Włosowo-plotkowo - wszystko o naszych włosach

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Higurashi

Też prawda, a włosy mogły mi się zmienić Akurat nie dla dzieci, bo chciałam się zaprzyjaźnić z metodą OM, żeby mniej dociążać włosy, a po tych "dzieciowych" szamponach to bym nie rozczesała chyba włosów bez odżywki

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

A jakie szampony ci nie służą? Wklej składy może.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Mnie w ogóle nie pasują jasne kolory na głowie. Nawet o zimnym odcieniu. Jasność na mojej głowie to zło. Przymierzałam kiedyś peruki i wyglądam strasznie. Jak koneser heroiny.

Boję się siwienia na starość. Farbowałabym to od razu, żeby nie wyglądać jak skunks.

To mnie z kolei nie pasuja ciemne, od razu mam +10 lat w ciemnych wlosach.
Mam wrazenie, ze blond jak u Blake pasuje mi o wiele bardziej niz moj naturalny rudy kolor.

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

To mnie z kolei nie pasuja ciemne, od razu mam +10 lat w ciemnych wlosach.
Mam wrazenie, ze blond jak u Blake pasuje mi o wiele bardziej niz moj naturalny rudy kolor.

Zawsze możesz próbować szamponetką. Zmyje się po miesiącu.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Zawsze możesz próbować szamponetką. Zmyje się po miesiącu.

Jasniejszych szamponetka sobie nie zrobie, tu trzeba rozjasniac.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[_medianoche]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Czujesz, że wysuszają ci włosy i skalp? Miałam przeróżne i one wszystkie są takie wysuszające. Bez dobrej maski ani rusz.

[chimay]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

U mnie też nie Miałam kilka i były ledwo akceptowalne (np Biovax), a po Alterra dostałam okropnego łupieżu. Raz na kilka myć mogłabym umyć szamponem w kostce, ale na stałe nie.
Też wolałabym rozwiązania bez plastiku, no ale zmuszać się nie będę. Tylko do ciała używam syndetów w kostce.
Te szampony w kostce to zresztą przeważnie takie syndety, bardzo podobne składowo. Na wątku o minimalizmie była zresztą faza na mycie włosów kostką Dove, wielu osobom to podpasowało.

[Rena]

Napisane przez _medianoche

Czujesz, że wysuszają ci włosy i skalp? Miałam przeróżne i one wszystkie są takie wysuszające. Bez dobrej maski ani rusz.

Ja z kolei mialam wrazenie niedomytych po szamponie w kostce.

[_medianoche]

Napisane przez Rena

Ja z kolei mialam wrazenie niedomytych po szamponie w kostce.

Też tak mam i bez odżywki nie da się rozczesać włosów. Ale używam szamponu kostce co drugi dzień. Codziennie nie mogłabym myć nim włosów. I zajmowałoby mi to za dużo czasu.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Dlatego, że szampony w kostce często są mydłami, a nie szamponami, a przy takim pH zasadowym włosy szybko się przetłuszczają i przeciążają. Lub powstaje właśnie uczucie niedomycia lub łupież (drożdżaki).

[kasztanka3]

Wiedzialam, ze jak znajde lokalny sklep z produktami do wlosow to kupie wiecej niz planowalam
Zakupilam 3 rozne szczotki Olivia Garden i serum do skalpu Aveda.
I spray do rozczesywania pelniacy tez funkcje termoochronna Drunk Elephant.
https://www.mecca.com.au/drunk-eleph.../I-042673.html
https://www.mecca.com.au/aveda/prama.../I-032703.html
https://beautopia.com.au/products/ol...=7490528608322
https://beautopia.com.au/products/ol...13879795351618
https://beautopia.com.au/products/ol...31300057006146

Sklep Beautopia jest chyba lokalny, wiec pewnie dostane paczke ze szczotkami najpozniej w srode.
Jeszcze tylko musze sobie ogarnac jakis dobry szampon i odzywke teraz.

[sublips]

Napisane przez kasztanka3

U mnie po dwoch tygodniach odrost to ponad centymetr. I kiedy farbowalam jasne wlosy na ciemny kolor to odrost byl bardzo widoczny. Mysle, ze ciemniejszy odrost na jasnych wlosach lepiej wyglada niz odwrotnie.

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88789145]Ja po 3 tygodniach mam odrosty długości ponad 1cm, przy czarnych włosach siwe odrosty wyglądają naprawdę niefajnie.[/QUOTE]

Tutaj macie rację, za bardzo popatrzyłam pod siebie, bo uważam, że u mnie nawet lepiej wygląda kolor, jak jest minimalny odrost. Ale przy jasnych włosach farbowanych na ciemno to rzeczywiście wygląda nieciekawie.

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

Tutaj macie rację, za bardzo popatrzyłam pod siebie, bo uważam, że u mnie nawet lepiej wygląda kolor, jak jest minimalny odrost. Ale przy jasnych włosach farbowanych na ciemno to rzeczywiście wygląda nieciekawie.

Gdybym rozjasniala to na pewno nie robilabym tego czesciej niz raz na 1.5-2 miesiace. Moje naturalne wlosy nie sa ciemne wiec taki kilkucentymetrowy (5-6 cm pewnie) odrost przy blond wlosach bylby moim zdaniem ok.

