Mamy grudniowe 2021 🤩

[Eneajla]

Kurde, z glukometru na czczo wyszło 99 ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ja już po ufff, serduszko bije, widziałam stópkę na ekranie i lekarz mówi, że na 90% dziewczynka. A 100% gwarancji płci daje dopiero po porodzie :-D

Oczywiście ciśnienie jak zwykle skoczylo i muszę prowadzić zeszycik.

Napisane przez Eneajla

Kurde, z glukometru na czczo wyszło 99 ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przejmuj się. Ja miałam tak samo. Najpierw kropla krwi na glukometr a babeczka do mnie, że on zawyża. A jak przyszły wyniki to w normie :-D może mieli jakiś rozregulowany, nie wiem. Ale dopóki wyników nie dostaniesz z krwi, to się nie przejmuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

W sumie mam w pamieci moj wysoki ppziom cukru i moze te zawroty glowy,zmeczenie po schodach to objawy cukrzycy a nie aż tak ciazowe... bo zaczelam czytac przez Ciebie o tym,Eneajla.

No nic,czekam do srody i zobacze co gin powie. Teraz narzekamy na upaly i dolegliwosci,a za rok bedzie nam maluszek z.tego goraca kwekał jeszcze w lozeczku

Myslicie sobie czasem,ze za pol roku,czy na swieta,czy sylwestra bedziecie juz w powiekszonym skladzie?

[Zmalowana]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88795390]Ja już po ufff, serduszko bije, widziałam stópkę na ekranie i lekarz mówi, że na 90% dziewczynka. A 100% gwarancji płci daje dopiero po porodzie :-D

Oczywiście ciśnienie jak zwykle skoczylo i muszę prowadzić zeszycik. Nie przejmuj się. Ja miałam tak samo. Najpierw kropla krwi na glukometr a babeczka do mnie, że on zawyża. A jak przyszły wyniki to w normie :-D może mieli jakiś rozregulowany, nie wiem. Ale dopóki wyników nie dostaniesz z krwi, to się nie przejmuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To będzie córcia super gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Akurat oliwka Bambino ma nie najlepszy skład, lepsza jest np. Hipp czy Babydream, ja bardzo lubię tę dla mam. A jak nie lubicie tej tłustości, to polecam posmarować się po kąpieli na mokre ciało, i wytrzeć ręcznikiem, od lat tak robię
Wczoraj byłam w Rossku i była wyprzedaż kosmetyków dla mam, więc kupiłam ze 3 balsamy w cenie ponad 50% niższej.
Rozstępy to bardziej genetyka, niż pielęgnacja, ale smarować się nie zaszkodzi, bo niedługo skóra będzie mocno swędzieć i się rozciągać. Ja pierwszą ciążę zakończyłam bez rozstępów, mam nadzieję że tym razem też się tak uda, a jak nie, to trudno.


Listę wyprawkową robiłam przy córce, teraz co najwyżej zerknę, co będę musiała dokupić, ale ogólnie to jeszcze kupa czasu, pewnie najwcześniej po wakacjach będę o tym myśleć.

U mnie wczoraj wszystko ok na wizycie, łożysko wysoko, blizna też dobrze trzyma, więc nie mam się czym przejmować.

[cichazabka]

U mnie już jest 28 stopni i ledwo żyję... Wiatrak na max, a i tak na zewnątrz powietrze się w ogóle nie rusza więc niewiele daje. Okna zamknąć nie mogę, bo mi jeszcze gorzej :/

Eneajla na ten z glukometru bym nie patrzyła Ważne, żeby wyniki z pełnej krwi były w normie.

Monicka super, że znasz płeć! No, z marginesem błędu, ale to o wiele więcej niż moje 50/50

Zyjesiedalej, jeśli chodzi o objawy związane z cukrem to mi się robiło nagle słabo, ale nie przechodziło samo. Po tamtych przebojach (a było to gdzieś w połowie szkoły średniej) nauczyłam się zawsze mieć ze sobą wodę i coś słodkiego. Teraz niestety to typowo ciążowe, bo nawet jak sprawdzam czasem u mamy to na glukometrze jest ok (a często zawyżają).

