierwszej stronie z terminami porodu/staraczkami czy coś bo widze, że nam to ucieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz