![]() |
#151 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739362]Ach mam kredyt hipoteczny i dziecko, w razie w jestem skończona
![]() No okay, ale do kogo masz pretencje? Cytując Ciebie: zawsze można zarabiać więcej jak Ci brakuje. ![]() Naprawdę nie rozumiem, o co masz taki problem. Każdy podejmuje w życiu takie decyzje, jakie mu pasują. Nie ma sensu się o to spinać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88739371]uważasz że nic nie "powinnaś" wnosić do własnego związku?[/QUOTE]
A coś "powinna"? Ktokolwiek ma powinność? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88739371]uważasz że nic nie "powinnaś" wnosić do własnego związku?[/QUOTE]
Oczywiście, że tak nie uważam. Wnoszę do własnego związku to, co uważam za słusze, a co uważam za słuszne, to już nie Twój biznes. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
A kredyt hipoteczny normalna sprawa, nie każdemu to mieszkania spadają z nieba, trzeba mieć pewnien poziom ogarnięcia aby go w ogole dostać. I jeśli Twoj bezdzietny mąż ma rozwód z orzeczeniem o jego winie, to poczytaj o tym, bo widzę, że nie masz wiedzy w temacie i myślisz, że tu chodzi tylko o dzieci. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ---------- [1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88739382]A coś "powinna"? Ktokolwiek ma powinność? ![]() Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88739326]
Nie są dla Ciebie istotni ludzie ważni dla Twojego faceta? Jego szef, brat, siostra, dziadek, dziecko?[/QUOTE] Moj TZ z tego to ma tylko szefa, ale go nie poznalam osobiscie ![]() Jest jedynakiem, nie ma dzieci, dziadkowie nie zyja. Wiec mozna sobie zyc bez takiej obstawy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Cytat:
Mój facet lubi leżeć przed telewizorem z pilotem w ręku. Ale wiem komu z jego otoczenia okazać zainteresowanie i szacunek. Magia. A może rozmowa. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2021-06-01 o 20:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739387]
No jak się facetowi wylicza jego zobowiązanja, kredyty itd. Bo mi nie daj buk nie zagwarantuje odpowiedniego poziomu życia, to wydaje mi się, że fajnie wnosić cokolwiek poza oczekiwaniami i też na ten poziom życia pracować, nie żyjemy 200 lat do tyłu. Ale to moje prywatne zdanie. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] A jeśli nic nie wnosi i nie ma przy duszy niczego poza, jak to określasz, oczekiwaniami? ![]() Tak jak napisałaś, to Twoje zdanie i Twoje oczekiwania. Nikt nie ma obowiązku ich słuchać, wykonywać, a w kontekście oceniania innych - nie powinien tego czytać w necie na swój temat. Już pisałam, że nie powinniśmy oceniać, najogólniej ujmując, preferencji innych. Jeśli jakaś para jest ze sobą zgodna, szanują się to co mi do tego, jak się dobrali? ![]() ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- Poza tym nikomu się niczego nie wylicza, bo jak się nie spełnia "kryteriów" to raczej się w związki nie wchodzi z taką osobą, co też napisały m.in. kobiety tutaj o związkach z ojcami z dziećmi. Tyle. Więc o to ta afera? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
ale ocenia się, bo można zasadniczo, co widać w tym wątku. I ja sobie tak właśnie oceniam, że jak ktoś ma tylko oczekiwania i załóżmy, że w zamian daje niewiele lub nawet nic, to to jest przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka. I taki mężczyzna może się na to zgadzać, bo może mu wpojono, że żyje po to żeby zadowalać innych. Mnie jest żal takich mężczyzn, wobec których kobiety mają wygórowane oczekiwania, a od siebie dają tyle, że są lub niewiele ponadto. Odwrócmy to - facet leżący i pachnący na kanapie, a oczekuje od partnerki hajsu, poziomu życia, pasji, urody, dobrej pracy, pochodzenia, wstaw co chcesz. Można? No można. Co o tym myślę? Swoje.
To jest ogólne przemyslenie, nie jest kierowane w całości do użytkowniczki MilleLatte, bo jej nie znam. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88739410]Twój facet idzie przez życie nie mając kontaktu z nikim dla siebie istotnym?
Mój facet lubi leżeć przed telewizorem z pilotem w ręku. Ale wiem komu z jego otoczenia okazać zainteresowanie i szacunek. Magia. A może rozmowa.[/QUOTE] My to nawet telewizora nie mamy. Choc przestaje rozumiec co to ma do tematu watku. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739459]ale ocenia się, bo można zasadniczo, co widać w tym wątku. I ja sobie tak właśnie oceniam, że jak ktoś ma tylko oczekiwania i załóżmy, że w zamian daje niewiele lub nawet nic, to to jest przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka. I taki mężczyzna może się na to zgadzać, bo może mu wpojono, że żyje po to żeby zadowalać innych. Mnie jest żal takich mężczyzn, wobec których kobiety mają wygórowane oczekiwania, a od siebie dają tyle, że są lub niewiele ponadto. Odwrócmy to - facet leżący i pachnący na kanapie, a oczekuje od partnerki hajsu, poziomu życia, pasji, urody, dobrej pracy, pochodzenia, wstaw co chcesz. Można? No można. Co o tym myślę? Swoje.
To jest ogólne przemyslenie, nie jest kierowane w całości do użytkowniczki MilleLatte, bo jej nie znam. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Oceniasz to, że ktoś ma jakieś preferencje związkowe. Oceniasz inne osoby tylko na tej podstawie, że nie chcą się z kimś spotykać ![]() ![]() Nikt nikomu nie robi krzywdy, jeśli się z nim nie związe i nie odwracaj kota ogonem. Nie krzywdzimy nikogo, bo nam się coś w nim nie podoba. Nikt dojrzały nie wchodzi w poważny związek, jeśli czuje, że kluczowe aspekty nie pasują. Każdemu podoba się coś innego i akurat już totalnie dziwnym nie jest, że ktoś zwyczajnie nie chce ponosić odpowiedzialności za nie swoje dziecko. Tyle ![]() Natomiast już ocenianie naszych preferencji jest wyłącznie ocenianiem na podstawie swoich standardów. To nie jest ok. Ludzie w różnych aspektach nie spełniają kryteriów i nie ma co sobie mydlić oczu, że jest inaczej. Życie ogólnie nie jest sprawiedliwe ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739387]Ja nie mam do nikogo pretensji, bo nie uzależniam swojego dobrobytu wyłącznie od mojego męża i jego ewentualnych możliwych zobowiązań.
A kredyt hipoteczny normalna sprawa, nie każdemu to mieszkania spadają z nieba, trzeba mieć pewnien poziom ogarnięcia aby go w ogole dostać. I jeśli Twoj bezdzietny mąż ma rozwód z orzeczeniem o jego winie, to poczytaj o tym, bo widzę, że nie masz wiedzy w temacie i myślisz, że tu chodzi tylko o dzieci. No jak się facetowi wylicza jego zobowiązanja, kredyty itd. Bo mi nie daj buk nie zagwarantuje odpowiedniego poziomu życia, to wydaje mi się, że fajnie wnosić cokolwiek poza oczekiwaniami i też na ten poziom życia pracować, nie żyjemy 200 lat do tyłu. Ale to moje prywatne zdanie. [/QUOTE] Ja również nie uzależniam własnego dobrobytu wyłącznie od zarobków partnera. Nie wiem skąd wzięło się w Tobie przekonanie o tym, że wyłącznie leżę i pachnę, a nie pracuję na "pewien poziom życia" razem z partnerem, ale jesteś w błędzie. Po prostu wiążąc się z facetem i planując z nim przyszłość chcę, by zarabiane przez nas oboje pieniądze były przeznaczane na NASZE wydatki, NASZ dom, NASZ kredyt, NASZE wakacje i NASZE dzieci, kiedy te się pojawią. Takie są moje preferencje i tyle. Co do rozwodów, faktycznie nie mam wiedzy w temacie i nie zamierzam udawać, że jest inaczej, jednak jego rozwód poszedł sprawnie, szybko, bez orzeczenia o winie (widziałam dokumenty), nie musieli dzielić się majątkiem, dziećmi - ba, tutaj (TŻ jest Brytyjczykiem) to nawet nie musieli iść z tym do sądu, po prostu wysłali podpisane dokumenty po upływie roku separacji i tyle. Także nie spodziewamy się jakiś przebojów ze strony byłej żony, tym bardziej, że sama ma już dziecko z kimś innym i chyba wyszła powtórnie za mąż. Jednak dzięki za troskę. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
I śmieszy mnie, kiedy jakiś random z różowego forum, oczekuje, że będę mu się tłumaczyć z tego, co ja sama wnoszę do własnego związku, jakby to był jego interes. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739459]ale ocenia się, bo można zasadniczo, co widać w tym wątku. I ja sobie tak właśnie oceniam, że jak ktoś ma tylko oczekiwania i załóżmy, że w zamian daje niewiele lub nawet nic, to to jest przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka. I taki mężczyzna może się na to zgadzać, bo może mu wpojono, że żyje po to żeby zadowalać innych. Mnie jest żal takich mężczyzn, wobec których kobiety mają wygórowane oczekiwania, a od siebie dają tyle, że są lub niewiele ponadto. Odwrócmy to - facet leżący i pachnący na kanapie, a oczekuje od partnerki hajsu, poziomu życia, pasji, urody, dobrej pracy, pochodzenia, wstaw co chcesz. Można? No można. Co o tym myślę? Swoje.
