Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-08-25, 06:39   #751
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Temat zaburzeń snów jest bardzo ciekawy, może osobny wątek by z tego zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 07:25   #752
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]Ja też widziałam same pozytywne opinie na temat kołdry obciążeniowej,
wydaje mi się, że to jest super sprawa
Myślę, że byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem
i napewno jest na mojej liście, jeśli tylko sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek.

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
M.in. muszę mieć idealną ciszę, żeby móc się wyciszyć i zasnąć,
a mieszkam w bloku, w którym słyszę WSZYSTKO,
a zwłaszcza późnym wieczorem kiedy ulica jest "wyciszona".
Zawsze mam pozamykane wszystkie okna, drzwi.
Mimo to słyszę sikanie sąsiada za ścianą, chrapanie, wibracje telefonu (serio!), płacz dziecka, ciągłe ujadanie psa, kłótnie.
Nad ranem budzę się, bo jest już zbyt jasno (latem to jest nawet godzina 4:00-5:00),
słyszę muchę, jeżdżący tramwaj, klaksony aut, wszystko.
To jest tak uciążliwe, że naprawdę potrafi zrujnować mi dzień albo i kilka z rzędu.
Często bywa tak, że kładę się do łóżka i nie zasypiam na ANI MINUTĘ.
Za dużo też myślę, za dużo analizuję.
Mam zamknięte oczy i skupiam się na tym, żeby po prostu zasnąć (może właśnie aż za bardzo?)
Jeśli chodzi o jeden dzień - ujdzie, przykro mi to mówić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jedna bezsenna noc to tylko ciężki poranek, z biegiem czasu organizm i mózg dochodzi do normy i drzemka w ciągu dnia jest zbędna.
Dwie bezsenne noce pod rząd to już nieco grubsza sprawa.
Mam wtedy wrażenie, że w czymś "gram" lub jestem w jakiejś grze komputerowej.
Skupienie i koncentracja znacznie się obniża, a ja modlę się tylko, żeby dzień się skończył.
Mówię coś, a za chwilę to powtarzam lub zastanawiam się czy już to powiedziałam, czy tylko miałam to na myśli.
Chyba nie muszę tłumaczyć trzeciej bezsennej nocy...?
Wtedy to już jest tylko histeria.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów:
- miód, ciepłe mleko, itd.
- pseudosuplementy na sen lub melatonina (dziewczyny, to jest pic na wodę)
- herbaty ziołowe (m.in. melisa)
- leki od psychiatry (Wiem, niestety, ale tak też było, w pewnym momencie próbowałam łapać już wszystkiego. Z właśnego doświadczenia wiem, że to nie jest żadne rozwiązanie
tylko "przytłumienie" problemu, zresztą wspominam to strasznie. Owszem, spałam, ale efekty były bardzo silne. Przykładowo, na początku: Spałam do 16:00, a w nocy chcąc siku, prawie załatwiłam się pod siebie, bo nie byłam w stanie trzeźwo myśleć i pójść do toalety, te tabletki były bardzo moczopędne. Dosłownie czołgałam się, byleby dotrzeć do łazienki, czułam się jak ostro naćpana. Potem cały dzień był z dupy, byłam nieobecna.)
- nieużywanie komputera/telefonu długo przed snem
- wysiłek fizyczny (biegałam późnym wieczorem - odwrotny skutek, nie mogłam zasnąć, bo ciśnienie miałam podniesione i byłam pobudzona)
- wyprana, świeża pościel
- nawet nowe łóżko (!) i nowe miejsce do spania
Dodatkowe info:
- śpię sama
- mieszkam sama

Jak Wy na to patrzycie czytając ten post, jakie są Wasze pomysły, spostrzeżenia?
Pomóżcie


Napiszesz coś od siebie? Jak to u Ciebie wygląda?
Co masz na myśli pisząc "zaburzenia snu" i czy znasz przyczynę?[/QUOTE]Co do słyszanych odgłosów to może słuchawki wygłuszające? Np. Loop?

W sumie kiedyś na TT wyskoczył mi filmik, że dziewczyna żeby zasnąć wymyśliła, że patrzy na nią dinozaur i ją zje jeśli otworzy oczy i ona wtedy udawała, że śpi (czyli wyrównywała oddech jak podczas snu) i zasypiała

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 07:34   #753
rebeccaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 345
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Polecacie jakąś fajną miejscówkę Spa, totalny relaks i chillout we 2, tak do max 300 km od Warszawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
KOCHAM GO NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE!
rebeccaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 07:48   #754
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]Ja też widziałam same pozytywne opinie na temat kołdry obciążeniowej,
wydaje mi się, że to jest super sprawa
Myślę, że byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem
i napewno jest na mojej liście, jeśli tylko sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek.

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
M.in. muszę mieć idealną ciszę, żeby móc się wyciszyć i zasnąć,
a mieszkam w bloku, w którym słyszę WSZYSTKO,
a zwłaszcza późnym wieczorem kiedy ulica jest "wyciszona".
Zawsze mam pozamykane wszystkie okna, drzwi.
Mimo to słyszę sikanie sąsiada za ścianą, chrapanie, wibracje telefonu (serio!), płacz dziecka, ciągłe ujadanie psa, kłótnie.
Nad ranem budzę się, bo jest już zbyt jasno (latem to jest nawet godzina 4:00-5:00),
słyszę muchę, jeżdżący tramwaj, klaksony aut, wszystko.
To jest tak uciążliwe, że naprawdę potrafi zrujnować mi dzień albo i kilka z rzędu.
Często bywa tak, że kładę się do łóżka i nie zasypiam na ANI MINUTĘ.
Za dużo też myślę, za dużo analizuję.
Mam zamknięte oczy i skupiam się na tym, żeby po prostu zasnąć (może właśnie aż za bardzo?)
Jeśli chodzi o jeden dzień - ujdzie, przykro mi to mówić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jedna bezsenna noc to tylko ciężki poranek, z biegiem czasu organizm i mózg dochodzi do normy i drzemka w ciągu dnia jest zbędna.
Dwie bezsenne noce pod rząd to już nieco grubsza sprawa.
Mam wtedy wrażenie, że w czymś "gram" lub jestem w jakiejś grze komputerowej.
Skupienie i koncentracja znacznie się obniża, a ja modlę się tylko, żeby dzień się skończył.
Mówię coś, a za chwilę to powtarzam lub zastanawiam się czy już to powiedziałam, czy tylko miałam to na myśli.
Chyba nie muszę tłumaczyć trzeciej bezsennej nocy...?
Wtedy to już jest tylko histeria.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów:
- miód, ciepłe mleko, itd.
- pseudosuplementy na sen lub melatonina (dziewczyny, to jest pic na wodę)
- herbaty ziołowe (m.in. melisa)
- leki od psychiatry (Wiem, niestety, ale tak też było, w pewnym momencie próbowałam łapać już wszystkiego. Z właśnego doświadczenia wiem, że to nie jest żadne rozwiązanie
tylko "przytłumienie" problemu, zresztą wspominam to strasznie. Owszem, spałam, ale efekty były bardzo silne. Przykładowo, na początku: Spałam do 16:00, a w nocy chcąc siku, prawie załatwiłam się pod siebie, bo nie byłam w stanie trzeźwo myśleć i pójść do toalety, te tabletki były bardzo moczopędne. Dosłownie czołgałam się, byleby dotrzeć do łazienki, czułam się jak ostro naćpana. Potem cały dzień był z dupy, byłam nieobecna.)
- nieużywanie komputera/telefonu długo przed snem
- wysiłek fizyczny (biegałam późnym wieczorem - odwrotny skutek, nie mogłam zasnąć, bo ciśnienie miałam podniesione i byłam pobudzona)
- wyprana, świeża pościel
- nawet nowe łóżko (!) i nowe miejsce do spania
Dodatkowe info:
- śpię sama
- mieszkam sama

Jak Wy na to patrzycie czytając ten post, jakie są Wasze pomysły, spostrzeżenia?
Pomóżcie


Napiszesz coś od siebie? Jak to u Ciebie wygląda?
Co masz na myśli pisząc "zaburzenia snu" i czy znasz przyczynę?[/QUOTE]Niestety mam podobnie do Ciebie, z tą różnicą że udaje mi się spać po 2-3h na dobę. Też próbowałam już chyba wszystkiego, jedyne co pomaga choć trochę to rolety w sypialni + dodatkowo zasłony zaciemniające i woskowe zatyczki do uszu.
Konsultowalam moje problemy z lekarzami, najpierw sugerowali wysoką prolaktynę (jest w normie), problemy z tarczycą (przez lata nic, teraz początki Hashimoto z którymi póki co nic nie da się zrobić), cukier (insulinooporność, zobaczymy czy po poprawie wyników krwi coś się zmieni). Ogólnie wszyscy lekarze twierdzą też że może to być po prostu kwestia genetyczna bo prawie cała rodzina od strony mojej mamy tak sypia (czy raczej nie sypia).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:01   #755
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Nie umiem medytować. Nie umiem przestać myśleć. Mój mózg cały czas ma jakieś zajęcie :/ co do sportu, chodzę na siłownię ostatnio późno wieczorem, ale chyba bardziej mnie to rozbudza.
dzisas, wiem, jak bardzo jest to upierdliwe- mozg caly czas cos mieli
mi pomaga melatonina 0.7-0.8g (to jest malo, ktos pisal, ze bierze/ bral 2 czy 3g) brana ok.22 i 2-3 kieliszki wina (nie codziennie )- taka mnieszanka mnie zamula kolo 12 ide spac i zasypiam. W sypialni musze miec ciemno, cicho, musze miec swoja koldre, poduszke i polowe lozka, do ktorej H. nie ma wstepu
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:04   #756
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
Gdzie kupiłaś kołdrę?

Brzmi super
Na allegro

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:12   #757
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Gdzie kupiłaś tę kołdrę? Też się nad nią zastanawiam.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------



Ja również mam problemy ze snem, podobnie do Ciebie, budzę się milion razy w nocy, nie mogę zasnąć, nie czuje się wypoczęta. Tylko u mnie jest względnie cicho, światło też mi nie przeszkadza, a mimo to nie potrafię przespać nocy. Jak już zasnę, to mam intensywne, wyczerpujące sny, jeden za drugim.
Podejrzewam u mnie przebodźcowanie. Pracuję intelektualnie, muszę cały dzień sporo myśleć (jakkolwiek to brzmi ), sporo czytać, przetwarzać dużo informacji. Jak się kładę, to nie potrafię wyłączyć myśli, mój mózg domaga się pracy na najwyższych obrotach. Jeszcze nie znalazłam sposobu, podobnie jak Ty, próbowałam wiele, ale nic na dłuższą metę nie działa :/
A chrapiesz ?

Gdyby problemom ze spaniem towarzyszyło chrapanie to mógłby być bezdech senny i wtedy lekarz i badanie snu.
Stres też robi swoje.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-08-25, 09:21   #758
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]Ja też widziałam same pozytywne opinie na temat kołdry obciążeniowej,
wydaje mi się, że to jest super sprawa
Myślę, że byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem
i napewno jest na mojej liście, jeśli tylko sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek.

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
M.in. muszę mieć idealną ciszę, żeby móc się wyciszyć i zasnąć,
a mieszkam w bloku, w którym słyszę WSZYSTKO,
a zwłaszcza późnym wieczorem kiedy ulica jest "wyciszona".
Zawsze mam pozamykane wszystkie okna, drzwi.
Mimo to słyszę sikanie sąsiada za ścianą, chrapanie, wibracje telefonu (serio!), płacz dziecka, ciągłe ujadanie psa, kłótnie.
Nad ranem budzę się, bo jest już zbyt jasno (latem to jest nawet godzina 4:00-5:00),
słyszę muchę, jeżdżący tramwaj, klaksony aut, wszystko.
To jest tak uciążliwe, że naprawdę potrafi zrujnować mi dzień albo i kilka z rzędu.
Często bywa tak, że kładę się do łóżka i nie zasypiam na ANI MINUTĘ.
Za dużo też myślę, za dużo analizuję.
Mam zamknięte oczy i skupiam się na tym, żeby po prostu zasnąć (może właśnie aż za bardzo?)
Jeśli chodzi o jeden dzień - ujdzie, przykro mi to mówić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jedna bezsenna noc to tylko ciężki poranek, z biegiem czasu organizm i mózg dochodzi do normy i drzemka w ciągu dnia jest zbędna.
Dwie bezsenne noce pod rząd to już nieco grubsza sprawa.
Mam wtedy wrażenie, że w czymś "gram" lub jestem w jakiejś grze komputerowej.
Skupienie i koncentracja znacznie się obniża, a ja modlę się tylko, żeby dzień się skończył.
Mówię coś, a za chwilę to powtarzam lub zastanawiam się czy już to powiedziałam, czy tylko miałam to na myśli.
Chyba nie muszę tłumaczyć trzeciej bezsennej nocy...?
Wtedy to już jest tylko histeria.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów:
- miód, ciepłe mleko, itd.
- pseudosuplementy na sen lub melatonina (dziewczyny, to jest pic na wodę)
- herbaty ziołowe (m.in. melisa)
- leki od psychiatry (Wiem, niestety, ale tak też było, w pewnym momencie próbowałam łapać już wszystkiego. Z właśnego doświadczenia wiem, że to nie jest żadne rozwiązanie
tylko "przytłumienie" problemu, zresztą wspominam to strasznie. Owszem, spałam, ale efekty były bardzo silne. Przykładowo, na początku: Spałam do 16:00, a w nocy chcąc siku, prawie załatwiłam się pod siebie, bo nie byłam w stanie trzeźwo myśleć i pójść do toalety, te tabletki były bardzo moczopędne. Dosłownie czołgałam się, byleby dotrzeć do łazienki, czułam się jak ostro naćpana. Potem cały dzień był z dupy, byłam nieobecna.)
- nieużywanie komputera/telefonu długo przed snem
- wysiłek fizyczny (biegałam późnym wieczorem - odwrotny skutek, nie mogłam zasnąć, bo ciśnienie miałam podniesione i byłam pobudzona)
- wyprana, świeża pościel
- nawet nowe łóżko (!) i nowe miejsce do spania
Dodatkowe info:
- śpię sama
- mieszkam sama

Jak Wy na to patrzycie czytając ten post, jakie są Wasze pomysły, spostrzeżenia?
Pomóżcie


Napiszesz coś od siebie? Jak to u Ciebie wygląda?
Co masz na myśli pisząc "zaburzenia snu" i czy znasz przyczynę?[/QUOTE]




warto spróbowac z drugiej strony, spróbowac eliminować rzczy które mogą sen upośledzać.


