Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 12.

[Ashya_]

Napisane przez Czarina

Ja też znam dużo osób że służby zdrowia co się szczepią na grypę co roku. Ja się nie szczepiłam, bo nie widziałam powodu by się szczepić. Ani grypa mi nie zagraża, ani otoczenie w którym pracuje nie jest grupą zagrożoną przez grypę. Co innego gdybym pracowała z ludźmi chorymi na raka, czy noworodkami, czy ludźmi starszymi, tutaj bym pomyślała dwa razy co zrobić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Ashya, Misia to co proponujecie zamiast szczepień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ja nie mowie ze proponuje cos zamiast szczepień alno szczepienia są złe. Są ludzie w grupach ryzyka, sa tacy ktorzy sie covida bardzo boja i chca sie szczepić, ktorzy plusy szczepień widza nad minusami to jest to dla nich dobry wybór. Kazdy ma swoje przekonania i wybory. Ja nie mowie ze szczepionki nie dzialaja, w swoim przypadku nie widze potrzeby jej przyjmować po prostu. I nie lubie jak mi sie cos na sile wciska i wmawia uwazajac ze ktos wie lepiej ode mnie czego chce i czego mi potrzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez cava

O co wam chodzi?
Ktoś tu jest przeciwko szczepieniom?


Nie widzę nikogo.
Zaczynacie się zachowywać jak prolajfowcy, serio.

No widzę tutaj co najmniej jedna osobę

Prolajfowcy? Lol, dobre. To czy ktoś sobie ciąże donosi to jest osobista i prywatna sprawa. To jak funkcjonujemy w pandemii i jak z nią walczymy, to jednak tak trochę nie do końca osobista sprawa. Ale ja wysiadam z tej dyskusji, nikogo siła do punktu szczepień nie zaciągam - nie to nie, ale fajnie jak ktoś ma jakieś mądre i poparte naukowo argumenty. No a jak nie ma, to cóż, mogę się temu dziwić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez Czarina

Ja też znam dużo osób że służby zdrowia co się szczepią na grypę co roku. Ja się nie szczepiłam, bo nie widziałam powodu by się szczepić. Ani grypa mi nie zagraża, ani otoczenie w którym pracuje nie jest grupą zagrożoną przez grypę. Co innego gdybym pracowała z ludźmi chorymi na raka, czy noworodkami, czy ludźmi starszymi, tutaj bym pomyślała dwa razy co zrobić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Ashya, Misia to co proponujecie zamiast szczepień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jesteś przeciwniczką szczepień według jednej osoby w tym wątku
Mi covid też nie zagraża, przeszłam i żyje (grypy nigdy z tego co pamiętam nie przechodziłam) nie miałam żadnych objawów oprócz kaszlu, będę pracować w miejscu narażonym na wiele innych chorób (byłam i jestem tego świadoma), więc nie widzę powodu by się szczepić. Szczepionka nie wyklucza możliwości przenoszenia wirusa i zarażania innych, więc tym bardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689416]No właśnie Ty wyhamuj, bo się zapędziłaś. Co za histeryczny wywód. Rob se co chcesz, siedź w lockdownach jak lubisz, większości społeczeństwa na to nie stać. Szczerze jak czytam takie teksty to uważam, ze chyba jednak szczepienia powinny być obowiązkowe...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Póki co to ty histeryzujesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689437]No widzę tutaj co najmniej jedna osobę

Prolajfowcy? Lol, dobre. To czy ktoś sobie ciąże donosi to jest osobista i prywatna sprawa. To jak funkcjonujemy w pandemii i jak z nią walczymy, to jednak tak trochę nie do końca osobista sprawa. Ale ja wysiadam z tej dyskusji, nikogo siła do punktu szczepień nie zaciągam - nie to nie, ale fajnie jak ktoś ma jakieś mądre i poparte naukowo argumenty. No a jak nie ma, to cóż, mogę się temu dziwić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]To czy ktoś się szczepi czy nie i czemu to też powinna być prywatna sprawa. Szkoda, że niektórzy tego nie widzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

*ziew* a mnie ta dyskusja juz nie interere.
Ciesze sie, ze sie szczepie, bo bede niedlugo mogla wyjsc do restauracji, na basen, pojechac gdzies na wakacje.