U mnie największym zmartwieniem jest to, żeby łożysko się podniosło, bo jak się nie ruszy to maluch może być listopadowy, jeśli będzie zalecenie cesarki w 37tc. Tak więc raczej nastawiam się na wcześniejszy poród niż przenoszenie

Patryka super, że wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Zmalowana

To będzie córcia super gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję tak na to wygląda ! :-D <3

Napisane przez Patryka

Akurat oliwka Bambino ma nie najlepszy skład, lepsza jest np. Hipp czy Babydream, ja bardzo lubię tę dla mam. A jak nie lubicie tej tłustości, to polecam posmarować się po kąpieli na mokre ciało, i wytrzeć ręcznikiem, od lat tak robię
Wczoraj byłam w Rossku i była wyprzedaż kosmetyków dla mam, więc kupiłam ze 3 balsamy w cenie ponad 50% niższej.
Rozstępy to bardziej genetyka, niż pielęgnacja, ale smarować się nie zaszkodzi, bo niedługo skóra będzie mocno swędzieć i się rozciągać. Ja pierwszą ciążę zakończyłam bez rozstępów, mam nadzieję że tym razem też się tak uda, a jak nie, to trudno.


Listę wyprawkową robiłam przy córce, teraz co najwyżej zerknę, co będę musiała dokupić, ale ogólnie to jeszcze kupa czasu, pewnie najwcześniej po wakacjach będę o tym myśleć.

U mnie wczoraj wszystko ok na wizycie, łożysko wysoko, blizna też dobrze trzyma, więc nie mam się czym przejmować.

Dzięki dobre rady zawsze w cenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coldplay]

Napisane przez zyjesiedalej

W sumie mam w pamieci moj wysoki ppziom cukru i moze te zawroty glowy,zmeczenie po schodach to objawy cukrzycy a nie aż tak ciazowe... bo zaczelam czytac przez Ciebie o tym,Eneajla.

No nic,czekam do srody i zobacze co gin powie. Teraz narzekamy na upaly i dolegliwosci,a za rok bedzie nam maluszek z.tego goraca kwekał jeszcze w lozeczku

Myslicie sobie czasem,ze za pol roku,czy na swieta,czy sylwestra bedziecie juz w powiekszonym skladzie?

Może to być związane z cukrem, ale nie musi, ja raczej mam w normie, na ostatnich badaniach miałam wynik 80, a też nie czuję się najlepiej, co chwilę jakaś zadyszka, zawroty, osłabienie, dziwne bicie serca. Ale mi wyszła niska hemoglobina i bardzo niska ferrytyna, a anemia też daje takie objawy

[Eneajla]

Monicka a ile Ty miałaś z glukometru? Wyniki mam mieć jeszcze dzisiaj, a i przez internet mogę sobie sprawdzić od razu.
Stópka najpiękniejsze są malutkie dziecięce stópki. Gratuluję dziewczynki, ja na początku myślałam że dziewczynka, ale teraz mam jakieś przeczucie że chłopak jednak.

Zyjesiedalej ja też mam właśnie często takie zmęczenia i prawie omdlenia, że jak szybko się nie położę to bym fiknęła.
Już coraz częściej myślę o tym, że za jakieś pół roku już będzie nowy człowiek, dla mnie to dalej szok i nie bardzo w to jeszcze wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coldplay]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88795390]Ja już po ufff, serduszko bije, widziałam stópkę na ekranie i lekarz mówi, że na 90% dziewczynka. A 100% gwarancji płci daje dopiero po porodzie :-D

Oczywiście ciśnienie jak zwykle skoczylo i muszę prowadzić zeszycik. Nie przejmuj się. Ja miałam tak samo. Najpierw kropla krwi na glukometr a babeczka do mnie, że on zawyża. A jak przyszły wyniki to w normie :-D może mieli jakiś rozregulowany, nie wiem. Ale dopóki wyników nie dostaniesz z krwi, to się nie przejmuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Gratulacje, przetrwałaś to ! Mama nadzieję, że ja w piątek też przeżyję . Ciśnienie to już od jakiegoś czasu zapisuję, żeby nie było, bo wiem co będzie na wizycie


Macie czasem takie uczucie, że twardnieje Wam podbrzusze? Bo mi jak do tej pory zdarzyło się kilka razy, nie trwa długo i nie boli, ale dół brzucha jest napięty i twardy. Zaczęłam czytać o skurczach przepowiadających i ponoć pojawiają się dopiero po 20 tygodniu ciąży, a jeśli wcześniej to niezbyt dobry objaw i teraz się zastanawiam czy to może być to, czy jednak to coś normalnego . W piątek spytam lekarza, ale ciekawa jestem czy któraś z Was też coś takiego czasem czuje?