Zero kofeiny/teiny. Niektórzy po prostu nie powinni tego pić. w ogóle.
A nawet jesli, to zcas oczyszczania się organizmu z kofeiny/teiny to 6 do 8 godzin. Tyle pzred snem nie powinno się pić kawy/herbaty (białe, zielone, czerwone herbaty tez zawierają teinę! Zielona potrafi miec więcej niż czarna!)



Jesli sport to nie podnoszacy pulsu - jakas relaksacyjna joga- sa na YT gotowe układy typowo do robienia przed snem- wyciszajace.


Jesli rozpraszaja Cie zdwieki, to moze dodac dzwiek stały który rozproszy inne, niestałe -a który z zcasem zacznie ci się kojarzyć ze spaniem: cicho nastawiona muzyka relaksacyjna- sa na YT skąldanki po kilka/kilkanascie godzin - mozna nastawić więc na całą noc.


Budzi cię światło, to zaciemniaj na noc okna- rolety pomogą.



Ja muszę mieć dodatkowo nastawiony budzik - przy czym kożystam z budzika świetlnego co w ogóle super działa. Bo mnie np. bardzo stresowało, "ile jeszcze" mam czasu na spanie i to mnie wybudzało, bo musiałam sprawdzić która godzinaBudzik świetlny zaczyna lekko swiecic na np. pół godziny przed pobudką i stopniowo zwieksza natęzenie swiatła.
Wiec nawet jak przebudze sie w nocy , to widze że on nie swieci i już nie mam stresa "ile jeszcze/która godzina"- Nie swieci- mam czas spać.


No i stale pory snu.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:28   #759
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
warto spróbowac z drugiej strony, spróbowac eliminować rzczy które mogą sen upośledzać.


Zero kofeiny/teiny. Niektórzy po prostu nie powinni tego pić. w ogóle.
A nawet jesli, to zcas oczyszczania się organizmu z kofeiny/teiny to 6 do 8 godzin. Tyle pzred snem nie powinno się pić kawy/herbaty (białe, zielone, czerwone herbaty tez zawierają teinę! Zielona potrafi miec więcej niż czarna!)



Jesli sport to nie podnoszacy pulsu - jakas relaksacyjna joga- sa na YT gotowe układy typowo do robienia przed snem- wyciszajace.


Jesli rozpraszaja Cie zdwieki, to moze dodac dzwiek stały który rozproszy inne, niestałe -a który z zcasem zacznie ci się kojarzyć ze spaniem: cicho nastawiona muzyka relaksacyjna- sa na YT skąldanki po kilka/kilkanascie godzin - mozna nastawić więc na całą noc.


Budzi cię światło, to zaciemniaj na noc okna- rolety pomogą.



Ja muszę mieć dodatkowo nastawiony budzik - przy czym kożystam z budzika świetlnego co w ogóle super działa. Bo mnie np. bardzo stresowało, "ile jeszcze" mam czasu na spanie i to mnie wybudzało, bo musiałam sprawdzić która godzinaBudzik świetlny zaczyna lekko swiecic na np. pół godziny przed pobudką i stopniowo zwieksza natęzenie swiatła.
Wiec nawet jak przebudze sie w nocy , to widze że on nie swieci i już nie mam stresa "ile jeszcze/która godzina"- Nie swieci- mam czas spać.


No i stale pory snu.
o to jest dobre!
od czasu jak uzywam apki z muzyka (od dluzszego czasu- szum morza/ fale, wczesniej- dzwieki miasta) szybciej zasypiam
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:34   #760
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]Ja też widziałam same pozytywne opinie na temat kołdry obciążeniowej,
wydaje mi się, że to jest super sprawa
Myślę, że byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem
i napewno jest na mojej liście, jeśli tylko sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek.

