NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.

[dziewczyna]

Ale rozpisałyście się.

Napisane przez Mimiko

Już trafiłyśmy na zdziwieniowy. Ciepłolubne wizażanki czujne jak zawsze . Tym razem kogoś "zdziwiła" uwaga o sukienkach i klapkach z futerkiem, bo przecież człowiek nie ubiera się tylko do pracy. Rany wizażowe dramy nie zawodzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zdziwienie było raczej na poważnie czy z przymrużeniem oka?

Napisane przez blue2003

O joj, jestę fejmę
No nie, bo jak wychodzę o 8, a wracam najwcześniej o 18, to ciekawe gdzie mam się jeszcze w międzyczasie ubierać

Jeszcze trochę będziesz znana na cały wizaż

Z tego okresu najbardziej lubię świeże warzywa i owoce. A tak czekam z niecierpliwością na chłodniejszy okres.

Pamiętam jak 2 lata temu, podczas najgorszych upałów, wsiadłam do prawie pustego autobusu aby przejechać 2 przystanki i przesiąść się na inny. Jakieś było moje zdziwienie, że klima była włączona. Stwierdziłam, że jadę nim dalej, bo i tak dojadę tam gdzie chcę, 2x dłużej, ale w jakże królewskich warunkach.

[kasia2209]

Treść usunięta

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Patrzcie na to, już mi słabo Załącznik 7751065

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Zastanawiam się czy nie powinnyśmy założyć klubu? Chyba jest taka opcja na wizażu. Mam trochę dość wyciągania informacji z naszego wątku i przeinaczania ich w innym. Na dodatek pod płaszczykiem demaskowania jakie jesteśmy okropne, niemiłe i w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hipnagogia]

Mnie najbardziej denerwują pogodynki. Nie potrafią normalnie, obiektywnie przekazać pogody tylko kwiczą jakie to są radosne, że zbliżają się upały. Jak można tak komuś narzucać swoje zdanie? Może ktoś woli deszcz? Zero profesjonalizmu, muszę uważać by znowu przypadkiem nie trafić na prognozę pogody w TV, bo mnie coś trafi znowu

[kasia2209]

Treść usunięta

[Senija]

Napisane przez Hipnagogia

Mnie najbardziej denerwują pogodynki. Nie potrafią normalnie, obiektywnie przekazać pogody tylko kwiczą jakie to są radosne, że zbliżają się upały. Jak można tak komuś narzucać swoje zdanie? Może ktoś woli deszcz? Zero profesjonalizmu, muszę uważać by znowu przypadkiem nie trafić na prognozę pogody w TV, bo mnie coś trafi znowu

Ha, przed godziną widziałam prognozę w Pytaniu na śniadanie, gdzie bardzo zadowolona pogodynka mówiła że czeka nas wspaniała pogoda ale NIESTETY wieczorem burze na południu Polski. Ale pozostali mogą być zadowoleni bo temperatura rośnie i słoneczko grzeje nie wiem skąd taki default jest w tych prognozach, też mnie to dziwi. Przecież nawet można wziąć pod uwagę że choćby dla osób starszych takie upały to bardzo ciężki czas, dużo trudniejszy niż mroźna zima.

[Hipnagogia]

No dokładnie, a jak jest susza i wreszcie mają nadejść opady to oczywiście też niezadowolone. Totalna żenada, TV to dno.

[kasia2209]

Treść usunięta

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Chwileczkę, chwileczkę. U mnie w mieście woda się z kranu bierze. Odkręcam kran i leci. Skoro leci to znaczy, że suszy nie ma. Taka logika. Taaaaak?

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Pogodynki, mój ulubiony temat Wczoraj Gardias na TVNie chyba ze trzy razy doszła ze szczęścia zapowiadając 35 stopni na sobotę.

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Pamiętam, że kiedyś któraś zapowiadała 20 stopni (na plusie, oczywiście) na następny dzień i skwitowała, że 'będzie rześko'

[khloe]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88760893]Pogodynki, mój ulubiony temat Wczoraj Gardias na TVNie chyba ze trzy razy doszła ze szczęścia zapowiadając 35 stopni na sobotę.



Pamiętam, że kiedyś któraś zapowiadała 20 stopni (na plusie, oczywiście) na następny dzień i skwitowała, że 'będzie rześko' [/QUOTE]A czy ta gardiasowa ma pojęcie z czym się boryka plebs?

Siedzi cały dzień w klimatyzowanym studio, w aucie klima i w chacie na bank tez.

Jakbym tak żyła, to dla mnie mogłoby byc nawet 40 stopni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez Hipnagogia

Mnie najbardziej denerwują pogodynki. Nie potrafią normalnie, obiektywnie przekazać pogody tylko kwiczą jakie to są radosne, że zbliżają się upały. Jak można tak komuś narzucać swoje zdanie? Może ktoś woli deszcz? Zero profesjonalizmu, muszę uważać by znowu przypadkiem nie trafić na prognozę pogody w TV, bo mnie coś trafi znowu

O tak, pogodynki to zło i naprawdę dziwię się, że nie słyszałam jeszcze ani jednej rozsądnej prognozy pogody. Ani w telewizji, ani w radiu. Zawsze jest podnieta upałem i czekanie na coraz wyższe temperatury, a deszcz traktowany jako największe zło.

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Haha, rześko przy 20 stopniach, dobre sobie. Jak ktoś siedzi w klimatyzowanych pomieszczeniach to w ogóle nie odczuwa temperatury. Nawet w wątku przeciwnym widziałam wypowiedzi, że jakby ktoś nie pracował w klimatyzowanym biurze to chyba nie lubiłby upałów. Do tego się to wszystko sprowadza. Jak ktoś ma pracę, w której komfort termiczny ma zapewniony, a upały kojarzą się tylko z wylegiwaniem na leżaku i piciem zimnym drinków to nie zrozumie osób, które muszą siedzieć w dusznych mieszkaniach czy pomieszczeniach biurowych bez klimatyzacji i kisić się w komunikacji miejskiej.

[Mimiko]

Aaaaa, właśnie w prognozie widzę, że upał rozciągnął się już na cały tydzień. Jeszcze niedawno pokazywali, że zacznie się w piątek a skończy we wtorek. Teraz już widzę, że ponad 30 stopni będę miała od jutra aż do czwartku. Noż kurde jak ja tego nienawidzę. Zaraz się okaże, że będzie miesiąc upałów

[kasia2209]

Treść usunięta

[Hipnagogia]

Napisane przez Mimiko

Haha, rześko przy 20 stopniach, dobre sobie. Jak ktoś siedzi w klimatyzowanych pomieszczeniach to w ogóle nie odczuwa temperatury. Nawet w wątku przeciwnym widziałam wypowiedzi, że jakby ktoś nie pracował w klimatyzowanym biurze to chyba nie lubiłby upałów. Do tego się to wszystko sprowadza. Jak ktoś ma pracę, w której komfort termiczny ma zapewniony, a upały kojarzą się tylko z wylegiwaniem na leżaku i piciem zimnym drinków to nie zrozumie osób, które muszą siedzieć w dusznych mieszkaniach czy pomieszczeniach biurowych bez klimatyzacji i kisić się w komunikacji miejskiej.

No generalnie do tego się to sprowada. Ja po prostu nie mam gdzie uciec przed gorącem. W nocy gorąco i duszno, osiedlowe pijaczki z powodu ciepełka potrafią przesiadywać i drzeć japę przez pół nocy, nie mogę spać, potem podróż w skwarze do nieklimatyzowanego biura. Po powrocie do domu też duchota, bo przecież klimy brak. Wiatrak jedynie cuci by całkiem nie paść na ryjek No ale ok, ktoś by mógł zaraz powiedzieć to zmień pracę, założ w domu klimę. Taaak, wyrobię sie z tym w tydzień

[Mimiko]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Doskonale Cię rozumiem, miałam podobną sytuację w zeszłym roku i dwa lata temu. Mieszkałam na parterze bloku, który mega szybko się nagrzewał, okna nie mogłam otworzyć w nocy, bo miałam pod blokiem ławeczkę, na której przesiadywali ludzie w nocy i zawsze był hałas. Teraz mieszkam w domu na wsi i czuć różnicę w temperaturze. Oczywiście to nie jest nowy dom, więc nie mam klimatyzacji, ale jeśli kiedyś dorobię się swojej chałupy to na bank założę.

[khloe]

Napisane przez Mimiko

Aaaaa, właśnie w prognozie widzę, że upał rozciągnął się już na cały tydzień. Jeszcze niedawno pokazywali, że zacznie się w piątek a skończy we wtorek. Teraz już widzę, że ponad 30 stopni będę miała od jutra aż do czwartku. Noż kurde jak ja tego nienawidzę. Zaraz się okaże, że będzie miesiąc upałów

U mnie do następnego wtorku pokazuje 32 stopnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sally1642]

Przyszłam sobie ponarzekać. U mnie w sobotę i niedzielę 34 stopnie, w poniedziałek 33. No cudownie, przez cały weekend będę siedziała w mieszkaniu z zasłoniętymi roletami (okno na południowy zachód ), leżała przed wentylatorem i zdychała

Najbardziej szkoda mi mojego kota, to długowłosy sierściuch więc będzie cierpiał

[Milennka03]

Bede wracała z urlopu w sobotę Tlk bez klimy. Kto da więcej
Jestem nad Bałtykiem i jest super bo 21 stopni ,niestety od jutra juz goraco więc nie bede wychodziła z wody.
Najgorzej że powrót z HO do biura w lipcu-a tam klima zawsze spieprzona.Na samą myśl mi słabo.

[Hipnagogia]

Napisane przez Milennka03

y.
Najgorzej że powrót z HO do biura w lipcu-a tam klima zawsze spieprzona.Na samą myśl mi słabo.

Łączę się w bólu. Ja wróciłam od czerwca i płaczę z tego powodu

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez Sally1642

Przyszłam sobie ponarzekać. U mnie w sobotę i niedzielę 34 stopnie, w poniedziałek 33. No cudownie, przez cały weekend będę siedziała w mieszkaniu z zasłoniętymi roletami (okno na południowy zachód ), leżała przed wentylatorem i zdychała

Najbardziej szkoda mi mojego kota, to długowłosy sierściuch więc będzie cierpiał

Ja mam owczarka szkockiego z grubą sierścią 🤦☠♀️ Będzie tylko krótki spacer i ochłoda woda ze szlaucha na podwórku. Da radę, choć już nie jest najmłodszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

"jak ci za gorąco w pracy, zostań w domu"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatanaturalnie]

Do jutra jestem jeszcze na urlopie nad polskim morzem i jak sobie pomyślę, że po powrocie w moim mieście w weekend ma być 35 stopni, a w nocy około 22 to już umieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Jak ci gorąco to wyprowadź się do innego kraju, albo włącz klimatyzację. Co za problem .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Milennka03]

Napisane przez agatanaturalnie

Do jutra jestem jeszcze na urlopie nad polskim morzem i jak sobie pomyślę, że po powrocie w moim mieście w weekend ma być 35 stopni, a w nocy około 22 to już umieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam ten ból.
Pani Gardias mało nie popusci teraz prezentując pogodę taka zadowolona z ciepełka.