A lockdowny jak maja byc, to beda, tak czy siak.
Cukrzyca jest chyba najwieksza plaga naszych czasow i wlasciwie dziala sie kontraproduktywnie do tego, zeby sie jej pozbyc. Albo zapobiegac. Co uslyszalam miedzy innymi sama, kiedy zdiagnozowano u mnie stan przedcukrzycowy, ale w sumie powiedziano, zebym wrocila jak wroce z cukrzyca, bo na fundusz mi nic nie przysluguje, ani dietetyk, ani tabletki.
No wiec ide sama przez zycie probujac uniknac cukrzycy, wchodze do sklepu, a tam nowe oznaczenie na produktach zywnosciowych... i tak popularne platki (z tych slodkich) maja prawie ze najlepsza ocene.

Takze nie pierwszy i nie ostatni raz jak cos w zyciu dziala tak jak dziala i czlowiek sie pyta... dlaczego.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Ashya_

No patrzac na twoje buzujace odpowiedzi to nie ja sie zapedzilam juz byli tacy na tym świecie co swoja racje mieli ponad każdego i wiedzieli co jest dla kogos lepsze niz on sam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja widzę, że jeśli ktoś buzuje to Ty. Ja po prostu uważam, że szczepienia to jedyna opcja wydostania się z tego gówna, które powoduje smierć tysięcy ludzi (mam na myśli głównie problemy zatoru służby zdrowia), a Ty do mnie wyjeżdzasz, ze może Ty masz to w zadku, a może chcesz sobie żyć w lockdownach i nic mi do tego tak bardzo merytoryczna dyskusja. Wcale nie trywializuje problemu bezrobocia, ludzkich dramatów, śmierci, niewydolnej służby zdrowia. Nie chcesz to się nie szczep, ale jak czytam coś takiego to naprawdę trochę przykro jak daleko sięga ludzki egoizm - sam fakt takiej wypowiedzi jest po prostu dziwny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cava]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689437]No widzę tutaj co najmniej jedna osobę

Prolajfowcy? Lol, dobre. To czy ktoś sobie ciąże donosi to jest osobista i prywatna sprawa. To jak funkcjonujemy w pandemii i jak z nią walczymy, to jednak tak trochę nie do końca osobista sprawa. Ale ja wysiadam z tej dyskusji, nikogo siła do punktu szczepień nie zaciągam - nie to nie, ale fajnie jak ktoś ma jakieś mądre i poparte naukowo argumenty. No a jak nie ma, to cóż, mogę się temu dziwić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]




No nie wiem czy donoszenie ciąży to taka osobista społecznie sprawa w starzejącej się Europie. System emerytalny potrzebuje lekkiej i stałej nadwyżki młodych pokoleń do orania na niego, bo jak nie to staruszkowie będą mieli bieda emerytury albo wcale.
Więc ku chwale ojczyzny i wspólnego dobra ciążę by wypadało donosić, jak już się sięga po argumenty społecznego dobra.




Ja nie znam nikogo, kto by się szczepił ku chwale ojczyzny, ludzie sobie kalkulują ewentualne _własne_ zyski i straty, oraz swój własny stan zdrowia, którym nie mają obowiązku dzielić się z innymi.

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689458]Ja widzę, że jeśli ktoś buzuje to Ty. Ja po prostu uważam, że szczepienia to jedyna opcja wydostania się z tego gówna, które powoduje smierć tysięcy ludzi (mam na myśli głównie problemy zatoru służby zdrowia), a Ty do mnie wyjeżdzasz, ze może Ty masz to w zadku, a może chcesz sobie żyć w lockdownach i nic mi do tego tak bardzo merytoryczna dyskusja. Wcale nie trywializuje problemu bezrobocia, ludzkich dramatów, śmierci, niewydolnej służby zdrowia. Nie chcesz to się nie szczep, ale jak czytam coś takiego to naprawdę trochę przykro jak daleko sięga ludzki egoizm - sam fakt takiej wypowiedzi jest po prostu dziwny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]To sobie uważaj, ale nie wchodz z buciorami w życie innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez cava