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
M.in. muszę mieć idealną ciszę, żeby móc się wyciszyć i zasnąć,
a mieszkam w bloku, w którym słyszę WSZYSTKO,
a zwłaszcza późnym wieczorem kiedy ulica jest "wyciszona".
Zawsze mam pozamykane wszystkie okna, drzwi.
Mimo to słyszę sikanie sąsiada za ścianą, chrapanie, wibracje telefonu (serio!), płacz dziecka, ciągłe ujadanie psa, kłótnie.
Nad ranem budzę się, bo jest już zbyt jasno (latem to jest nawet godzina 4:00-5:00),
słyszę muchę, jeżdżący tramwaj, klaksony aut, wszystko.
To jest tak uciążliwe, że naprawdę potrafi zrujnować mi dzień albo i kilka z rzędu.
Często bywa tak, że kładę się do łóżka i nie zasypiam na ANI MINUTĘ.
Za dużo też myślę, za dużo analizuję.
Mam zamknięte oczy i skupiam się na tym, żeby po prostu zasnąć (może właśnie aż za bardzo?)
Jeśli chodzi o jeden dzień - ujdzie, przykro mi to mówić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jedna bezsenna noc to tylko ciężki poranek, z biegiem czasu organizm i mózg dochodzi do normy i drzemka w ciągu dnia jest zbędna.
Dwie bezsenne noce pod rząd to już nieco grubsza sprawa.
Mam wtedy wrażenie, że w czymś "gram" lub jestem w jakiejś grze komputerowej.
Skupienie i koncentracja znacznie się obniża, a ja modlę się tylko, żeby dzień się skończył.
Mówię coś, a za chwilę to powtarzam lub zastanawiam się czy już to powiedziałam, czy tylko miałam to na myśli.
Chyba nie muszę tłumaczyć trzeciej bezsennej nocy...?
Wtedy to już jest tylko histeria.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów:
- miód, ciepłe mleko, itd.
- pseudosuplementy na sen lub melatonina (dziewczyny, to jest pic na wodę)
- herbaty ziołowe (m.in. melisa)
- leki od psychiatry (Wiem, niestety, ale tak też było, w pewnym momencie próbowałam łapać już wszystkiego. Z właśnego doświadczenia wiem, że to nie jest żadne rozwiązanie
tylko "przytłumienie" problemu, zresztą wspominam to strasznie. Owszem, spałam, ale efekty były bardzo silne. Przykładowo, na początku: Spałam do 16:00, a w nocy chcąc siku, prawie załatwiłam się pod siebie, bo nie byłam w stanie trzeźwo myśleć i pójść do toalety, te tabletki były bardzo moczopędne. Dosłownie czołgałam się, byleby dotrzeć do łazienki, czułam się jak ostro naćpana. Potem cały dzień był z dupy, byłam nieobecna.)
- nieużywanie komputera/telefonu długo przed snem
- wysiłek fizyczny (biegałam późnym wieczorem - odwrotny skutek, nie mogłam zasnąć, bo ciśnienie miałam podniesione i byłam pobudzona)
- wyprana, świeża pościel
- nawet nowe łóżko (!) i nowe miejsce do spania
Dodatkowe info:
- śpię sama
- mieszkam sama

Jak Wy na to patrzycie czytając ten post, jakie są Wasze pomysły, spostrzeżenia?
Pomóżcie


Napiszesz coś od siebie? Jak to u Ciebie wygląda?
Co masz na myśli pisząc "zaburzenia snu" i czy znasz przyczynę?[/QUOTE]Przez 12 lat doszłam do takich wniosków: rolety dzień noc (a marzą mi się takie plastikowe rolety plastikowe jak w sklepach), dobre leki od psychiatry, kołderka obciążeniowa, dobry materac, cisza, spokój, fajny podcast na noc...

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:36   #761
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Na allegro

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Wkleisz link? Albo nazwe firmy/modelu?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-08-25, 09:47   #762
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez lightangel Pokaż wiadomość
Raczej nie, ja zawsze po prostu mówiłam że przyszłam do mamy/cioci/babci i tyle. Raczej nie mają tego jak weryfikować, nikt nie nosi przy sobie aktu małżeństwa czy aktu urodzenia dziecka.
Jedyna sytuacja kiedy poproszono mnie o dowód to jak odbierałam za mamę wyniki jej badań, ale to przez RODO bo wcześniej musiała mnie upoważnić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ale przyszłaś i tyle czy chciałaś mieć dostęp do jego danych medycznych? bo to różnica. przyjść można do każdego. rozmawiać o stanie zdrowia nie.
podejrzewam, że jakby chora osoba była np nieprzytomna, to nikt by z Tobą nie rozmawiał o stanie jej zdrowia na podstawie stwierdzenia, że to Twoja ciocia.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 09:58   #763
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Wkleisz link? Albo nazwe firmy/modelu?
https://allegro.pl/oferta/koldra-obc...kg-10102237678

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:02   #764
NinaSimone
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Domowe mleka roślinne. Kocham mleko owsiane i często je robię odcedzając na sicie. Dodaje je do kawy. I niestety na dnie mam wręcz budyń. Wiec chciałabym jakiś temu zaradzić. Jak odcedzacie mleka roślinne, by tego miaszu było najmniej? Gaza wydaje muvaie być jednorazowym rozwiązaniem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Ooo, mam też taki Dzięki
Moja mama robi w sokowirówce, ale nie chce specjalnie kupować.