[Yaira35]

Mój ludzik zdrowy serduszko bije ma 200gram

I jest chłopcem ale wiadomo po porodzie napewno jak to lekarz powiedzial



Teraz w sumie najbardziej czekam na prenatalne bo one najwięcej piowiedza



Dostałam skierowanko na mocz i morfologię zatem na wizytę w sierpniu muszę już mieć wyniki



Ja na rozstępy znalazłam dobra opinie u Zosi zborowskiej ona naprawdę ta ciążę przechodzi mając wszystkie dolegliwości i i pisze ze na rozstępy mega pomaga

[zyjesiedalej]

Gratuluję wizyt,coreczki ale chyba przede wszystkim przezytej krzywej😁 ej wiecie co,ale to faktycznie srednio brzmi,na 90% corka a jak faktycznie się okaze inaczen? I rob tu wyprawkę..

Ja leze dzis,czytam,kot w nogach. Troche glowa mnie boli,ale na jakos spacer wyjde wieczorem. Albo na maliny pojade.

Odbija mi się od wczoraj jak jakiemus pijakowi...🤭 a moja tesciowa powiedziała, ze niewazne co bedzie,byle zdrowe bylo,to na tle niektórych mam wypadla widze bardzo dobrze;D i powiedziala,ze schudlam.

[Patti_1]

Ja wyprawke robiłam przy synu, więc jedynie jakieś ciuszki dokupię. Mój był strasznym ulewasem i większość bodziaków jest poplamiona. No chyba, że będzie córka 🥰 ale mam przeczucie, że jednak syn.
Nam się bardzo kokon i kołyska przydała. Z racji tego, ze mamy dom a sypialnie na górze to w salonie w ciągu dnia spokojnie młodego mogłam odłożyć i nie martwić się, że mi spadnie z kanapy albo pies go będzie lizał
Mi brzuch twardnieje przeważnie wieczorami, ale myślę, że to od jedzenia, bo i większy się robi. Rano wstanę to prawie nic nie widać
No i czuję już ruchy, czuję jak się rozpycha ale jeszcze delikatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Eneajla

Monicka a ile Ty miałaś z glukometru? Wyniki mam mieć jeszcze dzisiaj, a i przez internet mogę sobie sprawdzić od razu.
Stópka najpiękniejsze są malutkie dziecięce stópki. Gratuluję dziewczynki, ja na początku myślałam że dziewczynka, ale teraz mam jakieś przeczucie że chłopak jednak.

Zyjesiedalej ja też mam właśnie często takie zmęczenia i prawie omdlenia, że jak szybko się nie położę to bym fiknęła.
Już coraz częściej myślę o tym, że za jakieś pół roku już będzie nowy człowiek, dla mnie to dalej szok i nie bardzo w to jeszcze wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja miałam 99 właśnie. I z krwi wyszły w porządku, w normie a też już się nastawiałam negatywnie. Zaczekaj na wyniki i daj znać

Napisane przez Coldplay

Gratulacje, przetrwałaś to ! Mama nadzieję, że ja w piątek też przeżyję . Ciśnienie to już od jakiegoś czasu zapisuję, żeby nie było, bo wiem co będzie na wizycie


Macie czasem takie uczucie, że twardnieje Wam podbrzusze? Bo mi jak do tej pory zdarzyło się kilka razy, nie trwa długo i nie boli, ale dół brzucha jest napięty i twardy. Zaczęłam czytać o skurczach przepowiadających i ponoć pojawiają się dopiero po 20 tygodniu ciąży, a jeśli wcześniej to niezbyt dobry objaw i teraz się zastanawiam czy to może być to, czy jednak to coś normalnego . W piątek spytam lekarza, ale ciekawa jestem czy któraś z Was też coś takiego czasem czuje?

Tak uff przetrwałam ale i tak stres mnie zjadł, chciałabym umieć się nie stresować... umawiam zawsze wizyty na rano, bo stres mnie chwyta głównie w dniu badania, to żeby chociaż krócej trwał ;-) ja nie zauważyłam u siebie napięcia brzucha, u mnie czasem boli nad pepkiem, każdy ma inaczej. Zapytasz się i będziesz spokojniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Zyjesiedalej, kolejna krzywa mnie czeka jeszcze raz i tak za kilka tygodni znowu. Ale nie było tak źle, nie zrobiło mi się słabo. Podejrzewam że dlatego bo od razu glukozę dostałam to i cukier skoczył i nie zdążyłam zemdleć. A tak przy zwykłym pobraniu krwi muszę pół godziny się ogarniać, bo inaczej fik. A co do wyprawki to chyba najlepiej wszystko takie uniwersalne kupować i wtedy nie ma wtopy, chociaż czy to źle wygląda jak dziewczynka jest w niebieskich ubrankach? Bejbi blue to piękny kolor dla obu płci.