To jest ogólne przemyslenie, nie jest kierowane w całości do użytkowniczki MilleLatte, bo jej nie znam. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Nie sądzisz, że każdy jako człowiek ma prawo do przeróżnych oczekiwań wobec potencjalnego partnera, ogólnie ludzi, pracy, życia? Bardzo osobiście potraktowałaś tutaj wypowiedzi dziewczyn, choć żadna w gruncie rzeczy nie odniosła się do Ciebie, tylko wyraziły swoje zdanie, w tym zresztą ja. Nikt tutaj przecież nie demonizuje samotnych rodziców, którzy dzielą się obowiązkami, związanymi z wychowywaniem dzieci. Po prostu nie każdy chce wchodzić w związek z kimś, kto już ma taki bagaż doświadczeń. Sama kiedyś spotykałam się z facetem, który dopiero po kilku miesiącach przyznał się, że ma dziecko, a dla mnie to było mega istotne, bo chciałam tego typu rzeczy przeżywać z kimś, kto również jeszcze tego nigdy nie doświadczył. Gdybym znała prawdę od początku to nie zaangażowałabym się w tamtą relację, a tak to tylko straciłam czas na kogoś, kto już na starcie byłby skreślony, tym bardziej, że okazało się iż szukał partnerki bezdzietnej, bo obce dziecko już by mu wadziło, swoje własne natomiast nie. Edytowane przez evonla Czas edycji: 2021-06-01 o 22:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88738850]Nie mam ani pół znajomej z placu zabaw
![]() Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- Ach te uogólnienia. Ludzie z dziećmi to w ogóle życia nie mają, tylko bąbelkiem ich świat stoi. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie przesadzaj. Chodzi po prostu o to, że jak masz dziecko (i jesteś aktywnym rodzicem, a nie tylko na papierku) to dziecko uczestniczy w twoim życiu w mniejszym czy większym stopniu. Zawsze tak jest. Nie ma tak, że masz dziecko i jakby go nie było, nie zniknie, ono już zawsze będzie. O to chodzi. Nie każdy jest w stanie to zaakceptować, co ja w pełni rozumiem. Ja bym nie chciała być w związku z facetem z dzieckiem. Z rozwiedzionym też raczej nie, ale tutaj mogłabym się zastanowić. Jestem młoda, bez zobowiązań, z czystą karta i chciałabym partnera takiego samego. No i ja chcę mieć w przyszłości dzieci, nie dałabym sobie poradzić z faktem,że mój facet ma już swoje "inne" dziecko. No i wiadomo, że dziecko to obowiązki. Nie chciałabym żeby mój facet miał taki obowiązek i przez to na pewno w jakimś stopniu ja bym coś traciła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739226]Możliwe, no jednak jakoś mnie to dotyka, bo mam dziecko i masę nieprawdy tutaj piszą dziewczyny. Może nawet nie tyle, że całkowicie nieprawdy, ale wyolbrzymione do potęgi entej. Wszystko można napisać, ale jeden wypowie się z jakimś poszanowaniem innych wyborów, a inny w stylu stygmatyzującym drugą stronę.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Co jest nieprawdziwego w tym, że dziecko pochłania dość spora część życia i pieniędzy? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 |
BAN stały
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
O matko, co tu się zadziało w tak dość oczywistej dyskusji? Zaraz się dowiemy, że konieczność płacenia alimentów przez takiego faceta to tylko krzywdzący stereotyp