[kaledonia]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

To ja na odwrót mam. Gdybym mogła to regularnie kupowałabym ten. Niestety ecco verde już nie chce dostarczać do Norwegii
https://www.ecco-verde.pl/biofficina...sznic-w-kostce

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Widzę, że polecają te szczotki na instagramie ale nie wiem czy są faktycznie dobre czy to jakieś współprace Warto je kupić?

[szepty_lasu]

Napisane przez kasztanka3

Wiedzialam, ze jak znajde lokalny sklep z produktami do wlosow to kupie wiecej niz planowalam

Zakupilam 3 rozne szczotki Olivia Garden i serum do skalpu Aveda.

I spray do rozczesywania pelniacy tez funkcje termoochronna Drunk Elephant.

https://www.mecca.com.au/drunk-eleph.../I-042673.html

https://www.mecca.com.au/aveda/prama.../I-032703.html

https://beautopia.com.au/products/ol...=7490528608322

https://beautopia.com.au/products/ol...13879795351618

https://beautopia.com.au/products/ol...31300057006146



Sklep Beautopia jest chyba lokalny, wiec pewnie dostane paczke ze szczotkami najpozniej w srode.

Jeszcze tylko musze sobie ogarnac jakis dobry szampon i odzywke teraz.

O tez uzywam Olivie Garden, mam dwie. Jedna bambusowa, ale bez tych cienkich włosków i druga paddle brush. Kiedys sie czailam na fioletowa finger brush, ale trzecia mi niepotrzebna.

Zrobilam dzis maseczke z baobabu i dodałam do tego łyżkę gotowej maski. Mam puch ze hoho podejrzewam, że winna tu jest gliceryna z tej maski

[Rena]

Napisane przez kasztanka3

https://beautopia.com.au/products/ol...31300057006146
.

Ta szczotka ma wlosie? Czy tylko plastikowe igly do czesania?

[kasztanka3]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Widzę, że polecają te szczotki na instagramie ale nie wiem czy są faktycznie dobre czy to jakieś współprace Warto je kupić?

Duzo osob na Wizazu je polecalo, glownie dlatego sie skusilam na zakup.
Jutro powinny dotrzec to dam znac czy sie z nimi polubie czy nie.

Napisane przez Rena

Ta szczotka ma wlosie? Czy tylko plastikowe igly do czesania?

Na zdjeciu widze tylko plastikowe igly, wiec chyba nie ma wlosia,

[iza89]

Napisane przez szepty_lasu

O tez uzywam Olivie Garden, mam dwie. Jedna bambusowa, ale bez tych cienkich włosków i druga paddle brush. Kiedys sie czailam na fioletowa finger brush, ale trzecia mi niepotrzebna.

Zrobilam dzis maseczke z baobabu i dodałam do tego łyżkę gotowej maski. Mam puch ze hoho podejrzewam, że winna tu jest gliceryna z tej maski

O finger brush wiele się naczytałam na blogach jaka to ach i och... aż w końcu zakupiłam i zastanawiam się czy nie wyrzucić jej do śmietnika Mam długie włosy (do łopatek), dość plączące, średnioporowate i zimą strasznie mnie elektryzowała. Poza tym dużo wychodzi mi przy niej włosów, czyszczenie włosia z dzika trzeba robić dość regularnie. Niestety nie dla mnie w końcu kupiłam dużą płaską nano styler i czesanie stało się przyjemniejsze.


Używałyście może taki masażer do głowy?

Dość często widzę go w social mediach i zastanawiam się czy warto kupić do masażu po zastosowaniu wcierki?

[natalia_t]

Napisane przez iza89

O finger brush wiele się naczytałam na blogach jaka to ach i och... aż w końcu zakupiłam i zastanawiam się czy nie wyrzucić jej do śmietnika Mam długie włosy (do łopatek), dość plączące, średnioporowate i zimą strasznie mnie elektryzowała. Poza tym dużo wychodzi mi przy niej włosów, czyszczenie włosia z dzika trzeba robić dość regularnie. Niestety nie dla mnie w końcu kupiłam dużą płaską nano styler i czesanie stało się przyjemniejsze.


Używałyście może taki masażer do głowy?

Dość często widzę go w social mediach i zastanawiam się czy warto kupić do masażu po zastosowaniu wcierki?

Ja sobie taki kupiłam, ale nie umiem go używać. Wplątuje mi się we włosy, włosy wkręcają mi się w te kulki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza89]

Napisane przez natalia_t

Ja sobie taki kupiłam, ale nie umiem go używać. Wplątuje mi się we włosy, włosy wkręcają mi się w te kulki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak też myślałam nie chcę dodatkowo wyrwać sobie włosów tym bardziej, że ostatnio lecą jak szalone

[szepty_lasu]

Napisane przez iza89

O finger brush wiele się naczytałam na blogach jaka to ach i och... aż w końcu zakupiłam i zastanawiam się czy nie wyrzucić jej do śmietnika Mam długie włosy (do łopatek), dość plączące, średnioporowate i zimą strasznie mnie elektryzowała. Poza tym dużo wychodzi mi przy niej włosów, czyszczenie włosia z dzika trzeba robić dość regularnie. Niestety nie dla mnie w końcu kupiłam dużą płaską nano styler i czesanie stało się przyjemniejsze.