No nie wiem czy donoszenie ciąży to taka osobista społecznie sprawa w starzejącej się Europie. System emerytalny potrzebuje lekkiej i stałej nadwyżki młodych pokoleń do orania na niego, bo jak nie to staruszkowie będą mieli bieda emerytury albo wcale.
Więc ku chwale ojczyzny i wspólnego dobra ciążę by wypadało donosić, jak już się sięga po argumenty społecznego dobra.




Ja nie znam nikogo, kto by się szczepił ku chwale ojczyzny, ludzie sobie kalkulują ewentualne _własne_ zyski i straty, oraz swój własny stan zdrowia, którym nie mają obowiązku dzielić się z innymi.

Heh dokładnie.
Na wizażu podwójne standardy jak zawsze <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689458]Ja widzę, że jeśli ktoś buzuje to Ty. Ja po prostu uważam, że szczepienia to jedyna opcja wydostania się z tego gówna, które powoduje smierć tysięcy ludzi (mam na myśli głównie problemy zatoru służby zdrowia), a Ty do mnie wyjeżdzasz, ze może Ty masz to w zadku, a może chcesz sobie żyć w lockdownach i nic mi do tego tak bardzo merytoryczna dyskusja. Wcale nie trywializuje problemu bezrobocia, ludzkich dramatów, śmierci, niewydolnej służby zdrowia. Nie chcesz to się nie szczep, ale jak czytam coś takiego to naprawdę trochę przykro jak daleko sięga ludzki egoizm - sam fakt takiej wypowiedzi jest po prostu dziwny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]No i nie chce i sie nie szczepie ale to Ty mnie zaczelas oceniac na podstawie tej jednej decyzji. Ja cie nie oceniam orzez pryzmat tego czy sie szczepisz czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Misia452

To jesteś przeciwniczką szczepień według jednej osoby w tym wątku
Mi covid też nie zagraża, przeszłam i żyje (grypy nigdy z tego co pamiętam nie przechodziłam) nie miałam żadnych objawów oprócz kaszlu, będę pracować w miejscu narażonym na wiele innych chorób (byłam i jestem tego świadoma), więc nie widzę powodu by się szczepić. Szczepionka nie wyklucza możliwości przenoszenia wirusa i zarażania innych, więc tym bardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Póki co to ty histeryzujesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

To czy ktoś się szczepi czy nie i czemu to też powinna być prywatna sprawa. Szkoda, że niektórzy tego nie widzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tobie nie zagraża. Znam nieszczęśliwców, którym zagroził i to poważnie. W tym jedna całkiem młoda osoba zmarła na covid.
Grypa nie jest covidem.
Ja absolutnie nie histeryzuje, niby gdzie? Ciekawi mnie gdzie widzisz moja histerie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cava]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88689457]Co uslyszalam miedzy innymi sama, kiedy zdiagnozowano u mnie stan przedcukrzycowy, ale w sumie powiedziano, zebym wrocila jak wroce z cukrzyca, bo na fundusz mi nic nie przysluguje, ani dietetyk, ani tabletki. [/QUOTE]


Cudownie.


A to jest chyba obecnie jeden z naczelnych zabójców, zaraz za nowotworami.

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689473]Tobie nie zagraża. Znam nieszczęśliwców, którym zagroził i to poważnie. W tym jedna całkiem młoda osoba zmarła na covid.
Grypa nie jest covidem.
Ja absolutnie nie histeryzuje, niby gdzie? Ciekawi mnie gdzie widzisz moja histerie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]W ostatnich twoich postach.
Znam ludzi, którym zagraża wiele innych, gorszych chorób i nikt z tego halo nie robi. Za to covid jest uznawany za najgorsze co może spotkać obecnie człowieka.
Proszę cię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motyla]

Jeśli mam być całkowicie szczera, to wręcz jestem za tym, by się jak najwięcej osób zaszczepiło, bo jeśli coś jest z tymi szczepionkami nie tak, to na bank to wyjdzie przy dużej liczbie osób zaszczepionych. I jak zobaczę za jakiś czas, że szczepionka nie wywołuje poważniejszych skutków ubocznych, to się zaszczepie. Albo i nie, bo może już nie będzie potrzeby. Nikogo nie zmuszam do szczepienia się, nikogo nie zniechęcam. Jestem neutralna.