A dodajecie jajko do placków?

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Dodaje jedno jajo. Tylko placków utartych przez blender wychodzi mniej niż startych na dużych oczkach tarki. Mimo wzzystko, to ekspresowa opcja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
NinaSimone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:03   #765
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez NinaSimone Pokaż wiadomość
Domowe mleka roślinne. Kocham mleko owsiane i często je robię odcedzając na sicie. Dodaje je do kawy. I niestety na dnie mam wręcz budyń. Wiec chciałabym jakiś temu zaradzić. Jak odcedzacie mleka roślinne, by tego miaszu było najmniej? Gaza wydaje muvaie być jednorazowym rozwiązaniem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trzeba wstrząsać za każdym razem. Skoro smakowo Ci pasuje, to innej opcji nie ma. Nawet sklepowe napoje roślinne nie zawsze mają jednolitą konsystencję i też też często coś zbiera na dnie.
Są też różne sprzęty do robienia takiego mleka, manualne albo elektryczne. Nie mam z nimi doświadczenia, więc tutaj nic nie poradzę.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2021-08-25 o 10:08
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:10   #766
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]Ja też widziałam same pozytywne opinie na temat kołdry obciążeniowej,
wydaje mi się, że to jest super sprawa
Myślę, że byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem
i napewno jest na mojej liście, jeśli tylko sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek.

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
M.in. muszę mieć idealną ciszę, żeby móc się wyciszyć i zasnąć,
a mieszkam w bloku, w którym słyszę WSZYSTKO,
a zwłaszcza późnym wieczorem kiedy ulica jest "wyciszona".
Zawsze mam pozamykane wszystkie okna, drzwi.
Mimo to słyszę sikanie sąsiada za ścianą, chrapanie, wibracje telefonu (serio!), płacz dziecka, ciągłe ujadanie psa, kłótnie.
Nad ranem budzę się, bo jest już zbyt jasno (latem to jest nawet godzina 4:00-5:00),
słyszę muchę, jeżdżący tramwaj, klaksony aut, wszystko.
To jest tak uciążliwe, że naprawdę potrafi zrujnować mi dzień albo i kilka z rzędu.
Często bywa tak, że kładę się do łóżka i nie zasypiam na ANI MINUTĘ.
Za dużo też myślę, za dużo analizuję.
Mam zamknięte oczy i skupiam się na tym, żeby po prostu zasnąć (może właśnie aż za bardzo?)
Jeśli chodzi o jeden dzień - ujdzie, przykro mi to mówić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jedna bezsenna noc to tylko ciężki poranek, z biegiem czasu organizm i mózg dochodzi do normy i drzemka w ciągu dnia jest zbędna.
Dwie bezsenne noce pod rząd to już nieco grubsza sprawa.
Mam wtedy wrażenie, że w czymś "gram" lub jestem w jakiejś grze komputerowej.
Skupienie i koncentracja znacznie się obniża, a ja modlę się tylko, żeby dzień się skończył.
Mówię coś, a za chwilę to powtarzam lub zastanawiam się czy już to powiedziałam, czy tylko miałam to na myśli.
Chyba nie muszę tłumaczyć trzeciej bezsennej nocy...?
Wtedy to już jest tylko histeria.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów:
- miód, ciepłe mleko, itd.
- pseudosuplementy na sen lub melatonina (dziewczyny, to jest pic na wodę)
- herbaty ziołowe (m.in. melisa)
- leki od psychiatry (Wiem, niestety, ale tak też było, w pewnym momencie próbowałam łapać już wszystkiego. Z właśnego doświadczenia wiem, że to nie jest żadne rozwiązanie
tylko "przytłumienie" problemu, zresztą wspominam to strasznie. Owszem, spałam, ale efekty były bardzo silne. Przykładowo, na początku: Spałam do 16:00, a w nocy chcąc siku, prawie załatwiłam się pod siebie, bo nie byłam w stanie trzeźwo myśleć i pójść do toalety, te tabletki były bardzo moczopędne. Dosłownie czołgałam się, byleby dotrzeć do łazienki, czułam się jak ostro naćpana. Potem cały dzień był z dupy, byłam nieobecna.)
- nieużywanie komputera/telefonu długo przed snem
- wysiłek fizyczny (biegałam późnym wieczorem - odwrotny skutek, nie mogłam zasnąć, bo ciśnienie miałam podniesione i byłam pobudzona)
- wyprana, świeża pościel
- nawet nowe łóżko (!) i nowe miejsce do spania
Dodatkowe info:
- śpię sama
- mieszkam sama

Jak Wy na to patrzycie czytając ten post, jakie są Wasze pomysły, spostrzeżenia?
Pomóżcie


Napiszesz coś od siebie? Jak to u Ciebie wygląda?
Co masz na myśli pisząc "zaburzenia snu" i czy znasz przyczynę?[/QUOTE]


Stresujesz się czymś, masz jakieś problemy, jakąś traumę? Może powinnaś spróbować jakieś terapii? Ja ogólnie nie mam problemów ze snem, ale jak już nie mogę zasnąć to jak czymś się bardzo stresuje i przez to jestem niespokojna i nie śpię.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:13   #767
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Czy widział już ktoś może w CCC stacjonarnie sznurowane botki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:27   #768
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
A chrapiesz ?