Używałyście może taki masażer do głowy?

Dość często widzę go w social mediach i zastanawiam się czy warto kupić do masażu po zastosowaniu wcierki?

To dobrze ze wybralam paddle brush jestem bardzo zadowolona.

Grabki mam. Mialam te ze zdjecia i byly ok, teraz mam takie z dodatkowymi rozgalezieniami i wieksza iloscia kulek, sa lepsze od poprzednich. Teraz nie uzywam bo tez walcze z wypadaniem... Mam tez elektryczny masażer, również czeka na lepsze czasy

[_medianoche]

Testowałam dziś peeling do skóry głowy od Umberto Giannini. On jest taki szorująco - myjący i nie trzeba po nim myć głowy. Używa się go na mokre włosy zamiast szamponu. Normalne myje się nim głowię, jak szamponem. Fajna opcja dla tych, którzy nie mają czasu na normalny peeling, zmywanie i potem mycie szamponem.

Zapach mi trochę nie odpowiada, ale ja ostatnio jestem nienormalna i w upały wszystkie zapachy mi przeszkadzają.

Mam też wersję zieloną tego peelingu, taką odświeżającą, ale ona jest już jak normalny peeling. Zmyć i potem umyć szamponem. Zielonej jeszcze nie testowałam.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez _medianoche

Testowałam dziś peeling do skóry głowy od Umberto Giannini. On jest taki szorująco - myjący i nie trzeba po nim myć głowy. Używa się go na mokre włosy zamiast szamponu. Normalne myje się nim głowię, jak szamponem. Fajna opcja dla tych, którzy nie mają czasu na normalny peeling, zmywanie i potem mycie szamponem.

Zapach mi trochę nie odpowiada, ale ja ostatnio jestem nienormalna i w upały wszystkie zapachy mi przeszkadzają.

Mam też wersję zieloną tego peelingu, taką odświeżającą, ale ona jest już jak normalny peeling. Zmyć i potem umyć szamponem. Zielonej jeszcze nie testowałam.

No ale czujesz działanie? A to jest peeling mechaniczny czy chemiczny?

[Alinka2001]

Napisane przez Liliom

Mi zawsze dosyć mocno wypadały włosy, teraz też choć już mniej. Pomogła trochę wcierka banfi klasyczna chrzanowa, używam jej 3 razy w tyg na około godzinę przed umyciem włosów, wcieram masując grabkami przez około 10 minut. To przede wszystkim spowodowało że urosło mi dużo nowych włosków, zwłaszcza na "zakolach" no i szybciej na długości rosną. Ale w tym wszystkim najważniejszy jest masaż, masuję też bez wcierki jak mi się przypomni przez kilka minut, przy serialu najczęściej.
A z tabletek to rok temu brałam kerabione.

Wg mnie najważniejsze jest odżywianie. Regularne posiłki bogate w witamy robią cuda nawet już po kilku dniach

[_medianoche]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792832]No ale czujesz działanie? A to jest peeling mechaniczny czy chemiczny?[/QUOTE]

Mechaniczny. Uczucie czystej i świeżej skóry głowy. Włosy dobrze domyte. Bez problemów z rozczesywaniem.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez _medianoche

Mechaniczny. Uczucie czystej i świeżej skóry głowy. Włosy dobrze domyte. Bez problemów z rozczesywaniem.

Chyba se kupię A jaką masz porowatość włosów?

[_medianoche]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792851]Chyba se kupię A jaką masz porowatość włosów?[/QUOTE]

Niską. Grube, proste włosy. 1C.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez _medianoche

Niską. Grube, proste włosy. 1C.

Szczęściara

[_medianoche]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88792878]Szczęściara [/QUOTE]

Doceniłam to, że są niewymagające. Szampon, odżywka i wio. Nic nie potrzeba. Żadnego olejowania itd. Ale powodzenia z jakąkolwiek stylizacją. Jak byłam na konferencji w pracy, przed pandemią, fryzjerka mi zrobiła rano blow dry, spryskała najmocniejszym lakierem i nie wytrzymało do pory obiadowej. Zrobisz mi loki, po godzinie są proste. Kiedyś chciałam taką fryzurę, ale wiem, że po chwili moje włosy wrócę do stanu wyjściowego https://ath2.unileverservices.com/wp...y-hair-min.jpg

I jak idę na ścięcie, zamalowują w kalendarzu na kolorowo, że to ja "futrzak" i po mnie idą na przerwę, bo ścinanie moich włosów, cieniowanie, mycie i suszenie długo zajmuje. Najwidoczniej tylko po mnie i dziewczynie z afro fryzjerom ręce opadają

Jestem leniwa, w prostych mi dobrze, nigdy nie robię żadnych fryzur. Niedawno kupiłam prostownicę i będę prostować, bo jak są tak idealnie proste jak z reklamy, wyglądają super.