[Ashya_]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88689457]*ziew* a mnie ta dyskusja juz nie interere.
Ciesze sie, ze sie szczepie, bo bede niedlugo mogla wyjsc do restauracji, na basen, pojechac gdzies na wakacje.

A lockdowny jak maja byc, to beda, tak czy siak.
Cukrzyca jest chyba najwieksza plaga naszych czasow i wlasciwie dziala sie kontraproduktywnie do tego, zeby sie jej pozbyc. Albo zapobiegac. Co uslyszalam miedzy innymi sama, kiedy zdiagnozowano u mnie stan przedcukrzycowy, ale w sumie powiedziano, zebym wrocila jak wroce z cukrzyca, bo na fundusz mi nic nie przysluguje, ani dietetyk, ani tabletki.
No wiec ide sama przez zycie probujac uniknac cukrzycy, wchodze do sklepu, a tam nowe oznaczenie na produktach zywnosciowych... i tak popularne platki (z tych slodkich) maja prawie ze najlepsza ocene.

Takze nie pierwszy i nie ostatni raz jak cos w zyciu dziala tak jak dziala i czlowiek sie pyta... dlaczego.[/QUOTE]Co do cukrzycy, mnie dopadla ciążowa i coz pomoc ze strony diabetologa to zadna pomoc.. Rob tak i tak a jak nie dziala to nie wiem.. A czemu ketony sa to a niewazne. Dobrze robisz rob tak dalej. Super pomoc. Gdyby mi samej jie zalezalo to od nikogo bym sie nic nie dowiedziala i zadnej pomocy nie uzyskala. I to jest to na co ida moja pieniadze wlasnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Ashya_

No i nie chce i sie nie szczepie ale to Ty mnie zaczelas oceniac na podstawie tej jednej decyzji. Ja cie nie oceniam orzez pryzmat tego czy sie szczepisz czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale ja mam swoje zdanie na temat osób, które się szczepić nie zamierzają. Po prostu mnie to dziwi i tyle i tak sobie myśle, ze może nie miały okazji (na ich szczęście) spotkać się z osobami, które dostały ostro po dupie przez covid, powikłania lub zaliczyły zgon. Ja niestety w ostatnim czasie zyskałam te nieprzyjemna możliwość w związku z czym wole szczepienie niż wyładowanie pod respiratorem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689483]No ale ja mam swoje zdanie na temat osób, które się szczepić nie zamierzają. Po prostu mnie to dziwi i tyle i tak sobie myśle, ze może nie miały okazji (na ich szczęście) spotkać się z osobami, które dostały ostro po dupie przez covid, powikłania lub zaliczyły zgon. Ja niestety w ostatnim czasie zyskałam te nieprzyjemna możliwość w związku z czym wole szczepienie niż wyładowanie pod respiratorem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Miałam okazję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689327]Nie ma się czego bać. Ja miałam szczepienie wczoraj. Boli mnie ręka, w nocy miałam problem z zaśnięciem i bolały mnie mięśnie. Dziś jestem zmęczona, ale to pewnie przez niewyspanie.
Jaka masz szczepionkę? Dlaczego nie chcesz iść na szczepienie jeśli nie dostaniesz E recepty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Umówiona jestem na Pfeizera. Jeśli zaproponują inną to się wycofam. Nie boję się wkłucia, tylko skutków po szczepionce i zakrzepicy i tych długofalowych, których nie znamy.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Czarina