Monicka, to dałaś mi iskrę nadziei, bo nie uśmiecha mi się latać jeszcze do diabetologa i znowu kasę wydawać za te same porady co sobie w internecie poczytam. Zresztą już wracając kupiłam musli bez cukru, chleb ciemny ze słonecznikiem i jogurt naturalny i twaróg. Będzie na sniadania. A cukru to już od dłuższego czasu nie spożywam, herbaty nigdy nie słodzę, a wraz glukoza za wysoka. Winowajcą chyba jest biała mąka, bo makaronów, białego pieczywa to jadłam zawsze sporo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patryka]

Napisane przez izdao

Uwierz, że ja też jestem w szoku bo się dopiero dowiedziałam, że coś jest nie tak. Najlepsze, że moja lekarka jest mega polecana i świetna jeśli chodzi o prowadzenie ciąży, ma dużo zadowolonych pacjentek i ogólnie do niej wracają z kolejnymi ciazami. Może zalozyla z góry, że w moim wieku, przy odpowiedniej wadze i dobrych innych wynikach 95 to kwestia zjedzenia czegoś za pozno. Chociaż zawsze się pilnuje z jedzeniem przed badaniem cukru. No nic dowiem się 14 lipca co dalej z tym : P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej nie ma czegoś takiego jak "przy moim wieku i wadze", moje trzy koleżanki, u których zaczęło się podwyższonym cukrem na czczo, skończyły i tak na insulinie, i nie, nie były stare i otyłe Może lekarz w ogóle zapomniał spojrzeć na ten wynik?? W końcu to tylko człowiek.



Monicka u moich znajomych tak było, że tydzień przed porodem dowiedzieli się, że jednak chłopak. Wcześniej było "raczej dziewczyna", a tak naprawdę to nie było za bardzo widać... U mnie dzieci od razu pokazują, co mają
Gratuluję córci!!

Yaira a Tobie synka!!
Macie już imiona?


Pogoda to tragedia, nie da się na spacer wyjść, wczoraj telepałam się komunikacją na wizytę do lekarza i tak mnie ten gorąc wymęczył, że dostałam migreny, a dawno już nie miałam :/ Czuję, że znowu nie skorzystam z lata, bo nie jestem w stanie wysiedzieć w tym upale. Niby może blisko, ale jak znieść taki gorąc?? Jak ludzie wytrzymują na plaży?



Mi to się robi słabo, jak długo nie jem, albo jak zjem dużo słodkiego, i po jakimś czasie chyba za mocno cukier mi spada. No ale w pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy, teraz cukier na czczo ok, więc liczę że i teraz będzie dobrze.


Ogólnie kolejne badanie to będzie już połówkowe i w szoku jestem, jak to szybko leci...


Coldplay w poprzedniej ciaży miałam na tym etapie takie twardnienia i bóle niemal jak skurcze porodowe. Finalnie wszystko było ok, magnez mi pomagał. Jedna lekarka dała mi jeszcze Duphaston na to, ale druga odstawiła.

[zyjesiedalej]

Eneajla ale tu nawet dziewczyny pisaly ze jak jestes w ciazy to na nfz mamy jakis przyspieszony termin i nie czekamy normalnie tak dlugo w kolejce.

Ale oby nie byl nam potrzebny diabetolog.

Ja tez jem biale, choc nie przepadam, ale maz je to juz nie kupuje dla siebie bo co ja skubne,pol kromki... ale makarony u mamy,tylko biale. Ja sie t4oche juz przerzucalam na ciemne i wiecej kasz,ale teraz,jak nie gotuje. No i mlode ziemniaczki jak takie pyszne...

Mnie brzuch tez nie twardnieje,ale czasem mam takie dziwne uczucie jakbym czula jak sie napina i rosnie🤭 ale to juz chyba taka moja podswiadomosc

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez zyjesiedalej

Gratuluję wizyt,coreczki ale chyba przede wszystkim przezytej krzywej ej wiecie co,ale to faktycznie srednio brzmi,na 90% corka a jak faktycznie się okaze inaczen? I rob tu wyprawkę..

Ja leze dzis,czytam,kot w nogach. Troche glowa mnie boli,ale na jakos spacer wyjde wieczorem. Albo na maliny pojade.

Odbija mi się od wczoraj jak jakiemus pijakowi...🤭 a moja tesciowa powiedziała, ze niewazne co bedzie,byle zdrowe bylo,to na tle niektórych mam wypadla widze bardzo dobrze;D i powiedziala,ze schudlam.

Dziękuję Lekarz mój raczej konkretny, myślę, że skoro tak powiedział, że na 90% to był całkiem pewny... ale wiecie, zawsze jest ten % szans, że będzie niespodzianka hihi.

