![]() |
#31 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Wydawało mi się, że z czasem o tym zapomnę, ale teraz widzę, że chyba sam nie dam rady i pewnie trzeba będzie się wybrać do psychologa :/. Nie mam z nią już właściwie kontaktu, zablokowałem gdzie się dało i to faktycznie pomaga. Rok temu spotkałem ją na konferencji (pracujemy w tych samych zawodach), ale nie miałem ochoty na żaden kontakt.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 317
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
a Ty nie masz jakiegoś nieprzepracowanego problemu? traumy? kompleksów? może coś sobie doplotłam do Twojej historii, ale wyglądasz mi na kobietę, która znalazla słabszego (wrażliwego, zagubionego, zakompleksionego) faceta i leczy się jego kosztem. wiesz, że chłopak z jakiegoś powodu przyjmie Cię zawsze z otwartymi ramionami i stajesz się bluszczem, który może w tej bezpiecznej przystani sobie ulżyć.
__________________
Jeśli dojdziesz do ładu z własnym wnętrzem, wówczas to, co zewnętrzne, samo się ułoży. Rzeczywistość pierwotna tkwi wewnątrz, a zewnętrzna jest wobec niej wtórna. Eckhart Tolle
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Cytat:
I to wykorzystałam Ale czemu o sie temu poddał ... nie wiem ---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- Cytat:
Czy bardziej siebie obwiniasz? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 317
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
nie myśl, dlaczego on się poddał. pomyśl lepiej, w jakim celu Ty postanowiłaś jego słabość wykorzystać. na Twoim miejscu wybrałabym się na psychoterapię.
__________________
Jeśli dojdziesz do ładu z własnym wnętrzem, wówczas to, co zewnętrzne, samo się ułoży. Rzeczywistość pierwotna tkwi wewnątrz, a zewnętrzna jest wobec niej wtórna. Eckhart Tolle
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 01:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Cytat:
Adorował mnie , podobało mi się to Czułam się Panią sytuacji. To ja dyktowałam warunki. Przekraczałam jego granice.... coraz bardziej. Doprowadziłam go do takiego stanu, że widział w sobie tylko wine a we mnie anioła. Ewentualnie anioła który został kiedyś skrzywdzony i trzeba przy mnie chodzić na paluszkach. Czemu tak robiłam?? Z próżności , może mam niska samoocene. A może też brak moralności skoro wykorzystywałam go niejako seksualnie (tzn jego miłość ) a na drugi dzień umawiałam sie na randki z innymi ( a jego kłamałam ze spotykam sie ze znajomymi) Wydaje mi się ze mnie to budowało. Wiem że miałam mysli podczas tych epizodów ze robie zle i ze to już ostatni raz.... ---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- [1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88808871]Treść usunięta[/QUOTE] Jestem w związku. I nic złego sie w nim poki co nie dzieje .... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Jadowita Żmija
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 459
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
To jest tylko Twoja wina ze tak postapilas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy? – Poczwórnie. – To znaczy, że jak? – Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies'' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Cytat:
To ich chcesz odzyskac? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Doszłam do wniosku że nie potrzebnie się tym przejmuje. To już przeszłość
Facet dzieckiem nie byl (26 lat) Niech każdy będzie odpowiedzialny za siebie. Ja mu miłości związku nie obiecałam. A wręcz mówiłam że nie.... To on zabiegał Mam nadzieję że jemu się wszystko w dalszym. Życiu ulozy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Moze co sama o sobie myślę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Sobą tez
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Obstawiam, że jak jesteś osobą tak bardzo toksyczną, to masz za sobą jakieś traumy, a jeżeli tak jest faktycznie, to zwyczajnie zaczyna ci się nudzić w normalnym związku. Albo może właśnie coś się w twoim związku dzieje, tylko wolisz odwrócić swoją uwagę od tego i wrócić do starej ofiary. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Ja nie chce wrócić do starej ofiary.....