Paprotka, ryzyko powikłań jest naprawdę bardzo małe. O wiele mniejsze, niż ryzyko ciężkiego przebiegu.
Rozumiem Twoje obawy, ale ze względu na Twoją historię zdrowia, rozumiem że będziesz mieć Pfizera lub Moderne?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie umiem wielocytowac w tapatalku. Tak, jestem umówiona na Pfeizera. Tak też sobie tłumaczę, że ryzyko covida jest o wiele wyższe, szczególnie że mam przedszkolaka w domu.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Misia452

W ostatnich twoich postach.
Znam ludzi, którym zagraża wiele innych, gorszych chorób i nikt z tego halo nie robi. Za to covid jest uznawany za najgorsze co może spotkać obecnie człowieka.
Proszę cię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pandemia, mówi Ci to coś? Przez ten niewinny zagrażający nam covidek cierpią wszyscy, bo nie maja dostępu do normalnego leczenia i po prostu umierają.
Covid to nie jest najgorsze co może Cię spotkać, jest to jedna z potencjalnie śmiertelnych chorób ALE jest niestety choroba zakaźna paraliżująca systemy.
Słuchaj, ja mam więcej niż 15 lat i doskonale sobie zdaje sprawę ze śmiertelności człowieka i z chorób. Tylko co to zmienia skoro mamy sytuacje globalnej pandemii choroby, która zmieniła świat jak żadna inna dotąd?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Ja jutro mam swoją wycieczkę po 1 dawkę. Dostałam też SMS z przypomnieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez motyla

Jeśli mam być całkowicie szczera, to wręcz jestem za tym, by się jak najwięcej osób zaszczepiło, bo jeśli coś jest z tymi szczepionkami nie tak, to na bank to wyjdzie przy dużej liczbie osób zaszczepionych. I jak zobaczę za jakiś czas, że szczepionka nie wywołuje poważniejszych skutków ubocznych, to się zaszczepie. Albo i nie, bo może już nie będzie potrzeby. Nikogo nie zmuszam do szczepienia się, nikogo nie zniechęcam. Jestem neutralna.

Mam podobne zdanie, a zaszczepiłam się już, bo mam w tym własny interes i ewentualne skutki uboczne kiedyś, są dla mnie mniej realne niż korzyści teraz.
I tyle.

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689497]Pandemia, mówi Ci to coś? Przez ten niewinny zagrażający nam covidek cierpią wszyscy, bo nie maja dostępu do normalnego leczenia i po prostu umierają.
Covid to nie jest najgorsze co może Cię spotkać, jest to jedna z potencjalnie śmiertelnych chorób ALE jest niestety choroba zakaźna paraliżująca systemy.
Słuchaj, ja mam więcej niż 15 lat i doskonale sobie zdaje sprawę ze śmiertelności człowieka i z chorób. Tylko co to zmienia skoro mamy sytuacje globalnej pandemii choroby, która zmieniła świat jak żadna inna dotąd?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Problemy z leczeniem i ochrona zdrowia są już od bardzo dawna, wiesz? Covid tylko to pogłębił. Trochę naiwne jest myślenie, że mamy taką sytuację jaką mamy tylko przez covid. Środowisko medyczne biło na alarm już jakiś czas temu, ale nasi rządzący mieli to gdzieś. No cóż. Pandemia pokazała tylko jak bardzo jesteśmy w upie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Paprotka_

Umówiona jestem na Pfeizera. Jeśli zaproponują inną to się wycofam. Nie boję się wkłucia, tylko skutków po szczepionce i zakrzepicy i tych długofalowych, których nie znamy.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Nie umiem wielocytowac w tapatalku. Tak, jestem umówiona na Pfeizera. Tak też sobie tłumaczę, że ryzyko covida jest o wiele wyższe, szczególnie że mam przedszkolaka w domu.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

Pomyśl ze covid może Cię umieścić pod respiratorem lub spowodować długofalowe konsekwencje zdrowotne. A nie zarazić się nim nie jest w tej chwili takie proste. Jakbym miała na oko oceniać to tak z 70% osób, którymi się otaczamy na co dzień miało już covid.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88689509]Pomyśl ze covid może Cię umieścić pod respiratorem lub spowodować długofalowe konsekwencje zdrowotne. A nie zarazić się nim nie jest w tej chwili takie proste. Jakbym miała na oko oceniać to tak z 70% osób, którymi się otaczamy na co dzień miało już covid.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Nie tylko covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Misia452

Problemy z leczeniem i ochrona zdrowia są już od bardzo dawna, wiesz? Covid tylko to pogłębił. Trochę naiwne jest myślenie, że mamy taką sytuację jaką mamy tylko przez covid. Środowisko medyczne biło na alarm już jakiś czas temu, ale nasi rządzący mieli to gdzieś. No cóż. Pandemia pokazała tylko jak bardzo jesteśmy w upie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio?