Gdyby problemom ze spaniem towarzyszyło chrapanie to mógłby być bezdech senny i wtedy lekarz i badanie snu.

Stres też robi swoje.
Nie, na pewno nie chrapię. Stres to wiadomo.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:29   #769
0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Czy vinted jest aplikacją polską czy międzynarodową?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-08-25, 10:41   #770
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870607]Czy vinted jest aplikacją polską czy międzynarodową?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Vinted jest litewskie i dostępne chyba na większość krajów europejskich.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 10:59   #771
Kamilaa21
Bang Bang Lucky Luck !
 
Avatar Kamilaa21
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 10 032
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Nie umiem medytować. Nie umiem przestać myśleć. Mój mózg cały czas ma jakieś zajęcie :/ co do sportu, chodzę na siłownię ostatnio późno wieczorem, ale chyba bardziej mnie to rozbudza.

A próbowałaś stoperów do uszu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kamilaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:00   #772
9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 496
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
[/QUOTE]

To tak jak ja obecnie. Tak myślę, że u mnie ostatnim razem bardzo pomógł white noise. Włączałam go sobie dosyć głośno, tak żeby wyciszyć wszystko i faktycznie przesypiałam noce. Na youtube są takie filmiki np. 8 h white noise.
9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:00   #773
NinaSimone
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Trzeba wstrząsać za każdym razem. Skoro smakowo Ci pasuje, to innej opcji nie ma. Nawet sklepowe napoje roślinne nie zawsze mają jednolitą konsystencję i też też często coś zbiera na dnie.
Są też różne sprzęty do robienia takiego mleka, manualne albo elektryczne. Nie mam z nimi doświadczenia, więc tutaj nic nie poradzę.

No właśnie jak się te manualne nazywają? Patrzyłam tez na mleka gotowe, ale ich cena to kosmos. Wstrząsami mleko, ale na śnie zawsze mam osad.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
NinaSimone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:04   #774
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez Kamilaa21 Pokaż wiadomość
A próbowałaś stoperów do uszu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie. Przy czym, mi odgłosy jakoś bardzo nie przeszkadzają, nikt w domu nie chrapie, mieszkam w cichej okolicy, praktycznie żadnych odgłosów z zewnątrz w nocy.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:06   #775
Kamilaa21
Bang Bang Lucky Luck !
 
Avatar Kamilaa21
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 10 032
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;88870173]Ja też widziałam same pozytywne opinie na temat kołdry obciążeniowej,
wydaje mi się, że to jest super sprawa
Myślę, że byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem
i napewno jest na mojej liście, jeśli tylko sytuacja finansowa pozwoli na taki wydatek.

Swoją drogą, jeśli już ten temat to może ktoś mi coś podpowie...
Ja mam ogromne zaburzenia snu (od wielu lat),
do dziś nie potrafię znaleźć konkretnej przyczyny,
ale dochodzę do wniosku, że nie chodzi o jedną.
Mam niesamowicie lekki i niespokojny sen.
M.in. muszę mieć idealną ciszę, żeby móc się wyciszyć i zasnąć,
a mieszkam w bloku, w którym słyszę WSZYSTKO,
a zwłaszcza późnym wieczorem kiedy ulica jest "wyciszona".
Zawsze mam pozamykane wszystkie okna, drzwi.
Mimo to słyszę sikanie sąsiada za ścianą, chrapanie, wibracje telefonu (serio!), płacz dziecka, ciągłe ujadanie psa, kłótnie.
Nad ranem budzę się, bo jest już zbyt jasno (latem to jest nawet godzina 4:00-5:00),
słyszę muchę, jeżdżący tramwaj, klaksony aut, wszystko.
To jest tak uciążliwe, że naprawdę potrafi zrujnować mi dzień albo i kilka z rzędu.
Często bywa tak, że kładę się do łóżka i nie zasypiam na ANI MINUTĘ.
Za dużo też myślę, za dużo analizuję.
Mam zamknięte oczy i skupiam się na tym, żeby po prostu zasnąć (może właśnie aż za bardzo?)
Jeśli chodzi o jeden dzień - ujdzie, przykro mi to mówić, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jedna bezsenna noc to tylko ciężki poranek, z biegiem czasu organizm i mózg dochodzi do normy i drzemka w ciągu dnia jest zbędna.
Dwie bezsenne noce pod rząd to już nieco grubsza sprawa.
Mam wtedy wrażenie, że w czymś "gram" lub jestem w jakiejś grze komputerowej.
Skupienie i koncentracja znacznie się obniża, a ja modlę się tylko, żeby dzień się skończył.
Mówię coś, a za chwilę to powtarzam lub zastanawiam się czy już to powiedziałam, czy tylko miałam to na myśli.
Chyba nie muszę tłumaczyć trzeciej bezsennej nocy...?
Wtedy to już jest tylko histeria.
Próbowałam wszystkich znanych mi sposobów:
- miód, ciepłe mleko, itd.
- pseudosuplementy na sen lub melatonina (dziewczyny, to jest pic na wodę)
- herbaty ziołowe (m.in. melisa)
- leki od psychiatry (Wiem, niestety, ale tak też było, w pewnym momencie próbowałam łapać już wszystkiego. Z właśnego doświadczenia wiem, że to nie jest żadne rozwiązanie
tylko "przytłumienie" problemu, zresztą wspominam to strasznie. Owszem, spałam, ale efekty były bardzo silne. Przykładowo, na początku: Spałam do 16:00, a w nocy chcąc siku, prawie załatwiłam się pod siebie, bo nie byłam w stanie trzeźwo myśleć i pójść do toalety, te tabletki były bardzo moczopędne. Dosłownie czołgałam się, byleby dotrzeć do łazienki, czułam się jak ostro naćpana. Potem cały dzień był z dupy, byłam nieobecna.)
- nieużywanie komputera/telefonu długo przed snem
- wysiłek fizyczny (biegałam późnym wieczorem - odwrotny skutek, nie mogłam zasnąć, bo ciśnienie miałam podniesione i byłam pobudzona)
- wyprana, świeża pościel
- nawet nowe łóżko (!) i nowe miejsce do spania
Dodatkowe info:
- śpię sama
- mieszkam sama

Jak Wy na to patrzycie czytając ten post, jakie są Wasze pomysły, spostrzeżenia?
Pomóżcie


Napiszesz coś od siebie? Jak to u Ciebie wygląda?
Co masz na myśli pisząc "zaburzenia snu" i czy znasz przyczynę?[/QUOTE]


A Ty próbowałaś stoperów do uszu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kamilaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:08   #776
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Czy odkurzacze do wagrow faktycznie dzialaja czy to bujda? Czy wyciagaja wszystko z zatkanych porow czy tylko widoczne duze wagry ktore sa praktycznie na powierzchni?
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:08   #777
Kamilaa21
Bang Bang Lucky Luck !
 
Avatar Kamilaa21
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 10 032
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Nie. Przy czym, mi odgłosy jakoś bardzo nie przeszkadzają, nikt w domu nie chrapie, mieszkam w cichej okolicy, praktycznie żadnych odgłosów z zewnątrz w nocy.

Rozumiem

No ja czasem tak mam, ze jak się stresuje kolejnym dniem tym gorzej zasypiam albo jak za dużo myśle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kamilaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:26   #778
9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 496
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
Czy odkurzacze do wagrow faktycznie dzialaja czy to bujda? Czy wyciagaja wszystko z zatkanych porow czy tylko widoczne duze wagry ktore sa praktycznie na powierzchni?
Bujda.
9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:39   #779
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
Czy odkurzacze do wagrow faktycznie dzialaja czy to bujda? Czy wyciagaja wszystko z zatkanych porow czy tylko widoczne duze wagry ktore sa praktycznie na powierzchni?
Bujda, mam z Ali

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-08-25, 11:48   #780
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 62

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
ale przyszłaś i tyle czy chciałaś mieć dostęp do jego danych medycznych? bo to różnica. przyjść można do każdego. rozmawiać o stanie zdrowia nie.
podejrzewam, że jakby chora osoba była np nieprzytomna, to nikt by z Tobą nie rozmawiał o stanie jej zdrowia na podstawie stwierdzenia, że to Twoja ciocia.
Byłam i u mamy i u babci po operacji, w obu przypadkach już przytomnych ale śpiących i bez problemu dowiedziałam się że zrobili co mieli i wszystko ok. Bardzo szczegółowe te informacje nie były, ale nawet sama jak byłam operowana to dopiero po dwóch dniach poznałam szczegóły bo dopiero wtedy były wpisane w kartę.
Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
Czy odkurzacze do wagrow faktycznie dzialaja czy to bujda? Czy wyciagaja wszystko z zatkanych porow czy tylko widoczne duze wagry ktore sa praktycznie na powierzchni?
Działa, ale na pewno nie jak w reklamach. Zbiera część zanieczyszczeń, szczególnie sebum, ale na całkowite usunięcie wągrów nie ma co liczyć. Może te największe które i tak by same wyszły po lekkim naciśnięciu skóry, ale na pewno nic głębokiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-28 16:03:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.