O właśnie, ja też przecież schudłam i pytałam o to lekarza, mówił, że tak może być na tym etapie i nie ma tu na razie powodów do niepokoju.

Napisane przez Eneajla

Zyjesiedalej, kolejna krzywa mnie czeka jeszcze raz i tak za kilka tygodni znowu. Ale nie było tak źle, nie zrobiło mi się słabo. Podejrzewam że dlatego bo od razu glukozę dostałam to i cukier skoczył i nie zdążyłam zemdleć. A tak przy zwykłym pobraniu krwi muszę pół godziny się ogarniać, bo inaczej fik. A co do wyprawki to chyba najlepiej wszystko takie uniwersalne kupować i wtedy nie ma wtopy, chociaż czy to źle wygląda jak dziewczynka jest w niebieskich ubrankach? Bejbi blue to piękny kolor dla obu płci.


Monicka, to dałaś mi iskrę nadziei, bo nie uśmiecha mi się latać jeszcze do diabetologa i znowu kasę wydawać za te same porady co sobie w internecie poczytam. Zresztą już wracając kupiłam musli bez cukru, chleb ciemny ze słonecznikiem i jogurt naturalny i twaróg. Będzie na sniadania. A cukru to już od dłuższego czasu nie spożywam, herbaty nigdy nie słodzę, a wraz glukoza za wysoka. Winowajcą chyba jest biała mąka, bo makaronów, białego pieczywa to jadłam zawsze sporo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki, daj znać co wyjdzie na wynikach tak białe pieczywo u mnie też i jeszcze ziemniaki - główni winowajcy. I picie. Co pijesz? Ja na początku ciąży robilam sobie dużo herbaty z miodem na mdłości i to był mój błąd. Teraz woda. Co jakiś czas troche soku dla odmiany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

W sumie jak piszecie ze dziecko ma ok 200 g,ile ta macica powiekszona może zawazyc,a z tego co widze raczej wszystkie tez mamy problemu z jedzeniem teraz,a nie objadamy się za 2och, to raczej nic dziwnego z ta waga.

Nie no smieje sie,wiadomo ze lekarz cos tam widzi ale poki to nie na zywo, to tez musi sobie dac zapas bezpieczeństwa 😁

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez zyjesiedalej

W sumie jak piszecie ze dziecko ma ok 200 g,ile ta macica powiekszona może zawazyc,a z tego co widze raczej wszystkie tez mamy problemu z jedzeniem teraz,a nie objadamy się za 2och, to raczej nic dziwnego z ta waga.

Nie no smieje sie,wiadomo ze lekarz cos tam widzi ale poki to nie na zywo, to tez musi sobie dac zapas bezpieczeństwa

No dokładnie, czasami wciąż nie mam ochoty na jedzenie, bobas ciągnie może z zapasów zgromadzonego tluszczyku :-D i jeszcze powiem wam, że jak łykam tabletki ciążowe codziennie to często mam po nich jakby odruch zwrotny xD ale na szczęście nie zwracam.

Napisane przez Patryka

Raczej nie ma czegoś takiego jak "przy moim wieku i wadze", moje trzy koleżanki, u których zaczęło się podwyższonym cukrem na czczo, skończyły i tak na insulinie, i nie, nie były stare i otyłe Może lekarz w ogóle zapomniał spojrzeć na ten wynik?? W końcu to tylko człowiek.



Monicka u moich znajomych tak było, że tydzień przed porodem dowiedzieli się, że jednak chłopak. Wcześniej było "raczej dziewczyna", a tak naprawdę to nie było za bardzo widać... U mnie dzieci od razu pokazują, co mają
Gratuluję córci!!

Yaira a Tobie synka!!
Macie już imiona?


Pogoda to tragedia, nie da się na spacer wyjść, wczoraj telepałam się komunikacją na wizytę do lekarza i tak mnie ten gorąc wymęczył, że dostałam migreny, a dawno już nie miałam :/ Czuję, że znowu nie skorzystam z lata, bo nie jestem w stanie wysiedzieć w tym upale. Niby może blisko, ale jak znieść taki gorąc?? Jak ludzie wytrzymują na plaży?



Mi to się robi słabo, jak długo nie jem, albo jak zjem dużo słodkiego, i po jakimś czasie chyba za mocno cukier mi spada. No ale w pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy, teraz cukier na czczo ok, więc liczę że i teraz będzie dobrze.


Ogólnie kolejne badanie to będzie już połówkowe i w szoku jestem, jak to szybko leci...


Coldplay w poprzedniej ciaży miałam na tym etapie takie twardnienia i bóle niemal jak skurcze porodowe. Finalnie wszystko było ok, magnez mi pomagał. Jedna lekarka dała mi jeszcze Duphaston na to, ale druga odstawiła.