Zamykam temat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
No ale co w sumie można tu napisać, to trwało miesiącami i można podciągnąć to pod znęcanie się nad tym człowiekiem. Nie ma co gadać że powinien sam cię kopnąć skoro cały czas podstawą było jak bardzo był w Ciebie wkręcony. Potraktowałaś go co najmniej instrumentalnie. Idź na terapię, jest szansa że to pomoże Ci w przyszłości nie dręczyć ludzi jeśli przykładowo z obecnym się rozpadnie, uznasz że doznałaś z jego strony krzywdy i znowu mając okazję przeczołgasz kogoś nie mogąc zemścić się na eksie.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Ile masz lat ?
Ja mysle ze poprostu bylas niedojrzala i posmakowałas jakiejs przewagi w zwiazku pierwszy raz a ze nie kochalas to traktowalas jak traktowalas Nie zgadzam sie z przedmowcami ze powinnas isc na terapie albo ze jestes zaburzona Ludzie czesto robia glupie rzeczy we wczesnej mlodosci jak np znecaja sie nad kolega w szkole itp po czym dojrzewaja i widza ze ich zachowanie bylo nieodpowiednie okrutne i żałują /wstydza sie tego co zrobili Ja widze u ciebie refleksje ,wstyd itp mysle ze jestes normalnym człowiekiem ktory zbladzil ale umie wyciagac wnioski i prawdopodobnie nie powtorzysz tego typu dzialan w przyszlosci Idz swoją droga zapomnij o tym facecie ,wyciagnij wnioski ,zyj i badz szczesliwa ,czasu nie cofniesz ale mozesz byc lepszym człowiekiem w przyszłości |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
26 lat
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Ja tez bym sie przejmowala na Twoim miejscu ...nic tylko czekać aż karma wróci
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Jadowita Żmija
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 459
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Wcale nie musi wrocic i ja bym sobie juz tym nie zaprzatala glowy. Bylo mineli
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- *minelo Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy? – Poczwórnie. – To znaczy, że jak? – Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies'' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Myśle ze temat juz możemy zamknąć.
Wnioski takie: nie odzywam się do niego i nie przepraszam Uważam ze nie potrzebnie go tak potraktowałam ale niejako sam jest sobie winien. Ja mu mówiłam . Dzieckiem nie jest. Ja chciałam być szczęśliwa Dziękuję za odpowiedzi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Jak pokazuje ten wątek, to karma może i wróci, tylko vomit trafi w nie tego co trzeba. Te zachowania, które tutaj poopisywałaś sugerują, że masz jakieś problemy z sadyzmem. Radzę się udać do psychologa zanim sobie i innym narobisz więcej szkód.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Ale ja już się tak nie zachowuje
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Cytat:
Nie chcesz dać ukojenia jemu tymi przeprosinami, tylko sobie. Daj mu spokój, a swoje wyrzuty sumienia przepracuj sama. Zachowałaś się podle, no ale życie, musisz to wziąć na klatę i wyciągnąć nauczkę na przyszłość.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
O ile to nie jest prowokacja:
Autorko odczep sie od tego chlopaka swojej ofiary. Dobrze wiemy wszyscy lacznie z Toba ze te twoje przeprosiny to tylko zeby mu bardziej dowalic. Robiaz to tylko i wylacznie po to zeby samej poczuc sie lepiej, przestan. Naznecalas sie nad nim juz wysyarczajaco. Zniknij. Twoje falszywe przeprosiny tylko w chlopaku wzbudza powrot przykrych wspomnien. Wiem ze sama pewnie po poczulabys sie lepiej ale juz sobie nauzywalas kosztem chlopaka, nie torturuj go znowu zeby samej sobie ulzyc. Cos mi sie wydaje ze sie dowiedzialas ze chlopak ruszyl z miejsca i po prostu Ci nie daje, a nie ze Ci przykro. Po za tym watpie Ze osobie ktora jest w stamie znecac sie nas kims psychicznie moze byc przykro bo nie ma w Tobie takich uczuc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Z tym znęcaniem to bym nie przesadzała.... Ale było minęło
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Bosze jaka słaba prowokacja 🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Zraniłam go. Czy jest dla mnie jakieś usprawiedliwienie?
Cytat:
Mało co mnie tak brzydzi jak victim blaming. Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.