Tylko no widzisz, ten covidek tak to pogłębił, ze mamy najwiecej zgonów od wojny. Dziwne nie?
I kraje gdzie służba zdrowia jest na dużo wyższym poziomie niż u nas, tez miały problemy z przepustowością szpitali i wydolnością służby zdrowia?
Kojarzysz jakaś chorobę z ostatniego czasu, która by robiła taki burdel w Indiach czy Brazylii?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ashya_]

Napisane przez Misia452

Problemy z leczeniem i ochrona zdrowia są już od bardzo dawna, wiesz? Covid tylko to pogłębił. Trochę naiwne jest myślenie, że mamy taką sytuację jaką mamy tylko przez covid. Środowisko medyczne biło na alarm już jakiś czas temu, ale nasi rządzący mieli to gdzieś. No cóż. Pandemia pokazała tylko jak bardzo jesteśmy w upie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektorzy sobie chyba nie zdaja sprawy ze to nie jest 1raz gdy szpitale sa sparalizowane. Grypa juz nie raz paralizowala szpitale, odsylala przepełnione karetki od szpitala do szpitala, ludzie umierali czekajac na pomoc i bez covida. Ale to nie bylo medialne i nie bylo o tym glosno. O epidemii sie moglas dowiedziec majac kogos w szpitalu bo nie moglas go odwiedzic nawet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Ashya_

Niektorzy sobie chyba nie zdaja sprawy ze to nie jest 1raz gdy szpitale sa sparalizowane. Grypa juz nie raz paralizowala szpitale, odsylala przepełnione karetki od szpitala do szpitala, ludzie umierali czekajac na pomoc i bez covida. Ale to nie bylo medialne i nie bylo o tym glosno. O epidemii sie moglas dowiedziec majac kogos w szpitalu bo nie moglas go odwiedzic nawet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, że tak. W sezonie grypy zawsze szpitale były przepełnione. To nie żadna nowość, ale nie ma sensu się produkować, nie każdy to ogarnie czy zrozumie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Misia452

Nie tylko covid.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i? Jakaś inna choroba, która w ostatnim czasie powodowała masowe hispitalizacje lub konieczność zakupu koncentratora tlenu do domu ewentualnie błagania o amantadyne? No nie kojarzę. Nie trywializuj misia, bo to stanowisko jest nie do obrony w świetle tego co się działo zwłaszcza podczas ostatniej fali pandemii. Która zreszta zbiera żniwo gdzie indziej obecnie .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Czarina]

Napisane przez Ashya_

Ale ja nie mowie ze proponuje cos zamiast szczepień alno szczepienia są złe. Są ludzie w grupach ryzyka, sa tacy ktorzy sie covida bardzo boja i chca sie szczepić, ktorzy plusy szczepień widza nad minusami to jest to dla nich dobry wybór. Kazdy ma swoje przekonania i wybory. Ja nie mowie ze szczepionki nie dzialaja, w swoim przypadku nie widze potrzeby jej przyjmować po prostu. I nie lubie jak mi sie cos na sile wciska i wmawia uwazajac ze ktos wie lepiej ode mnie czego chce i czego mi potrzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem, też nie lubię gdy ktoś wie lepiej odemnie co jest dla mnie dobre.

Ale w tym przypadku nie jest to takie czarno-białe. Wyobraź sobie że niezaszczepionych byłoby więcej niż zaszczepionych. Jaka by była sytuacja? I to można przyrównać do każdej zakaźnej choroby. Szczepienia nie likwidują chorób, ale sprawiają że nie stanowią już zagrożenia. Ale by osiągnąć ten pułap, trzeba wyszczepić ludzi masowo. Wyszczepialność na poziomie jednostki nie zmieni nic.