Dziękuję dziękuję, super nie mamy jeszcze imienia, dla dziewczynki bylo sporo propozycji.

W ramach zażywania ruchu postanowiłam pieszo wrócić od lekarza do domu dziś Bo wyszłam od lekarza i jak zaczęłam przez telefon gadać i w tych emocjach iść to zaraz już byłam w połowie drogi i powoli i z małą przerwą i jakoś w upał doszłam, ale fakt męcząca pogoda.

Mój mąż nie chciał przez telefon poznać plci, że woli osobiście. Więc mu powiedziałam, że kupię dla niego albo niebieski albo różowy Chupa Chups :-D już kupiłam truskawkowy. Chyba zawinę go w jakiś papier

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maaalinowaaa]

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!!!
Ale się rozpisałyście, ja złożyłam zamówienie na dozie, bo kończą mi się tabletki i wrzuciłam do koszyka to maselko na rozstępy Nacomi.
Cichazabka ja stale boję się też przedwczesnego porodu, bo niestety również mam to ryzyko. Biorę Acard 150 mg, ale do 35t6d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88795644]Dziękuję Lekarz mój raczej konkretny, myślę, że skoro tak powiedział, że na 90% to był całkiem pewny... ale wiecie, zawsze jest ten % szans, że będzie niespodzianka hihi.

O właśnie, ja też przecież schudłam i pytałam o to lekarza, mówił, że tak może być na tym etapie i nie ma tu na razie powodów do niepokoju.Trzymam kciuki, daj znać co wyjdzie na wynikach tak białe pieczywo u mnie też i jeszcze ziemniaki - główni winowajcy. I picie. Co pijesz? Ja na początku ciąży robilam sobie dużo herbaty z miodem na mdłości i to był mój błąd. Teraz woda. Co jakiś czas troche soku dla odmiany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dużo ziemniaków jadłam też ostatnio, białej mąki, bananów i soki owocowe, niby zdrowsze takie piłam Kubusie bez cukru, no ale owoce, te słodkie zwłaszcza banany podnoszą bardzo cukier i pizza się zdarzała dość często z tż ️ Teraz widzę że to miało znaczenie i wpływ na to.
A teraz tylko wodę piję z cytryną bez niczego, ostatnio ugotowałam kompot z wiśni no i tam w sumie dałam cukru trochę, bo wiadomo wiśnie kwaśne.

Kurde, jak żyć a miałam ochotę na kopytka z twarogiem i masełkiem.

Nie chcę żadnej insuliny, przeraża mnie jakieś kłucie ciągle, ledwo pobór krwi daje rade przeżyć Już poród mnie tak nie przeraża.


Monicka z tym chupa chupsem to kradnę pomysł, jeśli mój tż nie będzie mógł być na połówkowym to też mu kupię lizaka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Eneajla

Dużo ziemniaków jadłam też ostatnio, białej mąki, bananów i soki owocowe, niby zdrowsze takie piłam Kubusie bez cukru, no ale owoce, te słodkie zwłaszcza banany podnoszą bardzo cukier i pizza się zdarzała dość często z tż ️ Teraz widzę że to miało znaczenie i wpływ na to.
A teraz tylko wodę piję z cytryną bez niczego, ostatnio ugotowałam kompot z wiśni no i tam w sumie dałam cukru trochę, bo wiadomo wiśnie kwaśne.

Kurde, jak żyć a miałam ochotę na kopytka z twarogiem i masełkiem.

Nie chcę żadnej insuliny, przeraża mnie jakieś kłucie ciągle, ledwo pobór krwi daje rade przeżyć Już poród mnie tak nie przeraża.


Monicka z tym chupa chupsem to kradnę pomysł, jeśli mój tż nie będzie mógł być na połówkowym to też mu kupię lizaka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobno teraz są jakieś nowoczesne glukometry, bez kłucia, ale ja za bardzo się na tym nie znam. Dużo da się zdziałać dietą. Banany mają wysoki wskaźnik glikemiczny, jak do tego jadłaś dużo białego pieczywa i soki owocowe, to mogło ci wzrosnąć, ale jak wyeliminujesz to spadnie. U mnie wystarczył tydzień (między morfologia i krzywa cukrowa) odstawienia tych produktów o wysokim indeksie glikemicznym i przejście na picie wody i była norma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Napisane przez Patryka

Raczej nie ma czegoś takiego jak "przy moim wieku i wadze", moje trzy koleżanki, u których zaczęło się podwyższonym cukrem na czczo, skończyły i tak na insulinie, i nie, nie były stare i otyłe Może lekarz w ogóle zapomniał spojrzeć na ten wynik?? W końcu to tylko człowiek.



Monicka u moich znajomych tak było, że tydzień przed porodem dowiedzieli się, że jednak chłopak. Wcześniej było "raczej dziewczyna", a tak naprawdę to nie było za bardzo widać... U mnie dzieci od razu pokazują, co mają
Gratuluję córci!!

Yaira a Tobie synka!!
Macie już imiona?


Pogoda to tragedia, nie da się na spacer wyjść, wczoraj telepałam się komunikacją na wizytę do lekarza i tak mnie ten gorąc wymęczył, że dostałam migreny, a dawno już nie miałam :/ Czuję, że znowu nie skorzystam z lata, bo nie jestem w stanie wysiedzieć w tym upale. Niby może blisko, ale jak znieść taki gorąc?? Jak ludzie wytrzymują na plaży?



Mi to się robi słabo, jak długo nie jem, albo jak zjem dużo słodkiego, i po jakimś czasie chyba za mocno cukier mi spada. No ale w pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy, teraz cukier na czczo ok, więc liczę że i teraz będzie dobrze.


Ogólnie kolejne badanie to będzie już połówkowe i w szoku jestem, jak to szybko leci...


Coldplay w poprzedniej ciaży miałam na tym etapie takie twardnienia i bóle niemal jak skurcze porodowe. Finalnie wszystko było ok, magnez mi pomagał. Jedna lekarka dała mi jeszcze Duphaston na to, ale druga odstawiła.

Trochę poczytałam na necie i znalazłam sporo informacji o tym, że dawniej norma była do 95 więc może stąd i z doświadczenia moja lekarka wie, że może być 95 i wszystko w normie? Ja się czuje bardzo dobrze, w rodzinie nie mam cukrzycy, nikt nie miał cukrzycy ciążowej. Rozmawiałam z ciocia która ma 3 dzieci już teraz i za każdym razem miała cukier na czczo z krwi 94/95 i też było to "norma".

Tymbardziej, że moje wyniki były widziane przez lekarza i 2 położne, wątpię żeby wszystkie 3 osoby to przeoczyły. Nie jestem lekarzem ale wiem, że panika niepotrzebna może być gorsza niż ten cukier 95. Wolę na spokojnie zapytać lekarza niż się zadręczać wiadomościami z neta : P

Podobnie na internecie wszędzie pisze, że z moją wada serca jest duże zagrożenie śmierci przy porodzie. Jestem pod kontrolą lekarzy i mówią, że jeśli moja wada się nie pogorszyła od urodzenia do tej pory to mam się tym wgl nie martwić, serce jest zdrowe a prawa komora nie powiększona. Jedynie echo kontrolne dla spokoju mojej głowy i tyle.

Nie wiem czy to ja jestem jakas za spokojna czy inni trochę panikują ale myślę, że skoro czuję się dobrze to nie mam na ten moment powodu do zmartwieć a stres też bardzo szkodzi. Zobaczymy 14 co mi lekarz powie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Mam wyniki. Jest w normie, choć wydaje mi się że wciąż dość wysoko.
Na czczo 89
Po 1 godzinie 161
Po 2 godzinach 108

Czyli dziewczyny, dobra dieta pomogła, no i tak zostanie już. Szok, z cukrem w ciąży nie ma żartów i muszę to sobie wziąć do serca i poza ciążą też się zdrowiej odżywiać już. Ale miałam stres, wyniki sprawdzałam jak na maturze z palapitacją serca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maaalinowaaa]

Enajla mi glukoza wyszła na czczo podwyższona i bardzo nie chciałam się kłuć i iść do poradni diabetologicznej. Przerzuciłam się na pieczywo razowe, gotowany kurczak, ryż lub makaron brązowy. Wcześniej piłam właśnie te kubusie, a teraz sama wodę. Robię sobie placki z cukini, jogurt naturalny z owocami i odpukać póki co mam dobry cukier

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88795768]Podobno teraz są jakieś nowoczesne glukometry, bez kłucia, ale ja za bardzo się na tym nie znam. Dużo da się zdziałać dietą. Banany mają wysoki wskaźnik glikemiczny, jak do tego jadłaś dużo białego pieczywa i soki owocowe, to mogło ci wzrosnąć, ale jak wyeliminujesz to spadnie. U mnie wystarczył tydzień (między morfologia i krzywa cukrowa) odstawienia tych produktów o wysokim indeksie glikemicznym i przejście na picie wody i była norma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No i jak widać u mnie tak samo, wyeliminowałam cukier ile się da, niemal do 0, no i kasza gryczana często zamiast ziemniaków, te to tylko w zupie, no i już nie piję tych słodkich soków tylko woda z cytryną. To jednak na kopytka z twarogiem mogę sobie raz pozwolić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez izdao

Trochę poczytałam na necie i znalazłam sporo informacji o tym, że dawniej norma była do 95 więc może stąd i z doświadczenia moja lekarka wie, że może być 95 i wszystko w normie? Ja się czuje bardzo dobrze, w rodzinie nie mam cukrzycy, nikt nie miał cukrzycy ciążowej. Rozmawiałam z ciocia która ma 3 dzieci już teraz i za każdym razem miała cukier na czczo z krwi 94/95 i też było to "norma".

Tymbardziej, że moje wyniki były widziane przez lekarza i 2 położne, wątpię żeby wszystkie 3 osoby to przeoczyły. Nie jestem lekarzem ale wiem, że panika niepotrzebna może być gorsza niż ten cukier 95. Wolę na spokojnie zapytać lekarza niż się zadręczać wiadomościami z neta : P

Podobnie na internecie wszędzie pisze, że z moją wada serca jest duże zagrożenie śmierci przy porodzie. Jestem pod kontrolą lekarzy i mówią, że jeśli moja wada się nie pogorszyła od urodzenia do tej pory to mam się tym wgl nie martwić, serce jest zdrowe a prawa komora nie powiększona. Jedynie echo kontrolne dla spokoju mojej głowy i tyle.

Nie wiem czy to ja jestem jakas za spokojna czy inni trochę panikują ale myślę, że skoro czuję się dobrze to nie mam na ten moment powodu do zmartwieć a stres też bardzo szkodzi. Zobaczymy 14 co mi lekarz powie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, nikt nie mówi, aby panikować. Przy takim cukrze człowiek nie czuje się bardzo źle i nie jest to żadna katastrofa, ale dieta jest wskazana.

Po prostu troszkę nas to dziwi, że twój lekarz na to nie zareagował, bo od wszystkich koleżanek czy w rodzinie oraz na tym forum słyszałam, że nawet jeden punkt przekroczenia i lekarze już stanowczo reagują, nawet przy 92 glukozy na czczo, że to już za dużo.

Napisane przez Eneajla

Mam wyniki. Jest w normie, choć wydaje mi się że wciąż dość wysoko.
Na czczo 89
Po 1 godzinie 161
Po 2 godzinach 108

Czyli dziewczyny, dobra dieta pomogła, no i tak zostanie już. Szok, z cukrem w ciąży nie ma żartów i muszę to sobie wziąć do serca i poza ciążą też się zdrowiej odżywiać już. Ale miałam stres, wyniki sprawdzałam jak na maturze z palapitacją serca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, czyli miałaś podobny przypadek jak u mnie dlatego właśnie dziewczyny nie powinniśmy się stresować na zapas. (powiedziała ta co dzisiaj się najbardziej zestresowala :-D )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

Ja czasem dolewam soku malinowego, tez z cukrem... z cytryna nie moge, bo odruch wymiotny mam. Ale tez teraz juz woda. Na poczatku to wida nawet mi nie smakowala! Zjadlam mały obiad i tez wszystko mi sie wywraca w zoladku. Leżę, moze nie oddam.

Tez mi sie kończą mama dha. No i szkoda,zete kapsulki nie sa mniejsze,bo ja tez po nich mam odruch🤢 juz 14,jeszcze z 4 godziny i wieczor moze da trochę ulgi od upalow.

Dobry ponysl z lizakiem. Ja myślałam pojechac do sklepu i kupic bodziaka pod kolor,jak poznam plec i pokazać mezowi. Tylko czy jak bedzie niebieskie,to on zajarzy ze to chlopak...🤔

Jakos dzis mam dzien,ze tak się ciesze ze jestem w ciazy i nie moge sie doczekac kiedy przytule dzieciątko 🤗

[Yaira35]

Ja się pytałam teraz o macicę i łożysko

Więc powiedział że macica wcale jeszcze wysoko nie jest

Łożysko na tylniej ściance ale szyjka dluga

Zatem z sexowaniem uważać albo wcale.. No u mnie wcale Tz siedzi w Norwegii więc moje ekscesy ostatnio to tylko wizyta u ginekologa bo tak się rozbieram



Jeśli chodzi o wagę mam 1.5kg więcej ale znowu mam większe piersi a takie miałam karmiąc Zu więc jak tak dalej pójdzie to będę miała dwa arbuzy a zaczynałam od skromnego 70c