![]() Kojarzę jedną taką parę w moim otoczeniu i jak najbardziej są kłótnie na tle dziecka i byłej. Głównie właśnie o urlopy i weekendy. Nowa dziewczyna totalnie nie jest w stanie tego zaakceptować, co było do przewidzenia od samego początku. Nie można nic zaplanować bez udziału byłej. Dla mnie taki układ również nie wchodziłby w grę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Ech...czy kogoś zmuszam do takiego związku? Nie. Już nawet ze sto razy napisałam, że to rozumiem, ale zbyt demonizujecie, głównie dlatego, że dzieci nie chcecie i nie lubicie w związku z czym widzicie to tylko jako dramat i kłopot, podczas gdy realnie wcale to tak nie wygląda (poza Misią, bo wiem, że dzieci lubi i chce, ale rozumiem ją, bo ledwie przekroczyła dwudziestkę i po co brać kogoś z bagażem w tak młodym wieku kiedy wszyscy są przeważnie wolni). To tak jakbym pisała, że nie chce psa, bo psy to brudasy, śmierdziele, rzygają, robią na podłoge, nigdzie jechać nie można, w ogóle mogiła. Więc tak, można nie chcieć, bo obowiazki itd. Ale też nie ma co dramatyzować, że to taaaaaki kosmos. Tyle. Ja Was serio rozumiem.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739797]Ech...czy kogoś zmuszam do takiego związku? Nie. Już nawet ze sto razy napisałam, że to rozumiem, ale zbyt demonizujecie, głównie dlatego, że dzieci nie chcecie i nie lubicie w związku z czym widzicie to tylko jako dramat i kłopot, podczas gdy realnie wcale to tak nie wygląda (poza Misią, bo wiem, że dzieci lubi i chce, ale rozumiem ją, bo ledwie przekroczyła dwudziestkę i po co brać kogoś z bagażem w tak młodym wieku kiedy wszyscy są przeważnie wolni). To tak jakbym pisała, że nie chce psa, bo psy to brudasy, śmierdziele, rzygają, robią na podłoge, nigdzie jechać nie można, w ogóle mogiła. Więc tak, można nie chcieć, bo obowiazki itd. Ale też nie ma co dramatyzować, że to taaaaaki kosmos. Tyle. Ja Was serio rozumiem.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] no już nie porównujmy dziecka do psa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739797]Ech...czy kogoś zmuszam do takiego związku? Nie. Już nawet ze sto razy napisałam, że to rozumiem, ale zbyt demonizujecie, głównie dlatego, że dzieci nie chcecie i nie lubicie w związku z czym widzicie to tylko jako dramat i kłopot, podczas gdy realnie wcale to tak nie wygląda (poza Misią, bo wiem, że dzieci lubi i chce, ale rozumiem ją, bo ledwie przekroczyła dwudziestkę i po co brać kogoś z bagażem w tak młodym wieku kiedy wszyscy są przeważnie wolni). To tak jakbym pisała, że nie chce psa, bo psy to brudasy, śmierdziele, rzygają, robią na podłoge, nigdzie jechać nie można, w ogóle mogiła. Więc tak, można nie chcieć, bo obowiazki itd. Ale też nie ma co dramatyzować, że to taaaaaki kosmos. Tyle. Ja Was serio rozumiem.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No dla mnie to by była niejako tragedia gdyby mi TŻ powiedział teraz, że ma dziecko z kimś innym. Dziecko to obowiązek na całe życie praktycznie i jak ktoś mówi, że to tylko sielanka i żaden problem no to się nie zgadzam. Wiecie ja dzieci na prawdę lubię, wszystkie, ale gdybym teraz np miała świadomość, że mój facet ma dziecko i ma ten obowiązek to nie dziękuję. Nie chodzi o to czy to dziecko jest grzeczne czy nie, ale o sam fakt, że jest ktoś taki w życiu mojego faceta, kto na pewno będzie pochłaniała część jego życia. Czyli nie będziemy mieli już tyle czasu na siebie, tylko siebie czy np w przyszłości na nasze wspólne dziecko, bo zawsze będzie ten ktoś inny. Jego dziecko, czyli teoretycznie najważniejsza osoba w życiu. No nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ---------- Ale ja rozumiem, że tak mówisz, bo sama masz dziecko, więc niejako jesteś w takiej pozycji jak ten facet z dzieckiem. Nie dziwię się, że nie skreślałabyś takiego faceta, bo to by było tak jakbyś niejako skreślała siebie jako potencjalną kandydatkę do związku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88739804]no już nie porównujmy dziecka do psa
![]() Chociaż. Slynna wizażanka miała gorszy start w życiu i nie mogła pracować przez psa wiec w sumie... ![]() Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739819]Nie porównuje, chodzi tylko o skale czarnowidzenia.
Chociaż. Slynna wizażanka miała gorszy start w życiu i nie mogła pracować przez psa wiec w sumie... ![]() Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] gdzie ten wątek? ![]() No wiesz - jeden jest optymistą, inny nie. I nie chodzi tu tylko o dzieciatych partnerów, a o wszystko. Mamy prawo nie chcieć nawet myślec o związku z obcokrajowcem/starszym/policjantem itp., bo całe szczęście - nikt nas nie zmusza do wyboru partnera. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
No i ten argument, że przecież jak ci nie pasuje dziecko to facet może je dać na ten czas z tobą do ojca czy dziadków. No może, ale tak za każdym razem? Ja bym się źle czuła podrzucając dziecko dziadkom, bo chce iść na randkę z facetem czy obejrzeć z nim film i zjeść romantico kolację. Rozumiem raz czy dwa, ale cały czas? No ja będąc w związku chce mieć takie rzeczy dość często i regularnie, chce żyć z partnerem, więc to dziecko musialoby być tak rzucane to tu to tam. Niefajnie. Źle bym się czuła na miejscu tego dziecka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Znam jedną taką parę, nie wiem oczywiscie co sie dzieje u nich w czterech scianach ale sprawiają wrazenie bardzo szczęsliwych. Oboje sa bardzo wartościowymi osobami, ponadto są atrakcyjni, inteligentni, dobrze zarabiają - w zadnym wypadku nie wygląda to an zwiazek z 'desperacji' zadnej ze stron
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739797]zbyt demonizujecie, głównie dlatego, że dzieci nie chcecie i nie lubicie w związku z czym widzicie to tylko jako dramat i kłopot, podczas gdy realnie wcale to tak nie wygląda[/QUOTE]
Ale czemu Ty zakładasz, że inne wizażanki wypowiadające się w tym wątku mają jakiś jeden wspólny mózg i wszystkie nie lubią i nie chcą mieć dzieci? Kilka dziewczyn - wcale nie tylko Misia - przecież napisało wprost, że chcą mieć dziecko, a mimo to nie chciałyby się wiązać z facetem będącym ojcem (już nawet autorka wątku w pierwszym poście zajęła takie stanowisko). I co nie wygląda realnie? Owszem, te teksty o demonicznych byłych są subiektywne, bo istnieją i byli partnerzy robiący non stop pod górkę, i byli partnerzy bez problemu się dogadujący, więc pewnie każdy ocenia trochę przez pryzmat tego, jakie przykłady widzi w swoim otoczeniu. Ale już to, że dziecko jest ważne, że rodzicielstwo generuje obowiązki czasowe, finansowe - to przecież jest obiektywna sprawa. I po prostu nie każdy chce partnera, który ma takie zobowiązania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739797]Ech...czy kogoś zmuszam do takiego związku? Nie. Już nawet ze sto razy napisałam, że to rozumiem, ale zbyt demonizujecie, głównie dlatego, że dzieci nie chcecie i nie lubicie w związku z czym widzicie to tylko jako dramat i kłopot, podczas gdy realnie wcale to tak nie wygląda (poza Misią, bo wiem, że dzieci lubi i chce, ale rozumiem ją, bo ledwie przekroczyła dwudziestkę i po co brać kogoś z bagażem w tak młodym wieku kiedy wszyscy są przeważnie wolni). To tak jakbym pisała, że nie chce psa, bo psy to brudasy, śmierdziele, rzygają, robią na podłoge, nigdzie jechać nie można, w ogóle mogiła. Więc tak, można nie chcieć, bo obowiazki itd. Ale też nie ma co dramatyzować, że to taaaaaki kosmos. Tyle. Ja Was serio rozumiem.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Czytaj ze zrozumieniem może, a nie wybiórczo. Napisałam, że chcę dzieci. Ale swoje, a nie CUDZE. Taka subtelna różnica. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Ciężko mi czytać posty Princess... Serio żyjesz jak księżniczka i g...o wiesz jak może wyglądać życie samotnego rodzica. Posiadanie chętnych, bezpłatnych niań, w tym dziadków, to nie jest standard, rzecz należna. Podobnie dobre relacje z byłym i jego opieka nad dzieckiem. Nie, nie jest się dyspozycyjnym i nie da się randkowac ile się chce.
Nie wiem jak facet, jako kobieta miałabym ogrom chętnych na coś niezobowiązującego i niespecjalnie atrakcyjnych kandydatów na poważnie. Ale ni ch... nie mam czasu na żadne randki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88739188]Pewnie tak, ale dla mnie tak samo ograniczające jest posiadnie kilku zwierząt, domu na kredyt i rodziny tutaj, z którą jestem bardzo związana. W związku z tym akurat emigracja nie jest dla mnie opcją tak czy siak.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Troche dziwi mnie taki post zwlaszcza, ze pisze to partnerka emigranta. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko
Princess wiem, że się nie wyciąga spraw czy tematów z innych wątków, ale kiedyś pisałas chyba nie raz, że podrzucacie dziecko na weekend dziadkom, bo są chętni, więc łatwo ci mówić. Nie dowalam się, tak po prostu mówię, ale wiesz nie każdy ma chętnych dziadków do opieki nad wnukami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() ![]() 💍30.01.2021💍 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.