Myślę że gdyby nurt antyszczepow nie istniał, awersja do szczepień byłaby o wiele mniejsza. Antyszczepy bazują na strachu, uderzają w najsłabszy punkt człowieka.
Pisałam już tu kiedyś o sytuacji w UK, gdy niska wyszczepialność MMR doprowadziła do epidemii odry. Sytuacja była na tyle poważna, że matki miały zalecenie ograniczania kontaktów społecznych, by chronić swoje niezaszczepione dzieci.

W przypadku covida jest tak samo. Jeśli wyszczepialność będzie niska, będziemy żyć tak jak teraz. Czy właśnie tego chcemy?

Czytałyscie o epidemii czarnej ospy we Wrocławiu w latach 60-tych? Gdyby nie szybka i drastyczna reakcja władz, niewiadomo jak sytuacja by się potoczyła. Wtedy nikt nie pytał nikogo o zdanie, sytuacja była na tyle poważna. Chyba nie chcemy by z covidem też do tego doszło, by któraś z mutacji doprowadziła do tego by choroba nagle zaczęła zbierać o wiele większe żniwo?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Dobra kończę to przekonywanie wzajemne, bo mamy odmienne zadanie. I Pozatym muszę już jechać do roboty. Miałam tyle zrobić przed praca, a usadziłam dupę na kanapie i toczę dyskusje szczepionkowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ashya_]

Napisane przez Czarina

Rozumiem, też nie lubię gdy ktoś wie lepiej odemnie co jest dla mnie dobre.

Ale w tym przypadku nie jest to takie czarno-białe. Wyobraź sobie że niezaszczepionych byłoby więcej niż zaszczepionych. Jaka by była sytuacja? I to można przyrównać do każdej zakaźnej choroby. Szczepienia nie likwidują chorób, ale sprawiają że nie stanowią już zagrożenia. Ale by osiągnąć ten pułap, trzeba wyszczepić ludzi masowo. Wyszczepialność na poziomie jednostki nie zmieni nic.

Myślę że gdyby nurt antyszczepow nie istniał, awersja do szczepień byłaby o wiele mniejsza. Antyszczepy bazują na strachu, uderzają w najsłabszy punkt człowieka.
Pisałam już tu kiedyś o sytuacji w UK, gdy niska wyszczepialność MMR doprowadziła do epidemii odry. Sytuacja była na tyle poważna, że matki miały zalecenie ograniczania kontaktów społecznych, by chronić swoje niezaszczepione dzieci.

W przypadku covida jest tak samo. Jeśli wyszczepialność będzie niska, będziemy żyć tak jak teraz. Czy właśnie tego chcemy?

Czytałyscie o epidemii czarnej ospy we Wrocławiu w latach 60-tych? Gdyby nie szybka i drastyczna reakcja władz, niewiadomo jak sytuacja by się potoczyła. Wtedy nikt nie pytał nikogo o zdanie, sytuacja była na tyle poważna. Chyba nie chcemy by z covidem też do tego doszło, by któraś z mutacji doprowadziła do tego by choroba nagle zaczęła zbierać o wiele większe żniwo?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to rozumiem tym bardziej jesli chodzi o szczepienia preparatami ktore sa juz na rynku x lat, maja konkretne badania itp. Jesli te szczepionki przejdą wszystkie testy, nie beda dopuszczone warunkowo, zakoncza badania kliniczne to ja sie wtedy z chęcią zaszczepie jesli jeszcze bedzie ten wirus szalał. Akurat kalendarz szczepien obowiazujacy w polsce uwazam za świetny, zabezpiecza w szerokim spektrum chorob, wszelkie penumokoki, meningokoki, rotawirusy tez widze z korzyścią dla mojego dziecka większą niz powiklaniami. Ale wybieram te preparaty co do ktorych mam pewność przeprowadzonych badan i wniosków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta